Ploty od soboty do soboty - no gdzieś chyba musimy gadać, nie???

[sioodemka]

A ja od jutra się urlopuję przez 5 dni, z tym, że 8. marca w kwiaciarni walczymy z panami mniej i bardziej trzeźwymi oni zawsze tak uroczo wygladają, gdy już wypiją za zdrowie swoich kobiet

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

A co do Niebieskiego znam Wasze zdanie, znam.... no ale cholera ciągle mam nadzieję... a może nie mam.... może nawet go nie kocham już... i co ??
Nico... teraz to nie wiem kto pierwszy by mnie zabił. On, moi rodzice, jego rodzina....
Przynajmniej by mi pożyczkę umożyli hehehehe

Bo u nas jak się umrze, to nie trzeba spłacać.... ale czad

[kicia0940]

No tak zawsze Madziu możesz wywiesić wielka kartkę. W tym roku urlopów nie ma. Uwagi prosimy kierować pod numer (i tu numer tej pani)

[kaj07]

Pozdrowionka i buziole.
Siódemeczko,głowa do góry,Zawsze mówimy że są ludzie i......partacze.
A ja mam dzisiaj wigorek-pomalowałam podkładowo jajca-14 sztuków,będzie co z młodzieżą kleić,zakupiłam grubą nić sianopodobną to na zajce a la Alinka,bardzo, bardzo piekny dzień.
Mam tyle energi ze chętnie obdziele nią jeszcze kogoś.Madziu ślę do Ciebie moje dobre mysli.
W niedzielę oglądaliśmy super chatkę do kupnięcia-nasza jest za duza wiec myślimy o czymś mniejszym.

[Pupil]

Magdziu rodziną należy się nie przejmować. Ja wyszłam za mąż wbrew całemu światu prawie z dnia na dzień, a potem okazało się że zięć jest najlepszy na świecie
Ale fakt, że ksiądz który udzielił nam ślubu był na cenzurowanym do końca życia mojej mamy sam mi to powiedział
A z tym niepłaceniem to chyba nie tak do końca, chyba że się nie przyjmie spadku Ale jak w spadku są długi to fakt, sprawa załatwiona. OMG jaki czarny humor.

8 marca zażyczę sobie pizzę. Chodzi za mną pizza od chyba 3 miesięcy. Więc na 8 marca proszę mnie zabrać na dobrą włoską pizzę Kwiatka też przyjmę

No i znów mordek nawaliłam do posta

[Emila3000]

a ja własnie zagniotłam ciasto na pizze (tzn mikser to zrobił za mnie ) - takie włoskie cieniutkie będzie

u nas w kredycie też jest tak, że w przypadku zejścia jednego z nas też nie trzeba płacić dalej - tylko czekam, aż mąż mnie kropnie

[sioodemka]

A co do pizzy - na blogu jest przepis na pychotkę - dla tych co nie zostaną zabrane do restauracyji

[Pupil]

Dzięki Magdziu za przepis ale moje szczęście nie jada pizzy. A jak jada to z całkiem innymi dodatkami jak ja, więc nie pozostaje nam nic innego jak udać się do knajpki i zjeść pizzę każdy swoją.
Jest w mojej mieścince pizzeria prowadzona przez Włocha, pizza jest przednia i ma duuuużżzo serka ale jest w takim obskurnym miejscu i lokal wygląda jak z lat 70-tych że mi się nie chce tam iść. Poczekam, aż się facet przeniesie w jakieś lepsiejsze miejsce. Latem jeździmy na tą pizzę rowerami, jest z przodu ogródek więc jest ok. Ale zimą ten surrealistyczny socjalistyczny wystrój z metalowymi rozwalającymi się krzesłami i starą prześmierdniętą wszystkimi możliwymi zapachami boazerią na ścianach jakoś nie działa na mnie pozytywnie ale pomarzyć o dobrej pizzy sobie mogę

[Emila3000]

Ewciu do domu sobie zamów ją

zawsze możesz ulepić2 małe pizze każda z innymi dodatkami

[rosier]

To i ja witam się wtorkowo, bo jako ten oscypek Was codziennie podczytuję, ale coś ostatnio też plotki mnie nie kręcą i w ogóle jakoś tak bez polotu żyję.
Nie, żebym decou zaniedbała, bo ono akuratnie mnie trzyma przy życiu, tylko jestem już zmęczona okropnie pracą, tzn. szkołą. Coraz to nowe papiery, rady pedagogiczne dot. nowej podstawy programowej, która wchodzi do szkół ponadgimnazjalnych od nowego roku szk. Za tym idą utrudnienia i właśnie papierologia. Kręgosłup mnie już boli od patrzenia w kompiuterek, w dziennik elektroniczny. Lubię go, ale ileż on czasu pochłania!!!!! OMG!!!!!

No ale optymistycznie... Lepię sobie właśnie pierożki ruskie, też rękodzieło... no nie??? A potem będę gęsinkę oklejać

A na Dzień Kobiet zażyczyłam sobie prezent praktyczny. Jutro przybędzie świeżutki prosto z hurtowni, na specjalną prośbę małża-Vidaron akrylowy! Bo właśnie mi się skończył. Prawda, że nie jestem wymagającą kobietą...???
I miłego popłudniadnia dla całego Dworu JOM

[Pupil]

Napisane przez Emila3000

Ewciu do domu sobie zamów ją
zawsze możesz ulepić2 małe pizze każda z innymi dodatkami

Lubię pizzę gorącą, ze świeżo stopionym serkiem, nie odgrzewaną osiołek wybredne stworzenie, jak mu nie smakuje to nie je
A jak ja mam ochotą na pizzę to akurat małż zjadłby coś innego, a tak w knajpce każde bierze co lubi

Martusiu witaj
Poczęstuje się ruskimi pierożkami, bom łasuch.

Ja dzisiaj robię sobie leniwe pierogi, bez ziemniaków, tylko z serkiem, takie najprawdziwsze I za godzinę urywam się do domku, bo muszę dokończyć mój ostry sos paprykowy, a czyszczenie papryki to 1,5 godziny jak nic. I kręgosłup w strzępach (przed chwila napisałam "szczępach" OMG wórny analfabetyzm). Chociaż robię to na siedząco to i tak po godzinie ściągania skórek czuje wszystkie wyrostki, jakie mam na kręgach

[sioodemka]

To robimy tak, ja już kończę i lecę do Marty na te pierogi
Wracając zahaczam o sklep i pędem do Ewy upiec jej pizzę z duuuużą ilością seeeerrraaaa, a poleje ją tym ostrym sosem - no przynajmniej swój kawałek

Mniam !

[magcich]

Ewa wpadaj do Katowic koło nas jest fajna pizzeria, robią pyszną z karczochami i fasolką szparagową
Co do prezentu to ja sobie zażyczyłam patynę i lakier szklący Do tego jestem na etapie poszukiwań roweru, bo ten mój nie daje rady na wyprawach leśnych.
A co mi tam pochwalę się Wam, że w Nikiszowcu gdzie prowadzę warsztaty artystyczne od 2 lat w ramach wolontariatu dostałam umowę zlecenie. Co prawda to tylko kilka godzin miesięcznie, ale jakoś mi tak miło że mnie docenili

[Pupil]

Napisane przez sioodemka

To robimy tak, ja już kończę i lecę do Marty na te pierogi
Wracając zahaczam o sklep i pędem do Ewy upiec jej pizzę z duuuużą ilością seeeerrraaaa, a poleje ją tym ostrym sosem - no przynajmniej swój kawałek

Mniam !

To ja już zmykam do domku, żebym z sosem zdążyła jak do mnie dolecisz

Napisane przez magcich

A co mi tam pochwalę się Wam, że w Nikiszowcu gdzie prowadzę warsztaty artystyczne od 2 lat w ramach wolontariatu dostałam umowę zlecenie. Co prawda to tylko kilka godzin miesięcznie, ale jakoś mi tak miło że mnie docenili

Gratulacje Madziu
Ile razy nie jadę do Bielska to zawsze mam ochotę skręcić do Nikiszowca. A ostatnio mąż powiedział, że następnym razem wjeżdżamy obejrzeć tą perełkę Kiedyś dawno dawno temu byłam, ale to było jak w bajce - dawno, dawno temu za górami za lasami ....

[magcich]

Ewa w takim razie jak będziesz się wybierać to koniecznie daj znać

[rosier]

Napisane przez Pupil

Martusiu witaj
Poczęstuje się ruskimi pierożkami, bom łasuch.

I kręgosłup w strzępach (przed chwila napisałam "szczępach" OMG wórny analfabetyzm). Chociaż robię to na siedząco to i tak po godzinie ściągania skórek czuje wszystkie wyrostki, jakie mam na kręgach

Ewuś, ten analfabetyzm wórny to masz go cały wór taaak???

Napisane przez sioodemka

To robimy tak, ja już kończę i lecę do Marty na te pierogi ....................... ......................... ......
Mniam !

No to nastawiam wodę, czekam na Was, Ewciu i Madziu! Ale przyjeżdżajcie szybko, póki małż się jeszcze do nich nie dorwał

A magciszce zazdraszczam tych warsztatów i oczywiście gratuluję, że talent doceniono

[Pupil]

Napisane przez rosier

Ewuś, ten analfabetyzm wórny to masz go cały wór taaak???

A bo Martusiu widzisz jak się Osiołek śpieszy to się diabeł cieszy

[Emila3000]

[Pupil]

Napisane przez Emila3000

O właśnie taki

[Emila3000]

Ewuniu leniwe to chyba zawsze są serowe, a kopytka z pyrkami się robi

Ja ostanio wymyśliłam sobie leniwą bombe kaloryczną u mnie w domu bułki tartej nie ma, a jakoś chciałam te kluski odgrzać. Przyrumieniłam na malutkiej ilości masełka i sypnęłam cukrem brązowym, wyszły w karmelu teraz jak je robię to od razu z gara wrzucam na patelnie, nie czekając do następnego dnia

[anula3333]

Zielona butelka ja tam czytam

Sioodemka
My nie znamy Niebieskiego, ale tak jak mówi Zielona trzeba chyba zrobić segregację. Nie patrz na rodzinę swoją i jego... jak się masz męczyć całe życie to po co. Sama podejmij decyzję żeby było dobrze.

A ja byłam dziś na spacerze, bo takie piękne słonko, że grzech w domu siedzieć.

Zmieściłam się pod iiii Pupilku

Tak piszecie o tej pizzy, chyba też będzie prezent na Dzień Kobiet.

[cycol11]

Nadrobiłam całodniowe ploteczki tak widze po wątkach że coś słabo wena idzie - z resztą mnie też ale muszę się jakoś otrząsnąć i do dzieła - idzie paczka z drewnianej będzie czas na działanie tylko jeszcze żeby nie chciało mi się tak spać No ale to chyba faktycznie przesilenie MAdziu7 cóż można powiedzieć na to co się dzieje - to twoje życie i ty musisz czuć się w nim dobrze
Magcich gratuluje warsztatów super.

Idę dziewczyny ciut się przespać bo normalnie zaraz zaryję nosem w klawiaturę do wieczorka

[Kathinna]

takie przysmażone kopytka są super

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

i wwłaśnie doczytałam, że osiolkowi nawet wamotka by brakowało

[Pupil]

Napisane przez Emila3000

Ewuniu leniwe to chyba zawsze są serowe, a kopytka z pyrkami się robi

Dla mnie zawsze były wyłącznie serowe ale jak wrzucisz do wujka G. to wyskocza Ci merdane z ziemniakami Dlatego zaznaczyłam, że wyłącznie z serka I ja też z garnka na patelnię, są najpyszniejsze, takie grubasy się robią

Napisane przez Kathinna

i wwłaśnie doczytałam, że osiolkowi nawet wamotka by brakowało

No pewnie

Napisane przez anula3333

Zmieściłam się pod iiii Pupilku

No widzisz jak dobrze, że tyle iiiiiii wstawiłam mam nadzieję, że wybaczysz parzystokopytnemu sklerozę

[dzianga]

Kaj7
A ja mam dzisiaj wigorek-pomalowałam podkładowo jajca-14 sztuków,będzie co z młodzieżą kleić,zakupiłam grubą nić sianopodobną to na zajce a la Alinka,bardzo, bardzo piekny dzień.
a la Alinka? a a la Aldonka to gdzie?:haha ha:

Madzia7 ..oj co Ty masz z tym wszystkim, na szczęście masz teraz zajęcie- mieszkanko..a wszystko samo się ułoży...czas pokaże...jak to się skończy...
Rosier rozumiem Cię z tą podstawą i w ogóle my mordujemy się w pracy też z tym w gimnazjum..toniemy w papierach.. Trzymaj się

ZB dobrze prawisz trzeba przesiew robić w życiu..przez sito..przez sito..za krótko człowiek żyje żeby się denerwować.A ja wczoraj rozmawiałam z dziewczynkami Jolą i Alinką. Robota u nich wre!Ciekawe czy już jaja rżnąbo sprzęt odpowiedni widziałam

Pupilku mam nadzieję że wszystkie kochane decupażystki zostaną na wizażu na wieki!! Całuski dziewczynki
A ja dostałam fajny lakier taki co się magnes przykłada i robią się paski ale super!!! Lecę bo muszę zawieźć syna na trening AIkido

[Figamaga]

Ja też przez ostatnie dni oscypkiem byłam Zupełnie nie miałam siły pisać, niemoc mnie dopadła straszna.
I podobnie jak Marta, zostałam zasypana papierami, bo dostałam w zastępistwie wychowawstwo.

A bloga piszę, bo lubię. Choć ostatnio i tak go zaniedbałam.I wcale nie jest związany z rękodziełem. I nigdy nie skasowałam żadnych komentarzy, nawet tych bardzo negatywnych czy wręcz obraźliwych. Uważam, że każdy bierze odpowiedzialność za swoje słowa.

Ja już padam na pyszczek. Cały dzień w pracy, po raz pierwszy od miesiąca. Cholernie się rozleniwiłam przez ten czas...potem szybciutko na rehabilitację i znowu do szkoły na radę. Nie wiem jak się nazywam normalnie...

Buziaki

[Kathinna]

a ja sie zastanawiam nad zlotem cały czas, jakbym przyjechała to pewie od razu bym do wlk pojechała do rodziców, bo wracać i za kilka dni znów taką trasę pokonywać to nie na moje nerwy, nie lubię tak siedzieć :/
a jaka pojadę do rodziców tego 25 czy 26 to kurczę dopiero 11 bym pewnie wracała do TŻ, ale boję się go samego tu zostawić, istny armagedeon by tu pewnie powstał

[anula3333]

Napisane przez Pupil

No widzisz jak dobrze, że tyle iiiiiii wstawiłam mam nadzieję, że wybaczysz parzystokopytnemu sklerozę

Gniewać się na Osiołka nie będę Strasznie by było, gdybym na niego się obraziła.

[cycol11]

Przespałąm się 1,5 godzinki i powiem wam dziewczyny, że czuje się niebo lepiej choć nie całkiem tak jak być powinno. Ale pewnie dziś coś stworzę bo terminy gonią oj gonią

[kaj07]

Napisane przez kaj07

Pytanko do wszystkich:
w jakim terminie będzie pasował zlot w Slupsku?Zaproszenie aktualne.
Będę planować wyjazdy i rozjazdy moich skarbów.

nikt nie zareagował
pytam cichutko i grzeczniutko i nic.....
wiem że daleko ale żeby ani słowa, nikt????????????

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez dzianga

Kaj7

a la Alinka? a a la Aldonka to gdzie?:haha ha:

A la Aldonka też......wybaczenia proszę

[biernacka4]

Zieloniutka
Czytam Cię bardzo chętnie, piszesz same mądre i ciekawe rzeczy i z takim humorem.
Bardzo to lubię. Mam nadzieję, że już niedługo będę osobiście ciebie słuchać w moim domku.
Kathinnko
Kombinuj kochana, kombinuj. Czekam.
Madziu7
Masz spory zgryz ale sama musisz sobie z tym poradzić.
Ewuniu
Bardzo bym chciała zestarzeć się w Waszym kochanym gronie. Mam nadzieję, że Wy też.
Sylwuś
Chyba nie pojadę.

Idę oglądać "Przepis na życie"