Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 23

[natusia167]

Ja dzis wypilam kosmiczna ilosc kaw nie wieem w zasadzie czemu.. tzn mialam na nia ogromne smaki

A teraz czuje sie taaaaka wypompowana w zasadzie nie wiem po czym.. dzis tak spokojny dzien..

[nikamo36]

Witam Kochane za spadki

Napisane przez Sylwia1900r

Zapytam o mięso mielone.
Co zaglądam do jakiegoś sklepu czy biedronka czy inny mniejszy to widzę mięsa które wyglądają na bardzo tłuste, ta biel tłuszczu rozbiela mięso do różowego koloru.
Na najbardziej chude wyglądało mi mięso z "Sokołowa" do Tataru w Biedronce.
Jakie wy mięso mielone kupujecie?
Bo można też w domu coś chudego przemielić.

Kochana są w marketach mielone mięsa ale trzeba patrzeć na sład-im więcej mięsa tym lepszeJesli chodzi o tatar to są zapakowane mięsa w foli na "tatar"i tam jest na pewno chude mięso
Możesz kupić chudą wołowinę i przemielić-to najlepszy sposób na wszystkie dania

Napisane przez Milennka03

dzień dobry(?) ja ino na sekundkę bo nie mam za bardzo czasu , gdyż goszczę dziś kogosik na kolacji
Ogólnie jestem w depresji, czy któraś z Was mimo niegrzeszenia nie spadła a wręcz przytyła na II ? po tygodniu nieważenia dziś 0,2 na plusie. jestem wq...iona na maska, nie wiem co jest ani to przed @ jeszcze ani nic... dupa.. eh, żyć mi się odniechciało po poranym ważeniu ale jadę dalej z dietą
lecę , zamelduję się albo dziś albo jutro

Kochana nie martw się,to chwilowy wzrost,czasem tak bywa,może wypiłaś więcej płynów albo jsteś na warzywach-one mają sporo wody

Napisane przez natusia167

Ja dzis wypilam kosmiczna ilosc kaw nie wieem w zasadzie czemu.. tzn mialam na nia ogromne smaki

A teraz czuje sie taaaaka wypompowana w zasadzie nie wiem po czym.. dzis tak spokojny dzien..

Kochana kawa wypłukuje wszystkie minerały i witaminy,czasem tak jest,że nie można pić kawy(ja tak mam)bo po niej zamiast dać ci kopa to jesteś zmęczona bo wypłukuję wszystko z organizmu

[d666666]

Napisane przez Emilia 25

Tak, ja, Rodzynek vel Moose i d666666. I teraz paulinika dołącza i może ktoś jeszcze. Też chyba Cię pamiętam. Miałaś Małą Mi w awatarze?
Zajrzyj do nas na wątek. Spektakularnych wyników nie ma jak na Dukanie, ale może to i lepiej. Spektakularny efekt kończy się często spektakularnym jojem. Może nie w całości, ale jednak na IV trochę przybywa, jeśli się nie zmieni swojego myślenia.
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=608179

HEj Wam kochane moje. zgodze sie z Emi, ale dodam tylko, ze nawet jak sie zmieni myslenie, a zdrowie nie pozwoli na dalsze dukanie, to tez przybywa, dopoki jest sie zdrowym, to mozna tak rygorystycznie dietkowac, ale jak juz cos zaszwankuje to trzeba zmienic diete i wtedy tez moze nas przybyc

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

http://www.rense.com/1.mpicons/acidalka.htm
tutaj macie link do artykulu z alkalizujacymi produktami, ktore moga Wam pomoc w odkwaszeniu .
P.S.np szparagi sa bardzo bardzo pomocne i jakie smaczne

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

EMI 25 i RODZYNKU i Paulinko jak Wam sie south beachuje?jakies rezultaty wymierne

[nikamo36]

Napisane przez Iloa

Emilka, pozdrów D666666
Dlaczego ona do nas nie zagląda

Kochana,D666666 udziela się na Diecie Plaż Południowych i pewnie ją stosuje ale czasem do nas zagląda ale się nie udziela,powodzenia
O,widzę,że D666666 się odezwała-co tam u Ciebie?

[d666666]

Napisane przez nikamo36

Kochana,D666666 udziela się na Diecie Plaż Południowych i pewnie ją stosuje ale czasem do nas zagląda ale się nie udziela,powodzenia
O,widzę,że D666666 się odezwała-co tam u Ciebie?

w porzadku ostatnio duzo biegam i cwicze, i bardzo mi smakuje dieta, najwazniejsze, moge ja dlugterminowo stosowac, chociaz efekty nie sa tak spektakularne jak na dukanie, ale nie mam wyjscia i musze cos mniej rygorystycznego wybrac. Pozdrawiam Was goraco . ILOA MOJA KOCHANA DZIEKI))), no i NIKAMO36 tez i Wszystkie moje kochane, powodzenia Wam zycze i trzymam kciuki

[nikamo36]

Napisane przez d666666

w porzadku ostatnio duzo biegam i cwicze, i bardzo mi smakuje dieta, najwazniejsze, moge ja dlugterminowo stosowac, chociaz efekty nie sa tak spektakularne jak na dukanie, ale nie mam wyjscia i musze cos mniej rygorystycznego wybrac. Pozdrawiam Was goraco . ILOA MOJA KOCHANA DZIEKI))), no i NIKAMO36 tez i Wszystkie moje kochane, powodzenia Wam zycze i trzymam kciuki

Super,że sie odezwałaś,fajnie,że znalazłaś dietę dla siebie i ci odpowiada,pozdrawiam,życz ę sporo spadków,trzymam kciuki,powodzenia

[natusia167]

Dzieeen dobry moje Kochane

Na szczescie te kawy rozpuszczelne z mlekiem ale fakt faktem, dawno nie mialam takiego dnia

Milego dzionka

[Milennka03]

dzień dobry
a ja dziś mam wolne, wczoraj na kolacji z ... przyjacielem wpadł grzeszek- 2 drinki - gin z tonikiem- ale choć tyle dobrze że z takim na słodziku... miało być wino ale wymigałam się że ostatnio mi nie smakuje coż wybrałam lepsze zło. Dziś z ciekawości wlazłam na wagę i 0,5 kg mniej od wagi sprzed tygodnia - dla przypomnienia- wczoraj po tygodniowym ważeniu było +0, 2 zwyżki!
eh, śmiać się czy płakać, tak czy inaczej walczę od dziś dalej dzielnie.Już po wieśniaku , ale zaraz idę dalej spać

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Napisane przez natusia167

Ja dzis wypilam kosmiczna ilosc kaw nie wieem w zasadzie czemu.. tzn mialam na nia ogromne smaki

znam to uczucie ,czasem i mnie weźmie tak że ze trzy wypijam- to dla mnie dużo bo generalnie na jednej jadę cały dzień
a jaką pijasz, rozpustną ?

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Napisane przez _Trufla_

Milennka03 komu oczy próbujesz zamydlic Ni no, przezorny zawsze ubezpieczony. Nigdy nie wiadomo, co wydarzyc sie może
Oby cukinia wyszła

Trufelko- nic się nie wydarzyło(prawie)
ale cukinia wyszła- niedobra! Kurde , nigdy ją nie schrzaniłam jeszcze ale wczoraj był mój pierwszy raz, z nerwów chyba, nie dość że za bardzo ją wydrążyłam to w dodatku przesoliłam... Przyjaciel zjadł i to podwójną porcję niemniej nie było to arcydzieło mego życia

[Emilia 25]

Napisane przez d666666

HEj Wam kochane moje. zgodze sie z Emi, ale dodam tylko, ze nawet jak sie zmieni myslenie, a zdrowie nie pozwoli na dalsze dukanie, to tez przybywa, dopoki jest sie zdrowym, to mozna tak rygorystycznie dietkowac, ale jak juz cos zaszwankuje to trzeba zmienic diete i wtedy tez moze nas przybyc

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

http://www.rense.com/1.mpicons/acidalka.htm
tutaj macie link do artykulu z alkalizujacymi produktami, ktore moga Wam pomoc w odkwaszeniu .
P.S.np szparagi sa bardzo bardzo pomocne i jakie smaczne

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

EMI 25 i RODZYNKU i Paulinko jak Wam sie south beachuje?jakies rezultaty wymierne

Spoko, spodnie luźniejsze. A dziś zasypiam na siedząco. Masakra jakaś.

[Figarro]

aaaa
tutaj miałam zaglądnąć

Miłego dnia Kochane chudzinki

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Napisane przez Emilia 25

Spoko, spodnie luźniejsze. A dziś zasypiam na siedząco. Masakra jakaś.

a są tam gdzieś gotowe przepisy?

kurcze idę poczytać o SB

[Emilia 25]

Napisane przez Figarro

aaaa
tutaj miałam zaglądnąć

Miłego dnia Kochane chudzinki

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------



a są tam gdzieś gotowe przepisy?

kurcze idę poczytać o SB

W Internecie jest WSZYSTKO jak ja to mam w zwyczaju mówić.

[sweetthings]

Cześć Dziewczyny
u mnie koniec uderzeniówki.Rezultat-2,3 kg ! jestem z siebie dumna,bo każda dieta kończyła się po 1 dniu a tu AŻ 3
Dzisiaj warzywka wcinam
Wiecie czego mi najbardziej brakuje? owoców..zwłaszcza jabłek

[Milennka03]

Napisane przez sweetthings

Wiecie czego mi najbardziej brakuje? owoców..zwłaszcza jabłek

mi też, najbardziej teraz to truskawek

[Figarro]

Napisane przez Emilia 25

W Internecie jest WSZYSTKO jak ja to mam w zwyczaju mówić.

no to wiem..ale myślałam o jakimś wspólnym, przepisowym wątku, jak na dukanie

[78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492]

Wczoraj sobie poczytałam dużo o zakwaszeniu organizmu i tak się przestraszyłam.......i jeszcze pms.... wrrrrrr. Dzisiaj zapisuję się na badania, ale powiem Wam, że kiepsko się czuję. I nie wiem, czy to przed okresem, czy serialnie coś mi jest (bolą mnie wszystkie mięśnie i jestem mega nie do życia). Nie chcę rezygnować z dietki, tym bardziej, że minimalny spadek dzisiaj był..... Jak ja nie lubię takich dylematów....
Najwyżej zostanę na samym PW z przewagą warzyw.... i trochę z nabiału zrezygnuję....

[_Trufla_]

Napisane przez Milennka03

dzień dobry
a ja dziś mam wolne, wczoraj na kolacji z ... przyjacielem wpadł grzeszek- 2 drinki - gin z tonikiem- ale choć tyle dobrze że z takim na słodziku... miało być wino ale wymigałam się że ostatnio mi nie smakuje coż wybrałam lepsze zło. Dziś z ciekawości wlazłam na wagę i 0,5 kg mniej od wagi sprzed tygodnia - dla przypomnienia- wczoraj po tygodniowym ważeniu było +0, 2 zwyżki!
eh, śmiać się czy płakać, tak czy inaczej walczę od dziś dalej dzielnie.Już po wieśniaku , ale zaraz idę dalej spać

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------



znam to uczucie ,czasem i mnie weźmie tak że ze trzy wypijam- to dla mnie dużo bo generalnie na jednej jadę cały dzień
a jaką pijasz, rozpustną ?

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------



Trufelko- nic się nie wydarzyło(prawie)
ale cukinia wyszła- niedobra! Kurde , nigdy ją nie schrzaniłam jeszcze ale wczoraj był mój pierwszy raz, z nerwów chyba, nie dość że za bardzo ją wydrążyłam to w dodatku przesoliłam... Przyjaciel zjadł i to podwójną porcję niemniej nie było to arcydzieło mego życia

A właśnie pytac się miałam jak tam randes vous przebieglo
Co do cukini to tak juz jest......jak się gotuje dla siebie, to zawsze się uda, a jak chcemy zablysnąc i staramy się za bardzo, to prawi zawsze się prze...pieprzy Ot, złośliwośc losu.

U mnie waga niby stoi.........daje sobie czas do końca maja.......więcej tej wagi nie komentuje.
Chodze na vacu, zamierzam dołożyc brzuszki, na spacery moge nie miec czasu, bo wkońcu muszę przylożyc się do mojego lursu z księgowowsci. a na wczorajszym vacu, to dalam sobie niezły wycisk..............nie dalam rady z programem i po 15 minutach sama sobie ustaliłam prędkośc i cała resztę. Zrezygnuję z termo na rzecz podcisnienia. tak sądzę.

ja dziś juz po badaniach. wyniki odbiore w poniedziałek. zobaczymy co wyjdzie. Póki co, sama chodze taka niby otępiala....nie wiem z jakiego powodu, może przesilenie.....:confused :

A co do dzisiejszego menu to nie mam veny. Co więcej wreszcie mój tz wrócił, jak dobrze miec go przy sobie żałuje tylko, że ja pracuje, a on ma dziś wolne. Jutro natomiast, mam zajecia i tyle jesli chodzi o nacieszenie sie sobą.

Chciałabym przygotowac na obiad coś w miarę dobrego: chodzi mi po głowie łosoś z surówką z kiszonej kapusty. Łosoś z piekarnika smakuje wspaniale. niestety nie korzystam z piekarnika (mieszkanie wynajęte kuchenka gazowa stara, zwyczajnie boje się odpalic ten piekarnik) i zostaje mi w zasadzie tylko teflon. czy łosoś z teflonu będzie równie wspaniały jak ten z piekarnika?
czy któraś może poratowac mnie pomyslem na tego lososia patelniowego?
dzieki

Miłego,

[anaiss86]

[1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;34193315]Wczoraj sobie poczytałam dużo o zakwaszeniu organizmu i tak się przestraszyłam.......i jeszcze pms.... wrrrrrr. Dzisiaj zapisuję się na badania, ale powiem Wam, że kiepsko się czuję. I nie wiem, czy to przed okresem, czy serialnie coś mi jest (bolą mnie wszystkie mięśnie i jestem mega nie do życia). Nie chcę rezygnować z dietki, tym bardziej, że minimalny spadek dzisiaj był..... Jak ja nie lubię takich dylematów....
Najwyżej zostanę na samym PW z przewagą warzyw.... i trochę z nabiału zrezygnuję....[/QUOTE]

generalnie zakwaszenie powoduje spore zmeczenie. Uwierzysz, ze ja osatnio chodze spac przed 22 mimo ze nie wstaje jakos bardzo wczesnie bo o 6.30. Lapia mnie skurcze, biore magnez ale nie wchlania sie on tak jak powinien przyczyna tez moze byc zakwaszenie. Zwroc uwage na to czy nie bola Cie stawy, kwas moczowy potrafi odkladac sie w formie krysztalkow wlasnie w stawach. Ja juz sama nie wiem czy mnie boli czy to po fitnessie waze w tej chwili 87,5 wiec kazde podskoki sa jakims tam obciazeniem dla kolan wiec juz sama nie wiem od czego czasem boli. Ja jem mniej miesa twarog chudy akurat mozna jesc przy zakwaszeniu, patrzylam na tabelke co dziala alkalizujaco a co zakwaszajaco i staram sie wybierac te pierwsze produkty jednak ostatnio nie rezygnuje z kawy bo mimo ze sypiam tyle godzin to jestem flak. Dzisiaj ide po skierowanie. Koniecznie jak bedziesz robila badania to zaznacz wyraznie zeby zostal uwgledniony kwas moczowy. 3 dzien pije ocet jablkowy ciekawa jestem czy cos to zmieni odnosnie wynikow badan. Jak znajdziesz jakis dobry sposob co zrobic bhy sie odkwasic to pisz, mysle, ze innym dukankom tez sie to moze przydac.

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez _Trufla_

A właśnie pytac się miałam jak tam randes vous przebieglo
Co do cukini to tak juz jest......jak się gotuje dla siebie, to zawsze się uda, a jak chcemy zablysnąc i staramy się za bardzo, to prawi zawsze się prze...pieprzy Ot, złośliwośc losu.

U mnie waga niby stoi.........daje sobie czas do końca maja.......więcej tej wagi nie komentuje.
Chodze na vacu, zamierzam dołożyc brzuszki, na spacery moge nie miec czasu, bo wkońcu muszę przylożyc się do mojego lursu z księgowowsci. a na wczorajszym vacu, to dalam sobie niezły wycisk..............nie dalam rady z programem i po 15 minutach sama sobie ustaliłam prędkośc i cała resztę. Zrezygnuję z termo na rzecz podcisnienia. tak sądzę.

ja dziś juz po badaniach. wyniki odbiore w poniedziałek. zobaczymy co wyjdzie. Póki co, sama chodze taka niby otępiala....nie wiem z jakiego powodu, może przesilenie.....:confused :

A co do dzisiejszego menu to nie mam veny. Co więcej wreszcie mój tz wrócił, jak dobrze miec go przy sobie żałuje tylko, że ja pracuje, a on ma dziś wolne. Jutro natomiast, mam zajecia i tyle jesli chodzi o nacieszenie sie sobą.

Chciałabym przygotowac na obiad coś w miarę dobrego: chodzi mi po głowie łosoś z surówką z kiszonej kapusty. Łosoś z piekarnika smakuje wspaniale. niestety nie korzystam z piekarnika (mieszkanie wynajęte kuchenka gazowa stara, zwyczajnie boje się odpalic ten piekarnik) i zostaje mi w zasadzie tylko teflon. czy łosoś z teflonu będzie równie wspaniały jak ten z piekarnika?
czy któraś może poratowac mnie pomyslem na tego lososia patelniowego?
dzieki

Miłego,

natusia pisala o lososiu z teflonu. Zapytaj ja dokladnie jak go robi. Ja nie podpowiem bo nie lubie ryb

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Za to prosilabym Was o przepis na szparagi. W jakiej formie jes jesc? Glupie pytanie ale jadlam tylko w restauracji wiec nawet nie wiem jak sie je gotuje i z czym sa dobre.

[78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492]

Anaiss- tak właśnie zauważyłam, że mnie łokcie bolą. W szpitalu, gdzie robię badania zawsze mi kwas moczowy robią. Ja też jem podwójną dawkę magnezu i łapią mnie dalej skurcze... No i mięśnie bolą
Wczoraj wypiłam szklankę soku grejpfrutowego świeżo wyciskanego oraz miąższ oraz zjadłam ogóraski (bo są najbardziej alkaliczne ze wszystkich warzywek).

[Sylwia1900r]

Mnie bardzo bolały mięśnie łydek i ogółem miałam słabe nogi jak w grypie, w 4 i 5 dniu uderzeniówki, ale wytłumaczyłam sobie że to szok organizmu spowodowany dietą, nie szłam do lekarza a za to brałam magnez podwójny, przeszło wszystko, a teraz po zrzuceniu całych 6 kg czuję się świetnie a mam w zamiarze schudnąć przynajmniej 4 razy tyle

[anaiss86]

[1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;34194014]Anaiss- tak właśnie zauważyłam, że mnie łokcie bolą. W szpitalu, gdzie robię badania zawsze mi kwas moczowy robią. Ja też jem podwójną dawkę magnezu i łapią mnie dalej skurcze... No i mięśnie bolą
Wczoraj wypiłam szklankę soku grejpfrutowego świeżo wyciskanego oraz miąższ oraz zjadłam ogóraski (bo są najbardziej alkaliczne ze wszystkich warzywek).[/QUOTE]

od grejpfrutow lepsza cytryna. Ogorki kiszone? Papryka czerwona ponoc zakwasza Ja jestem wiecznie spiaca i baardzo zmeczona. Chyba kupie sobie stevie bo chyba jest lepsza na zakwaszenie niz ksylitol. Moze ktos to potwierdzic?

[78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492]

Ogórki zielone wcinałam A dzisiaj serialnie się kiepsko czuję, ale się zastanawiam, czy to przypadkiem nie jest jakaś jeszcze autosugestia I rozpatrywanie i rozkminianie

[LyraBea]

Napisane przez anaiss86

(...)
Za to prosilabym Was o przepis na szparagi. W jakiej formie jes jesc? Glupie pytanie ale jadlam tylko w restauracji wiec nawet nie wiem jak sie je gotuje i z czym sa dobre.

A może >>> szparagi zapiekane? Co prawda moja propozycja podania zawiera troszkę masła i mąkę pełnoziarnistą w sosie a do tego wykorzystanie ogonków, z czego można zrezygnować, gdy czasu mało, ale sos a la beszamelowy dukanowy (bez masła i na mielonych otrębach) sprawdza się jak najbardziej. Polecam i z góry przepraszam, że się z reklamą mojego bloga wpycham, zwłaszcza, że tam niewiele się dzieje i reklamować za bardzo nie ma co, ale ostatnio właśnie ciągle te szparagi sobie serwuję.

Po ponad dwóch latach od startu z Dukanem, trzymam się całkiem nieźle. Tradycyjnie regularnie z Wami jestem, czytam Was i wspieram w myślach Wasze starania. I bardzo miło wspominam moje dukanie oraz wsparcie, jakie miałam tu dobre kilka wątków temu.
Ostatnio dużo piszecie o zakwaszeniu organizmu. Ja tego nie miałam, więc trudno mi doradzić. W ogóle dużo szczęścia miałam na Dukanie, bo szłam książkowo i pięknie mi waga spadała. Nie miałam ciągot do grzeszków i nie sprawiało mi trudności stricte dukanie na maxa (5/5) Bardzo natomiast pilnowałam wody. Chyba jestem rekordzistką, bo dziennie wypijałam minimum 6 litrów czystej wody. Nie każdy organizm tego potrzebuje, nie każdy w ogóle powinien tyle pić. Mnie bylo z tym świetnie. I wiem, że nie było to bez znaczenia i w zmaganiach ze spalaniem tłuszczyku i dla dobrej kondycji nerek.
No i mądrze robicie, że chodzicie się badać. W trakcie dukania, badania robiłam 3 razy. Zaraz na starcie, w połowie i jakiś miesiąc po utrwaleniu wagi. Wyniki ostatnie były idealne i o jakieś 20 % poprawiły się w porównaniu z tymi na starcie. Tak więc mnie dieta przyniosła wyłącznie korzyści, dlatego nie dam na nią nikomu powiedzieć złego słowa i bronię jak lwica diety Protal.
Tak więc koniecznie się zbadajcie i zasięgnijcie fachowej porady lekarza jak z tym zakwaszeniem, jeśli takowe jest sobie poradzić. Na własną rękę sposoby mogą być niekoniecznie dobre, mogą jedynie na moment spaczyć wyniki badań, nie przynosząc wymiernych, stałych efektów.
Powodzonka

[anaiss86]

dziewczyny mam nadzieje, ze nikt mi nie da bana za offtop ale zastanowcie sie dwa razy jak kupujecie cos na zakupach grupowych. Poelcam przeczytac :https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=587585 Sama opisalam swoje wrazenia i nie wiem czy jeszcze kiedys skorzystam z oferty.

[Lorenai]

No to dołączam do dziewczyn z problemem kwasu moczowego. W ubiegłym tygodniu cieszyłam się spadkami, a dziś odebrałam wyniki i wyszło 6, 72. Mieszczę się w normie dla mężczyzn
Słuchajcie, wyczytałam, że kawa wypłukuje kwas moczowy z organizmu, tutaj jest artykuł na ten temat, nie ma tylko, ile tej kawy trzeba przyjmować. Z drugiej strony powoduje zakwaszenie organizmu, ale w jakiś sposób to korzystne działanie musi przeważać. Z trzeciej strony, ponieważ jesteśmy na tej diecie w stanie ketozy, nie będzie łatwo zalkalizować organizm bez wychodzenia z diety. Postanowiłam pociągnąć do końca maja, chciałabym spaść poniżej 60 kg i nie będę się upierać na te 58. Pocieszam się, że kamienie nerkowe nie tworzą się w ciągu tygodnia, boję się za to dny, bo jej łagodną postać ma moja mama. Mam nadzieję, że za 30 lat nie będę za głupotę młodych (hi, hi) lat. Będę się pilnować, unikać jedzenia bez potrzeby zakwaszającego pożywienia i za jakiś miesiąc powtórzę badania.

[78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492]

Ha, a może jednak ja za mało tej wody piję.... Niby 1,5-2 l dziennie. Ale przez weekend było więcej coli ligth niż wody.... A jednak cola nawet na aspartamie zakwasza organizm. Okej - więcej wody

[Milennka03]

ja właśnie wstałam na sąsiada z góry zawsze mogę liczyć jak mam wolne- dziś podbudka była z powodu wiertarki... wstawanie było mega błyskawiczne prawie z atakiem serca
Kurcze ja też nie piję ostatnio dużo ,ale idzie ocieplenie a wtedy momentalnie piję jak smok.

Trufelko- ja łososia po prostu przyprawiam i daję prosto na teflon, bez panierek itp. smakuje wybornie... inaczej go nie robiłam nigdy

Rozważam przejście 5/5 ... Nie wiem jeszcze , wstrzymam się do końca maja z decyzją, podobnie jak z ważeniem.Miałam iść dziś na badania, ale z racji tych 2 wypitych drinów stwierdziłam że może nie będę ich dziś robić z wiadomych przyczyn, nawet nieduża ilość % może sfałszować wynik. Pójdę chyba pod koniec następnego tygodnia.

[LyraBea]

Napisane przez Milennka03

ja właśnie wstałam na sąsiada z góry zawsze mogę liczyć jak mam wolne- dziś podbudka była z powodu wiertarki... wstawanie było mega błyskawiczne prawie z atakiem serca
Kurcze ja też nie piję ostatnio dużo ,ale idzie ocieplenie a wtedy momentalnie piję jak smok.

Trufelko- ja łososia po prostu przyprawiam i daję prosto na teflon, bez panierek itp. smakuje wybornie... inaczej go nie robiłam nigdy

Rozważam przejście 5/5 ... Nie wiem jeszcze , wstrzymam się do końca maja z decyzją, podobnie jak z ważeniem.Miałam iść dziś na badania, ale z racji tych 2 wypitych drinów stwierdziłam że może nie będę ich dziś robić z wiadomych przyczyn, nawet nieduża ilość % może sfałszować wynik. Pójdę chyba pod koniec następnego tygodnia.

Polecam filet z łososia (wcześniej lekko podmarynowanego w cytrynce, soli i pieprzu i można go na patelni grillowej, jak ktoś ma lekko podrumienić), zapiekanego pod pierzynką z masy szpinakowo-twarogowej ze sporą ilością czosnku w tejże masie. Do masy można dodać jaja, jogurt, jak kto lubi. Masę szpinakową uwielbiam. Robię z niej często tartę. Można łatwo dostosować do wymogów Dukana
Tryb 5/5 mi służył, nastawiłam się psychicznie na te 5 dni białek i nawet polubiłam. Szybko leciały kilogramy... Teraz, z perspektywy czasu, nie mam pojęcia jak ja dałam radę.

[anaiss86]

[1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;34195509]Ha, a może jednak ja za mało tej wody piję.... Niby 1,5-2 l dziennie. Ale przez weekend było więcej coli ligth niż wody.... A jednak cola nawet na aspartamie zakwasza organizm. Okej - więcej wody[/QUOTE]

czytalam, ze zeby zneutralizowac 1 szklanke coli trzeba 7 szklanek wody. Lepiej odstaw calkiem cole.

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez Lorenai

No to dołączam do dziewczyn z problemem kwasu moczowego. W ubiegłym tygodniu cieszyłam się spadkami, a dziś odebrałam wyniki i wyszło 6, 72. Mieszczę się w normie dla mężczyzn
Słuchajcie, wyczytałam, że kawa wypłukuje kwas moczowy z organizmu, tutaj jest artykuł na ten temat, nie ma tylko, ile tej kawy trzeba przyjmować. Z drugiej strony powoduje zakwaszenie organizmu, ale w jakiś sposób to korzystne działanie musi przeważać. Z trzeciej strony, ponieważ jesteśmy na tej diecie w stanie ketozy, nie będzie łatwo zalkalizować organizm bez wychodzenia z diety. Postanowiłam pociągnąć do końca maja, chciałabym spaść poniżej 60 kg i nie będę się upierać na te 58. Pocieszam się, że kamienie nerkowe nie tworzą się w ciągu tygodnia, boję się za to dny, bo jej łagodną postać ma moja mama. Mam nadzieję, że za 30 lat nie będę za głupotę młodych (hi, hi) lat. Będę się pilnować, unikać jedzenia bez potrzeby zakwaszającego pożywienia i za jakiś miesiąc powtórzę badania.

witam w klubie mi lekarka powiedziala, ze nie da mi lekow na zbicie kwasu natomiast mam sie pilnowac jesli cos by mi zaczelo puchnac natychmiast przerwac diete i wrocic do niej i zrobic badania. Nie chce wprowadzac w blad ale jesli niewiele podwyzszony to chyba jeszcze nie tak zle. Nie zgodze sie tez ze stwierdzeniem, ze nie da sie zalkalizowac bez wychodzenia z diety. Dodac jeszcze wiecej warzyw, pic wiecej wody, ewentualnie dolaczyc ocet o ktorym dukan wspominal na czacie, jesc mniej miesa szczegolnie wolowego ktore sie wolniej trawi, nie pic coli nie uzywac slodzikow tylko ksylitolu albo stevi. Warto zajrzec w tabele, ktora podrzucila D6.

[natusia167]

Ja lososia kupuje filet, jak sa osci to wyciakam. Posypuje sola morska, przyprawa do drobiu i odstawiam na 2h do lodowki. Pozniej wkladam do sreberka,ukladam cieniusi plasterek cytryny,pieke 195 stopni 20-25 minut i jest pyyyyyyyyyszny!

[_Trufla_]

dziękuję za porady łososiowo teflonowe Coś wymyśle, oby tylko smakowało. Moje obay wynikają z licznych niepowodzeń odniesionych, kiedy sama coś na własną rękę próbowałam upichtac. Ech. Nie mam talentu kulinarnego, dlatego zależy mi na jakiś ogólnych wskazówkach. Dziękuję