Żony 2009 cz.XXXIII

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

cześć i czołem


ja pijam tylko 3 piwa, redds, somersby i lech shandy, i kiedyś tylko redds, a teraz jest na 3 miejscu, a te dwa to jak są mocno zmrozone to rewelacja. różnica taka że lech jest słaby bo tylko2.5 a somersby jak normalne piwko tylko o smaczku jak średnio zmrożone to wolę lecha bo ja nie bardzo smaczek piwa a mocność jednak czuc ale wiesz, lodówka działa więc...
tylko wiesz, ja jestem stronnicza bo zwykłe piwo jest dla mnie niedobre, musisz kupić koniecznie zmrozić i spróbować
jakieś doświadczenie to na pewno jest

muszę w takim razie spróbować. Ja generalnie za smakowymi piwami nie przepadam, ale ten mnie kusi, bo ostatnio piłam redsa żurawinowego i był genialny

Hmm..., teraz tak myślę, że w sumie więcej słodkich piw lubię Bo despreadosa, redsa, piwo grejpfrutowe i oczywiście piwo z sokiem imbirowym

Napisane przez gold-fish

papier? nie, chcę kupić zwykły ładny papier do prezentów i użyć go do wyklejenia wnętrza a potem go polakierować (tak jak decoupage)

Ty to masz pomysły!
Za takimi zwykłymi papierami możesz popatrzeć w punktach, gdzie pakują prezenty, w każdej galerii chyba teraz są, wiec na pewno znajdziesz coś nietypowego i ładnego

[ktosia86]

Ale tu dzisiaj cisza
Siedzę dzisiaj do wieczora sama, bo mąż ma dużo pracy Pogoda się knoci, może jakaś burza będzie

[śliweńka]

ja czekam aż wybije 16-17 by iść na dwór

[anika222]

hej am
musze sie wam pochwalic
Natulka sama sobie zakada buciki no i oczywoscie zaraz je zdejmuje ale SAMA zakłada
i jeszcze wola zeby patrzec jak ona rzepy zapina

myslalam ze wczoraj to sie jej tak po prostu udalo ale dzis od 20 minut ciagle zakłada i sciaga
trening czyni mistrza


rosi czekam
a wogole to mam sprawe do cię

[martucha84]

Napisane przez ktosia86

Piłaś nowego reddsa cranberry? Mnie bardzo smakuje
A teraz bym poczytała sama nie wiem co Ciągnie mnie do książek w stylu "Jezioro osobliwości", czyli takie wiecie, książki dla młodzieży, ale nie współczesne, a takie z lat 70-tych. Mam moją ukochaną "balladę dla Anny Marii", ale ileż można czytac to samo

nie piłam ale popatrze
aaaa co do ksiązki to koniecznie Siesicka zapałka na zakręcie KONIECZNIE jest rewelacyjna, polecam też dziewczynę z pomarańczami - Gaarder taka lekka młodzieżowa,
jeszcze bym poleciła buszujacego w zbożu, ale to inna tematyka no i klasyk..

Napisane przez gold-fish

papier? nie, chcę kupić zwykły ładny papier do prezentów i użyć go do wyklejenia wnętrza a potem go polakierować (tak jak decoupage)

aaaaa rozumiem, to owocnego szukania

Napisane przez baja_86

Ktosiu z młodzieżowych to polecam "Zapałka na zakręcie"Siesickiej -b.lubię i na dodatek ma wakacyjny klimat

myślimy o tym samym

Napisane przez Gucia0987

muszę w takim razie spróbować. Ja generalnie za smakowymi piwami nie przepadam, ale ten mnie kusi, bo ostatnio piłam redsa żurawinowego i był genialny

Hmm..., teraz tak myślę, że w sumie więcej słodkich piw lubię Bo despreadosa, redsa, piwo grejpfrutowe i oczywiście piwo z sokiem imbirowym

a jednak

Napisane przez anika222

hej am
musze sie wam pochwalic
Natulka sama sobie zakada buciki no i oczywoscie zaraz je zdejmuje ale SAMA zakłada
i jeszcze wola zeby patrzec jak ona rzepy zapina

myslalam ze wczoraj to sie jej tak po prostu udalo ale dzis od 20 minut ciagle zakłada i sciaga
trening czyni mistrza

brawa dla Natalki

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

a ja dzis dostałam od pani dyr paczkę, patrzę a tam ksiązki - Gruszczyk-Kolczyńska, Zielińska - wspomaganie rozwoju umysłowgo 4-5 latków, potem wspomaganie rozwoju umysłowego 3 latków i dzieci wolniej rozwiających się i pakiet pomocy do obu ;D
pytam jej z jakiej okazji, a ona że miała trochę wolnej gotówki i chciała nagrodzić mnie za pomoc w kontroli
rewelacja bo to ta cała dziecięca matematyka ze scenariuszami
aż mi żal odchodzić...

[baja_86]

Anika super niech trenuje, pójdzie do przedszkola będzie umieć

Napisane przez martucha84

a ja dzis dostałam od pani dyr paczkę, patrzę a tam ksiązki - Gruszczyk-Kolczyńska, Zielińska - wspomaganie rozwoju umysłowgo 4-5 latków, potem wspomaganie rozwoju umysłowego 3 latków i dzieci wolniej rozwiających się i pakiet pomocy do obu ;D
pytam jej z jakiej okazji, a ona że miała trochę wolnej gotówki i chciała nagrodzić mnie za pomoc w kontroli
rewelacja bo to ta cała dziecięca matematyka ze scenariuszami
aż mi żal odchodzić...

miło, że dyra doceniła twój wysiłek. Czyli już przesądzone, że tam nie zostajesz? Nic się nie udało załatwić?

[ktosia86]

Napisane przez anika222

hej am
musze sie wam pochwalic
Natulka sama sobie zakada buciki no i oczywoscie zaraz je zdejmuje ale SAMA zakłada
i jeszcze wola zeby patrzec jak ona rzepy zapina

myslalam ze wczoraj to sie jej tak po prostu udalo ale dzis od 20 minut ciagle zakłada i sciaga
trening czyni mistrza


rosi czekam
a wogole to mam sprawe do cię

dla Natalki!
Jak piszesz o jej nowych osiągnięciach, nie mogę wyjść z szoku, jak to wszystko jest skonstruowane, że dziecko do pewnego momentu jest takim gapciem, a potem jak się ruszy, to lawinowo i co rusz umie coś nowego

Napisane przez martucha84

nie piłam ale popatrze
aaaa co do ksiązki to koniecznie Siesicka zapałka na zakręcie KONIECZNIE jest rewelacyjna, polecam też dziewczynę z pomarańczami - Gaarder taka lekka młodzieżowa,
jeszcze bym poleciła buszujacego w zbożu, ale to inna tematyka no i klasyk..


aaaaa rozumiem, to owocnego szukania


myślimy o tym samym


a jednak


brawa dla Natalki

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

a ja dzis dostałam od pani dyr paczkę, patrzę a tam ksiązki - Gruszczyk-Kolczyńska, Zielińska - wspomaganie rozwoju umysłowgo 4-5 latków, potem wspomaganie rozwoju umysłowego 3 latków i dzieci wolniej rozwiających się i pakiet pomocy do obu ;D
pytam jej z jakiej okazji, a ona że miała trochę wolnej gotówki i chciała nagrodzić mnie za pomoc w kontroli
rewelacja bo to ta cała dziecięca matematyka ze scenariuszami
aż mi żal odchodzić...

Dzięki za książki
Za reddsem się rozejrzyj koniecznie, jest w czarnej puszce
Miło ze strony pani dyrektor Ciągle nie wierzę, że nie mozesz tam zostać

[india83]

Napisane przez ktosia86

[
India Twój stres związany z mówieniem w obcym języku jest zupełnie naturalny. Uwierz, że ja - filolog - też miewam dużego stresa, jak mam się odezwać, czy po angielsku czy po hiszpańsku. A przecież zajęcia na studiach miałam z obcokrajowcami, którzy po polsku ni w ząb i trzeba sobie było radzić. Na tym polega sztuka konwersacji w obcym języku, by po prostu mówić. Jak słucham nieraz "angolszczyzny" mojego brata, który od 5 lat jest w IE, to jego gramatyka przyprawia mnie o zawał serca, ale on dogaduje się rewelacyjnie. Pomijam oczywiście fakt, że większość Irlandczyków mówi masakrycznie niepoprawnie Także nie martw się i korzystaj z tego, że tak jak Iwka pisze, masz konwersacje za darmo! Bo Ci przeokrutnie zazdroszczę

oj głupek ze mnie i tyle... dziś zblokowałam się zupełnie... Josh do nas przyszedł(bo szwagier odsypia impre) i jak posłuchałam, że mój TZ sobie przypimniał jezyk i mimo wielu błedów tez swietnie się dogadują. to ja oprócz dwóch zdan nic wiecej nie wydukałam tak to mi sie jadaczka nie zamyka, a teraz siedze jak niedorozwinieta. zaraz wyruszamy do znajomych na mecz, moze jak wypije piwo to się rozgadam hihi

Napisane przez śliweńka

ja moją mamę uświadomiłam że nad morze chce jechać to już dawno temu miała dzwonić







ja pojechałam do Anglii jak mi zarzucił ktoś coś do mnie w sklepie to nie wiedziałam gdzie się chować
przyznam się bez bicia że w sob nawet komputera nie włączyłam

haha ja jak byłam w Szkocji to się TZ wysługiwałam, a on pozniej specjalnie mi uciekał i jakos musiałam sobie radzic

Napisane przez Gucia0987

oj, to faktycznie czeka Was przemeblowanie!
Tęsknie Aniczko



Super, że wycieczka udana! Jak ten somersby? Bo ostatnio mnie kusił, ale nie wzięłam



Super, że rower przyszedł! I kiedy zaczynasz pedałować do pracy?

Co do języka, to znam ten ból. Jeździłam na obozy językowe z amerykanami, na pierwszym, oprócz "hello" nie powiedziałam ani słowa, na drugim miałam w pokoju genialną dziewczynę ze Stanów i mi puściło. Przestałam się przejmować - ważne aby być komunikatywnym Także korzystaj, korzystaj ile wlezie!

Właśnie sobie uświadomiłam, że od kilku lat nie używałam angielskiego... podejrzewam, że lęk przed gadaniem powróciłby ze zdwojoną siłą...



haha, BoCHater! Kochana, ja tęsknię! Mało Cię tu, zdecydowanie za mało!



Kasia mam nadzieje, że choróbsko szybko Ci przejdzie. Może jakieś L4 od zajęć, żeby nieco zaoszczędzić głos?
Fajny dzień wczoraj mieliście!


Witajcie,

My wczoraj pojechaliśmy na zakupy i wróciliśmy z niczym. Na pocieszenie kupiliśmy sobie piwko i cheetosy

zaczne jak tz pojedzie z rowrem do serwisu czy oby na pewno wszystko jest dobrze przykrecone

a co do języka to ja kiedys tez sobie lepiej radziłam, ale nie uzywany tyle czasu zanikł prawie zupełnie. Ale postanowiłam sobie go regularnie odswiezac, zobaczymy czy na gadaniu sie nie skonczy

Napisane przez gold-fish

mój jeszcze nigdy nie pracował ostatnio doszłam do wniosku, że sama go tego przyzwyczaiłam, bo jak zamieszkalismy razem to jak szedł na rozmowe w sprawie pracy to mnie poprosił o wyprasowanie, a o potem już tak poszło...



pozycja zapisana

Nie mam czasu przeczytać wszystkie Wasze posty tyle dokumentów leży na biurku...

w piatek wziełam wolne i zaczęłam malować biblioteczkę... zmiana totalna bo z ciemnego brazu na siwy na razie nie zachwyca mnie ( nadal nie skończona ) i martwię się czy dam radę. A jeszcze środek stwierdziłam, że nie będe malować tylko nakleję jakiś ładny papier a nigdzie nie moge znaleźć odpowiedniego- wszstko sa albo w jakieś kwiatki albo mocne kolorowe wzory geometryczne, albo postacie z bajek...

pamietacie jak się Was pytałam czy 100 zł to dużo czy mało za wieczór panieński... okazało się że skłądka na kawalerski to 250 nie doceniałam świadkowej.... do tej pory zresztą mi nie odpisała co za to będzie, ani gdzie się to odbędzie... więc chyba nie idę

padłam, ja teraz bede świadkowa, az mnie przerazaja te skladki

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

i jak znalazłas cos fajnego?

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

ja tez chce

anika fajnie to musi wygladac

[Marta miły gest

[martucha84]

Napisane przez baja_86

miło, że dyra doceniła twój wysiłek. Czyli już przesądzone, że tam nie zostajesz? Nic się nie udało załatwić?

ni nie przesądzone ale jakoś czarno to widze...

Napisane przez ktosia86

Dzięki za książki
Za reddsem się rozejrzyj koniecznie, jest w czarnej puszce
Miło ze strony pani dyrektor Ciągle nie wierzę, że nie mozesz tam zostać

popatrze, jak znajdę to kupie
ja też nie mogę, ale powoli sie do tego przyzwyczajam..

Napisane przez india83

oj głupek ze mnie i tyle... dziś zblokowałam się zupełnie... Josh do nas przyszedł(bo szwagier odsypia impre) i jak posłuchałam, że mój TZ sobie przypimniał jezyk i mimo wielu błedów tez swietnie się dogadują. to ja oprócz dwóch zdan nic wiecej nie wydukałam tak to mi sie jadaczka nie zamyka, a teraz siedze jak niedorozwinieta. zaraz wyruszamy do znajomych na mecz, moze jak wypije piwo to się rozgadam hihi



[Marta miły gest

bardzo miły..
a ty sie odblokuj, co z tego że z błędami, najlepiej wypij winko alkohol rozwiązuje język

[iwka28]

Napisane przez india83

oj głupek ze mnie i tyle... dziś zblokowałam się zupełnie... Josh do nas przyszedł(bo szwagier odsypia impre) i jak posłuchałam, że mój TZ sobie przypimniał jezyk i mimo wielu błedów tez swietnie się dogadują. to ja oprócz dwóch zdan nic wiecej nie wydukałam tak to mi sie jadaczka nie zamyka, a teraz siedze jak niedorozwinieta. zaraz wyruszamy do znajomych na mecz, moze jak wypije piwo to się rozgadam hihi

haha ja jak byłam w Szkocji to się TZ wysługiwałam, a on pozniej specjalnie mi uciekał i jakos musiałam sobie radzic

zaczne jak tz pojedzie z rowrem do serwisu czy oby na pewno wszystko jest dobrze przykrecone

a co do języka to ja kiedys tez sobie lepiej radziłam, ale nie uzywany tyle czasu zanikł prawie zupełnie. Ale postanowiłam sobie go regularnie odswiezac, zobaczymy czy na gadaniu sie nie skonczy

padłam, ja teraz bede świadkowa, az mnie przerazaja te skladki

i jak znalazłas cos fajnego?

ja tez chce

anika fajnie to musi wygladac

[Marta miły gest

India - bo to nie o to chodzi, żeby w myślach powtarzać regułki gramatyczne, ale żeby się przemóc i mówić. Nawet z błędami i podsłuchiwać odpowiedzi dasz radę

Gold - a może spróbuj znaleźć jakąś cienką tapetę? Myślę, że będzie fajny efekt jak skończysz, zdolna bestia z Ciebie

[anika222]

Napisane przez ktosia86

dla Natalki!
Jak piszesz o jej nowych osiągnięciach, nie mogę wyjść z szoku, jak to wszystko jest skonstruowane, że dziecko do pewnego momentu jest takim gapciem, a potem jak się ruszy, to lawinowo i co rusz umie coś nowego



Dzięki za książki
Za reddsem się rozejrzyj koniecznie, jest w czarnej puszce
Miło ze strony pani dyrektor Ciągle nie wierzę, że nie mozesz tam zostać

ktOSIU JA TEY NIE MOGE SIE JEJ nadziwić
ONA już takładnie mówi a tyle gada że szok oczywiscie mowi po swojemu ale ja to rozumiem
chodzimy do kurek na spacer mamy taki domek przy parku i tak taki diadzio ma kury
i zawsze było kokoko
a dzis "mama duda kuka" ===> Czyt. mama duża kurka
albo jak widzi dzieci takie wieksze to mowi "duda dzidzi" jak sasiada Wojtusia (5m-cy) to woła dzidzi aaaaaaa - no bo wojtek lezy w wózku a jak lezy to znaczy ze spi czyli aaaaaaa

i ogolnie mowi duzo nowych słów jak ubieramy sie to ciagle tylko mama papapa no bo jak sie ubieramy to gdzies idziemy

albo zakłada moje buty torebka w reke i do drzwi macha i woła mama papapa
jak sie ją pytamy gdzie natalka to puka sie w brzuszek i mowi albo TU albo TUTAJ

mama/o tata/o baba dadzi to na porzadku dziennym
ostatnio zobacyzła żywą krowe i zawołala pokazując paluszkiem "mamo muuuuu"
skąd ona wiziała ze to akurat jest krowa to nie wiem bo akurat tego jej nie pokazywałam na żywo mowiłam jej ze kówka mówi muuu ale nie wiedziała jak krowa wygląda

takżę wesoło mamy wesoło bedzie mała gaduła

[śliweńka]

anika brawa dla natki

[Ana***]

Napisane przez anika222

hej am
musze sie wam pochwalic
Natulka sama sobie zakada buciki no i oczywoscie zaraz je zdejmuje ale SAMA zakłada
i jeszcze wola zeby patrzec jak ona rzepy zapina

myslalam ze wczoraj to sie jej tak po prostu udalo ale dzis od 20 minut ciagle zakłada i sciaga
trening czyni mistrza


rosi czekam
a wogole to mam sprawe do cię

ale postępy!

Napisane przez martucha84

a ja dzis dostałam od pani dyr paczkę, patrzę a tam ksiązki - Gruszczyk-Kolczyńska, Zielińska - wspomaganie rozwoju umysłowgo 4-5 latków, potem wspomaganie rozwoju umysłowego 3 latków i dzieci wolniej rozwiających się i pakiet pomocy do obu ;D
pytam jej z jakiej okazji, a ona że miała trochę wolnej gotówki i chciała nagrodzić mnie za pomoc w kontroli
rewelacja bo to ta cała dziecięca matematyka ze scenariuszami
aż mi żal odchodzić...

ooo super gest!

[india83]

Napisane przez martucha84

ni nie przesądzone ale jakoś czarno to widze...


popatrze, jak znajdę to kupie
ja też nie mogę, ale powoli sie do tego przyzwyczajam..


bardzo miły..
a ty sie odblokuj, co z tego że z błędami, najlepiej wypij winko alkohol rozwiązuje język

Napisane przez iwka28

India - bo to nie o to chodzi, żeby w myślach powtarzać regułki gramatyczne, ale żeby się przemóc i mówić. Nawet z błędami i podsłuchiwać odpowiedzi dasz radę

Gold - a może spróbuj znaleźć jakąś cienką tapetę? Myślę, że będzie fajny efekt jak skończysz, zdolna bestia z Ciebie

piwko troszkę pomogło jutro wyruszamy do kina a pozniej na imprezkę bo to jego ostatni dzien. jakoś dam rade - na pewno

[Katunia:)]

czesc
my na nogach od 5.44!!
cos sie mojemu dziecku szybko dzis wyspalo! bedzie dluuugi dzien a do tego sami jestesmy bo tz w pracy.
Mamy piekne slonko

[śliweńka]

no oj dziś znów będzie chyc

[ktosia86]

Napisane przez india83

oj głupek ze mnie i tyle... dziś zblokowałam się zupełnie... Josh do nas przyszedł(bo szwagier odsypia impre) i jak posłuchałam, że mój TZ sobie przypimniał jezyk i mimo wielu błedów tez swietnie się dogadują. to ja oprócz dwóch zdan nic wiecej nie wydukałam tak to mi sie jadaczka nie zamyka, a teraz siedze jak niedorozwinieta. zaraz wyruszamy do znajomych na mecz, moze jak wypije piwo to się rozgadam hihi
(...)
a co do języka to ja kiedys tez sobie lepiej radziłam, ale nie uzywany tyle czasu zanikł prawie zupełnie. Ale postanowiłam sobie go regularnie odswiezac, zobaczymy czy na gadaniu sie nie skonczy
(...)

Nie jesteś głupek, wiadomo, że jak nie używasz języka to potem coraz ciężej się przemóc. I nie chodzi nawet o zapominanie języka, ale właśnie o tą blokadę. Mam nadzieję, że po piwku było lepiej
Pamiętam jak kiedyś na studiach mieliśmy jako ostatnie ćwiczenia z konwersacji z hiszpańskiego, byliśmy zrypani jak konie po westernie, a gdzie tu jeszcze wysilać sie na konwersacjach. A nasz wykładowca, Meksykanin, stwierdził, że idziemy na dół (w tym samym budynku co nasza szkoła, na dole była knajpka) na piwo. Tak rozgadani to my jeszcze nie byliśmy Przesiedzieliśmy tam 3 godziny i gadaliśmy jeden przez drugiego, a on się I. się tylko cieszył Bo kit, że nie realizowaliśmy treści z programu, ale gadaliśmy jak nigdy wcześniej

Napisane przez anika222

ktOSIU JA TEY NIE MOGE SIE JEJ nadziwić
ONA już takładnie mówi a tyle gada że szok oczywiscie mowi po swojemu ale ja to rozumiem
chodzimy do kurek na spacer mamy taki domek przy parku i tak taki diadzio ma kury
i zawsze było kokoko
a dzis "mama duda kuka" ===> Czyt. mama duża kurka
albo jak widzi dzieci takie wieksze to mowi "duda dzidzi" jak sasiada Wojtusia (5m-cy) to woła dzidzi aaaaaaa - no bo wojtek lezy w wózku a jak lezy to znaczy ze spi czyli aaaaaaa

i ogolnie mowi duzo nowych słów jak ubieramy sie to ciagle tylko mama papapa no bo jak sie ubieramy to gdzies idziemy

albo zakłada moje buty torebka w reke i do drzwi macha i woła mama papapa
jak sie ją pytamy gdzie natalka to puka sie w brzuszek i mowi albo TU albo TUTAJ

mama/o tata/o baba dadzi to na porzadku dziennym
ostatnio zobacyzła żywą krowe i zawołala pokazując paluszkiem "mamo muuuuu"
skąd ona wiziała ze to akurat jest krowa to nie wiem bo akurat tego jej nie pokazywałam na żywo mowiłam jej ze kówka mówi muuu ale nie wiedziała jak krowa wygląda

takżę wesoło mamy wesoło bedzie mała gaduła

Pięknie!
Mnie wczoraj zatkało, jak oglądałyśmy książkę z bajkami, bo zawsze opowiadam jej co jest na obrazkach itp. No i był piesek, więc mówię "o zobacz jest piesek. A jak robi piesek?" A Marcela "ha-ha" Zawsze ja sama odpowiadam na te pytania a tu niespodzianka



Dzień dobry!
A u mnie czarne chmury dzisiaj, będzie burza Przynajmniej powietrze się troszkę zmieni.

[martucha84]

Napisane przez ktosia86

Nie jesteś głupek, wiadomo, że jak nie używasz języka to potem coraz ciężej się przemóc. I nie chodzi nawet o zapominanie języka, ale właśnie o tą blokadę. Mam nadzieję, że po piwku było lepiej
Pamiętam jak kiedyś na studiach mieliśmy jako ostatnie ćwiczenia z konwersacji z hiszpańskiego, byliśmy zrypani jak konie po westernie, a gdzie tu jeszcze wysilać sie na konwersacjach. A nasz wykładowca, Meksykanin, stwierdził, że idziemy na dół (w tym samym budynku co nasza szkoła, na dole była knajpka) na piwo. Tak rozgadani to my jeszcze nie byliśmy Przesiedzieliśmy tam 3 godziny i gadaliśmy jeden przez drugiego, a on się I. się tylko cieszył Bo kit, że nie realizowaliśmy treści z programu, ale gadaliśmy jak nigdy wcześniej

ale świetne podejście i co dało rade pokazaliście że potraficie, a on bez waszego stresu dowiedział się że gadacie
świetne podejście



a ja mam dziś wolne..... opieka na młodego
potem pójdziemy na spacer ale po 14 bo już takie słońce że awaria...

[Ana***]

Napisane przez ktosia86

Pięknie!
Mnie wczoraj zatkało, jak oglądałyśmy książkę z bajkami, bo zawsze opowiadam jej co jest na obrazkach itp. No i był piesek, więc mówię "o zobacz jest piesek. A jak robi piesek?" A Marcela "ha-ha" Zawsze ja sama odpowiadam na te pytania a tu niespodzianka

Dzień dobry!
A u mnie czarne chmury dzisiaj, będzie burza Przynajmniej powietrze się troszkę zmieni.

No i pięknie!



U mnie 20 stopni po deszczowej nocy, ale burzy nie było. Spaliśmy przy otwartym oknie i jakie to było cudowne jak takie świeże powietrze wpadało do pokoju spało mi się wyjątkowo dobrze

[ktosia86]

Napisane przez martucha84

ale świetne podejście i co dało rade pokazaliście że potraficie, a on bez waszego stresu dowiedział się że gadacie
świetne podejście



a ja mam dziś wolne..... opieka na młodego
potem pójdziemy na spacer ale po 14 bo już takie słońce że awaria...

Latynos, więc wyluzowany Ale to prawda, trzeba mu oddać, że wiedział co robi. Widział nasze zmęczenie, stwierdził, że na zajęciach nic z nas nie wyciśnie, więc zrobił zajęcia po swojemu

[martucha84]

Napisane przez Ana***

U mnie 20 stopni po deszczowej nocy, ale burzy nie było. Spaliśmy przy otwartym oknie i jakie to było cudowne jak takie świeże powietrze wpadało do pokoju spało mi się wyjątkowo dobrze

ja spałam dziś nagusieńka i też mi się wyjątkowo dobrze spało

Napisane przez ktosia86

Latynos, więc wyluzowany Ale to prawda, trzeba mu oddać, że wiedział co robi. Widział nasze zmęczenie, stwierdził, że na zajęciach nic z nas nie wyciśnie, więc zrobił zajęcia po swojemu

bo to pedagog z powołania

[Ana***]

Napisane przez martucha84

ja spałam dziś nagusieńka i też mi się wyjątkowo dobrze spało


bo to pedagog z powołania

Ho ho!

To mąż zadowalał oczy swe może nie tylko oczy

Ja za to z koszulą podwiniętą pod samą szyję, bo mam zjarane plecy

[201803111825]

Treść usunięta

[ktosia86]

Napisane przez martucha84

ja spałam dziś nagusieńka i też mi się wyjątkowo dobrze spało


bo to pedagog z powołania

A wiesz, że on z wykształcenia nie był nauczycielem z tego co kojarzę To był "native", a w tym wypadku są inne zasady, tym bardziej jeśli prowadzi konwersacje. Kurs pedagogiczny miał i talent jak widać też

[Gucia0987]

Napisane przez anika222

hej am
musze sie wam pochwalic
Natulka sama sobie zakada buciki no i oczywoscie zaraz je zdejmuje ale SAMA zakłada
i jeszcze wola zeby patrzec jak ona rzepy zapina

myslalam ze wczoraj to sie jej tak po prostu udalo ale dzis od 20 minut ciagle zakłada i sciaga
trening czyni mistrza


rosi czekam
a wogole to mam sprawe do cię

Brawa dla Natalki! Pięknie się rozwija!

Napisane przez martucha84

n
a ja dzis dostałam od pani dyr paczkę, patrzę a tam ksiązki - Gruszczyk-Kolczyńska, Zielińska - wspomaganie rozwoju umysłowgo 4-5 latków, potem wspomaganie rozwoju umysłowego 3 latków i dzieci wolniej rozwiających się i pakiet pomocy do obu ;D
pytam jej z jakiej okazji, a ona że miała trochę wolnej gotówki i chciała nagrodzić mnie za pomoc w kontroli
rewelacja bo to ta cała dziecięca matematyka ze scenariuszami
aż mi żal odchodzić...

Ale super!

Piłam to piwo! Wczoraj maż mi chyba w myślach czytał, bo przyniósł do domu tak sam z siebie Dobre... trochę dla mnie za słodkie, ale dobre! Oranżadka

Napisane przez india83

piwko troszkę pomogło jutro wyruszamy do kina a pozniej na imprezkę bo to jego ostatni dzien. jakoś dam rade - na pewno

Super! To dzisiaj korzystaj i gadaj!


Witajcie,

Wczoraj do nas znajomi wpadli na spontana, na kolacje. Dobrze, że miałam cokolwiek w lodówce Ale bardzo miły wieczór spędziliśmy, wypiliśmy piwko - super

A dzisiaj robię sto tysięczne ósme podejście do butów, które mam już chyba 5 lat i zawsze obcierają mnie do krwi. oczywiście już musiałam plastry przykleić, ale na razie jestem twarda
Zapobiegawczo wrzuciłam japonki do torebki, w razie w

[201803111825]

Treść usunięta

[martucha84]

Napisane przez Ana***

Ho ho!

To mąż zadowalał oczy swe może nie tylko oczy

Ja za to z koszulą podwiniętą pod samą szyję, bo mam zjarane plecy

;D nie jak się kładłam to chyba nie miał już siły ;D

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

ho

Napisane przez ktosia86

A wiesz, że on z wykształcenia nie był nauczycielem z tego co kojarzę To był "native", a w tym wypadku są inne zasady, tym bardziej jeśli prowadzi konwersacje. Kurs pedagogiczny miał i talent jak widać też

bo nie każdy nauczyciel z papierkiem jest nauczycielem z powołania, ale często nauczyciele bez papierka mają ten pierwiastek w sobie

Napisane przez Gucia0987

Piłam to piwo! Wczoraj maż mi chyba w myślach czytał, bo przyniósł do domu tak sam z siebie Dobre... trochę dla mnie za słodkie, ale dobre! Oranżadka

somersby?
lech shandy to oranżadka

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

super zakupy, my jedziemy w tym tygodniu do ikei bo chcemy kupić 2 regały - jeden na ksiązki do przedpokoju (ale tylko tymczasowy) i drugi na zabawki u małego, w wakacje mamy plan zrobić przedpokój na tip top i pokój Patrykowi już taki dorosły..

[Ana***]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Poka poka

Napisane przez martucha84

;D nie jak się kładłam to chyba nie miał już siły ;D

Jego strata


---
Ale jestem dzisiaj śpiąca....

Muszę upiec jakie ciacho, bo mężu ma urodziny w planie mam biszkopt z śmietaną i jagodami- M. zdmuchnie świeczki- pokroję, włożę to salaterek a na to dodam lody

[martucha84]

Napisane przez Ana***

Jego starta

nie spoko spoko wcześniej się nacieszał stąd zmęczenie, potem padł ja czytałam książkę a że było gorąco to spałam "saute.."


a ja mam ochotę na tarte z owocami i jakimś kremem, mąz mi kupił tartówkę blachę i mogę się popisywać juz nie tylko muffinami

[Gucia0987]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

wow! Ale zakupy!

My też mieliśmy iść przez weekend, ale mąż pojechał zrobić zbieżność w samochodzie i coś tam znaleźli - naprawili i tym samym zakupów nie będzie!

Napisane przez martucha84

somersby?
lech shandy to oranżadka

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------


super zakupy, my jedziemy w tym tygodniu do ikei bo chcemy kupić 2 regały - jeden na ksiązki do przedpokoju (ale tylko tymczasowy) i drugi na zabawki u małego, w wakacje mamy plan zrobić przedpokój na tip top i pokój Patrykowi już taki dorosły..

somersby też oranżadka, choć faktycznie lech tu króluje

ale fajne plany zakupowe!