"Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011 - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-19, 14:42   #751
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość

mój od ponad miesiąca waży 12kilo nie tyje ale po prostu on nie usiedzi w miejscu więc się nie dziwię

cieszę się że wróciłaś tu
głowa po kawie drugiej przestała mnie bolec
zawsze wracam!!!
Wiko waży +|- 11 kg.
takie długie nózki mu się zrobiły


Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
takim, że moją rzeczą jest tylko wychowywać dziecko a jego tylko zarabiać,
razem podsieliśmy decyzje o dziecko, więc razem je wychowujemy,
dzielimy się obowiązkami związanymi z młodą,
ona nas traktuję "równo", jest jej obojętne czy rano obudzi się obok mnie czy obok taty, czy spędzi dzień ze mną czy z nim

inaczej sobie nie wyobrażam

oczywiście inną sprawą jest kwestia finansowa, ale jeśli nasze utrzymanie wymagałoby tego, że tż by prawie w domu nie było, a ja wolałabym iść do pracy, że dziecko miało nas po równo

wiesz, niby żarcik ale jednak wydaję mi się, że skoro to napisałaś, to coś w tym jest
izabelaa masz rację ..ważni w wychowaniu dziecka są oboje z rodziców....
i fajnie jak tata nie musi zarywać całego dnia (i.. czy nocy) żeby utrzymac rodzinę i jeszcze mieć czas na zajęcie się dzieckiem..
takich modeli jest jednak mało .. dzisiejsze czasy zmuszają jednak ojców którzy zakładają rodziny ( z planów czy życiowych losów żeby nie powiedziec z "wpadki") do wielu godzin w pracy wtedy kiedy jego partnerka zajmuje się ich dzieckiem(nie znaczy to przeciez że jest traktowanym przez dziecko gorzej niz mama) .. zeby podołać i ewentualnie kupic potomkowi np.fajną zabawkę

chodziło mi jednak o jakiś mozliwy kompromis w sytuacji konkretnej

a te drugie...
muszę bardziej zwracac uwagę jakimi żarcikami chce rozluźnić atmosferę


Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Ja też się z kawą witam. Dziecko śpi, ja zjadłam drugie śniadanie i zaraz się biorę za gotowanie. Wymyśliłam sobie leczo na dziś, bo w tym roku jeszcze nie było. Tylko Dawidowi muszę przygotować coś innego na drugie danie, a nie lubię tak na kilka garów gotować
mmmm. pycha... ja robie dzis cos podobnego do lecza ale z kawałkami mieska i z makaronem

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
cora witaj Eh, nie ma czego podziwiać, po prostu nie umiemy się rozstać z cycem i tyle, on potrzebuje, a ja nie mam serca nie dać. Poza tym cały czas żyję nadzieją, że mu to na dobre wyjdzie. Mam jakąś obsesję chyba Mąż się ze mnie śmieje, że zaraz będę dwójkę jednocześnie karmić.....kto wie czy tak nie będzie... Jak kiedyś kobiety na wsiach Ale co się dziwić, jak mój tata ciągnął jeszcze jak miał 4 lata, bo się młodszy brat urodził....wiem przynajmniej po kim Leoś cycoholizm odziedziczył
paulac on znam ja te wygibasy....Leoś biega po łóżku i się recholi, ostatnio prawie spadł na lampkę nocną....czeka tylko, aż spanikuję i dawaaaj!
Wczoraj Leoś pierwszy raz pokazał swoje zdanie i zgonił ze swojego rowerka biegowego 3-latkę
ja tez nie mam sumienia odstawic Wiko od piersi..
powiem szczerze że nie sprawia mi to kłopotu.. lubię jak mały przychodzi do mnie i prosi amm amm.. wskazując na cysie
gorzej z nocami ale przyzwyczaiłam się juz
__________________
K

W

G
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-19, 14:52   #752
mik23
Rozeznanie
 
Avatar mik23
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 516
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
Hej kobietki

Ja ostatnio nie mam kompletnie czasu na wizaż. Maja śpi mi tylko godzinkę przez cały dzień. Czy wasze dzieciaczki też tak śpią?

Karina ostatnio ma drzemke tak mniej wiecej 2 h, czasem zdarza sie pol godziny mnie lub wiecej, a zasypia 21- 21.30.
Tylko ja mam maly problem, w poludnie mała zasypia w wozku, musze ją pokolysac i potem przekladam do lozeczka, natomiast na noc siedzimy sobie z tż na lozku, ogladamy sobie cos w tv a mała troche tarmosi sie z boku na bok cos pokazuje i za chwile kladzie sie przy mnie lub tz i zasypia., nie zasypia w swoim lozeczku ( a kiedys tak ładnie zasypiala w swoim lozeczku...) Proby zasypiania w lozeczku byly niejednokrotnie, kiedys przez caly tydz meczylam sie z usypianiem jej-na wszelkie sposoby- w jej lozeczku i nic z tego, wstaje , placze, bije sobie brawo ( kiedys tak sie meczylam do 23 i nie chciala zasnąć, mimo pokladow mojej cierpliwosci nie dalam rady dluzej).
Martwie sie co to bedzie nad jeziorem, znajomych syn zasypia sam w lozeczku odkladaja go a on sobie lezy troche cos pogaworzy i zasypia bez problemow, a my z nasza bedziemy musieli polozyc sie do lozka chyba i potem ja odlozyc do lozeczka
__________________
Nasza księżniczka
mik23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-19, 14:53   #753
paulac1
Raczkowanie
 
Avatar paulac1
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 153
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Niestety nie mam tak dobrze, jak ma drzemkę to zasypia koło 21

Bez drzemki pada o 19.
Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
U nas jest podobnie. Jak tylko jedna drzemka ok 1-15,h to zasypia o 21-21,30 a jak czasami uda się druga drzemka to warjuje dopóki my nie pójdziemy spac.
O raju, ależ długie okresy czuwania mają wasze dziewczyny

izunia233 Mieszko śpi koło południa od 1,5h do 3h, zależy od dnia-humoru-pogody-stopnia zmęczenia-wychodzących zębów
chodzi spać koło 20, chyba, że przyjeżdża dziadziuś- to koło 21
paulac1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-19, 15:00   #754
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 832
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
izabelaa masz rację ..ważni w wychowaniu dziecka są oboje z rodziców....
i fajnie jak tata nie musi zarywać całego dnia (i.. czy nocy) żeby utrzymac rodzinę i jeszcze mieć czas na zajęcie się dzieckiem..
takich modeli jest jednak mało .. dzisiejsze czasy zmuszają jednak ojców którzy zakładają rodziny ( z planów czy życiowych losów żeby nie powiedziec z "wpadki") do wielu godzin w pracy wtedy kiedy jego partnerka zajmuje się ich dzieckiem(nie znaczy to przeciez że jest traktowanym przez dziecko gorzej niz mama) .. zeby podołać i ewentualnie kupic potomkowi np.fajną zabawkę

chodziło mi jednak o jakiś mozliwy kompromis w sytuacji konkretnej

Ja rozumiem, że ludzie mają najróżniejsze sytuacje finansowe, i muszą sobie radzić, żyć za coś trzeba. Sama nie wiem co mnie czeka jutro czy za rok.

I tak jak piszesz, ważne jest, żeby dwoje ludzi się dogadało między sobą, i było zadowolone z wzajemnego układu.

Mi osobiście było by bardzo ciężko żyć w takim układzie, że tylko ja zajmuję się dzieckiem, a tż nigdy nie ma. Dla mnie to nie było by żadnym kompromisem. Zresztą oboje byśmy się wykończyli, bo ja potrzebuję odetchnąć "od domu/dziecka", a mój mąż by się męczył mało widując młodą, bo bardzo chciał mieć dziecko po to, żeby się nim zajmować/opiekować itp
Bardziej odpowiadał by mi układ, że oboje zarabiamy i oboje wychowujemy.

A tak samo "wazni" to miałam na myśli, że oboje rodzice zrobią wszystko przy dziecku, oboje znają jego przyzwyczajenia, i każde bez problemu w każdej sytuacji się nim zajmie.
__________________

Edytowane przez iizabelaa
Czas edycji: 2012-07-19 o 15:04
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-19, 16:24   #755
marta_27
Zadomowienie
 
Avatar marta_27
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 056
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

hej
wpadłam na chwilę póki Mati śpi, ale mam obiad wstawiony więc latam do kuchni co chwilę

u nas znów była pobudka nad ranem i spanie z nami w łóżku do 7. jak spróbowałam o 6 odłożyć do jego łóżeczka to ryyyyyk był. to już chyba 5 noc taka. a już tak pięknie spał sam do 7:30

a pogoda dziś w kratkę, raz słońce-raz deszcz. szczęście mieliśmy bo udało nam się na 2 spacery iść, ale głowa za to znów mi pęka

izunia Mateusz śpi 2 razy po 1,5-2h, czasem dłużej się zdarzy, na noc idzie spać o 21. czasami nie ma drugiej drzemki ale rzadko to się zdarza

reszta później
__________________
Mateusz - 25.03.2011

marta_27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-20, 07:14   #756
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Ja rozumiem, że ludzie mają najróżniejsze sytuacje finansowe, i muszą sobie radzić, żyć za coś trzeba. Sama nie wiem co mnie czeka jutro czy za rok.

I tak jak piszesz, ważne jest, żeby dwoje ludzi się dogadało między sobą, i było zadowolone z wzajemnego układu.

Mi osobiście było by bardzo ciężko żyć w takim układzie, że tylko ja zajmuję się dzieckiem, a tż nigdy nie ma. Dla mnie to nie było by żadnym kompromisem. Zresztą oboje byśmy się wykończyli, bo ja potrzebuję odetchnąć "od domu/dziecka", a mój mąż by się męczył mało widując młodą, bo bardzo chciał mieć dziecko po to, żeby się nim zajmować/opiekować itp
Bardziej odpowiadał by mi układ, że oboje zarabiamy i oboje wychowujemy.

A tak samo "wazni" to miałam na myśli, że oboje rodzice zrobią wszystko przy dziecku, oboje znają jego przyzwyczajenia, i każde bez problemu w każdej sytuacji się nim zajmie.

absolutnie zgadzam się z Tobą..
też taki układ mi się podoba ..
to nie znaczy jednak że w 100% on w moim życiu się sprawdza..
(np.nie pracuje ale pensje mam)
no i chciałam powiedziec że doświadczyłam tez 12 lat poprzedniego małżestwa gorszego modelu()..może to właśnie nauczyło mnie dystansu i czerpania z tego związku tego co mi się należy i potrzebuje..(nadrabiam)
ze wzajemnością oczywiście


Cytat:
Napisane przez marta_27 Pokaż wiadomość
hej
wpadłam na chwilę póki Mati śpi, ale mam obiad wstawiony więc latam do kuchni co chwilę

u nas znów była pobudka nad ranem i spanie z nami w łóżku do 7. jak spróbowałam o 6 odłożyć do jego łóżeczka to ryyyyyk był. to już chyba 5 noc taka. a już tak pięknie spał sam do 7:30

a pogoda dziś w kratkę, raz słońce-raz deszcz. szczęście mieliśmy bo udało nam się na 2 spacery iść, ale głowa za to znów mi pęka

izunia Mateusz śpi 2 razy po 1,5-2h, czasem dłużej się zdarzy, na noc idzie spać o 21. czasami nie ma drugiej drzemki ale rzadko to się zdarza

reszta później
moje dziecko tez ostatnio coś nie chce nad ranem w łózeczku spac
od 3 czasami 4 śpi z nami..i ciągle sie wierci i kręci..dziś też

Wiko też ma dwie drzemki .. zdarza się też że jest jedna ale rzadziej..
zasypia koło11 i śpi do 12:30 lub 13.. druga jak jest to 17 do 18..
na noc zasypia koło 22 .. a po jednej drzemce śpi już o 21 co mi się bardziej podoba
ale są tez odchyłki od normy..i nie śpi w dzień wcale albo śpi na jednej drzemce nawet 3,5 godziny.. nazywam te dni regeneracją sił
__________________
K

W

G
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-20, 09:04   #757
paulac1
Raczkowanie
 
Avatar paulac1
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 153
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Dzień dobry z herbatką, jednak kawa się wczoraj nie sprawdziła

Coś to moje dziecko zechciało dzisiaj wstać wcześniej, bo już po 7 zbudził mnie krzykami. Ale co mu się dziwić, słoneczko śliczne, zapowiada się piękna pogoda dzisiaj, w miarę cieplutko. Ja się cieszę, będę miała dzisiaj dłuższy dzień

Chyba już wiem o co mojemu wierciochowi chodzi rano, że tak krzyczy, wręcz się drze. Postanowiłam spróbować wyciągnąć mu szczebelek jeden z łóżeczka, jak wstanie to sobie do nas będzie przychodził a nie darł się wniebogłosy.

Zdążyliśmy się już pokłocić o śniadanie, wkońcu stanęło na tym, że zjadł połowę i zgodził się dojeść później owocami A teraz daje czadu przed tv, muszę go nagrać jak on tańczy, bo to idzie się zlać ze śmiechu czasem przychodzi i ciągnie mnie za rękę, żebym poszła z nim zatańczyć, a jak przychodzi co do czego to stoi jak wryty i patrzy na moje nogi

ooo leci Who Let The Dogs Out i Miesiu szczeka do telewizora jaaa nie mogę.

Dziś w planach placuszki z cukinii i fasolka szparagowa, tylko trzeba iść do ogródka i pozrywać, a z tym już gorzej
paulac1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-20, 09:59   #758
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość
Dzień dobry z herbatką, jednak kawa się wczoraj nie sprawdziła

Coś to moje dziecko zechciało dzisiaj wstać wcześniej, bo już po 7 zbudził mnie krzykami. Ale co mu się dziwić, słoneczko śliczne, zapowiada się piękna pogoda dzisiaj, w miarę cieplutko. Ja się cieszę, będę miała dzisiaj dłuższy dzień

Chyba już wiem o co mojemu wierciochowi chodzi rano, że tak krzyczy, wręcz się drze. Postanowiłam spróbować wyciągnąć mu szczebelek jeden z łóżeczka, jak wstanie to sobie do nas będzie przychodził a nie darł się wniebogłosy.

Zdążyliśmy się już pokłocić o śniadanie, wkońcu stanęło na tym, że zjadł połowę i zgodził się dojeść później owocami A teraz daje czadu przed tv, muszę go nagrać jak on tańczy, bo to idzie się zlać ze śmiechu czasem przychodzi i ciągnie mnie za rękę, żebym poszła z nim zatańczyć, a jak przychodzi co do czego to stoi jak wryty i patrzy na moje nogi

ooo leci Who Let The Dogs Out i Miesiu szczeka do telewizora jaaa nie mogę.

Dziś w planach placuszki z cukinii i fasolka szparagowa, tylko trzeba iść do ogródka i pozrywać, a z tym już gorzej
ooo... właśnie też ostatnio nad tym się zastanawiałam czy nie za wcześnie na taki sposób..fajnie w sumie jak mały by sobie sam wychodził czy wchodził do łóżeczka ..
chyba tez tak już zrobie ..ale u mnie to trzeba dwa szczebelki usunąć zeby swobodnie mógł się wygrzebac..znacz y się sa nawet specjalnie do tego przygotowane szczebelki..mają takie gumowe zakończenia które łatwo się wyciągają i wkładają

ja też mam niezły ubaw jak mały się roztańczy
__________________
K

W

G
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-20, 11:41   #759
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
o czesc cora... czesc erinere
Czeeeeeść ada!

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość
Mój też od maja waży 11kg, tzn ważył, później po szczepieniu spadł, teraz znów 11kg i ani drgnie wyżej ale to mały wiercidupek jest, spokojny tylko jak śpi


Dziewczyny, czy któraś z was nie posiada czasem wózka Nuna Pepp? Ostatnio go widziałam na mieście i się zakochałam:lo ve: teraz poluję na niego na allegro, co prawda mamy już spacerówkę, ale muszę się jej jak najszybciej pozbyć, żeby sobie kupić Nunę czytałam dosyć dobre opinie na jej temat i ciekawi mnie czy rzeczywiście jest taka fajna jak mówią.
paulac moja wazy tylko 9,100g i mierzy 80cm

O widzę,że kolejna wózkomaniaczka Mnie się też Nuna podoba,ale nie wydałabym drugi raz na wózek,nawet wypasiony,bo zwyczajnie szkoda byłoby mi kasy,poza ty Lila coraz mniej w wózku chce jeździć

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
cora witaj Eh, nie ma czego podziwiać, po prostu nie umiemy się rozstać z cycem i tyle, on potrzebuje, a ja nie mam serca nie dać. Poza tym cały czas żyję nadzieją, że mu to na dobre wyjdzie. Mam jakąś obsesję chyba Mąż się ze mnie śmieje, że zaraz będę dwójkę jednocześnie karmić.....kto wie czy tak nie będzie... Jak kiedyś kobiety na wsiach Ale co się dziwić, jak mój tata ciągnął jeszcze jak miał 4 lata, bo się młodszy brat urodził....wiem przynajmniej po kim Leoś cycoholizm odziedziczył
Ja myślę Tity,ze to obopólne uzależnienie jest. Tak sie teraz zastanawiam i myslę,ze będzie chyba coraz gorzej odstawić,chyba że Leoś sam zrezygnuje z cycusia.Pomimo całej miłości do karmienia to cieszę się,ze zakończyłam ten jakże ograniczający mnie etap w zyciu mojego dziecka

A tak z ciekawości...ile razy dziennie go karmisz?

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
Ja ostatnio nie mam kompletnie czasu na wizaż. Maja śpi mi tylko godzinkę przez cały dzień. Czy wasze dzieciaczki też tak śpią?

Na pewno słodko to wygląda. Musisz zrobić fotkę i wrzucić do albumu

Wczoraj postanowiłam powysyłać CV bo przydałoby się pójśc do pracy jak myślimy o domku. Jestem ciekawa czy ktoś się odezwie.

Wrzuciłam fotki do albumu robione na sesji u fotografa. Jak któraś chętna to zapraszam
Moja Lila ostatnio zaczęła spać dłużej w dzień,bo wcześniej miała 2 zemki po 30/40 minut,a teraz potrafi spać nawet 1,5h

izunia spróbuje kiedyś złapać ten moment,choc to będzie trudne,bo ona wyrasta momentalnie i staje na chwile,zanim ja pobiegłabym po aparat pewnie dawno byłaby w innym miejscu.

Ja musze skonstruować nwe cv,bo moje plany zawodowe uległy zmianie.Niestety!Miałam od wrzesnia wrócic na cały etat,ale niestety pozostaje na 1/4 tak jak dotychczas,bez mozliwości zmiany pzrez rok

A mieliśmy startowac z budową domu,kredyt brać,a tak nie ma za co Szukam pracy zatem,ale cięzko będzie

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość
ooo leci Who Let The Dogs Out i Miesiu szczeka do telewizora jaaa nie mogę.

Dziś w planach placuszki z cukinii i fasolka szparagowa, tylko trzeba iść do ogródka i pozrywać, a z tym już gorzej
No padłam Chciałabym to widzieć

Ty przynajmniej niedaleko masz ogródek i zdrowe warzywka,a ja do warzywniak musze szorować i jeszcze nie wiem co kupię
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski

Edytowane przez coralady
Czas edycji: 2012-07-20 o 12:09
coralady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-20, 12:06   #760
paulac1
Raczkowanie
 
Avatar paulac1
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 153
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
ooo... właśnie też ostatnio nad tym się zastanawiałam czy nie za wcześnie na taki sposób..fajnie w sumie jak mały by sobie sam wychodził czy wchodził do łóżeczka ..
chyba tez tak już zrobie ..ale u mnie to trzeba dwa szczebelki usunąć zeby swobodnie mógł się wygrzebac..znacz y się sa nawet specjalnie do tego przygotowane szczebelki..mają takie gumowe zakończenia które łatwo się wyciągają i wkładają

ja też mam niezły ubaw jak mały się roztańczy
u nas już jest wyciągnięty a właściwie to go wcale nie było tylko stoi tym okienkiem do ściany także mały nie ma jak wyjść. Dziś obróce mu łóżeczko i zobaczymy jak będzie rano. Bo on wstaje i wystawia nogi na zewnątrz i tak sobie siedzi drąc się, a jak tylko go wezmę to cisza, spokój i leci do zabawek. Myśle, że to pomoże
Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Częęęęęść ada!



paulac moja wazy tylko 9,100g i mierzy 80cm

O widzę,że kolejna wózkomaniaczka Mnie się też Nuna podoba,ale nie wydałabym drugi raz na wózek,nawet wypasiony,bo zwyczajnie szkoda byłoby mi kasy,poza ty Lila coraz mniej w wózku chce jeździć



Ja myślę Tity,ze to obopólne uzależnienie jest. Tak sie teraz zastanawiam i myslę,ze będzie chyba coraz gorzej odstawić,chyba że Leoś sam zrezygnuje z cycusia.Pomimo całej miłości do karmienia to cieszę się,ze zakończyłam ten jakże ograniczający mnie etap w zyciu mojego dziecka

A tak z ciekawości...ile razy dziennie go karmisz?



Moja Lila ostatnio zaczęła spać dłużej w dzień,bo wcześniej miała 2 zemki po 30/40 minut,a teraz potrafi spać nawet 1,5h

izunia spróbuje kiedyś złapać ten moment,choc to będzie trudne,bo ona wyrasta momentalnie i staje na chwile,zanim ja pobiegłabym po aparat pewnie dawno byłaby w innym miejscu.

Ja musze skonstruować nwe cv,bo moje plany zawodowe uległy zmianie.Niestety!Miałam od wrzesnia wrócic na cały etat,ale niestety pozostaje na 1/4 tak jak dotychczas,bez mozliwości zmiany pzrez rok

A mieliśmy startowac z budową domu,kredyt brać,a tak nie ma za co Szukam pracy zatem,ale cięzko będzie

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------



No padłam Chciałabym to widzieć

Ty przynajmniej niedaleko masz ogródek i zdrowe warzywka,a ja do warzywniak musze szorować i jeszcze nie wiem co kupię
Kruszynka

To byłby dopiero mój drugi wózek ten co mam chciałam mieć od początku, ale wtedy nie wiedziałam nawet, że takie coś jak NUNA istnieje, a teraz przestać o niej myśleć nie mogę Mieszko lubi jeździć w wózku jeszcze, szczególnie, że często urządzamy sobie dość długie spacery (do teściowej ok.6km, do miasta ok.5km). Jak tylko uda mi się sprzedać ten co mam to napewno sobię kupię Nunę

A no mam ogródek, własny osobisty, zasługa babci ja tylko chodzę i zrywam, chociaż nie bardzo to lubię.

Młody śpi,czas na prysznic. Miałam sprzątać od rana i skończyło się na tym, że przesiedzieliśmy z młodym na podwórku 2h u domu sodoma i gomorrrrraaa ehh
paulac1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-20, 12:07   #761
kasiuni_a
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiuni_a
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 2 817
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Hej
Pięknie było rano, a teraz zachmurzone, ochłodziło się i pewnie zaraz popada. Odbyliśmy rano wyprawę do żłobka, poza tym Młody znów pogawędził z naszą sprzątaczką. Codziennie ją przed blokiem spotykamy i Dawid pomaga jej zamiatać

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość
Ojciec tych dzieci większość czasu spędza w pracy, mało co się nimi interesował, ale też lubiał sobie na nich pokrzyczeć a czasem przylać Żona nigdy nie usłyszała od niego, że źle robi, przynajmniej nie słyszałam
patologia naprawdę żal tych dzieci

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
U nas nie ma przerwy.

Daj na pw maila to ci prześlę
a u nas jest niestety miesiąc przerwy ale nie teraz, bo dziś dotarliśmy do żłobka i chwilę pogadałam z dyrektorką, u nas są stałe godziny przyprowadzania dzieci, ale jeśli się dogadam z opiekunkami to może będę mogła co drugi tydzień zaprowadzać dwie godziny później
a tak z czystej ciekawości ile kosztuje u Was żłobek?

dzięki za książkę

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
Ja ostatnio nie mam kompletnie czasu na wizaż. Maja śpi mi tylko godzinkę przez cały dzień. Czy wasze dzieciaczki też tak śpią?

Kasiunia cieszę się, że link się przydał. Ja przeczytałam tylko kilka stron bo Maja więcej nie dała. Ja mam podobne buciki Nike tyle, że białe i Maja świetnie w nich śmiga.
Dawid śpi ok. 2h +/- 15 minut, zasypia mniej więcej 11.30 i wstaje 13.30-14. Wieczorem idzie spać 20.30, rano pobudka ok. 7.

a nie poci jej się noga w tych butkach?

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
mmmm. pycha... ja robie dzis cos podobnego do lecza ale z kawałkami mieska i z makaronem
noo pycha, ale dawno już nie miałam takiej niestrawności jak po tym, nawet zgaga mnie dopadła

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
moje dziecko tez ostatnio coś nie chce nad ranem w łózeczku spac
od 3 czasami 4 śpi z nami..i ciągle sie wierci i kręci..dziś też
a nasz Młody już ze 2 miesiące nie spał z nami i trochę mi żal z tego powodu, tęsknię za zwisaniem z łóżka, ale przecież nie będę go na siłę wyciągać i kłaść między nami

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość
Chyba już wiem o co mojemu wierciochowi chodzi rano, że tak krzyczy, wręcz się drze. Postanowiłam spróbować wyciągnąć mu szczebelek jeden z łóżeczka, jak wstanie to sobie do nas będzie przychodził a nie darł się wniebogłosy.

ooo leci Who Let The Dogs Out i Miesiu szczeka do telewizora jaaa nie mogę.
ja też wyciągam od jakiegoś czasu szczebelki, ale tylko w ciągu dnia i na drzemkę wkładam, bo Młody tak się wierci po całym łóżku we śnie, że kiedyś wyleciał na podłogę a tak jak lata po mieszkaniu to co jakiś czas do łóżeczka wchodzi i przytula się do podusi albo przynosi sobie coś ciekawego i w łóżeczku ogląda

bosko to musi wyglądać

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Ja musze skonstruować nwe cv,bo moje plany zawodowe uległy zmianie.Niestety!Miałam od wrzesnia wrócic na cały etat,ale niestety pozostaje na 1/4 tak jak dotychczas,bez mozliwości zmiany pzrez rok

A mieliśmy startowac z budową domu,kredyt brać,a tak nie ma za co Szukam pracy zatem,ale cięzko będzie
przykro mi, szkoda że tak wyszło
__________________
DAWID
MIŁOSZ

Mel B 14/14 +

Edytowane przez kasiuni_a
Czas edycji: 2012-07-20 o 12:08
kasiuni_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-20, 12:09   #762
Tity
Zakorzenienie
 
Avatar Tity
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 968
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

coralady ja się nie czuję ograniczona przez karmienie na szczęście. Jedyne ograniczenie to to, że Leoś zasypia tylko przy cycu. A co do ilości, to sporo tego jest W ciągu dnia 3-6 (przedśniadanko, czasami zapomni, potem na spanie po południu i na spanie w nocy, no chyba, że coś mu się przypomni w międzyczasie to się doprasza,dlatego czasami jest 6 razy)razy dziennie, a w nocy to ile razy wstanie, więc pewnie w ciągu doby czasami wychodzi i z 10 razy
__________________
*Sterylizuj i kastruj swoje zwierzęta*
*Nie rozmnażaj ich bezmyślnie*

L
J
Tity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-20, 12:37   #763
coralady
Wtajemniczenie
 
Avatar coralady
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 296
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość
Kruszynka

To byłby dopiero mój drugi wózek ten co mam chciałam mieć od początku, ale wtedy nie wiedziałam nawet, że takie coś jak NUNA istnieje, a teraz przestać o niej myśleć nie mogę Mieszko lubi jeździć w wózku jeszcze, szczególnie, że często urządzamy sobie dość długie spacery (do teściowej ok.6km, do miasta ok.5km). Jak tylko uda mi się sprzedać ten co mam to napewno sobię kupię Nunę

A no mam ogródek, własny osobisty, zasługa babci ja tylko chodzę i zrywam, chociaż nie bardzo to lubię.
No Chudzinka z tej mojej Lilusi

Ja żartuje z tym wózkiem,paulac Znam takie wizażanki,które mogłyby co chwila wózki zmieniać Ja mam taki,a nie inny,swoje wady ma,ale wolałabym kupic cos innego dziecku,bo moje po prostu długo juz nie pojeździ,bo nie bardzo to lubi.Woli biegać na własnych nózkach

Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość
przykro mi, szkoda że tak wyszło
Mnie też,bo plany z tż mieliśmy.Bardzo chcieliśmy startować z załatwianiem róznych formalności w sprawie budowy domu,orientowac sie w sparwie kredytu i jakby sie udało to na wiosnę zacząć.

A tak,nie wiadomo kiedy ja prace znajde i czy w ogóle

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
coralady ja się nie czuję ograniczona przez karmienie na szczęście. Jedyne ograniczenie to to, że Leoś zasypia tylko przy cycu. A co do ilości, to sporo tego jest W ciągu dnia 3-6 (przedśniadanko, czasami zapomni, potem na spanie po południu i na spanie w nocy, no chyba, że coś mu się przypomni w międzyczasie to się doprasza,dlatego czasami jest 6 razy)razy dziennie, a w nocy to ile razy wstanie, więc pewnie w ciągu doby czasami wychodzi i z 10 razy
Ło matko najświętsza!To trochę tego jest

Mnie ograniczało,bo ja często wychodze wieczorem,przynajmniej raz w tygodniu na damskie ploty i piwko No i niewyspana chodziłam przez te ciagłe pobudki nocne Teraz moge zostawic Lile z kimkolwiek,choć "wisi" na mnie w trochę innym sensie Mam jest the best od kilku dni i najchętniej wtulałaby sie w emnie cały czas,albo wisiała u nogi
__________________
Córeczka Lilianka i Synek Filip
8 kwietnia 2011 o godzinie 12:53 świat stał sie piękniejszy!


28 października 2013 o godzinie 14:20 świat stał się piękniejszy po raz drugi




Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
Fiodor Dostojewski
coralady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-20, 13:58   #764
paulac1
Raczkowanie
 
Avatar paulac1
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 153
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
No Chudzinka z tej mojej Lilusi

Ja żartuje z tym wózkiem,paulac Znam takie wizażanki,które mogłyby co chwila wózki zmieniać Ja mam taki,a nie inny,swoje wady ma,ale wolałabym kupic cos innego dziecku,bo moje po prostu długo juz nie pojeździ,bo nie bardzo to lubi.Woli biegać na własnych nózkach



Mnie też,bo plany z tż mieliśmy.Bardzo chcieliśmy startować z załatwianiem róznych formalności w sprawie budowy domu,orientowac sie w sparwie kredytu i jakby sie udało to na wiosnę zacząć.

A tak,nie wiadomo kiedy ja prace znajde i czy w ogóle

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------



Ło matko najświętsza!To trochę tego jest

Mnie ograniczało,bo ja często wychodze wieczorem,przynajmniej raz w tygodniu na damskie ploty i piwko No i niewyspana chodziłam przez te ciagłe pobudki nocne Teraz moge zostawic Lile z kimkolwiek,choć "wisi" na mnie w trochę innym sensie Mam jest the best od kilku dni i najchętniej wtulałaby sie w emnie cały czas,albo wisiała u nogi
A znasz może kogoś kto ma ten wózek? Albo może miałaś okazję oglądać go bliżej na żywo?

Ja go widziałam tylko przelotem, chciałabym usłyszeć o nim jakieś opinie.

Mieszko ostatnio też się taka przylepa zrobił, rzuca się na szyje tysiąc razy na dzień, przytula mocno, buziaki rozdaje na lewo i prawo, z dnia na dzień się mu tak odmieniło jak pytam podczas takich przytulanek "jak kochasz mamusię?" to on mi tak patrzy w oczy z uśmiechem i sprzedaje soczystego glonojadka ahhhh
paulac1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-20, 14:25   #765
izunia233
Zadomowienie
 
Avatar izunia233
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 475
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Dzień dobry kobietki

Dziś rano wybyłyśmy się na zakupy i o 12 Maja juz chciała spać w aucie.Wredna matka nie pozwoliła bo wolałam, żeby spała w domu to będę miała czas dla siebie i dopiero teraz padła.

Dziękuję dziewczyny, że napisałyście mi jak śpią Wasze pociechy

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Moja Lila ostatnio zaczęła spać dłużej w dzień,bo wcześniej miała 2 zemki po 30/40 minut,a teraz potrafi spać nawet 1,5h

izunia spróbuje kiedyś złapać ten moment,choc to będzie trudne,bo ona wyrasta momentalnie i staje na chwile,zanim ja pobiegłabym po aparat pewnie dawno byłaby w innym miejscu.

Ja musze skonstruować nwe cv,bo moje plany zawodowe uległy zmianie.Niestety!Miałam od wrzesnia wrócic na cały etat,ale niestety pozostaje na 1/4 tak jak dotychczas,bez mozliwości zmiany pzrez rok

A mieliśmy startowac z budową domu,kredyt brać,a tak nie ma za co Szukam pracy zatem,ale cięzko będzie
To jak tylko Ci się uda to pstrykaj.
U mnie jest dokładnie taka sama sytuacja jak u Ciebie. Na chwilę obecną nie muszę pracować ale chciałabym. Marzy mi się taka mała parteróweczka a co się z tym wiąże to właśńie kredyt. Gdybym poszła do pracy to moja wypłata poszłaby na kredyt ale po moim administracyjnym wykształceniu na pracę w biurze nie mam co liczyć.
1/4 etatu ma jedną dobrą stronę- więcej czasu byłabyś z Lily a tak to nic poza tym. Także życzę Ci dobra kobieto (a także i sobie) znalezienia ciekawej i dobrej posadki

Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość

a nie poci jej się noga w tych butkach?
Kasiunia u nas jest tak, że obojętnie jakie Maja ubierze buty czy to adidasy czy sandały na gołą stopę to zawsze nóżki ma upocone. Ona jest po prostu zimnolubna.

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
coralady ja się nie czuję ograniczona przez karmienie na szczęście. Jedyne ograniczenie to to, że Leoś zasypia tylko przy cycu. A co do ilości, to sporo tego jest W ciągu dnia 3-6 (przedśniadanko, czasami zapomni, potem na spanie po południu i na spanie w nocy, no chyba, że coś mu się przypomni w międzyczasie to się doprasza,dlatego czasami jest 6 razy)razy dziennie, a w nocy to ile razy wstanie, więc pewnie w ciągu doby czasami wychodzi i z 10 razy
No to też masz sporo tych karmień. U nas było to samo. Rano cyc, po śniadaniu cyc, w przed i po obiedzie cyc na usypianie cyc i nieograniczona ilość karmień w nocy . Teraz jak ją odstawiłam widzę, że więcej je różnych posiłków w ciągu dnia a nie tylko mleko. Natomiast w nocy np dziś było tak, że zjadła o 22 - 180ml kaszki i spała na tym do 5 rano.
__________________
04.07.2009 r Powiedzieliśmy "TAK"

03.05.2011 r Majeczka jest już z Nami

url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/0471299c0.png?5880 [/url]
izunia233 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-20, 14:32   #766
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 832
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość

a u nas jest niestety miesiąc przerwy ale nie teraz, bo dziś dotarliśmy do żłobka i chwilę pogadałam z dyrektorką, u nas są stałe godziny przyprowadzania dzieci, ale jeśli się dogadam z opiekunkami to może będę mogła co drugi tydzień zaprowadzać dwie godziny później
a tak z czystej ciekawości ile kosztuje u Was żłobek?

240zl

U nas z tego co mi wiadomo nie ma stałych godzin, tylko pani się spytała o której będę przyprowadzać. Powiedziała, że przed 8 to powiedziala, że fajnie bo o 8 jest śniadanie,
potem o 11:30 obiadek.

A że młoda na początku nie będzie na podwieczorku to mi nawet powiedziała, że go odliczy.

Poza tym swoje musimy mieć tylko papcie i pampersy, resztą zapewnia żłobek.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-20, 18:04   #767
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

tak się zastanawiam ile nas jeszcze zostało karmiących

tity..wiesz próbowałam sobie obliczyc ile razy Wiko ciągnie cyca i .. powiem tylko ze tez duuuzo razy..około 10 albo i więcej..w nocy tez przy kazdym przebudzeniu..nawet do 6 razy..
ale mimo wszystko chocby nie wiem jak długo to będzie trwało to i tak "kocham"karmic..pod każdym względem
__________________
K

W

G
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-20, 18:20   #768
kwartalinka
Raczkowanie
 
Avatar kwartalinka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 446
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

hej

u mnie dziś kiepski dzień

pogoda mnie wykańcza, chyba od tygodnia pada
co prawda nie cały czas, raczej przelotnie, ale nie bardzo mogę się gdzieś z Łucją wybrać bo te przelotne opady są takie, że człowiek jest cały mokry nawet pod parasolem
a że my mieszkamy na odludzi to nawet nie mamy się gdzie schować jak zaczyna lać...ehhh...cudne lato w tym roku, nie ma co

byliśmy dziś u lekarza, Łucja dostała ostatnią dawkę infanrixu
kolejne szczepienie w 5 roku życia
lekarz w ciężkim szoku bo dała się zważyć, zmierzyć, zbadać bez protestów, raczej z zainteresowaniem co to jej robią
a większość dzieci w tym wieku, które do niego przychodzą, nawet na wagę nie da się posadzić i płacze przez całą wizytę
nawet przy szczepieniu nie płakała tylko na sekundę mina w podkówkę, ale powiedziałam że już po wszystkim więc poszła się bawić

ze wzrostem super (jak na moją drobinkę) bo ma 77 cm i wskoczyła na 25 centyl, waga odrobinę za niska dla takiego wzrostu bo ma 9,6 kg a powinna mieć co najmniej 10,5 kg
a ogólnie to ma gabaryty rocznego dziecka ale taka jej uroda widocznie bo poza tym rozwój bardzo dobrze

jak wracaliśmy to zaczęła przysypiać w aucie ale obudziła się jak wysiadaliśmy, potem energii mnóstwo więc nie chciała spać o zwykłej porze, a jak usnęła o 14 to dopiero wstała ale w międzyczasie budziła się kilka razy z takim szlochem i zawodzeniem, że nie mogliśmy jej uspokoić
aż się poryczałam z tego wszystkiego, chyba jakaś jestem wrażliwsza przez ciążę

no to Wam pomarudziłam

pewnie dziś Łucja późno pójdzie spać więc wieczór dla siebie będzie krótki ale może jutro uda mi się doczytać i poodpisywać trochę

miłego wieczoru kobietki
__________________
"Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same." Phil Bosmans

*mój wiosenny promyczek*

**moje jesienne słoneczko**
kwartalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 09:03   #769
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

hej wszystkim


witaj Kwartalinko
kochana dzis będzie lepiej ... albo zawsze jest jeszcze jutro..
z tego co zauważyłam moja droga to już półmetek ciąży minął...(zazdraszczam )..i absolutnie masz jak najbardziej zezwolenie na gorsze humorki w takim i każdym zresztą etapie ciązy

kwartalinko czy wybrałaś już imię dla swojej drugiej córeczki??
moze już pisałaś więc wybacz mi to pytanie przez nieobecność miesięczną mogłam pominąć tą odpowiedz

zobacz jak ten czas zapitala..już niedługo rodzisz drugie szczęście
nie mogę już się doczekać kiedy bedziesz pisać z porodówki albo tuż po niej

oczywiście duze dla drobniusiej Lusi za odwagę u doktora i na szczepieniu

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

izunia i coralady ...życzęWam pomyślności w spełnieniu waszych"Domkowych" planów..

Ja właśnie 21 czerwca byłam na sprawie w sądzie na której odczytano postanowienie .. testament starszej pani którą się opiekowałam 9 lat.. ogłosił mnie jedyną właścicielką domu w którym mieszkam ...

lepsze niż kredyt..choc pewnie tez musze zdobyc duże tysiączki na podatek od tego spadku..(IIIgrupa niestety)
no ale... takiej chaty nigdy pewnie bym nie kupiła.. i to jeszcze koło wawy..bo by mnie nie było po prostu stac..wiec dziękuję za taki dar
__________________
K

W

G
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 09:20   #770
marta_27
Zadomowienie
 
Avatar marta_27
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 056
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

dzień dobry
my już po śniadanku, zaraz biorę się za sprzątanie

wczoraj byliśmy odwiedzić 5tygodniową Martynkę jejku jaka to kruszynka jest, ciągle spała mimo normalnych rozmów i biegania Mateusza. przypomniało mi się jak Mateusz był taki malutki i spał całymi dniami ale nie zapomniałam jeszcze jak się trzyma takie maleństwo, tylko za bardzo nie wiedziałabym teraz co z takim malutkim dzieciątkiem robić a Mati podchodził do małej i cacy jej robił i z taką fajną miną do niej podchodził

a bardziej podobał się jemu 6cioletni brat Martynki. latał za nim jak zaczarowany, przytulał się i ciągnął za rękę do pokoju. no ubaw mieliśmy po pachy

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
Ja sobie obiecałam, że nigdy, przenigdy nie podniosę na moje dziecko ręki...

Eirene witaj za ząbki i wagę.
Leoś od 3 miesięcy chyba tyle samo waży...czyli 11, nie wiem czy tak gania, czy tak mało je, czy coś innego się dzieje. Właściwie ciągle mu coś daję do jedzenia...więc nie głoduje.
marta a trochę lepiej z teściową?
też sobie to obiecałam już dawno temu..

Mateusz waży ok. 11,5kg od nie wiem kiedy, chyba ze 2 mce już tyle waży. je dużo i głodny nie jest więc chyba mu wystarcza

z teściową trochę lepiej o tego najgorszego momentu. z tym że chyba wam nie pisałam bo po tym zawale konieczna była operacja założenia bypasów. no i 2 dni po operacji mama dostała udaru. 2,5tyg temu to było. ma teraz problemy z mówieniem, kojarzeniem i prawą stroną ciała. ale udało się załatwić szybką rehabilitację i jest już pod opieką rehabilitanta, logopedy i psychologa. do domu wraca za jakieś 2tyg
mam nadzieję że do tego czasu będzie lepiej

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość
Skoro Mateusz nie chciał pokazać chodzenia na paluszkach to może jest tak jak mówiłaś, że to tylko zabawa?

A tak swoją drogą to jak wasze maluchy wchodzą na te parapety?
no może, nie wiem. wczoraj dużo na palcach chodził, a przedwczoraj w ogóle, więc sama nie wiem co mam myśleć. obserwuję dalej...

my mamy narożnik pod oknem więc droga prosta do parapetu
ale teraz na parapet już nie wchodzi. siada sobie na boku od narożnika i parapet robi mu za stolik kładzie sobie klocki, samochodziki i się bawi

Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość
nasza sytuacja przed zajściem w ciążę była taka, że oboje pracowaliśmy ale nie zarabialiśmy kokosów, mieszkanie było malutkie i wynajmowane, rodzice po 100km od nas, ciąża nie była wielce planowana, po prostu się udało i już więc od razu decyzja że kredyt i zakup mieszkania, dziecko będzie musiało iść do żłobka itp. a teraz jest trochę ciężko, ja jeszcze 2 miesiące w domu i kasa na wszystko wyliczona do złotówki, powiem szczerze że na drugi raz poważnie byśmy się zastanowili i pewnie wstrzymali jeszcze z dzieckiem, a drugie to już w ogóle odległa sprawa, chyba że w totka wygramy

iza dostałaś może tę książkę w pdf o którą pytałaś w innym wątku??? podzielisz się
no właśnie u nas też było fajnie finansowo. oboje pracowaliśmy, zarabialiśmy fajnie jak na naszą miejscowość. mieszkanie mamy więc zdecydowaliśmy się na dziecko. no a potem mi nie przedłużyli umowy, później męża stanowisko zlikwidowali w firmie i zostaliśmy bez pracy na 3,5m-ca. teraz mąż pracuje ale zarabia mniej niż wcześniej i jakoś dajemy radę. ja od września zaczynam szukać pracy.
kiedyś w końcu nasza sytuacja finansowa musi się poprawić
w życiu różnie jest, nie przewidzi się pewnych spraw niestety

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość

Dziewczyny, czy któraś z was nie posiada czasem wózka Nuna Pepp? Ostatnio go widziałam na mieście i się zakochałam:lo ve: teraz poluję na niego na allegro, co prawda mamy już spacerówkę, ale muszę się jej jak najszybciej pozbyć, żeby sobie kupić Nunę czytałam dosyć dobre opinie na jej temat i ciekawi mnie czy rzeczywiście jest taka fajna jak mówią.
ja też się w nunie zakochałam, ale powoli mi ta miłość przechodzi

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość

Ostatnio mam pewną łamigłówkę. Może pamiętacie w zeszłym roku w Biedronce były takie samorozkładające się namioty. W tym roku zakupiłam takowy i tż go rozłożył a teraz za nic w świecie nie możemy złożyć go. Co prawda składa się ale nie do takiego rozmiaru aby zapakować w załączoną torbę

Wczoraj postanowiłam powysyłać CV bo przydałoby się pójśc do pracy jak myślimy o domku. Jestem ciekawa czy ktoś się odezwie.
a nie ma tam instrukcji? takie namioty składa się chyba na skos jakoś

powodzenia w szukaniu pracy

resztę nadrobię później
__________________
Mateusz - 25.03.2011


Edytowane przez marta_27
Czas edycji: 2012-07-21 o 09:22
marta_27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 09:39   #771
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 832
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość

Ja właśnie 21 czerwca byłam na sprawie w sądzie na której odczytano postanowienie .. testament starszej pani którą się opiekowałam 9 lat.. ogłosił mnie jedyną właścicielką domu w którym mieszkam ...
łał to pewnie bardzoooo szczęśliwa jesteś

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Cytat:
Napisane przez marta_27 Pokaż wiadomość
no właśnie u nas też było fajnie finansowo. oboje pracowaliśmy, zarabialiśmy fajnie jak na naszą miejscowość. mieszkanie mamy więc zdecydowaliśmy się na dziecko. no a potem mi nie przedłużyli umowy, później męża stanowisko zlikwidowali w firmie i zostaliśmy bez pracy na 3,5m-ca. teraz mąż pracuje ale zarabia mniej niż wcześniej i jakoś dajemy radę. ja od września zaczynam szukać pracy.
kiedyś w końcu nasza sytuacja finansowa musi się poprawić
w życiu różnie jest, nie przewidzi się pewnych spraw niestety

hmm ale wam się niefajnie ułożyło

Ogólnie jak kobieta chce zostać na wychowawczym to kiepsko,
bo 2 ludzi pracuje i zarabia na siebie, i tu zostają z jedna pensją a rodzina większa.

A wiadomo dziecko często się wiąże z faktem, że chce mieć się swój własny kąt, w którym się go będzie wychowywać.
Więc taka rodzina często ma kredyt hipoteczny na koncie.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 10:08   #772
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
łał to pewnie bardzoooo szczęśliwa jesteś

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------




hmm ale wam się niefajnie ułożyło

Ogólnie jak kobieta chce zostać na wychowawczym to kiepsko,
bo 2 ludzi pracuje i zarabia na siebie, i tu zostają z jedna pensją a rodzina większa.

A wiadomo dziecko często się wiąże z faktem, że chce mieć się swój własny kąt, w którym się go będzie wychowywać.
Więc taka rodzina często ma kredyt hipoteczny na koncie.
baaa
baaardzooo!!!...to jak nagroda za cierpliwość i trudy jakie w życiu doświadczyłam..
jak wielka wygrana .. jak traf w życiowej loterii

nie wiedziałam że coś takiego może mnie spotkac...Ja .. spadek..i to jeszcze DOM!!...
nie da się opisac tej radości..
mimo mnóstwa jeszcze z tym związanych problemików,które czekają na rozwiązanie (podatek,przepisy ksiąg,urzedy itd.)
i... plany co dalej..tu czy gdzieś indziej



marta
zdrówka dla teściewej życzę ..przykra sprawa

ach te kruszynki..tylko śpiące

Mateusz ładnie waży
__________________
K

W

G
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 11:43   #773
Tity
Zakorzenienie
 
Avatar Tity
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 968
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

ada gratuluję spadku! Miło ze strony starszej pani
marta współczuję sprawy z teściową i z finansami. Oby było już tylko lepiej
__________________
*Sterylizuj i kastruj swoje zwierzęta*
*Nie rozmnażaj ich bezmyślnie*

L
J
Tity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 12:17   #774
marta_27
Zadomowienie
 
Avatar marta_27
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 056
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
izabelaa masz rację ..ważni w wychowaniu dziecka są oboje z rodziców....
i fajnie jak tata nie musi zarywać całego dnia (i.. czy nocy) żeby utrzymac rodzinę i jeszcze mieć czas na zajęcie się dzieckiem..
takich modeli jest jednak mało .. dzisiejsze czasy zmuszają jednak ojców którzy zakładają rodziny ( z planów czy życiowych losów żeby nie powiedziec z "wpadki") do wielu godzin w pracy wtedy kiedy jego partnerka zajmuje się ich dzieckiem(nie znaczy to przeciez że jest traktowanym przez dziecko gorzej niz mama) .. zeby podołać i ewentualnie kupic potomkowi np.fajną zabawkę

chodziło mi jednak o jakiś mozliwy kompromis w sytuacji konkretnej
Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Ja rozumiem, że ludzie mają najróżniejsze sytuacje finansowe, i muszą sobie radzić, żyć za coś trzeba. Sama nie wiem co mnie czeka jutro czy za rok.

I tak jak piszesz, ważne jest, żeby dwoje ludzi się dogadało między sobą, i było zadowolone z wzajemnego układu.

Mi osobiście było by bardzo ciężko żyć w takim układzie, że tylko ja zajmuję się dzieckiem, a tż nigdy nie ma. Dla mnie to nie było by żadnym kompromisem. Zresztą oboje byśmy się wykończyli, bo ja potrzebuję odetchnąć "od domu/dziecka", a mój mąż by się męczył mało widując młodą, bo bardzo chciał mieć dziecko po to, żeby się nim zajmować/opiekować itp
Bardziej odpowiadał by mi układ, że oboje zarabiamy i oboje wychowujemy.
idealnym modelem byłoby gdyby kobieta i mężczyzna mieli możliwość wychowywania dziecka, poświęcając mu maximum czasu przy jednoczesnym znalezieniu czasu na pracę i rozwijaniu swoich pasji. tylko myślę że wtedy doba 24h by nie wystarczyła

a tak poważnie to w dzisiejszych czasach można sobie postanowić jedno a życie i tak weryfikuje wszystkie plany. fajnie by było tak jak ada napisałaś, ale różne są rodziny, różne zawody i różny czas pracy tatusiów

iza też tak uważam, co nie zmienia faktu że przyszło mi żyć w takim układzie ostatnio i trochę myślenie mi się zmieniło. bywa ciężko ale co mogę zmienić mąż pracować musi żebyśmy mieli z czego żyć, dziś np. od 9-21 a jutro cały dzień spędzi w szpitalu u mamy. też myślałam kiedyś że bym się wykończyła tak żyjąc ale jakoś żyję, co prawda bywam wykończona ale do całkowitego wykończenia długa droga
ja cały czas powtarzam sobie że to sytuacja przejściowa

a taki układ że obydwoje rodzice pracują i wychowują jest chyba idealny dla większości szkoda tylko że często bywa mało realny

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Ja musze skonstruować nwe cv,bo moje plany zawodowe uległy zmianie.Niestety!Miałam od wrzesnia wrócic na cały etat,ale niestety pozostaje na 1/4 tak jak dotychczas,bez mozliwości zmiany pzrez rok

A mieliśmy startowac z budową domu,kredyt brać,a tak nie ma za co Szukam pracy zatem,ale cięzko będzie
powodzenia w szukaniu pracy i budową

Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość
dzięki za książkę
czy ja też mogę prosić

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
Także życzę Ci dobra kobieto (a także i sobie) znalezienia ciekawej i dobrej posadki
to mi też tego życz

Cytat:
Napisane przez kwartalinka Pokaż wiadomość
hej

u mnie dziś kiepski dzień

pogoda mnie wykańcza, chyba od tygodnia pada

byliśmy dziś u lekarza, Łucja dostała ostatnią dawkę infanrixu
kolejne szczepienie w 5 roku życia
lekarz w ciężkim szoku bo dała się zważyć, zmierzyć, zbadać bez protestów, raczej z zainteresowaniem co to jej robią
a większość dzieci w tym wieku, które do niego przychodzą, nawet na wagę nie da się posadzić i płacze przez całą wizytę
nawet przy szczepieniu nie płakała tylko na sekundę mina w podkówkę, ale powiedziałam że już po wszystkim więc poszła się bawić

ze wzrostem super (jak na moją drobinkę) bo ma 77 cm i wskoczyła na 25 centyl, waga odrobinę za niska dla takiego wzrostu bo ma 9,6 kg a powinna mieć co najmniej 10,5 kg
a ogólnie to ma gabaryty rocznego dziecka ale taka jej uroda widocznie bo poza tym rozwój bardzo dobrze
mnie też pogoda wykańcza. głowa mnie boli od... nie pamiętam kiedy

za wizytę u lekarza, dzielna Lusia

faktycznie drobinka z Lusi, filigranowa kobietka



Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
Ja właśnie 21 czerwca byłam na sprawie w sądzie na której odczytano postanowienie .. testament starszej pani którą się opiekowałam 9 lat.. ogłosił mnie jedyną właścicielką domu w którym mieszkam ...
ale super

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
hmm ale wam się niefajnie ułożyło

Ogólnie jak kobieta chce zostać na wychowawczym to kiepsko,
bo 2 ludzi pracuje i zarabia na siebie, i tu zostają z jedna pensją a rodzina większa.

A wiadomo dziecko często się wiąże z faktem, że chce mieć się swój własny kąt, w którym się go będzie wychowywać.
Więc taka rodzina często ma kredyt hipoteczny na koncie.
no troszkę kiepsko nam się ułożyło

myślę że wiele rodzin ma ten problem, żeby zdecydować czy zostać z dzieckiem czy iść do pracy. każdy postanawia według swoich poglądów, czy sytuacji finansowej. za mnie decyzję podjął pracodawca nie przedłużając mi umowy po porodzie. a później kłopoty zdrowotne Mateusza odsunęły w czasie decyzję o szukaniu pracy. tak naprawdę wciąż nie wiem jak rozwiązać sprawę z opieką nam Mateuszem gdybym znalazła pracę. ale nie łudzę się że znajdę ją w tym roku więc jeszcze trochę czasu mam

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
marta
zdrówka dla teściewej życzę ..przykra sprawa
Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
marta współczuję sprawy z teściową i z finansami. Oby było już tylko lepiej
dzięki dziewczyny
oby, oby

mimo wszystko cieszę się z tego co jest, bo wiem że mogło być gorzej.
__________________
Mateusz - 25.03.2011

marta_27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 12:51   #775
kasiuni_a
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiuni_a
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 2 817
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Hej
No i znów sobota, ja mam trochę sprzątania, ale się chyba nawet nie biorę bo sprzątałam wczoraj i znów jest tak samo. Mamy mały ale przedłużający się remoncik w łazience i wszytkie brudy po całym mieszkaniu się roznoszą. Dawid śpi wymęczony pluskaniem się w kałużach. Ja muszę w tym czasie przygotować jakiś obiad, bo Młody dziś z tatuśkiem zostaje, a ja idę na ploty Koleżanka jest w 6 miesiącu ciąży, więc podejrzewam, że będziemy mieć jeden temat

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
W ciągu dnia 3-6 (przedśniadanko, czasami zapomni, potem na spanie po południu i na spanie w nocy, no chyba, że coś mu się przypomni w międzyczasie to się doprasza,dlatego czasami jest 6 razy)razy dziennie, a w nocy to ile razy wstanie, więc pewnie w ciągu doby czasami wychodzi i z 10 razy
wow jakiś kosmos dla mnie ale ja po prostu nie lubiłam karmić, robiłam to przez 11 m-cy raczej z obowiązku czy jak to nazwać inaczej

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość
Mieszko ostatnio też się taka przylepa zrobił, rzuca się na szyje tysiąc razy na dzień, przytula mocno, buziaki rozdaje na lewo i prawo, z dnia na dzień się mu tak odmieniło
Dawid ma ostatnio to samo przytula się i daje buziaczki albo kładzie się spokojnie i tylko nadstawia do całowania wszystkie misie i inne zabawki (jak również laptop, książki czy telefon) też bez przerwy dostają całuski

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
Kasiunia u nas jest tak, że obojętnie jakie Maja ubierze buty czy to adidasy czy sandały na gołą stopę to zawsze nóżki ma upocone. Ona jest po prostu zimnolubna.
no to u nas raczej nigdy się stopy nie pociły, więc zdecydowałam się ostatecznie na te nike kupiliśmy wczoraj i bardzo dobrze, bo dziś by się nie dało w sandałkach wyjść, te stare buty już za ciasne a w tych Młody narazie bez problemu gania

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
240zl

U nas z tego co mi wiadomo nie ma stałych godzin, tylko pani się spytała o której będę przyprowadzać. Powiedziała, że przed 8 to powiedziala, że fajnie bo o 8 jest śniadanie,
potem o 11:30 obiadek.

A że młoda na początku nie będzie na podwieczorku to mi nawet powiedziała, że go odliczy.

Poza tym swoje musimy mieć tylko papcie i pampersy, resztą zapewnia żłobek.
u nas podobnie, 100zł stałej opłaty + 5,5zł/dzień za wyżywienie, czyli maksymalnie niecałe 240 zł miesięcznie
jeżeli zgłoszę rano że dziecka nie będzie, to odliczają z danego dnia koszt jedzenia
Dawid będzie chodził 7.30-16.30 lub 9.30-16.30 czyli na wszystkie posiłki się załapie (poza śniadaniem co drugi tydzień, ale nie sądzę by to odliczali)
u nas podejrzewam, że więcej rzeczy potrzeba, ale dopiero pierwszego dnia mają nas poinformować co dokładnie

Cytat:
Napisane przez kwartalinka Pokaż wiadomość
hej

u mnie dziś kiepski dzień

pogoda mnie wykańcza, chyba od tygodnia pada
co prawda nie cały czas, raczej przelotnie, ale nie bardzo mogę się gdzieś z Łucją wybrać bo te przelotne opady są takie, że człowiek jest cały mokry nawet pod parasolem
a że my mieszkamy na odludzi to nawet nie mamy się gdzie schować jak zaczyna lać...ehhh...cudne lato w tym roku, nie ma co

byliśmy dziś u lekarza, Łucja dostała ostatnią dawkę infanrixu
kolejne szczepienie w 5 roku życia
kwartalinko
pogoda w ostatnich dniach taka przytłaczająca, że niemal wszyscy słabo się czują i chodzą osowiali, a Ty to już w ogóle masz prawo gorzej się teraz czuć
dla Łucji za przetrwanie szczepienia

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość

Ja właśnie 21 czerwca byłam na sprawie w sądzie na której odczytano postanowienie .. testament starszej pani którą się opiekowałam 9 lat.. ogłosił mnie jedyną właścicielką domu w którym mieszkam ...
gratuluję, fantastyczna niespodzianka

Cytat:
Napisane przez marta_27 Pokaż wiadomość
czy ja też mogę prosić
mogę Ci przesłać to co dostałam od izy, tylko podaj maila na pw
__________________
DAWID
MIŁOSZ

Mel B 14/14 +

Edytowane przez kasiuni_a
Czas edycji: 2012-07-21 o 12:54
kasiuni_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 13:12   #776
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez marta_27 Pokaż wiadomość
idealnym modelem byłoby gdyby kobieta i mężczyzna mieli możliwość wychowywania dziecka, poświęcając mu maximum czasu przy jednoczesnym znalezieniu czasu na pracę i rozwijaniu swoich pasji. tylko myślę że wtedy doba 24h by nie wystarczyła

a tak poważnie to w dzisiejszych czasach można sobie postanowić jedno a życie i tak weryfikuje wszystkie plany. fajnie by było tak jak ada napisałaś, ale różne są rodziny, różne zawody i różny czas pracy tatusiów

iza też tak uważam, co nie zmienia faktu że przyszło mi żyć w takim układzie ostatnio i trochę myślenie mi się zmieniło. bywa ciężko ale co mogę zmienić mąż pracować musi żebyśmy mieli z czego żyć, dziś np. od 9-21 a jutro cały dzień spędzi w szpitalu u mamy. też myślałam kiedyś że bym się wykończyła tak żyjąc ale jakoś żyję, co prawda bywam wykończona ale do całkowitego wykończenia długa droga
ja cały czas powtarzam sobie że to sytuacja przejściowa

a taki układ że obydwoje rodzice pracują i wychowują jest chyba idealny dla większości szkoda tylko że często bywa mało realny



powodzenia w szukaniu pracy i budową



czy ja też mogę prosić



to mi też tego życz



mnie też pogoda wykańcza. głowa mnie boli od... nie pamiętam kiedy

za wizytę u lekarza, dzielna Lusia

faktycznie drobinka z Lusi, filigranowa kobietka





ale super



no troszkę kiepsko nam się ułożyło

myślę że wiele rodzin ma ten problem, żeby zdecydować czy zostać z dzieckiem czy iść do pracy. każdy postanawia według swoich poglądów, czy sytuacji finansowej. za mnie decyzję podjął pracodawca nie przedłużając mi umowy po porodzie. a później kłopoty zdrowotne Mateusza odsunęły w czasie decyzję o szukaniu pracy. tak naprawdę wciąż nie wiem jak rozwiązać sprawę z opieką nam Mateuszem gdybym znalazła pracę. ale nie łudzę się że znajdę ją w tym roku więc jeszcze trochę czasu mam

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------





dzięki dziewczyny
oby, oby

mimo wszystko cieszę się z tego co jest, bo wiem że mogło być gorzej.
marta...jakże nudne by było życie gdyby wszystko było łatwe .. kolorowe..bezproblemowe..
problemy ..przeszkody ..nieszczęścia w życiu są po to by stawić im czoła i mieć satysfakcję z tego że się dało im radę..
i najważniejsze to .. wierzyc!..
bo to właśnie wiara daje nam siłe i nadzieje na lepsze jutro
...każdy ma swoje jutro.. czy za rok dwa czy 12 lat ..mało istotne..warto czekać na swoje "szczęście"

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
ada gratuluję spadku! Miło ze strony starszej pani
marta współczuję sprawy z teściową i z finansami. Oby było już tylko lepiej

no miło

w moim przypadku powiem po cichu..albo głośno!

nie sztuką jest otrzymać dom.. sztuką jest go u-trzymać !!!...


w tych naszych czasach

mieszkam w tym domku już 10 prawie lat ..
wiem ile kosztuje jego utrzymanie i ciągłe remonty..

kasiunia dzieki:-*
__________________
K

W

G

Edytowane przez ada32
Czas edycji: 2012-07-21 o 13:16
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 13:28   #777
marta_27
Zadomowienie
 
Avatar marta_27
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 056
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość
Hej
No i znów sobota, ja mam trochę sprzątania, ale się chyba nawet nie biorę bo sprzątałam wczoraj i znów jest tak samo. Mamy mały ale przedłużający się remoncik w łazience i wszytkie brudy po całym mieszkaniu się roznoszą. Dawid śpi wymęczony pluskaniem się w kałużach. Ja muszę w tym czasie przygotować jakiś obiad, bo Młody dziś z tatuśkiem zostaje, a ja idę na ploty Koleżanka jest w 6 miesiącu ciąży, więc podejrzewam, że będziemy mieć jeden temat

wow jakiś kosmos dla mnie ale ja po prostu nie lubiłam karmić, robiłam to przez 11 m-cy raczej z obowiązku czy jak to nazwać inaczej

mogę Ci przesłać to co dostałam od izy, tylko podaj maila na pw
heh, to tak jak ja wczoraj spotkałam się z koleżanką, która 5tyg temu urodziła. głównym tematem były dzieci

ja karmiłam 7,5 m-ca i też głównie z obowiązku, chociaż nie mówię że nie lubiłam tego. ale też nie mówię że lubiłam czasem drażniło mnie to karmienie piersią

wysłałam ci maila na pw

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
marta...jakże nudne by było życie gdyby wszystko było łatwe .. kolorowe..bezproblemowe..
problemy ..przeszkody ..nieszczęścia w życiu są po to by stawić im czoła i mieć satysfakcję z tego że się dało im radę..
i najważniejsze to .. wierzyc!..
bo to właśnie wiara daje nam siłe i nadzieje na lepsze jutro
...każdy ma swoje jutro.. czy za rok dwa czy 12 lat ..mało istotne..warto czekać na swoje "szczęście"




no miło

w moim przypadku powiem po cichu..albo głośno!

nie sztuką jest otrzymać dom.. sztuką jest go u-trzymać !!!...


w tych naszych czasach

mieszkam w tym domku już 10 prawie lat ..
wiem ile kosztuje jego utrzymanie i ciągłe remonty..
wiem, wiem ada
czasem musi być źle żeby człowiek docenił to co ma i umiał się z tego cieszyć ja już chyba do perfekcji to opanowałam, hehe
tylko czasem pojawia się myśl co ten przewrotny los jeszcze nam szykuje

o to prawda, dom to studnia bez dna. nie mam swojego ale z doświadczenia teściów wiem ile pracy i pieniędzy trzeba w niego włożyć
__________________
Mateusz - 25.03.2011

marta_27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 15:27   #778
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 832
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez marta_27 Pokaż wiadomość
iza też tak uważam, co nie zmienia faktu że przyszło mi żyć w takim układzie ostatnio i trochę myślenie mi się zmieniło. bywa ciężko ale co mogę zmienić mąż pracować musi żebyśmy mieli z czego żyć, dziś np. od 9-21 a jutro cały dzień spędzi w szpitalu u mamy. też myślałam kiedyś że bym się wykończyła tak żyjąc ale jakoś żyję, co prawda bywam wykończona ale do całkowitego wykończenia długa droga
ja cały czas powtarzam sobie że to sytuacja przejściowa

a taki układ że obydwoje rodzice pracują i wychowują jest chyba idealny dla większości szkoda tylko że często bywa mało realny

To, że jak życie nas postawi przed taka sytuacja to pewnie, że bym dała radę, chodzi mi tylko o to, że było by mi ciężko i dążyłabym do zmiany tego. Czyli np. szukała intensywnie pracy.
I teraz mając do wyboru, albo ja wracam do pracy, ale tż pracuje po godzinach, wybieram to pierwsze.

A np. moja siostra super się odnajduję w układzie, on-praca ona-dzieci, jest szczęśliwa, i nie chciałby żyć inaczej.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
baaa
baaardzooo!!!...to jak nagroda za cierpliwość i trudy jakie w życiu doświadczyłam..
jak wielka wygrana .. jak traf w życiowej loterii

nie wiedziałam że coś takiego może mnie spotkac...Ja .. spadek..i to jeszcze DOM!!...
nie da się opisac tej radości..
buzia mi się sama uśmiecha jak to czytam
__________________

Edytowane przez iizabelaa
Czas edycji: 2012-07-21 o 15:09
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 16:50   #779
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
To, że jak życie nas postawi przed taka sytuacja to pewnie, że bym dała radę, chodzi mi tylko o to, że było by mi ciężko i dążyłabym do zmiany tego. Czyli np. szukała intensywnie pracy.
I teraz mając do wyboru, albo ja wracam do pracy, ale tż pracuje po godzinach, wybieram to pierwsze.

A np. moja siostra super się odnajduję w układzie, on-praca ona-dzieci, jest szczęśliwa, i nie chciałby żyć inaczej.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------



buzia mi się sama uśmiecha jak to czytam

można sobie to wyobrazić..prawda?!
__________________
K

W

G
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 17:12   #780
Ahtaga
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahtaga
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 255
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Hej! Jako fajnie mieć wolną chwilę, zajadać się pyzami i poczytać Was.

Zaczynam nadrabiać, a w międzyczasie zapytam Was: Czy codziennie myjecie dzieciom główki? Ja myłam Michałowi codziennie podczas kąpieli, ale ostatnio co drugi dzień włosy bo zauważyłam, że ma suchą skórę na głowie.

Michał zaczyna przygodę z kredkami i oczywiście wszystko dookoła by malował no i cały czas trzyma kredkę w lewej rączce. Chyba będzie leworęczny Jak trzyma butelkę z piciem to też w lewej.
__________________
Kwiecień^Lancome, Prada, Burberry

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1281333
Ahtaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-07-18 08:22:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.