Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

[annonim]

Napisane przez grzechuwartka

miało, nie miało, miało, nie miało, miało, nie miało :P

czyli - łzawej telenoweli ciąg dalszy?

[enjoy89]

Napisane przez elvegirl

Ja też, aczkolwiek kopertówki do bluzy z kapturem nie noszę Inna sprawa, że ja w ogóle nie noszę kopertówek, cholernie nieporęczny wynalazek, jak znam życie to zostawiłabym w pierwszym możliwym miejscu.

Ja też, muszę zawsze mieć coś, co można na ramieniu zawiesić

A dla mnie połączenie słów "zdrada" i "miłość" to jest jakaś bzdura. Zdrada moim zdaniem jest albo z nudów albo jak coś złego podgryza związek. Jeśli się zdradza z nudów, to się jest burakiem i się nie kocha. Jak coś złego się dzieje w związku i się idzie na bok bez próby naprawy, to też się jest burakiem i się nie kocha.

Napisane przez OtTakaJa

Strasznie się ucieszył I jakiś taki troskliwy się zrobił

Super

Napisane przez Malla

To ja też się pochwalę. Zrobiłam asanę wielbłąda w wersji hard

Wow

Napisane przez grzechuwartka

miało, nie miało, miało, nie miało, miało, nie miało :P

Dobre podsumowanie


A mnie rozwaliło to co się dzisiaj dowiedziałam Nie wiem, czy tu wspominałam, że w końcu pogodziłam się z tym moim, mimo wszystko już byłym "przyjacielem". Spotkaliśmy się w pubie przypadkiem i pogadaliśmy i w końcu podaliśmy sobie rękę. Ale i tak postanowiłam, że zostajemy na stopie koleżeńskiej - w sensie pogadać możemy jak się spotkamy, ale nie będzie już tak jak kiedyś napewno.
W każdym razie dowiedziałam się dzisiaj (nie od niego, bo już nie rozmawiamy, ale on przyjaźni się z chłopakiem mojej siostry), że barmanka, z którą parę tygodni temu się przespał... jest w ciąży. I nie wie z kim, bo przespała się z nim mimo, że ma chłopaka od 2-3 lat Twierdzi, że jest w 7dmym tygodniu, no i to by wychodziło, że zaszłaby w ciążę mniej więcej w tym okresie, w którym z nim spała. Ale ona nie wie.
Co jej nie przeszkodziło dodać sobie na fb status "I'm gonna be a mummy <3", co mnie po prostu rozwaliło kompletnie No nic, teraz 9 miesięcy czekania, żeby zrobić testy DNA

[grzechuwartka]

łzawa czy nie i tak najlepsze historie ma endżoj a myślałam, że to ja i moje dziewczyny wpadamy najczęściej na samych dupków

[elvegirl]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Nie, po co

Żeby nie mieć grzyba

Napisane przez enjoy89

No nic, teraz 9 miesięcy czekania, żeby zrobić testy DNA

o masakra

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez grzechuwartka

łzawa czy nie i tak najlepsze historie ma endżoj

Nie da się ukryć Jak wygram w totka to się do niej wproszę na miesiąc, żeby całe to towarzycho obejrzeć na własne oczy

[grzechuwartka]

ja tyż!to wszystko takie no no.. niczym jakie UFO kosmos

[elvegirl]

No Ja miałam swego czasu wesołe życie i równo powalonych znajomych, ale takich cyrków to jednak nie było

[grzechuwartka]

No właśnie ja też jestem diabeł wcielony, ale co tam się dzieje to głowa mała Kilka lat temu pracowałam w uk to w sumie też się trochę działo. Ale i tak endżoj wymiata

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Laski co sądzicie? nie za babcine?

[elvegirl]

Masz czas, żeby po nich dwa razy dziennie latać ze szmatką do kurzu?

[grzechuwartka]

chodzi o kolor? w tym temacie jeszcze niezdecydowane to na razie taka tylko przymiarka :P

[Malla]

Napisane przez grzechuwartka

Laski co sądzicie? nie za babcine?

Lampki dodają nowoczesności.

Napisane przez elvegirl

Masz czas, żeby po nich dwa razy dziennie latać ze szmatką do kurzu?

Przecież to witryny za szybą.

Napisane przez zjedzmniebejbe

Nie, po co
Ja i tak już się sypie, jak 90cio latka.

Ale że serio czy ironia?

[grzechuwartka]

właśnie kolega mnie wyśmiał, że meblościanek już się nie stawia...

[elvegirl]

Napisane przez Malla

Przecież to witryny za szybą.

Półki, blaty...im ciemniejsze, tym bardziej widać kurz. Ja kocham ciemne meble, ale są w cholerę niepraktyczne.

Napisane przez grzechuwartka

właśnie kolega mnie wyśmiał, że meblościanek już się nie stawia...

Stawia się, ale trzeba mieć do tego odpowiednią przestrzeń.



Nie wnikaj w to co ludzie sądzą, to ma być Twoje mieszkanie, urządzone po Twojemu, to Ty masz się tam dobrze czuć. No i luby ofkoz

[grzechuwartka]

wiem wiem, ale nie chcę być passe haha

[Malla]

Napisane przez elvegirl

Półki, blaty...im ciemniejsze, tym bardziej widać kurz. Ja kocham ciemne meble, ale są w cholerę niepraktyczne.

Ach, przywykłam

[elvegirl]

W wystroju mieszkań moim zdaniem nie ma możliwości być passe, jest tyle możliwości i stylów, że wszystko jest modne - od antyków po fotele w kształcie ust :P Tobie ma być dobrze i ma pasować do mieszkania, a jak się komuś nie podoba to niech nie przychodzi :P

Gdybyś miała meblościankę rodem z PRL, to można by było dyskutować, ale takie coś to całkiem przyjemna i praktyczna kombinacja

[grzechuwartka]

oj będzie ciężko no, ale nie zapeszać, na razie trzeba 3mać kciuki żeby w ogóle wyszło

[zjedzmniebejbe]

Napisane przez annonim

czyli - łzawej telenoweli ciąg dalszy?

Nie martwcie się, niedługo koniec tej czeskiej komedii

Napisane przez grzechuwartka

łzawa czy nie i tak najlepsze historie ma endżoj a myślałam, że to ja i moje dziewczyny wpadamy najczęściej na samych dupków

Czyli nie jest tak źle, ufff

Napisane przez Malla

Ale że serio czy ironia?

Ale z czym serio? Że się sypie czy że nie biorę?
Ja mówię cały czas śmiertelnie poważnie.


Grzechuwartka - mnie tam się podoba, nie ma dużo wnęk gdzie chowałby się kurz, ale na ciemnych szybko widać.. no cóż jak nie rypppki to akwarium.

[Remedios_Buendia]

Napisane przez grzechuwartka

-

Laski co sądzicie? nie za babcine?

Nie podoba mi się, ale ja to w ogóle mam dziwny gust

Napisane przez zjedzmniebejbe

Nie martwcie się, niedługo koniec tej czeskiej komedii

Czemu? Planujesz Wielkie Rozstanie?


Ja usłyszałam w klubie od kolegi kumpla, u którego nocowałam, że byłam "tysięczną, która przeparadowała jego pokój" i, uwaga, że w końcu się "dopchałam".
Ja. Ja, która nigdy nie zaproponowała mu spotkania, nie narzucała się i nie wychodziła z inicjatywą. Ja-się-w-końcu-dopchałam.
A ten debil stoi obok i zero komentarza. Chyba pół godziny szczękę z podłogi zbierałam. I najgorsze jest to, że nie zdobyłam się na żaden komentarz, tylko odwróciłam się i poszłam.

[Malla]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Ale z czym serio? Że się sypie czy że nie biorę?
Ja mówię cały czas śmiertelnie poważnie.

Nie bierzesz osłony przy antybiotyku? A grzyba chcesz?

Napisane przez Remedios_Buendia

I najgorsze jest to, że nie zdobyłam się na żaden komentarz, tylko odwróciłam się i poszłam.

Nic lepszego nie mogłaś zrobić

[kimi1000]

Napisane przez grzechuwartka

łzawa czy nie i tak najlepsze historie ma endżoj a myślałam, że to ja i moje dziewczyny wpadamy najczęściej na samych dupków

No racja. Przydałoby jej się zmienic towarzystwo.

Grzechuwartka - strasznie dużo schowków na niepotrzebne rzeczy

[Fubizka]

O KUWA

CO SIĘ TUTAJ DZIEJE?!?!?!?!

Elve - gratulacje!!!!!!!!!!!!!
OTJ - walnęłam szczęką o podłogę! Gratuluję


Bejbe - dobrze, że Cię rzucili na głęboką wodę

Napisane przez kimi1000

Ja się nie mogę dowiedzieć, co on czuje od niego, to skąd Wy bierzecie takie wnioski? Ja nie wiem, kocha, nie kocha, może nie dorósł, bo ja mu na to nie pozwoliłam, wymagałam za mało...

Czy Ty w ogóle czytasz, co elve do Ciebie pisze? Bo ona pisze, że coś robisz, po czym Ty zaprzeczasz i WŁAŚNIE TO ROBISZ.

Napisane przez Connff

Z konkluzji: najpiękniejsze jest to, że doszłam autentycznie pierwszy raz do wniosku, że nie jest mi na daną chwilę w ogóle potrzebny facet do szczęścia. Poszłam biegać wieczorem i ryj mi się cieszył jak głupiej, tak o, bez powodu. Dobrze, że już mi trochę przeszło

Jak to się robi? Potrzebuję przepisu.

Napisane przez Malla

Kiedyś na religii na niedyskretne pytanie chłopców, czy podobają mu się kobiety, ksiądz odpowiedział, że są pięknym dziełem bożym, a piękno trzeba podziwiać.

Ojjjj tak, już oni potrafią podziwiać...

Napisane przez elvegirl

Iii tam, w dwa lata można się pięknie wyrobić z zakochaniem i ślubem

Challenge accepted?

Napisane przez enjoy89

W każdym razie dowiedziałam się dzisiaj (nie od niego, bo już nie rozmawiamy, ale on przyjaźni się z chłopakiem mojej siostry), że barmanka, z którą parę tygodni temu się przespał... jest w ciąży. I nie wie z kim, bo przespała się z nim mimo, że ma chłopaka od 2-3 lat Twierdzi, że jest w 7dmym tygodniu, no i to by wychodziło, że zaszłaby w ciążę mniej więcej w tym okresie, w którym z nim spała. Ale ona nie wie.
Co jej nie przeszkodziło dodać sobie na fb status "I'm gonna be a mummy <3", co mnie po prostu rozwaliło kompletnie No nic, teraz 9 miesięcy czekania, żeby zrobić testy DNA

Ja pitolę, jakie kongo

Napisane przez elvegirl

Nie da się ukryć Jak wygram w totka to się do niej wproszę na miesiąc, żeby całe to towarzycho obejrzeć na własne oczy

Jak wygrasz, to zabierz mnie ze sobą

Napisane przez grzechuwartka

Laski co sądzicie? nie za babcine?

Nie, ale dla mnie za dużo powierzchni meblowych na ścianach, jak na salon.

Napisane przez grzechuwartka

właśnie kolega mnie wyśmiał, że meblościanek już się nie stawia...

No bo się nie stawia, ale co Cię to obchodzi Nie projektujesz showroomu w Ikei, tylko swoją chatę

Napisane przez elvegirl

Gdybyś miała meblościankę rodem z PRL, to można by było dyskutować, ale takie coś to całkiem przyjemna i praktyczna kombinacja

Akurat PRLowskie meble święcą teraz mega sukcesy, oczywiście odnowione

Napisane przez Remedios_Buendia

Chyba pół godziny szczękę z podłogi zbierałam. I najgorsze jest to, że nie zdobyłam się na żaden komentarz, tylko odwróciłam się i poszłam.

Trzeba było powiedzieć z uśmiechem, że no kolejka była ale jak widać dla chcącego nic trudnego
Swoją drogą ciekawe czy ta bajera z domkiem na wsi była celowo zaplanowana

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Napisane przez Malla

Czemu sądzisz, że robi jej na złość, skoro zniknęli ze swojego życia?
On po prostu taki już jest...

Jaki?

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Napisane przez krolowazimy

// wszystkie się szczęśliwie ochajtacie, tylko ja zostanę sama, ach, chlip chlip//

Nie martw się, ja też zostanę.

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez elvegirl

Chyba każdy się boi zdrady, skrzywdzenia...ale tego się nie przewidzi. Ostatnio mój kolega przyłapał swoją żonę na biurku z innym...kryształowa, żadnych przesłanek ku temu nie było. Nic. Kochająca żona, zawsze mająca czas dla męża, zawsze uśmiechnięta, cacy lali, ostatnio podjęli decyzję o staraniu się o dziecko - ona bardzo chciała.

Aua...
Wiesz co jest najgorsze? Mnie to już tylko niesmaczy, w ogóle mnie to nie dziwi. Za dużo już takich rzeczy widziałam.

Do tej dyskusji o zdradach może nie będę się odnosić, bo Was tylko zdołuję

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez zjedzmniebejbe

Ehhh, jak słyszę takie historię to tracę nadzieję.

Ja też a mam z takimi rzeczami do czynienia na okrągło.

[Remedios_Buendia]

Napisane przez Malla

Nic lepszego nie mogłaś zrobić

Mogłam go walnąć po ryju. To wyglądało trochę, jakbym poszła płakać do kibla.
Ale ok, byłam z 5 kolegami, poprawili mi humor.

Napisane przez kimi1000

Grzechuwartka - strasznie dużo schowków na niepotrzebne rzeczy

A ponoć im więcej rzeczy ma człowiek, tym jest bardziej nieszczęśliwy. Czytałam o ludziach, którzy ograniczają do minimum stan swojego posiadania. Na przykład 100 rzeczy liczonych łącznie z poszewkami na pościel, butami (każdy oddzielnie) etc. To w sumie fajne, nic nie ogranicza Ci przestrzeni i łatwiej się pakować. Muszę to wypróbować, bo jak na razie, gdy wchodzę do pokoju, to się potykam co 2 kroki o jakieś przedmioty

Napisane przez Fubizka

Trzeba było powiedzieć z uśmiechem, że no kolejka była ale jak widać dla chcącego nic trudnego

Swoją drogą ciekawe czy ta bajera z domkiem na wsi była celowo zaplanowana

Pewnie mu się tak "niechcący" wymsknęło
Z drugiej strony, to zna mnie na tyle, by wiedzieć, że teksty o domku to raczej działają odstraszająco.
Może chciał mnie odstraszyć a wyszło odwrotnie?

Jak było na ORF (ha! znam już skrót)?

[Fubizka]

Napisane przez Remedios_Buendia

A ponoć im więcej rzeczy ma człowiek, tym jest bardziej nieszczęśliwy. Czytałam o ludziach, którzy ograniczają do minimum stan swojego posiadania. Na przykład 100 rzeczy liczonych łącznie z poszewkami na pościel, butami (każdy oddzielnie) etc. To w sumie fajne, nic nie ogranicza Ci przestrzeni i łatwiej się pakować. Muszę to wypróbować, bo jak na razie, gdy wchodzę do pokoju, to się potykam co 2 kroki o jakieś przedmioty

Zaciekawiłaś mnie. Gdzie to czytałaś?
Btw u mnie po remoncie wszystko stoi na środku i jak tylko skończę zakupy online, to zamierzam to, co potrzebuję umieścić z powrotem w meblach a resztę wypierniczyć z hukiem. W szafie to samo, bo skończyło mi się miejsce na ciuchy i część mam u rodziców

Pewnie mu się tak "niechcący" wymsknęło
Z drugiej strony, to zna mnie na tyle, by wiedzieć, że teksty o domku to raczej działają odstraszająco.
Może chciał mnie odstraszyć a wyszło odwrotnie?

Mówisz, że to stary wyjadacz a sukces odniósł, więc może to jednak działa

Jak było na ORF (ha! znam już skrót)?

Super! Tylko okropnie zimno, na koncerty musiałam chodzić w getrach pod spodnie i sztormiaku To był pierwszy festiwal, na którym do ostatniego dnia miałam kasę na jedzenie Rzeczywiście tam poprawił mi się humor ale jak tylko wróciłam, to z powrotem załamka totalna, szkoda pisać.

[Malla]

Napisane przez Remedios_Buendia

Mogłam go walnąć po ryju. To wyglądało trochę, jakbym poszła płakać do kibla.
Ale ok, byłam z 5 kolegami, poprawili mi humor.

Cokolwiek byś nie zrobiła, wyszłabyś niekorzystnie, bo to po prostu nie była historyjka, z której mogłabyś być dumna. Im mniej zamieszania zrobisz, tym prędzej ludzie zapomną.

[elvegirl]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Nie martwcie się, niedługo koniec tej czeskiej komedii

No tak, skończy się sezon na moto, to chłopak nie będzie miał pomysłów gdzie by Cię zabrać

Napisane przez Fubizka

Challenge accepted?

Napisane przez Fubizka

Do tej dyskusji o zdradach może nie będę się odnosić, bo Was tylko zdołuję

Mnie dołują na każdym kroku, ale cóż. Nie po to mam to świecidło na palcu, żeby chłopu nie wierzyć.

Napisane przez Remedios_Buendia

Mogłam go walnąć po ryju.

I pokazać tym samym, że Cię to zabolało? Bad idea.

Napisane przez Remedios_Buendia

A ponoć im więcej rzeczy ma człowiek, tym jest bardziej nieszczęśliwy.

Coś w tym jest, w sumie nie znam szczęśliwego człowieka, który ma wszystko czego zapragnie. Bogaci których znam, zawsze są jacyś tacy...skwaszeni
I zabierają o 5 walizek za dużo na wycieczki

Napisane przez Fubizka

Zaciekawiłaś mnie. Gdzie to czytałaś?

Asceza była modna już w starożytności

Napisane przez Fubizka

Mówisz, że to stary wyjadacz a sukces odniósł, więc może to jednak działa

Znam takiego jednego największego dziwkarza w mieście...laski zawsze leciały właśnie na tą jego opinię No i na wdzięk, bosz jak on się poruszał, jak kot...tylko do dziś nie ogarniam, jak mógł, przy takiej ilości zaliczonych kobiet, tak mało wiedzieć o kobiecym ciele Pewnie dlatego, że nie musiał żadnej zadowalać, dostawały orgazmu od samego zaproszenia w pościel

Napisane przez Fubizka

Super!

No podobno jeden z lepszych festiwali

[Fubizka]

Napisane przez elvegirl

No podobno jeden z lepszych festiwali

Zdecydowanie

[grzechuwartka]

no, ale właśnie te schowki mi się mogą bardzo przydać, bo mam trochę do pochowania

[krolowazimy]

Napisane przez Fubizka

O KUWA

CO SIĘ TUTAJ DZIEJE?!?!?!?!

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Napisane przez Fubizka

Akurat PRLowskie meble święcą teraz mega sukcesy, oczywiście odnowione

Tak, to się już od jakiegoś czasu dzieje.
Na łopatki rozłożyło mnie ostatnio peerelowskie wiadro na pakamerze po 50 zł lub więcej


Connff, spoko, spoko, nic się nie dzieje. Spotkamy się po egzaminach. Opiejemy moją porażkę i Twój sukces

Kimi, z koleżanką jest wesoło
Ja w ogóle, jeśli chodzi o znajomych, mam szczęście.


***

Spędziłam cały dzień na szukaniu butów dla siebie i nie znalazłam
Te z wojasa wróciły do swojej pierwotnej ceny. Chciałam brać mimo to, ale doszłam do wniosku, że ten obcas nie jest w moim stylu.

Znacie jeszcze jakieś fajne strony? Zależy mi na klasycznych, czarnych czółenkach. Najlepiej na modnym ostatnio, grubym obcasie.

[Fubizka]

Napisane przez krolowazimy

Tak, to się już od jakiegoś czasu dzieje.
Na łopatki rozłożyło mnie ostatnio peerelowskie wiadro na pakamerze po 50 zł lub więcej

Tak, jak kanie na mleko albo zastawy Społem

Poważnie rozważam keratynowe wyprostowanie włosów. Waham się, bo trochę to kosztuje.
Macie jakieś doświadczenia/zasłyszane opinie?
Z włosomaniaczkami o tym nie pogadam, bo one chóralnie głoszą, że to zło wszelakie, bo... nie wiem Głównym argumentem było to, że przecież nie będę mieć wtedy skrętu (jakby nie o to chodziło ).

[krolowazimy]

Napisane przez Remedios_Buendia

A ponoć im więcej rzeczy ma człowiek, tym jest bardziej nieszczęśliwy. Czytałam o ludziach, którzy ograniczają do minimum stan swojego posiadania. Na przykład 100 rzeczy liczonych łącznie z poszewkami na pościel, butami (każdy oddzielnie) etc. To w sumie fajne, nic nie ogranicza Ci przestrzeni i łatwiej się pakować.

Ja tak mam

W chacie jedyną cenną rzeczą, jaką posiadam, jest lapek. TV to pewnie koszt 20 zł
Potem tylko trochę ciuchów, 2 kwiatki i cały regał dwustronnie obłożony książkami. Garść talerzy, garnki.

Ostatnio zaszalałam i kupiłam sobie foremkę do jajek sadzonych w kształcie stokrotki

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------

Napisane przez Fubizka

Tak, jak kanie na mleko albo zastawy Społem

Poważnie rozważam keratynowe wyprostowanie włosów. Waham się, bo trochę to kosztuje.
Macie jakieś doświadczenia/zasłyszane opinie?
Z włosomaniaczkami o tym nie pogadam, bo one chóralnie głoszą, że to zło wszelakie, bo... nie wiem Głównym argumentem było to, że przecież nie będę mieć wtedy skrętu (jakby nie o to chodziło ).

Ja chciałam sobie kupić fotel właśnie w takim, prlowym stylu. Niestety okazało się, że mnie na taki nie stać

Znam tylko stąd:
http://www.youtube.com/watch?v=e6POuaNDCJ8