Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-02-07, 20:34   #421
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Cytat:
Napisane przez silva Pokaż wiadomość
No właśnie, pewnie nie było możliwości wysłania za granicę, nie wiem.
A przed Tobą Freso tez nic nie umknie

Ja wczoraj przez przypadek wpadłam na wątek "i moje życie straciło sens"-bo ktoś go podbił na plotkowym -i przypmniało mi się,że na początku go czytałam i zajrzałam z ciekawości-co słychać u autorki tego wątku .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-07, 20:45   #422
moee
Zakorzenienie
 
Avatar moee
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

ale plotkary

mordeczki ale jak slicznie sie odswiezylyscie w swoich okienkach na avatar normalnie nie do poznania dziewczyny
__________________
"Lubię być kurą domową
Do pralki wrzucić problem wraz z głową
Pralka pierze, ja nie wierzę w nic
Słodko jest nie myśleć o niczym
Się zgubić we własnej spódnicy.."
moee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-07, 20:54   #423
201701160947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość

Ja wczoraj przez przypadek wpadłam na wątek "i moje życie straciło sens"-bo ktoś go podbił na plotkowym -i przypmniało mi się,że na początku go czytałam i zajrzałam z ciekawości-co słychać u autorki tego wątku .
Freso, Ty to wszystko wyczaisz->detektyw

Cytat:
Napisane przez moee Pokaż wiadomość
ale plotkary

mordeczki ale jak slicznie sie odswiezylyscie w swoich okienkach na avatar normalnie nie do poznania dziewczyny
Zaraz plotkary pff
Czasem trzeba się odświeżyć (mówię za siebie, bo Fresa to chyba nie'czasem')
Moee, widzę, ze Ty też jakaś odnowiona, Ale czemu taka niewidoczna
201701160947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-07, 21:48   #424
rambo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 765
GG do rambo Send a message via Skype™ to rambo
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Plotkary


Pytam się więc Was moje drogie, czy Was nie przerzucić na WS?
Czekam na opinie


Fresa - nowy avek widzę
I moee też ma nowy
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits
rambo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-07, 22:06   #425
201701160947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Cytat:
Napisane przez rambo Pokaż wiadomość
Plotkary


Pytam się więc Was moje drogie, czy Was nie przerzucić na WS?
Czekam na opinie


Fresa - nowy avek widzę
I moee też ma nowy
W sumie zrobił się już dawno OT, ale mimo wszystko czasem wrzucamy jakieś nowe linki i piszemy o czarach(choc to nie jest związane z tematem) więc nie wiem. Może niech autorka wątku się wypowie na ten temat
201701160947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-07, 22:29   #426
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Cytat:
Napisane przez moee Pokaż wiadomość
ale plotkary

mordeczki ale jak slicznie sie odswiezylyscie w swoich okienkach na avatar normalnie nie do poznania dziewczyny
No,plotkary .
Gdzieś trzeba spokojnie pogadać .

Ja tam zmieniam często i gęsto,żeby mnie nikt nie poznał

Twój skomplementowałam jak się pochwaliłaś w wątku avatarowym-świetnie Ci wyszedł .

Cytat:
Napisane przez silva Pokaż wiadomość
Freso, Ty to wszystko wyczaisz->detektyw



Zaraz plotkary pff
Czasem trzeba się odświeżyć (mówię za siebie, bo Fresa to chyba nie'czasem')
Najciekawsze rzeczy to ja wyczajam przez przypadek.Albo ,jak już jest za późno .

Cytat:
Napisane przez rambo Pokaż wiadomość
Plotkary


Pytam się więc Was moje drogie, czy Was nie przerzucić na WS?
Czekam na opinie

Fresa - nowy avek widzę
I moee też ma nowy
I Ty też masz nowy -widzę,że ogarnęła nas zbiorowa mania-zmieniania .

Cytat:
Napisane przez silva Pokaż wiadomość
W sumie zrobił się już dawno OT, ale mimo wszystko czasem wrzucamy jakieś nowe linki i piszemy o czarach(choc to nie jest związane z tematem) więc nie wiem. Może niech autorka wątku się wypowie na ten temat
Że niby ja jestem tą autorką

Mi to w sumie obojętne,bo i tak wchodzę tu przez panel -jak są nowe posty .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-07, 22:40   #427
201701160947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

No własnie, ja też przez panel więc mi to 'lata' w sumie
201701160947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-07, 22:48   #428
rambo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 765
GG do rambo Send a message via Skype™ to rambo
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Osz Wy baby wstrętne
I teraz to ja niby mam zdecydować ?
Co ?
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits
rambo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-07, 22:56   #429
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Cytat:
Napisane przez silva Pokaż wiadomość
No własnie, ja też przez panel więc mi to 'lata' w sumie
Od czasu do czasu ktoś tu postronny zagląda,ale i tak nic nie pisze

Cytat:
Napisane przez rambo Pokaż wiadomość
Osz Wy baby wstrętne
I teraz to ja niby mam zdecydować ?
Co ?
Ja myślę,że można przenieść (chyba ) .

Chyba Ami nie będzie miała nic przeciw .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-07, 22:58   #430
201701160947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Cytat:
Napisane przez rambo Pokaż wiadomość
Osz Wy baby wstrętne
I teraz to ja niby mam zdecydować ?
Co ?
W sumie to mogłabyś, bo wyczuwam brak zdecydowania

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Od czasu do czasu ktoś tu postronny zagląda,ale i tak nic nie pisze


Ja myślę,że można przenieść (chyba ) .

Chyba Ami nie będzie miała nic przeciw .
No tak, własnie tak. Właściwie to nie ma się co dziwić-same wariatki tu piszą, więc o czym będa z nami gadać O czarach?
Właśnie, Ami jeszcze musi się wypowiedzieć
201701160947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-07, 22:59   #431
amistad.k.m.s
Zakorzenienie
 
Avatar amistad.k.m.s
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Ja też przez panel wchodzę więc dla mnie też bez różnicy
Rambo zobaczyłam twojego ava w wątku z opaskami, ale nie chciałam robić of topów jest boski to byczek?


Edit
Już wiem Owca
amistad.k.m.s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-07, 23:00   #432
rambo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 765
GG do rambo Send a message via Skype™ to rambo
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Przenoszę Was zatem, dopóki się nie rozmyślicie i mi nie powiecie 'nie'

Tytuł Wam zostawić ?

Cytat:
Napisane przez amistad.k.m.s Pokaż wiadomość
Ja też przez panel wchodzę więc dla mnie też bez różnicy
Rambo zobaczyłam twojego ava w wątku z opaskami, ale nie chciałam robić of topów jest boski to byczek?


Edit
Już wiem Owca
Jakby Ci Silva za byczka 'manto' () sprawiła
To jej robota
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits
rambo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-07, 23:19   #433
201701160947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Ja nie mam dzisiaj weny, wiec na pewno nic nie wymyślę
201701160947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-08, 06:56   #434
moee
Zakorzenienie
 
Avatar moee
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Cytat:
Napisane przez silva Pokaż wiadomość
Zaraz plotkary pff
Czasem trzeba się odświeżyć (mówię za siebie, bo Fresa to chyba nie'czasem')
Moee, widzę, ze Ty też jakaś odnowiona, Ale czemu taka niewidoczna

bom ostatnio cicho ciemna Silvus ja pamietam u ciebie tylko trzy avatary malo cos sie odswiezasz

Cytat:
Napisane przez rambo Pokaż wiadomość
Plotkary
Pytam się więc Was moje drogie, czy Was nie przerzucić na WS?
Czekam na opinie
ja tu tylko przelotem zagladam od czasu do czasu wiec..nie mam nic do gadania

Cytat:
Napisane przez rambo Pokaż wiadomość
Fresa - nowy avek widzę
I moee też ma nowy
powiedziala ta co nie ma nowego avatarka

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
No,plotkary .
Gdzieś trzeba spokojnie pogadać .

Ja tam zmieniam często i gęsto,żeby mnie nikt nie poznał

Twój skomplementowałam jak się pochwaliłaś w wątku avatarowym-świetnie Ci wyszedł .
no Silva zaprzecza, Fresta sie zgadza.. musze z fusow po-wrozyc jak to jest i ktora kreci w zeznaniach

ja tam lubie zmieniac avy ot co , czasami zapominam jak zmienie i sama siebie w watkach nie poznaje
__________________
"Lubię być kurą domową
Do pralki wrzucić problem wraz z głową
Pralka pierze, ja nie wierzę w nic
Słodko jest nie myśleć o niczym
Się zgubić we własnej spódnicy.."
moee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-09, 23:44   #435
amistad.k.m.s
Zakorzenienie
 
Avatar amistad.k.m.s
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Powrócę do tego nieszczęsnego przeszczepu. Badania były przeprowadzane zgodnie z procedurą. Ponieważ chłopak był ofiarą nieszczęśliwego wypadku, czyli nastąpił już zgon, ograniczenia czasowe jest znaczne i nie można było zrobić dokładniejszych badań, jakie można byłoby zrobić, gdyby dawca np. zapadł w śpiączkę. Standardem jest również to, że pacjenci w takich wypadkach są informowani, że dawca może mieć niewykrytą chorobę.
amistad.k.m.s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-10, 00:15   #436
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Cytat:
Napisane przez amistad.k.m.s Pokaż wiadomość
Powrócę do tego nieszczęsnego przeszczepu. Badania były przeprowadzane zgodnie z procedurą. Ponieważ chłopak był ofiarą nieszczęśliwego wypadku, czyli nastąpił już zgon, ograniczenia czasowe jest znaczne i nie można było zrobić dokładniejszych badań, jakie można byłoby zrobić, gdyby dawca np. zapadł w śpiączkę. Standardem jest również to, że pacjenci w takich wypadkach są informowani, że dawca może mieć niewykrytą chorobę.
Zgadzam się z tym, że może być jakaś niewykryta choroba.
Pewnie każdy z nas jakąś ma i nawet o tym nie wie.

Ale ten przeszczep to kolejny dowód na to,że pośpiech jest złym doradcą.

Gdyby jednak zrobili wszystkie możliwe badania-można byłoby uniknąć tego nieszczęścia.
Ja wolałabym zaczekać dłużej na dawcę,ale zdrowego .

Chociaż z drugiej strony-znowu nie wiadomo ile czekać,stan się pogarsza...

... i tak źle i tak niedobrze.



Widzę,że też Cię ogarnęła chęć odmiany .

Śliczna czarna kicia ,mam nadzieję,że nie przyniesie nam pecha

Ja mam zapisanego jednego animowanego kota,ale on pokazuje język
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-10, 01:08   #437
amistad.k.m.s
Zakorzenienie
 
Avatar amistad.k.m.s
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Oni zrobili wszystkie badania, które mogli, gdyby dłużej czekali to organy nie nadawałyby się do przeszczepu. Takie są procedury na całym świecie. Po prostu wielki pech.

Mój kicio na pewno nie przynosi pecha
Kotki mają śliczne jęzorki

Mało się nie posikałam jak to przeczytałam Sposób na zagrożenie z kosmosu - zjeść ufo
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...3,3908159.html
amistad.k.m.s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-10, 02:20   #438
201701160947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Fajna kicia Ami Tylko odwróć ją tak bardziej przodem do nas, bo mordki nie mogę oblOOkać
Czytałam właśnie o tym ufo wczoraj i z podziwu wyjść nie mogę
Bo po pierwsze niei zjadłabym nie wiedząc co to jest
Po drugie wolałabym zgłosić to gdzieś, dostałabym kasę, a oni zrobiliby badania cóż to za cudo
I myslę, że tak własnie było. Kto normalny zjadłby coś takiego?Coś nieznanego...Eee, nie chce mi się w to wierzyć. Myślę, ze zgłosili to gdzies. Tamci przyjechali, zgarnęli tę dziwną istotę, może zapłacili jakąś spora sumkę za milczenie. Jednakze zapewne wiele, zbyt wiele osób już zdążyło się dowiedzieć o tym, ze coś dziwnego wyłowiono, filmik i zdjęcia już były, więc nie pozostało nic innego jak udac, ze ufosek już zjedzony
Tak mi się wydaje
201701160947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-10, 10:36   #439
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Własnie-w tym przypadku wszystko zależy od czasu.


A z tym ufo to dobre .
Ja nie wierzę w takie bajki .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-10, 11:37   #440
amistad.k.m.s
Zakorzenienie
 
Avatar amistad.k.m.s
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Sliva kotek nie jest zainteresowany karierą w modelingu i powiedział, że się nie odwróci

A co do ufostka, tam na stronie jest film i zdecydowanie już bardziej ufo wygląda jak ryba
Ale zjeść bym nie zjadła, bałabym się, że to jest trujące "ufo"
amistad.k.m.s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-10, 14:47   #441
201701160947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Cytat:
Napisane przez amistad.k.m.s Pokaż wiadomość
Sliva kotek nie jest zainteresowany karierą w modelingu i powiedział, że się nie odwróci

Pff A szkoda

Cytat:
Napisane przez amistad.k.m.s
A co do ufostka, tam na stronie jest film i zdecydowanie już bardziej ufo wygląda jak ryba
Ale zjeść bym nie zjadła, bałabym się, że to jest trujące "ufo"
Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość

A z tym ufo to dobre .
Ja nie wierzę w takie bajki .
A może to wszystko to po prostu pic na wodę ?
W kazdym razie każdy ma z tego niezłą zabawę
201701160947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-10, 16:26   #442
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Cytat:
Napisane przez amistad.k.m.s Pokaż wiadomość
Sliva kotek nie jest zainteresowany karierą w modelingu i powiedział, że się nie odwróci

A co do ufostka, tam na stronie jest film i zdecydowanie już bardziej ufo wygląda jak ryba
Ale zjeść bym nie zjadła, bałabym się, że to jest trujące "ufo"
No,ale jak to się tak na nasa wypiął .Trzeba go zgłosić ,jako dyskusyjnego ava -to nekulturalnie do gości tyłem siedzieć

Bleeee,ja też bym nie zjadała .
Cytat:
Napisane przez silva Pokaż wiadomość
[/size][/font][/i]Pff A szkoda





A może to wszystko to po prostu pic na wodę ?
W kazdym razie każdy ma z tego niezłą zabawę
Ktoś z nudów pewnie to wymyślił-tak,jak niektóre wątki,że można paść ze śmiechu .Choć przez ostatnich kilka dni mniej ich jakoś
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-10, 17:09   #443
201701160947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
No,ale jak to się tak na nasa wypiął .Trzeba go zgłosić ,jako dyskusyjnego ava -to nekulturalnie do gości tyłem siedzieć

Bleeee,ja też bym nie zjadała .

Ktoś z nudów pewnie to wymyślił-tak,jak niektóre wątki,że można paść ze śmiechu .Choć przez ostatnich kilka dni mniej ich jakoś
Taaa, ja to i tak nigdy nie wiem o połowie wątków na wizażu Nawet nie chce mi się przeglądac.
Mozliwe, że ktoś jaja sobie zrobił z tą "rybką".
Mój kolega uparcie twierdzi, że to na pewno ufo
201701160947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-19, 13:15   #444
amistad.k.m.s
Zakorzenienie
 
Avatar amistad.k.m.s
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Piszemy dalej .

Hmmm-a jakby rodzice zapisali Cię do innej podstawówki .
Trochę nasza dyskusja była nie na temat, to tu ją przenoszę może Silva się do niej w końcu przyłączy, z nowym avem
Nie mogli mnie zapisać do innej podstawówki, bo był przydział do miejsca zamieszkania. Co prawda nie mieszkałam w tym bloku, co obecny sąsiad, ale w okolicy.
Gdyby on skończył regulaminowo podstawówkę, to bym go nie spotkała
On jest sanitariuszem w karetce, pomimo tego, że jest sadystą, gdy się o tym dowiedziałam, to sprawa w Łodzi z "łowcami skór" stała się dla mnie oczywista... bo jeśli tacy ludzie jak on pracują w karetkach... Więc możliwość spotkania jest, nawet gdyby nie chodził ze mną do podstawówki, nie chodził z moją przyjaciółką i nie mieszkał w moim bloku



Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Ciekawe,ciekawe.
Z jednej strony myślę,że to przeznaczenie.

Ale z drugiej wiadomo,że przeznaczenie można zmienić.

Gdyby "ktoś" kiedyś nie wymyślił internetu,to Aga nie założyłaby Wizażu i byśmy się nie poznały .

Skomplikowane to trochę .
Nie podoba mi się myśl, że "coś" wpływa na mój bieg życia, a już szczególnie nieobliczalny los, ale nie mogę też pomijać dziwnych zbiegów okoliczności.

Dla mnie nie jest to takie oczywiste, że przeznaczenie można zmienić... bo przecież nie wiemy jakie to przeznaczenie jest. To, że nam się wydaje w punkcie A, że to jest naszym przeznaczeniem, już w punkcie B może się okazać błędne.
amistad.k.m.s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-19, 14:51   #445
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Jestem,jestem-tworzymy dalej .

Silva-zapraszamy do współautorstwa tego bestsellera .
Hehe,rozszalałaś się nam z avami .





Hmmm.

A gdyby rodzice wybrali inną szkołę dla Ciebie?
Na przykład prywatną-mogło tak sie zdarzyć.

Tak-ale to,że jest sanitariuszem w karetce-to jeszcze nieświadczy o tym,że musisz lub mogłabyś go spotkać .


Zakładam,że dbasz o zdrowie i wzywanie pogotowia nie wchodzi w rachubę-więc spotkanie jest raczej niemożliwe .








Ja z kolei pozostaję przy tym,że "coś" może wpłynąć na bieg naszego życia.
Tak nawiązując znowu do Wizażu.
Gdyby nie moja ciekawość ,pewnie bym sie tu nie zarejestrowała -więc teraz byśmy nie tworzyły tego hitu literackiego .

Jak widać-jednak "coś" może wpływać na nasze losy-ale tylko od nas zależy ostateczna decyzja-którą drogą pójdziemy.
Przecież mogłam się nie zarejestrować .



Zgadza się.
Nie wiemy ,w czasie teraźniejszym-jakie jest nasze przeznaczenie.
Więc wydaje nam się,że nie można go zmienić.

Jednak patrząc z perspektywy czasu-widać doskonale,że przeznaczenie istnieje i można je zmienić.
Z tym,że nie wiemy o tym wtedy,kiedy chcielibyśmy lub powinniśmy z tego skorzystać .

Zawsze mamy wybór.
Można pójść albo w prawo,albo w lewo,albo prosto,albo zawrócić.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-19, 17:11   #446
201701160947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Cytat:
Napisane przez amistad.k.m.s Pokaż wiadomość
Trochę nasza dyskusja była nie na temat, to tu ją przenoszę może Silva się do niej w końcu przyłączy, z nowym avem
Nie mogli mnie zapisać do innej podstawówki, bo był przydział do miejsca zamieszkania. Co prawda nie mieszkałam w tym bloku, co obecny sąsiad, ale w okolicy.
Gdyby on skończył regulaminowo podstawówkę, to bym go nie spotkała
On jest sanitariuszem w karetce, pomimo tego, że jest sadystą, gdy się o tym dowiedziałam, to sprawa w Łodzi z "łowcami skór" stała się dla mnie oczywista... bo jeśli tacy ludzie jak on pracują w karetkach... Więc możliwość spotkania jest, nawet gdyby nie chodził ze mną do podstawówki, nie chodził z moją przyjaciółką i nie mieszkał w moim bloku




Nie podoba mi się myśl, że "coś" wpływa na mój bieg życia, a już szczególnie nieobliczalny los, ale nie mogę też pomijać dziwnych zbiegów okoliczności.

Dla mnie nie jest to takie oczywiste, że przeznaczenie można zmienić... bo przecież nie wiemy jakie to przeznaczenie jest. To, że nam się wydaje w punkcie A, że to jest naszym przeznaczeniem, już w punkcie B może się okazać błędne.
Miło mi, że o mnie pomyślałaś.
Jeśli chodzi o przeznaczenie, to głupio się przyznać, ale...nie mam sprecyzowanego zdania na ten temat. Myślałam o tym wielokrotnie i do żadnego wniosku nie doszłam. Generalnie byłabym bliższa temu, że przeznaczenia nie ma, gdyby nie to, że kilka razy miałam sytuacje, kiedy wszystko się działo na opak - nie tak jakbym tego chciała, a później okazywało się, że tak się właśnie działo na moje szczęście . Ale to mogą być po prostu zbiegi okoliczności.


Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Jestem,jestem-tworzymy dalej .

Silva-zapraszamy do współautorstwa tego bestsellera .
Hehe,rozszalałaś się nam z avami .
Dzięki za zaproszenie i pewnie pozwolenie
No rozszalałam - dokładnie .Ale Ty tak samo.
Ale poruszyłyście temat. Teraz znowu zacznę o tym myśleć i wytężać mój mózg, a miałam już taki spokój


Cytat:
Napisane przez Fresa
Ja z kolei pozostaję przy tym,że "coś" może wpłynąć na bieg naszego życia.
Tak nawiązując znowu do Wizażu.
Gdyby nie moja ciekawość ,pewnie bym sie tu nie zarejestrowała -więc teraz byśmy nie tworzyły tego hitu literackiego .
Ja zarejestrowałam się w 2003 roku na wizażu, ale tylko zaglądałam, później zabrakło mi internetu i ponad rok nie wchodziłam w ogóle. Kiedy podłączyli mi znowu neta, dostałam akurat wiadomość na poczcie, ze zlikwidują moje konto w przeciągu chyba 2-3 dni(nie pamiętam). No i tak oto mam dalej to konto. Przypadek?A może nie?

Cytat:
Napisane przez Fresa
Jak widać-jednak "coś" może wpływać na nasze losy-ale tylko od nas zależy ostateczna decyzja-którą drogą pójdziemy.

Zgadza się.
Nie wiemy ,w czasie teraźniejszym-jakie jest nasze przeznaczenie.
Więc wydaje nam się,że nie można go zmienić.

Jednak patrząc z perspektywy czasu-widać doskonale,że przeznaczenie istnieje i można je zmienić.
Z tym,że nie wiemy o tym wtedy,kiedy chcielibyśmy lub powinniśmy z tego skorzystać .

Zawsze mamy wybór.
Można pójść albo w prawo,albo w lewo,albo prosto,albo zawrócić.
Po prostu kroczymy taką drogą jaką obierzemy. Może nie idziemy nią dlatego, że takie jest przeznaczenie, ale dlatego że był to nasz wybór-wybór, który nie był spowodowany żadnym przeznaczeniem?
Zakręciłam
Oczywiście zdarzają się sytuacje kiedy naprawdę wygląda to tak - "tak miało być i tak się stało". Słyszałam różne historie, czasem wręcz nieprawdopodobne.
Czytałam kiedyś w jakimś czasopiśmie o ciekawej historii pewnej kobiety. Czytając jakieś czasopismo kobiecie tej spodobał się jakiś mężczyzna, zdjęcie jego było umieszczone w tymże czasopiśmie. Wyglądał na takiego sympatycznego, dobrego.
Tak jej się spodobał, że wycięła sobie jego zdjęcie i nosiła w portfelu-mimo, że miała później swojego TŻta. Zwierzała się, że sama tak naprawdę nie wie czemu ciągle trzymała to jego zdjęcie. Po iluś tam latach spotkali się przypadkiem, zakochali w sobie i są razem
Cóż, jeśli nie jest to zmyślona historia, to...yyy Zbieg okoliczności czy przeznaczenie?Chyba nikt nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie.
201701160947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-19, 17:38   #447
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Cytat:
Napisane przez silva Pokaż wiadomość
Dzięki za zaproszenie i pewnie pozwolenie
No rozszalałam - dokładnie .Ale Ty tak samo.
Ale poruszyłyście temat. Teraz znowu zacznę o tym myśleć i wytężać mój mózg, a miałam już taki spokój
Heheh -pomałpowałysmy z wątku "o wszystkim" z pozwoleniem .

Wytężaj,wytężaj-bo temat ciekawy i może rozsądzisz Ami i mnie-która ma rację .


Cytat:
Napisane przez silva Pokaż wiadomość
Ja zarejestrowałam się w 2003 roku na wizażu, ale tylko zaglądałam, później zabrakło mi internetu i ponad rok nie wchodziłam w ogóle. Kiedy podłączyli mi znowu neta, dostałam akurat wiadomość na poczcie, ze zlikwidują moje konto w przeciągu chyba 2-3 dni(nie pamiętam). No i tak oto mam dalej to konto. Przypadek?A może nie?
Ooooo -widzisz.Przeznaczenie jak nic,że akurat wtedy podłączyli Ci neta,zainstalowałaś pocztę i ją odebrałaś.Gdyby nie to,to by Cię tu dziś nie było-albo byś była pod innym nickiem może .

Cytat:
Napisane przez silva Pokaż wiadomość
Po prostu kroczymy taką drogą jaką obierzemy. Może nie idziemy nią dlatego, że takie jest przeznaczenie, ale dlatego że był to nasz wybór-wybór, który nie był spowodowany żadnym przeznaczeniem?
Zakręciłam
Oczywiście zdarzają się sytuacje kiedy naprawdę wygląda to tak - "tak miało być i tak się stało". Słyszałam różne historie, czasem wręcz nieprawdopodobne.
Czytałam kiedyś w jakimś czasopiśmie o ciekawej historii pewnej kobiety. Czytając jakieś czasopismo kobiecie tej spodobał się jakiś mężczyzna, zdjęcie jego było umieszczone w tymże czasopiśmie. Wyglądał na takiego sympatycznego, dobrego.
Tak jej się spodobał, że wycięła sobie jego zdjęcie i nosiła w portfelu-mimo, że miała później swojego TŻta. Zwierzała się, że sama tak naprawdę nie wie czemu ciągle trzymała to jego zdjęcie. Po iluś tam latach spotkali się przypadkiem, zakochali w sobie i są razem
Cóż, jeśli nie jest to zmyślona historia, to...yyy Zbieg okoliczności czy przeznaczenie?Chyba nikt nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie.
Ciekawe z tym zdjęciem.
Chyba ta kobieta wpadła w obsesję i sobie przyciągnęła myslami tego mężczyznę .

Ale tak poważniej mówiąc.
Przecież mogła nie kupić/przeczytać tej gazety ,mogła ominąć kartkę z jego zdjęciem.Jednak przeczytała,znalazła zdjęćie-coś w tym musi być .

Nie wiem,czy mnie rozumiecie ,bo nie potrafię tego dobrze wytłumaczyć.





Silvuś ,ja się Ciebie normalnie boję .
Ty czytasz w moich myślach .
Pamiętasz tego ava z gumą?
A teraz ten .

Daję słowo,że niedawno gdzieś widziałam ten obrazek,co masz w avie na jakiejś stronie i miałam sobie go zapisać .A siedziałam i sie w niego wpatrywałam,bo jak ta kulka wypływa na wierzch, to mi sie za każdym razem wydaje,że będzie machać tymi rękami,żeby nie spaść na dno .
I tak siedziałam i sie na nią patrzyłam-a dziś Ty masz ją w avie .

Ale nie pamiętam już,gdzie ją widziałam.
A może mi sie to wyśniło ,że będziesz miała tego ava .

__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-19, 18:32   #448
201701160947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Heheh -pomałpowałysmy z wątku "o wszystkim" z pozwoleniem .
Aha, nie widziałam tego wątku.

Cytat:
Napisane przez Fresa
Ooooo -widzisz.Przeznaczenie jak nic,że akurat wtedy podłączyli Ci neta,zainstalowałaś pocztę i ją odebrałaś.Gdyby nie to,to by Cię tu dziś nie było-albo byś była pod innym nickiem może .
Nie no, pocztę już miałam wcześniej Ale fakt faktem, że pewnie by mnie tu nie było, bo przypuszczalnie nie chciałoby mi się po raz kolejny rejestrować

Cytat:
Napisane przez Fresa
Ciekawe z tym zdjęciem.
Chyba ta kobieta wpadła w obsesję i sobie przyciągnęła myslami tego mężczyznę .
Wiesz, chyba tak. Ona to opisywała mniej więcej w ten sposób:'wyglądał na miłego, sympatycznego i dobrego człowieka, lubiłam na niego patrzeć'. Coś w ten deseń. Przez wiele lat trzymac zdjęcie nieznajomego mężczyzny w portfelu?

Cytat:
Napisane przez Fresa
Ale tak poważniej mówiąc.
Przecież mogła nie kupić/przeczytać tej gazety ,mogła ominąć kartkę z jego zdjęciem.Jednak przeczytała,znalazła zdjęćie-coś w tym musi być .

Nie wiem,czy mnie rozumiecie ,bo nie potrafię tego dobrze wytłumaczyć.
Chyba rozumiem o co Ci chdozi Nie jest źle.
Może jest tak jak napisałaś, ale może być też tak, ze to był tylko przypadek,nie przeznaczenie prawda? W kązdym bądż razie niesamowita historia.




Cytat:
Napisane przez Fresa
Silvuś ,ja się Ciebie normalnie boję .
Ty czytasz w moich myślach .
Pamiętasz tego ava z gumą?
A teraz ten .

Daję słowo,że niedawno gdzieś widziałam ten obrazek,co masz w avie na jakiejś stronie i miałam sobie go zapisać .A siedziałam i sie w niego wpatrywałam,bo jak ta kulka wypływa na wierzch, to mi sie za każdym razem wydaje,że będzie machać tymi rękami,żeby nie spaść na dno .
I tak siedziałam i sie na nią patrzyłam-a dziś Ty masz ją w avie .

Ale nie pamiętam już,gdzie ją widziałam.
A może mi sie to wyśniło ,że będziesz miała tego ava .

No to nieźle. A czemu sobie nie kopiujesz tych obrazków?Byłoby jeszcze ciekawiej jakbyśmy te same sobie zapisywały.
To może ja się zacznę bać Ciebie?
Wciąga ten avatar, co nie?W górę i w dół, w górę i w dół...Biedactwo wydostać się nie może.
201701160947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-19, 18:44   #449
amistad.k.m.s
Zakorzenienie
 
Avatar amistad.k.m.s
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Ale to rodzice by mi wybrali szkołę, więc to nie byłby już mój wybór

Ja zarejestrowałam się na W. z powodu KWC, forum jako takie mnie zupełnie nie interesowało, później zaczęło się to zmieniać

Dla mnie przeznaczenia i przeczucia są bardzo zagadkowe i splecione ze sobą. Czasami jest tak, że wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że coś się kończy, a ty w kościach czujesz, że to jeszcze nie koniec, że np. osobę, którą już masz nigdy nie spotkać, spotkasz, albo wychodząc z jakiegoś miejsca, czujesz, że już nigdy tu nie wrócisz, mimo, że masz wrócić do niego za jakiś krótki czas. I czy to przeczucie nie jest dowodem iż przeznaczenie istnieje?

Kiedy już jestem pewna, że tylko ja kieruję swoim życiem, tylko moje decyzje mają wypływ na nie, zawsze dzieje się coś, co burzy mój pogląd na ten temat.

Historia ze zdjęciem ciekawa i trudno w nią uwierzyć, ale przecież w życiu zdarzają się zupełnie nieracjonalne rzeczy.

Zapisałam sobie już kulkowego pływaka
amistad.k.m.s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-19, 18:45   #450
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Horoskop na 2007 rok-wierzyć,nie wierzyć-poczytać można

Cytat:
Napisane przez silva Pokaż wiadomość


Nie no, pocztę już miałam wcześniej Ale fakt faktem, że pewnie by mnie tu nie było, bo przypuszczalnie nie chciałoby mi się po raz kolejny rejestrować
A widzisz-mówię Ci,że coś w tym musi być.A może adresu byś zapomniała .
Ale,że pamiętałaś hasło i login tyle czasu -widzisz,przeznaczenie .

Cytat:
Napisane przez silva Pokaż wiadomość
Wiesz, chyba tak. Ona to opisywała mniej więcej w ten sposób:'wyglądał na miłego, sympatycznego i dobrego człowieka, lubiłam na niego patrzeć'. Coś w ten deseń. Przez wiele lat trzymac zdjęcie nieznajomego mężczyzny w portfelu?
A mąż tej kobiety nie widział,że ona nosi zdjęcie innego w portfelu i wzdycha do niego tyle czasu ?

Cytat:
Napisane przez silva Pokaż wiadomość
Chyba rozumiem o co Ci chdozi Nie jest źle.
Może jest tak jak napisałaś, ale może być też tak, ze to był tylko przypadek,nie przeznaczenie prawda? W kązdym bądż razie niesamowita historia.
Własnie to jest ciekawe.

Czy przypadek i przeznaczenie to jest to samo.

Z jednej strony wydaje sie,że nie.

Ale z drugiej-można postawić między nimi znak równości.

Przeznaczenie wyklucza przypadek,a zarazem przypadek może być naszym przeznaczeniem.




Cytat:
Napisane przez silva Pokaż wiadomość
No to nieźle. A czemu sobie nie kopiujesz tych obrazków?Byłoby jeszcze ciekawiej jakbyśmy te same sobie zapisywały.
To może ja się zacznę bać Ciebie?
Wciąga ten avatar, co nie?W górę i w dół, w górę i w dół...Biedactwo wydostać się nie może.
I tak mam już za dużo tych obrazków .
Teraz mnie gnębi,gdzie go widziałam,bo chyba nie śnił mi sie

Wciąga,wciąga-można sie w niego wpatrywać bez końca .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.