2012-09-14, 13:51 | #661 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
2012-09-14, 14:57 | #662 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
|
2012-09-14, 15:03 | #663 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 892
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
A masz ''fanki''? Mnie jakieś ziraely robią zły PR na wizażu ^^
|
2012-09-14, 15:25 | #664 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
jaki zabawny watek, ze tez wczesniej na niego nie zajrzalam
o mnie rowniez nie wpsomniano. chyba jeszcze mam jakies reszty zycia offline |
2012-09-15, 15:53 | #665 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 168
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
|
2012-09-15, 16:02 | #666 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
Zawsze możesz sama wspomnieć o sobie.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
2012-09-15, 18:40 | #667 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
Cytat:
Ale tak serio, w miejscu publicznym? Bo w towarzystwie to jasne. Czyli zapewne izolując się słuchawkami i lekturą kiedy tylko mogę (poczekalnia, podróż, słuchanie muzyki podczas spaceru) popełniam wielkie fo pa. Powinnam z miną męczennicy w "miejscu publicznym" wsłuchiwać się w cudze rozmowy naokoło, taki to już mój społeczny obowiązek...
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
|
2012-09-15, 18:42 | #668 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
Cytat:
Nie zapominaj o potakiwaniu i madrym "yhm" "no tak, tak..."
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-09-15, 18:45 | #669 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
Zwłaszcza obcym ludziom. Oni tylko na to czekają!
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
2012-09-15, 18:47 | #670 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2012-09-16, 07:43 | #671 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
aż mi przypomniałaś jakiś głupiutki serial, w którym mąż miał sposób na gadatliwa i apodyktyczną żonę - wsadzał sobie stopery do uszu i odpowiadał takimi "masz rację", "oczywiście" na cokolwiek ona mówiła
też jest to jakiś sposób na "miejsca publiczne"
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
2012-09-16, 13:18 | #672 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 51
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
Hm, poświęciłam trochę czasu i przeczytałam ten wątek, oczywiście większość to bzdury i odbieganie od tematu, ale cóż. Trochę śmieszne jest to, że w pewnym momencie same zaczęłyście robić to co wcześniej Was tak bardzo dziwiło. W sensie atakowałyście Autorkę : "a co Cię to obchodzi", "jak można zastanawiać się nad takimi rzeczami", "jak można interesować się tak bardzo tym co robią inni ludzie" itp. Wasze wypowiedzi odnośnie zdjęć noworodków ujawniły, że robicie dokładnie to samo, bo "widziałam na facebooku u tej, sprawdziłam tam" , podawałyście takie szczegóły, że zastanawiam się jak można tak śledzić czyjeś życie . Ale nie o to chodzi.
Chciałam tylko dorzucić coś od siebie, co mnie szczerze mówiąc irytuje w wypowiedziach wielu wizażanek... Po prostu, bez powodu. Czasem tak jest, że coś nas denerwuje i już, mianowicie: "DLA POTOMNOŚCI" przed odpowiedzią.... jest to dla mnie po prostu śmieszne, taki wstęp.. jakby Wasza wypowiedź miała jakiekolwiek znaczenie w przyszłości. ŻAL! |
2012-09-16, 13:22 | #673 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
Cytat:
A "Dla potomności" to nie 'nasza wypowiedź' tylko cytowanie głupot innych, w razie jakby usunęli wypowiedź
__________________
Kosmetycznie Cytat:
|
||
2012-09-16, 13:25 | #674 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
Dla potomności się pisze czasem przed CYTATEM, a nie przed odpowiedzią Co oznacza cytowanie dla potomności, zanim autorka tematu się nie rozmyśli i nie usunie wątku
|
2012-09-16, 13:25 | #675 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
Cytat:
Dla potomności nie tyczy się wypowiedzi osoby to wyrażenie piszącej, ale cytatu pierwszego postu otwierającego watek. A robi się tak dlatego, że bardzo często Autor/ka kasuje treść pierwszego posta i nie wiadomo o czym jest dyskusja. |
|
2012-09-16, 13:25 | #676 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
Ile to już wątków było, które czytałam z cytatów, bo po 5 minutach autorka kasowała swoją wypowiedź, czego na tym forum się robić nie powinno. Jak dla mnie cytowanie jest uzasadnione
|
2012-09-16, 13:26 | #677 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 51
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
Dzięki, to coś wyjaśnia. Widocznie te osoby, które używają tego zdania bez uprzedniego zacytowania wypowiedzi Autora/Autorki myślą , że ich wypowiedzi są super ważne i wnoszące nie wiadomo co. Bo z takim czymś się spotykam podczytując Wizaż.
|
2012-09-16, 13:28 | #678 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
Cytat:
taa? ja w życiu nie widziałam więc chyba coś Ci się pomyliło
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-09-16, 13:28 | #679 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 51
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
|
2012-09-16, 13:29 | #680 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
Cytat:
Poza tym po co czytać, coś przez co się człowiekowi podnosi ciśnienie? |
|
2012-09-16, 13:29 | #681 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;36559622]Dla potomności się pisze czasem przed CYTATEM, a nie przed odpowiedzią Co oznacza cytowanie dla potomności, zanim autorka tematu się nie rozmyśli i nie usunie wątku [/QUOTE]
albo i pod cytatem przynajmniej ja tak piszę
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2012-09-16, 13:29 | #682 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
Nigdy nie widziałam, żeby nie było cytatu przed tymi słowami.
__________________
Kosmetycznie Cytat:
|
|
2012-09-16, 13:30 | #683 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
|
2012-09-16, 13:31 | #684 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
Cytat:
Ech, widzę, że ludzie naprawdę nieźle sobie nadinterpretują. Cytat:
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
||
2012-09-16, 13:36 | #685 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
I jest fota z drabineczką
|
2012-09-16, 13:36 | #686 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 51
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
Cytat:
Jakie to jest płytkie... Czy Wy myślicie, że marzeniem "każdej" Wizażanki jest bycie kimś "fajnym" tutaj... No ludzie.... Trochę więcej dojrzałości. |
|
2012-09-16, 13:37 | #687 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
|
2012-09-16, 13:38 | #688 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
No właśnie, nie myślimy tak, dlatego w sumie dziwi nas ten wątek, bo osoba, która go założyła (plus ci, którzy się z nią zgadzają ) najwyraźniej uważa, że nie śpimy po nocach tylko knujemy, jakby się tu jeszcze bardziej na Wizażu wylansować.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
2012-09-16, 13:39 | #689 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
|
2012-09-16, 13:40 | #690 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 51
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
Wnioskuję to z ogólnej znajomości tego forum, podczytując je takie zarzuty są dosyć często spotykane. Kiedy tylko ktoś wyrazi swoje zdanie w podobnych tematach mówi się, że zazdrości, chce być taki i siaki a nie jest... Autorce tego wątku też to zarzucaliście, a teraz mi... Nikt tu mocno nie generalizuje.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:18.