Filmiki "urodowe" na Youtube cz. VIII

[rudziuttka]

Napisane przez whip

A dlaczego by nie mówić? Ceni się u ludzi szczerość.
Pod ostatnim filmikiem nie wspomniała o żadnej współpracy z senna cosemtics chociaż dziewczyny pytały dlaczego użyła tylko tych drogich kosmetyków, gdzie się podziały jej tanie perełki itd.

ja nie widzę nic złego w mówieniu i nie mówieniu o tym. nie widzę nic złego w tym jak ktoś tego nie powie. Jak ktoś pracuje w danej branży i mi nie mówi ile zarabia to nie uważam tego za brak szczerości. mam nadzieję że nie zagmatwałam za bardzo i rozumiecie

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez rudziuttka

ja nie widzę nic złego w mówieniu i nie mówieniu o tym. nie widzę nic złego w tym jak ktoś tego nie powie. Jak ktoś pracuje w danej branży i mi nie mówi ile zarabia to nie uważam tego za brak szczerości. mam nadzieję że nie zagmatwałam za bardzo i rozumiecie

jesli ktos dostał cos i ma zrobic reklamę tylko zachwalać to inna sprawa i bez sensu

[isabelka00]

Napisane przez rudziuttka

jesli ktos dostał cos i ma zrobic reklamę tylko zachwalać to inna sprawa i bez sensu

to jest po prostu zwykła reklama i chociaż na youtube to zjawisko powszechne robienia recenzji sponsorowanych dla firm, cały czas mnie dziwi oglądalność tych filmików przez widzki, przecież to jest zwykła ściema..

[rudziuttka]

Napisane przez isabelka00

to jest po prostu zwykła reklama i chociaż na youtube to zjawisko powszechne robienia recenzji sponsorowanych dla firm, cały czas mnie dziwi oglądalność tych filmików przez widzki, przecież to jest zwykła ściema..

i tu możesz się mylić. Ja robiłam dwie takie recenzje nie sponsorowane kosmetyków które dostałam i wyjaśnię w moim przypadku jak to wyglądało. Kosmetyki eveline dostałam od urodaizdrowie.pl i po jakimś miesiącu miałam dodać recenzję, najlepiej wyczerpującą. Miałam w 100% wyrazić swoje zdanie, nikt mi nie mówił co mam mówić i czy polecać czy cokolwiek. Druga to BioDermic. Zapytała się mnie pewna Pani czy nie chciałabym przetestować i zaznaczyła że nie wymaga nic w zamian. Mogłam sobie wybrać kilka kosmetyków, wysłali dużo więcej. Napisała że jeśli chcę mogę coś wspomnieć a ja napisałam że się zgadzam, tylko że muszą się z tym liczyć że jak mi się coś nie spodoba to o tym powiem. Odpisano mi że nie ma sprawy, że interesują ich opinie, dzięki którym mogą polepszyć swoje kosmetyki więc dla mnie na plus. Więc mam sumienie czyste i nie czułam się zobowiązana do niczego.

[isabelka00]

Napisane przez rudziuttka

i tu możesz się mylić. Ja robiłam dwie takie recenzje nie sponsorowane kosmetyków które dostałam i wyjaśnię w moim przypadku jak to wyglądało. Kosmetyki eveline dostałam od urodaizdrowie.pl i po jakimś miesiącu miałam dodać recenzję, najlepiej wyczerpującą. Miałam w 100% wyrazić swoje zdanie, nikt mi nie mówił co mam mówić i czy polecać czy cokolwiek. Druga to BioDermic. Zapytała się mnie pewna Pani czy nie chciałabym przetestować i zaznaczyła że nie wymaga nic w zamian. Mogłam sobie wybrać kilka kosmetyków, wysłali dużo więcej. Napisała że jeśli chcę mogę coś wspomnieć a ja napisałam że się zgadzam, tylko że muszą się z tym liczyć że jak mi się coś nie spodoba to o tym powiem. Odpisano mi że nie ma sprawy, że interesują ich opinie, dzięki którym mogą polepszyć swoje kosmetyki więc dla mnie na plus. Więc mam sumienie czyste i nie czułam się zobowiązana do niczego.

wiesz, ,wątpię żeby firma kosmetyczna jak każda inna , od osób, którym ZA DARMO daję towar do przetestowania, oczekiwała wytknięcia wad i minusów danego produktu. Recenzji czysto obiektywnej oczekiwać można od zwykłego konsumenta, który sam kupi dany produkt. Sam fakt otrzymania czegoś za darmo ( tu już nie chodzi o to czy od firmy farmaceutycznej czy od koleżanki) świadczy o tym, że nie wypada "zjechać " po prezencie. A te kosmetyki, które otrzymałaś to jest prezent, bo tylko prezenty dostajemy za darmo.

[rudziuttka]

jak firma daje te produkty to ma nadzieję że zostanie ten produkt pokazany, nawet jak nie będzie mówione o nim tylko w pozytywnej formie to wie że to jest reklama - i to znaaaacznie tańsza niż na innych nośnikach, więc to jest dla nich bardzo dobre rozwiązanie. Więc to im zależy a nie blogerkom czy vlogerkom. A czy w samych pozytywach mówione czy nie, zawsze firma obija się o uszy i wytwarza sobie renomę, pozostaje w świadomości konsumenckiej. Dla nich to jest praktycznie nic, nic nie tracą bo obracają znacznie większymi sumami niż kilka kosmetyków. Dlatego nie trzeba się czuć zobowiązanym do niczego.

[isabelka00]

Napisane przez rudziuttka

jak firma daje te produkty to ma nadzieję że zostanie ten produkt pokazany, nawet jak nie będzie mówione o nim tylko w pozytywnej formie to wie że to jest reklama - i to znaaaacznie tańsza niż na innych nośnikach, więc to jest dla nich bardzo dobre rozwiązanie. Więc to im zależy a nie blogerkom czy vlogerkom. A czy w samych pozytywach mówione czy nie, zawsze firma obija się o uszy i wytwarza sobie renomę, pozostaje w świadomości konsumenckiej. Dla nich to jest praktycznie nic, nic nie tracą bo obracają znacznie większymi sumami niż kilka kosmetyków. Dlatego nie trzeba się czuć zobowiązanym do niczego.

Hm... dziwne, wszystkie recenzję sponsorowane są pozytywne ... ciekawe dlaczego
uważasz, że kierują się zasadą " nie ważne jak mówią, ważne żeby mówili"? w sprzedaży taka zasada się nie sprawdza. Uważam , że firmą kosmetycznym z pewnością nie zależy na tym żeby ich kosmetyki nazywać "bublem wszech czasów ".
Nie musisz się czuć zobowiązana do niczego, ale jak dany produkt który dostałaś za darmo nazwiesz bublem, wiedz , że więcej od tej firmy nic nie dostaniesz

[owieczkamala]

Napisane przez isabelka00

Hm... dziwne, wszystkie recenzję sponsorowane są pozytywne ... ciekawe dlaczego
uważasz, że kierują się zasadą " nie ważne jak mówią, ważne żeby mówili"? w sprzedaży taka zasada się nie sprawdza. Uważam , że firmą kosmetycznym z pewnością nie zależy na tym żeby ich kosmetyki nazywać "bublem wszech czasów ".
Nie musisz się czuć zobowiązana do niczego, ale jak dany produkt który dostałaś za darmo nazwiesz bublem, wiedz , że więcej od tej firmy nic nie dostaniesz

dziwne podejście... wychodzi na to, że wszyscy mówią pozytywnie o "prezentach" żeby się nachapać ile wlezie i składować tony kosmetyków na strychu...

[isabelka00]

Napisane przez owieczkamala

dziwne podejście... wychodzi na to, że wszyscy mówią pozytywnie o "prezentach" żeby się nachapać ile wlezie i składować tony kosmetyków na strychu...

ja po prostu do tego co zobacze czy na blogach czy w filmikach urodowych, odnoszę się z rezerwą

[rudziuttka]

Napisane przez isabelka00

Hm... dziwne, wszystkie recenzję sponsorowane są pozytywne ... ciekawe dlaczego
uważasz, że kierują się zasadą " nie ważne jak mówią, ważne żeby mówili"? w sprzedaży taka zasada się nie sprawdza. Uważam , że firmą kosmetycznym z pewnością nie zależy na tym żeby ich kosmetyki nazywać "bublem wszech czasów ".
Nie musisz się czuć zobowiązana do niczego, ale jak dany produkt który dostałaś za darmo nazwiesz bublem, wiedz , że więcej od tej firmy nic nie dostaniesz

Z pewnością nie wszystkie, bo gdy widziałam recenzje (no nie u wszytskich, niestety są osoby zachwalające wszystko - na szczęście jest ich mało i oby jak najmniej jeśli nie jest to szczere działanie) gdzie kosmetyki też miały wady.

Owszem, w marketingu tak to nie działa. Tutaj rządzi się zasada : 1 negatyw jest powtarzany 10x częściej niż opinia pozytywna! I bardzo dobrze bo: firmy nie proponują - ten kosmetyk nam się nie udał to wepchniemy go blogerkom/vlogerkom, byłoby to działanie zabójcze (może stąd mały odzew negatywów). I nie widze powodu żeby mówić negatywne rzeczy i nie dostać nic więcej - BO KTO CHCE MIEĆ WIĘCEJ BUBLI W KOSMETYCZCE? Zresztą popatrzmy w ten sposób: powiedzmy że jest czasopismo specjalistyczne o nakładzie 3 tys egzemplarzy ( no tyle na jednym filmiku to mi się czasem udaje nazbierać widzów) gazeta pasja ogrodów ( http://www.mediabuy.pl/prasa.php?w_k...tu%B3&strona=1 ) i reklama tylko na jedną stronę kosztuje 5 tysięcy. Ważne jest to że gazeta jest specjalistyczna tak jak kanały urodowe na YT. I jak Pani X zobaczy reklamę powiedzmy kwiatka to będzie zainteresowana i jej raczej nie umknie. A na YT mówi się samemu, wcześniej testuje, poświęca czas, aparat też kosztuje, podpisujesz się pod tym swoją osobą, nickiem nazwiskiem a nie dostajesz gotowy szablon ! Więc dla nich to jest interes!! Tania formy reklamy i do tego trafiają bezpośrednio do grupy docelowej bo oglądają to dziewczyny zainteresowane kosmetykami makijażem itp. Wierzcie mi lub nie

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Napisane przez isabelka00

ja po prostu do tego co zobacze czy na blogach czy w filmikach urodowych, odnoszę się z rezerwą

Ja powiem tak: też nie patrzę na wszystkie opninie tak: , mój mózg to wwszystko przetwarza i wyrabiam sobie zdanie. Też nie nakłaniam do bezgranicznego zaufania! Ale wszyscy mamy swój rozum Analizujmy, przetwarzajmy i oceniajmy

[Annaluka]

Napisane przez isabelka00

Nie musisz się czuć zobowiązana do niczego, ale jak dany produkt który dostałaś za darmo nazwiesz bublem, wiedz , że więcej od tej firmy nic nie dostaniesz

Nie zgodzę się z tym. Jako blogerka kosmetyczna posiadam jakieś doświadczenie w tej materii. Powiem więcej, po zjechaniu kosmetyku podziękowano mi za opinię i zaproponowano współpracę, gdzie nadal liczy się moje opinia. I mogę skrytykować produkt, a marka dalej coś podsyła, bo nie boją się krytyki, a zależy im na szczerości.

[rudziuttka]

Napisane przez Annaluka

Nie zgodzę się z tym. Jako blogerka kosmetyczna posiadam jakieś doświadczenie w tej materii. Powiem więcej, po zjechaniu kosmetyku podziękowano mi za opinię i zaproponowano współpracę, gdzie nadal liczy się moje opinia. I mogę skrytykować produkt, a marka dalej coś podsyła, bo nie boją się krytyki, a zależy im na szczerości.

Witam Bella - jestem Twoją czytelniczką. Jeśli firma nie przyjmuje krytyki to nie jest godna współpracy. Teraz na szczęście większość marek sprawdza informację zwrotną by ulepszać swój asortyment w przyszłości... takie dobrze rokują na przyszłość. Zresztą im lepsze kosmetyki tym lepsza sprzedaż - im na tym zależy! Ps. Skończyłam komunikację marketingową tylko obronić się jeszcze muszę może jakaś chętna do napisania pracy mgr? :P

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Make up à la lata 60 w blogmakijaz pl http://www.youtube.com/watch?v=FyFm9...&feature=g-u-u

[agniesikk]

Napisane przez Annaluka

Nie zgodzę się z tym. Jako blogerka kosmetyczna posiadam jakieś doświadczenie w tej materii. Powiem więcej, po zjechaniu kosmetyku podziękowano mi za opinię i zaproponowano współpracę, gdzie nadal liczy się moje opinia. I mogę skrytykować produkt, a marka dalej coś podsyła, bo nie boją się krytyki, a zależy im na szczerości.

Taki off-topic, ale bardzo lubię Twojego bloga

[rudziuttka]

http://www.youtube.com/watch?v=E65ux...&feature=g-u-u zdenkowane maskary u Olimpii

[dacn]

Napisane przez isabelka00

Hm... dziwne, wszystkie recenzję sponsorowane są pozytywne ... ciekawe dlaczego
uważasz, że kierują się zasadą " nie ważne jak mówią, ważne żeby mówili"? w sprzedaży taka zasada się nie sprawdza. Uważam , że firmą kosmetycznym z pewnością nie zależy na tym żeby ich kosmetyki nazywać "bublem wszech czasów ".
Nie musisz się czuć zobowiązana do niczego, ale jak dany produkt który dostałaś za darmo nazwiesz bublem, wiedz , że więcej od tej firmy nic nie dostaniesz

A ja widze zarówno pozytywne jak i negatywne recenzje kosmetyków otrzymanych od firm do oceny.

[Takajakaya]

Dziewczyny szukam jakiejś Polki kręcącej filmiki najlepiej ciuchowe i makijażowe o chłodnym typie urody (blondynki). Takiej która może zainspirować. Polecacie kogoś?

[Atenya]

Napisane przez Annaluka

Nie zgodzę się z tym. Jako blogerka kosmetyczna posiadam jakieś doświadczenie w tej materii. Powiem więcej, po zjechaniu kosmetyku podziękowano mi za opinię i zaproponowano współpracę, gdzie nadal liczy się moje opinia. I mogę skrytykować produkt, a marka dalej coś podsyła, bo nie boją się krytyki, a zależy im na szczerości.

A jaka to firma jeśli można wiedzieć?
Co do recenzji, to różnie to bywa. Nawet jesli zainteresuje mnie jakiś kosmetyk z recenzji, to sprawdzam go jeszcze na KWC (tutaj też sprawdzam najpierw ilość opinii, bo firma z pewnością tutaj pisze sobie dobre recenzje). Niestety np. Zmalowana czy inne niektóre youtobowiczki nie są w ogóle obiektywne, wszystko jest cacy mniamuśne. Wtedy bardzo niechętnie podchodzę do tych produktów, nawet nie chce mi się ich sprawdzać na KWC.

[ChocoBrown]

Ja na przykład wolę ogladac dziewczyny ze stanow i z wielkiej brytanii, robia ciekawsze filmiki, maja jakis pomysl na swoj kanal, jesli ktos zna angielski to bardzo polecam jedyny minus to ze czasami one mowia o kosmetykach nie dostepnych w pl

[Annaluka]

Napisane przez rudziuttka

Witam Bella - jestem Twoją czytelniczką. Jeśli firma nie przyjmuje krytyki to nie jest godna współpracy.

Dzięki Masz rację. Ale nadal są firmy, które tego nie rozumieją. Sama mam na swoim koncie jedną taką współpracę... Teraz się tego wstydzę, ale wtedy zaczynałam blogowanie i ucieszyłam się jak dzieciak, że ktoś chce mi dać kosmetyk za darmo do recenzji. I to drogi kosmetyk. I właśnie był taki warunek, że jeśli kosmetyk mi się nie spodoba recenzja ma się nie pojawić. Zgodziłam się na to. Do dzisiaj gnębią mnie wyrzuty sumienia, mimo tego, że akurat ten kosmetyk bardzo mi się spodobał i napisałam pozytywną recenzję. Ale dla mnie pozostało takie wrażenie sprzedajnej dziwki...

Teraz już jestem daleka od takich ofert, ale wcale mnie to nie dziwi, że kogoś mogą kusić takie propozycje. Szczególnie jakieś młode osoby dopiero co zakładające blogi są szczególnie na to narażone. No i część blogów jest na zasadzie - biorę wszystko co dają niezależnie od zasad.

A na YT to mam wrażenie, że często to już jest bardziej czysty interes, bo w grę wchodzi spora kasa i już się nie ma takich skrupułów.

Napisane przez agniesikk

Taki off-topic, ale bardzo lubię Twojego bloga

Dzięki Nie spodziewała się, bo kojarzę Cię z Wizażu jako bardzo krytyczną osobą. Ale w tym pozytywnym sensie, że piszesz tak prosto z mostu i bardzo szczerze.

Napisane przez dacn

A ja widze zarówno pozytywne jak i negatywne recenzje kosmetyków otrzymanych od firm do oceny.

Ja tak samo

Napisane przez Atenya

A jaka to firma jeśli można wiedzieć?
Co do recenzji, to różnie to bywa. Nawet jesli zainteresuje mnie jakiś kosmetyk z recenzji, to sprawdzam go jeszcze na KWC (tutaj też sprawdzam najpierw ilość opinii, bo firma z pewnością tutaj pisze sobie dobre recenzje). Niestety np. Zmalowana czy inne niektóre youtobowiczki nie są w ogóle obiektywne, wszystko jest cacy mniamuśne. Wtedy bardzo niechętnie podchodzę do tych produktów, nawet nie chce mi się ich sprawdzać na KWC.

Original Source. Ale jeszcze mi się przypomniało, że Rimmel i Coty też ma taką taktykę.Oni w sumie mają nawet taki kodeks, który jest antykodeksem Bo nie ma w sumie żadnych zasad - nie trzeba recenzować otrzymanych kosmetyków, jak chcę to mogę napisać co tylko zechcę, jak nie mam ochoty to luz. Podoba mi się taka ''czystość'', że do niczego nikt nie jest zobowiązany.

Ja też zanim coś kupię to sprawdzam KWC i recenzje na blogach Najlepiej mieć info z kilku źródeł. A i tak można się rozczarować...

[ladymln]

nowy filmik u szusz, test "na żywo" kremu bb nivea
http://www.youtube.com/watch?v=XbmCt8t35vs

:/

[agniesikk]

Napisane przez Annaluka

Dzięki Nie spodziewała się, bo kojarzę Cię z Wizażu jako bardzo krytyczną osobą. Ale w tym pozytywnym sensie, że piszesz tak prosto z mostu i bardzo szczerze.

O nie, już się wystraszyłam, że uważasz mnie za jakąś upierdliwą zrzędę, ale na szczęście nie Bo ja tak naprawdę doceniam dobre rzeczy, ale rzadko mówię o tym głośno.

[izaura7]

Napisane przez ladymln

nowy filmik u szusz, test "na żywo" kremu bb nivea
http://www.youtube.com/watch?v=XbmCt8t35vs

:/

Tjaaa pod filmikiem napisala, ze to nie jest recenzja i zebysmy o tym pamietaly a w filmiku mowi: " Chcialam zrobic Wam recenzje inna niz zwykle" :brzyda l:

[beznadziejniak]

Napisane przez ladymln

nowy filmik u szusz, test "na żywo" kremu bb nivea
http://www.youtube.com/watch?v=XbmCt8t35vs

:/

kurde co mnie podkusiło i obejrzałam... kurcze nie wiem po co ten filmik..

A RGP już mnie niczym nie zdziwi... kurcze ona jest taka hm... za bardzo bezpośrednia
"taka nasza polska mentalność"... no już nie posuwaj sprawy do absurdu. Nie trzeba być pisarzem, żeby umieć odróżnić grafomanię od wartościowej książki, to nie kwestia mentalności tylko zupełnie czego innego...
zwiedzaniekrakowa 4 godz. temu 9
Ten komentarz otrzymał zbyt wiele negatywnych głosów
nie nie nie, ja nie to miałam na myśli, chodzi o to że Ty jak i milion innych osób nie napisało by takiej książki i nie zarobiłoby na niej kupy kasy, ale wszyscy krytykują. W dzisiejszych czasach chodzi o to by trafić do jak największej liczby osób i ta książka to robi - a jak ktoś narzeka że jest beznadziejna a sam nigdy w życiu nic takiego nie osiągnął to wybacz ale co to oznacza?
RockGlamPrincess w odpowiedzi do: zwiedzaniekrakowa 4 godz. temu

[mamm]

Napisane przez beznadziejniak

kurde co mnie podkusiło i obejrzałam... kurcze nie wiem po co ten filmik..

A RGP już mnie niczym nie zdziwi... kurcze ona jest taka hm... za bardzo bezpośrednia
"taka nasza polska mentalność"... no już nie posuwaj sprawy do absurdu. Nie trzeba być pisarzem, żeby umieć odróżnić grafomanię od wartościowej książki, to nie kwestia mentalności tylko zupełnie czego innego...
zwiedzaniekrakowa 4 godz. temu 9
Ten komentarz otrzymał zbyt wiele negatywnych głosów
nie nie nie, ja nie to miałam na myśli, chodzi o to że Ty jak i milion innych osób nie napisało by takiej książki i nie zarobiłoby na niej kupy kasy, ale wszyscy krytykują. W dzisiejszych czasach chodzi o to by trafić do jak największej liczby osób i ta książka to robi - a jak ktoś narzeka że jest beznadziejna a sam nigdy w życiu nic takiego nie osiągnął to wybacz ale co to oznacza?
RockGlamPrincess w odpowiedzi do: zwiedzaniekrakowa 4 godz. temu

Jakie prostolinijne myślenie
Jak ktoś krytykuje coś, co jest na topie to od razu niczego w życiu nie osiągnął
Czytam coś/używam czegoś i nie jestem zadowolona to co? Mam to przemilczeć czy wprost przeciwnie zachwalać, bo inni za tym szaleją..?
Nie wszystkim wszystko musi się podobać i na tym polega "mieć własne zdanie"

[beznadziejniak]

czyli jak ktoś ma kupę kasy to nie można go krytykować....

[agniesikk]

Ale to dużo dziewczyn na yotube tak gada- odważ się skomentować coś niepochlebnie, to Ci powie "zazdrościsz, bo tobie nigdy czegoś takiego nie udało się zrobić" Wkurzające takie gadanie.

[othecat]

Taaaa ja sie z nia na jej Fb klocilam jak wkleila link do swojej recenzji...gdzie twierdzila ze tę powiesc mozna tylko podziwiac i wielbic...i to idiotyczne porownanie do polskiej mentalnosci...nosz cholera to Polacy od dzis musza wielbic amerykanskie grafomanstwo dla nastolatek ktore sie nigdy nie bzykały????

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

I tylko dopowiem ze recenzja tej ksiazki wg Szusz byla bardzo trafiona wg mnie

[malachite]

Napisane przez othecat

Taaaa ja sie z nia na jej Fb klocilam jak wkleila link do swojej recenzji...gdzie twierdzila ze tę powiesc mozna tylko podziwiac i wielbic...i to idiotyczne porownanie do polskiej mentalnosci...nosz cholera to Polacy od dzis musza wielbic amerykanskie grafomanstwo dla nastolatek ktore sie nigdy nie bzykały????
---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

I tylko dopowiem ze recenzja tej ksiazki wg Szusz byla bardzo trafiona wg mnie

Hhahahaha dajcie spokój, ja nigdy nie zrozumiem toku myślenia ''księżniczki''.

[othecat]

Nie zrozumcie mnie zle nie chce nikogo obrazic komu sie ta ksiazka podoba. Chodzilo mi o zasade w ktorej RGP odmawia innym krytyki...zmieniajac temat...Ksiezniczka byla w Bath and Body Works i jej sie nie podobalo??? Przeciez to kraina świeczek i miliona zapachow....hmmm moze jej nie dali nic za darmo

[BigBeautifulLulu]

Ech.
Widzę, że znowu wyszedł problem współpracy.
Dziewczyny, nam naprawdę się nie opłaca okłamywać swoich widzów. Prędzej czy później wyjdzie, że ścieniamy. Poza tym ja naprawdę nie wiem jakie firmy życzą sobie samych pozytywnych opinii. Jak żyję, nie spotkałam się z firmą, która by mi napisała "recenzja ma być pozytywna", firmy zawsze zaznaczają, że oczekują obiektywnych opinii o ich produktach. Przecież nie każdemu musi wszystko pasować.

Druga sprawa - narzekacie, że współpracujemy z firmami, ale też narzekacie jak pokazujemy ciągle te same kosmetyki. Ja się pytam: a za co my mamy ciągle kupować i testować dla Was różne kosmetyki? Myślę, że żadna z nas nie śpi na kasie

Ja aż czasami zastanawiam się czy w ogóle podejmować współpracę. Pół biedy jak mi się jakiś kosmetyk nie spodoba i objadę go od góry do dołu, bo wtedy dostanę komentarze, że super, że ktoś wreszcie powiedział prawdę. Natomiast boję się sytuacji, gdzie kosmetyk który dostałam mnie zachwyca do tego stopnia, że mam ochotę piać ze szczęścia, że na niego trafiłam, bo zaraz ktoś napiszę, że się sprzedałam za krem... a uwierzcie mi nie jest miło czytać takie rzeczy.

Trzeba mieć do wszystkiego dystans. Na pewno sa osoby, które kręcą nakręcane recenzję, ale przecież żadna z nas nie jest na tyle niemądra, żeby nie rozpoznać recenzji, która jest nieszczera

[mamm]

Napisane przez othecat

Taaaa ja sie z nia na jej Fb klocilam jak wkleila link do swojej recenzji...gdzie twierdzila ze tę powiesc mozna tylko podziwiac i wielbic...i to idiotyczne porownanie do polskiej mentalnosci...nosz cholera to Polacy od dzis musza wielbic amerykanskie grafomanstwo dla nastolatek ktore sie nigdy nie bzykały????

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

I tylko dopowiem ze recenzja tej ksiazki wg Szusz byla bardzo trafiona wg mnie

Może RGP należy do tego grona i dlatego tak broni tej książki...