Czy ja się mogę jeszcze zmienić? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-01, 22:46   #1
pearl126
Zadomowienie
 
Avatar pearl126
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 044

Czy ja się mogę jeszcze zmienić?


.
__________________
"Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem"





Edytowane przez pearl126
Czas edycji: 2012-12-19 o 12:50
pearl126 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-01, 23:15   #2
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy ja się mogę jeszcze zmienić?

no to Ci się nie chce gadać z nowym towarzystwem TZta czy Cię onieśmielają; zdecyduj się.
Cytat:
Tylko dla mnie to wszystko jest sztuczne, sztuczne uśmiechy, pogawędki na siłę.
Każdy sądzi wg siebie , jak jesteś sztuczna, cyniczna i olewająca w stosunku do innych ludzi, to przypisujesz im podobne cechy.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2012-12-01 o 23:16
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-02, 00:03   #3
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Czy ja się mogę jeszcze zmienić?

Ja bym na Twoim miejscu poszła do psychologa.
Nie dlatego ,ze cos jest nie tak,a wlasnie dlatego zeby ktos na spokojnie ukazał Ci drugą stronę medalu-bez emocji
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-02, 00:10   #4
Latiha
Zakorzenienie
 
Avatar Latiha
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 740
Dot.: Czy ja się mogę jeszcze zmienić?

Cytat:
Napisane przez pearl126 Pokaż wiadomość
Jestem osoba, która chciałaby się zmienić, tylko nie wiem czy jest na to szansa... Przedstawię więc sytuację. Zawsze chciałam być kobietą pewną siebie, atrakcyjną, która dużo osiągnęła. Ale chyba przesadziłam. Ludzie postrzegają mnie za osobę zarozumiałą, tzw. „paniusie-smarkule”, która ma za wysokie mniemanie o sobie. Idąc ulicą ludzie od razu oceniają mnie za chamską, choć moja uroda na pewno tego nie ukazuje.
Ale do rzeczy - dlaczego chcę się zmienić. Zauważyłam, że mam trudności w nawiązywaniu kontaktów, ludzi często traktuje przedmiotowo. Nie chce mi się z nimi rozmawiać, np. gdy mój partner zabiera mnie do jakiegoś nowego towarzystwa. Tak samo jego rodzina,nie lubi mnie, uważa, że nie potrafię do nich przyjść i porozmawiać, a ja po prostu się „wstydzę”, głupio mi, jak widzę jaką mają kochającą rodzinę, jak się przytulają, rozmawiają o wszystkim (ja tego niestety nie miałam)... Naprawdę chcę tego kontaktu, bo wiem, że przez to psuje się mój związek. Mój partner pod tym względem jest bardo wrażliwy, chciałby bym była częścią jego rodziny. Tylko dla mnie to wszystko jest sztuczne, sztuczne uśmiechy, pogawędki na siłę. Gdy jesteśmy razem dogadujemy się. Natomiast nie „czuje mnie” jego towarzystwo, uważają, że nie potrafię zagadać tylko się „noszę” - co jest pewnie moja reakcją obronną na trudności komunikowania się. Ale nie w tym tkwi problem... oni mnie po prostu onieśmielają. Czy ja się mogę zmienić? Czy jest na to szansa, gdy tego będę chciała, czy to nie będzie sztuczne? Od tego zależy czy mój związek będzie dłużej trwał, gdyż mój facet potrzebuje kobiety towarzyskiej, tego mu brakuje. Stąd moje pytanie, czy jest szansa, że ja (gdy wyrażę taką chęć) zmienię się... Czy nmy po prostu do siebie nie pasujemy i powinnam znaleźć partnera o podobnym charakterze. Najważniejsze jest to, że ja CHCĘ SIĘ ZMIENIĆ, tylko nie wiem czy jeszcze jest na to jakaś szansa... czy ja już na zawsze pozostanę zołzą (choć nie chcę nią być!). Jak to zrobić? Czy jest sens próbować zmienić się przy obecnym partnerze, który ma wątpliwości by ze mną być tylko dlatego, bo naciskają na niego znajomi i rodzina...
Nie, nie ma sensu.
Nie lepiej poszukać sobie faceta, który zaakceptuje Cię taką jaką jesteś?
Nie lepiej jest szukać dla siebie towarzystwa ludzi, którzy nie osądzają po pozorach?
Na świecie jest jakieś 7 miliardów ludzi, po co zmieniać się dla tego tuzina osób, które może i tak nigdy Cię w pełni nie zaakceptują, bo już przypięli Ci łatkę ?
Bądź sobą i znajdź osoby Tobie podobne, nie dostosowywuj się od innych.
Ale to tylko moje zdanie.
__________________
moja wymianka
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1261940


moja fragrantica
http://www.fragrantica.com/member/213446/



Arabistka, w sercu i na papierze


...ماتت قلوب الناس ماتت بنا النخوة
Latiha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-02, 01:13   #5
Wampierz
Zakorzenienie
 
Avatar Wampierz
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
Dot.: Czy ja się mogę jeszcze zmienić?

Trudno powiedzieć. Może pomogłaby ci psychoterapia albo jakaś praca z poradnikiem czy coś - bo chyba jesteś nieśmiała? Bo, o ile rozumiem, że można nie lubić czczych pogaduszek z obcymi ludźmi, spoufalania się itp. to jednak życie społeczne nas zmusza do takich kontaktów. Kiedy nie możesz się przełamać, bo nieśmiałość nie pozwala zrobić ci czegoś, co chcesz zrobić - np. pogadać z rodzicami chłopaka, pożartować z jego znajomymi to znaczy ze coś jest nie tak. Powinnaś móc prowadzić z ludźmi niezobowiązującą rozmowę, nawet jeśli ich nie lubisz lub cię nie interesują.

A chłopakowi wytłumacz, że jesteś nieśmiała i takie sytuacje cię peszą. jeśli bardziej się przejmuje tym, jak cię widzą jego znajomi to wasz związek nie rokuje dobrze.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej
Wampierz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-02, 02:15   #6
martiniątko
Zadomowienie
 
Avatar martiniątko
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 166
Dot.: Czy ja się mogę jeszcze zmienić?

Skoro u Ciebie w domu nie było nigdy takich pogawędek i nikt się sobą nawzajem nie interesował, to nic dziwnego że nie masz tego w naturze. Postawa obojętności w rodzinie niestety wychowuje na gbura, który interesuje się tylko sobą, a dbanie o inne (zwłaszcza nie do końca bliskie) osoby, uważa za kompletnie zbędne. Jednak życie i inni ludzie wymagają zmiany postawy. Zacznij po prostu zmuszać się do zapytania kogoś zawsze jak go spotkasz, jak mu leci, lub o cokolwiek innego co by wyrażało że jesteś tą drugą osobą zainteresowana. Po jakimś czasie wyda ci się to mniej sztuczne.

Czy masz szukać kogoś innego? I tworzyć parę gburów? Już chyba lepiej dla dobra samej siebie i swojej przyszłej rodziny dostosować się do bardziej sympatycznej postawy.

Edytowane przez martiniątko
Czas edycji: 2012-12-02 o 02:17
martiniątko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-02, 18:25   #7
bubelmart
Rozeznanie
 
Avatar bubelmart
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: okolice Opola
Wiadomości: 775
Dot.: Czy ja się mogę jeszcze zmienić?

a czy rozmawiałaś szczerze ze swoim partnerem o swojej nieśmiałości? czy w ogóle rozmawiacie szczerze i on wie jaka jesteś w głębi siebie, czy postrzega cię tak, jak wszyscy inni?

bo jeśli nie wie, to nie jest z tobą, tylko z jakimś wyimaginowanym, stworzonym przez ciebie na potrzeby innych, obrazem - wtedy to raczej nie ma sensu, chyba że będziesz w stanie się przed nim otworzyć, a jemu spodobasz się prawdziwa ty...

a jeśli chodzi o to, co napisała martiniątko - niekoniecznie. u mnie też nie było pogawędek, wychowałam się za to na książkach i widocznie stamtąd czerpałam "inspirację". ja natomiast przesadziłam w drugą stronę - ważniejsi są dla mnie inni ludzi niż ja sama. no cóż, kwestia chcenia zmiany i pracowania nad sobą
powodzenia, pearl
__________________
'Gdy w pewnym momencie twojej codzienności potrąci Cię na przejściu dla pieszych samochód, połóż się leniwie na ulicy, roześmiej się życiu w twarz i powiedz, że i tak jesteś dzisiaj senny...'

anyone who can touch you
- can hurt you or heal you

Edytowane przez bubelmart
Czas edycji: 2012-12-02 o 18:29 Powód: dopisek
bubelmart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-03, 08:02   #8
pearl126
Zadomowienie
 
Avatar pearl126
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 044
Dot.: Czy ja się mogę jeszcze zmienić?

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi!

Tylko ja myślę, że to nie kwestia nieśmiałości. Nigdy nie miałam z tym problemów. Natomiast chodzi o konkretne towarzystwo, gdy kogoś postrzegam za bardzo inteligentnego, ustawionego życiowo - podziwiam go, w tym momencie się blokuje. A takie właśnie jest towarzystwo mojego partnera. Uważam ich za jakiś "bogów", a tak naprawdę są to zwyczajni ludzie i myślę, że to właśnie w tym tkwi problem.
__________________
"Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem"




pearl126 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-03, 18:17   #9
Wampierz
Zakorzenienie
 
Avatar Wampierz
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
Dot.: Czy ja się mogę jeszcze zmienić?

Cytat:
Napisane przez pearl126 Pokaż wiadomość
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi!

Tylko ja myślę, że to nie kwestia nieśmiałości. Nigdy nie miałam z tym problemów. Natomiast chodzi o konkretne towarzystwo, gdy kogoś postrzegam za bardzo inteligentnego, ustawionego życiowo - podziwiam go, w tym momencie się blokuje. A takie właśnie jest towarzystwo mojego partnera. Uważam ich za jakiś "bogów", a tak naprawdę są to zwyczajni ludzie i myślę, że to właśnie w tym tkwi problem.
Zrozum, że zdrowa, dorosła osoba nie powinna mieć takich problemów - z każdym powinnaś móc porozmawiać. Jeśli paraliżuje cię rozmowa ze zwykłymi ludźmi (bo to nie papież ani nikt taki) to znaczy, że masz jakiś problem. Może jakieś kompleksy, obawy.

Jeśli boisz się, że nie potrafisz np. rzucić jakiejś błyskotliwej czy dowcipnej uwagi, to po prostu mów cokolwiek, byle uprzejmie. I tak ludzie najbardziej lubią miłe i niekonfliktowe osoby, a nie te najbardziej dowcipne czy wykazujące się wiedzą.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej
Wampierz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.