Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

[aszuelka]

Przyszlam sie wyzalic. Wczoraj sprzedalam na ebayu kojec dla dziecka, dzisiaj mial ktos przyjechac po niego. Pisze mi ze bedzie kolo 1:30, jest juz 2:30 a tu cisza jak ja nie cierpie takich bezmozgowcow

[Waniliova]

Napisane przez aszuelka

Przyszlam sie wyzalic. Wczoraj sprzedalam na ebayu kojec dla dziecka, dzisiaj mial ktos przyjechac po niego. Pisze mi ze bedzie kolo 1:30, jest juz 2:30 a tu cisza jak ja nie cierpie takich bezmozgowcow

Ja też nienawidzę takich ludzi w ogóle nienawidzę czekać

[klaudia1534]

Aszu tak to jest umawiać się z niektórymi ludźmi..
Mój P. w sobotę cały czas chodził z telefonem (nawet do toalety ) bo ktoś miał w ważnej sprawie "za chwilę" oddzwonić i co oddzwonił ale w niedziele bo jak stwierdził -zapomniał

[aszuelka]

Ja rozumiem 10-15 minut spoznienia, ale spozniac sie godzine i nawet sie nie odezwac to juz szczyt bezczelnosci. Mam ochote sobie wyjsc i miec tego kogos w dupie

[alloffkowa]

Napisane przez aszuelka

Ja rozumiem 10-15 minut spoznienia, ale spozniac sie godzine i nawet sie nie odezwac to juz szczyt bezczelnosci. Mam ochote sobie wyjsc i miec tego kogos w dupie

ja bym tak zrobiła

[aszuelka]

Nawet glupi uj numeru swojego nie dal, wiec nawet nie mam jak napisac do jasnie pana

[Kishlaczkowa]

Napisane przez klaudia1534

Kishlaczkowa my też właśnie chcemy piosenkę na pierwszy taniec po polsku.. A tutaj ciężki wybór, no nie ma takiej co by mi jakoś szczególnie odpowiadała bo P. jest zgodny i stwierdził, że wybranie piosenki pozostawia mnie Najwyżej z kilku ostatecznych pomoże mi wybrać ta jedyną

Ale zrobiliśmy ostatnio postęp i wybraliśmy już piosenkę,która będzie podczas podziękowania dla rodziców

My niby kilka mamy na oku, ale jaka to będzie to jeszcze nie wiemy...

A właśnie, macie już obmyślone podziękowania dla rodziców?

[Waniliova]

Napisane przez aszuelka

Ja rozumiem 10-15 minut spoznienia, ale spozniac sie godzine i nawet sie nie odezwac to juz szczyt bezczelnosci. Mam ochote sobie wyjsc i miec tego kogos w dupie

Też bym tak zrobiła... to jest brak szacunku do czasu drugiej osoby

Podziękowań jeszcze nie mamy obmyślonych... za dużo czasu do tego

[AnULka248]

Napisane przez aszuelka

Przyszlam sie wyzalic. Wczoraj sprzedalam na ebayu kojec dla dziecka, dzisiaj mial ktos przyjechac po niego. Pisze mi ze bedzie kolo 1:30, jest juz 2:30 a tu cisza jak ja nie cierpie takich bezmozgowcow

Aszu, ja ostatnio sprzedawałam telefon, to koleś co dzień mówił, że "dziś już na pewno po niego przyjedzie". W końcu po tygodniu sprzedałam komuś innemu

Patrzę na interwencję i padam

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez velika

Pjona, u mnie też będzie przytulaniec, do "Nothing else matters" Metallica, który towarzyszy nam od samego początku Chłop by mi chyba ze śmiechu padł, jakbym mu kazała uczyć się jakiś układów
jezzzuuuu jak mi się spać chce, jeszcze 2,5 h w robocie, obiad na szybko i uciekam załatwiać drugą robotę, chyba dzisiaj padnę o 21

Tż ostatnio słucha tego namiętnie

[klaudia1534]

Kishlaczkowa nie nie mamy jakoś konkretnie tego zaplanowanego, zresztą co tutaj planować Podziękowania najprawdopodobniej będą w poprawiny, jakoś na początku. Rodzice zostaną poproszeni na środek sali i wtedy wręczymy im własnoręcznie przygotowane kosze z mnóstwem słodyczy, jakimś winkiem, dobra kawką i nie wiem czym tam jeszcze później piosenka a na koniec chcieliśmy zrobić ślubowanie na rodziców czy jakoś tak to co jest w pierwszym poście

[misiadelko]

Dzisiaj TŻ po wypytywał ciągle o ślub, wesele, nauki przedmałżeńskie , muszę częściej go kusić

[Nati_kk]

Napisane przez Waniliova

Aha, rozumiem. Ale najważniejsze, że się dołożą coś gdyby naprawdę nie chcieli, to na pewno by się nie dołożyli.

A co do podróży poślubnej to my planujemy Wyspy Kanaryjskie

My też myśleliśmy nad Kanaryjskimi Albo jakieś Korfu czy Rodos ewentualnie Chociaż mi się marzy Madera...Pewnie pojedziemy ze znajomymi z którymi byliśmy w tym roku (z tymi od okna w samolocie), bo ślubują miesiąc szybciej przynajmniej taki jest plan A jakąś konkretną wyspę macie upatrzoną?

Tycikata - gratuluję daty, jednak nie 9?

My sami całkowicie finansujemy Wiem, że od rodziców TŻta dostaniemy 10tys (każdy z braci tak dostał) i od moich pewnie coś koło tego też (mama mi kiedyś takie konto oszczędnościowe założyła jak byłam mała i tam wpłacała), ale to wszystko w ramach prezentu, bo nikt mi się wtrącać nie będzie

[aszuelka]

I co? Napisalam na ebayu i nie przyjedzie, bo musial/a sie zajac corka ale napisac, ze sie zmienily plany to juz nielaska

[Waniliova]

Napisane przez misiadelko

Dzisiaj TŻ po wypytywał ciągle o ślub, wesele, nauki przedmałżeńskie , muszę częściej go kusić

dla niego a powiesz nam jak go skusilaś? poczekamy do 22 jak coś

Napisane przez Nati_kk

My też myśleliśmy nad Kanaryjskimi Albo jakieś Korfu czy Rodos ewentualnie Chociaż mi się marzy Madera...Pewnie pojedziemy ze znajomymi z którymi byliśmy w tym roku (z tymi od okna w samolocie), bo ślubują miesiąc szybciej przynajmniej taki jest plan A jakąś konkretną wyspę macie upatrzoną?

Tycikata - gratuluję daty, jednak nie 9?

My sami całkowicie finansujemy Wiem, że od rodziców TŻta dostaniemy 10tys (każdy z braci tak dostał) i od moich pewnie coś koło tego też (mama mi kiedyś takie konto oszczędnościowe założyła jak byłam mała i tam wpłacała), ale to wszystko w ramach prezentu, bo nikt mi się wtrącać nie będzie

My jak byliśmy 3 lata temu w Grecji to zakochaliśmy się w niej także polecam Madera też super też nam tym myśleliśmy aaa z tymi od okna w samolocie... dobre to było a co do konkretnej wyspy to prawdopodobnie Teneryfa

Napisane przez aszuelka

I co? Napisalam na ebayu i nie przyjedzie, bo musial/a sie zajac corka ale napisac, ze sie zmienily plany to juz nielaska

Dokładnie

[malutka155]

Napisane przez aszuelka

Przyszlam sie wyzalic. Wczoraj sprzedalam na ebayu kojec dla dziecka, dzisiaj mial ktos przyjechac po niego. Pisze mi ze bedzie kolo 1:30, jest juz 2:30 a tu cisza jak ja nie cierpie takich bezmozgowcow

Niektórzy ludzie to jak święte krowy

Napisane przez misiadelko

Dzisiaj TŻ po wypytywał ciągle o ślub, wesele, nauki przedmałżeńskie , muszę częściej go kusić

Niezły sposób

Napisane przez aszuelka

I co? Napisalam na ebayu i nie przyjedzie, bo musial/a sie zajac corka ale napisac, ze sie zmienily plany to juz nielaska

Ech... Noł koment

Hej
Ale się wściekłam, mam straszne czerwone plamy na policzkach Chyba uczulenie albo podrażnienie Znacie jakieś domowe sposoby żeby dziadostwa się pozbyć?

[Waniliova]

Napisane przez malutka155

Niektórzy ludzie to jak święte krowy


Niezły sposób


Ech... Noł koment

Hej
Ale się wściekłam, mam straszne czerwone plamy na policzkach Chyba uczulenie albo podrażnienie Znacie jakieś domowe sposoby żeby dziadostwa się pozbyć?

Hm, niestety nie

A mnie od rana kuje w klatce piersiowej, po lewej stronie...

[alloffkowa]

Napisane przez misiadelko

Dzisiaj TŻ po wypytywał ciągle o ślub, wesele, nauki przedmałżeńskie , muszę częściej go kusić

ale masz sposób spróbuje na moim

[tasiulek]

Aszu mój Bogu dzięki Ci za natchnienie

[poznanianka1990]

Hej

Dzisiaj jak szłam do pracy to widziałam taki wypadek, że szok! Facet potrącił na pasach pieszego! Ale pieszy sam sobie winien - przechodził na czerwonym świetle. Wiem, bo stałam przy tych pasach i czekałam na zielone. Po prostu masakra! Taki huk, że szok. Zaczęły mi się nogi pode mną uginać, słabo mi się zaczęło robić (co prawda byłam na czczo i może tez przez to), dopiero w pracy się uspokoiłam. Apeluję: Nigdy nie przechodźcie na czerwonym świetle!

W dodatku wkurzyłam się, bo chodziłam po Poznaniu jak taki czub, bo szukałam plakatu o targach ślubnych. Jak się zrobi fotę i wstawi na pewne forum to się wygrywa wejściówkę na targi. No i ani jednego plakatu nie znalazłam

Witam nową Pmkę

Tycikata, będziemy ślubować tego samego dnia Super, już kolejna PMka wybrała tą datę

Napisane przez alloffkowa

my mamy reno clio i nazywa się Renatka, natomiast rodzice P mają takie same tylko dwudrzwiowe i mniej bogatą wersję i nazywa si ę Florianek

Ojciec C. ma Renault Clio i kuzyn C. nazwał go Renatką właśnie. Brat C. ma Peugeota 207 i mówimy na niego Pedzio A mama C. ma czerwonego malucha i mówimy na niego czerwona strzała

A na wesele zbieramy sami. Przynajmniej nikt nam nie będzie narzucał co mamy wybrać Planujemy uzbierać ok. 30 tysięcy i się w tym zmieścić. Moi rodzice bardzo nam pomagają radami, a tata pomoże nam w załatwianiu spraw ślubnych - jest organistą i ogarnia tą całą kościelną biurokrację A rodzice C. w ogóle się nie interesują naszym ślubem.

[wioliix]

Napisane przez Soul89

Uff trochę się już uspokoiłam, bo wczoraj byłam jednym kłębkiem nerwów. Dziś rano zgłosiłam szkodę do ubezpieczalni (bo nagle mnie oświeciło, że przecież mam cały pakiet ubezpieczeń !), zaproponowali mi, że przyszedłby rzeczoznawca i wycenił szkodę, po czym otrzymałabym kwotę na konto. Stwierdziłam, że za dużo czekania i nie wiadomo na ile by mi wyceniono szkodę, więc powiedziałam, że mam w ubezpieczeniu wariant naprawy w serwisie i chcę z tego skorzystać. Takim oto sposobem jadę jutro z rana do serwisu i zostawiam moje pokaleczone maleństwo na jakiś czas. Zostanie poddana zabiegom upiększającym i mam nadzieję, że więcej mi się takie coś nie przydarzy.. Ciul, że zniżki pójdą się... ważne, że nie będę teraz musiała wyskakiwać z większej gotówki. A żeby tamtemu, co mi to zrobił ręka uschła

wiem co to znaczy mi ktoś w zeszłym roku pod przychodnią porysował auto jeszcze przez cały bok 3 elementy do malowania 500zł u lakiernika dałam najgorsze że byłam tam raptem 15 minut) .
Nie dosc że zniżek nie miałam do wzwyżkę dostałam z 2500 na 2900

[agunineczka]

Heej

Dopiero wróciłam z pracy.. Pierwszy dzień po l4 i taka maskara że szok... 10 h w przedszkolu to hardkor....

Idę Was na szybkiego przelecieć, bo pędzicie jak oszalałe

[alloffkowa]

Napisane przez poznanianka1990

Hej

Dzisiaj jak szłam do pracy to widziałam taki wypadek, że szok! Facet potrącił na pasach pieszego! Ale pieszy sam sobie winien - przechodził na czerwonym świetle. Wiem, bo stałam przy tych pasach i czekałam na zielone. Po prostu masakra! Taki huk, że szok. Zaczęły mi się nogi pode mną uginać, słabo mi się zaczęło robić (co prawda byłam na czczo i może tez przez to), dopiero w pracy się uspokoiłam. Apeluję: Nigdy nie przechodźcie na czerwonym świetle!

W dodatku wkurzyłam się, bo chodziłam po Poznaniu jak taki czub, bo szukałam plakatu o targach ślubnych. Jak się zrobi fotę i wstawi na pewne forum to się wygrywa wejściówkę na targi. No i ani jednego plakatu nie znalazłam

Witam nową Pmkę

Tycikata, będziemy ślubować tego samego dnia Super, już kolejna PMka wybrała tą datę



Ojciec C. ma Renault Clio i kuzyn C. nazwał go Renatką właśnie. Brat C. ma Peugeota 207 i mówimy na niego Pedzio A mama C. ma czerwonego malucha i mówimy na niego czerwona strzała

A na wesele zbieramy sami. Przynajmniej nikt nam nie będzie narzucał co mamy wybrać Planujemy uzbierać ok. 30 tysięcy i się w tym zmieścić. Moi rodzice bardzo nam pomagają radami, a tata pomoże nam w załatwianiu spraw ślubnych - jest organistą i ogarnia tą całą kościelną biurokrację A rodzice C. w ogóle się nie interesują naszym ślubem.

mój P swoje pierwsze auto- mazdę nazywał Madzią
Później miał Peugeota i nazywał go Przemkiem
potem miał Forda ale nazywał go fordem
haha, myślałam że to tylko on taki dziwny xd

[monikkad]

Tak Was czytam i ciągle myślę - ale Wy macie dobrze z tymi rodzicami Albo Wam opłacają wesela, albo dają w prezencie po 10 tysięcy... U mnie żadna strona nie zaproponowała sponsorowania wesela, wręcz powiedzieli, że nie mamy na to liczyć. Moja mama już odkłada teraz kasę, żeby mi w prezencie ślubnym dać tysiąc złotych, a rodzice TŻ-ta też dadzą nie więcej niż tysiąc. O ile moją mamę rozumiem, bo naprawdę nie ma kasy i dla niej to jest wyczyn, żeby dla mniej ten tysiąc odłożyć, o tyle teściowie mają wszystko w d..., w ogóle nie interesują się weselem, zapowiedzieli, że więcej niż tysiąc na pewno nie dadzą (a nie powiem, żeby byli jakoś szczególnie ubodzy) i jeszcza żądają, żebyśmy opłacili im nocleg w hotelu, w którym robimy wesele... Rozumiem, że z jednej strony powinniśmy im to opłacić, ale z drugiej wyraźnie było ustalone, ze NIE OPŁACAMY noclegów, bo nas po prostu na to nie stać. Ale już więcej nie piszę, bo zaraz mnie tu zlinczujecie jaka ja wyrodna synowa :PP

Z milszych rzeczy to mój nazywa swoją Fiestę Fiestką :PP Ewentualnie Fordziu :P Ale Szerszeń też się parę razy pojawiło :PP

Jestem totalnie dobita, bo okazało się jednak, że już na sto procent muszę usuwać te ósemki... No i na luty po sesji umawiam się na dlutowanie Także nie wiadomo czy w ogóle dożyję swojego ślubu.

[alloffkowa]

Napisane przez monikkad

Tak Was czytam i ciągle myślę - ale Wy macie dobrze z tymi rodzicami Albo Wam opłacają wesela, albo dają w prezencie po 10 tysięcy... U mnie żadna strona nie zaproponowała sponsorowania wesela, wręcz powiedzieli, że nie mamy na to liczyć. Moja mama już odkłada teraz kasę, żeby mi w prezencie ślubnym dać tysiąc złotych, a rodzice TŻ-ta też dadzą nie więcej niż tysiąc. O ile moją mamę rozumiem, bo naprawdę nie ma kasy i dla niej to jest wyczyn, żeby dla mniej ten tysiąc odłożyć, o tyle teściowie mają wszystko w d..., w ogóle nie interesują się weselem, zapowiedzieli, że więcej niż tysiąc na pewno nie dadzą (a nie powiem, żeby byli jakoś szczególnie ubodzy) i jeszcza żądają, żebyśmy opłacili im nocleg w hotelu, w którym robimy wesele... Rozumiem, że z jednej strony powinniśmy im to opłacić, ale z drugiej wyraźnie było ustalone, ze NIE OPŁACAMY noclegów, bo nas po prostu na to nie stać. Ale już więcej nie piszę, bo zaraz mnie tu zlinczujecie jaka ja wyrodna synowa :PP

wredna to Twoja teściowa. ;-/

[Waniliova]

poznanianka1990 eh... takie wypadki zawsze dają mi wiele do myślenia

Pedzio o, a nasza corsa to czarna strzała

alloffkowa Madzia, Przemek... hehe fajnie

[alloffkowa]

Napisane przez alloffkowa

wredna to Twoja teściowa. ;-/

bez urazy tylko

[aszuelka]

Napisane przez tasiulek

Aszu mój Bogu dzięki Ci za natchnienie

Ale niby czym ja Cie natchnelam? Wybacz, ale zamulona jestem

[poznanianka1990]

monnikkad, moi rodzice/teściowie ani nie sponsorują nam wesela, ani po 10 tysięcy nie dają... Musimy liczyć sami na siebie. Moja mama tylko mi zaproponowała, że ewentualnie może mi kieckę kupić ale tom ja mam z C zadecydować - czy ma kupić kieckę czy dać te pieniądze w prezencie.

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Mój kuzyn miał Opla Corsę i nazywał ją Korsyką A teraz ma Renault Megane Coupce koloru żółtego i mówi na niego Żółtek lub Cytrynka

[mala_czarna_21]

u nas rodzice okropnie protestowali jak powiedzieliśmy że chcemy sami opłacać wesele więc oni zapłacą za salę a całą reszte my płacimy sami

dla nas to idealne rozwiązanie

jak na razie po kilku zgrzytach nie ma wtrącania się, a i jedni i drudzy bardzo się interesują, nie mogą doczekać, pomagaja w każdej gestii

[Waniliova]

monikkad z teściami mam niestety podobną sytuację. W ogóle się nami nie interesują. Właśnie wczoraj dzwoniła do mnie teściowa i jak zwykle tak mnie wkurzyła, że szok ostatnio dzwoniła do mnie chyba pół roku temu...

Dożyjesz! Nie gadaj głupot!