ile kosztuje aborcja? - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-01-05, 12:02   #781
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość

Bo 2miesięczny zarodek nie dla każdego określany jest mianem osoby?
Hmmm, to kiedy "zarodek" staje się "dzieckiem"?
Bo z tego co pamiętam ok 40 dnia ciąży zaczyna działać mózg i układ nerwowy. A pod koniec 8 tygodnia, czyli właśnie pod koniec 2 miesiąca "zarodek" zaczyna byc "płodem". I tym "płodem" pozostaje już do dnia porodu.
Tak więc chciałabym wiedzieć, do kiedy własciwie "nie każdy" usunąłby ciążę? Właściwe jest usunięcie zarodka? Płodu?


Czy w tej obronie prawa do aborcji nie zapędzacie się za bardzo? Ostatnie wpisy czyta się... no, niesmaczne są.
Pewnie jestem przewrażliwiona, bo mój mąż miał znacznie uszkodzony mózg (co prawda na szczęście nie stwierdzono śmierci mózgowej, ale podobno była to kwestia godzin, nie sprawdziło się) i naprawdę nie chciałabym wiedzieć jaki ból odczuwał tu czy tam, chociaż nie mógł wtedy nikomu tego opowiedzieć.
Niektóre wypowiedzi przypominają mi rozmowę z jednym z lekarzy, który bezapelacyjnie stwierdził, że mój mąż umrze a jeśli nie, to będzie warzywem. Nie miał żadnych wątpliwości, był przekonany o tym, że jego wiedza jest tak rozległa, że wie praktycznie wszytsko i nikt mu nie podskoczy. Był arogancki i bezlitosny, bo "wiedział". Ja też chyba jestem człowiekiem bezlitosnym, bo gdy mój mąż usiadł samodzielnie na wózku i zaczął mówić to wysłałam do tego lekarza maila z naszymi rodzinnymi zdjęciami i jednym zdaniem "jakże sie pan mylił".

I wy też opanujcie się, nie pozjadałyście wszystkich rozumów. Nie wiecie co czuje czy nie czuje taki lub inny osobnik, więc się nie mądrujcie nadmiernie, bo wam kiedyś te podniesione do góry nosy ktoś przytnie.


edycja. Zanim ktoś się czepi, to od razu stwierdzam, że mało mnie interesuje co kto robi, bo nie mam na to wpyłwu. Temat aborcji jest tematem "ciężkim" i delikatnym i nie należy ani z jednej ani z drugiej strony włazić w niego buciorami brudnymi od gnoju.
Ja osobiście, jesli chodzi tylko i wyłącznie o moją osobę jestem aborcji przeciwna.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2013-01-05 o 12:10
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 12:12   #782
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Hmmm, to kiedy "zarodek" staje się "dzieckiem"?
Zarodek --> Płód --> Dziecko.
Cytat:
A pod koniec 8 tygodnia, czyli właśnie pod koniec 2 miesiąca "zarodek" zaczyna byc "płodem". I tym "płodem" pozostaje już do dnia porodu.
Dokładnie tak.
Cytat:
Tak więc chciałabym wiedzieć, do kiedy własciwie "nie każdy" usunąłby ciążę? Właściwe jest usunięcie zarodka? Płodu?
Myślę, że czasem odpowiednim na usunięcie niechcianej ciąży jest czas, w którym płód nie ma rozwiniętego układu nerwowego.
Czyli do 10-12? tygodnia.
Do tego czasu kobieta jest się w stanie zorientować, że w ciąży jest i powinna ją do tego momentu usunąć, moim zdaniem.
Cytat:
I wy też opanujcie się, nie pozjadałyście wszystkich rozumów. Nie wiecie co czuje czy nie czuje taki lub inny osobnik, więc się nie mądrujcie nadmiernie, bo wam kiedyś te podniesione do góry nosy ktoś przytnie.
Jak może osobnik czuć, nie mając ukształtowanego układu nerwowego?
Niech przycina.
Mam nadzieję, że w sytuacji niechcianej ciąży nigdy nie będę. Ale nie jestem za fanatyczną obroną życia nienarodzonego, które ma być ważniejsze od kobiety.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 12:21   #783
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 148
GG do golgie
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Zarodek --> Płód --> Dziecko.

Dokładnie tak.

Myślę, że czasem odpowiednim na usunięcie niechcianej ciąży jest czas, w którym płód nie ma rozwiniętego układu nerwowego.
Czyli do 10-12? tygodnia.
Do tego czasu kobieta jest się w stanie zorientować, że w ciąży jest i powinna ją do tego momentu usunąć, moim zdaniem.

Jak może osobnik czuć, nie mając ukształtowanego układu nerwowego?
Niech przycina.
Mam nadzieję, że w sytuacji niechcianej ciąży nigdy nie będę. Ale nie jestem za fanatyczną obroną życia nienarodzonego, które ma być ważniejsze od kobiety.
Pewnie będąc w ciąży będziesz zwracała się do tego ,,zlepu komórek'',w odpowiednim czasie :,,zarodek" lub ,,płód"-dobry kawałZarodek i płód to tylko nomenklatura naukowa,a człowiek chyba ,jako istota rozumna i czująca, jest w stanie dostrzec to ,co faktycznie jest ważne.
Nie wiem jak będzie w Twoim przypadku,ale moje dziecko było dzieckiem od początku, nie mówiłam o nim ani zarodek ani płód,bo to jest nowe życie,człowiek,chociaż malutki.
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA

Edytowane przez golgie
Czas edycji: 2013-01-05 o 12:23
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 12:29   #784
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość

Myślę, że czasem odpowiednim na usunięcie niechcianej ciąży jest czas, w którym płód nie ma rozwiniętego układu nerwowego.
Czyli do 10-12? tygodnia.
Do tego czasu kobieta jest się w stanie zorientować, że w ciąży jest i powinna ją do tego momentu usunąć, moim zdaniem.
Dziekuję za odpowiedz.

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Jak może osobnik czuć, nie mając ukształtowanego układu nerwowego?
Niech przycina.
Mam nadzieję, że w sytuacji niechcianej ciąży nigdy nie będę. Ale nie jestem za fanatyczną obroną życia nienarodzonego, które ma być ważniejsze od kobiety.
Widzisz, sama w swojej odpowiedzi napisałaś "do 10 12 tygodnia?" czyli nie jesteś pewna, o czym świadczy znak zapytania.
I nikt tak naprawdę nie wie kiedy "osobnik" zaczyna czuć, ty też pewna nie jesteś. To nie jest takie łatwe do określenia i to są dla kobiety w ciąży najczęściej najtrudniejsze decyzje i podejrzewam,że myśl o tym że może to dziecko boleć nie jest jakaś "ostatnia".
To bardzo łatwo tak się "mądrzyć" (piszę ogólnie o wszystkich a nie tylko o przeciwnikach)na sucho na forum, ale ja uważam, że dla większości kobiet to są bardzo trudne decyzje i jak już jest się w niechcianej ciąży to tylko człowiek, no nie wiem, do gruntu egoistyczny i zły nie ma najmniejszych wątpliwości. Wydaje mi się (czy może: mam nadzieję), że większość kobiet w tej sytuacji wątpliwości i jakieś przemyślenia jednak ma a nie biegnie radośnie usunąć "zlepek komórek". Gdyby się jednak okazało inaczej to byłabym rozczarowana jednak. Stopniem bezmyślności i znieczulicą. Bo nawet jeśli kobieta i tak usunie ciążę to wolałbym po prostu by przed tym miała wątpliwości, przemyślenia, by się wahała. Wątpliwości i myślenie czyni z nas ludzi.



Najczęściej "przycina" samo życie. Niestety.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2013-01-05 o 12:42
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 12:31   #785
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Pewnie będąc w ciąży będziesz zwracała się do tego ,,zlepu komórek'',w odpowiednim czasie :,,zarodek" lub ,,płód"-dobry kawał
Wcale tak nie twierdzę.
Oczywiste jest dla mnie, że kobieta, która od początku ciąży się z niej cieszy i wyczekuje porodu, nazywa ten zarodek/płód swoim ukochanym dzieckiem - nic w tym dziwnego.
Cytat:
Nie wiem jak będzie w Twoim przypadku,ale moje dziecko było dzieckiem od początku, nie mówiłam o nim ani zarodek ani płód,bo to jest nowe życie,człowiek,chociaż malutki.
Oczywiście
Jeśli zajdę w wyczekiwaną i zaplanowaną ciążę, na pewno będzie tak jak w Twoim przypadku.

Wypowiadam się jako osoba, która dzieci nie ma.
Jednak mam swoje sprecyzowane zdanie na temat aborcji - jeśli kobieta chce usunąć ciążę, i tak to zrobi. Byle tylko zrobiła to jak najwcześniej.
Nigdy nie namawiałabym kobiety do aborcji, tak samo jak nie namawiałabym do urodzenia, bo nie ja będę ponosić tego konsekwencje, to nie moje sumienie.

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Widzisz, sama w swojej odpowiedzi napisałaś "do 10 12 tygodnia?" czyli nie jesteś pewna, o czym świadczy znak zapytania.
I nikt tak naprawdę nie wie kiedy "osobnik" zaczyna czuć, ty też pewna nie jesteś.
Nie interesowałam się tym tematem dogłębnie.
Uważam, że ciążę najlepiej usunąć tak wcześnie jak się tylko da, a nie czekać do 12 tygodnia, bo może jeszcze płód nic nie czuje, nie jestem sadystką.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 12:36   #786
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Ależ czytam bardzo uważnie i wiem doskonale co piszę.
Zauważ znaczenie słów-,,poroniona" ,,,zabita".Poronienie jest zjawiskiem naturalnym, czasem dochodzi do niego, bo dziecko nie rozwijało się jak należy, miało wady itp., w ten sposób natura sama rozwiązuje takie sytuacje.Wywołanie poronienia jest już zabiciem tego dziecka.Zabicie zakłada ingerencję celową , zmierzającą do pozbawienia kogoś podstawowego prawa do życia.
Co nie zmienia faktu, że i na naturalnie poroniony płód i na wyskrobany aktu zgonu nie dostanę, prawda? A na narodzone dziecko, które umrze dzień po porodzie już tak.
Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
W przypadku aborcji zgodnej z prawem, jest to ,niestety, również zabicie dziecka,ale w takich przypadkach matka najczęściej nie decydowała świadomie o zajściu w ciążę (gwałt) lub dziecko ma wadę letalną i tak czy inaczej umrze,a mniejszym stresem dla matki może być jeśli stanie się to przed narodzeniem go-ma ona zresztą wybór czy chce czekać do rozwiązania i czy jest to w stanie wytrzymać emocjonalnie (nawiasem mówiąc ten wybór jest straszny i nie chciałabym nigdy przed nim stawać).
Ejże, czy to nie właśnie Wy, przeciwnicy aborcji, krzyczycie, że życie ludzkie ma największą, nadrzędną wartość? No to co to za wartość, że cierpienie matki po gwałcie stawiacie nad tym? Pogubiłam się. Życie ma wartość nadrzędną, chyba że jesteś owocem gwałtu, albo jesteś chory, wtedy Twoje życie waży jakby mniej?
Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Przeraża mnie podejście niektórych-,,jak się przytrafi to się wyskrobię "itp., i wiele z tych osób uważa się za osoby dojrzałe, odpowiedzialne (patrz pani Czubaszek,która w dodatku się tym chwali znajdując poklask wśród podobnych sobie)-śmiech na sali
Ja jestem tak dojrzała i odpowiedzialna, że z seksem czekam do czasu aż będę miała w miarę stabilną sytuację (skończone studia, stały partner, praca). Bo jakby mi się przytrafiła wpadka (planuję dobrze się zabezpieczać, więc co najmniej abstrakcyjne pojęcie), a nie mogłabym usunąć, to muszę mieć za co utrzymać dziecko. Ale w razie gdybym jakimś cudem zaszła w ciążę stosując na raz dwie metody zabezpieczenia, to usunę.
Przeraża mnie, że można lekką rączką mówić, kto powinien urodzić.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 12:42   #787
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Przeraża mnie, że można lekką rączką mówić, kto powinien urodzić.
Szkoda tylko, że potem mało kto interesuje się tym życiem narodzonym.
"Można oddać do adopcji" - a co jeśli zamiast do adopcji kobieta swoje niechciane dziecko spali w piecu lub wyrzuci na śmietnik?
Mało nam jeszcze uduszonych Madzi W. i innych niemowlaków?

Nie wolno nikogo namawiać do urodzenia, tak uważam.
Jeśli kobieta nie chce dziecka - niech usunie.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 12:44   #788
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Pewnie jestem przewrażliwiona, bo mój mąż miał znacznie uszkodzony mózg (co prawda na szczęście nie stwierdzono śmierci mózgowej, ale podobno była to kwestia godzin, nie sprawdziło się) i naprawdę nie chciałabym wiedzieć jaki ból odczuwał tu czy tam, chociaż nie mógł wtedy nikomu tego opowiedzieć.
Niektóre wypowiedzi przypominają mi rozmowę z jednym z lekarzy, który bezapelacyjnie stwierdził, że mój mąż umrze a jeśli nie, to będzie warzywem. Nie miał żadnych wątpliwości, był przekonany o tym, że jego wiedza jest tak rozległa, że wie praktycznie wszytsko i nikt mu nie podskoczy. Był arogancki i bezlitosny, bo "wiedział". Ja też chyba jestem człowiekiem bezlitosnym, bo gdy mój mąż usiadł samodzielnie na wózku i zaczął mówić to wysłałam do tego lekarza maila z naszymi rodzinnymi zdjęciami i jednym zdaniem "jakże sie pan mylił".
Domyślam się, że po moim wpisie zrobiło Ci się przykro, ale nie taki był mój zamysł, bo szanuję Twoją osobę. Dwoje moich znajomych odeszło w wyniku tragicznego wypadku. Po wypadku działało im wszystko, tylko właśnie nie mózg. I mieli serca, nerki, płuca, wątrobę, ale właśnie brak działającego mózgu sprawił, że można było ich odłączyć od aparatury. Nagle przestali być ludźmi, których za wszelką cenę należy ratować, a stali się kimś, kto z braku działającego mózgu dla medycyny przestał żyć. Dlatego trudno mi o płodzie, który jest w podobnej sytuacji mówić "człowiek".
I bardzo, bardzo chciałabym, żeby tamci lekarze też wtedy się mylili i 13-letni chłopak i 16-letnia dziewczyna mogli dalej żyć.
Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
I wy też opanujcie się, nie pozjadałyście wszystkich rozumów. Nie wiecie co czuje czy nie czuje taki lub inny osobnik, więc się nie mądrujcie nadmiernie, bo wam kiedyś te podniesione do góry nosy ktoś przytnie.
Nigdzie nie twierdzę, że pozjadałam wszystkie rozumy, przeciwnie, ja ciągle się zastanawiam, waham, mam wątpliwości w wielu dziedzinach życia. To medycyna twierdzi, że bez mózgu czuć się nie da, nie ja.
Tak naprawdę to nie wiemy, kto z nas za wysoko nos trzyma, ale za naszego życia się raczej nie dowiemy .
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 12:48   #789
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Pewnie będąc w ciąży będziesz zwracała się do tego ,,zlepu komórek'',w odpowiednim czasie :,,zarodek" lub ,,płód"-dobry kawałZarodek i płód to tylko nomenklatura naukowa,a człowiek chyba ,jako istota rozumna i czująca, jest w stanie dostrzec to ,co faktycznie jest ważne.
Nie wiem jak będzie w Twoim przypadku,ale moje dziecko było dzieckiem od początku, nie mówiłam o nim ani zarodek ani płód,bo to jest nowe życie,człowiek,chociaż malutki.
Samo sedno
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 12:50   #790
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Szkoda tylko, że potem mało kto interesuje się tym życiem narodzonym.
"Można oddać do adopcji" - a co jeśli zamiast do adopcji kobieta swoje niechciane dziecko spali w piecu lub wyrzuci na śmietnik?
Mało nam jeszcze uduszonych Madzi W. i innych niemowlaków?

Nie wolno nikogo namawiać do urodzenia, tak uważam.
Jeśli kobieta nie chce dziecka - niech usunie.
Widzę to tak : mogłabym komuś sugerować urodzenie dziecka, gdybym mogła później go wspomóc w potrzebie. Bo fajnie się siedzi w domciu i pokazuje palcem do góry lub w dół jak Neron w "Quo vadis", ale jak już się podejmuje za kogoś decyzję, wypadałoby to wziąć na klatę.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 12:53   #791
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Widzę to tak : mogłabym komuś sugerować urodzenie dziecka, gdybym mogła później go wspomóc w potrzebie. Bo fajnie się siedzi w domciu i pokazuje palcem do góry lub w dół jak Neron w "Quo vadis", ale jak już się podejmuje za kogoś decyzję, wypadałoby to wziąć na klatę.
Dokładnie tak.
Chociaz ja chyba i tak nie zdecydowałabym się na sugerowanie komukolwiek urodzenia/aborcji.
Można porozmawiać, przedstawić różne opcje (np. instytucje, które ewentualnie mogłyby jej pomóc), ale nie wiem czy dałabym radę faktycznie pomóc tej kobiecie, więc nie brałabym na siebie sugerowania czegokolwiek.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 12:56   #792
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Dokładnie tak.
Chociaz ja chyba i tak nie zdecydowałabym się na sugerowanie komukolwiek urodzenia/aborcji.
Można porozmawiać, przedstawić różne opcje (np. instytucje, które ewentualnie mogłyby jej pomóc), ale nie wiem czy dałabym radę faktycznie pomóc tej kobiecie, więc nie brałabym na siebie sugerowania czegokolwiek.
I tak myślę, że większość kobiet wolałoby urodzić, niż usunąć. Moja koleżanka była w ciężkiej sytuacji jak zaszła, ale urodziła. Teraz jest szczęśliwa i bardzo mi się jej samozaparcie podobało. Gdyby jednak usunęła, nie mnie ją sądzić.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 13:09   #793
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Domyślam się, że po moim wpisie zrobiło Ci się przykro, ale nie taki był mój zamysł, bo szanuję Twoją osobę. Dwoje moich znajomych odeszło w wyniku tragicznego wypadku. Po wypadku działało im wszystko, tylko właśnie nie mózg. I mieli serca, nerki, płuca, wątrobę, ale właśnie brak działającego mózgu sprawił, że można było ich odłączyć od aparatury. Nagle przestali być ludźmi, których za wszelką cenę należy ratować, a stali się kimś, kto z braku działającego mózgu dla medycyny przestał żyć. Dlatego trudno mi o płodzie, który jest w podobnej sytuacji mówić "człowiek".
I bardzo, bardzo chciałabym, żeby tamci lekarze też wtedy się mylili i 13-letni chłopak i 16-letnia dziewczyna mogli dalej żyć.

Nigdzie nie twierdzę, że pozjadałam wszystkie rozumy, przeciwnie, ja ciągle się zastanawiam, waham, mam wątpliwości w wielu dziedzinach życia. To medycyna twierdzi, że bez mózgu czuć się nie da, nie ja.
Tak naprawdę to nie wiemy, kto z nas za wysoko nos trzyma, ale za naszego życia się raczej nie dowiemy .
Medycyna, jak mówi moja teściowa (jest lekarzem) nie jest nauką ścisłą.
Bez mózgu nie można żyć ale kiedy tak naprawdę ten mózg "tracimy"? Wiesz, gdybym słuchała medycyny, czyli lekarzy, to byłabym wdową, bo parę razy usłyszałam w trakcie choroby męża pytanie: czy mamy go ratować, czy on chciałby w tym stanie żyć? W domyśle: po co, będzie tylko rośliną, nie będzie czuł, nie będzie żył świadomie?
Przypomina mi się post z innego wątku:
Cytat:
Napisane przez Nikita28 Pokaż wiadomość
No tak, z określeniem tego sprawa jest ciężka. Miesiąc temu jego stan określono jako: "na pograniczu śmierci mózgowej" i chciano wzywać komisję śmierci mózgu i podtykać nam papiery na zgodę na pobranie narządów jeśli śtwierdzą "the end" ... teraz w papierach widnieje : "rozległe uszkodzenie pnia mózgu z obrazem wegetatywnym". Co będzie za kolejne 4 tyg
Tutaj też się sprawa zmieniła, w ciągu miesiąca ktoś z potencjalnego dawcy organów stał się osobą w jakiś sposób rokującą.

Do czego zmierzam. Do tego, że tak naprawdę nie wiemy kiedy dziecko zaczyna czuć, bo są też badania które dowodzą, ze nie czuje aż do 6 miesiąca życia płodowego, co moim zdaniem jest już całkowitą bzdurą, ale w końcu medycyna tak twierdzi. No nie wiem, tak na zdrowy rozum mam w nosie taką medycynę.

Każdy w swoim sumieniu musi sobie postanowić co zrobić. I tak jak pisałam wczesniej niezależnie od decyzji dobrze byłoby mieć wątpliwości i przemysleć sprawę.

Ja reaguję w takich tematach zbyt impulsywnie, zdaję sobie z tego sprawę. I wiem, że nie chciałaś zrobić mi przykrości.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2013-01-05 o 13:19
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 13:16   #794
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Niestety wiem o czym piszesz. Sąsiad miał 13 lat, jak miał wypadek. Spadając z roweru uderzył tyłem głowy o krawężnik. Nie miał prawie żadnych zadrapań, ale ten krawężnik sprawę przesądził.
To samo koleżanka. Wypadek motor-samochód. Po uderzeniu wypadła z motocykla, uderzyła głową o ulicę.

Chciałabym by ktoś w końcu jasno stwierdził, jak to z tym płodem jest. Bo czytałam, że po 2 miesiącach on dopiero coś odczuwa.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 13:18   #795
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 148
GG do golgie
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Ale to nie jest kwestia ,,wolnoć Tomku w swoim domku",myślę,że życie jest wartością nadrzędną dla każdego normalnego człowieka, z mocnym kręgosłupem moralnym.Do czego by doszło gdyby każdy mógł sobie od tak się wyskrobać, no bo co to takiego, przecież to taka alternatywna antykoncepcja.Nie wiem jak można być tak skrzywionym,żeby uznać -to nic takiego,to tylko zlepek komórek.
Gdyby ktoś z mojego otoczenia do tego tak podchodził,to już by mnie na oczy nie oglądał-nie babrzę się w g....
Niestety ,życie bywa ciężkie i czasem trzeba przyjąć gorzką pigułkę w postaci ciąży,a jeśli nie można się samemu zająć dzieckiem to jest takie dziwne coś jak adopcja, nie zabijamy wtedy nikogo ,a ktoś będzie mógł dać miłość dziecku.Jest to wyjście ,a że komuś się nie chce ciąży przechodzić...no cóż, pupy się dawać jakoś chciało,ale konsekwencje ponieść, to fuj i nie.
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 13:22   #796
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Ale to nie jest kwestia ,,wolnoć Tomku w swoim domku",myślę,że życie jest wartością nadrzędną dla każdego normalnego człowieka, z mocnym kręgosłupem moralnym.Do czego by doszło gdyby każdy mógł sobie od tak się wyskrobać, no bo co to takiego, przecież to taka alternatywna antykoncepcja.Nie wiem jak można być tak skrzywionym,żeby uznać -to nic takiego,to tylko zlepek komórek.
Gdyby ktoś z mojego otoczenia do tego tak podchodził,to już by mnie na oczy nie oglądał-nie babrzę się w g....
No to jestem widocznie skrzywiona, bo ja bym ciążę usunęła, nie widzę się jako matka.
Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Niestety ,życie bywa ciężkie i czasem trzeba przyjąć gorzką pigułkę w postaci ciąży,a jeśli nie można się samemu zająć dzieckiem to jest takie dziwne coś jak adopcja, nie zabijamy wtedy nikogo ,a ktoś będzie mógł dać miłość dziecku.Jest to wyjście ,a że komuś się nie chce ciąży przechodzić...no cóż, pupy się dawać jakoś chciało,ale konsekwencje ponieść, to fuj i nie.
Nie lubię gorzkiego smaku. Idź na wątki, gdzie dziewczyny w ciąży mówią o oddaniu dziecka do adopcji, to zaraz ktoś się tam odzywa, że to egoizm.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 13:26   #797
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Ale to nie jest kwestia ,,wolnoć Tomku w swoim domku",myślę,że życie jest wartością nadrzędną dla każdego normalnego człowieka, z mocnym kręgosłupem moralnym.Do czego by doszło gdyby każdy mógł sobie od tak się wyskrobać, no bo co to takiego, przecież to taka alternatywna antykoncepcja.Nie wiem jak można być tak skrzywionym,żeby uznać -to nic takiego,to tylko zlepek komórek.
Gdyby ktoś z mojego otoczenia do tego tak podchodził,to już by mnie na oczy nie oglądał-nie babrzę się w g....
Niestety ,życie bywa ciężkie i czasem trzeba przyjąć gorzką pigułkę w postaci ciąży,a jeśli nie można się samemu zająć dzieckiem to jest takie dziwne coś jak adopcja, nie zabijamy wtedy nikogo ,a ktoś będzie mógł dać miłość dziecku.Jest to wyjście ,a że komuś się nie chce ciąży przechodzić...no cóż, pupy się dawać jakoś chciało,ale konsekwencje ponieść, to fuj i nie.
Kurczę, znów się zgadzam

Chyba pójdę z Tobą na kawę
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 13:27   #798
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 148
GG do golgie
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Widzę to tak : mogłabym komuś sugerować urodzenie dziecka, gdybym mogła później go wspomóc w potrzebie. Bo fajnie się siedzi w domciu i pokazuje palcem do góry lub w dół jak Neron w "Quo vadis", ale jak już się podejmuje za kogoś decyzję, wypadałoby to wziąć na klatę.
To nie ja podjęłam decyzję o seksie ,tylko ta osoba,a zachodząc w ciążę, której nie można wykluczyć, uprawiając seks,ma świadomość, że urodzi dziecko i będzie je wychowywać,albo odda innym.Chyba nikt z normalną hierarchią wartości nie zakłada z góry skrobankiJeśli tak, to nie dojrzał do seksu,do dorosłego życia w ogóle.
Więc jeśli ktoś zachodzi w ciążę,to jest to jego sprawa i wybór-oddać/zatrzymać,zabicie dziecka nie jest normalną opcją dla dojrzałej i odpowiedzialnej osoby.

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Senses Woman Pokaż wiadomość
Kurczę, znów się zgadzam

Chyba pójdę z Tobą na kawę
Dawaj do Wrocławia i se pogadamy
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 13:29   #799
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: ile kosztuje aborcja?

[QUOTE=golgie;38456296]To nie ja podjęłam decyzję o seksie ,tylko ta osoba,a zachodząc w ciążę, której nie można wykluczyć, uprawiając seks,ma świadomość, że urodzi dziecko i będzie je wychowywać,albo odda innym.Chyba nikt z normalną hierarchią wartości nie zakłada z góry skrobankiJeśli tak, to nie dojrzał do seksu,do dorosłego życia w ogóle.
Więc jeśli ktoś zachodzi w ciążę,to jest to jego sprawa i wybór-oddać/zatrzymać,zabicie dziecka nie jest normalną opcją dla dojrzałej i odpowiedzialnej osoby.
[
/QUOTE]

Ja zakładam stosowanie podwójnego zabezpieczenia, bo mi się skrobanka nie uśmiecha, ciąża też nie. Ale gdyby się zdarzył jakiś niewyobrażalny cud, że nagle nie zadziała plasterek i pęknie gumka na dodatek, to tak, aborcja wchodzi w grę. Ale w takie cuda nie wierzę
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 13:31   #800
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 148
GG do golgie
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
No to jestem widocznie skrzywiona, bo ja bym ciążę usunęła, nie widzę się jako matka.

Nie lubię gorzkiego smaku. Idź na wątki, gdzie dziewczyny w ciąży mówią o oddaniu dziecka do adopcji, to zaraz ktoś się tam odzywa, że to egoizm.
Nie egoizm, bo podejmuje się czasem jedyną słuszną decyzję,mając na względzie dobro dziecka ,a nie swoje tak naprawdę.
Powiedzmy-nie mam pieniędzy,pracy,zero perspektyw, zachodzę w ciąże i wiem,że tego dziecka nie mogę zatrzymać,bo nie zapewnię mu niczego,za to inni mogą dać m wiele więcej,podejmuję więc (często ciężką) decyzję-oddaję, żeby dziecku było lepiej.Gdzie tu egoizm-nie wiem.
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 15:44   #801
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez Meitsa Pokaż wiadomość
http://www.youtube.com/watch?v=1B6GalODu9Y
zmiencie zdanie o tym, ze aborcja jest dobra.... od kiedy morderstwo jest dobre?
Warto obejrzec i sie nad tym zastanowic.
Strasznie tandetny ten film.
Listy nienarodzonego dziecka do matki? to już wszyscy znają.

Dla mnie coś na poziomie 'chce być świnką, a nie szynką'

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Cytat:
Napisane przez majczusia Pokaż wiadomość
Jestem zdania, że każdy ma prawo do życia. Kobieta powinna urodzić i oddać dziecko do adopcji, oczywiście z wyjątkiem sytuacji obecnie wymienionych w ustawie.
Dla mnie to większe zło.
Nie wszystkie dzieci ktoś chce, nie wszystkie też trafiają do dobrych rodzin.
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 16:49   #802
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Do czego by doszło gdyby każdy mógł sobie od tak się wyskrobać, no bo co to takiego, przecież to taka alternatywna antykoncepcja.
Jeszcze niedawno tak właśnie było.
Aborcja była legalna dla każdego.
I co? I nic.
Cytat:
Nie wiem jak można być tak skrzywionym,żeby uznać -to nic takiego,to tylko zlepek komórek.
Gdyby ktoś z mojego otoczenia do tego tak podchodził,to już by mnie na oczy nie oglądał-nie babrzę się w g....

Miło.
Dzięki bogu mamy możliwość wyboru towarzystwa, bo ja z kolei nie dogadałabym się w tej sprawie z "obrońcami życia".
Cytat:
Niestety ,życie bywa ciężkie i czasem trzeba przyjąć gorzką pigułkę w postaci ciąży
No widzisz, wcale nie trzeba.
Ty bys tak zrobiła, ktoś inny nie.
Cytat:
Jest to wyjście ,a że komuś się nie chce ciąży przechodzić...no cóż, pupy się dawać jakoś chciało,
Tak, bo ciąża to takie łatwe i przyjemne
Koleżanka od 3 miesięcy leży w łóżku (jest w 8. miesiącu chyba), bo ma jakieś tam problemy z utrzymaniem ciąży.
Ale ona tej ciąży chce i chce donosić.
Uważasz, że kobieta, która nie chce rodzić, powinna się tak poświęcać? Ryzykować zdrowiem, karierą zawodową, itd?
Moim zdaniem wcale nie musi - to jej wybór i nie mnie to oceniać.
Cytat:
ale konsekwencje ponieść, to fuj i nie.
Wszystko ma swoje konsekwencje - i aborcja i ciąża+poród.

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Więc jeśli ktoś zachodzi w ciążę,to jest to jego sprawa i wybór-oddać/zatrzymać,zabicie dziecka nie jest normalną opcją dla dojrzałej i odpowiedzialnej osoby.
Myślę, że dojrzała i odpowiedzialna osoba zrobi to, co podpowiada jej rozum i co będzie dla niej najlepsze, choćbyś nie wiem jak źle ją oceniła.
JAK nakażesz kobiecie, aby o niechcianą ciążę dbała, łykała witaminy, nie piła i nie paliła?
By zdrowo się odżywiała i robiła wszystko, aby dziecko urodziło się zdrowe?
Nie masz nad tym kontroli, ale jakbyś się czuła jeśli miałabyś moc zakazania komuś usunięcia ciąży, a potem przez zaniedbania matki dziecko urodziłoby się niepełnosprawne?

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Powiedzmy-nie mam pieniędzy,pracy,zero perspektyw, zachodzę w ciąże i wiem,że tego dziecka nie mogę zatrzymać,bo nie zapewnię mu niczego,za to inni mogą dać m wiele więcej,podejmuję więc (często ciężką) decyzję-oddaję, żeby dziecku było lepiej.Gdzie tu egoizm-nie wiem.
Super, że jesteś takim bohaterem
Nie każdy jest i niech to do Ciebie dotrze.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 17:13   #803
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Co nie zmienia faktu, że i na naturalnie poroniony płód i na wyskrobany aktu zgonu nie dostanę, prawda? A na narodzone dziecko, które umrze dzień po porodzie już tak.
Nie jest to prawdą.
W dużej mierze zależy to od szpitala, w którym odbywa się zabieg (oczywiście piszę tu o poronieniu), ale w Polsce dozwolone jest pochowanie dziecka zmarłego na każdym etapie ciąży.
Źródło
A jeśli już wdajemy się w szczegóły, to fakt - nie dostaniesz aktu zgonu, a akt urodzenia martwego dziecka.
I chwała temu, kto nie wymyślił, że ma to być "akt urodzenia, płód martwo urodzony", bo chyba bym dostała zawału, gdybym taki papierek otrzymała.
I na pochówek takiego dziecka otrzymuje się zasiłek z ZUSu, kupuje się trumienkę, załatwia się sprawy w kościele, na cmentarzu i w USC. Ceremonia pochowania dziecka martwo urodzonego zwana jest pokropkiem.
Jeśli tylko szpital wyda akt urodzenia (ten taki szpitalny papierek, bo normalny akt urodzenia z godłem RP i tym wszystkim wydaje USC) - wtedy wszystkie formalności dopełnia się jak przy śmierci osoby dorosłej.
A potem przynosi się kwiatki 1. listopada i w rocznicę śmierci i takie tam. Generalnie nie polecam.

Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Czas edycji: 2013-01-05 o 17:20
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 20:55   #804
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Ej ej ej, ja mam pytanie!
No bo głosy są podzielone tak: aborcja nielegalna - jeśli kobieta z własnej woli nie chce dziecka, to zabija płód, jest morderczynią, suką i prostytutką i tak dalej.
ALE! jeśli ta sama kobieta zajdzie w ciążę poprzez gwałt, czy też płód jest nieuleczalnie chore i MA PRAWO do aborcji - to już morderczynią nie jest.
Więc czym się różni płód z pierwszej sytuacji od drugiej?

Żeby nie było - ja jestem za aborcją. Jeśli bym chciała, to po prostu bym to zrobiła, bez względu na to, czy ktokolwiek by mi coś na ten temat powiedział.
Ja słyszałam, że w granicach 4 tysięcy
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 22:19   #805
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Więc czym się różni płód z pierwszej sytuacji od drugiej?
Tym, że zdumiewająca ilość ludzi dostosowuje swoje normy do aktualnie panujących praw i przyzwoleń. W PRL-u można było skrobać na prawo i na lewo, toteż żadnych krucjat o nienarodzonych nie prowadzono i niejedna świętoszka w opałach leciała do ginekologa aż miło.
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-05, 23:29   #806
Oleeeńka
Raczkowanie
 
Avatar Oleeeńka
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 127
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Nie egoizm, bo podejmuje się czasem jedyną słuszną decyzję,mając na względzie dobro dziecka ,a nie swoje tak naprawdę.
Powiedzmy-nie mam pieniędzy,pracy,zero perspektyw, zachodzę w ciąże i wiem,że tego dziecka nie mogę zatrzymać,bo nie zapewnię mu niczego,za to inni mogą dać m wiele więcej,podejmuję więc (często ciężką) decyzję-oddaję, żeby dziecku było lepiej.Gdzie tu egoizm-nie wiem.
Piszesz o oddaniu dziecka do adopcji jako jedynej słusznej opcji dla kobiet, które nie mogą go wychować, zapewnić odpowiednich warunków itp. Według mnie to bardziej okrutne od usunięcia ciąży we wczesnym jej stadium ( 4-6 tydzień). Okrutne, bo nie wiesz jaki los spotka Twoje dziecko, czy ktoś je adoptuje, czy może całe swoje dzieciństwo spędzi w DD. Wcześniej wspomniałaś także o odpowiedzialności i dojrzałości, czyli cechach kobiet, które zdecydują się urodzić dziecko mimo wszelkich przeciwności losu. Z góry zakładasz więc, że kobieta decydująca się na aborcję to puszczalska, nieodpowiedzialna gówniara itp. Postaraj się czasem spojrzeć na sytuację takich osób z nieco innej perspektywy, nie oceniaj na zasadzie czarne-białe. Aha, żeby nie było- jestem za aborcją tylko w ścisle określonych przypadkach, ale nie stygmatyzuję tych, które na taki krok się decydują . Każda taka decyzja to indywidualny dramat kobiety.
__________________
Oleeeńka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-06, 12:21   #807
Kocurasek
Zakorzenienie
 
Avatar Kocurasek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 559
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Ejże, czy to nie właśnie Wy, przeciwnicy aborcji, krzyczycie, że życie ludzkie ma największą, nadrzędną wartość? No to co to za wartość, że cierpienie matki po gwałcie stawiacie nad tym? Pogubiłam się. Życie ma wartość nadrzędną, chyba że jesteś owocem gwałtu, albo jesteś chory, wtedy Twoje życie waży jakby mniej?
chyba celowo golgie nie zauważa tego pytania, bo wyszedłby brak konsekwencji w jej poglądach.

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
JAK nakażesz kobiecie, aby o niechcianą ciążę dbała, łykała witaminy, nie piła i nie paliła?
By zdrowo się odżywiała i robiła wszystko, aby dziecko urodziło się zdrowe?
Nie masz nad tym kontroli, ale jakbyś się czuła jeśli miałabyś moc zakazania komuś usunięcia ciąży, a potem przez zaniedbania matki dziecko urodziłoby się niepełnosprawne?


Super, że jesteś takim bohaterem
Nie każdy jest i niech to do Ciebie dotrze.
smutne, ale bardzo prawdziwe. Może i się uda zmusić do donoszenia ciąży, ale nie ma się wpływu na jej przebieg.
__________________

25.08.2012

Aparatka
08.04.2013 Damon Clear (góra)
18.11.2013 aparat metalowy mini (dół)


Edytowane przez Kocurasek
Czas edycji: 2013-01-06 o 13:23 Powód: ort :/
Kocurasek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-06, 12:40   #808
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez Kocurasek Pokaż wiadomość
chyba celowo golgie nie zauważa tego pytania, bo wyszedł by brak konsekwencji w jej poglądach.
Fanatyczni obrońcy życia często nie zauważają wielu pytań.
Starałam się kilka razy rozmawiać z kilkoma zagorzałymi pro-life'owcami i moje wnioski z tej rozmowy są takie:
a) jak kobieta się bzykała i zaszła w niechcianą ciążę, ma urodzić <-- taka kara dla niej, że "rozłożyła nogi" <-- cytat
b) życie nienarodzone jest najważniejsze, bo małe i bezbronne, każdy ma prawo do życia <-- tu zaczynają się problemy co robić ze zgwałconymi i tymi, których życiu ciąża zagraża. Jedni uważają, że ma rodzić tak czy siak, bo życie nienarodzone blabla <-- moim zdaniem to zwyczajnie okrutne w stosunku do kobiety, która wtedy jest niczym innym jak tylko inkubatorem. Inni z kolei, jak golgie, nazywają zarodek dzieckiem, człowiekiem, ale można go już "zabić" kiedy powstało z gwałtu <-- to akurat mało konsekwentne, bo jak to? To życie jest mniej ważne od tamtego? Nic przecież nie zawiniło..
c) "Przecież można urodzić i oddać" <-- ten argument doprowadza mnie do szału. Oczywiście, ze można. O ile kobieta jest na siłach, aby niechcianą ciążę donosić wraz z jej wszystkimi niedogodnościami. Niektórym się chyba wydaje, że ciąża to same przyjemności, o porodzie nie wspominając.
Dla osoby, która chce dziecka, te niedogodności, czy czasem pogorszenie zdrowia, wyglądu, możliwość utraty pracy, nie są czymś strasznym. Ale czy ci ludzie zastanawiają się czy dla kobiety, która nie chce ciąży, nie lubi rosnącego brzucha, a może nawet się nim brzydzi (są i takie przypadki), będzie się w stanie tak poświęcić? Wg pro'life'owców powinna i kropka.
d) W rozmowach z obrońcami życia zawsze ktoś pokazuje mi makabryczne filmiki wyrywania płodom nóg i żałosne listy płodu do matki
A ja odpowiadam - ja też nie jestem za aborcją chirurgiczną!
Ale istnieje też aborcja farmakologiczna, w której nie ma żadnego wyrywania czegokolwiek. Łyka się tabletkę i następuje poronienie.
e) "Trzeba krzyczeć o zakaz aborcji" <-- tu też cytat.
I uważam, że to przeciwnicy aborcji robią najlepiej. Krzyczą.
Bo kto z nich zajmie się kobietą, dla której niechciana ciąża jest koszmarem? Kto pomoże jej w opiece nad dzieckiem? "Są instytucje" - super. Ale mnie chodzi o konkretną osobę, która wyciągnie wtedy rękę. Ciężko znaleźć.
I jeszcze jedno - NIE DA SIĘ zmusić kobiety do dbania o ciążę. Wiecie jak w krajach trzeciego świata robione są nadal aborcje? Nawet i metalowym wieszakiem.
TO jest dopiero tragedia.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-06, 13:02   #809
majczusia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 435
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Kto oblewa zarodek kwasem lub wyrywa go po kawałku?
Aborcja w początkowym stadium ciąży nie polega na żadnym wyrywaniu czegokolwiek.

Aha, czyli te "dzieci", które są w brzuchach kobiet, których sytuacja określona jest w ustawie, nie muszą mieć takiego prawa?
Jak już jesteś tak za życiem, to dlaczego nie w każdej sytuacji?

Bo 2miesięczny zarodek nie dla każdego określany jest mianem osoby?
Wstrzyknięcie kwasu i łyżeczkowanie są metodami aborcji. Czyżbyś nie wiedziała czego bronisz? Jak czegoś nie nazwie się średniomówiącym słowem "łyżeczkowanie" to wiesz o co chodzi, ale jak mówię wprost o wyrywaniu kawałków ciała to już nie jest to samo? Na tym właśnie przecież polega to łyżeczkowanie.

I nie idę ślepo za aktami prawnymi, napisałam w skrócie, że zgadzam się z obecną ustawą? Dlaczego? Bo gwałt jest strasznym przeżyciem dla kobiety, ja tego na szczęście nie przeszłam i wiele osób też nie, więc to nie nam jest oceniać jak się czuje kobieta w takiej sytuacji. Wiadome jest, że z pewnością szczęścia to dziecko jej nie da, choćby nie wiem jak się starała. Jeśli dziecko ma urodzić się chore to też decyzja powinna leżeć po stronie rodziców, ponieważ leczenie w naszym kraju bardzo dużo kosztuje i szczególnie w rzadkich lub poważnych chorobach, przeciętnego Polaka zwykle nie stać na leczenie. Po za tym kiedy rodzic też jest schorowany, może zwyczajnie nie mieć sił na to by wychowywać przez całe życie (bo tak to zwykle wygląda) dziecko. Wymaga ono ogromnej cierpliwości, trzeba cały swój czas poświęcić mu. Kiedy życie matki jest zagrożone to też jest bardzo osobista decyzja, nie jeden facet wolałby mieć przy sobie żonę i np. później adoptować dziecko niż zostać samemu z dzieckiem, które z każdym gestem będzie przypominać mu ukochaną. Oczywiście są też inne powody, kiedy można "usprawiedliwić" wybór w tych 3 przypadkach, podałam przykładowe, by dać obraz odmienności tych bardzo ciężkich sytuacji od widzimisię.
Twierdzisz, że zarodek nie jest określany mianem osoby. Ja specjalnie napisałam wyżej co się dzieje w trakcie pierwszego trymestru ciąży, by pokazać, że są podstawy, zgodnie z którymi można wysunąć wniosek, że jest to już człowiek.


kobietasukcesu: Twierdzisz, że "Dla mnie to większe zło.
Nie wszystkie dzieci ktoś chce, nie wszystkie też trafiają do dobrych rodzin."
Gdyby patrzeć z tak pesymistycznej perspektywy na świat to żadna kobieta nie rodziła by dzieci, bo miałaby wątpliwości czy będzie dobrą matką i czy uda się jej stworzyć dobrą rodzinę, czy jej mąż nie odejdzie, czy nie straci pracy, czy nie będzie chora itd.

Czasem zastanawiam się, czy gdyby dziecko rozwijało się poza brzuchem matki i ludzie widzieliby, że nie jest "czymś", a przypomina wyglądem człowieka, to czy potrafiliby je zabić, tak samo jak "zarodek" znajdujący się w brzuchu matki?
majczusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-06, 13:07   #810
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: ile kosztuje aborcja?

Cytat:
Napisane przez majczusia Pokaż wiadomość
Wstrzyknięcie kwasu i łyżeczkowanie są metodami aborcji. Czyżbyś nie wiedziała czego bronisz? Jak czegoś nie nazwie się średniomówiącym słowem "łyżeczkowanie" to wiesz o co chodzi, ale jak mówię wprost o wyrywaniu kawałków ciała to już nie jest to samo? Na tym właśnie przecież polega to łyżeczkowanie.
Ale czytałaś moje wypowiedzi?
Uważam, że ciążę należy usunąć w jak najwcześniejszym jej stadium - metodą farmakologiczną. Wtedy, gdy w pierwszych tygodniach połykasz tabletkę i ciąża obumiera.
Cytat:
I nie idę ślepo za aktami prawnymi, napisałam w skrócie, że zgadzam się z obecną ustawą? Dlaczego? Bo gwałt jest strasznym przeżyciem dla kobiety, ja tego na szczęście nie przeszłam i wiele osób też nie, więc to nie nam jest oceniać jak się czuje kobieta w takiej sytuacji.
Ale Tobie oceniać jak czuje się ta w niechcianej ciąży?
Cytat:
Jeśli dziecko ma urodzić się chore to też decyzja powinna leżeć po stronie rodziców, ponieważ leczenie w naszym kraju bardzo dużo kosztuje i szczególnie w rzadkich lub poważnych chorobach, przeciętnego Polaka zwykle nie stać na leczenie.
Więc można je "zabić"?
Argument PiSowców - NIE, bo przecież może być kiedyś paraolimpijczykiem.
Cytat:
Kiedy życie matki jest zagrożone to też jest bardzo osobista decyzja, nie jeden facet wolałby mieć przy sobie żonę i np. później adoptować dziecko niż zostać samemu z dzieckiem, które z każdym gestem będzie przypominać mu ukochaną.
Czyli tu życie nienarodzone też mniej ważne?
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q

Edytowane przez karolynka90
Czas edycji: 2013-01-06 o 13:08
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-05 12:17:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.