|
|
#901 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 117
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
ogolnie wydaje mi się, że ja na otoczenie nie zwracałabym za bardzo uwagi. Wiesz jak się uczy, studiuje to znajomych jest co nie miara ale gorzej jest jak się wyjdzie za mąż, a co gorsze ma dziecko(dla znajomych oczywiście bo dla mnie córka to najlepsze co mnie w życiu spotkało). Wszystkie koleżaneczki z którymi sie spotykałam imprezowałam itp odeszły w niepamięć, bo przecież w ciąży nie pójde sie bawić, zwłaszcza, że miałam problemy z donoszeniem ciąży. Potem jak dziecko się urodziło to tym bardziej nie ma czasu. Raz sie spotkałyśmy i to wszystko, bo one myślą o chłopakach, o studiach o ciuchach i pierdołach a ja o tym gdzie taniej pieluchy i mleko kupić
Oczywiście prawdziwi przyjaciele zostają i tylko ich zdaniem bym się na Twoim miejscu przejmowała bo cała reszta nie powinna mieć na nic wpływu. Najważniejsze jest żebyś Ty była szcześliwa i nie przejmowała się tym co myślą inni i czy podoba im się z kim jesteś.
__________________
Start: 01.01.2012 Cel I:112, 109, 106, 103 - zaliczony! Cel II:101, 98, 95, 92 - zaliczony! Cel III:89(88), 86, 83, 80 - zaliczony! ![]() Cel IV:77, 74, 71, 68 - "Odchudzanie to jedyna gra, gdzie wygrywa ten co traci!" |
|
|
|
#902 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Tez mi sie wydaje, ze jak ludzie sie kochaja to zdanie otoczenia nie ma znaczenia. Oczywiscie moze taka roznica wieku rpzysporzyc klopotow na dalszej drodze zycia, ale wszytsko jest do przejscia. Tymbardziej jak sie ludzie kochaja i szanuja. No ja nie bede oryginalna. Moj TZ jest 5 lat starszy, wiec ani za malo ani za duzo nas "dzieli".
Od jutra zaczynam juz tak naprawde. Dzis dalam plamy, dzis sie nie liczy. O 20 zjadlam pyszna zupe rybno-krewetkowa tylkos zkoda ze popychala ja biala bagietka. A o 21.30 na deser zjadlam deser czekoladowy-gotowca o wartosci 650kcal Jutro kolejny dzien spedzam w domu, ale mam nadzieje, ze we wtorek juz bede na tyle OK, ze wykluje sie z domu i wyjde na wyprzedarze. Z kolei w srode do pracy... :/ Nie kojaze takiego serialu Carla, ale chyba poczytam na filmwebie i wspomne o nic TZtowi
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz... 82kg/170cm, cel: 62kg |
|
|
|
#903 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
I dziewczyna w ogole nie przejmowala sie komentarzami innych, poprostu jak dobrze im razem, to czemu maja nie byc ze soba?Cytat:
Wstalam, zjadlam sniadanko i sie ubieram, lece malego kolezance pilnowac na 2-3 h do tego dostalam okres i cos czuje ze zamiast dnia cwiczen, bedzie dzien nauki ![]()
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
||||
|
|
|
#904 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
ja też wczoraj nie nagrzeszyłam
![]() Ja własnie wpycham w siebie sniadanie, jakos nie idzie (kromka razowca z wedlina, serek wiejski) Niedługo lece na uczelnie a tak mi sie nie chce bo mam nudne zajęcia. Na dodate dlugo dzis mam![]() Ide sie szykowac, miłego dnia
|
|
|
|
#905 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cześć
Najpierw poodpowiadam ![]() kasiuuuunia o znajomych nie chodzi, raczej o rodzinę... Mimo, że jestem dorosła ojciec pewnie by mnie wyklął (jak w filmie Kogel-Mogel ), mama jest bardziej tolerancyjna i ona domyślała się, że ten facet z którym się widywałam jest dużo starszy ode mnie. A z drugiej strony taki związek z dużo starszym mężczyzną mógłby okazać się po pewnym czasie lichy i kruchy, a początkowo ryzykowałabym utratą kontaktu z ojcem. To chyba nie jest tego warte, mimo wszystko. I tu nie chodzi tylko o moją rodzinę, bo o jego również. Żonaty nigdy nie był, a stara matka - wiadomo - chciałaby, aby sobie ułożył życie wreszcie. Wątpię, aby zaakceptowała taki stan rzeczy, taką różnicę wiekową. Wydaje mi się, że starsze pokolenia mają dużo większy problem z tolerancją i zaakceptowaniem dużej różnicy wieku między partnerami. Podobnie jak z homoseksualizmem. Nam młodym łatwiej jest przyjąć do wiadomości niektóre fakty i tolerować je wg własnego uznania. A starych drzew się nie przesadza Ach...Chwilami miałam wrażenie, że go "zdradzam" jak zaczęłam umawiać się z innym. Ale no nie można tego tak nazwać, bo legalnie żadnego związku nie było. Tylko była o tym mowa. Żal cały czas jest, nie wiadomo do kogo i po co, skoro tak naprawdę nikt tu nie jest winny ![]() No to skończyłam filozofować na poważne tematy Dziś ćwiczenia chyba sobie odpuszczę, bo mnie wszystko boli Wciąż nie wiem co mam zrobić sobie na obiad. Rodzice szepczą o bigosie, ale ja go nie zjem
|
|
|
|
#906 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Bigos to chyba nie jest taki zły co? Tylko ciężki ![]() Ja juz po sniadaniu. Kawalek razowego, parówka, herbata, 4 ciastka belvita nie zabłysnelam, ale coz cos czuje, ze w zlym kierunku zmierzam... Cholera mam tyle nauki, a tak cholernie mi sie nie chce i nie mam ochoty na to ![]() W ogole pali któras z was? Edytowane przez anuszka21 Czas edycji: 2013-01-07 o 09:53 |
|
|
|
|
#907 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Ja właśnie wcinam śniadanie (3 kromki chleba słonecznikowego z twarożkiem + kawa - jestem kawoholikiem wypijam z 5-6 dziennie
dziś pracowity dzień masa sprzątania i nauki anuszka21 łącze się z Tobą w bólu CARLA_23 gonię Was na stepperku wczoraj z 7 wskoczyłam na 10min ale dziś nogi trochę bolą ![]() Oooo odnalazły się moje posty
Edytowane przez Niuuniiaaa Czas edycji: 2013-01-07 o 10:26 |
|
|
|
#908 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cześć dziewczyny!
Niuuniiaaa wiem o czym mówisz z tymi postami mi też czasem giną, a jeden się nie odnalazł. U mnie ponownie masakra w weekend i właśnie będę się zbierać na siłownię pobiegać troszkę, chociaż po przerwie, którą sobie też zafundowałam to będzie ciężko. Tez uwielbiam słone przekąski, jak siadam do chipsów to zjem całe A co do makaronu ze szpinakiem, to spróbujcie wrzucić do tego odrobinę wędzonego łososia. Poezja smaku Ostatnio odkryłam, dlaczego zawsze mimo efektów przerywałam w końcu dietę i wracałam do złych nawyków żywieniowych. Po takich przerwach jak ta
|
|
|
|
#909 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Też dałam wczoraj plame na wieczór - z tej radosci że po dwóch tygodniach jesteśmy sami i u siebie bo ani na wyjeżdzie ani z gośćmi to nie to samo .. Mimo że lubie jedno i drugie Zdecydowanie wczoraj za dużo wypiłam winka A wyjścia tylko w weekendy...Tymczasem zupełnie nie zasłużenie pizzoweekend przyniósł mały spadek ... Dziś jest 78,7 i to mimo startującgo okresu ... Jeszcze z 300 g i zzielenieje ... Czyli osiągnę przedswiateczna wagę ... |
|
|
|
|
#910 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Hej, ja też już po śniadaniu o godzinie 11
Wczoraj się uczyłam do 1, to nie mogło być inaczej Dlatego II śniadanie sobie odpuszczę i o 14 normalnie zjem obiad A wsunęłam 3 małe kromki chleba żytniego z szynką drobiową, jajko i kawałeczek pieczonego indyka, bo już mnie skręcało z głodu Niunia trochę za dużo tej kawy pijesz.. Może spróbuj ograniczyć stopniowo, o jedną filiżankę mniej co 2-3 tygodnie? Na pewno wyjdzie Ci to na zdrowie |
|
|
|
#911 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
ale jakoś nie ma w nim woli ... I niestety mi deklarowanego wsparcia dla mojej diety podkarmia mnie i zachęce Wczoraj to on poszedł po pizze wieczorem - wiadomo że ja bym sie nie ruszyła , nawet nie miałam takiego pomysłu ... ale wiadomo ze jak przyniósł, zapachniał to rozmiękczona winkiem zeżarłam---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ---------- Ale oczywiscie wiem że ja i tylko ja odpowiadam za to co zżeram |
|
|
|
|
#912 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
To chyba wzrost a nie spadek xD w podpisie widze 78,4. Za mną już drugie sniadanie 1,5 kawalka razowego, 1 jajko, 1 jablko, kawa latte wczesniej tez byla... ale ja to pije 1-2 dziennie.Ojj tez zazdroszcze odchudzania z narzeczonym. Bo moj to wazy mnie ode mnie- 70kg. A tylko kawe by pil i fajki palił. Jesc potrzebuje bardzo niewiele ;( Ja to tylko taki obżartuch. Zawsze jeszcze po nim musze zjesc xD Ide zajarac i biore sie za jakas robote poki mała spi, bo oszalec mozna. Nie moge sie doczekac jak juz od lutego pojde do pracy. Wtedy na pewno schudne i nie bedzie tyle czasu myslec ciagle o zarciu ;/ |
|
|
|
|
#913 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Ogarnelam kuchnie, ugotowalam makaron na obiad i teraz lece z odkurzaczem. Bole mi przeszly wiec dzis bedzie orbitrek
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
|
|
|
|
#914 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Ja już po obiadku... Niestety u mnie obiad jest wcześnie, bo milord ojciec jest baaardzo głodny w południe. A matka i tak dziś wyzwała mnie od debilki, bo sama sobie obiad robię...Ech.
Mój dobry humor prysł jak bańka mydlana...Dwa dni się człowiek cieszy z niczego, to potem ma zły humor przez miesiąc. Okropne. Na obiadek zjadłam omleta niby dietetycznego (ale smażyłam na ociupinci oleju rzepakowego) z 2 jajek i łyżeczki mleka z plasterkiem szynki wieprzowej pokrojonej w malutkie kwadraciki. Wyszedł piękny Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek wyszedł mi tak ładny, okrąglutki omlet. No i do tego zrobiłam surówkę z kawałka papryki, ogórasa i pomidora. Zrobiłam sobie do tego pół szklanki sosu czosnkowego (już trzeci dzień z rzędu jem ) na bazie jog. nat. z ziołami prowansalskimi i oregano. Grzechem było pół bułki z ziarnami przed obiadem Leżała w chlebaku już chyba od soboty, więc żeby się nie zmarnowała pół zjadłam Do kawy o 11 zjadłam garść orzechów włoskich. Czytałam, że codziennie powinno się taką garść zjeść, bo są w nich zawarte NNKT (niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe). Najśmieszniejsze jest to, że domownicy zazdroszczą mi mojego jedzenia I widzę, że np. znikają mi kiełki z lodówki i jogurty naturalne Jak i również pieczywo chrupkie O zielonej herbacie nie wspomnę. Praktycznie co tydzień kupuję nową paczkę, bo od czasu gdy ja zaczęłam ją pić to wszyscy wyrazili ogromną chęć picia zielonej herbaty również Nie żałuję nikomu, ale kurde. Oni mają swoje jedzenie, opór jedzenia a ja mam niewiele i jeszcze mi zjadają...Świetnie |
|
|
|
#915 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
:Cytat:
---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ---------- Cytat:
No właśnie dietetyk - zastanawiam się czy się do niego wybrać, właściwie to chce, tylko z moim zamiłowaniem do lekarzy jakoś mi to w ogóle nie idzie |
|||
|
|
|
#916 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Ja wlasnie zrobilam 150 brzuszkow i 5min na skakance xD wieczorem bedzie to samo przed spaniem
chociaz troszke dobre na poczatek, pozniej sie rozkrece i musze opamieatac sie z zarciem, bo bede dwa lata chudla ;/ogolnie, to szybciutko u ciebie obiadek ja zrobie chyba ryz, marchewke gotowana i piers. Ale to dopiero koło 17/18 jak D. wroci. A o 15 zjem serek wiejski z pomidorem, ogorkiem i cebula. I to bedzie wsio na dzis.
|
|
|
|
#917 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
dom jest duży ale lodówka jedna więc i mi giną moje przysmaki ![]() K. śmieje się, że już przygotowuje się do jego wyjazdu na 3 miesiące bo pisze z Wami a z w tym samym czasie wyjeżdża do pracy mama i dom zostaje na mojej głowie, czego jedynym plusem jest to, że gotuję jak chce, bo mama nie zwraca zbyt uwagi na zdrowe jedzenie - sama jest szczupła więc ciągle jemy prawie wszystko smażone albo sosy, mało warzyw a gdy jej nie ma wszyscy muszą jeść to co ja ugotuję A omlet to jest to już wiem co jem na obiad ---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ---------- Cytat:
![]() Ja na razie zaliczyłam dziś 15 brzuszków i 10 min steppera
|
||
|
|
|
#918 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]() anuszka super, brawo za cwiczenia, ja tez sie dzis mobilizuje na 15 cwiczyc ![]() motywacja http://www.pudelek.tv/video/Schudla-...ow-w-rok-1717/
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW Edytowane przez miiilenka Czas edycji: 2013-01-07 o 13:38 |
|
|
|
|
#919 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Ooo kawał drogi ja z okolic Poznania niecałe 60 km od niego. Ale dziękuję za chęci ![]() Też dziś rano oglądałam to na Pudelku 80 kg w rok masakraaa
Edytowane przez Niuuniiaaa Czas edycji: 2013-01-07 o 13:40 |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#920 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
|
|
|
|
#921 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 117
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
miiilenka mój niestety nie wie jak to jest sie odchudzać, nigdy nie miał z tym problemu i pewnie nigdy nie będzie miał. Dla niego to nie jest nic ciężkiego, chociaż muszę go pochwalić bo wieczorami sam sobie szykuje te smakołyki i je w kuchni zeby mi smaka nie robić.
ogolnie zbulwersowałam się jak przeczytałam, że mama Ci tak powiedziała. Dla mnie to jest dziwne, bo rodzice powinni chcieć szcześcia swoich dzieci jak i tego żeby były zdrowe. Nadwaga a co gorsza otyłość zdrowiu niestety nie służy co zresztą Twoja mama wie bo masz problemy z kręgosłupem więc nie kumam. Owszem moja mama też dobrze gotuje i to w dużej cześci przez rodziców tak wyglądam ale jak tylko się odchudzałam to oni zawsze byli za. Tak mnie dzisiaj ciągnie do słodkiego, że zgroza. Jeszcze nie mam nic na sumieni ale snuje się po domu i odliczam minuty jak TZ przyjdzie bo przy nim to mi wstyd podjadać a potem jęcze, że gruba jestem ![]() a jeszcze mam dziś wizytę czarnego pana to może wodą święconą mi wybije te głupoty z głowy
__________________
Start: 01.01.2012 Cel I:112, 109, 106, 103 - zaliczony! Cel II:101, 98, 95, 92 - zaliczony! Cel III:89(88), 86, 83, 80 - zaliczony! ![]() Cel IV:77, 74, 71, 68 - "Odchudzanie to jedyna gra, gdzie wygrywa ten co traci!" |
|
|
|
#922 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ---------- Cytat:
może coś pomoże ;-)
Edytowane przez Niuuniiaaa Czas edycji: 2013-01-07 o 13:58 |
||
|
|
|
#923 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Joanno, ja tez bylam swego czasu winiarka. Okolo 3 razy dziennie ulewalam sobie lampke, tylko niestety na lampce sie nie skonczylo. Jak juz otworzylam, to sama cala butelke w wieczor obalilam, a co by winko wchodzilo lepiej to okolo 200gram zoltych serkow francuskich kroilam w kawaleczki. Ukrucilam to nie w imie figury, a w imie portfela. Butelka dobrego wina to wydated 7-8 funtow minimum, do tego wydatek na te sery - wychodzilo drogo. Zaprzestalam tego. Ograniczylam wina tylko do posilkow towarzyskich. A to i sera tyle nie jem
Ja wstalam dzis o ..... 12.45 zjadlam puki co banana i zaraz ide wtracic porzadny sniadanio-lunch.
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz... 82kg/170cm, cel: 62kg |
|
|
|
#924 | |||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ---------- Cytat:
__________________
start 02.12.2012 90,3 cel I89,83..,81,80 cel II 79,77,75,72,70, -20kg 04.05.2013cel III 69,68,67,2,66,65 cel IV 65,64,63,62 ![]() |
|||||
|
|
|
#925 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cytat:
Moja siostra mimo, że ma grubo po trzydziestce i swoją rodzinę od dawna, to nadal truchleje również w pewnym stopniu
|
|
|
|
|
#926 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Dziewczyny poległam - nie ćwicze dzis, nie mam sily przez ten okres, glowa mnie boli, wole sie chyba pouczyc
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
|
|
|
#927 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
a ja dzisiaj kobietki pochłanełam na sniadanie razowca z szyneczką potem owsiankę bananową a na obiad kasza gryczana z warzywami i jajkiem
jejku ile wy produkujecie
__________________
start 02.12.2012 90,3 cel I89,83..,81,80 cel II 79,77,75,72,70, -20kg 04.05.2013cel III 69,68,67,2,66,65 cel IV 65,64,63,62 ![]() |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#928 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
A ja jakos od urodzenia dziecka nie przepadam za alkoholem. Zke sie po nim czuje. Zreszta ja akurat zawsze jak pilam alko, to chudlam. 1kg w jeden dzien potrafil zejsc. A teraz jak wypije jednego drinka, to na drugi dzien sie czujje jakbym sama krowe wychlala i nie do zycia jestem xd
|
|
|
|
#929 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
anuszka mam pytanie. masz jakies materialy gdzier jest opisane dosyc prosto jak tworzy sie okreslone czasy, opisane na czym polega czas dokonany i niedokonany i inne takie gramatyczne rzeczy jak liczby mnogie rzeczownikow, stopniowanie przymiotnikow? bylabym wdzieczna
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
|
|
|
#930 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
W moim przypadku to 78,7 to spadek prawie kilograma ... Tego który przybrałam w święta .. Waga w podpisie to niestety przedświąteczne osiągnięcie - ale juz prawie ...
ogolnie dzięki za pomysł z omletem ... ja zrobiłam z serem żótym i szynką (po plasterku ) i do tego parę szparagow ... Pycha A tak się zastanawiałam co by tu zjeść dobrego a przy tym w miare dietetycznego ..anuszka21 alkohol odwadnia - stąd spadki wagi po spożyciu oraz kac jestem jak ss7 wielbicielką wina z serem ....od razu inaczej się serial ogląda ulubiny z M. ... ale mówie sobie stop - raz że dieta, dwa że z wiekiem po szaleństwie (czyli butelce na główę) cały dzień do siebie dochodzę, a trzy że martwi mnie czy nie lubie tego winka za bardzo No i koszty też są znaczne mimo że tu akurat win0 jest dużo tańsze niz w PL... Dziś idzie ok - choć i tak decydujący jest wieczór .. Na razie jestem dumna bo na zakupach w lidlu nie kupiłam ukochanych chipsów krabowych , które właśnie się pojawiły:
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:32.



Oczywiście prawdziwi przyjaciele zostają i tylko ich zdaniem bym się na Twoim miejscu przejmowała bo cała reszta nie powinna mieć na nic wpływu. Najważniejsze jest żebyś Ty była szcześliwa i nie przejmowała się tym co myślą inni i czy podoba im się z kim jesteś.




Chociaż w moich myślach pojawia się On bardzo często...Nawet za bardzo, rzekłabym. 


i właśnie będę się zbierać na siłownię pobiegać troszkę, chociaż po przerwie, którą sobie też zafundowałam to będzie ciężko.
Wczoraj to on poszedł po pizze wieczorem - wiadomo że ja bym sie nie ruszyła , nawet nie miałam takiego pomysłu ... ale wiadomo ze jak przyniósł, zapachniał to rozmiękczona winkiem zeżarłam

Leżała w chlebaku już chyba od soboty, więc żeby się nie zmarnowała pół zjadłam
bo pisze z Wami
i 10 min steppera
może coś pomoże ;-)


