Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

[mela1234]

Moja umowa kończy się w kwietniu, ale szef ok, zresztą ja też z nim szczerze porozmawiałam i wiem, że mi przedłuża. Ale ja wolę jasne sytuacje, bo inaczej bym się wściekła.

[d0tkaaa]

Napisane przez iwona335

moja umowa kończy się w sierpiniu wiec czuje nóż na karku czy bede miała gdzie wrócić

ja niewiem czy bede miala gdzie wracac bo umowe bede miala tylko do dnia porodu.. a pozniej sie zobaczy niby moge wrocic tam gdzie pracowalam ale nie wiem czy bym chciala praca caly czas zmiany do 21 w weekendy niedziele..zmiany od 11-20 czyli ogolnie nie widzialabym dziecka wogole wiec sobie daruje aczkolwiek zobacze jeszcze jest duzo czasu

Fasolke po bretonsku? (czy jak to sie pisze?) ooo ja alescie mi smaka narobily jutro musze zrobic mmmmm

[fiazo]

Napisane przez iwona335

moja umowa kończy się w sierpiniu wiec czuje nóż na karku czy bede miała gdzie wrócić

i weź tu żyj ....
znajoma, która jest teraz na macierzyńskim miała umowę do końca roku, ale jej przedłużyli na 7lat
tylko też u niej nie wesoło z kasą bo ma umowę o pracę i umowę o dzieło chyba (nie pamiętam dokładnie) ale mówiła, że dostaje tylko to co ma na umowie o pracę

[roxi1980]

Napisane przez Neni1984

Najgorsze w tym jest to, że pracujesz sumiennie, a będziesz stratna finansowo na L4 i późniejszych świadczeniach "bo im tak wygodnie"

u mnie też właśnie taka kicha, że co innego na papierze, a co innego do ręki... A że mam część etatu i kasa cieniutka, to jak przejdę na ZUS, to mi przeleją co miesiąc niecałe 600zł

[mela1234]

Dotkaa na szczęście nas obejmuje już ten roczny macierzyński

[Neni1984]

Ale ten roczny macierzyński to już na 100%?

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Pociesze Was tym, że mam męża bezrobotnego i od tego miesiąca jest na moim utrzymaniu, a mamy kredyt.
Aż proboszcz nie wziął dziś od nas koprty "za kolendę"

[d0tkaaa]

Napisane przez mela1234

Dotkaa na szczęście nas obejmuje już ten roczny macierzyński

wlasnie niewiem jak to jest bo z tegoco mi wiadomo ja bede miec zasilek mac. bo umowe bede miec przedluzona tylko do dnia porodu wiec to nie urlop mac wiec niewiem czy bd sobie mogla wybrac??

i czy to nie wchodzi od 1wrzesnia 2013?

[mela1234]

Napisane przez Neni1984

Ale ten roczny macierzyński to już na 100%?

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Pociesze Was tym, że mam męża bezrobotnego i od tego miesiąca jest na moim utrzymaniu, a mamy kredyt.

Wg mojej bratowej (ksiegowej) która też jest w ciaży, ten macierzyński wchodzi we wrześniu ale obejmuje babki które urodzą po 17 marca. Więc nas też

Idę spać.
Dobranoc.

[d0tkaaa]

Napisane przez Neni1984

Ale ten roczny macierzyński to już na 100%?

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Pociesze Was tym, że mam męża bezrobotnego i od tego miesiąca jest na moim utrzymaniu, a mamy kredyt.
Aż proboszcz nie wziął dziś od nas koprty "za kolendę"

moj tez szuka pracy..dobrze ze ma odlozone pieniazki a ja dostaje normalnie wyplate...

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Napisane przez Neni1984

Ale ten roczny macierzyński to już na 100%?

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Pociesze Was tym, że mam męża bezrobotnego i od tego miesiąca jest na moim utrzymaniu, a mamy kredyt.
Aż proboszcz nie wziął dziś od nas koprty "za kolendę"

moj tez szuka pracy..dobrze ze ma odlozone pieniazki a ja dostaje normalnie wyplate...

[roxi1980]

cytuję: "Nowe prawo zaczynie obowiązywać 1 września 2013 r. i zgodnie z założeniem Ministerstwa Pracy od tego dnia dwukrotnie dłuższy niż obecnie urlop macierzyński będzie mógł wziąć rodzic, który jeszcze przebywa na macierzyńskim. Dłuższe urlopy będą przysługiwały też tym osobom, które zostaną rodzicem po 1 września 2013 r. Natomiast mamy, które urodzą między styczniem a połową marca, zgodnie z prawem skończą urlop macierzyński przed 1 września. Tym samym tracą więc szansę na dodatkowe pół roku z dzieckiem. Problem dotyczy rodziców ok. 80 tys. dzieci."

[fiazo]

no dokładnie, nas obejmie tylko w postaci
100% - pierwsze 6 miesięcy
60% - kolejne 6 miesięcy

ale mi to już wisi, że mniejsza kasa, ważne że dłużej z dzieckiem będę, aby tylko dla męża przedłużyli umowę bo ma do kwietnia

[Neni1984]

Mój nie ma odłożonych, bo nie miał z czego odkładać. Mamy ślubne

[fiazo]

dobrze, że możemy się tu tak wygadać i wesprzeć wzajemnie

wiecie co kupiłam dziś książeczkę z imionami i będę siedzieć i wypisywać co mi się podoba i to samo będzie mój tż robił

jutro mam jeszcze 2 zaliczenia, ciężko mi się do nich przygotować

[iwona335]

widziałyście ile juz mamy postów?

[Neni1984]

A uczyłaś się już coś? Z czego te zaliczenia?

A my już wstępnie wybraliśmy imiona Kinga i Kuba.
Moje ulubione to: Kamila i Tomek, ale nie mam wystarczającej siły przebicia, bo mężowi się źle kojarzą

[d0tkaaa]

to co myslicie ze na zasilku macierzysnkim mozna tez sobie wybrac dlugosc tego zasilku tak jak jest przy urlopie?trzeba by bylo isc na prawo zeby ogarnac wszystko...

[magdalennne]

Dziewczyny dziękuję bardzo za kciuki Niestety nie wiem nic pewnego Dyrektorka była w szoku jak to usłyszała, powiedziała, że zaraz dzwoni do księgowego, żeby to wyjaśnić. W końcu dowiedziałam się tyle, że wg niego wszystko jest ok. Chorobowe mam od 1.12, więc do płatnego L4 trzeba mi jeszcze miesiąca... Tak czy inaczej muszę jeszcze raz pójść do ZUSu, żeby dali mi to na papierze i od niego też będę ciągać dokumenty, bo podobno na wszystko ma kwity. Wygląda na to, że to błąd w Zusie.

Za to mój TŻ w końcu dzisiaj jest cudowny W ramach odstresowywania żonki zabrał mnie na pizzę Wiem, że to nie zdrowo, bo jeszcze popiłam ją colą, ale raz na czas może nie będzie tragedii Powiedziałam mu też dzisiaj, że chciałabym w maju pojechać na wakacje jakieś i bardzo mu się ten pomysł spodobał Oby z kasą było jako tako, to może się uda

Napisane przez domciatko

hej dziewczyny!
mój tż mnie wczoraj zaskocztł, poszedł na nockę do pracy i o północy dostaję od niego smsa:
"mam pomysł!! może być jutro zrobiła taką listę co musimy dziecku kupić, no wiesz, łożeczko, wózek, wanienka itp, i na weekend możemy poszukac tego w necie i zobaczyć jak co wygląda"

aż miałam piękne sny w nocy!!! haha

Oj, bo faceci to tak udają, że nic ich nie interesuje, ale przeżywają wszystko chyba jeszcze bardziej niż my

Napisane przez sarna405

ja też jestem za tym żeby dzieci odwiedzały całą rodzinę nie tylko mamy ale i taty stronę...bo znam kobiety które nie lubią teściów i na złosć nie pojadą z mężem czy dzieckiem on jedzie sam jak to o nas świadczy jedź przemilcz albo chociaż dziecko daj a nie jakieś wymówki...ja zawsze dziecko dawałam na noc do jednych dziadków do drugich uczyłam go niech nie będzie takim mamin synkiem że wszędzie ze mną fakt był taki etap że nie chciał jeździć płakał ale minęło mu. Nie to ze chciałam się dziecka pozbyć, ale czaami chce się gdzieś wyjść odreagować, a jeżeli np. moi rodzice nie mogą, a dajmy na to dziecko do drugich dziadków nie nauczone to co nie zostanie bo będzie płakało...sama mam taki przykład w rodzinie...moja szwagierka tylko jej mamusia i jej mamusia druga babcia beee, tylko tam siedziała a jak przyjechała do teściów chcieli dziecko na spacer to darło się jak by je ze skóry obdzierali, a później pretensje że teście wolą moje dziecko nie ich a kogo to zasługa tylko i wyłacznie jej !!!
I tak jak pisałaś nie daj Boże coś się dzieje to dziecko co ryczy tylko za matką bo nie jest nauczone wizyt np., u babci, cioci itp. moim zdaniem to krzywdzenie dziecka...później rośnie taki dzikus tdo nikogo nie pójdzie a ni nic. i np. teraz jak ja pracuję i mąż przychodzą ferie czy wakacje co m SAMO W DOMU SIEDZIEĆ, nie jedzie do kuzynów czy do dziadków i nie ma płaczu... JESTEM DUMNA Z SIEBIE ŻE TAK POSTĄPIŁAM i nie odizolowałam dziecka od rodziny...

My mieliśmy taki przypadek w rodzinie. Jak mój chrześniak miał lekko ponad roczek, to jego mama się rozchorowała, a że wujek musiał do pracy chodzić, to przeprowadził się z nim do nas. Mieszkali w innym mieście i mały nie był przyzwyczajony. O ile w ciągu dnia było spoko, to jak przychodziła pora spania, to była katastrofa

Napisane przez malaczarnakejt

Wasze kciuki są niezawodne!! z nogą wszystko ok, widocznie przeciążone. wydała straszne pieniądze na usg, ale nie żałuję, bo jestem spokojna jak wrócę do domu to nadrobie zaległości dziekujeeeee!

Super

Napisane przez iwona335

I trymestr II trymestrIII trymestr
40–50 kg 4 kg 6 kg 4 kg
50–60 kg 3 kg 6 kg 4 kg
pow. 60 kg 2kg 5 kg 4 kg
pow. 80 kg 2 kg 4 kg 3 kg

Znalazłam taka o tabelke ile mozemy przytyć- II trymestr "tuczy" nas najbardziej

Jakieś to niesprawiedliwe, że "większe" kobiety mogą mniej przytyć...

Napisane przez katarzynkajg

Byłam dziś w szpitalu i zaszłam zobaczyć do przyszpitalnej szkoły rodzenia, dowiedziałam się że jest darmowa lecz niestety nie było położnej która to prowadzi więc wzięłam numer ale tak się zastanawiam czy się zapisać , w sumie jak jest darmowa to czemu by nie skorzystać o ile byłyby jeszcze miejsca. Jak było z wami długo podejmowałyście decyzje że idziecie do szkoły rodzenia? I jakie były argumenty za?

Ja od początku wiedziałam, że chcę iść. Nie zastanawiałam się nad argumentami. Czuję taką potrzebę po prostu. Przeraża mnie to wszystko i jeśli mogę być spokojniejsza trochę dzięki temu, to będę korzystała.

Napisane przez Katerine2

Witam. Podczytuje Was juz od pewnego czasu i wkoncu postanowilam napisac. tzn to jest moja druga proba bo pierwszego posta gdzies wcielo. Mam 26 lat i jestem w 13 tygodniu ciazy. Mam 8 letniego synka i niestety jednego aniolka. Moge do Was dolaczyc? Pozdrawiam wszystkie mamusie

Witaj po raz drugi

Napisane przez zanetaa88

Hejo Mamuśki

Mam na imię Żaneta i mam 25lat. Mam już córeczkę o imieniu Emilie i teraz czekamy w sierpniu na naszego drugiego szkraba Emilie kończy lada dzień 1,5 roku


Witam się !

Witaj

Napisane przez Oliath

Co do optymistycznych nastawien do porodu... maz mi wczoraj puscil video sprzed i po narodzinach Alicji - bosh, juz teraz mam prawie taka pileczke, jak wtedy w 9 na porodowce ale poza tym - jaka ja bylam spokojna, wesola i wyluzowana, szooook! Kapiel, wloski, makijaz, jeszcze w czasie przyjecia parada w szpitalnym giezelku ("tu mam taka koszulke z pieczatkami, o - tu sie nie zawiazuje, szal") - i zaraz potem minute po calej akcji uchachana z Laleczka przyssana do mleczka, no nic tylko rodzic

Fajnie, że tak łatwo ci poszło Oby teraz było podobnie

Napisane przez d0tkaaa

trzymalam reke tam gdzie jest dzidzius i w pewnym momencie poczulam takie cos .. pod reka typowo... hm.. jakby ktos cmoka mi dal od srodka.. myslicie ze to to??
nie mowiac o tym ze ojciec przypalil slonine i prawie wiec moze dziecku to tez niesiadlo.. a dzis wlasnie czulam tak jakby skakal albo ruszal sie i skakal po pecherzu niewiem czy to mozliwe...

chodziaz moze to za wczaas.. to czekam dalej..

Tak Wierzę, że takie coś to nasze dzieci Też tak czułam i nie dopuszczam innej myśli

Jeszcze mi się przypomniała akcja z mojego przedszkola W poniedziałek mamy bal karnawałowy i pytam się dzisiaj dzieciaków za co mam się przebrać. I jedna dziewczynka, lat 3 mówi do mnie tak: "Może się Pani przebrać np za buraka" W zamian zaproponowałam jej ziemniaka, ale stwierdziła, że woli być Dzwoneczkiem

Napisane przez fiazo

dziewczyny mam doła i potrzebuje pocieszenia, moja firma dobije mnie zupełnie

[fiazo]

Napisane przez Neni1984

A uczyłaś się już coś? Z czego te zaliczenia?

A my już wstępnie wybraliśmy imiona Kinga i Kuba.
Moje ulubione to: Kamila i Tomek, ale nie mam wystarczającej siły przebicia, bo mężowi się źle kojarzą

wczoraj czytałam, a teraz z jednego właśnie wiedzę w wersji mini wydrukowałam, jeszcze poczytam przed snem, no i w zeszłym tyg czytałam też więc jestem w tym przypadku dobrej myśli

Napisane przez d0tkaaa

to co myslicie ze na zasilku macierzysnkim mozna tez sobie wybrac dlugosc tego zasilku tak jak jest przy urlopie?trzeba by bylo isc na prawo zeby ogarnac wszystko...

mi się wydaje, że tak, ale pewnie dowiemy się wszystkiego w praktyce

[enlevee]

hej dziewczyny

Witam się i zaczynam nadrabiać..znowu nie tak się czując jak powinnam

[Neni1984]

Magdalenne poproś księgowego o ZUS ZCLA. Jeśli uważają, że błąd jest po stronie ZUS`u to idź do ZUS`u, ale z tym dokumentem.

Jak to się przebrać za buraka?

[roxi1980]

Napisane przez Neni1984

Jak to się przebrać za buraka?

może o posła jej chodziło??? tam sporo buraków...

[d0tkaaa]

przenioslam sie na telefon juz mam dosc lapka:-P

mysle co by zjesc bo na nic nie mam ochoty..

[Neni1984]

Napisane przez roxi1980

może o posła jej chodziło??? tam sporo buraków...

To musiałabyś za barana albo osła się przebrać

Napisane przez d0tkaaa

przenioslam sie na telefon juz mam dosc lapka:-P

mysle co by zjesc bo na nic nie mam ochoty..

A ja niby po kolacji a ciągle coś dojadam

[fiazo]

powiedziałam dziś dla brata i bratowej o swoim stanie to bratowa tak się podniecała.... śmiałam się, że spać nie będzie w nocy (dodam, że sama urodziła 2 córy)

a mój brat jak miał dość już słuchania jej pytań do mnie powiedział do żony
"daj jej spokój bo dziś przyjdę w nocy z pracy i zaleję formę i będziesz miała co robić"

a i już łóżeczko oferowali do oddania

[Neni1984]

Napisane przez fiazo

powiedziałam dziś dla brata i bratowej o swoim stanie to bratowa tak się podniecała.... śmiałam się, że spać nie będzie w nocy (dodam, że sama urodziła 2 córy)

a mój brat jak miał dość już słuchania jej pytań do mnie powiedział do żony
"daj jej spokój bo dziś przyjdę w nocy z pracy i zaleję formę i będziesz miała co robić"

a i już łóżeczko oferowali do oddania

Miło, że się cieszą i interesują

[fiazo]

Napisane przez d0tkaaa

przenioslam sie na telefon juz mam dosc lapka:-P

mysle co by zjesc bo na nic nie mam ochoty..

ja zjadłam kanapki z wędliną i serem, a ostatnio chodzi za mną serek topiony

[enlevee]

Napisane przez Neni1984

To musiałabyś za barana albo osła się przebrać


A ja niby po kolacji a ciągle coś dojadam

Neni wg babystrology moje dziecię tylko dzien starsze od Twojego

[d0tkaaa]

ja wedliny i miesa juz dawno nie jadlam..jem z serkiem topionym i ogorkiem i pasztetem..i parowki ostatnio na przekaske...

[czerwony_balonik]

Napisane przez magdalennne

Dziewczyny dziękuję bardzo za kciuki Niestety nie wiem nic pewnego Dyrektorka była w szoku jak to usłyszała, powiedziała, że zaraz dzwoni do księgowego, żeby to wyjaśnić. W końcu dowiedziałam się tyle, że wg niego wszystko jest ok. Chorobowe mam od 1.12, więc do płatnego L4 trzeba mi jeszcze miesiąca... Tak czy inaczej muszę jeszcze raz pójść do ZUSu, żeby dali mi to na papierze i od niego też będę ciągać dokumenty, bo podobno na wszystko ma kwity. Wygląda na to, że to błąd w Zusie.

Lepszy błąd Zusu niż jakby ona coś kręciła,dobrze że już się mniej więcej wyjaśniło To z tym burakiem świetne Dzieci to mają pomysły

Rany,ale bym się Irish creamu napiła,chyba sobie kupię bezalkoholowy w syropie do kawy/herbaty

[Neni1984]

Napisane przez enlevee

Neni wg babystrology moje dziecię tylko dzien starsze od Twojego

A czujesz "coś"?