30,40 plus od A do Z cz.3

[irenkaaa]

Napisane przez Kamlisa

Ilana, patrz i ucz się Ważne, jak faceta wychowano, jak on traktuje rodziców, jak oni go traktują...To wszystko ma znaczenie. Ja mam dobrych tesciow, tesciowa na przykład staje po mojej stronie...Jak tz sie pokłoci z rodzicami - ja namawiam do zgody...Sa starcia, to normalne, ale niezbyt czesto...A mieszkamy razem jakies 14 lat
Przezyła jakos, ze nie prasuję koszul i nie jadamy ziemniaków, tylko czesto odmrozonki i nie urodziłam dzieci...A odkąd nie pali - ja mam mniej do czepiania sie

rzeczywiscie bardzo wazne z tym wzajemnym traktowaniem sie na linii syn- rodzice a szczegolnie matka i odciecie tej pepowiny

ja mezatka nie jestem ale my po ciezszych zwiazkach mamy inne podejscie do tego ( zreszta francuzi dosc czesto sa ze soba wiele wiele lat zanim sie ozenia . nie spieszy nam sie co nie znaczy ze nam nie jest dobrze i nie zamienilabym na inny model

fakt ze niedlugo nam ,,stuknie " dopiero 4 lata a nie 14 ale jeszcze wiele przed nami

Napisane przez kropeczka74

Masz rację Kama, ważne jak facet traktuje swoich rodziców. To na dzień dobry bardzo wiele mówi o nim. Generalnie mogłabym się doczepić tylko do mojej szwagierki ale cóż, zawsze w rodzinie trafi się jakaś czarna owca

Kulki
tak, mają tekturowe przykrycie, nie nie będę robić zdjęć, bo ja NIC nie widzę Pędzlem się machnęłam i NIC. Więc chyba to będzie taki zakup dla samego zakupu. Na razie tyłka mi nie urwały. Jedynie moja córa aż podskoczyła z radości bijąc brawo powiedziała: "mamusiu MAMY (tak, liczba mnoga) taki puder jak gwiazdy" :hahaha:

dobre a ile corka ma lat
no co to juz masz z kim uzywac

Napisane przez BBRAT

Kropka, toż przecie w ostrym dziennym świetle z bliska musisz przeanalizować odcień/rozświetlenie na twarzy, teraz po ciemku czy przy żarówie, to efektu nie docenisz

Próbuję ogarnąć prasowanie, hurtem wszystko na kolejne 4-5 dni roboty, jak ja kocham prasowanie
Oddałabym spokojnie zmywarkę za jakiegoś mega robota co by stanął przy desce i wszystko przepięknie poprasował, do szafy powkładał poskładane

moje prasowanie lezy i kwiczy odkad wrocilam z Polski a tz sie smieje ze moje ,,uprasuje dzis" bedzie sie ciaglo i ciaglo jak zwykle
wzorem dla mnie w prasowaniu jest mama tz-a i on o tym dobrze wie ale zawsze mu powtarzam ze nie bede prasowac jak jego mama

na szczescie moj tez wyraza checi jesli chodzi o prasowanie wiec tu moge odetchnac ze w tazie co tez chwyci za zelazko

Napisane przez kropeczka74

Wiecie co? Nie można oczekiwać, że się ktoś domyśli
Nikt nie jest Duchem Świętym. Słowa niewypowiedziane nie istnieją.
Oczywiście byłoby idealnie gdyby jednak mężowie umieli się domyślać, ale ja zdecydowanie wolę grę w otwarte karty, kawa na ławę. Może to i mało romantyczne, ale skuteczne. Dla mnie romantyczne jest to, ze sprząta po obiedzie, odkurzy, umyje podłogę kiedy ja w tym czasie leżę na kanapie do góry brzuchem
Prezenty wybieram sobie sama

dokladnie ja bardziej docenie to ze moj posprzata ,zrobi kawe, odkurzy jak ja leze do gory brzuchem
prezenty tez wybieram sama
albo moj jak wybiera to sie najpierw upewnia czy trafi to w moj gust

[kropeczka74]

Irenka, moja córa skończy w tym roku 1o lat

[irenkaaa]

no super
chociaz powiem Ci ze jak jade do PL to chrzesnica co ma 5 lat to juz podbiera starszym siostrom kosmetyki

[fuertavertura]

Zawsze uważałam, że istotne jest jaki facet ma stosunek do swojej rodziny..jednak jak któraś słusznie zauważyła żeby nie było też przesadnie w druga stronę ....bo jeżeli facet nie widzi krzywdy, którą jego rodzina wyrządza żonie czy partnerce to pipa z niego a nie facet.
Generalnie wychowanie jest znamienne, dużo wynosimy z domu, choć i tu zdarzają się odstępstwa od norm i nie zawsze wychowanie w 100% przekłada się na późniejsze postawy i zachowania.
Ja z domu rodzinnego wyniosłam obraz kochających się rodziców, czasami nawet teraz śmieję się, że rodzice są jak para nastolatków, to miły widok jednak pomimo takiego wzoru nie jestem zwolenniczką małżeństw, tzn.ja nigdy nie widziałam się w roli panny młodej, nie marzyłam o sukni ślubnej a mąż/małżeństwo pozostawały w sferze abstrakcji. Ja jak Tig uważam siebie z materiał nie nadający się do małżeństwa ale nie mówię nigdy, bo kto wie co mi do głowy przyjdzie za lat kilka...
A w kwestii nadrzędności mamy nad ojcem w procesie wychowywania dziecka, o którym wspomniała Lapi to uważam, że matka jest ważna - ona uczy syna szacunku do kobiet etc., córce daje wzorce/obraz jak powinna zachowywać się kobieta (choć np. ja i moja mama to skrajne różności pod każdym względem) to jednak rola ojca jest znamienna, ja nawet pokusiłabym się o stwierdzenie, że może nawet ważniejsza niż matki, szczególnie w wychowywaniu córki...tak na własnym przykładzie stwierdzam, że to ojciec bardziej wpłynął na to jaką jestem kobietą, na to jaka jest moje poczucie własnej wartości, podejście do facetów, ogólnie relacje damsko-męskie, to ojciec daje córce siłę, pewność siebie, sprawia, że idzie pewnie przez życie, nie definiuje własnego ja przez pryzmat faceta. I odwrotnie złe relacje na linii ojciec-córka bardzo często rzutują na jej późniejsze związki damsko-męskie.

[Tigerr]

Napisane przez marcelinka12

Zakupilam dzis Armani Designer Lift kolor 4 fajny

Jesoooo , zapłaciłaś za podkład 270 zł prawie ? I to za taki , o którym tu nie mówiłyśmy ?!
Skąd go wytrzasłaś ?!


Co do kulek to mam tylko jedno do powiedzenia :
A NIE MÓWIŁAM ?!

[Michell72]

Ila ma wplyw taka relacja z ojcem...Dom rodzinny,atmosfera..to wszystko w pózniejszym czasie,znajdzie odzwierciedlenie w naszym życiu..Nie jednokrotnie,pokrzyżuje ścieżki życiowe..Masz sporo szczęscia,mając kochającego ojca..Takiego wzoru będziesz szukać w swoich wyborach,porównywać z tatą..I obyś znalazłaMarcelina własnie..pisz kobieto jak Armani?Jesteś zadowolona?Gdzies czytałam,że ma tendencję do podkreślania skórek..Prawda?

[BBRAT]

Widzę, że tematy skomplikowane Nie mam aż tak sprecyzowanego zdania, żeby wyrazić tu jakąkolwiek psychologiczną refleksję. Widzę jedynie po sobie i Bracie, że będąc z fajnego domu - żadne z nas nie chciało i nie chce założyć rodziny, nawet nie mówię już o dzieciach, nawet nie mówię już o ślubie, mało tego - nawet nie mówię już o zamieszkaniu z kimś...
Oboje rezygnujemy ze związków w momencie, gdy robi się niebezpiecznie - tzn. gdy druga strona oczekuje zamieszkania razem, wspólnego życia, wspólnych spraw itp. Brat, wysoki wielki wysportowany brunet z brzoskwiniową cerą i zarobkami czterokrotnie wyższymi niż moje, o zgromadzonych zasobach nie wspomnę - oczywiście "ogania się od bab", takie są realia. Zaś ja - kobieta w wieku około czterdziestkowym - niestety od facetów nie oganiam się tak jak on od kobiet, no cóż, takie są realia
Mam niewiele czasu na pomyślenie o tym, zwłaszcza teraz w tym roku, jest amok wielu nowych spraw i różne zmiany. Głównie odczuwam więc cudowny spokój, że za nikogo oprócz siebie samej nie jestem odpowiedzialna, mój Brat wiem, że też sobie ceni takie uczucie. Pewnie można by o nas pomyśleć, że jesteśmy egoistami, mało tego - pewnie nawet tak jest, częściowo.
Ale na razie, w ogólnym bilansie - jest nam z tym dobrze i spokojnie...

No właśnie TIG, jednak uchroniłaś mnie przed zakupem który dla naszych beżowo-żółtych, NIE jasnych cer - byłby bezsensem do kwadratu...
Kropka to sobie może poszaleć z takimi śnieżkowymi kolorami

[LAPIEL]

dobry ...będę żyła , L-4 nie potrzebne , maścią się wieczorem nasmarowałam i jest ok

Nie wiem czy u Was też tak jest ale moja szwagierka i teściowa nie moga znieść konkurencji innych kobiet ....od początku zatem ja jako synowa i bratowa miałam przechlapane ....siostrunia męża mnie znienawidziła od pierwszej chwili bo " zabrałam jej brata "....

na szczęście mam jedną fajną szwagierkę ( żona brata męża ) także trzymamy współny front

jak to się mawia " z rodziną to tylko na zdjęciu " ....


Kropka nie martw się wiekiem córki , lata szybko lecą , mój syn w tym roku ma 12 lat .....i tak jak piszesz trzeba dzieci nauczyć samodzielności , sprzątania po sobie to może "synowa " nie będzie miała takich problemów jak mam np ja ....niby takie małe , może błache ale mnie wkurza to ciągłe sprzątanie po facecie , nawet wanny po sobie nie umyje ....teściowa mi kiedyś dawno temu powiedziała ,że reklamacji nie przyjmuje ....wiedziała kobieta co mówi
pewnie ,że pośród wad mój mąż ma i spore zalety - jest bardzo ambitny , pracowity ( jak nie pracoholik ), ma tzw. "żyłkę " do interesów , założył firmę w wieku lat 19 ...żyje firmą i raczej nic innego Go tak nie zajmuje jak praca , no jeszcze sport ....takie przyziemne , codzienne sprawy Go nie interesują i nie zajmują ....(ale mój ojciec też taki jest i dlatego to mnie razi jak sądzę) ...

ogólnie dobrze nam się żyje i spokojnie ....

ja chyba za dużo z jego matki w nim zaczynam zauważać i to mnie tak irytuje ....



....

[kropeczka74]

Lapi, nie martwi mnie wiek córki, tylko fakt, ze będąc w tym wieku stwierdziła widząc MÓJ puder, że MAMY ( w sensie my obie) puder jak gwiazdy. Po prostu poczuła się również jego właścicielką. To mnie tak rozbawiło, nie jej wiek. Przecież ja mam jeszcze starszego syna
Gdybym miała patrzeć na małżeństwo moich rodziców to dzięki. Natomiast małżeństwo moich teściów jest wzorcowe. Więc mój mąż miał idealne wzorce, choć wiadomo, teść mój jest starej daty więc żadne pampersy, opieka nad dziećmi rzecz jasna nie wchodziły w grę.

[LAPIEL]

aaa Krop to nie zrozumiałam ....

u mnie to ani małżeństwo moich rodziców nie mogłoby być wzorcem ani teściów ....gdybym na to zwróciła kiedyś uwagę ....hmm ale to po latach się człowiek dopiero zaczyna przypatrywać i zauważać pewne rzeczy ...

w każdym razie ja jako matka nie zamierzam mieć "niezdrowego" wpływu na mojego syna jak będzie dorosły bo to jest chore ...chyba matki nie potrafią się pogodzić z tym ,że w pewnym momencie ich rola się kończy ,że syn jest dorosły , ma swoje życie ...

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Powiedzcie mi czy zmarszczki na czole można sobie tylko wypełnić ??? bez botoxu ....

[Michell72]

Krop zakonczylismy spór,przechodząc w roszczenie.
Podjęto decyzję o przekształceniu tego sporu w roszczenie w systemie PayPal. Kończąc komunikację ze sprzedającym, zwracasz się do firmy PayPal o zbadanie sprawy i podjęcie decyzji o jej rozstrzygnięciu. W ramach dochodzenia serwis PayPal zbada całą ewentualną korespondencję w Centrum rozstrzygania.Z naszych danych wynika, że sprzedający przesłał ten przedmiot za pośrednictwem usługi Wysyłka z systemu PayPal. Przesyłkę możesz monitorować, logując się do swojego konta PayPal i przeglądając rejestr historii transakcji lub potwierdzając poniższe informacje: Firma monitorująca przesyłkę: USPS Numer z systemu monitorowania przesyłek: LK020531847US Jeśli roszczenie nie zostanie anulowane, wznowimy badanie sprawy po upływie 3 dni roboczych. Zrobimy, co w naszej mocy, aby rozstrzygnąć to roszczenie w ciągu 30 dni, ale możemy potrzebować dodatkowego czasu na zakończenie badania sprawy. Skontaktujemy się z Tobą przez pocztę e-mail i poprosimy o podanie informacji związanych z roszczeniem. Współpraca z Twojej strony ma podstawowe znaczenie dla pomyślnego zbadania sprawy. Jest bardzo ważne, abyś odpowiadał na żądania udzielenia informacji w zadanych ramach czasowych. W przeciwnym razie roszczenie zostanie anulowane i stracisz możliwość uzyskania zwrotu pieniędzy.

[kropeczka74]

Miszuś, nie bardzo rozumiem co mam teraz zrobić?
Dalej nie mam przesyłki więc brniemy w to, co nie?

Ale lawiny mi schodzą z dachu, szok.

[Michell72]

Nic Krop,czekać..Napisałam tylko ze walczymy dalejNapisz mi tylko bo sledziłas wysyłkę ,co znią itd..muszę im to opisac

[SzatAnka71]

Napisane przez LAPIEL

...nie bardzo rozumiem dlaczego zatem nie kupił mi srebrnego ... hmmm dobre pytanie ....

bo przecież Marsjanie nie czytają miedzy wierszami

[kropeczka74]

Napisane przez Michell72

Nic Krop,czekać..Napisałam tylko ze walczymy dalejNapisz mi tylko bo sledziłas wysyłkę ,co znią itd..muszę im to opisac

Nic, wyskakiwała mi odpowiedź: brak przesyłki o podanym identyfikatorze. Sprawdzałam teraz na tej stronie USPS, ale już jest za późno, znaczy się minęło więcej niż 10 dni od nadania więc kapa.
U nas sprawdzałam na Poczcie Polskiej i UPS.
W ogóle na UPS wychodziły jaja, bo wyskakiwało: kraj przeznaczenia US
Dziwne. Myślę, że po prostu zginęła ta paczka gdzieś w ferworze świątecznych przesyłek.
Tylko dlaczego ta babka w ogóle nie reagowała na nasze posty??

[LAPIEL]

Czy któraś z Was robiła sobie czoło ? to znaczy usuwała zmarszczki ?
oświećcie mnie w tym temacie proszę ...

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

SzatAnka71
bo przecież Marsjanie nie czytają miedzy wierszami
......................... ......................... ......................... ......

No Szati ale mówisz wyraźnie facetowi ,że złoto Ci się nie podoba , widzi też ,że nie nosisz złota , tylko srebro ....

tak trudno przyjąć do wiadomości ? ja naprawdę nie rozumiem

moj mąż to w ogóle ma coraz częściej jakieś amnezje ...gadamy o czymś , po czym On po jakimś czasie jak temat wraca się dziwi jak by słyszał to po raz pierwszy albo w ogóle nie wie o co chodzi ....
ja rozumiem ,że można o czymś zapomnieć po kilku tygodniach , ale nie po kilku godzinach lub dniach , no ludzie .....ginko biloba mam Mu kupić

[Michell72]

co na walentynki kupujecie dla mężów?Nie mam wenyLapi botox,lub kwas..Nie ma innej altenatywya męzowi -Lecytynę

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Kropuś przekażę to meżowi,on sie zajmuje tą reklamacją..Mam nadzieję ze nie długo sie roztrzygnie na naszą korzyść

[kropeczka74]

Lapi, ło jaka Ty czepliwa jesteś
Poszedł chłopak do sklepu i patrzy: pierścionek srebrny: 200zł, pierścionek złoty 1200zł, no i co? Dla swojej ukochanej żony wybrał droższy
Poza tym złoto teraz jest modne, więc noś i nie marudź
Miszka, no niech działa
Mój sobie już kupił, sam, perfumy. Jak był wczoraj w S to "tak przy okazji" sobie kupił od razu zaznaczając, że to na Walentynki. Więc mam z czapki

[LAPIEL]

kropeczka74
Lapi, ło jaka Ty czepliwa jesteś
Poszedł chłopak do sklepu i patrzy: pierścionek srebrny: 200zł, pierścionek złoty 1200zł, no i co? Dla swojej ukochanej żony wybrał droższy
Poza tym złoto teraz jest modne, więc noś i nie marudź
......................... ......................... ......................... ......................... ..

oj tam zaraz czepliwa ....nie lubię złota , tak jak nie znoszę koloru różowego i już ...tak trudno zapamiętać ...


ja zaklepałam na walentynki Spa jak już Wam pisałam i żadnego prezentu mężowi nie kupuję ...podpada ostatnio to nic nie dostanie

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Michell72
Lapi botox,lub kwas..Nie ma innej altenatywy
......................... ......................... ......................... ......................... ..........

no ale może być tylko kwas ???? nie trzeba botoxem też ?
wolałabym tylko wypełnić , żeby nie było tak widać i już bez botoxu

lwią robiłam najpierw botoxem a potem i tak wypełniałam bo nadal ją było widać , wydaje mi się zatem bez sensu botoxować , lepiej od razu wypełnić i już ...

[Kamlisa]

Lapi, jest cos, nie botoks, ale nie pamietam nazwy. tez ma zmniejszac kurczliwosc włokiem miesniowych. tez zastrzyki, podaje sie pare razy, 3 bodajze. nazwa...na F chyba Musisz popytac w gabinetach.
Moj posprzata - jak go poprosze, sam na to, ze juz mozna by to zrobic - nie wpadnie
Usmazy kotlety, jak mu wszystko kupie i podsune pod nos, ale zeby cos sam upichcił Jak on ma zrobic - to woli zjesc kanapke
Prasowac umie, ale nie prasuje, poki sa tesciowie - ma z głowy. ja na pewno tego robic nie bede Piore ja - i pralka Zmywanie - rozbiera zmywarke. jak mnie nie ma - zmywa recznie, co mnie doprowadza do szału. starannie, ale wszystko zostawia na wierzchu, w miskach I tak potem mam 4 miski z garami, poroztawiane po kuchni...

[kropeczka74]

Napisane przez LAPIEL

kropeczka74
Lapi, ło jaka Ty czepliwa jesteś
Poszedł chłopak do sklepu i patrzy: pierścionek srebrny: 200zł, pierścionek złoty 1200zł, no i co? Dla swojej ukochanej żony wybrał droższy
Poza tym złoto teraz jest modne, więc noś i nie marudź
......................... ......................... ......................... ......................... ..

oj tam zaraz czepliwa ....nie lubię złota , tak jak nie znoszę koloru różowego i już ...tak trudno zapamiętać ...


ja zaklepałam na walentynki Spa jak już Wam pisałam i żadnego prezentu mężowi nie kupuję ...podpada ostatnio to nic nie dostanie

Nie denerwuj się Ja żartuję i jednocześnie staram się wydedukować co też mogło kierować Twoim mężem.
Może jemu trzeba kawę na ławę wyłożyć, po chłopsku pogadać Wiesz, z tym między wierszami to może być różnie, ja tam cienka z analizy wiersza byłam, czasem ciężko trafić za poetą

[SzatAnka71]

Napisane przez LAPIEL

No Szati ale mówisz wyraźnie facetowi ,że złoto Ci się nie podoba , widzi też ,że nie nosisz złota , tylko srebro ....

tak trudno przyjąć do wiadomości ? ja naprawdę nie rozumiem

No facetom naprawdę trudno się domyślić czegoś, mnie też to wkurza

Napisane przez kropeczka74

Poszedł chłopak do sklepu i patrzy: pierścionek srebrny: 200zł, pierścionek złoty 1200zł, no i co? Dla swojej ukochanej żony wybrał droższy

Mógł wybrać modne białe złoto

[Tigerr]

Ależ mamy poważne tematy na wąteczku ...
Powiem Ci BBratku , że tak się nawet zastanawiałam ( bo doczytałam gdzieś między wierszami , że Twój brat, też nie ożenion), jak to możliwe , ze rodzeństwo mające świetne wzorce rodzinne , świadomie nie zakłada rodziny ... Jakie są tego przyczyny , gdzie/w czym tkwi geneza takiego wyboru?

I powiem Ci, że kobietę jestem w stanie zrozumieć , ze nie chce pakować się w uzależnienie , ( TAK - małżeństwo jest pewną formą uzależnienia , mniejszą lub większą, to zależy od relacji), poświęcenie, podporządkowanie pewnym zasadom , kanonom małżeńkim itd...itp... a w szczegółach : w pranie , sprzątanie , gotowanie, niewyspanie, ciąże i konsekwencje wyglądowe z nimi związane,pieluchy, wychowywanie dzieci itd. itp .... Jednym słowem nie pozwala się częściowo ( i tu też - częsciowo; to słowo mogące oznaczać odrobinę lub prawie całkowicie ) ubezwłasnowolnić...
A mężczyznę mniej ....Bo facet to teoretycznie powinien dążyć do małżeństwa , bo otrzymuje całodobową , kompleksową opiekę , począwszy od prania skarpetek , po usługi seksualne na żądanie i to WSZYSTKO całkowicie ZA DARMO !!!!!!

I jeszcze pamiętajmy o jednym ... Ludzie się zmieniają ... Czasem przeistaczają się w całkowicie inne osoby ...
Wpływ na to może mieć wile czynników ...
Wychodzisz za kogoś innego , a żyć Ci przychodzi z innym człowiekiem .. . To temat na długi elaborat ....

Tak , jak pisałam wcześniej:
Są kobiety , które nadają się świetnie do życia stadnego i takie jak ja , które się miotają jak ptaki w klatce , bo ograniczenia i jednocześnie nakazy , które narzuca małżeństwo są ...pułapką?

[LAPIEL]

SzatAnka71
No facetom naprawdę trudno się domyślić czegoś, mnie też to wkurza

Mógł wybrać modne białe złoto
......................... ......................... ......................... ......................... .....

no widzisz mógł ....takie toto nie kumate no ....

no ale nie ma o czym mówić , to było dawno temu ....


czasami się zastanawiam czy faceci mają takie same mózgi jak my ...i coś mi się wydaje ,że jednak duuużżżżo mniejsze

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Tiguś bardzo trafnie to wszystko ujęłaś .... hmmm szkoda ,że w młodości nie byłyśmy takie mądre , człowiek by inaczej swoim życiem pokierował może .....

taaa od faceta generalnie nie możesz wymagać niczego lub nie powinnaś za dużo , oni lubią tzw "święty spokój "
mam wrażenie ,że im się wydaję ,ze my lubimy gotować , prać , sprzątać itp itd ...tak to chyba jest niestety ....co nie jest zgodne z prawdą ...
jak by się tak dalej zastanawiać to po co nam facet

[Tigerr]

Kropka , ja swojemu wykładam kawę na ławę .... i doopa ...
Jest , kuźwa za leniwy by się wysilić ... potrafi wyjąc plik z kieszeni i to słynne już
'Kochanie , kup sobie co tylko chcesz "

A ja ...ja zawsze myslę , główkuję ,staram się ... bo uważam , że tak trzeba ... by podtrzymywać fajne więzi małżeńskie itd ...
Sam wie jaką frajdę mu sprawiaja prezenty ode mnie .....Nie trzeba dużó szukać - tort na jego 40-tkę - miał łzy w oczach , taki był wzruszony ....Można ? MOŻNA !!! Trzeba tylko się odrobinę wysilić , skoro się twierdzi , że kocha się ponad życie ...

[LAPIEL]

eee tam Tig , oni się starają tylko na początku a jak już są dumnymi posiadaczami to im się wydaje ,że już nie muszą i tego nie robią zwyczajnie ....tak to funkcjonuje zazwyczaj ...
wygodnictwo przede wszystkim ...........niestety !

ja jestem z tego typu ludzi co to prosić nie będą , nie to nie ,sama sobie kupię co tam chcę ...ale przykro to mi jest ...i już więcej to nawet nie poruszę tematu ,że mi przykro ...szkoda gadania nawet ...tylko focha strzeli bo nie lubi jak mu sie zwraca uwagę lub się go skrytykuje broń boże ...tylko go chwal i się uśmiechaj , zawsze miej dobry dzień , nie narzekaj, bądź miła ...itp itd ...
do jasnej! ja też jestem tylko człowiekiem , mam prawo mieć zły dzień , mam prawo się wściec ,ma prawo mnie coś boleć ...no ale nie , nie spotyka się to ze zrozumieniem ....za to ja muszę być bardzo wyrozumiała .........

eee idę sobie kawę zrobić .......

no i mnie się wydaje ,że to jest tak - facet uważa ,że mu się wszystko należy , fajna, zaradna żona , nie marudząca , umiejąca zadbać o dom i dzieci a on ....cóż , on poprostu jest i to ma być nasze szczęście ....piszę to i się śmieję....ale naprawdę jestem przekonana ,że oni tak właśnie rozumują ........

[Tigerr]

Ooooooooooooo Lapi , dobra myśl: KAWA
Ja przez tę odwilż - jestem jakby mnie ktoś wyjął z ciała i postawił obok ...

Ja jestem dość mocno niezależna psychicznie... Staram się też mieć własne życie , własne zdanie, często mocno odmienne od mężowego, bronię swoich poglądów ... To go boli ... I na tym tle dochodzi między nami do konfliktów...Dużo też czasu spędzam bez niego , a on by mnie przywiązał sobie do nogi , najchętniej ..
A teraz to kłócimy się non stop , bo chcę założyć własną działalnośc gosp. by w końcu uniezależnić się choć trochę od niego finansowo , to w takiej jest panice, że już nie wie jakei mi pod nogi kłody rzucać ...
Ale się nie przyzna, że się boi ... O co to to nie ...

[LAPIEL]

Faceci ....jak nie pracujesz to czasami źle bo on musi tyrać , jak chcesz pracować to problem bo obiadu w domu nie będzie komu ugotować i takie tam bzdety .....
Trzymaj się swego Tig ! próbować warto ...

[Michell72]

Zawsze w chwili takiej rozterki..trzeba sobie analizę w myslach zrobic..Za i przeciw..Zobacz Lapi stać Cie ba wiele,spedzacie wczasy zagranicą,ze Spa często korzystacie,łączy Was zamiłowanie do knajp -jak pisałaś..Coś łączy jednak..Równoważnia to ideał..a czy takowy jest..Zawsze mozna sie do czegoś przyczepić...Zawsze coś tam będzie nie tak...Jest jedno życie,juz je mamy z górki..Trzeba cieszyc sie kazdym dniem..A złoto,nie hjedna by chciała ..olej jego niepomysłowość..Noś ten pierscionek..Czasami dla ideii poświęcic sie warto,a nuż zaprocentuje..W tym roku mąz np kupił mi za małą koszulkę..Nie komentowałam złosliwie,chodz w duchu było mi ciutek przykro..ale..To tylko koszulka..Jak on sie usmiechał,jak szeptał,że jestem dla niego najwazniejsza,jak napisał..Mówiłem Ci dzis ze Cie kocham..Co tam koszulka...Popatrzyłam na to stworzenie co zwie się mym męzem i pomyslałam sobie,że nie mogę zeppsuć tej chwili,grymasami..Chwile trzeba celebrwać..codziennośc goni..Nie ma czasu na bliskość..Nie marnujmy chwil!!!!!..Ciekawe co nasi panowie,pisali by o nas na forum..Ale bysmy sie mogły zdziwić

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Dziś stwierdziłąm,że wydaję duzo na kosmetyki i równiez sporo na suplementy dietyStarość jak nic
WaLmArK DeNoXiNaL OczYsZczAnie OdTrUwANiEBrała z Was któraś?Kupiłam 60sztuk..

[LAPIEL]

Zgadza się Miszka , pewnie ,że dużo nas łączy ...ja się nie zamierzam rozwieźć ani nic takiego , tak piszę tylko , widać mam takie dni marudne ...życie nie jest łatwe ...my też jesteśmy jakieś tam , to prawda ...
zawsze mówię albo książe albo koń bo książe na białym koniu to nierealne ...takiego idealnego egzemplarza to nie spotkasz

jest jak jest co nie znaczy ,że nie mogło by być lepiej