2013-02-08, 13:13 | #61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: rzucam sobie ja więc RZUCASZ SOBIE TY
Coś złego się z nim porobiło po moim poronieniu nigdy się tak nie zachowywał. W innym wątku pisałam, że zrobił się z niego wręcz prostak Muszę grubo jeszcze raz wszystko przeanalizować. Pomyślałam o wspólnym wyjeździe gdzieś na kilka dni. Może jak odetniemy się od codziennego otoczenia to jakoś docenimy swoje racje.
__________________
To all these greedy people
Trying to feed on what is mine You've got to fill your hunger And stop fucking with my mind I know it's time to leave these places far behind |
2013-03-21, 20:19 | #62 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: rzucam sobie ja więc RZUCASZ SOBIE TY
Nadal nie piję czuję się świeża i dużo znajomych mówi mi, że odżyłam i promienieję - to tak z nieskromności i egoizmu
Sprawa mojego faceta. Tutaj pojawiają się komplikację, ponieważ może zabrzmi to głupio ale czuję, że on nie cieszy się ze mną z mojego sukcesu. Stał się zmierzły i ciągle mi dogaduje. Zrobił się przy tym zazdrosny i zaborczy. Przykład: byliśmy na zakupach i spotkałam kolegę ze studiów. 5 minut pogadaliśmy i rozeszli każdy w swoją stronę. Mój facet zaczął śpiewkę: co podoba ci się? to idź do niego jeszcze zdążysz. no idź z nim lepiej ci będzie. widziałem jak oczy ci się do niego śmiały i takich uszczypliwości wystarczy mu na kilka godzin. Chyba coś między nami zgasło a ja sama nie umiem się z tym pogodzić i kurczowo się trzymam stabilności w życiu.
__________________
To all these greedy people
Trying to feed on what is mine You've got to fill your hunger And stop fucking with my mind I know it's time to leave these places far behind |
2013-03-21, 20:26 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: rzucam sobie ja więc RZUCASZ SOBIE TY
Naprawdę super, ze udaje ci się nie pić możesz być z siebie naprawdę dumna, za to przykro, ze facet nie jest wsparciem- no ale sprawy między wami sami musicie rozwiązać, za to po prostu: nie działaj pochopnie, za to przyglądaj się, zastanów się czego TY SAMA chcesz. Naprawdę życzę, aby ci się poukładało
|
2013-03-21, 20:54 | #64 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: praskie klimaty
Wiadomości: 758
|
Dot.: rzucam sobie ja więc RZUCASZ SOBIE TY
Gratuluję i cieszę się razem z Tobą z Twoich małych sukcesów
__________________
|
2013-03-21, 21:56 | #65 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: rzucam sobie ja więc RZUCASZ SOBIE TY
Cytat:
Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2013-03-21 o 22:19 |
|
2013-03-21, 23:28 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: rzucam sobie ja więc RZUCASZ SOBIE TY
Bardzo się cieszę z Twojego sukcesu to naprawdę wyczyn, szczególnie przy niesprzyjającym zachowaniu ukochanego faceta. Oby dalej było dobrze z tym odrzuceniem %, pozostaje życzyć właśnie ten stabilizacji emocjonalnej, ona jest chyba w tym wszystkim najważniejsza i pomaga wytrwać na właściwej drodze
|
2013-03-21, 23:50 | #67 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: rzucam sobie ja więc RZUCASZ SOBIE TY
Cytat:
Ale co do picia, to gratulacje, twarda kobieta jestes!! Mąz absolutnie nie wolno mu przy tobie pić. Jak zrozumiałam jestes na początku drogi trzeżwosci. Nie wolno bo bedzie cię to drażnić, wprowadzać w zły humor, a powinnaś być spokojna by nie kusiło cię. Wogole nie powinnas przebywać wsrod pijących dopoki nie poczujesz sie na tyle silną. Co do papierosow to Twoja nerwowosc wzrosła i stad zwiększone palenie. Mozna to sobie rekompensować np. jedzeniem. Absolutnie nie proś męza ale zabroń kategorycznie. teraz Ty jesteś w okresie "ochronnym", poza tym straciłaś ciążę. Nie nalezysz do zadnej grupy wsparcia? Moze przydałaby się, chocby z celu zrozumienia mechanizmow. ---------- Dopisano o 00:50 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ---------- [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;39911968]Gratulacje. A zgasnac jak najbardziej moglo - w szczegolnosci z Twojej strony. Udalo Ci sie wyrwac ze szponow nalogu - to nie lada wyczyn; stalas sie silniejsza, pewniejsza siebie i masz, doslownie i w przenosni, trzezwiejsze myslenie. Zaczynasz widziec rzeczy, ktore wczesniej Ci moze umykaly, ktore zagluszalas, badz topilas w puszczce piwa. Bedac w nalogu, zazwyczaj jestesmy jak sparalizowani na wiekszosc dochodzacych do nas sygnalow. Zycie Ci sie teraz zmienia/zmieni diametralnie. Nie zdziw sie wiec jak zerwanie z nalogiem pociagnie za soba zerwanie z chlopakiem/przeszloscia, bo Ty juz po czesci jestes/bedziesz zupelnie inna osoba.[/QUOTE] Nic dodać , nic ująć! |
|
2013-03-21, 23:52 | #68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: rzucam sobie ja więc RZUCASZ SOBIE TY
Cytat:
|
|
2013-03-21, 23:55 | #69 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: rzucam sobie ja więc RZUCASZ SOBIE TY
Cytat:
ze Ty mozesz go nie chciec... Zastanawiam się, bo nie wyczytałam, czy on nie ma kloptu alkoholowego? Jak Ty to spostrzegasz? ---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:54 ---------- Chodzi o jedzenie? |
|
2013-03-21, 23:59 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: rzucam sobie ja więc RZUCASZ SOBIE TY
|
2013-03-22, 09:09 | #71 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: rzucam sobie ja więc RZUCASZ SOBIE TY
Nie no. Objadać się nie chcę bo dużo pracy wkładam w zachowanie szczupłej sylwetki
To nie jest tak, że zachlewałam się do nieprzytomności czy zataczałam idąc ulicami. Bardziej utrzymywałam swój organizm w stanie lekkiego rauszu ciągle. Przez co robiłam się drażliwa, zmienna emocjonalnie i pojawiła się bezsenność. Myślę, że sobie poradzę bo mam wsparcie najbliższych koleżanek, kolegów którzy posłuchali mnie i nie przychodzą w gości z winem czy piwem. Facet też wreszcie zrozumiał moje apele i nie pije mi pod nosem piwka.
__________________
To all these greedy people
Trying to feed on what is mine You've got to fill your hunger And stop fucking with my mind I know it's time to leave these places far behind |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:09.