|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyj±tkowe miejsce, w którym podzielisz siê emocjami, uczuciami, zwi±zkami oraz uzyskasz wsparcie i porady spo³eczno¶ci. |
|
Narzêdzia |
2013-03-22, 11:14 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomo¶ci: 3
|
Problem mi³osny
Cze¶æ dziewczyny, to mój pierwszy post na Wiza¿u, od lat ¶ledzê ró¿ne w±tki, w koñcu postanowi³am napisaæ i ja
Je¿eli taki w±tek ju¿ by³ to przepraszam, przekierujcie mnie na w³a¶ciwy. Do sedna, mam problem. Nie jestem zbyt uczuciow± osob±, romantyzm mi nie w g³owie, twardo st±pam po ziemi. Jeszcze gdy by³am nastolatk± pozna³am ch³opaka, na pocz±tku go nie lubi³am, potem siê trochê spotykali¶my, ale nasze drogi siê rozesz³y. Kilka lat pó¼niej znów zaczêli¶my siê spotykaæ i zostali¶my par±, by³am zakochana po uszy, to by³ najlepszy czas w moim ¿yciu, planowali¶my wspóln± przysz³o¶æ. Niestety po roku przestali¶my siê dogadywaæ i siê rozstali¶my, strasznie to prze¿y³am. ¦miaæ mi siê chcia³o gdy s³ysza³am, ¿e jaka¶ dziewczyna zosta³a 'rzucona' przez faceta i prze¿ywa to jak mrówka okres, dopóki mnie to nie spotka³o (ludzka ignorancja). Po tym jak zostawi³ mnie ch³opak, ¶wiat mi siê zawali³, nie potrafi³am siê skupiæ, nic nie mog³am robiæ. Teraz nie jestem w ¿adnym zwi±zku trwa to ju¿ rok, ale ten mój by³y teraz siê do mnie odezwa³, chce siê spotykaæ, pisze pyta co u mnie choæ to do niego nie podobne. Moja przyjació³ka mówi, ¿e on co¶ kombinuje (w takim ¿e mo¿e chcia³by zacz±æ od nowa, ale ona zawsze mówi to co ja chce us³yszeæ Ja staram siê byæ tward± i nie daje po sobie poznaæ ¿e strasznie za nim têsknie. Co mam robiæ, walczyæ o niego czy odpu¶ciæ? ¯eby nie by³o jakich¶ dziwnych sugestii na temat tego ¿e mam 15lat to od razu sprostuje ¿e 15 lat to mia³am 8 lat temu. Mo¿e która¶ z Was te¿ by³a w takiej sytuacji, co robiæ? |
2013-03-22, 12:15 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomo¶ci: 27
|
Dot.: Problem mi³osny
Hm...a co je¶li znowu bêdziesz musia³a prze¿ywaæ to samo? Co je¶li znowu nie bêdziecie mogli siê dogadaæ i bêdziesz musia³a przechodziæ przez to piek³o rozstania kolejny raz? Moim zdaniem nie powinna¶ o niego walczyæ. Niech on to robi. Niech walczy do upad³ego, je¶li rzeczywi¶cie mu zale¿y. A je¶li nie zawalczy...to wiesz, ¿e nie by³o warto dla niego cierpieæ
|
2013-03-22, 12:22 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomo¶ci: 1 733
|
Dot.: Problem mi³osny
Zastanów siê najpierw czy warto drugi raz prze¿ywaæ rozczarowanie, ¿al i ból po rozstaniu. Zawsze wychodzê z za³o¿enia, ¿e je¶li by³ powód zerwania to on nadal bêdzie wisia³ w powietrzu. Ma³o jest par, którym za drugim razem wychodzi. Wszystko zale¿y od powodu rozstania.
__________________
To all these greedy people
Trying to feed on what is mine You've got to fill your hunger And stop fucking with my mind I know it's time to leave these places far behind |
2013-03-22, 19:47 | #4 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Problem mi³osny
Ja bym Ci proponowa³a normalnie z nim rozmawiaæ, spotkaæ siê i wybadaæ o co w³a¶ciwie mu chodzi. Nawet je¶li on chce wróciæ do Ciebie, to niech on walczy o Ciebie i o uczucia. Przecie¿ je¶li chodzi mu o Ciebie i zale¿y mu to na pewno bêdzie próbowa³
__________________
„Ca³a sztuka na tym polega, ¿eby nie goniæ za niemo¿liwym.Musisz wybraæ to, na czym ci najbardziej zale¿y.” |
2013-03-23, 09:09 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomo¶ci: 3
|
Dot.: Problem mi³osny
My¶la³am ¿e mnie zrównacie z ziemi±, bo przecie¿ na tym ¶wiat siê nie koñczy
Dziêki za rady Chêtnie bym z nim o tym pogada³a, ale problem w tym ¿e, to typ faceta który udaje twardego (w sensie ¿e nic nie czuje i o nic mu nie chodzi), niby to wszystko ma byæ na stopie kole¿eñskiej ale ja widze co on robi- nie zachowuje siê jak kolega. Jeszcze raz wielkie dziêki <3 |
2013-03-23, 09:51 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomo¶ci: 126
|
Dot.: Problem mi³osny
Cytat:
|
|
2013-03-23, 10:28 | #7 | |
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomo¶ci: 537
|
Dot.: Problem mi³osny
Cytat:
Nie polecam. Tego kwiatu jak pó³ ¶wiatu. Ostatnio dosz³am do wniosku, ¿e kobieta chyba jest w stanie zakochaæ siê w ka¿dym facecie spe³niaj±cym minimum wymagañ (wiekowe, behawioralne). |
|
2013-03-23, 13:28 | #8 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Problem mi³osny
Cytat:
__________________
„Ca³a sztuka na tym polega, ¿eby nie goniæ za niemo¿liwym.Musisz wybraæ to, na czym ci najbardziej zale¿y.” |
|
2013-03-23, 14:16 | #9 | |
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomo¶ci: 190
|
Dot.: Problem mi³osny
Cytat:
Z zachowania ogólnie jestem grzecznym u³o¿onym facetem, z tego co s³ysza³em od niektórych kobiet te¿ przystojnym, ale na pewno nie móg³bym rozkochaæ KA¯DEJ dziewczyny, poniewa¿ ka¿dy lubi co innego, a ja na pewno nie spe³niam wymagañ wszystkich kobiet. Mam normalne powodzenie i udawa³o mi siê prze¿yæ w sferze emocjonalnej wiele pozytywnych do¶wiadczeñ, ale spotka³a mnie równie¿ podobna ilo¶æ pora¿ek i odrzuceñ. |
|
2013-03-23, 14:24 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: ca³e ¿ycie na walizkach ;-)
Wiadomo¶ci: 6 298
|
Dot.: Problem mi³osny
Ciê¿ka sprawa. Z jednej strony znam pary, które po roku- dwóch sie schodz± i udaje im siê na nowo stworzyæ zwi±zek i mam wra¿enie, ¿e go bardziej doceniaja, pielêgnuj±. Ale znam te¿ takie osoby, które próbowa³y raz jeszcze i na pocz±tku by³o OK, cud miód i orzeszki a potem? Potem, po jakim¶ czasie powraca³y te same problemy, które by³y powodem pierwszego rozstania. Pewnych rzeczy czasami nie da siê przeskoczyæ.
Najpierw musisz siê zastanowiæ, czy warto i czy by¶ chcia³a. Czy chcia³aby¶ podj±æ ryzyko prze¿ywania bólu rozstania raz jeszcze? (bo mo¿e siê to zdarzyæ). Czy w ogóle ten ch³opak chce próbowaæ? Mo¿e mu siê nudzi, nikogo nie ma i szuka czego¶ ³atwego? (bo wie zapewne, ¿e masz do niego sentyment/s³abo¶æ)
__________________
Postanowienie: je¼dziæ, lataæ, zwiedzaæ za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podró¿e 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podró¿e 2014: Wiedeñ, Bratys³awa, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Pary¿ K&K
|
2013-03-23, 15:20 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomo¶ci: 19
|
Dot.: Problem mi³osny
Ja z w³asnego do¶wiadczenia wiem, ¿e nie wchodzi siê dwa razy do tej samej rzeki. Mia³am IDENTYCZN¡ sytuacjê jak Ty, naprawdê. Te¿ swojego by³ego T¯ nie lubi³am na pocz±tku, a po jakim¶ czasie dopiero siê zeszli¶my. By³am z nim ponad rok, rozstali¶my siê i po roku znowu spróbowali¶my - i zostawi³ mnie drugi raz (po 2 miesi±cach!). Nie polecam takich do¶wiadczeñ Naprawdê, je¶li czujesz, ¿e nie jest szczery i co¶ krêci - nie próbuj, szkoda Twoich nerwów kochana. Ale najpierw z nim porozmawiaj, ¿eby wyczuæ intencje
|
2013-03-23, 15:39 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomo¶ci: 3
|
Dot.: Problem mi³osny
Pewnie ¿e mam sentyment.
Pewnie ¿e bym chcia³a z nim byæ, ja mam trudny charakter, on zreszt± te¿. To by³ jedyny facet z którym siê rozumia³am 'bez s³ów', czasem sobie my¶lê ¿e on po prostu musi zrozumieæ, ¿e ja tylko z nim wytrzymam Idealne by³o w naszym przypadku powiedzenie 'trafi³a kosa na kamieñ' Póki co nie bêdê siê na nic napalaæ, jak kole¿anka wcze¶niej wspomnia³a je¶li mu zale¿y to bêdzie siê staraæ Wiem, ¿e istnieje ryzyko powtórki z rozrywki, ale by³abym sk³onna podj±æ to ryzyko. To by³a mi³o¶æ mojego ¿ycia |
2013-03-24, 00:00 | #13 | |
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomo¶ci: 13 025
|
Dot.: Problem mi³osny
Cytat:
Autorko. ja bym odpu¶ci³a. Wydaje mi siê, ¿e on szuka czego¶ u ciebie, gdzie indziej nie znalaz³. |
|
2013-03-24, 01:38 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: ca³e ¿ycie na walizkach ;-)
Wiadomo¶ci: 6 298
|
Dot.: Problem mi³osny
Te¿ mnie to rozwala
__________________
Postanowienie: je¼dziæ, lataæ, zwiedzaæ za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podró¿e 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podró¿e 2014: Wiedeñ, Bratys³awa, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Pary¿ K&K
|
Nowe w±tki na forum Intymnie |
|
Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:34.