Co o tym myślicie? Doradźcie proszę

[sylwia 87]

witajcie serdecznie wiem że nie znamy się jeszcze za dobrze ale proszę was bardzo pomóżcie mi przetrwać te paskudne dni zimy bo tego co się dzieje to wiosną nazwać nie można a tu jeszcze kwiecień podobno taki ma być. jak sobie radzicie z kiepskim samopoczuciem a może też tak jak ja macie już wszystkiego dosyć mój organizm jest już na skraju wyczerpania nerwowego, psychicznego i w ogóle nie wiem co mam ze sobą zrobić żeby polepszyć sobie samopoczuciezauważyłam że szybko się męczę, byle co wyprowadza mnie z równowagi, nie mogę pozbierać myśli ani skupić się na istotnych sprawach myślę żeby udać się do bioenergoterapeuty może pomoże mi wyjść z tej opresji? czy któraś z Was była kiedyś na takiej wizycie? czy pomogło? moja znajoma z pracy podsunęła mi ten pomysł że może taki specjalista przepisze mi jakieś dobre preparaty które pomogą bo jak mnie widzi to sama się dziwi co się ze mną dzieje mówi mi że jestem jak w nie swojej skórze może doradzicie w jaki sposób sobie radzicie w takich stanach? może byśmy się wzajemnie powspierały? dodajcie otuchy proszę
dołączam link centrum Antropos:
http://antropos.com.pl/ca-antropos/

[Ostre wasabi]

Napisane przez sylwia 87

witajcie serdecznie wiem że nie znamy się jeszcze za dobrze ale proszę was bardzo pomóżcie mi przetrwać te paskudne dni zimy bo tego co się dzieje to wiosną nazwać nie można a tu jeszcze kwiecień podobno taki ma być. jak sobie radzicie z kiepskim samopoczuciem a może też tak jak ja macie już wszystkiego dosyć mój organizm jest już na skraju wyczerpania nerwowego, psychicznego i w ogóle nie wiem co mam ze sobą zrobić żeby polepszyć sobie samopoczuciezauważyłam że szybko się męczę, byle co wyprowadza mnie z równowagi, nie mogę pozbierać myśli ani skupić się na istotnych sprawach myślę żeby udać się do bioenergoterapeuty może pomoże mi wyjść z tej opresji? czy któraś z Was była kiedyś na takiej wizycie? czy pomogło? moja znajoma z pracy podsunęła mi ten pomysł że może taki specjalista przepisze mi jakieś dobre preparaty które pomogą bo jak mnie widzi to sama się dziwi co się ze mną dzieje mówi mi że jestem jak w nie swojej skórze może doradzicie w jaki sposób sobie radzicie w takich stanach? może byśmy się wzajemnie powspierały? dodajcie otuchy proszę
dołączam link centrum Antropos:
http://antropos.com.pl/ca-antropos/

Ja żeby nie łapać doła dużo spaceruję - rześkie powietrze wietrzy mój mózg dzięki czemu jaśniej myślę i działam

[lilia_pamplemousse]

zamiast oddawać pieniądze jakiemuś szarlatanowi (czyli bioenergoterapeucie), wolałabym zapisać się na fitness, albo przeznaczyć je na odświeżający weekendowy wyjazd.

[marzena_7]

O jej…doskonalele Cię rozumiem Jak ja nie mogę doczekać się słońca i prawdziwej wiosny…Nie dziwię się, że nasze organizmy są już tak zmęczone…Ale wiesz, ja słyszałam o tym urządzeniu diacom i podobno jest bardzo dobre, ponieważ jest czułe i wykrywa wszystko, co się z nami dzieje – i te dobre i złe rzeczy.. Moim zdaniem, jak masz możliwość, to mogłabyś udać się do tego bioenergoterapeuty..może tchnie w Ciebie pozytywną energią i przepisze coś dobrego…Przy okazji zbadasz się i przekonasz, czy wszystko ok Poza tym życzę Ci optymizmu i głowa do góry Trzymajmy się razem, a przetrwamy te trudne dla nas wszystkich chwile

[marzena_7]

Napisane przez lilia_pamplemousse

zamiast oddawać pieniądze jakiemuś szarlatanowi (czyli bioenergoterapeucie), wolałabym zapisać się na fitness, albo przeznaczyć je na odświeżający weekendowy wyjazd.

Witaj Nie mogę się z Tobą zgodzić, ponieważ wielu ludziom tacy specjaliści już w niejednej dolegliwości pomogli. Na zachodzie jest to bardzo popularna sprawa..może u nas jeszcze nie bardzo Ale to kwestia czasu

[_ema_]

Napisane przez sylwia 87

witajcie serdecznie wiem że nie znamy się jeszcze za dobrze ale proszę was bardzo pomóżcie mi przetrwać te paskudne dni zimy bo tego co się dzieje to wiosną nazwać nie można a tu jeszcze kwiecień podobno taki ma być. jak sobie radzicie z kiepskim samopoczuciem a może też tak jak ja macie już wszystkiego dosyć mój organizm jest już na skraju wyczerpania nerwowego, psychicznego i w ogóle nie wiem co mam ze sobą zrobić żeby polepszyć sobie samopoczuciezauważyłam że szybko się męczę, byle co wyprowadza mnie z równowagi, nie mogę pozbierać myśli ani skupić się na istotnych sprawach myślę żeby udać się do bioenergoterapeuty może pomoże mi wyjść z tej opresji? czy któraś z Was była kiedyś na takiej wizycie? czy pomogło? moja znajoma z pracy podsunęła mi ten pomysł że może taki specjalista przepisze mi jakieś dobre preparaty które pomogą bo jak mnie widzi to sama się dziwi co się ze mną dzieje mówi mi że jestem jak w nie swojej skórze może doradzicie w jaki sposób sobie radzicie w takich stanach? może byśmy się wzajemnie powspierały? dodajcie otuchy proszę
dołączam link centrum Antropos:
http://antropos.com.pl/ca-antropos/

Napisane przez marzena_7

Witaj Nie mogę się z Tobą zgodzić, ponieważ wielu ludziom tacy specjaliści już w niejednej dolegliwości pomogli. Na zachodzie jest to bardzo popularna sprawa..może u nas jeszcze nie bardzo Ale to kwestia czasu

oj, jaki wyrafinowany spam. Chce Wam się?

[lilia_pamplemousse]

Napisane przez marzena_7

Witaj Nie mogę się z Tobą zgodzić, ponieważ wielu ludziom tacy specjaliści już w niejednej dolegliwości pomogli. Na zachodzie jest to bardzo popularna sprawa..może u nas jeszcze nie bardzo Ale to kwestia czasu

cały czas zachęcam, by iść pobiegać. może dotleniony mózg wymyśli jakieś mniej oczywiste formy spamu, marzenko-sylwio.

[_ema_]

Napisane przez lilia_pamplemousse

cały czas zachęcam, by iść pobiegać. może dotleniony mózg wymyśli jakieś mniej oczywiste formy spamu, marzenko-sylwio.

Dodam jeszcze, że zamiast wydać owe 150zł na reklamowanego szarlatana, kupiłam ostatnio piękne szpileczki w kropki i jeszcze zostało mi 3 dychy na benzynę, co uszczęśliwiło mnie stukrotnie bardziej niż jakiekolwiek badanie stanu energetycznego mojego organizmu mogłoby mi zapewnić

[sylwia 87]

Napisane przez Ostre wasabi

Ja żeby nie łapać doła dużo spaceruję - rześkie powietrze wietrzy mój mózg dzięki czemu jaśniej myślę i działam

zazdroszczę Ci bo ja już czuję jak mi zimno i mam tego dosyć mi po prostu potrzeba chyba ciepła zieleni i żeby w końcu przyroda budziła się do życianie ukrywam że mogłabym mieszkać gdzieś gdzie jest wieczna wiosna np w Hiszpanii super by było

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

słuchajcie ja naprawdę jestem w opresce od ponad miesiąca mam wysuszoną skórę jak wieprz, na twarzy to po prostu tarka i żaden make up tego nie zakrywa, nogi bolą mnie prawie non stop i nie mam na nic siły ani ochoty. śpie normalnie nawet długo a wstaje niewyspana chciałam bardzo żeby wyszło dobrze bo jestem na tym forum dosłownie od paru dni i zależy mi na bliższym kontakcie z Wami żeby podyskutować, podoradzać sobie wzajemnie i bliżej się poznać

[marchewkowe pole]

idź na spacer, dotleń się, skorzystaj z tej niewielkiej ilości słońca, uprawiaj jakiś sport, odżywiaj się zdrowo (duzo warzyw, owoców, orzechów) to samopoczucie się poprawi. poza tym polecam suplementację witaminy d od października do marca.

a kasę przeznacz na przyjemności a nie na pana czary mary. byłam u miliona podobnych (konik mojej mamy) i żaden nie pomógł.

na suchą skórę pij dużo wody i smaruj regularnie kremem, choć ja polecam oleje np. kokosowy, jojoba, arganowy czy masło shea.

[_ema_]

Napisane przez sylwia 87

zazdroszczę Ci bo ja już czuję jak mi zimno i mam tego dosyć mi po prostu potrzeba chyba ciepła zieleni i żeby w końcu przyroda budziła się do życianie ukrywam że mogłabym mieszkać gdzieś gdzie jest wieczna wiosna np w Hiszpanii super by było

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

słuchajcie ja naprawdę jestem w opresce od ponad miesiąca mam wysuszoną skórę jak wieprz, na twarzy to po prostu tarka i żaden make up tego nie zakrywa, nogi bolą mnie prawie non stop i nie mam na nic siły ani ochoty. śpie normalnie nawet długo a wstaje niewyspana chciałam bardzo żeby wyszło dobrze bo jestem na tym forum dosłownie od paru dni i zależy mi na bliższym kontakcie z Wami żeby podyskutować, podoradzać sobie wzajemnie i bliżej się poznać

No to jeden konkret mi podaj - jaki ma związek wstawiony przez Ciebie link z tematem? Bo nic innego poza chytrą próbą zareklamowania jakoś nie przychodzi mi do głowy

[TmargoT]

Napisane przez Ostre wasabi

Ja żeby nie łapać doła dużo spaceruję - rześkie powietrze wietrzy mój mózg dzięki czemu jaśniej myślę i działam

spacer.może być z psem,w takt muzyki,ale trzeba coś robić,a nie siedzieć i plakać.
zacząć zmieniać siebie i dostrzegać pozytywy każdej sytuacji
.tego można się nauczyć,a ja jestem tego dobrym przykładem

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez sylwia 87

zazdroszczę Ci bo ja już czuję jak mi zimno i mam tego dosyć mi po prostu potrzeba chyba ciepła zieleni i żeby w końcu przyroda budziła się do życianie ukrywam że mogłabym mieszkać gdzieś gdzie jest wieczna wiosna np w Hiszpanii super by było:ehem

ciekawe co powiesz o ich lecie.
pewnie płakałabyś,że jest ci duszno przy 40 stopniach,nie możesz spać kiedy w nocy jest 28 stopni,a skóra jest wysuszona od wiatru i słońca

[grubella]

Moim zdaniem zamiast do bioenergoterapeuty powinnaś pójść do SPA albo kosmetyczki na dobry peeling i nawilżenie wysuszonej cery.I na zakup dobrego kremu do twarzy i balsamu do ciała..
Wiosna niebawem nadejdzie więc przydałby się jakiś fajny ciuszek,buciki,torebeczka .
Jeszcze może jakaś nowa fryzurka,zmiana koloru włosków,ładne perfumy?
I taka już piękna, ze świeżą buzią i w ładnym ubranku pójdź na spacerek z koleżanką czy chłopakiem.
Więcej z tego będziesz miała korzyści niż z bioprądów.
Na pewno ładny nowy wygląd poprawi Ci samopoczucie i doda energii.
Spróbuj! Ja wierzę ,że to Ci pomoże.

[Ostre wasabi]

Napisane przez grubella

Moim zdaniem zamiast do bioenergoterapeuty powinnaś pójść do SPA albo kosmetyczki na dobry peeling i nawilżenie wysuszonej cery.I na zakup dobrego kremu do twarzy i balsamu do ciała..
Wiosna niebawem nadejdzie więc przydałby się jakiś fajny ciuszek,buciki,torebeczka .
Jeszcze może jakaś nowa fryzurka,zmiana koloru włosków,ładne perfumy?
I taka już piękna, ze świeżą buzią i w ładnym ubranku pójdź na spacerek z koleżanką czy chłopakiem.
Więcej z tego będziesz miała korzyści niż z bioprądów.
Na pewno ładny nowy wygląd poprawi Ci samopoczucie i doda energii.
Spróbuj! Ja wierzę ,że to Ci pomoże.

Otóż to. Zmiana w wyglądzie (fryzjer), jakieś zakupy czy zwyczajne wypieszczenie własnego ciała znacznie poprawiają humor

[sylwia 87]

Napisane przez _ema_

No to jeden konkret mi podaj - jaki ma związek wstawiony przez Ciebie link z tematem? Bo nic innego poza chytrą próbą zareklamowania jakoś nie przychodzi mi do głowy

ja po prostu napisałam Wam o tym że moja znajoma z pracy powiedziała mi o Antropos bo dobrze mnie zna i wie że dbam o siebie że lubię kupić sobie jakiś nowy łaszek czy buciki czy zmienić fryzurę czy zrobić sobie hennę brwi czy fajny makijaż okazjonalnie. ale to nie tylko o to chodzi bo rzecz się ma też w kwestii zdrowia i ogólnej odporności i stąd jej pomysł bioenergoterapeuty żeby może pozażywać dodatkowo jakieś suplementy czy zioła.

[marchewkowe pole]

Napisane przez grubella

Moim zdaniem zamiast do bioenergoterapeuty powinnaś pójść do SPA albo kosmetyczki na dobry peeling i nawilżenie wysuszonej cery.I na zakup dobrego kremu do twarzy i balsamu do ciała..
Wiosna niebawem nadejdzie więc przydałby się jakiś fajny ciuszek,buciki,torebeczka .
Jeszcze może jakaś nowa fryzurka,zmiana koloru włosków,ładne perfumy?
I taka już piękna, ze świeżą buzią i w ładnym ubranku pójdź na spacerek z koleżanką czy chłopakiem.
Więcej z tego będziesz miała korzyści niż z bioprądów.
Na pewno ładny nowy wygląd poprawi Ci samopoczucie i doda energii.
Spróbuj! Ja wierzę ,że to Ci pomoże.

nie mogłam się powstrzymać
a tititititi.

[grubella]

Nic nie szkodzi MARCHEWKOWE POLE
Grunt to dobry humor

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Sylwia, daj sobie spokój z bioenergoterapią.
Jeżeli czujesz ,ze coś niedobrego dzieje się z Twoim organizmem to idź do lekarza i zrób badania krwi. Wysuszona skóra,wieczne zmęczenie,rozdrażnienie,d epresja może świadczyć o zaburzeniach hormonalnych,np. o problemach z tarczycą.

[marchewkowe pole]

Napisane przez grubella

Wysuszona skóra,wieczne zmęczenie,rozdrażnienie,d epresja może świadczyć o zaburzeniach hormonalnych,np. o problemach z tarczycą.
[/B]

o tak, badania krwi nie zaszkodzą.
choc może to być zwykłe zmęczenie wywołane wiosennym przesileniem, masa ludzi męczy się o takiej porze roku, gdy zapasy z zimy się kończą a jeszcze nie ma ich czym uzupełnić.

[TmargoT]

Napisane przez marchewkowe pole

o tak, badania krwi nie zaszkodzą.
choc może to być zwykłe zmęczenie wywołane wiosennym przesileniem, masa ludzi męczy się o takiej porze roku, gdy zapasy z zimy się kończą a jeszcze nie ma ich czym uzupełnić.

dlatego polecam albo słońce,nawet chwilka jest zbawienna,albo światło emitujące promienie słoneczne.

w mojej miejscowości,a na moim osiedlu jest sklep zielarski i dla klientów taka lampka jest za darmo.można siąść i ponaświetlać się za darmo .założę się,że u was też się coś znajdzie

[grubella]

Może się Sylwio nieodpowiednio odżywiasz i to jest powodem Twoich dolegliwości.
Możesz napisać jak wyglądają Twoje posiłki? ile płynów wypijasz i jakich?

[201607110949]

Napisane przez _ema_

Dodam jeszcze, że zamiast wydać owe 150zł na reklamowanego szarlatana, kupiłam ostatnio piękne szpileczki w kropki i jeszcze zostało mi 3 dychy na benzynę, co uszczęśliwiło mnie stukrotnie bardziej niż jakiekolwiek badanie stanu energetycznego mojego organizmu mogłoby mi zapewnić

ja sobie machnęłam 4 wypasione lakiery do paznokci, szpony zrobiłam aktualnie na zielono. Odwiedziłam sklep z rzeczami do domu i kupiłam zieloną filcową podkładkę z naszywanymi truskawkami oraz stokrotkami + papierowe serwetki w niezapominajki. Zapaliłam cytrusowe świeczki, walnęłam wszystko na stół i przed tak przygotowanym ołtarzykiem, modlę się o wiosnę bo już nie wyrabiam z tym śniegiem

[grubella]

A ja mam na biurku miseczkę z wysianą, zieloną rzeżuchą wielkanocną. Jak sobie na nią patrzę to mi się jakby wiosennie robi.

Ale pomysł na zielony lakierek do pazurków to też mi się podoba.

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Sylwio ja nie jestem fachowcem w dziedzinie kosmetologii ale napiszę co moim zdaniem pomogłoby Ci na problemy z suchą,łuszczącą się cerą.
Bo żaden podklad ani puder nie poprawi wyglądu gdy nie zrobi się gruntownego remontu czyli zlikwidowania martwego ,złuszczonego naskórka.
Powinnaś zakupić peeling enzymatyczny /za kilkanaście zł już można nabyć/. Peelingi enzymatyczne są łagodne acz skuteczne.Mogą być stosowane na nawet bardzo wrażliwą cerę i z naczynkami na wierzchu.
Nie powodują podrażnień skóry.

Po zmyciu makijażu i umyciu twarzy płynem/żelem do mycia twarzy/broń Boże nie mydłem/,opłukaniu letnią wodą/najlepiej by było podgrzać lekko wodę niegazowaną ,źródlaną z butelki/ twarz posmarować cienką warstwą peelingiem /omijając okolice oczu/ i odczekać kilka godzin. Po tym czasie umyć twarz znowu płynem do mycia twarzy i znów opłukać twarz letnią wodą. Warstwa martwego naskórka zniknie.Wytrzeć twarz najlepiej jednorazowym ręcznikiem nie pocierając tylko przykładając ręcznik do twarzy.
Następnie zastosować tonik do twarzy a po nim krem. Grubą warstwę dobrego kremu do twarzy. Może być tłusty a może być nawilżający.
Efektem jest gładka , ładna skóra.

[sylwia 87]

o jej kochane jesteście naprawdę nie spodziewałam się że usłyszę jednego dnia tyle rad muszę Wam powiedzieć że wczoraj postanowiłam poprawę i zaczęłam od wieczornego spaceru z córą i naszym psiakiem i było super bo trochę poganiałyśmy i humory od razu zaczęły dopisywać choć na chwilę bo dziś znowu jak się obudziłam to nie wiedziałam jak się nazywam a że mam wolne to postanowiłam od razu do Was usiąść znowu i popisać z Wami


nie wiem tylko dlaczego macie takie nastawienie do terapeutów przecież to na czasie i sprawdzone i to nie są ręce które leczą ale podłączają cię pod sprzęt i zakładają słuchawki na uszy i badają cały twój organizm i można powiedzieć że masz wszystko w jednym badaniu bo prześwietla cię całą no a dodatkowo ten facet ma jakieś suplementy które podobno działają. czy nie dobrze jest zrobić sobie takie profilaktyczne badanie żeby wiedzieć czy wszystko z nami w porządku, przecież w razie co to nie daj boże wyjdzie mi tarczyca czy coś innego. no bo ja sobie myślę tak że zamiast robić setki badań u lekarzy to będę miała wszystko w jednym. moja znajoma jak była w tym Antropos to wykryto jej nadżerkę i fakt bo miała kiepską cytologię

ale nic zaraz do Was poodpisuję bo Wy wczoraj tak mi chciałyście pomóc że aż się wzruszyłam i bez wieczornego drinka się nie obeszło i nawet dobrze bo szybko zasnęłam choć mój mąż nie był chyba z tego powodu taki zadowolony ale co ja mam zrobić że nawet na te przyjemności nie mam ochoty bo po prostu jestem wieczorami już wykończona jakbym pracowała gdzieś w kamieniołomach normalnie

[TmargoT]

Napisane przez sylwia 87

o jej kochane jesteście naprawdę nie spodziewałam się że usłyszę jednego dnia tyle rad muszę Wam powiedzieć że wczoraj postanowiłam poprawę i zaczęłam od wieczornego spaceru z córą i naszym psiakiem i było super bo trochę poganiałyśmy i humory od razu zaczęły dopisywać choć na chwilę bo dziś znowu jak się obudziłam to nie wiedziałam jak się nazywam a że mam wolne to postanowiłam od razu do Was usiąść znowu i popisać z Wami


nie wiem tylko dlaczego macie takie nastawienie do terapeutów przecież to na czasie i sprawdzone i to nie są ręce które leczą ale podłączają cię pod sprzęt i zakładają słuchawki na uszy i badają cały twój organizm i można powiedzieć że masz wszystko w jednym badaniu bo prześwietla cię całą no a dodatkowo ten facet ma jakieś suplementy które podobno działają. czy nie dobrze jest zrobić sobie takie profilaktyczne badanie żeby wiedzieć czy wszystko z nami w porządku, przecież w razie co to nie daj boże wyjdzie mi tarczyca czy coś innego. no bo ja sobie myślę tak że zamiast robić setki badań u lekarzy to będę miała wszystko w jednym. moja znajoma jak była w tym Antropos to wykryto jej nadżerkę i fakt bo miała kiepską cytologię

ale nic zaraz do Was poodpisuję bo Wy wczoraj tak mi chciałyście pomóc że aż się wzruszyłam i bez wieczornego drinka się nie obeszło i nawet dobrze bo szybko zasnęłam choć mój mąż nie był chyba z tego powodu taki zadowolony ale co ja mam zrobić że nawet na te przyjemności nie mam ochoty bo po prostu jestem wieczorami już wykończona jakbym pracowała gdzieś w kamieniołomach normalnie

no własnie ,podobno.

nie wierze w suplementy i nie wierzę w magię,choć wierze w energię.
jeśli źle się czujesz radzę udac się do zwykłego lekarza i zrobic badania,a między czasie odstresowac się domowymi sposobami,jak kąpiel z ulubiona muzyką,lub spacer .na tym skorzystają domownicy,więc nic się nie zmarnuje.


wracając do suplementow.mój TZ zakupił jakieś badziewie za 290 zł niby na odchudzanie.
odchudził tylko portfel

[201607110949]

Napisane przez sylwia 87

nie wiem tylko dlaczego macie takie nastawienie do terapeutów przecież to na czasie i sprawdzone i to nie są ręce które leczą ale podłączają cię pod sprzęt i zakładają słuchawki na uszy i badają cały twój organizm i można powiedzieć że masz wszystko w jednym badaniu bo prześwietla cię całą no a dodatkowo ten facet ma jakieś suplementy które podobno działają. czy nie dobrze jest zrobić sobie takie profilaktyczne badanie żeby wiedzieć czy wszystko z nami w porządku, przecież w razie co to nie daj boże wyjdzie mi tarczyca czy coś innego. no bo ja sobie myślę tak że zamiast robić setki badań u lekarzy to będę miała wszystko w jednym. moja znajoma jak była w tym Antropos to wykryto jej nadżerkę i fakt bo miała kiepską cytologię

nie do terapeutów tylko bioneregoterapeutów czyt. szarlatanów bez medycznego wykształcenia, działających magicznie bez naukowych podstaw. Więc: jak możesz być tak naiwna?

Napisane przez sylwia 87

wieczorami już wykończona jakbym pracowała gdzieś w kamieniołomach normalnie

ja od kilku dni odbijam się od ścian, jest mi koszmarnie słabo, kręci się w głowie - moi znajomi mają podobnie. migreny, niskie ciśnienie, zmęczenie. Stawiam na przedłużającą się zimę, pogodę.

[sylwia 87]

oj ja też wierzę w energię i się o tym przekonałam już wczoraj kiedy z Wami pisałam bo to pokrzepiło chociaż moje serce gorzej jednak z ciałem niestety
mój mąż np. kiedy projektowaliśmy łazienkę zafundował niby dla mnie jaccuzi i ja sobie robię takie relaksacyjne kąpiele z masażęm na te obolałe mięśnie i w ogóle żeby się odprężyć ale jednak to pomaga tylko na chwilę.
Salix to jesteś w podobnej sytuacji co ja bo ja już wymiękam po prostu z tą pogodą i nie wiem co ze sobą począć mam pomysł wymyślmy sobie na dzisiaj jakieś zajęcia domowe żebyśmy się mogły wyluzować ale chodzi mi oczywiście o te upiększające czy przygotowujące nas na wiosnę
ja chyba zacznę tak jak mi radziłyście od ciała czyli zajmę się tym żeby je wygładzić z tej totalnej szorstkości i zastosuję się do Waszych rad klask i:macie jakieś inne pomysły?

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez grubella

Może się Sylwio nieodpowiednio odżywiasz i to jest powodem Twoich dolegliwości.
Możesz napisać jak wyglądają Twoje posiłki? ile płynów wypijasz i jakich?

no a jeśli chodzi o odżywianie to rzeczywiście jest z tym trochę na bakier no ale porządny obiad to staram się jadać w ciągu dnia co prawda nie zawsze z tym wychodzi jak powinno

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

[QUOTE=SALIX;40103461]nie do terapeutów tylko bioneregoterapeutów czyt. szarlatanów bez medycznego wykształcenia, działających magicznie bez naukowych podstaw. Więc: jak możesz być tak naiwna?


nie wiem czy to tak o naiwność chodzi bo przecież też wydajemy setki złotych na kosmetyki czy inne cuda nie wiedząc naprawdę czy to zadziała i czy jest dobre ja np szukałam parę lat dobrego tuszu do rzęs i wydawałam na to kupę kasy bo chciałam jak najlepszy a okazało się że zwykły z rossmana mi podpasował podobnie może być z produktami Antropos no bo skąd pewność że i nie pomogą i nie oczyszczą organizmu czy nie wzmocnią mnie. ja się zdecyduję chyba na tę wizetę i wtedy zobaczymy co wyniknęło w tym Antropos

[TmargoT]

[QUOTE=sylwia 87;40104534]oj ja też wierzę w energię i się o tym przekonałam już wczoraj kiedy z Wami pisałam bo to pokrzepiło chociaż moje serce gorzej jednak z ciałem niestety
mój mąż np. kiedy projektowaliśmy łazienkę zafundował niby dla mnie jaccuzi i ja sobie robię takie relaksacyjne kąpiele z masażęm na te obolałe mięśnie i w ogóle żeby się odprężyć ale jednak to pomaga tylko na chwilę.
Salix to jesteś w podobnej sytuacji co ja bo ja już wymiękam po prostu z tą pogodą i nie wiem co ze sobą począć mam pomysł wymyślmy sobie na dzisiaj jakieś zajęcia domowe żebyśmy się mogły wyluzować ale chodzi mi oczywiście o te upiększające czy przygotowujące nas na wiosnę
ja chyba zacznę tak jak mi radziłyście od ciała czyli zajmę się tym żeby je wygładzić z tej totalnej szorstkości i zastosuję się do Waszych rad klask i:macie jakieś inne pomysły?

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------



no a jeśli chodzi o odżywianie to rzeczywiście jest z tym trochę na bakier no ale porządny obiad to staram się jadać w ciągu dnia co prawda nie zawsze z tym wychodzi jak powinno

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez SALIX

nie do terapeutów tylko bioneregoterapeutów czyt. szarlatanów bez medycznego wykształcenia, działających magicznie bez naukowych podstaw. Więc: jak możesz być tak naiwna?


nie wiem czy to tak o naiwność chodzi bo przecież też wydajemy setki złotych na kosmetyki czy inne cuda nie wiedząc naprawdę czy to zadziała i czy jest dobre ja np szukałam parę lat dobrego tuszu do rzęs i wydawałam na to kupę kasy bo chciałam jak najlepszy a okazało się że zwykły z rossmana mi podpasował podobnie może być z produktami Antropos no bo skąd pewność że i nie pomogą i nie oczyszczą organizmu czy nie wzmocnią mnie. ja się zdecyduję chyba na tę wizetę i wtedy zobaczymy co wyniknęło w tym Antropos

chyba jednak uwazam,że to kryptoreklama

[201607110949]

Napisane przez sylwia 87

podobnie może być z produktami Antropos no bo skąd pewność że i nie pomogą i nie oczyszczą organizmu czy nie wzmocnią mnie. ja się zdecyduję chyba na tę wizetę i wtedy zobaczymy co wyniknęło w tym Antropos

też uważam, że to kryptoreklama - ba, jestem teraz tego pewna. Zgłaszam.

[sylwia 87]

ja już sama nie wiem o co chodzi jesteście bardzo wyczulone a ja mam swoje zdanie o którym Wam po prostu mówię i wiem że najtrudniej jest mówić chyba tak jak wszyscy praktycznie mówią nie ale to już nie moja wina może to dlatego że jestem nowa na tym forum i nie znam jeszcze Waszych zwyczajów może jak wszyscy mówią nie to i ja tak powinnam żeby być zaakceptowaną przez niektóre z Was ja po prostu dziele się z Wami moimi myślami i tyle o chyba jakaś lwica we mnie wstąpiła chcę po prostu bardzo nawiązać z Wami kontakt i być z Wami na dobre i złe i to wszystko

[lilia_pamplemousse]

po co zakładasz temat, skoro i tak tam pójdziesz?

czasem nie po to, żeby 100 razy wymienić nazwę tego godnego pożałowania gabineciku bioenergoterapii?

gdybyś pytała o poradę, wystarczy, że napisałabyś, że myślisz o wybraniu się do bioenergoterapeuty, bez podawania konkretnego adresu.

noo, zawsze możesz edytować swoje posty i tę nazwę usunąć, prawda?