Rozłąka z ukochanym część III :D

[booombelek]

Napisane przez elonka12

Damy

właśnie!
kurczę, trochę nuda... właśnie w takich momentach brakuje mi tż najbardziej

[elonka12]

U mnie to samo,ale zobaczycie się niedługo my jeszcze 4 dni

W czwartek miał mieć założony internet ,ale zwrócił uwagę facetowi,który go zakładał ten się obraził i sobie poszedł, oczywiście neta nie założył

[booombelek]

Napisane przez elonka12

U mnie to samo,ale zobaczycie się niedługo my jeszcze 4 dni

W czwartek miał mieć założony internet ,ale zwrócił uwagę facetowi,który go zakładał ten się obraził i sobie poszedł, oczywiście neta nie założył

my jakieś 5 może, zależy jak droga itd

jak to? nie założył? ooo widzę Twój tż jest taki jak mój, mój też by zwrócił uwagę, ale raczej później zmusiłby go żeby mu tego neta założył

[elonka12]

Napisane przez booombelek

my jakieś 5 może, zależy jak droga itd

jak to? nie założył? ooo widzę Twój tż jest taki jak mój, mój też by zwrócił uwagę, ale raczej później zmusiłby go żeby mu tego neta założył

No nie założył,bo mówił ,że coś tam,że się nie da ,Tż mu zwrócił uwagę ,że jak to i powiedział jak ma to zrobić (zna się na tym),a gość się bardzo wściekł Tż mówił,że myślał,że będzie się z nim bił

[booombelek]

Napisane przez elonka12

No nie założył,bo mówił ,że coś tam,że się nie da ,Tż mu zwrócił uwagę ,że jak to i powiedział jak ma to zrobić (zna się na tym),a gość się bardzo wściekł Tż mówił,że myślał,że będzie się z nim bił

a zgłosił to gdzieś, że gość mu tego nie zrobił? dziwnie się zachował

[elonka12]

Napisane przez booombelek

a zgłosił to gdzieś, że gość mu tego nie zrobił? dziwnie się zachował

Tego nie wiem,ale mój Tż jest smutny,bo już myślał,że będziemy rozmawiać codziennie,a tu lipa

nawiedzony gość widocznie

[booombelek]

Napisane przez elonka12

Tego nie wiem,ale mój Tż jest smutny,bo już myślał,że będziemy rozmawiać codziennie,a tu lipa

nawiedzony gość widocznie

jak nie zgłosi to tym bardziej nie będzie miał internetu musi się za to wziąć, niech gość mu w końcu założy ten internet i będziecie już mogli ze sobą gawędzić

[elonka12]

Napisane przez booombelek

jak nie zgłosi to tym bardziej nie będzie miał internetu musi się za to wziąć, niech gość mu w końcu założy ten internet i będziecie już mogli ze sobą gawędzić

Podejrzewam,że jak wróci z Polski to ogarnie ,teraz nie ma do tego głowy, bo ma problemy z pracą

[booombelek]

Napisane przez elonka12

Podejrzewam,że jak wróci z Polski to ogarnie ,teraz nie ma do tego głowy, bo ma problemy z pracą

ojej, coś poważnego?

[cala_ja]

Jest mi smutno. Jestem rozbita. Mój związek chyba się już skończył, może jeszcze nie padło słowo że to koniec ale to tylko kwestia czasu moim zdaniem. On ma swoje życie znajomych prace. Nawet nie chce tu wracać. Nie wiem co mam teraz robić. Dużo dla niego poświęciłam a on? Przykro mi

[booombelek]

Napisane przez cala_ja

Jest mi smutno. Jestem rozbita. Mój związek chyba się już skończył, może jeszcze nie padło słowo że to koniec ale to tylko kwestia czasu moim zdaniem. On ma swoje życie znajomych prace. Nawet nie chce tu wracać. Nie wiem co mam teraz robić. Dużo dla niego poświęciłam a on? Przykro mi

trzymaj się kochana...

mało tu pozytywów coś ostatnio...

[cala_ja]

Ech dzięki booombelku Ostatnio ogólnie zauważyłam że każdy jest dobry ale tylko jak czegoś potrzebuje. Chyba czas zacząć myśleć tylko o sobie. Dobrze że na rodziców zawsze mogę liczyć. Popłakałam się. Czemu zawsze trafiam na nieodpowiednie osoby. Są w życiu takie chwile że człowiek przytuliłby się nawet do jeża

[booombelek]

Napisane przez cala_ja

Ech dzięki booombelku Ostatnio ogólnie zauważyłam że każdy jest dobry ale tylko jak czegoś potrzebuje. Chyba czas zacząć myśleć tylko o sobie. Dobrze że na rodziców zawsze mogę liczyć. Popłakałam się. Czemu zawsze trafiam na nieodpowiednie osoby. Są w życiu takie chwile że człowiek przytuliłby się nawet do jeża

jesteśmy tu po to, żeby się wspierać nawzajem, więc nie masz mi za co dziękować
ludzie zawsze tacy byli, potrzeba im coś - są, nie potrzeba - nie ma ich, nic z tym nie zrobisz. Płacz, jeśli Ci to pomoże i Ci ulży, czasami jest lżej jak sie człowiek wypłacze. Zawsze możesz napisać jak Ci źle, chętnie z Tobą pogadam, wesprę.

[elonka12]

Napisane przez booombelek

ojej, coś poważnego?

Nie ma pracy od 2 tygodni boję się,że złapie doła

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

O mamo ile rozstań na naszym wątku ostatnio

[booombelek]

Napisane przez elonka12

Nie ma pracy od 2 tygodni boję się,że złapie doła

musisz być przy nim i wspierać, napewno coś znajdzie.

[elonka12]

Napisane przez booombelek

musisz być przy nim i wspierać, napewno coś znajdzie.

Jestem,cały czas mówię,że coś się znajdzie szybciej niż myśli że teraz jak się robi ciepło to będzie mógł się na budowie zahaczyć

Ale on jest taki smutny

[booombelek]

Napisane przez elonka12

Jestem,cały czas mówię,że coś się znajdzie szybciej niż myśli że teraz jak się robi ciepło to będzie mógł się na budowie zahaczyć

Ale on jest taki smutny

dokładnie dobrze mu mówisz, on sam musi w to uwierzyć, że mu się uda..
a na smutek nic nie poradzisz, niestety dopóki nie znajdzie niczego to nie rozchmurzy się.

[elonka12]

Napisane przez booombelek

dokładnie dobrze mu mówisz, on sam musi w to uwierzyć, że mu się uda..
a na smutek nic nie poradzisz, niestety dopóki nie znajdzie niczego to nie rozchmurzy się.

nie lubię jak moje słonko jest smutne
Zrobiłam sobie ten koktajl ,który Alekziz ostatnio polecała, pachnie świetnie chłodzi się lodówce,ale mnie już korci

[booombelek]

Napisane przez elonka12

nie lubię jak moje słonko jest smutne
Zrobiłam sobie ten koktajl ,który Alekziz ostatnio polecała, pachnie świetnie chłodzi się lodówce,ale mnie już korci

wiem, ja też nie lubię jak K jest smutny, wtedy nie mogę nic zrobić, chociaż jak no twierdzi nawet rozmowa ze mną pomaga
polecasz? sama może sobie zrobię

[elonka12]

Jak najbardziej
Już się nie mogę doczekać aż przyjedzie tle planów mam a Wy już wiecie ,co będziecie robić jak przyjedzie? Wgl na ile przyjeżdża?

[booombelek]

Napisane przez elonka12

Jak najbardziej
Już się nie mogę doczekać aż przyjedzie tle planów mam a Wy już wiecie ,co będziecie robić jak przyjedzie? Wgl na ile przyjeżdża?

u nas to trochę skomplikowane, on jeździ TIRem, dzisiaj wyjechał z Polski, chwile mu zejdzie zanim przyjedzie do Anglii, po Anglii też ma kilka tras, przemiesza się i wgl musi pracować, jeśli będzie w tygodniu spotkamy się pewnie na kilka godzin, jeśli w weekend to zostawi samochód na chronionym parkingu i przyjedzie do mnie na weekend, albo ja się poświęcę i pojadę do niego na weekend, więc to nie będzie tak, że przyjedzie i spędzimy razem kilka dni, więc nie za bardzo jest co planować, my w takich chwilach poprostu chcemy pobyć razem

[elonka12]

Jeśli pogoda ładna to możliwości są duże

My lubimy ok 22 jechać do centrum miasta, pić piwa w ogródkach piwnych i rozmawiać o wszystkim wracamy ok 1-2 fajnie jest

[booombelek]

Napisane przez elonka12

Jeśli pogoda ładna to możliwości są duże

My lubimy ok 22 jechać do centrum miasta, pić piwa w ogródkach piwnych i rozmawiać o wszystkim wracamy ok 1-2 fajnie jest

w Anglii ciężko o ładną pogodę ale to tak, że jak przyjedzie na kilka godzin, są lody, kawa, spacer, drzemka razem, rozmowy, uśmiechy, ale niestety ten czas szybko się kończy, jeśli weekend to wiadomo, łatwiej jest nam coś zaplanować, chodzimy na imprezy do znajomych itd, więc to też zależy od jego pracy.

takie wypady są fajne, my lubimy spacerować po nocy

[elonka12]

Napisane przez booombelek

takie wypady są fajne, my lubimy spacerować po nocy

Mój Tż tez bardzo lubi,ja mniej szczególnie latem uwielbia spacery o 5 rano

Ostatnio wpadł na pomysł spania na balkonie

[booombelek]

Napisane przez elonka12

Mój Tż tez bardzo lubi,ja mniej szczególnie latem uwielbia spacery o 5 rano

Ostatnio wpadł na pomysł spania na balkonie

mój przez cały rok, nieważne czy lato czy zima to uwielbia spacerować po 2 w nocy, często mi pisze, że idzie na spacer po 2/3 bo musi pomyśleć, mimo stresu puszczam go sama czasami lubię sobie po północy wyjść, chociaż boję się i to ze mną wygrywa.

spanie na balkonie dobra faza!

[elonka12]

Napisane przez booombelek

spanie na balkonie dobra faza!

Kierowcy będą mieli widoki

[booombelek]

Napisane przez elonka12

Kierowcy będą mieli widoki

powinni się skupić na jeździe a nie!

[elonka12]

Napisane przez booombelek

powinni się skupić na jeździe a nie!

Chciałabym w to wierzyć

Sama bym się gapiła

[lucyohlucy]

Hej dziewczyny, właśnie Was nadrobiłam, smutno tu jakoś

U mnie wszystko super, spędziłam z tż wspaniałe 9 dni Popchnęliśmy trochę spraw wizowych do przodu itd. Wczoraj odleciał, ale zobaczymy się moze za 2 tyg, najpóźniej za miesiąc... i chwilę po tym on wraca do Sydney, ja kończę semestr i składam papiery o wizę. Może w czerwcu/lipcu się uda do niego dołączyć Mamy tyle planów na wspólne życie, trzymajcie kciuki żeby urzędasy nam dały szansę

[elonka12]

Napisane przez lucyohlucy

Hej dziewczyny, właśnie Was nadrobiłam, smutno tu jakoś

U mnie wszystko super, spędziłam z tż wspaniałe 9 dni Popchnęliśmy trochę spraw wizowych do przodu itd. Wczoraj odleciał, ale zobaczymy się moze za 2 tyg, najpóźniej za miesiąc... i chwilę po tym on wraca do Sydney, ja kończę semestr i składam papiery o wizę. Może w czerwcu/lipcu się uda do niego dołączyć Mamy tyle planów na wspólne życie, trzymajcie kciuki żeby urzędasy nam dały szansę

Jasne,że trzymamy