Czy wypada "upomnieć się" o obiecany prezent?

[blueania]

nie upominaj sie o to.Po co masz sie prosic...

[hecate]

upominac bym sie nie upominala. Ale wypomniala, uzyla jako 'broni' przy najblizszej okazji.

Nie wiem jak Ty i Twoj ojciec. Ja na mojego zbieram rozne takie 'perelki' a potem wykorzystuje.

[Asi_ek]

Nie mialam takiej sytlacji i pewnie trudno byloby mi sie upomniec o prezent.
Wedlug mnie powinnas zaczac jakos delikatnie moze naprawde jest tak ze Twoj tata poprostu zapomnial.

[pyska06]

Nie moge spojrzec na Twoja sytuacje bezstronnym okiem, bo Twoj post to tak jak bym czytala o swoim plaskim monitorku na ktory czekam tez dobre 2 lata (rzecz jasna od ojca ) i chyba sie nie doczekam.
Upominac sie wiecej nie bede. Tylko boli mnie to ze on dla sobie kupil monitor LCD i skaner ( ktory mi dawien dawno obiecywal - do tej pory nie mam).
Chyba te przyslowie to prawda "obiecanki cacanki a glupiemu radosc".
Moj obecny monitor sie psuje i cos w nim sie rozmazuje wiec kiedy rozmawiam z tatem to podkreslam o tym problemie - mam nadzieje ze poskutkuje
Wiec w jakis zartobliwy sposob mozesz zagadac o zaleglym prezencie , jesli to nie przyniesie rezultatu machnij na to reka.

[spray]

Napisane przez Rena

Wg mnie zaniedbania dokonal Twoj ojciec a nie Ty, w koncu widac czarno na bialym, ze sie interesujesz i Ci zalezy i niby skad mialas wiedziec kiedy dokladnie masz przyjsc, aby laskawie zechcial Ci udzielic informacji?

Co to za stawianie warunkow? Nie lubie jak ktos zwala wine za swoje zaniedbania na kogos innego.

dokładnie

[Kiya]

Kasiek moze spróbuj inaczej,powiedz ojcu że właśnie zespuł (albo nawala) Ci monitor,może to mu przypomni o obietnicy?

Kasiek upomnij sie niech sobie nie pozwala jak ci głupio to jakos go naprowadz albo.. w zartach

[Asiqlec]

ja bym coś wspomniała tak niby żartem...

[bzyczka1]

ja bym sie upomniała. Poprostu bym siadła i powiedziała " tato obiecałes mi monitor i co?". To nie jest obca osoba dla Ciebie, obiecala ci i powinna dotrzymać obietnicy.

[Czerwona_Sukienka]

Pewnie że sie upomnij, skoro obiecał to niech dotrzyma słowa.

[Sunny20]

Napisane przez blueania

nie upominaj sie o to.Po co masz sie prosic...

Przecież nie chodzi o proszenie się tylko o rozmowę. Po co unosić się dumą, lepiej wszystko wyjaśnić, żeby potem nie było żalu i niedomówień.

Napisane przez hecate

upominac bym sie nie upominala. Ale wypomniala, uzyla jako 'broni' przy najblizszej okazji.

Nie wiem jak Ty i Twoj ojciec. Ja na mojego zbieram rozne takie 'perelki' a potem wykorzystuje.

Nie polecam. Tak to można pogrywać z koleżanką, której się nie lubi, a nie z najbliższymi osobami, które się kocha jakby na to nie patrzeć

[cattt]

Napisane przez anestet-ka

Ja bym się upomniała,
na Twoim miejscu powiedziałabym, że potrzebuję nowego monitora i nie wiem czy sama kombinować kasę czy ciągle czekać na ten obiecany.
Tak albo nie i już.

o to to

[Madzia007]

Ja bym się upomniała

[kleo14]

ja bym sie upomniala. to w koncu ojciec, najblizsza osoba na dodatek obietnica to obietnica. mozesz zasugerowac albo walnac prosto z mostu. jak Ci latwiej

[noseknosek]

Ja tez jakos delikatnie dalabym mu do zrozumienia,ze sie spoznil z prezentem faktycznie dobrym sposobem bylaby jakas aluzja w zartach, zeby nie pomyslal, ze naciskasz czy cos takiego.
Ale oczywiscie sama wiesz najlepiej jaki jest Twoj Tata i jaka bron na niego zastosowac.
Pozdrawiam

[Aeterna]

Napisane przez anestet-ka

Ja bym się upomniała,
na Twoim miejscu powiedziałabym, że potrzebuję nowego monitora i nie wiem czy sama kombinować kasę czy ciągle czekać na ten obiecany.
Tak albo nie i już.

Napisane przez ŁAJKA

Kasiek, i ja nie będę oryginalna -upomnij się!
I co więcej wcale nie uważam ,ze masz tatę zagadnąc w formie żartu czy aluzji bo czy dla Ciebie ta sytuacja jest żartobliwa? No raczej nie .
Czekałaś całe 2 lata prawda? Umówmy sie,raczej mało kto tu wierzy ,że tato ot tak zapomniał. Takich rzeczy się nie zapomina.
Przy najblizszej sytuacji zacznij jakby nigdy nic/łatwo mówić / temat ,czy jest mozliwy zakup teraz bo Ci jest potrzebny .Zapytaj wprost czy coś stoi na przeszkodzie ,zeby monitor był zakupiony już ?Żądaj jasnej odpowiedzi tak lub nie

I pamietaj !!
To nie Tobie ma być łyso przy rozmowie tylko ojcu.
Przecież jakby miał kłopoty finansowe czy cokolwiek to powinien porozmawiać ze swoją córką a nie udawać ,że tematu nie ma

W tej sytuacji - oczywiście, że tak.
I to wprost, bez świecenia oczami. I nie dałabym zrobić z siebie niewdzięcznicy czy pazernej materialistki.
O pieniądzach z własną najbliższą rodziną powinno się rozmawiać jak o czymś najnormalniejszym na świecie. Tak rozmawialiście 2 lata temu, gdy stanęło na tym, że poczekasz trochę, bo było za drogo. I tak pogadaj z nim teraz, gdy najwyższa pora zmienić monitor.

[mała___mi]

dlaczego zaraz upomnieć? po prostu przypomnieć

jasne, że tak - jak najbardziej, znając facetów i ich egoizm i egocentyzm to może on już dawno o tym zapomniał po prostu i wystarczy mu przypomnieć....i ja nie zrobiłabym tego w żartach, raczej poważnie zapytałabym, czy oferta z monitorem jeszcze aktualna, bo potrzebuję nowy i nie wiem czy mam czekać na zaległy prezent czy zacząć odkładać na niego pieniądze....

[emememsik]

Napisane przez Sunny20

Nie polecam. Tak to można pogrywać z koleżanką, której się nie lubi, a nie z najbliższymi osobami, które się kocha jakby na to nie patrzeć

A ja robię tak jak hecate. Bo te "najbliższe" nam osoby czasem są dalsze od dawno nie widzianej koleżanki. Dobrze jest mieć w zanadrzu jakąś szpilkę.

Kasiek1987, koniecznie napisz jak na to "przypomnienie" zareagował Twój tato. Jestem ciekawa.

[szatanowiec]

czesc

Troche znam Twojego Tate, wiec mysle ze lekkie upomnienie w zartach to najleprza opcja, nie mniej jakos nie wydaje mi sie zeby naprawde mogl zapomniec.... hmmm ale roznie to bywa
nie mniej Twoja mama lubi sie upominac o Twoje prezenty, wiec moze jest tak ze czujesz presje ?
Pogadaj z ojcem, bo da sie z nim przeciez normalnie pogadac, a mamy w tych rzeczach nie sluchaj

pamietaj ze rozmowa czyni cuda... jak sie nic nie robi z problemami to... sama wiesz co sie robi... :/

jak cos to sluze pogadanka na gg

Pozdrawiam

[Kasiek1987]

Napisane przez szatanowiec

czesc

Troche znam Twojego Tate, wiec mysle ze lekkie upomnienie w zartach to najleprza opcja, nie mniej jakos nie wydaje mi sie zeby naprawde mogl zapomniec.... hmmm ale roznie to bywa
nie mniej Twoja mama lubi sie upominac o Twoje prezenty, wiec moze jest tak ze czujesz presje ?
Pogadaj z ojcem, bo da sie z nim przeciez normalnie pogadac, a mamy w tych rzeczach nie sluchaj

pamietaj ze rozmowa czyni cuda... jak sie nic nie robi z problemami to... sama wiesz co sie robi... :/

jak cos to sluze pogadanka na gg

Pozdrawiam

Dzięki Szkoda, że ja zwykle kładę się spać jak Ty jesteś na gg Ale może kiedyś uda nam się dłużej pogadać.

Aż głupio mi to pisać, ale... od tamtego czasu w ogóle nie widziałam się z tatą :| Moja cudowna uczelnia zapewnia mi totalny brak czasu w tygodniu i 1-dniowy weekend, podczas którego muszę się uczyć
Ale mam nadzieję to nadrobić...

[patinka_]

koniecznie sie upomnij! w ogóle jestem w szoku, że czekałaś na ten prezent aż 2 lata..!

[Ewusia_marchew]

ja bym się nie upomniała bo jestem zbyt dumna sama miałam podobną sytuację z moją 18-stką kiedy to chrzestny "zapomniał sobie" zę mam urodziny i nic mi nie dał, po czym obiecał że to nadrobi, od tego czasu minęło 3,5 roku i nadal nic od niego nie dostałam, ale podchodzę do tego z dystansem, przynajmniej utwierdziłam się w swoim przekonaniu jaki jest naprawdę bo tu nie chodzi o prezent tylko o sam fakt, zę obiecał i nawet nie próbował dotrzymać słowa

ale mimo to uważam zę dziewczyny które radzą Ci upomnieć się podają bardzo dobre argumenty, więc może jednak powinnaś skorzystać z ich rad

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No tak, ale ojciec chrzestny to troszkę co innego, niz rodzony Rodzony zdecydowania ma obowiązki wobec córki, nawet te prezentowo-urodzinowe

[_Paulinka_]

Ja bym się upomniała

[_Lina]

ja bym się nie upominała

[amistad.k.m.s]

Napisane przez ŁAJKA

Kasiek, i ja nie będę oryginalna -upomnij się!
I co więcej wcale nie uważam ,ze masz tatę zagadnąc w formie żartu czy aluzji bo czy dla Ciebie ta sytuacja jest żartobliwa? No raczej nie .
Czekałaś całe 2 lata prawda? Umówmy sie,raczej mało kto tu wierzy ,że tato ot tak zapomniał.Takich rzeczy się nie zapomina.
Przy najblizszej sytuacji zacznij jakby nigdy nic/łatwo mówić / temat ,czy jest mozliwy zakup teraz bo Ci jest potrzebny .Zapytaj wprost czy coś stoi na przeszkodzie ,zeby monitor był zakupiony już ?Żądaj jasnej odpowiedzi tak lub nie

I pamietaj !!
To nie Tobie ma być łyso przy rozmowie tylko ojcu.
Przecież jakby miał kłopoty finansowe czy cokolwiek to powinien porozmawiać ze swoją córką a nie udawać ,że tematu nie ma

Też tak myślę

Jestem trochę zaskoczona tym, że twój tata nie zabiera cię na wycieczki razem z nową rodziną.