Wszystko o byciu AU PAIR, part. X

[laczupakabra]

Napisane przez StokrotkaSylwia

W obu przypadkach będę ich pierwszą au pair na razie jestem na etapie załatwiania dokumentów. Powiedzcie mi jak wy załatwiałyście zaświadczenie od lekarza to byłyście też u psychiatry/psychologa o dodatkowe zaświadczenie, że z główką wszystko ok i że nigdy nie leczyłyście się, czy tylko lekarz pierwszego kontaktu wystawił wam zaświadczenie że wszystko ok?

poszłam dzisiaj do lekarza pierwszego kontaktu, w ogóle nie zakumał myślę o co chodzi ;/ powiedział, że mi nie podpisze czegoś takiego i że mam iść do medycyny pracy... no, jutro wyjeżdżam także tego... mój brat mi to wystawi, jest lekarzem, ma pieczątkę, chciałam tego uniknąć, żeby nie było jakiś podejrzeń, no ale cóż.. ;/

no ale ludzie, ludzie, ludzie!! jutro wylatuję!! aaaa
napiszę jutro wieczorem albo w niedzielę jak tam pierwsze wrażenia

dzisiaj rozmawiałam z nimi na skypie ostatni raz, nie mogę się doczekać, w sumie czuję się trochę jakbym leciała do rodziny w odwiedziny

[zielona_nadzieja]

Napisane przez laczupakabra

no ale ludzie, ludzie, ludzie!! jutro wylatuję!! aaaa
napiszę jutro wieczorem albo w niedzielę jak tam pierwsze wrażenia

Trzymam kciuki

Rozmawiałam dzisiaj z rodziną z Francji - mieszkają w małym mieście 100km od Tuluzy, dwójka dzieci, w tej chwili 4,5roku i 5,5 miesiąca (do października urosną ), miałabym pracować ok 5 h dziennie - rano godzinka, potem wolne do 17:30 i znowu opieka do ok 21. W środę cały dzień ze starszą dziewczynką, bo ma wolne od szkoły. Pomoc w pracach domowych ok godzina tygodniowo - głównie odkurzanie i prasowanie. 300e miesięcznie, pokój z łazienką. Rozmawiałam z ich obecną au pair i mówiła, że wszystko jest super, ludzie bardzo sympatyczni, nie wykorzystują jej. Jedyny minus, że w mieście nie ma zbyt wielu rozrywek i ona całymi dniami siedzi w domu, nie ma żadnych znajomych. Trochę się pocieszam, że to tylko kwestia nastawienia i jak będę chciała, to jakoś ułożę sobie życie towarzyskie

[doriss90]

ja będę od 16 czerwca w Holandii ))

[roux666]

Napisane przez MonroePresley

Kurcze bycie Au Pair pozwala tak wiele miejsc zobaczyc, tak wiele przygod przezyc, jest to niesamowite doswiadczneie, mimo ze czesto jak przyjezdzasz to okazuje sie ze jest inaczej niz sobie wyobrazalas to jest to naprawde piekna przygoda!
W Niemczech bede do poczatku lipca..
Potem w srodku lipca male wakacje z rodzinka a potem ciocia zaoferowala mi prace w Holandii.. na flora holland. Od 6 do 10 wiec musialabym mega wczesnie wstawac (nienawidze wczesnie wstawac) no ale mialabym 600 euro na miesiac.. ale bede musiala sie za to wyzywic..
Pracowalabym tam w sierpniu.. ewentualnie jeszcze wrzesien mam wolny bo od pazdziernika na studia..
No i tera z nie wiem co robic.. jechac do tej holandii do pracy czy szukac jeszcze jakiejs rodzinki na sierpien wrzesien..
Chcialabym pojechac do anglii bo nigdy nie bylam a jezyk znam prawie perfekcyjnie.. ale moim ukochanym krajem jest francja a francuski tez znam bardzo dobrze..
Doradzcie bo jestem zaklopotana!

Strasznie sie ciesze ze tyle nas znalazlo super rodzinki i juz sa albo niedlugo wyjezdzaja!
Koniecznie piszcie czy nie zostalyscie przerobione na pasztet!

jesli oba jezyki masz tak dobre to ja bym strzelala bardziej w prace sezonowe albo bary/ restauracje ...
Au pairowanie glownie przydaje sie jesli chcesz sie jezyka nauczyc, a jesli czujesz sie pewnie ze swoimi jezykami to szukaj czegos bardziej oplacalnego

Napisane przez laczupakabra

poszłam dzisiaj do lekarza pierwszego kontaktu, w ogóle nie zakumał myślę o co chodzi ;/ powiedział, że mi nie podpisze czegoś takiego i że mam iść do medycyny pracy... no, jutro wyjeżdżam także tego... mój brat mi to wystawi, jest lekarzem, ma pieczątkę, chciałam tego uniknąć, żeby nie było jakiś podejrzeń, no ale cóż.. ;/

no ale ludzie, ludzie, ludzie!! jutro wylatuję!! aaaa
napiszę jutro wieczorem albo w niedzielę jak tam pierwsze wrażenia

dzisiaj rozmawiałam z nimi na skypie ostatni raz, nie mogę się doczekać, w sumie czuję się trochę jakbym leciała do rodziny w odwiedziny

powodzenia!! daj znac jak juz bedziesz na miejscu!

Napisane przez zielona_nadzieja

Trzymam kciuki

Rozmawiałam dzisiaj z rodziną z Francji - mieszkają w małym mieście 100km od Tuluzy, dwójka dzieci, w tej chwili 4,5roku i 5,5 miesiąca (do października urosną ), miałabym pracować ok 5 h dziennie - rano godzinka, potem wolne do 17:30 i znowu opieka do ok 21. W środę cały dzień ze starszą dziewczynką, bo ma wolne od szkoły. Pomoc w pracach domowych ok godzina tygodniowo - głównie odkurzanie i prasowanie. 300e miesięcznie, pokój z łazienką. Rozmawiałam z ich obecną au pair i mówiła, że wszystko jest super, ludzie bardzo sympatyczni, nie wykorzystują jej. Jedyny minus, że w mieście nie ma zbyt wielu rozrywek i ona całymi dniami siedzi w domu, nie ma żadnych znajomych. Trochę się pocieszam, że to tylko kwestia nastawienia i jak będę chciała, to jakoś ułożę sobie życie towarzyskie

brzmi fajne no..i Twoje nastawienie wystarczy tylko jakis znajomych znalezc w okolicy a reszta jakos juz sie sama zorganizuje..

[lalaith]

zielona jak chcesz miec zycie towarzyskie to szukaj w duzych miastach, z malego trzeba zazwyczaj podrozowac a to duuzo kosztuje. Chyba ze nie zalezy Ci na kasie tylko na chlonieciu zycia kazda komorka Twojego ciala, to wtedy zawsze znajdziesz sposob zeby sie stamtad wyrwac
A jesli jedziesz zeby troche zaoszczedzic to mala miejscowosc bedzie najlepszym wyborem, jesli rodzina jest sprawdzona i fajna to nie powinnas czuc sie samotnie. Zalezy tez jakim typem czlowieka jestes, niestety nie mialysmy okazji poznac sie osobiscie w Krk i teraz widze ze sie chyba rozminiemy, ja juz we wrzesniu planuje powrot.
A i 300e miesiecznie to bardzo malo Moze sprobuj poszukac czegos za min 100e/tydz. Niektore aupair pracuja za 100e tygodniowo pilnujac dzieci 3h dziennie i nie robiac nic poza tym, bo prasuje i pierze housekeeper. I wtedy mozna sie nawet rozgladac za dodatkowa praca..

Dziewczyny czy Wasi hosci jak wyjezdzaja na urlop to tez zamykaja wszystkie drzwi na klucz? Czuje sie jak intruz choc jestem tu prawie rok.. A i powiedzieli ze jak sie dowiedza ze ktos tutaj byl pod ich nieobecnosc to bedzie koniec naszej wspolpracy

[StokrotkaSylwia]

Napisane przez laczupakabra

poszłam dzisiaj do lekarza pierwszego kontaktu, w ogóle nie zakumał myślę o co chodzi ;/ powiedział, że mi nie podpisze czegoś takiego i że mam iść do medycyny pracy... no, jutro wyjeżdżam także tego... mój brat mi to wystawi, jest lekarzem, ma pieczątkę, chciałam tego uniknąć, żeby nie było jakiś podejrzeń, no ale cóż.. ;/

no ale ludzie, ludzie, ludzie!! jutro wylatuję!! aaaa
napiszę jutro wieczorem albo w niedzielę jak tam pierwsze wrażenia

dzisiaj rozmawiałam z nimi na skypie ostatni raz, nie mogę się doczekać, w sumie czuję się trochę jakbym leciała do rodziny w odwiedziny

no niestety ja nie mam w rodzinie żadnego lekarza ale moja pani doktor pierwszego kontaktu jest bardzo fajna i sądzę że nie będzie problemu z wystawieniem takiego zaświadczenia (chyba) przekonam się za 2 tygodnie
a Tobie życzę powodzenia

[zielona_nadzieja]

Napisane przez roux666

brzmi fajne no..i Twoje nastawienie wystarczy tylko jakis znajomych znalezc w okolicy a reszta jakos juz sie sama zorganizuje..

Rozglądałam się już trochę w internecie, na facebooku niestety nie ma grupy au pair z tej miejscowości, cs też tam nie funkcjonuje jako grupa. Macie jeszcze jakieś pomysły, gdzie ewentualnie szukać znajomych?

Napisane przez lalaith

zielona jak chcesz miec zycie towarzyskie to szukaj w duzych miastach, z malego trzeba zazwyczaj podrozowac a to duuzo kosztuje. Chyba ze nie zalezy Ci na kasie tylko na chlonieciu zycia kazda komorka Twojego ciala, to wtedy zawsze znajdziesz sposob zeby sie stamtad wyrwac
A jesli jedziesz zeby troche zaoszczedzic to mala miejscowosc bedzie najlepszym wyborem, jesli rodzina jest sprawdzona i fajna to nie powinnas czuc sie samotnie. Zalezy tez jakim typem czlowieka jestes, niestety nie mialysmy okazji poznac sie osobiscie w Krk i teraz widze ze sie chyba rozminiemy, ja juz we wrzesniu planuje powrot.
A i 300e miesiecznie to bardzo malo Moze sprobuj poszukac czegos za min 100e/tydz. Niektore aupair pracuja za 100e tygodniowo pilnujac dzieci 3h dziennie i nie robiac nic poza tym, bo prasuje i pierze housekeeper. I wtedy mozna sie nawet rozgladac za dodatkowa praca..

W kwestii finansów nie nastawiam się na jakieś wielkie odkładanie, chociaż jakbym wróciła z czymś w kieszeni, to nie byłoby źle.
Jeśli chodzi o aspekt towarzyski, to nie jestem jakoś bardzo imprezową osobą, nie mam potrzeby wychodzenia co tydzień do klubu, po prostu chciałabym poznać kilka osób, z którymi mogłabym umówić się na kawę, spacer, wyjście do kina itp. Obecna au pair powiedziała, że jej się nie opłaca szukać znajomych, bo za 1,5 miesiąca będzie już w Polsce.

Nie udało nam się poznać, chociaż mieszkałyśmy dwa bloki od siebie

Napisane przez lalaith

Dziewczyny czy Wasi hosci jak wyjezdzaja na urlop to tez zamykaja wszystkie drzwi na klucz? Czuje sie jak intruz choc jestem tu prawie rok.. A i powiedzieli ze jak sie dowiedza ze ktos tutaj byl pod ich nieobecnosc to bedzie koniec naszej wspolpracy

a poza tym jakie masz z nimi stosunki?

[MonroePresley]

Napisane przez lalaith

zielona
Dziewczyny czy Wasi hosci jak wyjezdzaja na urlop to tez zamykaja wszystkie drzwi na klucz? Czuje sie jak intruz choc jestem tu prawie rok.. A i powiedzieli ze jak sie dowiedza ze ktos tutaj byl pod ich nieobecnosc to bedzie koniec naszej wspolpracy

Uwazaj bo moze ci pomontowali kamery
Maja totalny brak zaufania po roku wspolpracy... cos musi byc nie tak.. nawet badnaia naukowe udowadniaja ze po 7 miesiacach znajomosci ludzie sie bardzo otwieraja nie czuja takiej krepacji i ufaja....

[lucyohlucy]

Napisane przez lalaith

Dziewczyny czy Wasi hosci jak wyjezdzaja na urlop to tez zamykaja wszystkie drzwi na klucz? Czuje sie jak intruz choc jestem tu prawie rok.. A i powiedzieli ze jak sie dowiedza ze ktos tutaj byl pod ich nieobecnosc to bedzie koniec naszej wspolpracy

Moi tak nie robili... ba, wręcz cieszyli się, że spędzę więcej czasu z moim chłopakiem

Nawet koleżanki nie możesz zaprosić? Rozumiem, jakieś imprezy, ale tak po prostu zaprosić nikogo nie możesz? Lipa trochę

[sweetcorn59]

Hej dziewczyny mam do Was pytanie, bo chciałabym zostać au pair, ale zastanawiam się czy w tej chwili jest to możliwe. Otóż w tym roku pisałam maturę i mam teraz dość dlugie wakacje, ale z racji tego, że w lipcu będę musiała załatwiać wszystkie kwestie związane ze studiami, do pracy jako au pair mogłabym pojechać jedynie na jakieś 2-2,5 miesiąca. Poza tym nie mam doświadczenia w pracy z dziećmi i nie mam prawa jazdy, więc chyba raczej nie jestem zbyt dobrą kandydatką na au pair. Czy w takim razie, wedlug Was, jest w ogóle sens szukania tego typu pracy jeszcze w tym roku?

[lalaith]

Napisane przez zielona_nadzieja

Rozglądałam się już trochę w internecie, na facebooku niestety nie ma grupy au pair z tej miejscowości, cs też tam nie funkcjonuje jako grupa. Macie jeszcze jakieś pomysły, gdzie ewentualnie szukać znajomych?


W kwestii finansów nie nastawiam się na jakieś wielkie odkładanie, chociaż jakbym wróciła z czymś w kieszeni, to nie byłoby źle.
Jeśli chodzi o aspekt towarzyski, to nie jestem jakoś bardzo imprezową osobą, nie mam potrzeby wychodzenia co tydzień do klubu, po prostu chciałabym poznać kilka osób, z którymi mogłabym umówić się na kawę, spacer, wyjście do kina itp. Obecna au pair powiedziała, że jej się nie opłaca szukać znajomych, bo za 1,5 miesiąca będzie już w Polsce.

Nie udało nam się poznać, chociaż mieszkałyśmy dwa bloki od siebie



a poza tym jakie masz z nimi stosunki?

Szukalas grup aupair na fb? Coachsurfing tez jest super

Nie musisz byc mega towarzyska ale jesli chcesz jak najbardziej podszkolic jezyk to wychodzenie ze znajomymi jest niezbedne. Ja sie nastawilam zarowno na oszczedzanie jak i having fun co jest frustrujace i bardzo trudne do pogodzenia. Ale ja mam bardzo silna motywacje. Ale mimo wszystko jak chcesz sie naprawde dobrze bawic to oszczedzanie (zwlaszcza przy 300euro miesiecznie, co jest mniej wiecej jak 300PLN miesiecznie zyjac w zachodnich realiach, ale ja bym na Twoim miejscu jeszcze poszukala bo jest mnostwo rodzin ktora Ci zaplaci wiecej) jest niemozliwe
1,5 m-ca i jej sie nie oplaca??? Dziwna jakas

Normalne, nie jestesmy przyjaciolmi, ale nie jest tez zle.
Ja mam jakis problem z hostami bo zarowno moja poprzednia jak i ta hostka uwielbialy swoje poprzednie aupair i caly czas slysze jakie to one nie byly super.
Ale ja sie jakos zbytnio nie przejmuje, lubie byc all my own, a z dzieciakami relacje mam fantastyczne

[karolCc]

ustalone, po wakacjach zakladam konto na apw i szuukam rodzinki pomiedzy nauka do matury

[roux666]

Napisane przez sweetcorn59

Hej dziewczyny mam do Was pytanie, bo chciałabym zostać au pair, ale zastanawiam się czy w tej chwili jest to możliwe. Otóż w tym roku pisałam maturę i mam teraz dość dlugie wakacje, ale z racji tego, że w lipcu będę musiała załatwiać wszystkie kwestie związane ze studiami, do pracy jako au pair mogłabym pojechać jedynie na jakieś 2-2,5 miesiąca. Poza tym nie mam doświadczenia w pracy z dziećmi i nie mam prawa jazdy, więc chyba raczej nie jestem zbyt dobrą kandydatką na au pair. Czy w takim razie, wedlug Was, jest w ogóle sens szukania tego typu pracy jeszcze w tym roku?

moze sie udac zarowno bez doswiadczenia i bez prawa jazdy i na 2 mce
tylko musisz sie JUZ rejestrowac na apw i szukac

[maffash]

Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z Francuzami? Czy to prawda, że większość jest zadufanych w sobie?

[roux666]

Napisane przez maffash

Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z Francuzami? Czy to prawda, że większość jest zadufanych w sobie?

tak samo jak wiekszosc Polakow to pijaki...:p


jesli chodzi o Francuzow to zalezy od regionu, w Ille de France o raczej ciezko spotkac kogos normalnego, ale im dalej na polnoc tym lepiej- przynajmniej ja mialam takie odczucia.

[zielona_nadzieja]

Napisane przez lalaith

Szukalas grup aupair na fb? Coachsurfing tez jest super

Napisane przez zielona_nadzieja

Rozglądałam się już trochę w internecie, na facebooku niestety nie ma grupy au pair z tej miejscowości, cs też tam nie funkcjonuje jako grupa. Macie jeszcze jakieś pomysły, gdzie ewentualnie szukać znajomych?

Napisane przez maffash

Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z Francuzami? Czy to prawda, że większość jest zadufanych w sobie?

Napisane przez roux666

jesli chodzi o Francuzow to zalezy od regionu, w Ille de France o raczej ciezko spotkac kogos normalnego, ale im dalej na polnoc tym lepiej- przynajmniej ja mialam takie odczucia.

W zeszłym roku pracowałam u dwóch paryskich rodzin i byli naprawdę w porządku. Ludzie są różni, jak wszędzie.

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez lalaith

1,5 m-ca i jej sie nie oplaca??? Dziwna jakas

Ja w sumie w zeszłym roku miałam podobne podejście, ale pracowałam od rana do nocy, 7 dni w tygodniu.

[sweetcorn59]

Napisane przez roux666

moze sie udac zarowno bez doswiadczenia i bez prawa jazdy i na 2 mce
tylko musisz sie JUZ rejestrowac na apw i szukac

Dziękuję za odp. ok już się rejestruję.

[martag144]

Napisane przez sweetcorn59

Hej dziewczyny mam do Was pytanie, bo chciałabym zostać au pair, ale zastanawiam się czy w tej chwili jest to możliwe. Otóż w tym roku pisałam maturę i mam teraz dość dlugie wakacje, ale z racji tego, że w lipcu będę musiała załatwiać wszystkie kwestie związane ze studiami, do pracy jako au pair mogłabym pojechać jedynie na jakieś 2-2,5 miesiąca. Poza tym nie mam doświadczenia w pracy z dziećmi i nie mam prawa jazdy, więc chyba raczej nie jestem zbyt dobrą kandydatką na au pair. Czy w takim razie, wedlug Was, jest w ogóle sens szukania tego typu pracy jeszcze w tym roku?

ja też jestem po maturze i jadę 15 czerwca Dużo załatwiania nie masz - tzn dokumenty na uczelnię można wysłać albo może to ktoś z rodziny/znajomych załatwić. Jesli chodzi o moje uczelnie to podpis jest potrzebny na podaniu, który dajesz tuż po rekrutacji wraz z innymi dokumentami, a to możesz podpisać przed wyjazdem
ja nie mam prawka, au pair nie byłam, jedynie co to od zawsze miałam kontakt z dziećmi - młodsze rodzeństwo, no ale nie wiem czy to jakieś doświadczenie. Ale rodzinki szukałam dość długo, w sumie to sama au pair do mnie napisała ale na grupie na fb, więc polecam tam się ogłaszać.

[thePhantom]

Napisane przez lalaith

Dziewczyny czy Wasi hosci jak wyjezdzaja na urlop to tez zamykaja wszystkie drzwi na klucz? Czuje sie jak intruz choc jestem tu prawie rok.. A i powiedzieli ze jak sie dowiedza ze ktos tutaj byl pod ich nieobecnosc to bedzie koniec naszej wspolpracy

to brzmi strasznie
dobra dziewczyny.. wróciłam dwie godziny temu z wesela i jutro moja kolej - trzymajcie kciuki, żebym wsiadła w dobry pociąg w Berlinie (przesiadka) i żeby nie wywieźli mnie do domu publicznego:brzy dal:

[laczupakabra]

Napisane przez thePhantom

to brzmi strasznie
dobra dziewczyny.. wróciłam dwie godziny temu z wesela i jutro moja kolej - trzymajcie kciuki, żebym wsiadła w dobry pociąg w Berlinie (przesiadka) i żeby nie wywieźli mnie do domu publicznego:brzy dal:

będzie super! trzymam kciuki, miłej podróży!


hej Wam! hej hej!

dotarłam, jestem cała, zdrowa, szczęśliwa!
miałam odezwać się wczoraj ale tylko zaczęłam pisać na blogu, pogadałam z rodzicami i padłam, po więcej informacji zapraszam a bloga, w tygodniu będę miała więcej czasu na przeglądanie forum jak dzieci będą w szkole, wczoraj i dzisiaj byłam z nimi prawie non-stop, bo to początek, nie chciałam się izolować, żeby dzieci się przyzwyczajały - zwłaszcza do mówienia po angielsku, widzę, że męczy je to, ale mimo wszystko są do mnie pozytywnie nastawione, dobra, zaczynam się rozpisywać, a to już późno! a padam, jeszcze notka na bloga i idę spać

[Marla32]

Ja się zastanawiam nad zostaniem Au Pair, ale to najprawdopodobniej dopiero za rok, a że nie mam jeszcze za dużego rozeznania co i jak to zabieram się za czytanie całego wątku

[thePhantom]

Napisane przez laczupakabra

będzie super! trzymam kciuki, miłej podróży!


hej Wam! hej hej!

dotarłam, jestem cała, zdrowa, szczęśliwa!
miałam odezwać się wczoraj ale tylko zaczęłam pisać na blogu, pogadałam z rodzicami i padłam, po więcej informacji zapraszam a bloga, w tygodniu będę miała więcej czasu na przeglądanie forum jak dzieci będą w szkole, wczoraj i dzisiaj byłam z nimi prawie non-stop, bo to początek, nie chciałam się izolować, żeby dzieci się przyzwyczajały - zwłaszcza do mówienia po angielsku, widzę, że męczy je to, ale mimo wszystko są do mnie pozytywnie nastawione, dobra, zaczynam się rozpisywać, a to już późno! a padam, jeszcze notka na bloga i idę spać

oo laczu, czekałam aż się odezwiesz co u Ciebie
ja powoli wstaję, zeby wszystko ogarnąć, spakowana już jestem, bilet i książka na podroz czekają, pogoda tylko straszna, bo pada jak nie wiem

[KatusKatus]

Napisane przez laczupakabra

będzie super! trzymam kciuki, miłej podróży!


hej Wam! hej hej!

dotarłam, jestem cała, zdrowa, szczęśliwa!
miałam odezwać się wczoraj ale tylko zaczęłam pisać na blogu, pogadałam z rodzicami i padłam, po więcej informacji zapraszam a bloga, w tygodniu będę miała więcej czasu na przeglądanie forum jak dzieci będą w szkole, wczoraj i dzisiaj byłam z nimi prawie non-stop, bo to początek, nie chciałam się izolować, żeby dzieci się przyzwyczajały - zwłaszcza do mówienia po angielsku, widzę, że męczy je to, ale mimo wszystko są do mnie pozytywnie nastawione, dobra, zaczynam się rozpisywać, a to już późno! a padam, jeszcze notka na bloga i idę spać

wyczytałąm co tam na blogu popisałaś i boooze, ale orient! szczególnie to jedzenie. Cieszę się, że Ci się podoba i ubolewam, że a jednak nie będę w okolicach Barcy. A jak pogoda? Gorąco już?

[roux666]

Napisane przez thePhantom

to brzmi strasznie
dobra dziewczyny.. wróciłam dwie godziny temu z wesela i jutro moja kolej - trzymajcie kciuki, żebym wsiadła w dobry pociąg w Berlinie (przesiadka) i żeby nie wywieźli mnie do domu publicznego:brzy dal:

kciuki!!!

Napisane przez laczupakabra

będzie super! trzymam kciuki, miłej podróży!


hej Wam! hej hej!

dotarłam, jestem cała, zdrowa, szczęśliwa!
miałam odezwać się wczoraj ale tylko zaczęłam pisać na blogu, pogadałam z rodzicami i padłam, po więcej informacji zapraszam a bloga, w tygodniu będę miała więcej czasu na przeglądanie forum jak dzieci będą w szkole, wczoraj i dzisiaj byłam z nimi prawie non-stop, bo to początek, nie chciałam się izolować, żeby dzieci się przyzwyczajały - zwłaszcza do mówienia po angielsku, widzę, że męczy je to, ale mimo wszystko są do mnie pozytywnie nastawione, dobra, zaczynam się rozpisywać, a to już późno! a padam, jeszcze notka na bloga i idę spać

nie jestes pasztecikiem!!)
bede podgladac bloga) no i...milego au pairkowania!

Napisane przez Marla32

Ja się zastanawiam nad zostaniem Au Pair, ale to najprawdopodobniej dopiero za rok, a że nie mam jeszcze za dużego rozeznania co i jak to zabieram się za czytanie całego wątku

hej!
Czeka Cie niezla lektura... Gdyby cos bylo niejasne, albo gdzies sie nie pojawila odpowiedz na jakies pytania ktore masz, to pisz smialo

[pawciania]

Napisane przez thePhantom

oo laczu, czekałam aż się odezwiesz co u Ciebie
ja powoli wstaję, zeby wszystko ogarnąć, spakowana już jestem, bilet i książka na podroz czekają, pogoda tylko straszna, bo pada jak nie wiem

powodzenia!!

[blairinne]

Ja zwariuję przesz mojego hosta. To jest tak masakryczny leń, leży na kanapie, palcem nie kiwnie, dzieci płaczą, bo chcą do niego, nawet w łazience się nie może zamknąć, a przecież nie będę tam do niego wchodzić, gdy któreś tam biegnie. Miał mi podobno pomagać jak nie jest w pracy, a ma to w nosie, dzisiaj do 22 jestem zdana na siebie. ;/ Co innego gdybym była sama w domu z dziećmi, ale gdy on tutaj jest to dużo trudniej jest nad nimi zapanować, poza tym mam poczucie, że patrzy mi na ręce, a sam NIC nie zrobi.

[pawciania]

Napisane przez blairinne

Ja zwariuję przesz mojego hosta. To jest tak masakryczny leń, leży na kanapie, palcem nie kiwnie, dzieci płaczą, bo chcą do niego, nawet w łazience się nie może zamknąć, a przecież nie będę tam do niego wchodzić, gdy któreś tam biegnie. Miał mi podobno pomagać jak nie jest w pracy, a ma to w nosie, dzisiaj do 22 jestem zdana na siebie. ;/ Co innego gdybym była sama w domu z dziećmi, ale gdy on tutaj jest to dużo trudniej jest nad nimi zapanować, poza tym mam poczucie, że patrzy mi na ręce, a sam NIC nie zrobi.

o ja...to nie zaciekawie, bo i nie wiadomo jak zwrocic uwage takiemu by sie ruszyl, pewnie dla niego to na reke bo nic nie musi robic, a ty zasuwasz a gdzie jestes?

[lucyohlucy]

Napisane przez blairinne

Ja zwariuję przesz mojego hosta. To jest tak masakryczny leń, leży na kanapie, palcem nie kiwnie, dzieci płaczą, bo chcą do niego, nawet w łazience się nie może zamknąć, a przecież nie będę tam do niego wchodzić, gdy któreś tam biegnie. Miał mi podobno pomagać jak nie jest w pracy, a ma to w nosie, dzisiaj do 22 jestem zdana na siebie. ;/ Co innego gdybym była sama w domu z dziećmi, ale gdy on tutaj jest to dużo trudniej jest nad nimi zapanować, poza tym mam poczucie, że patrzy mi na ręce, a sam NIC nie zrobi.

Jak wyglądają Twoje godziny pracy, obowiazki?

[thePhantom]

ja tez dotarlam, jestem padnięta, ale jestem wiecej napisze jutro

[laczupakabra]

Napisane przez KatusKatus

wyczytałąm co tam na blogu popisałaś i boooze, ale orient! szczególnie to jedzenie. Cieszę się, że Ci się podoba i ubolewam, że a jednak nie będę w okolicach Barcy. A jak pogoda? Gorąco już?

nom! kocham to dzisiaj jedliśmy charakterystyczne dla tego regionu spaghetti (makaron z sosem i żeberkami), omlet z serem, ziemniaki, groszek, a na deser orzechy (nie mam pojęcia jak się nazywają, być może to były migdały, ale nie jestem pewna) w czekoladzie i owoce

nie, około 22 stopni (nie wiem na pewno, ale strzelam, że tyle)

Napisane przez blairinne

Ja zwariuję przesz mojego hosta. To jest tak masakryczny leń, leży na kanapie, palcem nie kiwnie, dzieci płaczą, bo chcą do niego, nawet w łazience się nie może zamknąć, a przecież nie będę tam do niego wchodzić, gdy któreś tam biegnie. Miał mi podobno pomagać jak nie jest w pracy, a ma to w nosie, dzisiaj do 22 jestem zdana na siebie. ;/ Co innego gdybym była sama w domu z dziećmi, ale gdy on tutaj jest to dużo trudniej jest nad nimi zapanować, poza tym mam poczucie, że patrzy mi na ręce, a sam NIC nie zrobi.

uuu.. nieciekawie ((

Napisane przez thePhantom

ja tez dotarlam, jestem padnięta, ale jestem wiecej napisze jutro

czekam na posta!