"Saga o ludziach lodu"

[obca]

pamiętam, że pierwszy tom jaki przypadkiem wpadł w moje łapki to była książeczka z Sol, jako główną bohaterka - no i w ten sposób wpadłam po uszy przeczytałam ją od razu 2 razy pod rząd nie wierząc że ktoś może pisać takie niesamowite książki

jak dla mnie najciekawsze były pierwsze tomy, z odległych, magicznych, niekiedy bardzo surowych i "szorstkich" czasów

[goldfish3000]

Ech, piękne to były czasy. Właściwie to dorastałam z tą serią Pamiętam jak pełna emocji, niecierpliwie czekałam na pojawienie się kolejnych części. A potem wałkowałam je po parę razy. Najbardziej podobały mi się: "Otchłań" - ta Sol - diablica , "Grzech śmiertelny" , Skrzydła kruka" - ależ ja się bałam, "Zęby smoka - no lubiła Solvego, hihihi... choć paskudnik jakich mało.
Niedawno wpadła mi w łapki jedna i z przykrością musze stwierdzić, że z biegiem lat cały czar prysł Już chyba nie uda mi się wyczarować ponownie tego klimatu, który mi towarzyszył, gdy wraz z Ludzmi Lodu przeżywałam ich niesamowite przygody. Ale spróbuje jeszcze raz.

[foxina]

a mnie "czar" trzyma

saga wpadła mi w ręce po raz pierwszy jakiś rok temu dopiero i jeszcze nie dobrnęłam do końca! Klimat jest rzeczywiście niesamowity!

ale im bardziej zbliżają się czasy współczesne tym jakoś tak......yyy....
Pierwsze tomy zdecydowanie bardziej mi pasowały!
Ale i tak każdy tom połykam jednorazowo!

[Pulpecja:)]

Zdecydowanie bardziej podobały mi się książki, których akcja toczyła się w czasach dawnych
Ale i tak wszystkie są świetnie napisane.

[Zmijka]

Ja też przeczytałam całą Sage, raz jak miłam 12 lat bodajże, wtedy wychodziła co miesiąc i pamiętam, że nie mogłam sie doczekać, aż przeczytam kolejną część, tylko musiałam poczekać, aż mama najpierw przeczyta.
Najbardziej lubiłam Sol.
Potem jeszcze raz przeczytałam całą serie i możliwe, że niedługo znów to zrobie.
Pamiętam jak wyobrażałam sobie, że Ci ludzie kiedys na prawde żyli, no i sama chciałam do ich rodu należeć

[Annike]

ja też czytałam tą sagę jako nastolatka w liceum
i później - też wróciłam -choc juz nie przeczytałam całości.

natomiast trafiłam na jej 1 ksiażkę - napisała ją w wieku lat 40 i jest kiepska; sagę pisała gdzieś pewnie po 60 i jest o niebo (albo dwa nieba) lepsza

[Pulpecja:)]

Napisane przez Annike

ja też czytałam tą sagę jako nastolatka w liceum
i później - też wróciłam -choc juz nie przeczytałam całości.

natomiast trafiłam na jej 1 ksiażkę - napisała ją w wieku lat 40 i jest kiepska; sagę pisała gdzieś pewnie po 60 i jest o niebo (albo dwa nieba) lepsza

Bo po 60tce miała więcej czasu na pisanie

[Sunny Tiger]

Napisane przez Pulpecja:)

Bo po 60tce miała więcej czasu na pisanie

Wygląda na to, że im starsza i bardziej doświadczona tym lepiej pisze

[Camilla]

No to wypowiem się po raz kolejny w tym watku Po raz trzeci przeczytałam Sagę, tym razem jako e-book, wszystkie 47 tomów w ciągu 3 czy 4 miesięcy. Smutek po zakonczeniu lektury ten sam, szkoda, ze to postacie wymyslone, ze nie istnieją naprawdę.

[synesthesia]

Znam, czytam srednio raz na rok całą sagę umiem jeden tom przeczytać w troche ponad godzine Ogółem kocham

[Sunny Tiger]

Napisane przez Camilla

No to wypowiem się po raz kolejny w tym watku Po raz trzeci przeczytałam Sagę, tym razem jako e-book, wszystkie 47 tomów w ciągu 3 czy 4 miesięcy. Smutek po zakonczeniu lektury ten sam, szkoda, ze to postacie wymyslone, ze nie istnieją naprawdę.

Camilla a gdzie można znaleźć Sagę w wersji e-book?

[Aeterna]

Kurczę, jak ja uwielbiałam Sol...
Moja pierwsza kobieca idolka.

Wciągnęłam się w to jak miałam 9-13 lat, kuzyn, który to kupował nie chciał mi tego dawać , dopiero jak tata wydał oficjalne przyzwolenie to się podzielił .

Odpadłam chyba na 43 tomie, nie wiem, jak się skończyło; bardzo jestem ciekawa - ale... Za szybko chyba z niej wyrosłam, ale sentyment wciąż mam.

[uria]

"Dobrałam się" do Sagi w wieku 13-14 lat, ukradkiem podkradałam ciotce z półki kolejne tomy, aby potem pochłonąć ich zawartość z wypiekami na twarzy . Pod wpływem Sagi próbowałam szukać innych, równie ciekawych, zahaczających o tę samą tematykę książek. Ale i tak żadna nie dorówna(ła) Ludziom Lodu.
Zawsze tylko miałam żal do autorki o to zbędne wg mnie wytłumaczenie w ostatnim tomie- sprostowanie, że wszystkie postacie zostały wymyślone od początku do końca i nic nie zdarzyło się naprawdę. Odarła w ten sposób całą magię tych 47 tomów, może nie całkowicie, ale...

[goldfish3000]

/edit/

[magi81]

No proszę, nie wiedziałam że jest wątek o Ludziach Lodu. Pamiętam, pamiętam czytałam dawno temu, jeszcze za czasów LO ale do dziś wspominam z sentymentem. Ile to nocy sie zarwało a ile łez wylało Pamiętam, że myślałam wtedy o tym aby w przyszłosci nazwać moją córkę Villemo

[Kota]

Dziewczyny, pod waszym wpływem powróciłam do Sagi- czytałam ją kiedyś dawno, skończyłam na 30 którymś tomie. Teraz czytam te końcowe- od trzydziestki wzyż.
No ta końcowa część jest powalająca, kompilacja wszystkiego, co sobie mozna wyobrazić, pogańskie bóstwa, żywioły, Lucyfer, Otchłań, bogini Kali, pogańskie bóstwa wszelkiej maści, Japończycy, zywa mandragora z żywicą zamiast krwi, Góra demonów, komiksy ( władcy czasu)itd. itd. Czytam to i przeczytam, bo ciekawi mnie jak autorka to wszystko zakończy i ile królików z kapelusza jeszcze wytrzaśnie... Ale naprawde lubię stare postacie- Tengela, Ulvhedina, Sol, Tulę, itd. dobrzeż że oni też tu się zjawjają

[sr.johanna]

O ja tez kochalam Sage o ludziach lodu...Pytalam juz wszedzie,jak jestem w Polsce,czy mozna ja jeszcze kupic..niestety do dzisiaj mi sie nie udalo
Szkoda,bo tak chetnie bym ja jeszcze raz przeczytala.............. .........

[goldfish3000]

/edit/

[Sunny Tiger]

/edit/

[josa]

Hej dziweczyny jak macie Sage w e-bookach to przeslijcie mi PROSZE z gory dziekuje podaje maila: /edit/

[olkie]

jak dla mnie super) 2 razy czytalalm nawet do kibla z nia chodzilam

[goldfish3000]

/edit/

[kar0luch]

Moja siostra ma wszystkie książki i jakos tak sie kiedyś zaciekawiłam i podebrałam jej "Zauroczenie" i.... nie umiałam sie oderwać Ksiązka cudo !! A wciąż moja ulubiona to jedyneczka dzięki tej miłości przeogromnej między Tengelem a Silje po prostu niesamowite te książki. Czytałam tez Sage o Czarnoksiężniku ale nie podobała mi sie tak bardzo, nie wiem, pewnie spodziewałam sie tego samego co w SOLL no ale jednak kiedy przeczyta sie wszystkie to sie jakos pusto robi... Chyba znowu sie za nie wezme nabrałam ochoty A SOLL polecam gorąco

[tornado]

Mnie również SOLL towarzyszyła w czasach licealnych. Koleżanka podrzucała mi zawsze świeży tomik. Czekało się na niego miesiąc, a czytało w jedno popołudnie. W tamtych czasach była to dla mnie pozycja magiczna. Aż się boję zrobić do niej kolejne podejście, żeby się nie rozczarować. W wolnej chwili wrócę jednak do niezwykłego rodu Tengela i mam nadzieję, że wrażenia będą nadal pozytywne.

[Amba]

Ja też, ja też! Zaczęłam czytać w szóstej klasie i do tej pory podczytuję jak mi któraś wpadnie w ręce.
Myslę, że za młodu mnie najbardziej fascynowały romansowe wątki Zwłaszcza te z serii: Piękna i Bestia - Tengel i Silje, Heike i Vinga, Ulvhedin i Elisa... I to, że często związki w tych książkach to był zakazany owoc, ze względu na dziedzictwo. A nie ma nic lepszego, niz takie podgrzewanie temperatury i ciekawość, kiedy wreszcie dadzą sobie spokój z tymi oporami

[kar0luch]

Napisane przez Amba

Ja też, ja też! Zaczęłam czytać w szóstej klasie i do tej pory podczytuję jak mi któraś wpadnie w ręce.
Myslę, że za młodu mnie najbardziej fascynowały romansowe wątki Zwłaszcza te z serii: Piękna i Bestia - Tengel i Silje, Heike i Vinga, Ulvhedin i Elisa... I to, że często związki w tych książkach to był zakazany owoc, ze względu na dziedzictwo. A nie ma nic lepszego, niz takie podgrzewanie temperatury i ciekawość, kiedy wreszcie dadzą sobie spokój z tymi oporami

-- - dokładnie to sądze o tej książce

[Fashionlover]

Myślałam, ze chodzi wam o sagę "Pieśń Lodu i Ognia", ale to chyba nie o to chodziło...
bo ja uwielbiam wspomniana przeze mnie sage autorstwa George R.R. Martin...wczytalam sie glebiej w watek i widze ze jednak nie o to chodzilo...

[magi81]

A ja ostatnio pomyślałam sobie, że fajnie byłoby gdyby ktoś zekranizował Sagę Choć z pewnością byłoby to ogromnym wyzwaniem aby sprostać wyobrażeniom aż tylu czytelniczek A może porządna ekranizacja nie jest możliwa

[Laura2112]

Dla przypomnienia:
"6. Udostępnianie oraz prośba o udostępnianie nielegalnych materiałów objętych ochroną praw autorskich (muzyka, filmy, książki, gry itp..) jest zabronione. Dostęp do źródła takich informacji będzie kasowany, a użytkownik notorycznie łamiący ten regulamin i propagujący tego typu informacje podlega procedurze upomnień i banów."
Posty wskazujące na źródło oraz maile kasuję, proszę nie rozpowszechniać więcej e-booków na forum.

[goldfish3000]

Napisane przez Laura2112

Dla przypomnienia:
"6. Udostępnianie oraz prośba o udostępnianie nielegalnych materiałów objętych ochroną praw autorskich (muzyka, filmy, książki, gry itp..) jest zabronione. Dostęp do źródła takich informacji będzie kasowany, a użytkownik notorycznie łamiący ten regulamin i propagujący tego typu informacje podlega procedurze upomnień i banów."
Posty wskazujące na źródło oraz maile kasuję, proszę nie rozpowszechniać więcej e-booków na forum.

Bardzo przepraszam i proszę o łagodny wymiar kary