Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

[Soleilka]

Napisane przez nadalka

Żebym miała jakiegoś adoratora to może byłoby ciekawiej. No ale czas mojej świetności minął i nikt już by mnie nie chciał.

Ale głupoty gadasz

Napisane przez nel_a

smutno mi jak czytam

a no obyś spotkała mądrego przystojniaka

Nie mam w planach żebrać o uczucie u kogoś, dla kogo ważniejsi są znajomi od rodziny


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[depoison]

Hej, dziewczyny
Ostatnio mniej się udzielam, bo sama z siebie nie bardzo mam o czym pisać (nic się u nas nie dzieje poza stękaniem, że za gorąco ), a wy też jakoś mało plotkujecie, nie ma się do czego odnosić


Ale do tego muszę:

Napisane przez nadalka

Żebym miała jakiegoś adoratora to może byłoby ciekawiej. No ale czas mojej świetności minął i nikt już by mnie nie chciał.

To żeś powiedziała, no naprawdę
A co masz na myśli, że tak się spytam? Wiek zaawansowany tak bardzo, że tylko na prawnuki czekać, czy figurę, która właśnie powraca w wielkim stylu, czy co właściwie?

[prince_polo]

hej

ale upal W czwartek jedziemy nad morze

[Soleilka]

No właśnie jest tak gorąco, że nie chce się nic...

Ja to chyba pójdę do sklepu po pomidory i zjem z cebulą i śmietaną

[nadalka]

Napisane przez depoison

Hej, dziewczyny
Ostatnio mniej się udzielam, bo sama z siebie nie bardzo mam o czym pisać (nic się u nas nie dzieje poza stękaniem, że za gorąco ), a wy też jakoś mało plotkujecie, nie ma się do czego odnosić


Ale do tego muszę:


To żeś powiedziała, no naprawdę
A co masz na myśli, że tak się spytam? Wiek zaawansowany tak bardzo, że tylko na prawnuki czekać, czy figurę, która właśnie powraca w wielkim stylu, czy co właściwie?

konkretnie ciało - pod ubraniem

Babki po 60-tce się przy mnie chowają

[chce_byc_mama]

Nadalko nie wiem ile teraz waze w jeansy sie wbijam w 38 ale cialo tez kaszana rozstępy jak sama wiesz i skora na brzuchu na udach kaszana nienawidzę swojego ciala chyba zaczne cwiczyc z ewka tylko nie mam skad wziasc jej programów treningowych na YouTube jest kiszka ://///

[nadalka]

Mi w sumie samej sobie tak to nie przeszkadza bo tą wiszącą skórę mogę w majty wsadzić, ale jakbym miała się rozebrać przy obcym (lub nie obcym) facecie? No way :/

Ja ostatnio przymierzałam r. 42 i były dobre, ale to z nexta, oni chyba mają zawyżoną.

[Linka25]

Hej, my już w domu, powrót do rzeczywistości TZ zrobił zakupy i pyszne śniadanie, teraz zabrał małą na spacer, a ja zostałam by sprzątać (w chacie mamy nieprawdopodobny bałagan). Na minutkę usiadłam przed kompem

Napisane przez phdwao

Hej! Z jasiem chyba lepiej, glosik wraca do normy, humor ma takze dzis bedzie normalny na swojej imprezce nie moge sie doczekac!

super! napisz jak się udała impreza

Napisane przez Malwina_a

hej
Malutka jest cała wysypana, buźka, plecki i brzuszek więc to trzydniówka a nie zapalenie gardła, mam ochotę rozstrzelać tego pediatrę co jej antybiotyk przepisał
Szczęście, że intuicja mnie nie zawiodła i kazała czekać, a nie narażać dziecko na zastrzyki
Czasem mam wrażenie, że do zdiagnozowania choroby jest lepsze forum i google niż lekarz (podobnie było z moim sercem, to co ja sobie zdiagnozowałam sama to interniście zajeło 5 miesięcy-chodziłam co tydzień do niej)
Też miałam wrócić od września na pół etatu, niestety dyrektor się nie zgodził, dał mi do wyboru cały etat (8godz plus bym musiała zostawać 2-3 godz) albo nic. Więc zrezygnowałam, bo nie jestem w stanie zostawić dziecka na 10godz, w sumie to nawet nie mam z kim ją na tyle zostawić, a na nianie nas nie stać przy moich zarobkach.

dobrze, ze to tylko trzydniówka!
co do zmniejszenia wymiaru czasu pracy to obowiązkiem pracodawcy jest wyrazić zgodę dodatkowo, przez rok masz ochronę przed zwolnieniem
rozumiem, ze nie chciałaś robić niczego wbrew woli pracodwacy? tak czy inaczej to bardzo nie w porządku ze strony szefa
mojemu też nie na rękę, że zmniejszam wymiar czasu pracy aż o połowę, długo mnie szef przekonywał bym tego nie robiła (wiadomo pracownik na pół etatu jest mniej atrakcyjny, nie oszukujmy sie) niestety mam to gdzieś, liczy sie dla mnie dobro dziecka a nie pracodawcy nie zależy mi też na kasie tak bardzo, chcę po prostu wrócić "do obiegu"
no i nie oszukujmy sie, nie mam ochoty się zaharowywać

Napisane przez chce_byc_mama

Hej melduje się ze szpitala tzta zaatakowal pies pod naszym domem jak wracal z naszym burkiem od fryzjera chcial dopasc Sticzka ale tz go bronil i sam oberwal rana otwarta pelno krwi ludzie ja sie wykoncze to juz drugi raz w ciagu dwoch tygodni ten sam pies.
Super weekend.

współczuję TZtowi i Tobie tych przezyć
dobrze, że to zgosiliście

Napisane przez Mandragorrka

Hejo, my już po imprezie. Mimo, że całość robiona w restauracji to i tak jestem zmęczona.
Mała całą imprezę szalała, zdmuchnęła świeczkę na torcie, a podczas wróżby roczkowej wybrała... kieliszek Drugiego przedmiotu nie wybrała. W czasie wróżby cała uwaga gości była skierowana na małą, ta się zestresowała, nie okazała już zainteresowania innymi przedmiotami i się rozpłakała.
Jeśli chodzi o prezenty to dostała: ciuszki, zabawki, książeczki i pieniążki.
Wśród ciuszków dostała również zestaw w rozmiarze 62 (od osób, które pytały jaki rozmiar nosi mała... )
Ogólnie jestem zadowolona z imprezy.

super!

Moja zrobiła niezłe przedstawienie z tym wyborem przedmiotu (w pozytywnym sensie). Posadziliśmy ją przed tymi przedmiotami, wiadomo wszyscy się w nią wgapiają, a ta zaczęła się przyglądać tym przedmiotom z wielką uwagą i w skupieniu, po czym podniosła rękę z wyciągniętym paluszkiem i nadal budując napięcie, zastanawiała się czego tu dotknąć Trwało to dobrą chwilę, przyglądała się i przyglądała, wyglądało to przekomicznie. W końcu poluszkiem wskazała aparat fotograficzny, a za chwilę zdecydowanym ruchem złapała za szpulkę nici Tak więc branża modowa, jak nic

Napisane przez Soleilka

Hej. Kolega do mnie dzwonił że ma do sprzedania tablet z klawiatura za 200 zł. Kupiłam poszła na to kasa z artykułu ale się cieszę. W końcu mam coś porządnego

Napisane przez chce_byc_mama

A co sie dzieje z Irmusia? Dawno jej tu nie bylo

no właśnie co z Irmusią?

Napisane przez nadalka

Żebym miała jakiegoś adoratora to może byłoby ciekawiej. No ale czas mojej świetności minął i nikt już by mnie nie chciał.

za takie marudzenie

Napisane przez prince_polo

hej

ale upal W czwartek jedziemy nad morze

super!!!

Napisane przez depoison

Hej, dziewczyny
Ostatnio mniej się udzielam, bo sama z siebie nie bardzo mam o czym pisać (nic się u nas nie dzieje poza stękaniem, że za gorąco ), a wy też jakoś mało plotkujecie, nie ma się do czego odnosić

no nie, protestuję przeciwko Twojemu nieudzielaniu się!

[nel_a]

Napisane przez nadalka

Mi w sumie samej sobie tak to nie przeszkadza bo tą wiszącą skórę mogę w majty wsadzić, ale jakbym miała się rozebrać przy obcym (lub nie obcym) facecie? No way :/

Ja ostatnio przymierzałam r. 42 i były dobre, ale to z nexta, oni chyba mają zawyżoną.

to może jakie fajny gorset bieliźniany by się nadal coś seksownego ja mam w planach coś takiego

[karolka110]

Hejka
u Nas nic ciekawego-wczoraj popołudnie na działce, w nocy były okropne burza z gradobiciem, ale dziś grzeje dalej....

Aga-ja mieszkam w De, więc nie ma sensu bym pisała jakie mleko daję
ale za to zapytam Depoison-dajesz Zosi coś na krowim?jeśli tak to na jakim?jest tutaj mleko w butelce?

Pumcia-może i masz rację, że to nie lenistwo, a charakter ja nigdy nie miałam ambicji pracy od rana do wieczora, to nie dla mnie i tyle, życie rodzinne, czas z rodziną spędzony jest dla mnie najważniejszy....mnie też nie bardzo stać na siedzenie w domu, bo byłoby milion razy lżej żyć z dwóch wypłat....miałam w swoim życiu okres ciężkiej fizycznej pracy za psią kasę-najgorszy okres....ale na studia musiałam zarobić teoretycznie w PL zostawiłam dobrą pracę w swoim zawodzie, ale no cóż może kiedyś i tutaj znajdę zawodowo swoje miejsce

[prince_polo]

Napisane przez nel_a

to może jakie fajny gorset bieliźniany by się nadal coś seksownego ja mam w planach coś takiego

przeczytalam gorset blizniaczy i sie zastanawiam jaki to

[chce_byc_mama]

Napisze ktos smska do Irmusi?

[hanjah]

Niedawno wróciliśmy do domu-byliśmy na kinder party Był pyszny tort i jeszcze ciacho dostaliśmy na drogę

Pogoda znów szkocka Cały ranek lało...

Przekroczyłam 12 000 postów

[Soleilka]

Napisane przez chce_byc_mama

Napisze ktos smska do Irmusi?

Napisalam jej jeszcze popoludniu, ale nic nie odpisala

Bylismy z Fabim spotkac sie z K. Zaliczylismy sale zabaw i McD. Tym razem Fabi super sie bawil w tej sali, wiec godzina super szybko minela. W sumie bylo super K jezdzi na wisnie teraz, wiec ma malo czasu dla Malego, bo jedzie po 6 i wraca po 21, jak Maly juz spi. Szkoda, ale kasa jest potrzebna...

[phdwao]

hej hej!

U nas ok, Jaś wraca do zdrowia, tylko jak płacze słychac że jeszcze gardło jest inne, w zachowaniu już ok

Wczoraj mieliśmy imprezę roczkową, było fajnie, ale niezmiernie gorąco mimo klimatyzacji. Mały początkowy był ciekawy, że tyle ludzi, każdy go tuli itd., potem zahcciało mu się drzemki, poszłam z nim na krótki spacer, gdy wróciłam jeszcze spał, ale szybko został obudzony przez płaczące dzieci, no i był niedospany przez to. Gdy wjechał torat Jas obserwowal go z powagą, zero uśmiechu Potem jak było wybieranie to na początku nie był zainteresowany ale po chwli sięgnal po różaniec, no i pod koniec imnprezy bardzo się rozkręcił. Z prezentów dostał 2 jeździki, ksiazke, ubranko, slicnzy zestaw obiadowy ze sztucćami, fotoksiązke, lego duplo, stolik i krzesełko do pokoiku i kase

mam pytanko czy wasze dziecki chodzą w sandałkach bez skarpet, bo wczoraj mały tyle chodzil że mam bąble na dużych palcach, takie pęcherze odciski

[Soleilka]

"Hej od poczatku lipca nie mialam dostepu do internetu a teraz wrocilam z krotkiego urlopu. Tesknie za Wami. Czytam na biezaco. Postaram sie napisac w najblizszych dniach. Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki Irmusia"



Ph ja mu ubieram skarpety, bo zawsze gdzieś go obetrą

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kasik_12]

Napisane przez Soleilka

Napisalam jej jeszcze popoludniu, ale nic nie odpisala

Bylismy z Fabim spotkac sie z K. Zaliczylismy sale zabaw i McD. Tym razem Fabi super sie bawil w tej sali, wiec godzina super szybko minela. W sumie bylo super K jezdzi na wisnie teraz, wiec ma malo czasu dla Malego, bo jedzie po 6 i wraca po 21, jak Maly juz spi. Szkoda, ale kasa jest potrzebna...

przykro mi , ze roztałaś się z K. , ale czasem to najlepsze rozwiązanie. Bądz dzielna , jesteś zaradną mamusią więc na pewno sobie poradzisz Fabiś po fryzjerze bomba - mały młodzieniec

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez phdwao

hej hej!

U nas ok, Jaś wraca do zdrowia, tylko jak płacze słychac że jeszcze gardło jest inne, w zachowaniu już ok

Wczoraj mieliśmy imprezę roczkową, było fajnie, ale niezmiernie gorąco mimo klimatyzacji. Mały początkowy był ciekawy, że tyle ludzi, każdy go tuli itd., potem zahcciało mu się drzemki, poszłam z nim na krótki spacer, gdy wróciłam jeszcze spał, ale szybko został obudzony przez płaczące dzieci, no i był niedospany przez to. Gdy wjechał torat Jas obserwowal go z powagą, zero uśmiechu Potem jak było wybieranie to na początku nie był zainteresowany ale po chwli sięgnal po różaniec, no i pod koniec imnprezy bardzo się rozkręcił. Z prezentów dostał 2 jeździki, ksiazke, ubranko, slicnzy zestaw obiadowy ze sztucćami, fotoksiązke, lego duplo, stolik i krzesełko do pokoiku i kase

mam pytanko czy wasze dziecki chodzą w sandałkach bez skarpet, bo wczoraj mały tyle chodzil że mam bąble na dużych palcach, takie pęcherze odciski

boję się obtarć więc mała niestety śmiga w skarpetkach, ale jak tylo jest okazja biega na bosaka

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Napisane przez phdwao

hej hej!

U nas ok, Jaś wraca do zdrowia, tylko jak płacze słychac że jeszcze gardło jest inne, w zachowaniu już ok

Wczoraj mieliśmy imprezę roczkową, było fajnie, ale niezmiernie gorąco mimo klimatyzacji. Mały początkowy był ciekawy, że tyle ludzi, każdy go tuli itd., potem zahcciało mu się drzemki, poszłam z nim na krótki spacer, gdy wróciłam jeszcze spał, ale szybko został obudzony przez płaczące dzieci, no i był niedospany przez to. Gdy wjechał torat Jas obserwowal go z powagą, zero uśmiechu Potem jak było wybieranie to na początku nie był zainteresowany ale po chwli sięgnal po różaniec, no i pod koniec imnprezy bardzo się rozkręcił. Z prezentów dostał 2 jeździki, ksiazke, ubranko, slicnzy zestaw obiadowy ze sztucćami, fotoksiązke, lego duplo, stolik i krzesełko do pokoiku i kase

mam pytanko czy wasze dziecki chodzą w sandałkach bez skarpet, bo wczoraj mały tyle chodzil że mam bąble na dużych palcach, takie pęcherze odciski

boję się obtarć więc mała niestety śmiga w skarpetkach, ale jak tylo jest okazja biega na bosaka

[phdwao]

Linka gdzie byliśie w na wkacjach w tych górach? jakiś ośrodek, pensjoinat?

[mrowka88]

Cześć Mamuśki,

100 lat mnie tu nie było. Podczytywałam Was trochę w ostatnich dniach no i już nie wytrzymałam, musiałam napisać Głownie ze względu na Ciebie Sol
Ja też rozstałam się z tatą mojego dziecka. Ponad pół roku temu, czyli jak Pawełek był jeszcze malutki. Podjęłam decyzję o rozstaniu bo jeszcze nigdy nie czułam się w związku tak samotnie jak wtedy... a byliśmy ze sobą bardzo długo, bo 10 lat. Tata Pawełka po pojawieniu się jego na świecie zaczął unikać domu jak ognia. Przestaliśmy ze sobą rozmawiać, wspólnie spędzać czas, przestaliśmy być sobie bliscy, ja byłam zajęta opieką nad dzieckiem a on poświęcał czas pracy i życiu towarzyskiemu. Mimo, że decyzja o rozstaniu była przemyślana i poprzedzona próbami ratowania związku, to kiedy już się rozeszliśmy ryczałam jak bóbr bez przerwy przez kilka dni, bo zdawało mi się, że świat wali mi się na głowę. Nie tylko mi, mojemu dziecku też. Próbowałam sobie wytłumaczyć, że nie uszczęśliwię dziecka nieszczęśliwą rodziną, że decyzja o rozstaniu była jedyną słuszną. Na szczęście, przy ogromnej pomocy mojej rodziny po najtrudniejszym okresie z dnia na dzień było mi coraz lepiej, łatwiej, raźniej, znów się uśmiechałam. Nauczyłam się radzić sobie z tą sytuacją, choć na początku nawet widok szczęśliwych rodzin na spacerach powodował, że chciało mi się płakać. Ale powoli wszystko zaczęło się układać. Po wyprowadzce tata Pawełka spędzał z nim więcej czasu niż wtedy kiedy jeszcze z nami mieszkał. Ja miałam wolniejszą głowę od trosk, gdzie podziewa się mój luby i kiedy wreszcie wróci do domu. Nauczyłam się też prosić o pomoc. Wtedy kiedy byliśmy pełną rodziną ale taty wiecznie nie było w domu, to wiedziałam, że wszystkie jego obowiązki spadają na mnie i muszę temu podołać. Teraz będąc mamą samotnie wychowującą dziecko, dałam sobie przyzwolenie na przyjmowanie pomocy od moich najbliższych.
A Tż? Uważa, że jednak nie był gotowy na dziecko. Wobec tego czuje się zwolniony z większości obowiązków.

Podsumowując, rozstanie to było najlepsze na co mogłam wpaść Pawełek jest teraz bardziej zauważany, czasem rozpieszczany przez swojego tatę, a w moim życiu pojawił się pewien mężczyzna, który ma dla nas czas i chce go z nami spędzać

Pozdrawiam Was wszystkie

[pumas]

Ph, moja smiga bez skarpet i nie mamy obtarc.
Fajnie ze roczek sie udal !! Super prezenty.

Mandi widze ze i u was po imprezce. Extra! Ale co mnie zdziwilo to te wrozby!!! U nas nie ma takiego zwyczaju.

Linka podpinam sie pod pytanie gdzie byliscie dokladnie dobrze masz z tz, pani domu jak nic.

Jako jedyna nie narzekam na upal bo kurdeeee lato mamy i takie temperatury powinny byc!!!
Bylismy dzis w Niedzicy nad jeziorem i bylo extra! Mala zjadla tyle ze prawie pekla! Kielbaske kurczaka 2 monte 2 jogurty jagody banana jablko arbuza nektarynke kanapke z szynka mozzarelle i nawet nie wiem co jeszcze. Caly dzien jadla!!

[nel_a]

mamy 29'C w mieszkaniu
u rodziców (piętro niżej) jest o 4 mniej - znaczna różnica.
szkoda że nie mają kanapy rozkładanej bo bysmy u nich spali.

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez mrowka88

Cześć Mamuśki,

100 lat mnie tu nie było. Podczytywałam Was trochę w ostatnich dniach no i już nie wytrzymałam, musiałam napisać Głownie ze względu na Ciebie Sol
Ja też rozstałam się z tatą mojego dziecka. Ponad pół roku temu, czyli jak Pawełek był jeszcze malutki. Podjęłam decyzję o rozstaniu bo jeszcze nigdy nie czułam się w związku tak samotnie jak wtedy...
Podsumowując, rozstanie to było najlepsze na co mogłam wpaść Pawełek jest teraz bardziej zauważany, czasem rozpieszczany przez swojego tatę, a w moim życiu pojawił się pewien mężczyzna, który ma dla nas czas i chce go z nami spędzać

Pozdrawiam Was wszystkie

Też się tak ostatnio czuję....

Super że ktoś jest!
Będzie dobrze!

I Tobie Solcia z całego serca życzę wszystkiego dobrego!


~~
miałam dziś gości.
szwagry z najmłodszym.
tulił Emisia i pluskali się razem w basenie a najwięszą furorę zrobiła zjeżdzalnia po mojej chrześnicy baaardzo miłe popołudnie.

[katja_22]

No padł w końcu

Ja swojemu zwykle zakładam skarpetki, ale bez też kilka razy zdarzyło mu się śmigać, otarć czy odcisków póki co nie było

Pumas gdzie to pomieściła? Jeju to ja tu się cieszę jak mały dziubnie coś ze śniadania, zje trochę obiadu, wsunie jakiegoś owoca i jajecznicę z jednego jajka (nie całą), ale o takim jedzeniu to chyba pomarzyć tylko mogę Właśnie chciałam się pochwalić, że apetyt chyba ma lepszy, ale niestety widzę, że nie ma czym się chwalić hehe

Fajne te wróżby, jakaś atrakcja U nas też tego nie ma
Super, że imprezki udane i wszyscy zadowoleni

U nas dziś było 37 st. w cieniu, nawet nie sprawdzałam ile mieliśmy w domu

Ale się uśmiałam z tego mojego Smerfa :P Mąż się położył a Pawełek daje mu swój smoczek (czasem tak robi), mąż udał że zasnął i chrapie a ten go papuguje i powtarza Cudaczek mały zawsze coś wymyśli

[nadalka]

Mrówka cieszę się że do nas wróciłaś i bardzo współczuję życiowej sytuacji ale ważne że spotkałaś kogoś kto jest Was wart

ejo pumas zapomniałaś o mnie u nas dopiero 2 dzień ciepłoty i jestem szczęśliwa że jesień nas opuściła dzisiaj nawet biegłam w deszczu ludziska mamy lato! Jeszcze zdążycie telepać gatkami w zimie przy -25st i 2metrowymi zaspami

[Soleilka]

Nela

Mrowka, dziekuje za cieple slowa Musimy byc silne.Mamy dla kogo


Jana upal nie narzekam, za to moje dziecko tak I non stop wisi mi na cycku

[Mandragorrka]

Hejka, ja tak z doskoku. Powoli czytam od tyłu

Mrówka88 oby było Wam jak najlepiej i aby chłop który się koło Ciebie kręci okazał się tym właściwym

Napisane przez chce_byc_mama

Nadalko nie wiem ile teraz waze w jeansy sie wbijam w 38 ale cialo tez kaszana rozstępy jak sama wiesz i skora na brzuchu na udach kaszana nienawidzę swojego ciala chyba zaczne cwiczyc z ewka tylko nie mam skad wziasc jej programów treningowych na YouTube jest kiszka ://///

Mamka daruj sobie Ewkę. Moim zdaniem jest nuuudna. Spróbuj z Jill. Możesz zacząć od shreda. Ćwiczenia są opracowane na 30 dni, każdy level ćwiczy się po 10 dni (albo dłużej zależy jak Ci tam wyjdzie). Cwiczenia trwają ok 30 minut więc dość latwo wygospodarować tyle czasu. Tutaj masz linka do levelu 1 i 2. Trzeciego jeszcze nie szukałam Chociaż Katharina kiedyś wklejała, ale gdzieś posiałam go.
level 1
level 2

Napisane przez nel_a

Też się tak ostatnio czuję....

Czemu się czujesz samotna? Małż dużo pracuje? Co by nie było przytulam

Linka super, ze jesteście. I najważniejsze że wyjazd udany A mała może zostanie modelką?

Pumcia nie wiem skąd u nas jest zwyczaj robienia wróżby roczkowej, ale jest Kontynuujemy tą tradycję bo jest do dość zabawny zwyczaj, chociaż zabobonny
Jeszcze co do wróżby to kilka dziewczyn pisało, że też były u nich robione. Różniły się ewentalewentualnie przedmiotami, które dziecko miało do wyboru.

Phdwao super, że imprezka udana U nas też nie było klimy Niestety restauracja w której początkowo chcieliśmy robić - z klimatyzacją była zajęta, a jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma
Do sandałków zakładam małej skarpetki.

Irmusiu czekamy na Ciebie

[hanjah]

Myślałam że na zawał dziś zejdę-Marysia wspięła się po krześle na parapet Zaczęło się naśladowanie starszej siostry, mimo że ciągle jej pilnuję żeby się nigdzie nie wspinała

[nadalka]

Mamka ja ćwiczę z mel b. Ewka jest nudna.

[Linka25]

Ph, Pumas byliśmy tu, w prywatnym domu, bardzo polecam tę miejscówkę, dom nowy, wszystko nowe, czysto. Fajowo położona, w centrum a na uboczu. Wszystko jak na zdjeciach a nawet lepiej. (Unikam ośrodków, hoteli i pensjonatów, a tym bardziej tych przeznaczonych specjalnie dla rodzin z dziećmi Wystarczy mi moje jedno )

Pumcia ja na upały nie narzekam, uwielbiam, cały rok tak być powinno, no!
A z TZtem to ja nie mam dobrze, mam wyśmienicie

[Mandragorrka]

Kupowałyście może maluszkom baseniki? kupiliśmy taki mikroskopijny o 61 cm x 15 cm i po nadmuchanie jest... hmm pięciokątny. Oczywiście na opakowaniu jest śliczny okrągły Może jak naleje się do niego wody to będzie miał jakiś normalniejszy kształt.

Napisane przez nadalka

Żebym miała jakiegoś adoratora to może byłoby ciekawiej. No ale czas mojej świetności minął i nikt już by mnie nie chciał.

Dziewczyno całe życie przed Tobą. Jeszcze trochę i osiągniesz swój cel, a wtedy nie opędzisz się od chłopów

[phdwao]

Napisane przez Linka25

Ph, Pumas byliśmy tu, w prywatnym domu, bardzo polecam tę miejscówkę, dom nowy, wszystko nowe, czysto. Fajowo położona, w centrum a na uboczu. Wszystko jak na zdjeciach a nawet lepiej. (Unikam ośrodków, hoteli i pensjonatów, a tym bardziej tych przeznaczonych specjalnie dla rodzin z dziećmi Wystarczy mi moje jedno )

Pumcia ja na upały nie narzekam, uwielbiam, cały rok tak być powinno, no!
A z TZtem to ja nie mam dobrze, mam wyśmienicie

oo fajne miejsce tylko b daleko, chcemy gdzies w sierpniu wyjechać w góry ale nie chyba tak daleko