Jeśli nie chcesz ślubnej zguby, nie sprzeciwiaj mi się Luby! PM2014 cz.16

[hihihi]

Napisane przez say-hello

Ale mucha to chyba do smokingu ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

niby tak, jak nie znajdziemy smokingu to kupimy czarny garnitur, myślę, że i tak będzie pasować, to kwestia dobrania koszuli

Napisane przez Aasikk

no to ja też muszę pogadać z moim tż czy chce muchę. Ja widziałam muchy zakładane do garniaków i wygląda o według mnie dobrze
dla przykładu:

to akurat jest smoking nawet ma pas hiszpański

[Aasikk]

czekooczekolada - jak najbardziej popieram! przesądy przesądami (w coś trzeba wierzyć) ale nie dajmy się zwariować. Przecież na każdy miesiąc można wymyślić taki wierszyk (już to z resztą ktoś powiedział). Uważam, że jeżeli ludzie mają być szczęśliwi i zgrani to będą bez względu na to kiedy wezmą ślub. O i tyle moich mądrości

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez hihihi

niby tak, jak nie znajdziemy smokingu to kupimy czarny garnitur, myślę, że i tak będzie pasować, to kwestia dobrania koszuli

to akurat jest smoking nawet ma pas hiszpański

[Elrosa]

Mi się chyba najlepiej podobają szare garnitury. W czymś takim bym mojego K. widziała. Koniecznie z kamizelką

Jemu generalnie jest obojętnie, coś ostatnio nawet przebąkuje, że po co kupować nowy garnitur, przecież rok temu sobie na ślub kuzyna sprawił.
ten jego garnitur jest faktycznie ładny, bardzo klasyczny, czarny z kamizelką, ale obleciał w nim w zeszłym roku 5 wesel i na tych latem narzekał, że mu w nim gorąco. Nic dziwnego, kupował go w styczniu, garnitur w składzie ma spore ilości wełny i jest gruby - ale nie, nie ma czegoś takiego, jak garnitury na lato i zimę

[kroooliczek89]

Napisane przez niulka_1985

A mój jeszcze nie wie, że nie chce

Ważne że ty o tym wiesz

[czekooczekolada]

Napisane przez Elrosa

Mi się chyba najlepiej podobają szare garnitury. W czymś takim bym mojego K. widziała. Koniecznie z kamizelką

Jemu generalnie jest obojętnie, coś ostatnio nawet przebąkuje, że po co kupować nowy garnitur, przecież rok temu sobie na ślub kuzyna sprawił.
ten jego garnitur jest faktycznie ładny, bardzo klasyczny, czarny z kamizelką, ale obleciał w nim w zeszłym roku 5 wesel i na tych latem narzekał, że mu w nim gorąco. Nic dziwnego, kupował go w styczniu, garnitur w składzie ma spore ilości wełny i jest gruby - ale nie, nie ma czegoś takiego, jak garnitury na lato i zimę

mi się szare tez podobaja, ale nie na swój ślub
wg mnie nic nie zastąpi tego kontrastu czerń i biel w dniu ślubu. żaden grafitowy czy jakiś tam czarny i koniec, będzie mój tż mial

[Elrosa]

Napisane przez czekooczekolada

mi się szare tez podobaja, ale nie na swój ślub
wg mnie nic nie zastąpi tego kontrastu czerń i biel w dniu ślubu. żaden grafitowy czy jakiś tam czarny i koniec, będzie mój tż mial

Mój ma już urodę wystarczająco kontrastową - czarne oczy, czarne włosy i do tego jeszcze czarną brodę, czarny garnitur mogę mu odpuścić

W sumie jeszcze nigdy nie widziałam go w innym garniturze niż czarny (ma dwa, stary też był czarny), chyba dlatego oczyma wyobraźni widzę go w innym. Ale to wszystko wyjdzie w praniu, może się okaże, że źle w innym kolorze wygląda albo jemu się nie podoba

[czekooczekolada]

Napisane przez Elrosa

Mój ma już urodę wystarczająco kontrastową - czarne oczy, czarne włosy i do tego jeszcze czarną brodę, czarny garnitur mogę mu odpuścić

W sumie jeszcze nigdy nie widziałam go w innym garniturze niż czarny (ma dwa, stary też był czarny), chyba dlatego oczyma wyobraźni widzę go w innym. Ale to wszystko wyjdzie w praniu, może się okaże, że źle w innym kolorze wygląda albo jemu się nie podoba

mój ma aktualnie szary, ale taki ciemny, sama mu doradzałam żeby sobie kupił szary ( jakiś rok temu temu) bo wiedzialam ze czeka nas duzo wesel ( w tamtym roku 5, w tym 4, za rok 3) . Ogólnie bardzo lubie szary kolor więc.. Ale na nasz slub juz musi sobie kupic nowy, i czaarny
wiem jedno, że nigdy bym nie dopuściła do kupna jasnego garnituru ( beż ) póki żyję

a skoro Twój ma taka ciemna oprawe, to moze faktycznie fajnie wygladac, mój włosy ma jakies takie nie wiem jakie ni to blond, ni to brąz.. a oczy niebieskie, czarny mu pasuje

[missmalezji]

a ja tam widze tzta w czarrrnym i snieznobiala koszula chyba ze suknie wymysle sobie jakas inna niz biala

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Verunka]

Napisane przez Elrosa

Mój ma już urodę wystarczająco kontrastową - czarne oczy, czarne włosy i do tego jeszcze czarną brodę, czarny garnitur mogę mu odpuścić

W sumie jeszcze nigdy nie widziałam go w innym garniturze niż czarny (ma dwa, stary też był czarny), chyba dlatego oczyma wyobraźni widzę go w innym. Ale to wszystko wyjdzie w praniu, może się okaże, że źle w innym kolorze wygląda albo jemu się nie podoba

To tak jak mój cały czarny, nawet karnację ma ciemniejsza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czekooczekolada]

Toczymy właśnie spór. Bo on chce jechać gdzie indziej, a ja gdzie indziej
i co teraz ? On moje miejsce argumentuje że "tam nic nie ma i co mnie tam ciągnie? co roku tam jeździmy jak nie częściej, trzeba przejść z 3 km i nieść te wszystkie rzeczy (materace, lezaki, jedzenie, reczniki ) "

no ale mamy zato pole namiotowe za free
i ja tam mam zbadany teren gdzie moge pływać bez obaw, a w tamtym miejscu gdzie on chce to sie będe bać

solina czy jurków ?

[exist_]

Napisane przez kroooliczek89

Byłam u lekarza. U jakiejś innej babki, nie u mojej. Dostałam skierowanie do szpitala z Podejrzeniem wznowy Chłoniaka Hodgina
Nie pójdę



Przapraszam, rano czytałam z telefonu, musiałam źle spojrzeć



Tak, piątek

Kochana jeszcze nic nie wiadomo na 100%! Udaj się do lekarza jak najszybciej!

Napisane przez Verunka

To tak jak mój cały czarny, nawet karnację ma ciemniejsza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mój też, teraz on jest czekoladka, a ja bledziak

[pysia1987]

Napisane przez kroooliczek89

Byłam u lekarza. U jakiejś innej babki, nie u mojej. Dostałam skierowanie do szpitala z Podejrzeniem wznowy Chłoniaka Hodgina
Nie pójdę



Przapraszam, rano czytałam z telefonu, musiałam źle spojrzeć



Tak, piątek

Zobaczysz Kochana, bedzie wszystko dobrze. Trzymamy mocno kciukasy

Napisane przez kroooliczek89

Założe się, że gdybym poszła do mojej lekarki nic takiego by mi nie dała... Jak zawsze by to zlała...

To moze lepiej, że poszlas do innej. Bo co to za lekarka, która wszystko zlewa

Napisane przez Verunka

To tak jak mój cały czarny, nawet karnację ma ciemniejsza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mój też czarny, a raczej ciemnobrązowy oczy włosy i karnacja też ciemniejsza jak za dziecka był u wujka w Niemczech to sąsiedzi myśleli, że to jakieś rumuńskie dziecko a w ogóle On sie w Rosji urodził i Jego mama czasami sie śmieje, że Go tam zamienili w moskiewskim szpitalu

W ogóle sie wkurzyłam bo przyjechaliśmy do domu rodziców. Mówie poopalam się toples bo nikogo przecież innego nie ma. Sąsziedzi zza płotu nigdy nie podchodzą pod ich dom (na tej wysokosci mają pole), wiec luzik. I co? Nagle sąsiadowi zachciało się kosić trawe pod naszym płotem i z opalania nici. Kosi ją już trzecią godzine

[Verunka]

Słuchajcie, a do smokingu musi być obowiązkowo ten pas hiszpański? Czy może być zwykły pasek? Bo mi się ten pas tak średnio podoba

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Blondi2989]

Napisane przez misia880

a ja zaczynam zbierac do skarbonki na podróz poślubną jak mi sie uda w rok uzbieram 5 tyś to bede mega szczesliwa :P bede miala na swoja czesc wyjazdu :P
wrzucam to co mi zostało z zakupów - 100 zł z wyplaty bede wrzucac :P no i rodzica powiedziałam że swinka skarbonka zbiera na wyjazd widziałam ze mama ostatnio 50 z tam ulokowała :P wiec jak bedzie miala gest to wrzuci cos czasem :P

TŻ dostał od kuzyna i jego żony w podarunku za świadkowanie na ślubie przezroczystą świnkę skarbonkę, która jest jednorazowa - żeby wyciągnąć kasę trzeba stłuc I ustaliliśmy, że zbieramy do niej na podróż poślubną Ale póki co na razie wypełnił ją w połowie jakimiś gorszakami, więc jak tam nie wpadną inne "lżejsze", ale bardziej wartościowe pieniądze to po roku będzie nas stać, aby opłacić paliwo, żeby pojechać 15km na plażę i gofry

Napisane przez tinyheart

Haha płynełam tą trasą 61 razy :P Niestety promy się zmieniły bo bym Ci opisała skróty i wejście za free do restauracji i disco :P Jeżeli to Karlskrona macie obejrzeć to jest to mało reprezentacyjne miasto

Ale wejście do disco i restauracji jest za free: confused:
Nie potrzeba żadnych skrótów

Napisane przez Ad rem

Wykupiliśmy sobie wycieczkę jednodniową, bo wyczytałam gdzieś, że Karlskrona to zwykła dziura...

A jaką wycieczkę wykupiliście?
My też na pewno jeszcze wrócimy do Szwecji W tym roku się nie uda, bo oszczędzamy na wesele, ale może w przyszłym
TŻtowi marzy się pojechać do Skanii i odwiedzić Ystad, bo ma fioła na punkcie kryminałów Mankella, a tam toczy się akcja

Ale mnie dziś ludzie rozpieszczają - najpierw ciasto i lody w pracy, a teraz dostałam wino od właścicielki mieszkania, w którym wynajmuję pokój

[czekooczekolada]

Napisane przez pysia1987

Zobaczysz Kochana, bedzie wszystko dobrze. Trzymamy mocno kciukasy



To moze lepiej, że poszlas do innej. Bo co to za lekarka, która wszystko zlewa



Mój też czarny, a raczej ciemnobrązowy oczy włosy i karnacja też ciemniejsza jak za dziecka był u wujka w Niemczech to sąsiedzi myśleli, że to jakieś rumuńskie dziecko a w ogóle On sie w Rosji urodził i Jego mama czasami sie śmieje, że Go tam zamienili w moskiewskim szpitalu

W ogóle sie wkurzyłam bo przyjechaliśmy do domu rodziców. Mówie poopalam się toples bo nikogo przecież innego nie ma. Sąsziedzi zza płotu nigdy nie podchodzą pod ich dom (na tej wysokosci mają pole), wiec luzik. I co? Nagle sąsiadowi zachciało się kosić trawe pod naszym płotem i z opalania nici. Kosi ją już trzecią godzine

sąsiad dobrze wyczuł moment
u mnie też jest często, że jak chce sie poopalać, to nagle wszyscy wychodzą z domu i coś robią ..

[moooniaaaa]

Napisane przez kroooliczek89

Przez weekend i tak nie robią badań.
Zresztą na jutro mam umówione spotkanie z kamerzystą i salą, muszę na nie jechać ...

Ale zawsze to chociaż jakąś morfologię zrobią czy coś. Na pewno nie przeleżysz weekendu ot tak.
A spotkanie można przesunąć. Króliczku, tak się martwiłaś, tak chciałaś się dostać do lekarza, na badania,a jak już masz skierowanie w kieszeni to odwlekasz. Co w ogóle rodzice na to?

[Ad rem]

Napisane przez Blondi2989

TŻ dostał od kuzyna i jego żony w podarunku za świadkowanie na ślubie przezroczystą świnkę skarbonkę, która jest jednorazowa - żeby wyciągnąć kasę trzeba stłuc I ustaliliśmy, że zbieramy do niej na podróż poślubną Ale póki co na razie wypełnił ją w połowie jakimiś gorszakami, więc jak tam nie wpadną inne "lżejsze", ale bardziej wartościowe pieniądze to po roku będzie nas stać, aby opłacić paliwo, żeby pojechać 15km na plażę i gofry

Ale wejście do disco i restauracji jest za free: confused:
Nie potrzeba żadnych skrótów

A jaką wycieczkę wykupiliście?
My też na pewno jeszcze wrócimy do Szwecji W tym roku się nie uda, bo oszczędzamy na wesele, ale może w przyszłym
TŻtowi marzy się pojechać do Skanii i odwiedzić Ystad, bo ma fioła na punkcie kryminałów Mankella, a tam toczy się akcja

Ale mnie dziś ludzie rozpieszczają - najpierw ciasto i lody w pracy, a teraz dostałam wino od właścicielki mieszkania, w którym wynajmuję pokój

Łosie i kraina szkła - jedyna, ktora byla dostępna w czasie naszego urlopu...

[czekooczekolada]

mam bób

[Elrosa]

Napisane przez czekooczekolada

mam bób

Ja dziś mam ogromną ochotę na kukurydzę i koniecznie sobie ugotuję

[czekooczekolada]

Napisane przez Elrosa

Ja dziś mam ogromną ochotę na kukurydzę i koniecznie sobie ugotuję

mnie ten bób pierońsko rozgrzał, aż się spociłam

[Blondi2989]

Napisane przez Ad rem

Łosie i kraina szkła - jedyna, ktora byla dostępna w czasie naszego urlopu...

Byłam na wycieczce z Łosiami - będziecie zadowoleni

[moooniaaaa]

A ja mam dzisiaj pizzę i wódkę
Znajomi przychodzą, ale zapraszam, wystarczy dla wszystkich

[czekooczekolada]

Napisane przez moooniaaaa

A ja mam dzisiaj pizzę i wódkę
Znajomi przychodzą, ale zapraszam, wystarczy dla wszystkich

a jaka wódka?

[poznanianka1990]

Krooliczek, koniecznie jedź do szpitala i sie przebadaj! Nie ma na co czekać.

Wracam właśnie że ślubu znajomej. Wyglądala przepieknie. Miała suknię Sincerity, princesske z ogromną warstwą tiulu i trenem. Jej to pasowało, bo jest drobniutka.
Kościół przybrany skromnie, ale ładnie. Nie podobały mi sie tylko świeczki przy wejściu... Ale mega pokazówa ten ślub - pod kościołem stało wielkie pudło przewiazane wstążką. Młodzi po wyjściu z kościoła je otworzyli i w niebo poleciały balony...
Auto było czerwone, zabytkowe kabrio.
Minus jeszcze taki, że msza trwała bitą godzinę! Masakra! Jeszcze ma tak długim slubie nie byłam.
No i ta temperatura... Leje sie że mnie, a co dopiero wytrzymac w sukni ślubnej...

Byłam dziś w czterech salonach umowic sie na przymiarki. W jednym babka mnie zaprosiła we wrześniu, gdy usłyszała kiedy ślub. Bo teraz maja ostatnie przymiarki i odbiory sukien, a po drugie będą mieli pod koniec września wyprzedaż. W trzech pozostalych babki o nic nie pytały i zostałam zapisana. Jeszcze dziś lub jutro zadzwonie do innych trzech sie umówić.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[myboyismine]

a nie można poprostu przyjść i mierzyć suknie???

[pysia1987]

Napisane przez myboyismine

a nie można poprostu przyjść i mierzyć suknie???

Raczej nie zalezy w jakim salonie. Jak jest duzo klientek to niestety trzeba sie umawiac, to nie jest jednak zwykla odziezowka ze sciagamy z wieszaka co nam sie podoba i idziemy do przymierzalni

[Blondi2989]

Napisane przez myboyismine

a nie można poprostu przyjść i mierzyć suknie???

No właśnie mnie to zjawisko też dziwi Gdyby nie wizaż to w życiu bym nie wpadała na to, aby umawiać się telefonicznie na przymiarki sukni ślubnych Ja byłam do tej pory tylko w małych salonach i tam byłam jedyną klientką, więc nie wiem jak to jest w sieciówkach.

[myboyismine]

kilka lat temu jeszcze chodziłam z koleżanką oglądać suknie i kilka mierzyła, a nie była umówiona... ale to było dawno ostatnio też wstąpiłam do kilku salonów i nigdzie nie było więcej klientek, więc pomyslałam, że jak pójdę w przyszłym tygodniu to nie będzie problemu noo zobaczymy

[kroooliczek89]

Napisane przez moooniaaaa

Ale zawsze to chociaż jakąś morfologię zrobią czy coś. Na pewno nie przeleżysz weekendu ot tak.
A spotkanie można przesunąć. Króliczku, tak się martwiłaś, tak chciałaś się dostać do lekarza, na badania,a jak już masz skierowanie w kieszeni to odwlekasz. Co w ogóle rodzice na to?

to oni powiedzieli że pojedziemy w poniedziałek. Tylko nie wiem co z pracą :/

Napisane przez czekooczekolada

mam bób

Daj trochę

[velika]

Napisane przez Blondi2989

No właśnie mnie to zjawisko też dziwi Gdyby nie wizaż to w życiu bym nie wpadała na to, aby umawiać się telefonicznie na przymiarki sukni ślubnych Ja byłam do tej pory tylko w małych salonach i tam byłam jedyną klientką, więc nie wiem jak to jest w sieciówkach.

ja też więc dzisiaj zadzwoniłam do salonu Elisabeth Passion, bo są 30 km ode mnie, ale mają otwarte tylko do 17 a ja kończę pracę o 16 ;/ zostaje mi w jakąś sobotę skoczyć. I babeczka mi powiedziała, że nie trzeba się umawiać.
A w przyszłą sobotę jadę do Łodzi na zakupy i się gdzieś umówię, a co