Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1000 kcal cz.12

[Japanication]

Napisane przez pipson

Ale bieganie daje mi efekt nie tylko wizualny- zaskoczę Cię, gdybym nie chudła od biegania, to nadal bym biegała- tak jak pisałam wyżej, niesamowicie mnie to relaksuje i sprawia przyjemność, wycisza.
Jasne, nikt nie ma czasu przeglądać postów jak leci, nie kazałam Ci czytać całego wątku- po prostu ton Twoich wypowiedzi jest niesamowicie irytujący- zachowujesz się jakby inni forumowicze byli nierozumnymi matołami, jesteś przy tym strasznie zarozumiały. Nie wiem, czy wydaje Ci się, jakbyś tymi informacjami typu " Dukan wyniszcza" czy "istnieje coś takiego jak interwały" odkrywał Amerykę, bo na większość tych informacji, to aż się ciśnie na usta jeden komentarz "no shit Sherlock" Oczywiście rozumiem, że to, że 99% zna te wszystkie newsy nie znaczy, że pozostały 1 % jest uświadomiony, ja bym się nie czepiała, gdybyś zmienił ton i pisał bez tego "wymądrzania".

Ale to jest damskie forum, więc nie daje kredytu zaufania, że ktoś o tym wie.
Przecież jak ja tu przeglądam niektóre "cud" diety, to łapę się za głowę ( chociaż nie mówię konkretnie o tym temacie ).

Zresztą sam ten temat, też bardzo przestarzały - mit 5 małych posiłków został obalony, już chyba ze 4 lata temu, a nikt tutaj nie napisał - że ilość posiłków nie ma żadnego znaczenia.
Samo 1000 kcal to nie dieta, a głodówka na której się daleko nie zajedzie, odnoszę się do samej nazwy tematu teraz. ^

Hmm ton?
Nie wiem co Ci nie pasuje, nie zamierzam nawet wnikać.
Jacy tu wszyscy "delikatni". :F

[pipson]

Napisane przez Japanication

Jacy tu wszyscy "delikatni". :F

w końcu to kobiece forum

---------- Dopisano o 01:28 ---------- Poprzedni post napisano o 01:24 ----------

Napisane przez Margot85

pipson ja na lodówce powieszę (ja odważę się zrobić) ale jak Tż będzie z domu wyjeżdżał
Dzięki za poświecenie to i ja się zmuszę jutro - będzie większa motywacja do pedałowania
a i za bieganie i resztę
a żelki mi Tż wydziela...wstyd mi zjeść więcej skoro cały dzień gadam o tym, że dieta bla bla

Wmawiam sobie, że mózg dopiero wyłączyłam z ciężkiej pracy to ciut kcal spaliłam nie ma to jak poprawianie sobie nastroju

Ja na lodówce mam w Krk powieszony jakiś jędrny tyłek i chude długie nogi
Fajnie, że Twój wydziela, ja mojemu robię taką wodę z mózgu jak mi się coś umyśli, że mi nie potrafi odmówić i np. kupuje dwie duże paczki czipsów- dla mnie i dla siebie i jeszcze wali testkami typu "jak tego nie zjesz to się obrażę" tak tak, mentalnie to my jesteśmy jeszcze gdzieś na poziomie gimnazjum
Apropos, zwykle jak się uczę to mam w małej miseczce orzechy, jak je wyjem i sięgam do szafki po kolejną porcję, to sobie zawsze wmawiam, że przecież mózg pracuje intensywnie to można

[Milena001]

Napisane przez kisiej25

Hej można się podpiąć ?

Widzę u niektórych z Was w podpisach piękne wagi I aż dupę ściska od tego, że ze mnie taki leń.
Od kilku lat próbuję zrzucić głupie 4kg i zawsze waga się waha 1-2 kg.
To spada, to znów rośnie. No nic, męczę się dalej

Mam 18 lat. Niedługo stuknie mi 19stka, ale z tym mniejsza
Idę teraz na studia. Mam 164 cm wzrostu i chciałabym zrzucić kilka zbędnych kg. Ale nie o nie się rozchodzi. Najbardziej zależy mi na ujędrnieniu ciałka i niedopuszczeniu do efektu jojo. O nie !
Co do 1000 kcal. Ogólnie moje posiłki tak się kręcą w tych granicach. Niestety tabele kaloryczności mam w większości obkute. Niestety, ponieważ kiedyś miałam na tym punkcie obsesję. Jadłam ok 700 kcal dziennie. To było dwa lata temu, wtedy też zepsułam sobie cały metabolizm. Nie ćwiczyłam, tylko dietowałam. A właściwie się głodziłam. Jadłam zdrowo, nawet bardzo, ale starałam się, aby wszystko co zjem, było mało kaloryczne. Teraz już się ogarnęłam, zaczęłam ćwiczyć i dbać o siebie.
Niedawno byłam na Dukanie, ale wytrzymałam 15 dni. Byłam osłabiona i wszystko mnie wkurzało. I brakowało mi warzyw i owoców. Właściwie dzisiaj go zakończyłam zjadając na śniadanie grapefruita (jako dodatek) i na obiad mix surówek :P I słonecznik świeży na ławeczce w ciągu dnia ;P

Ok. Przejdźmy dalej.
Ćwiczyć się staram. Moimi ulubionymi są ABS z Mel B, którym jestem wierna. W kwietniu nie było dnia, żebym tego ćwiczenia nie wykonała. Takie 30 dni z Mel B. Nie pamiętam efektów. Niestety. Ponieważ ostatnio trochę się zapuściłam. Od 1.08 do 12.08 robiłam systematycznie przysiady. Codziennie. Zaczęłam od 60 i tak szłam w górę po 10 każdego dnia. Ale przyznaję, że przez dwa dni nie zrobiłam nic. Zwalę tym razem na @, bo nie miałam ochoty na jakiekolwiek prawidłowe funkcjonowanie.
Ale teraz wracam.
Dodatkowo kocham rower. Mogłabym nim zjeździć świat. I kręcę HH, to również moje takie małe cudo. Potrafię kręcić kilkoma naraz w obie strony ale w domowym zaciszu kręcę moim metrowym z dużymi wypustkami.
Co więcej ? Kocham pływać. Mamy zamiar zapisać się z mama na basen od września, a od października będę miała zajęcia na basenie w szkole.
Także bardzo się cieszę z wyboru moich studiów.

Nie wiem, co mam jeszcze powiedzieć. Lubię ćwiczyć. Naprawdę. Ale często moja głowa przejmuje prowadzenie i zamiast ćwiczyć - oglądam piękne zdjęcia jedzenia i ładnych przemian w internecie. Takie głupie, że nie wiem Zamiast wziąć się za siebie, ja wolę marzyć

Dietę trzymam ładnie. Jestem z siebie zadowolona. Dzisiaj poszłyśmy z przyjaciółką na kebaba, przyznaję bez bicia. Ale ale...wzięłam bez sosu i w bułce. A po to w bułce, aby potraktować ją jako miseczkę i jej nie zjadłam.
Czyli wyszło na to, że zjadłam kurczaka i surówki. I nie było tłuste Bo często trafiałam na takie ociekające tłuszczem.

Ok. Mniejsza o to. Dużo piję. Potrafię wypić nawet 5 litrów płynów dziennie.
Nie pracuję, także mam bardzo dużo czasu i mogłabym go wykorzystać na ćwiczenia zamiast na seriale, filmy i głupoty. Szukam większej motywacji, czasem kopa w dupę za lenistwo.
Mam nadzieję, że mi pomożecie.

Także to chyba na tyle.
Dzisiaj zaliczyłam 120 min na rowerze, 20 min HH oraz ABS z Mel B.
Nie jest to jakieś szaleństwo, ale jakieś ćwiczenie lepsze od żadnego

witam, Pipson Ci dobrze opisała wszystko, ja dodam, że jesteś bardziej aktywna od nas jest zasada, żeby zdrowo chudnąć trzeba zdrowo jesć i dobrze jak posiłki są regularne, ja jedząc regularnie i nie przejadając się, bez ćwiczeń schudłam (rok temu) 5 kg-6 kg Ty jak ćwiczysz tak ładnie to na pewno szybko to zgubisz i ujędrnisz ciało. Wydaje mi się, że swój metabolizm powinnaś uregulować regularnym jedzeniem, czyli o stałych porach, ze 3 godziny odstępu między posiłkami Jeśli tak robisz to tak trzymaj

---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

Napisane przez pipson

Milena, Coctail, ale w "nagrodę' sobie walnęłam troche za dużą kolację pocieszam się, że zdrowo, bo sałatka z białej fasolki, śledzika, ziemniaka gotowanego i ogóreczków Ale solidnie sobie jej nałożyłam

Teraz idę położyć lniany na łeb, machnąć pazury odżywką i pouczyć się, bo do września coraz mniej czasu

daj znać jak włoski się układają po lnianym bo też mam zamiar kupić sobie ten olej

[heroine86]

Cześć dziewczynki

Kierunek ----> Słowacja odezwę się na miejscu miłego dzionka

[pipson]

Dzień dobry
Ja już po śniadanku, zaraz z ciekawości podliczę kcal, bo jak zwykle się najadłam Ale mam nadzieję, że już mnie zadne 800 kalorii nie zaskoczy
Zmyłam olej, czekam, aż kłaczki wyschną i daję sobie pół godzinki na poranny przegląd blogów i facebooka a potem nauka, nauka
Mam resztkę wody mineralnej, zapomniałam, że dziś święto i wszystko zamknięte, będę musiała dylać na stacje benzynową, a tam wszystko tak drogie no nic, moja wina

Napisane przez heroine86

Cześć dziewczynki

Kierunek ----> Słowacja odezwę się na miejscu miłego dzionka

Cześć Skarbuś, szerokiej drogi Wam życzę i miłego dnia

Napisane przez Milena001

daj znać jak włoski się układają po lnianym bo też mam zamiar kupić sobie ten olej

Czekam właśnie aż wyschną, ale jestem dobrej myśli

[Cocktailraspberry]

Napisane przez pipson

Czekam właśnie aż wyschną, ale jestem dobrej myśli

Też sobie naolejowałam

[meeedzik]

Hej laseczki wczoraj byliśmy na grillu, pojadłam jak nie wiem, ale same zdrowe rzeczy więc spoko szaszłyczki z piersi i warzyw ( papryka, cebula, cukinia ) grillowana pierś i jedyny grzech to parę gryzków boczku grillowanego ale był taki chudziutki i mocno wypieczony, że zero w nim tłuszczu było z resztą ja nie lubię tłustego mięcha

Właśnie siedzę z olejem arachidowym na włosach pazurki u stóp i rąk pomalowane i schnę wieczorkiem impressska wczoraj byłam kierowcą, to dziś mogę sobie pozwolić

Ewelcia a no to super, skoro myjesz też delikatnymi a rypiesz co 2 tyg mówisz, że szampon babydream Ci nie pasuje? Powiem Ci, że mnie też nie zachwycił za to lubię bardzo balsam do kąpieli Babydream dla mam 500ml w Rossmanie na półce z balsamami pod prysznic na prawdę fajnie myje i jest łagodny no i włosków mi nie pląta
O mnie też długi czas kusiła TT ale jeszcze się nie skusiłam, trochę mi kasy szkoda daj znać jak kupisz i jak się będzie spisywała

Pipsonku za ćwiczenia i bieganie

[Cocktailraspberry]

Napisane przez meeedzik

Ewelcia a no to super, skoro myjesz też delikatnymi a rypiesz co 2 tyg mówisz, że szampon babydream Ci nie pasuje? Powiem Ci, że mnie też nie zachwycił za to lubię bardzo balsam do kąpieli Babydream dla mam 500ml w Rossmanie na półce z balsamami pod prysznic na prawdę fajnie myje i jest łagodny no i włosków mi nie pląta
O mnie też długi czas kusiła TT ale jeszcze się nie skusiłam, trochę mi kasy szkoda daj znać jak kupisz i jak się będzie spisywała

Pipsonku za ćwiczenia i bieganie

Na TT warto wydać te kilkadziesiąt złotych ja jestem z niej bardzo zadowolona i koleżanka również Także jak ktoś sie zastanawia czy warto kupić to warto

[dzaga1989]

Przeczytałam kawałek forum jednym okiem Jeju laski, ale naginacie z ćwiczeniami U mamuśki jem w miarę zdrowo, tylko ciągle mnie mdli Jedynie dobrze czuję się po paluszkach Specjalnie jem sezamowe, paprykowe i z makiem, bo solone wiadomo zbytno organizmowi nie służą, chociaż te lubię najbardziej Na obiad dziś filet z kury

Dziękuję za słowa otuchy. Ździebko mi lepiej, ale oczęcie dalej czerwone Ale nie boli i nie łzawi Jutro wracam do Lbn - kuchnia przybywa Jutro, najdalej w sobotę typek przyjedzie ją montować

Pipsonku, widzę powrót do cwiczeń pełną parą I dodatkowe za bieganie A owockami faktycznie można się przejeść - teraz u mamuśki sezon na maliny i winogron Gdyby nie moje mdłości to żarłabym ile wlezie, spała i dalej żarła

Heroinko, Słowacja I mój TŻ o Słowacji coś przebąkuje. Albo o Czechach myślimy. To ten - udanego daleszego wyjazdu
A to wy tam swoim autkiem pojechaliście tak? Ja tak najbardziej lubię

Madzia, widzę u Ciebie też nail spa Ja jutro ze wsi do miasta jadę i też sobie manikiura walnęłam różowe pazury i serdeczny nudziak Chciało mi się takiego: klik ale pprzez to oko już dałam sobie spokój.

O Kisiej, zapomniałam się przywitać Co za wiecheć ze mnie Wybacz

[kisiej25]

Napisane przez Cocktailraspberry

Też sobie naolejowałam

Ja za to wczoraj kremowałam. Uwielbiam to

Napisane przez Cocktailraspberry

Na TT warto wydać te kilkadziesiąt złotych ja jestem z niej bardzo zadowolona i koleżanka również Także jak ktoś sie zastanawia czy warto kupić to warto

Ja kiedyś dawno dawno temu o tym myślałam, ale jednak stwierdziłam, że na szczotkę tyle kasy nie wydam.

Za mną rano:
50 skakanek na rozbudzenie
ABS z Mel B
50 przysiadów

[Cocktailraspberry]

Napisane przez kisiej25

Ja za to wczoraj kremowałam. Uwielbiam to



Ja kiedyś dawno dawno temu o tym myślałam, ale jednak stwierdziłam, że na szczotkę tyle kasy nie wydam.

Za mną rano:
50 skakanek na rozbudzenie
ABS z Mel B
50 przysiadów

Zawsze można sobie zażyczyć na prezent Ja swoją dostałam od mamy na mikołaja

za ćwiczenia. Ja ćwiczę właśnie przekładanie nóg na fotelu leże sobie nogi wystawione na balkon co by je słonko ogrzało i sie relaksuje

[kisiej25]

Napisane przez Cocktailraspberry

Zawsze można sobie zażyczyć na prezent Ja swoją dostałam od mamy na mikołaja

za ćwiczenia. Ja ćwiczę właśnie przekładanie nóg na fotelu leże sobie nogi wystawione na balkon co by je słonko ogrzało i sie relaksuje

To nawet nie chodzi o wydawanie swoich pieniędzy. Ogólnie chodzi mi o wartość czegoś takiego, jak szczotka. Niezależnie od tego, czy dostałabym od kogoś, czy sama miałabym sobie kupić. Uważam, że lepiej wydać te 40 zł na coś bardziej wartościowego lub dołożyć do czegoś
Tak już mam.

U mnie za zimno na takie szaleństwa

[pipson]

Napisane przez dzaga1989

Przeczytałam kawałek forum jednym okiem Jeju laski, ale naginacie z ćwiczeniami U mamuśki jem w miarę zdrowo, tylko ciągle mnie mdli Jedynie dobrze czuję się po paluszkach Specjalnie jem sezamowe, paprykowe i z makiem, bo solone wiadomo zbytno organizmowi nie służą, chociaż te lubię najbardziej Na obiad dziś filet z kury

Dziękuję za słowa otuchy. Ździebko mi lepiej, ale oczęcie dalej czerwone Ale nie boli i nie łzawi Jutro wracam do Lbn - kuchnia przybywa Jutro, najdalej w sobotę typek przyjedzie ją montować

Pipsonku, widzę powrót do cwiczeń pełną parą I dodatkowe za bieganie A owockami faktycznie można się przejeść - teraz u mamuśki sezon na maliny i winogron Gdyby nie moje mdłości to żarłabym ile wlezie, spała i dalej żarła

oo, to super, że kuchnia niedługo przyjedzie musisz koniecznie nam fotki pokazać jak będzie gotowe Apropos owoców, to u mnie dzisiaj zostały tylko banany, a wszystko pozamykane a nie chcę bananó żreć ciągle, bo tuczą, a ja mam już za sobą 1000kcal w dwóch posiłkach tak na oko


Ja dzisiaj o tej 9 zjadłam śniadanie, połozylam sie z książką do nauki w łóżku i... obudziłam o 14 na obiad także tego... zjadłam obiad - generalnie spoko, barszczyk z dwoma pasztecikami z francuskiego ( paszteciki małe, na pół dłoni) potem trochę kurczaka w ostrym sosie i mała łyżka ryżu, fasolka. ale oczywiscie po obiedzie musiałam dożreć dwa nastepne paszteciki I mam na liczniku lekko 1100 kcal no nic, poćwiczę później, zjem jakąś lekką kolację i tyle

[meeedzik]

Pauluś muszę kiedyś zmalować taki mani a ja dziś pomalowałam na czerwony ( swoją drogą uwielbiam czerwone paznokcie i uważam, że są bardzo kobiece ) i serdeczny na srebrno i na to lakierem JJ od Cocktail ze srebrnymi drobinkami podoba mi się tylko gorzej będzie ze zmywaniem tego
Cocktail właśnie trochę szkoda mi kasy, ale może w Niemczech gdzieś dorwę, albo jak wrócę to sobie sprawię

[pipson]

aaa, własnie- Milenko, ten olej lniany rewelacja włoski miękkie, sypkie, lśniące

[meeedzik]

pipson Ty mnie tu nie kuś następnym olejem haha

[pipson]

Napisane przez meeedzik

pipson Ty mnie tu nie kuś następnym olejem haha

Jakbym Cie miała rzeczywiscie jakimś kusić, to tylko Khadi Zresztą, ja też musze powykańczać te wszystkie maziajstwa włosowe

[kisiej25]

Napisane przez pipson

Jakbym Cie miała rzeczywiscie jakimś kusić, to tylko Khadi Zresztą, ja też musze powykańczać te wszystkie maziajstwa włosowe

Khadi drogie jeeest
Ale kiedyś może może może sobie sprawię.
Ale na razie trzymam się tańszych i dobrze mi idzie

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez meeedzik

pipson Ty mnie tu nie kuś następnym olejem haha

Kocham winogronowy.
Zawsze będę kochać

[pipson]

Napisane przez kisiej25

Khadi drogie jeeest
Ale kiedyś może może może sobie sprawię.
Ale na razie trzymam się tańszych i dobrze mi idzie


Kocham winogronowy.
Zawsze będę kochać

Drogi, ale ja miałam naprawdę poważny problem z wypadaniem. Więc postanowiłam, że zamiast pięciu za 10 zł kupię sobie jeden, opłaciło się, włosy rosną jak na drożdzach i wypadanie się trochę uspokoiło- a osiągnąć u mnie to "troche" to naprawde sukces Dodatkowo jest mega wydajny- po pół roku używania 2xtyg mam pół buteleczki. Teraz mi się już go żal robi, więc kładę tylko na skalp, a lniany na długość podkradam mamie
A jakie masz włoski? Znasz porowatość? Ja orpócz lnianego uzywałam jeszcze ostatnio z avocado i migdałów, całkiem fajne

[kisiej25]

Napisane przez pipson

Drogi, ale ja miałam naprawdę poważny problem z wypadaniem. Więc postanowiłam, że zamiast pięciu za 10 zł kupię sobie jeden, opłaciło się, włosy rosną jak na drożdzach i wypadanie się trochę uspokoiło- a osiągnąć u mnie to "troche" to naprawde sukces Dodatkowo jest mega wydajny- po pół roku używania 2xtyg mam pół buteleczki. Teraz mi się już go żal robi, więc kładę tylko na skalp, a lniany na długość podkradam mamie
A jakie masz włoski? Znasz porowatość? Ja orpócz lnianego uzywałam jeszcze ostatnio z avocado i migdałów, całkiem fajne

Mówisz ? To może się skuszę, bo naprawdę problem mam poważny. A tym opisem mnie bardzo skusiłaś. Obecnie wróciłam do wcierki z półproduktów, która kiedyś przyspieszyła i wzmocniła mi cebulki. Zobaczę, jak się teraz sprawdzi.
Porowatość mam średnią w stronę wysokiej.
Ja używam winogronowego, makadamia i z avocado. Na końcówki arganowy. Czasami. I uwielbiam olejek BD *.*

[pipson]

Napisane przez kisiej25

Mówisz ? To może się skuszę, bo naprawdę problem mam poważny. A tym opisem mnie bardzo skusiłaś. Obecnie wróciłam do wcierki z półproduktów, która kiedyś przyspieszyła i wzmocniła mi cebulki. Zobaczę, jak się teraz sprawdzi.
Porowatość mam średnią w stronę wysokiej.
Ja używam winogronowego, makadamia i z avocado. Na końcówki arganowy. Czasami. I uwielbiam olejek BD *.*

Ja też mam średnią w kierunku wysokiej Kiedyś myślałam, że wysoka, ale doszłam do tego, ze jednak srednia bardziej Masz falowane włosięta? Ja sie jakoś wciąż nie mogę zmusić do półproduktów, nie chce mi sie jedynie co dodawałam to glicerynę do masek i aloes, ale aloes na dłuższą metę mnie podrażniał, a jak np uzywam raz na tydzień szamponu z aloesem, to niesamowicie koi A avocado chyba zacznę w małych ilościach do ciałą albo do peelingu kawowego używać- kiedyś tak arganowego używałam i efekt super

[tinekk]

Kochan wróciłam !!!!!!!!!!!!!!! Było cudownie !!!!!!!!!!!!!!

Ale tęskniłam za Wami i zdrowym jedzeniem, wiecie jak to na wczasach. Codziennie spore posiłki przy opcji All inclusive, dużo żarcia i słodyczy w szczególnosci. Starałam się jeść dużo mięsa i warzyw, ale słodkościom nie potrafiłąm odmówić a tam było tyyyyyyyyyyyyyyle rodzai ciast i chałwa którą kocham ( sam cukier ) ale w końcu wakacje to wakacje!

Od jutra zdrowy tryb życia, bo szczerze mówiąc naprawdę mi tego brakuje, po prostu by dobrze czuć się w swojej skórze. Wiem, że mi się przytyło bo czuję po ciuchach, ale mam zamiar to zrzucić raz dwa i być z Wami codziennie

Na szczęście mam długi week i do pracy ide dopiero w poniedziałek. Jutro dzień oczyszczeniowy czyli kefirki itp

Na week planuję udka z kurczaka z piekarnika ze skóry i warzywka na obiad a rano owsianka tradycyjnie i białko na kolacje

Mam sporo zdjęć ale wstawię tylko kilka bo przecież albumu robić nie będę tutaj osobnego

[pipson]

Tinekk, matko, jaka z Ciebie śliczna kobietka a wakacji zazdroszczę, ja jadę dopiero we wtorek. Ważne, że wypoczęłaś i super, że jesteś już z nami

[tinekk]

Napisane przez pipson

Tinekk, matko, jaka z Ciebie śliczna kobietka a wakacji zazdroszczę, ja jadę dopiero we wtorek. Ważne, że wypoczęłaś i super, że jesteś już z nami

Dziękuję kochana!

Gdzie jedziesz? Zazdroszczę, że jesteś dopiero przed !

[Cocktailraspberry]

Tinek Jak zwykle na każdym zdjęciu wyglądasz super ! Ale Ci fajnie też bym się powygrzewała na słonku

[pipson]

Napisane przez tinekk

Dziękuję kochana!

Gdzie jedziesz? Zazdroszczę, że jesteś dopiero przed !

Na Korfu, więc przez tydzień będę się raczyć moimi ukochanymi małymi rybciami ( zawsze w Grecji jem małe smażone rybki podobne do szprotek, ale nie mam pojęcia jak się zwą ) I sałatką grecką . Tak, tak, ja jak zwykle o żarciu Ale już się nie mogę doczekać na taki tydzień lenistwa na leżaczku pod parasolem <3 ze skryptem na egzaminy co prawda, ale zawsze coś

[tinekk]

Napisane przez Cocktailraspberry

Tinek Jak zwykle na każdym zdjęciu wyglądasz super ! Ale Ci fajnie też bym się powygrzewała na słonku

Dziękuje kochana

Pipson ooo Grecja! Ona za mną chodzi non stop, mamy zamiar za rok z TŻ wybrać się na Zakynthos, ale pożyjemy zobaczymy
Super że jedziesz, zazdroszczę!!

[Cindy90]

Napisane przez pipson

Ja dziś z dietą kiepsko, właśnie próbuję przeanalizować wszystkie moje błędy żywieniowe i spróbować wrócić na dobry tor. Doszłam do wniosku, ze przecież nie mam nadwagi, mam może ciut boczków i ud, ale to nie koniec świata- teraz w diecie chcę się skupić na zdrowiu, bo ono jest najważniejsze. Dlatego chcę całkowicie wyeliminować słodycze (jak się dowiedziałam o problemach z trzustką, to trzymałam się b. ładnie, ale jak mi się poprawiły wyniki, to znów zdarzają się grzeszki). Chcę maksymalnie wyeliminować śmieciowe jedzenie, ale nie tylko takie na wynos ( z tym nie mam większych problemów, dawno na pizzy nie byłam, kebaby omijam, a Maca potrafię sobie bez problemu odmówić) , tylko to, które przynoszę do domu, zjadam oglądając filmy z moim chłopakiem, to które podjadam jak znajdę gdzieś w domu. Martwią mnie te moje napady wilczego apetytu, ale je jestem w stanie jakoś opanować, gorsze jest takie mimowolne, nieświadome podjadanie- tak jak pisałam wyżej, dziś w trakcie rozmowy zjadłam sobie jedno ciastko i tak się zaczęło, że zjadłam prawie całą(!) paczkę. Dramat. Nie chcę zniszczyć sobie zdrowia, chciałabym się czuć lepiej i mieć lepsze wyniki badań. Muszę w końcu zwrócić uwagę na to, by nie podjadać między posiłkami, to mój największy problem ostatnio- jem to tu, to tam, a tak naprawdę nie jestem głodna. Muszę włączyć myślenie. A ciało ciałem- będę ćwiczyć, jeść zdrowo i czysto, to może cośtam spadnie.
Uff, wygadałam się, to spadam wypisać sobie to wszystko na jakiejś kartce, potem się pouczyć i poćwiczyć.

No i to co napisałaś mnie bardzo ucieszyło. Nareszcie zaczęłaś myśleć o zdrowym odżywianiu a nie o diecie. Nie chcesz tego zrobić, by schudnąć, ale by być zdrowym i mieć dobre samopoczucie. Jak tylko będziesz trzymała się swojego planu to na pewno Ci się uda. 3mam kciukasy

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Napisane przez bialaczekoladka

Tak jak pisalam od pewnego czasu udaje mi sie utrzymac prawidłowo diete, bo chyba znalazlam klucz w swoim przypadku. Zawsze jak zaczynalam diete to moje 2 sniadania i podwieczorki i kolacje byly tak male ze poprostu po pewnym czasie tak restrykcyjnego jedzenia moj oragnizm szalal i wszytsko szlag trafial Chociaz wtedy spadki mialam owszem, ale co z tego jak pozniej przybieralam jeszcze wiecej, a bilans kaloryczny dzienny to bylo 600-700 kcal
Potrzebowalam dwoch lat zeby zrozumiec i na wlasnym tyłku doswiadczyc ze to do niczego prowadzi. Tak samo jak myslenie ze dzisiaj zjadlam np ciasto to teraz sobie odpuszcze inny posilek, albo zapychanie bialnsu kcal smieciowym jedzeniem, paranoja.
Teraz poprostu nie dopuszczam do tego, jem 5 posiłkow i zadbalam o to zeby wkoncu zamiast np. jabłka na 2 sniadanie była zdrowa np. kromka chleba lub dwie z warzywami, pieczenia z indyka czy czyms w tym stylu i tak samo z podwieczorkiem, najbidniej 200kcal, najmniej!
Dopiero teraz jestem w takim stanie rzeczy normalnie funkcjonowac. Mam nadzieje ze wytrwam i doprowadze do porzadku swoj metabolizm bo na bank jest mega rozregulowany

Nie przejmuj się Ja myślę, że każda z nas przechodziła przez ten okres GŁUPOTY i jadła dużo mniej niż powinna tylko dlatego by mieć natychmiastowy efekt. Po jakimś czasie każda z nas również tak jak Ty przybierała na wadze dwa razy tyle.
Najważniejsze to zrozumieć swój błąd i się poprawić Ja zrozumiałam i moje jedzenie nawet w tych "niezdrowych" momentach jest 10 razy mniejsze niż kiedyś.

[meeedzik]

Pipson jak z De wrócę to może zaszaleję i sprawię sobie Khadi i szczotkę TT a co chciałabym, żeby moje kłaczyska szybciej rosły i mniej wypadały dziś akurat był dzień mierzenia i tylko 1cm na plus, ale nie ma co się smucić, bo zawsze to 1cm więcej do osiągnięcia wymarzonej długości
Kisiej miałam winogronowy i też bardzo lubiłam
Cocktail a po Twojej masce biovax z keratyną mam dziś ghd
Tineczko przepiękne fotki i ślicznotka na nich

Moje dzisiejsze plany jednak nie wypaliły i zostaję w domu napijemy się z Tż po drineczku

[pipson]

Napisane przez Cindy90

No i to co napisałaś mnie bardzo ucieszyło. Nareszcie zaczęłaś myśleć o zdrowym odżywianiu a nie o diecie. Nie chcesz tego zrobić, by schudnąć, ale by być zdrowym i mieć dobre samopoczucie. Jak tylko będziesz trzymała się swojego planu to na pewno Ci się uda. 3mam kciukasy

Ja już wcześniej mialam ogromną wiedzę o zdrowym odżywianiu, tylko hm... gdzieś tak nie do końca wierzyłam, że będąc całkowicie syta schudnę :P I pewnie wymarzonego wyglądu z kiedyś nie uda mi się osiągnąć, ale kto wie, może będę wizualnie wyglądać tak jak kiedyś, tylko będę zdrowsza i będę ważyła więcej, bo będę miała mięśnie ? Oczywiście nie mam tu na myśli widocznych mieśni, bo brzuch a'la Chodakowska mnie odrzuca jakoś Dziękuje Ci za dobre słowa Ja też w Ciebie bardzo wierzę, mam nadzieję, że skoro w życiu się układa, to i osiągniesz wymarzoną wagę/wygląd

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez tinekk

Pipson ooo Grecja! Ona za mną chodzi non stop, mamy zamiar za rok z TŻ wybrać się na Zakynthos, ale pożyjemy zobaczymy
Super że jedziesz, zazdroszczę!!

Ja byłam wcześniej w kilku miejscach w Grecji z rodzicami jak byłam młodsza, naprawde super miejsce na wypoczynek Ludzie przyjaźni, klimat super, no naprawdę rewelacja Tylko, że my w tych mniej popularnych turystycznie miejscach byliśmy i teraz się trochę bałam, że jak pojedziemy np na Rodos czy na Kretę, bo będzie tłum turystów, a tego nie lubię, tłumy to ja mam w Polsce w mieście Dlatego zdecydowaliśmy się na Korfu, bo jest mała i z tego co mi opowiadała znajoma bardzo urodziwa i nie ma tam tak dużo ludzi Ja Ci zazdroszczę opalenizny, w zyciu się tak nie opalę

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez meeedzik

Pipson jak z De wrócę to może zaszaleję i sprawię sobie Khadi i szczotkę TT a co chciałabym, żeby moje kłaczyska szybciej rosły i mniej wypadały dziś akurat był dzień mierzenia i tylko 1cm na plus, ale nie ma co się smucić, bo zawsze to 1cm więcej do osiągnięcia wymarzonej długości

Mnie w Twoich włosach zachwyca nie tyle długość co ich stan- taka piękna lśniąca tafla Bo długie to każda prędzej czy później może wyhodować, ale takich zdrowych to już nie A jaka Twoja wymarzona długość ?

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Melduję godzinkę jako takiej aktywności fizycznej

Margotku, jak tam dietka i ćwiczenia dziś? Przebolałaś już swoje po Tifoczkach? Po tym jak narzekacie po tym na zakwasy to mam ochotę to wypróbować, niedługo może się za to wezmę