Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

[ewka5891]

Hej

Współczuje wszystkim nieprzespanych nocy

Ja dzisiaj mogłam pospac sobie do 9, synek czasami ma dzien dobroci dla matki


Dep jak byliśmy w szpitali to synek 15 minut po podaniu czopka tez zrobił kupę. Wtedy lekarka powiedziała, ze prawdopodobnie zacznie działać, bo to był ibuprofen a on podobno szybko sie rozpuszcza... A jak jest po paru minutach to wątpię aby coś zaczęło działać.

[katja_22]

Prince_polo zdrówka

Depoison współczuję

Nitka my też tak mieliśmy, wydawało się, że to już lada moment a potem się cofały i zabawa od nowa trochę to trwało niestety...

Karolka super opis, fajnie, że urlop udany, choć podróży powrotnej z przygodami współczuję Brawa za postępy i wszystkie nowe umiejętności

P. nam śle buziaczki

[depoison]

Napisane przez agunia82

nie pomogę, bo ja czopków jeszcze nie dawałam - mam je w razie w, jakby trzeba było właśnie kilka dni pod rząd leki dawać czy też jakby Lu wymiotowała. Tak to wolę podać syropek, wiem że dla układu pokarmowego to gorzej, ale uważam tę metodę za mniej inwazyjną (młoda ostatnio średnio daje sobie tam majstrować, mam nawet problem z dokładnym jej umyciem po kupce albo przy zapinaniu bodziaka, bo wierzga jak szalona, zaciska nogi i rób co chcesz )
A jeszcze nie było potrzeby długotrwałego podawania leków, póki co tylko okazjonalnie.

rozumiem
Ja myślałam w sumie podobnie, że okazjonalnie syrop, przy większych sprawach czopek.
Niestety rzeczywistość zweryfikowała ten pogląd
Wydaje mi się, że i tak długo walczyłam z czopkami, ale w pewnym momencie już mi ręce opadły. I choć przy aplikacji czopka mała nie broniła się wcale (zazwyczaj też się ciska przy przewijaniu, ale teraz była chyba po prostu zbyt osłabiona), a przy syropie owszem, to bilans zysków i strat jest u nas taki, że syrop jednak lepszy.

[Soleilka]

Hej!

Współczuję nocek...

Byłam wczoraj w Pepco i widziałam takie same żółte koszulki jak ostatnio kupiłam z firmy Little Rebel!

I szykuje mi się duży wydatek :-( otwieram dziś rano łóżko, a tam od spodu... Grzyb Muszę coś na prędce kupić, bo w drugim łóżku za to wyszła sprężyna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nel_a]

Byliśmy u lekarza.
Dostał spray na gardło bo zaczerwienione i antybiotyk koleżanka miała rację że ta stara lekarka od razu antybiotyki ciśnie
Wstrzymam się póki co. Górne trójki cisną i stąd całe zamieszanie.

[karolka110]

Napisane przez depoison

rozumiem
Ja myślałam w sumie podobnie, że okazjonalnie syrop, przy większych sprawach czopek.
Niestety rzeczywistość zweryfikowała ten pogląd
Wydaje mi się, że i tak długo walczyłam z czopkami, ale w pewnym momencie już mi ręce opadły. I choć przy aplikacji czopka mała nie broniła się wcale (zazwyczaj też się ciska przy przewijaniu, ale teraz była chyba po prostu zbyt osłabiona), a przy syropie owszem, to bilans zysków i strat jest u nas taki, że syrop jednak lepszy.

Kochana dużo zdrówka dla Zosieńki-męczą ją te zębole...

[depoison]

Napisane przez karolka110

Kochana dużo zdrówka dla Zosieńki-męczą ją te zębole...

oj, męczą
Co gorsza z każdym kolejnym jest gorzej - jedynki dolne wyszły gładko. Jedynki górne - nawet nie pamiętam, więc pewnie też ok. Wszystkie dwójki = zarwane przez 2 miesiące noce (bo pobudki z kwękaniem co 15 minut). Czwórki już się pięknie zapowiedziały, no przepięknie po prostu

Fajna relacja z Polski Ubranka POKA koniecznie
A powiedz, jeśli to nie tajemnica, jak was skasowali za tę wymianę koła? My nigdy nic nie musieliśmy robić z autem w trybie awaryjnym (ale i bez niego drogawo było ), więc z ciekawości pytam.

[karolka110]

Napisane przez depoison

Fajna relacja z Polski Ubranka POKA koniecznie
A powiedz, jeśli to nie tajemnica, jak was skasowali za tę wymianę koła? My nigdy nic nie musieliśmy robić z autem w trybie awaryjnym (ale i bez niego drogawo było ), więc z ciekawości pytam.

jeśli macie kartę ADAC+, a pewnie macie?? to nic się nie płaci, a my cielaki zawsze sobie mówiliśmy że kupimy, ale zawsze coś nam w ty przeszkodziło, więc teraz zapłaciliśmy za swoją głupotę-holowanie do warsztatu 220, wymiana opony 120, do tego to była niedziela, więc ceny około 30-40% wyższe-cuuuudownie

[nel_a]

Napisane przez depoison

oj, męczą
Co gorsza z każdym kolejnym jest gorzej - jedynki dolne wyszły gładko. Jedynki górne - nawet nie pamiętam, więc pewnie też ok. Wszystkie dwójki = zarwane przez 2 miesiące noce (bo pobudki z kwękaniem co 15 minut). Czwórki już się pięknie zapowiedziały, no przepięknie po prostu

Fajna relacja z Polski Ubranka POKA koniecznie
A powiedz, jeśli to nie tajemnica, jak was skasowali za tę wymianę koła? My nigdy nic nie musieliśmy robić z autem w trybie awaryjnym (ale i bez niego drogawo było ), więc z ciekawości pytam.

pamiętam jak na wiosnę nim pojawiły się Emilowi pierwsze zęby moja kuzynka tekst że "najgorsze te pierwsze zęby a później z górki" : pala:
Pierwsze lajcik a im dalej w las tym gorzej
Tak więc łączę się w bólu kochana

[karmeelek]

My po TYM szczepieniu - mała teraz śpi. Było trochę płaczu przy ukłuciu i zaniosła się mocno ale nawet szybko się uspokoiła.
Wczoraj oglądaliśmy foteliki i chyba weźmiemy romera king plus - jakoś najbardziej do nas "mówił" i fajnie się go montuje a w naszym wypadku czasem będizemy musieli go przekładać drugiego auta.Britaxa first class plus nie mam jak zobaczyć w swojej okolicy a też jestem go ciekawa.
Pumcia co za temp! Ja bym chyba umarła z goraca... Wypoczywaj spokojnie!
Dep trzymam co by te zęby szybko wyszły i Was tak nie męczyły.
Ciastuś zdróweczka dla Was!
Karolka to mieliście przygodę w drodze powrotnej - najważniejsze, że już w domu i że urlop udany

[phdwao]

Aga u nas gorne jedynki i dwojki jak zeszly na dol to od razu sie przebily, teraz widze ze zeszly gorne trojki i dolne dwojki ale nadal nic sie nie wykluwa

[blueberry88]

Napisane przez karmeelek

My po TYM szczepieniu - mała teraz śpi. Było trochę płaczu przy ukłuciu i zaniosła się mocno ale nawet szybko się uspokoiła.
Wczoraj oglądaliśmy foteliki i chyba weźmiemy romera king plus - jakoś najbardziej do nas "mówił" i fajnie się go montuje a w naszym wypadku czasem będizemy musieli go przekładać drugiego auta.Britaxa first class plus nie mam jak zobaczyć w swojej okolicy a też jestem go ciekawa.

U nas mogłaś zobaczyć Trzeba się zgadać

[Linka25]

Hej u nas też cyrki pt. zęby. Mała w nocy budziła się co pół godziny z płaczem Spała oczywiście z nami, dostawała cyca - to ją uspakaja w jednej sekundzie. Ale jednak nie jadła. Rano z opiekunką też nie chciała jeść Ząb bankowo ją męczy bo jest w trakcie przebijania się no ale jednak przy poprzednich zębach jadła!
No nic, muszę czekać. Teraz poszła na drzemkę.

Byłam oczywiście w pracy Jest ok, poza tym, że czuję się zielona... Mnóstwo rzeczy zapomniałam. Trochę dobija mnie fakt, że ludzie przez cały ten czas nauczyli się nowych rzeczy a ja się uwsteczniłam. Jednym słowem, mój wczorajszy optymistyczny nastrój prysł i doszukuję się problemów nawet tam gdzie ich nie ma A prawdziwa przyczyna jest taka, że martwię się o to małe. Dlaczego nie je?


Dep - ja jeszcze nigdy nie aplikowałam małej czopka
Karolka - witaj kochana lokomotiv pomógł?

Napisane przez depoison

Hej,
ale u nas cyrki
Mała obudziła się wczoraj około 23:40 z potwornym rykiem i wrzeszczała do 1:15. Praktycznie bez przerwy (praktycznie, bo żadna nie trwała dłużej, niż minutę). Nad ranem to samo, już całkiem ochrypła. I w ciągu dnia znów dwa razy, NICZYM nie dawało się jej uspokoić.
Podczas tych krzyków ciągle grzebie w paszczy, więc chyba to zęby. A że odkryłam rożek prawej górnej czwórki, to "chyba na pewno"
Ech, biedna jest. A my przy niej, bo i noc zarwana, i dzień też nie lepszy.
Nie wiem, czy powinnam ją faszerować środkami przeciwbólowymi, skoro niemało ich przyjęła podczas tej trzydniówki. A żele zupełnie nic nie dają

eh widzę, że Zosia też cierpi przez ząbkowanie u nas też jest rożek zęba, ten sam etap

Napisane przez agunia82

Bo ja jak przy dolnych jedynkach widziałam rozpulchnione dziąsła, bulwy itp. a przy górnej jedynce NIC. Dziąsło nic się nie zmieniło aż do momentu, kiedy ząb zaczął się przebijać. Tak to nawet jak już ząb prześwitywał było normalne, twarde, różowe (jak lekarce przy szczepieniu powiedziałam, że ząb idzie, to po pierwszym zajrzeniu do paszczy popatrzyła na mnie niemal jak na wariatkę, dopiero jak odsłoniła przód dziąseł to było wielkie "oooo, faktycznie idzie"). A ostatnio zauważyłam, że z przedniej strony górnych dziąseł widać dokładny zarys przynajmniej jedynek i dwójek (głębiej nie daje sobie mała zajrzeć) - w sensie obrys na dziąśle, bo samych zębów to nie widać. Jak mam to traktować? Jako zapowiedź hurtowego ząbkowania czy to tak normalnie wygląda?

Ja niestety kompletnie nie potrafię odgadnąć na jakim etapie jest ząbkowanie Patrzę, patrzę i nic nie widzę. Widzę dopiero ząb, któy się przebije No i pęknięte dziąsło jestem w stanie zdiagnozować, poza tym - nic.

Napisane przez prince_polo

hej

jestem chora, wszystko mnie boli gardło az plonie Mała ma narazie tylko katar oby nic więcej nie załapała

współczuję!

Napisane przez nel_a

Byliśmy u lekarza.
Dostał spray na gardło bo zaczerwienione i antybiotyk koleżanka miała rację że ta stara lekarka od razu antybiotyki ciśnie
Wstrzymam się póki co. Górne trójki cisną i stąd całe zamieszanie.

Wam też współczuję..

[blueberry88]

Widzieliście? Katarzyna W. dostała 25 lat z możliwością wyjścia po 15...

Linka, chwila, moment i się wdrożysz!

Współczuję Wam i dzieciaczkom dolegliwości

[nel_a]

Napisane przez blueberry88

Widzieliście? Katarzyna W. dostała 25 lat z możliwością wyjścia po 15...

Linka, chwila, moment i się wdrożysz!

Współczuję Wam i dzieciaczkom dolegliwości

z możliwością wyjścia po 15? KPINA!!!!!!!!!!

[phdwao]

Napisane przez blueberry88

Widzieliście? Katarzyna W. dostała 25 lat z możliwością wyjścia po 15...

Linka, chwila, moment i się wdrożysz!

Współczuję Wam i dzieciaczkom dolegliwości

nie widziałam

chodzi za mna: http://www.kwestiasmaku.com/zielony_...a/przepis.html
tylko nie wiem czy piec

[karolka110]

Napisane przez Linka25

Karolka - witaj kochana lokomotiv pomógł?

hejka
tak pomaga....niby jest od 3.rż, ale co mogłam zrobić-patrzeć jak się męczy?a tak śpi spokojnie i nic jej nie męczy
daję mniejszą dawkę po prostu

[depoison]

Karolka - straszna kwota

Linka - nie wiem, czy Cię to pocieszy, ale Zosia też nie je. Przykładowy jadłospis wygląda tak:
rano - 120 ml mleka
południe - pół małego słoiczka jogurtu
po południu - 2-3 łyżki (sic!) zupy albo pół plasterka wędliny
wieczorem - 90 ml mleka

Próbujemy kilka razy dziennie coś jej podsuwać, ale albo weźmie minimalną ilość (np. kawałek chleba wielkości mojego małego palca) albo w ogóle się wypnie

[phdwao]

Napisane przez depoison

Karolka - straszna kwota

Linka - nie wiem, czy Cię to pocieszy, ale Zosia też nie je. Przykładowy jadłospis wygląda tak:
rano - 120 ml mleka
południe - pół małego słoiczka jogurtu
po południu - 2-3 łyżki (sic!) zupy albo pół plasterka wędliny
wieczorem - 90 ml mleka

Próbujemy kilka razy dziennie coś jej podsuwać, ale albo weźmie minimalną ilość (np. kawałek chleba wielkości mojego małego palca) albo w ogóle się wypnie

nieciekwie

[Linka25]

Napisane przez depoison

Karolka - straszna kwota

Linka - nie wiem, czy Cię to pocieszy, ale Zosia też nie je. Przykładowy jadłospis wygląda tak:
rano - 120 ml mleka
południe - pół małego słoiczka jogurtu
po południu - 2-3 łyżki (sic!) zupy albo pół plasterka wędliny
wieczorem - 90 ml mleka

Próbujemy kilka razy dziennie coś jej podsuwać, ale albo weźmie minimalną ilość (np. kawałek chleba wielkości mojego małego palca) albo w ogóle się wypnie

Dep, pocieszy. Już myślałam, ze tylko moja tak ma No i oczywiście zapala się lampka czy to oby na pewno "tylko" zęby są przyczyną.
M. też tylko łyknie trochę mleka (z tym, że ja nie wiem ile), ale malutko.
Nawet chrupkami pogardziła (a lubi).

[wanilllka82]

karmelku te dwa foteliki są do siebie baaardzo podobne, king jest trochę cięższy i ma "kołnierz" koło głowy, no i oczywiście sposób montażu i zakres kg ale to wiesz, poza tym to samo

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

linka dep mój też nie je, np w sobotę przez cały dzień zjadł tylko banana(+ kp), w inne dni zjada niewele więcej albo podobnie, martwię się czym będę go karmić jak skończę kp, w tamtym tygodniu wyszły dwie górne czwórki więc nocki trochę lepsze (bo budzi się tylko(!) 3-4 razy ) ale jedzenie nadal - tragedia! no chyba, że teraz idą dwie dolne czwórki

[agunia82]

Luśka umie sama zjeżdżać ze zjeżdżalni Ale tak całkiem całkiem sama. Wchodzi sobie po schodkach (u nas na placu zabaw są takie normalne, małe schodki), siada, odpycha się i jedzie

Napisane przez phdwao

Aga u nas gorne jedynki i dwojki jak zeszly na dol to od razu sie przebily, teraz widze ze zeszly gorne trojki i dolne dwojki ale nadal nic sie nie wykluwa

zajrzałam przed chwilą, górne trójki też już się odznaczają. Czyli pewnie zęby w takim stanie sobie trochę posiedzą

[wanilllka82]

Napisane przez agunia82

zajrzałam przed chwilą, górne trójki też już się odznaczają. Czyli pewnie zęby w takim stanie sobie trochę posiedzą

u nas górne i dolne czwórki wyraźnie odznaczały się jakieś pół roku, góra przebiła się dopiero teraz

[karmeelek]

Blue wiesz że ja zakręcona jestem i w sumie nie pomyślałam żeby zerknąć na fotelik bo poniekąd mam jeszcze czas na jego zakup. Czyli w najbliższym czasie obowiązkowo musimy się spotkać Poza tym mamy jeszcze zaległą sesję...

[phdwao]

Kurcze czuje ze mnie katar bierze, musze sie najesc dzis sosu czosnkowego, moze mnie uchroni, placel drozdowy z malinami i borowkami juz prawie gotowy

[nel_a]

Napisane przez phdwao

Kurcze czuje ze mnie katar bierze, musze sie najesc dzis sosu czosnkowego, moze mnie uchroni, placel drozdowy z malinami i borowkami juz prawie gotowy

Zdrówka!!!
Ja sobie i Emilowi tarłam czosnek do masła i z nim zajadaliśmy chlebek.

placek na pewno pyyyyyszny

[Malwina_a]

U nas był w zeszłym tygodniu strajk z jedzeniem, ale jakoś się nie przejmowałam bo jak wiecie moje dziecko waży 12kg więc stwierdziłam, że lekka dieta jej nie zaszkodzi
Tak więc strajk zaczął się w piątek gorączką, potem zaczeły się luźne kupy(1-2 dziennie) i całkowity bunt na jedzenie, wszystko było beee, nawet lubiana szynka i bułka. Potem koło środy wyszła jej czerwona wysypka na nóżkach i rączkach i byłam pewna że to ospa(2 tyg wcześniej miała kontakt w przychodni z dzieckiem chorym na ospę), plamki zniknęły na drugi dzień, a apetyt powoli wracał. W sobotę pierwszy raz od tygodnia zjadła obiad, w niedzielę bułkę, a wczoraj szynkę. Z soboty na niedzielę jadła 3 razy mleko w nocy!.

Co do pobudek z płaczem to łączę się w bólu bo u nas to samo, czasem mam wrażenie, że z tego krzyku(bo płacz to nie jest)straci głos i zedrze całe gardło. czasem pomaga dentinox(smarujemy trójki, ale czy czasem jej jeszcze czwórki nie męczą, albo piątki to niewiem), czasem pomaga mleko, a jak nic nie pomaga to niestety czekamy aż się zmęczy i zaśnie ponownie. W tym czasie nie idzie jej na ręce wziąść bo tak się pręży i wywija, że nie da rady jej utrzymać.
Najgorsza do tej pory była czwórka (praktycznie w całości przebita, potem krwiak się zrobił), wtedy dostawała nurofen. Tak na codzień nie dostaje, bo by zbyt dużo tego było. Czasem camilia pomaga.
U nas jeszcze 5 zębów i będzie poI w sumie współczuję tym co są jeszcze przed połową, bo im dalej tym gorzej

Mała dzisiaj dostała duplo kreatywne auta http://allegro.pl/lego-duplo-10552-k...450295229.html i jest zachwycona
Mogę ten zestaw spokojnie polecić dzieciakom, nie tylko chłopcom, wiele możliwości budowania prostych autek.

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez agunia82

Luśka umie sama zjeżdżać ze zjeżdżalni Ale tak całkiem całkiem sama. Wchodzi sobie po schodkach (u nas na placu zabaw są takie normalne, małe schodki), siada, odpycha się i jedzie

Zdolna dziewczyna

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez Linka25

Dep, pocieszy. Już myślałam, ze tylko moja tak ma No i oczywiście zapala się lampka czy to oby na pewno "tylko" zęby są przyczyną.
M. też tylko łyknie trochę mleka (z tym, że ja nie wiem ile), ale malutko.
Nawet chrupkami pogardziła (a lubi).

Nie tylko twoja
Prawdopodobnie bolą ją dziąsła i nie ma ochoty na jedzenie.
Moja teraz nadrabia tydzień niejedzenia i ciągle się upomina o jedzenie

Masz ten plus, że piersią uspokoisz w nocy, moja musi dostać butelkę

[Linka25]

Napisane przez Malwina_a

U nas był w zeszłym tygodniu strajk z jedzeniem, ale jakoś się nie przejmowałam bo jak wiecie moje dziecko waży 12kg więc stwierdziłam, że lekka dieta jej nie zaszkodzi
Tak więc strajk zaczął się w piątek gorączką, potem zaczeły się luźne kupy(1-2 dziennie) i całkowity bunt na jedzenie, wszystko było beee, nawet lubiana szynka i bułka. Potem koło środy wyszła jej czerwona wysypka na nóżkach i rączkach i byłam pewna że to ospa(2 tyg wcześniej miała kontakt w przychodni z dzieckiem chorym na ospę), plamki zniknęły na drugi dzień, a apetyt powoli wracał. W sobotę pierwszy raz od tygodnia zjadła obiad, w niedzielę bułkę, a wczoraj szynkę. Z soboty na niedzielę jadła 3 razy mleko w nocy!.

Co do pobudek z płaczem to łączę się w bólu bo u nas to samo, czasem mam wrażenie, że z tego krzyku(bo płacz to nie jest)straci głos i zedrze całe gardło. czasem pomaga dentinox(smarujemy trójki, ale czy czasem jej jeszcze czwórki nie męczą, albo piątki to niewiem), czasem pomaga mleko, a jak nic nie pomaga to niestety czekamy aż się zmęczy i zaśnie ponownie. W tym czasie nie idzie jej na ręce wziąść bo tak się pręży i wywija, że nie da rady jej utrzymać.
Najgorsza do tej pory była czwórka (praktycznie w całości przebita, potem krwiak się zrobił), wtedy dostawała nurofen. Tak na codzień nie dostaje, bo by zbyt dużo tego było. Czasem camilia pomaga.
U nas jeszcze 5 zębów i będzie poI w sumie współczuję tym co są jeszcze przed połową, bo im dalej tym gorzej

Mała dzisiaj dostała duplo kreatywne auta http://allegro.pl/lego-duplo-10552-k...450295229.html i jest zachwycona
Mogę ten zestaw spokojnie polecić dzieciakom, nie tylko chłopcom, wiele możliwości budowania prostych autek.

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------


Zdolna dziewczyna

O matko To ja już nie wiem kiedy skończę kp skoro z ząbkowaniem im dalej tym gorzej. U nas na zęby tylko cyc pomaga dzięki niemu nigdy nie słucham płaczu/ krzyków dłużej niż kilka sekund. No ale ileż można karmić

[Malwina_a]

Napisane przez depoison

rozumiem
Ja myślałam w sumie podobnie, że okazjonalnie syrop, przy większych sprawach czopek.
Niestety rzeczywistość zweryfikowała ten pogląd
Wydaje mi się, że i tak długo walczyłam z czopkami, ale w pewnym momencie już mi ręce opadły. I choć przy aplikacji czopka mała nie broniła się wcale (zazwyczaj też się ciska przy przewijaniu, ale teraz była chyba po prostu zbyt osłabiona), a przy syropie owszem, to bilans zysków i strat jest u nas taki, że syrop jednak lepszy.

Ja daję czopki bo niestety po syropie mi wymiotuje.
Po podaniu czopka ściskam małej pośladki i przytrzymuję ok 1-2 min. Tylko raz mi się zdarzyło, że wypadł (może z 14 czopków jej dawałam).Przy dłuższym stosowaniu (przy 3-dniówce) miala niestety pupę podrażnioną i przy kupce czy bąkach płakała, na szczęście to jeden dzień tylko trwało.

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez Linka25

O matko To ja już nie wiem kiedy skończę kp skoro z ząbkowaniem im dalej tym gorzej. U nas na zęby tylko cyc pomaga dzięki niemu nigdy nie słucham płaczu/ krzyków dłużej niż kilka sekund. No ale ileż można karmić

Jak już karmisz 14 miesięcy to może warto wytrzymać jeszcze trochę. Ja ciągle się denerwuję że małej muszę butelkę z mlekiem w nocy podać jak zaczyna krzyczeć, ale niestety nie mam czasem innego wyjścia. Albo butla..albo krzyk.
Jak jej zęby nie męczą to butelki w nocy nie potrzebuje.

[agunia82]

Napisane przez Malwina_a

I w sumie współczuję tym co są jeszcze przed połową, bo im dalej tym gorzej

haha to mnie pocieszyłaś, bo u nas dopiero 3 ząb się przebił

śmiałam się ostatnio, że jak w takim tempie jej te zęby będą szły, to zanim ostatni wyjdzie to pierwszy już wypadnie