|
|
#4291 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
wynikał on z tego,że kiedyś można było tylko obserwować cechy zaburzenia i jego przebieg, a nie było takich możliwości neuroobrazowania funkcjonalnego (we wszystkich typach depresji istota są zblizone zaburzenia neuroprzekaźnictwa i widoczne w SPECTach itp zaburzenia funkcjonowania mózgu) zasadniczo oprócz endogennej i reaktywnej należałoby wyróznić trzeci typ - somatogenny ogólnie wygląda to tak: endogenna - brak zmian strukturalnych w badaniu neuroobrazowym, brak chorób somatycznych indukujących objawy depresyjne,cechy kliniczne endogenności, depresja nawracająca lub w przebiegu ChAD albo zaburzeń schizoafektywnych, w tym psychotyczne epizody,często występowanie rodzinne, dobra reakcja na leki przeciwdepresyjne (szczególnie TLPD), bywa,że ciężkie epizody (pacjent leży, nie je, nie odzywa się itd.), konieczna farmakoterapia a psychoterapia dodatkowo i oczywiście nie w cięzkich epizodach, tu mieszczą sie też depresje lekooporne somatogenna (organiczna) - wywołana chorobą ogólnoustrojową, uszkodzeniami mózgu lub lekami, nawraca w raz z chorobą lub jeśli to zależy od uszkodzeń mózgu pod wpływem drobnych czynników wywołujących lub bez istotnej przyczyny, konieczne leczenie przyczynowe jeśli to możliwe, a jak nie to leki często przewlekle reaktywna - powstaje w wyniku sytuacji życiowych,cechy reaktywności , niedziedziczna (ale ale wpływ środowiska rodzinnego które może podobnie chorować co imituje rodzinne występowanie), głównie lekkie i średnie epizody, wymaga psychoterapii, często znaczny współudział czynników osobowościowych ---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ---------- kozetka to powinna byc u psychiatry aby móc zbadać pacjenta fizykalnie, a nie żeby tam leżał podczas wizyty; na filmach to pacjenci leża podczas terapii u psychoanalityków (którzy czasem są też psychiatrami) |
|
|
|
|
#4292 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Twoja pomoc jest nieoceniona.Ja miałam/mam endogenna - niestety. Dopiero teraz po roku leczenia widzę co się działo. Te natręctwa myślowe to mogły być nawet takie stany psychotyczne, urojenia, że nikt mnie nie chce, że mnie poopuszczała cała rodzina. Masakra...Choć sporo w tym prawdy jest. A i nie ciekawie się działo wówczas w moim życiu. Z drugiej strony...pomogło by mi 15 mg mianseryny na to.....? Sama już nie wiem... Tak bardzo się boję, że ta franca wróci...
__________________
Edytowane przez monimyszek Czas edycji: 2013-09-07 o 12:30 |
|
|
|
|
#4293 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 892
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Hej kobitki,
czy Citabax 20 może mieć wpływ na miesiączkę, jej regularność itp, ogólnie na te sprawy? wiem, że z pewnością może mieć wpływ na popęd, satysfakcję itd ale czy na okresik?
__________________
Amor incipit ab ego |
|
|
|
#4294 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Jeśli któraś z wizażanek posiada wiedzę na ten temat to proszę o pomoc- czy możliwe, aby w chorobie afektywnej- dwubiegunowej nie brać leków do końca życia, ale np. przez kilka lat, a potem je odstawić (przy kontakcie z lekarzem) po czym choroba ustępuje i nie ma już jej nawrotów (nie licząc delikatnych zmian nastroju)?
Nie wiem czy wierzyć lekarzowi, który powiedział że w moim przypadku (gdzie mam szybką zmianę faz) leki będę brała nie do końca życia, ale leczenie trwa przez rok- dwa. |
|
|
|
#4295 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
raczej nie ale zalezy od dotychczasowego przebiegu choroby (objawów, nasilenia, konsekwencji itd) i od dobrej psychoedukacji pacjenta, a także np. trybu życia w tym wykonywanego zawodu
|
|
|
|
#4296 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Odp: Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#4297 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Ja byłam u psychiatry we wtorek...
jestem załamana diagnozą, a przeciez wszyscy mowia, ze z nerwicy niczego innego nie można dostac. Dostałam neuroleptyk i diagnoze wstepna: paranoiczne zaburzenie osobowosci lub borderline. Jakos trudno mi sie z tym zgodzic, moja terapeutka twierdzi, ze u mnie to jest do terapii, a nie do stosowania neuroleptyku....jestem załamana. Olanzapina - 5 mg. W sobote ide na testy.... A tak juz było dobrze, to musiała mi ta psychiatra skrzydła tak podciac! Wszystko rozeszlo sie o to, ze mam wedlug jej " myslenie ksobne".... Zastanawiam sie nad tym i wbrew pozorom jestem spokojna, zdystansowana - dzięki Bogu zreszta. Ta moja ksobnosc głownie objawia sie tym, ze zdaje mi sie, ze tesciowie moga za mna nie przepadac. I ona - psychiatra, stwierdziła, ze po tym leku bedzie mi łatwiej to zrozumiec. Gadała tez, ze i w nerwicy wystepuje - myslenie ksobne. Co tu robic?
__________________
Edytowane przez monimyszek Czas edycji: 2013-09-12 o 19:41 |
|
|
|
#4298 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Odp: Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#4299 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Odp: Dot.: Psychiatra- cz 3
[QUOTE=CzasKomety;42773842]Jakis czas temu pisalas, ze borderzy nie przyjmuja diagnozy o borderze.
Ale ja wszystko przyjmuje, jak zasadne jest i wiem, ze mam zaburzona osobowosc. Ale: nie upijam sie, nie ćpam, nie nacinam, pracuje 5 lat w instytucji panstwoej, gdzie zajmuje sie odpowiedzialna robota, skonczyłam studia dzienne 5 letnie magisterskie, mam znajomych, mam męża od 5 lat tego samego, nie mam kochanek ani kochankow, mam dwa koty, psa, lubie gotowac, sprzatac. Tylko...czasami mi sie zdaje, ze ktos mnie nie lubi i nakrecam sie na ta osobe, do tego stopnia, ze potrafie jak zbluzgac z błotem. Potem żałuje. Tak wiem jestem świnią, w tym co robię, ale nad tym wtedy....prawie nie panuje, bo czasami nawet jak kogos zbluzgam to mi ulży - i na podstawie tego to stwierdziła....Lubie takze kupowac torby...drogie torby...tak wiem....ale nie zaciagam na nie kredytów. Uczciwie zbieram i kupuje za wlasna kase! No nie wiem. Według mnie najdziwniejsze we mnie jest to, że LUBIĘ SERIAL " M JAK MIŁOŚC".... Według mnie zbyt często pada diagnoza: borderline, tak sądzę. Ja się na to nie piszę.
__________________
Edytowane przez monimyszek Czas edycji: 2013-09-12 o 20:37 |
|
|
|
#4300 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Ja byłam dzisiaj na wizycie. Mam zwiększoną dawkę Convulexu do 2x450mg .
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
|
|
|
#4301 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Nie wiem, czy często się diagnozuje osobowość borderline, realnie nie znam nikogo, a nawet tu na wizażu więcej jest osób z zaburzeniami nastroju, ze stanami lękowymi niż z jakimikolwiek z.o. Wiem, że zaraz mi powiesz, że się czepiam (jak już było nie raz), ale to, co napisałaś, jest właśnie klasycznym przykładem wyparcia. Edytowane przez 201708160922 Czas edycji: 2013-09-12 o 21:30 |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4302 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Mogę miec i borderline i paranoiczną...wszystko mi jedno. Najważniejsze to sie z tego wygrzebać, Co to Z.O...to akurat znam masę osób z zaburzeniami osobowości i oni nie latają po psychiatrach. A borderline to jak dla mnie za często się stawia. Jest wogóle to jakoś nagłośnione i wszędzie to borderline. Nie wiem czy mam, tego na 100% nikt mi nie powie. Zrobię testy w sobotę, zobaczymy. W zasadzie mi ulżyło, ta diagnoza. Tak czy srak, chce miec dziecko.
__________________
Edytowane przez monimyszek Czas edycji: 2013-09-12 o 22:15 |
|
|
|
|
#4303 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Analizujesz, gdybyś nie analizowała, to nie napisałabyś: nie upijam się, nie ćpam itd. Co to znaczy, że nie latają po psychiatrach? Ktoś im zdiagnozował zo i na tym się skończyło? Nie rozumiem. |
|
|
|
|
#4304 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Co to znaczy, że nie latają po psychiatrach? Ktoś im zdiagnozował zo i na tym się skończyło? Nie rozumiem.[/QUOTE]
To jest akurat typowe...jak juz sie daja zdiagnozowac, to nic wiecej z tym nie robia. Oczywiscie nie wszyscy, mowie o osobach, które znam z zo. Przykladowo moj kolega ma borderline, tyle lat co ja, jeździ po świecie i gra w pokera...zdiagnozowano go w Krakowie. A ja...teraz jestem spokojnym człowiekiem, tak mi się wydaje....przynajmniej. To co kiedys wyczyniałam , a teraz to niebo, a ziemia. Ale też bez przesady....więc jak dla mnie diagnoza borderline, to w wielu przypadkach coś na wyrost. Nie mówie, ze w moim, bo tego nie wiem...znowu wyjdzie, ze cos wypieram, a ja akurat oswajam, a nie wypieram... Dobranoc
__________________
Edytowane przez monimyszek Czas edycji: 2013-09-12 o 22:48 |
|
|
|
#4305 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Nie wiedziałam, że oswajanie wygląda tak: nie upijam się, nie ćpam (...), ja się na to nie pisze. |
|
|
|
|
#4306 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Oswajam się z myślą o ewentualnym z.o - borderline, to miałam na myśli. ---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ---------- Czyli choroba wraca?
__________________
|
|
|
|
|
#4307 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Odp: Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#4308 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Odp: Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Jak podejde do tematu to już i tak nie ma wiekszego znaczenia- ważne, aby na poważnie. A tak ps: ...jak to moge wypierac: skoro: a) leczę się b) zażywam leki c) chodze na terapię d) robię test na osobowośc uwierz mi, że to nie wygląda jak wypieranie. Zamiast kasy wydanej na lekarzy/terapeutów/leki - mogłabym je przehulać. A ja wolę się leczyć. A co najlepsze...jesli to mam, to najwazniejsze juz za mna - uswiadomiłam sobie ( po jakis 15 latach), ze to ja mam problem, a nie całe otoczenie to moi wrodzy i mnie nie lubia. Pzdr. i miłego dnia. Ja juz uciekam do pracy.
__________________
Edytowane przez monimyszek Czas edycji: 2013-09-13 o 10:56 |
|
|
|
|
#4309 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Chyba nie do końca wraca, bo ona cały czas "gdzieś" tam jest. Po prostu dawka 300mg nie dawała sobie rady z moimi "górkami", stąd moje dziwne zachowania, a których niedawno pisałam.
__________________
ANTOŚ 28.10.2012 |
|
|
|
#4310 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Ja wciąż nie wiem, jak odróznic hipomanię, od bardzo dobrego samopoczucia...no nie wiem.
__________________
|
|
|
|
|
#4311 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Odp: Psychiatra- cz 3
Monimyszek, ja też chodzę na terapię grzecznie i skrupulatnie, ale co z tego, skoro mam bardzo silne mechanizmy obronne? Z opinii pisemnej: intelektualizacja, acting-out, wyparcie, racjonalizacja. I znacznie podwyższony psychotyzm, co powoduje, że pewne interpretacje są poza moją świadomością. Choć przecież chcę sobie pomóc.
Jakie testy będziesz mieć? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#4312 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Odp: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Test na zaburzenia osobowosci, a co i jak to nie wiem dokładnie.
__________________
Edytowane przez monimyszek Czas edycji: 2013-09-13 o 19:42 |
|
|
|
|
#4313 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Odp: Psychiatra- cz 3
Taka ciekawostka: jakis czas temu znalazlam w internecie test na bordera. Wiadomo, ze taki test nie jest wiarygodny, ale warto zerknac. Jak bede w domu, to podesle (o ile znajde).
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4314 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Ja mam wrażenie, że jak psychiatra już nie wie, co z kim zrobić, to pacjent słyszy diagnozę: BORDERLINE!
__________________
|
|
|
|
#4315 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Odp: Psychiatra- cz 3
Przeciez jeszcze niedawno pisalas, ze bordera nie da sie z niczym pomylic.
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#4316 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Odp: Psychiatra- cz 3
No ale co to ma wspólnego z tym co napisałam? Po prostu lekarze często diagnozują to całe borderline, jak nie wiedzą co z kim zrobić. Pisałam o prawidziwym borderline, a nie dawanym na wyrost przez lekarzy - ot co.
__________________
|
|
|
|
#4317 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Odp: Dot.: Odp: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#4318 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Monimyszek, już pisałam Ci kiedyś - wg mojej terapeutki (i mnie osobiście wydaje się to logiczne) lepiej zdiagnozować kogoś, jak to określiłaś, na wyrost, niż leczyć pod kątem znacznie bardziej przewidywalnego zaburzenia. Mam tutaj na myśli psychoterapię.
Terapeutka od początku mówiła mi, że jeśli wyjątkowo nie będę mogła sobie poradzić ze sobą, to właśnie neuroleptyki są bardzo dobrym lekiem. Odnośnie Twoich argumentów na "nie-bordera" - bohaterka "Uratuj mnie" (opowieść prawdziwa) była jedną z najlepszych studentek na swoim uniwersytecie. Miała wprawdzie burzliwe życie erotyczne w czasach studenckich, ale po ślubie nie szalała ![]() Co na to Twój terapeuta? Zgodził się z diagnozą psychiatry? Daj znać po testach. |
|
|
|
#4319 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 435
|
Dot.: Odp: Dot.: Odp: Psychiatra- cz 3
[/COLOR]
Cytat:
Moj chlop twierdzi, ze nie mam urojen, matka, brat rodzony, i dwie fajne laski, z ktorymi pisze na wizazu - tez twierdza, ze nie mam urojen ksobnych. Postanawiam tak - ide natesty, potem intensywna terapia i zmiana psychiatry. Dziewczyny, jesli ktos panicznie boi sie schizofreni tak jak ja i urojen i dostaje od lekarza psychiatry lek na schizofrenie, to potem juz mu wszystko jedno z tego strachu. Ona mi go dała, bo stwierdziła, że lepiej mi bedzie funkcjonowac z moim z.o. na neuroleptyku....Wiem, ze chce mi pomoc, ale nie ma chyba na mnie koncepcji i widze, ze szuka, az z czyms trafi. Przykro mi było jak diabli tam w jej tym gabinecie. Dziewczyny moi tesciowie naprawde mnie nie za bardzo lubia, bo ciezko lubic mnie po prostu. Ot i cała filozofia.
__________________
Edytowane przez monimyszek Czas edycji: 2013-09-13 o 22:32 |
|
|
|
|
#4320 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Odp: Dot.: Odp: Dot.: Odp: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Widzialam poprzedni wpis. Znow chcesz byc madrzejsza niz lekarze. I wcale sie nie dziwie, ze ludzie Cie nie lubia. I nie wszystko da sie wytlumaczyc z.o. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez 201708160922 Czas edycji: 2013-09-13 o 22:12 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:16.




na temat tej depresjii endogennej to bardzo proszę o jakieś info. Czy ona jest wogóle uleczalna, czy różni się od psychotycznej ( pewnie urojeniami, ale w depresji endogennej też występują przeciez urojenia!). Bedę wdzięczna.







