Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy" - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-09-12, 20:07   #1
WhoRunTheWorld
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 334

Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"


Cześć
Siedzę na Wizażu już kilka lat, wiele dziwnych historii przeczytałam. Nie raz śmiałam się razem z Wami z tych naiwnych panien, które łykają ściemy facetów jak małpa kit, przychodzą się wyżalić, a później "Misio w sumie jest kochany i nic takiego się nie stało".
Mój problem polega na tym, że chyba już nie wierzę, że ktoś może mnie nie oszukiwać. Po prostu naczytałam się tego tyle, że nie chcę być taką kolejną naiwną idąc, niestety, w kolejną skrajność czyli z☠☠☠ka i foch za każdą bzdetę. Nawet jeśli koleś staje na rzęsach to zawsze znajdzie się powód:
- jest towarzyski, gadatliwy i łatwo nawiązuje kontakty? ma za dużo koleżanek i one czują się przez niego podrywane!
- przysnął i nie odpisuje? olewa mnie, pewnie pisze z inną!
- jest bardzo pomocnym człowiekiem? wszyscy są ważniejsi ode mnie!
Teraz mogę spojrzeć na to z dystansu i się z tego śmiać, ale kiedy bezpośrednio znajduję się w takiej sytuacji jestem naprawdę zazdrosna/zła/zawiedziona/wkurzona. Bzdury doprowadzają mnie do szału, ale gdyby mnie zdradził wzruszyłabym ramionami.
Chodzę do psychologa, wiem, że mam koszmarny charakter. Mam za sobą już około 8 wizyt za sobą, ale czuję, że ta cała terapia utknęła w martwym punkcie. Jakby facet nie wiedział o czym już ma ze mną gadać. Wie, że w małżeństwie moich rodziców jest źle, a jakoś nie podrążył tego tematu, a wydaje mi się to dość ważne. Za to non stop rozmawiamy o moim ostatnim związku i w sumie nic nowego mi nie mówi.
Doradźcie, kobiety, co począć?
__________________
konto nieaktualne
WhoRunTheWorld jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 20:11   #2
skrywana_fantazja
Wtajemniczenie
 
Avatar skrywana_fantazja
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

Wspomagająco przestać czytac Wizaż. Albo przerzucić się z intymnego na inne działy.
skrywana_fantazja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 20:12   #3
WhoRunTheWorld
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 334
Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

Cytat:
Napisane przez skrywana_fantazja Pokaż wiadomość
Wspomagająco przestać czytac Wizaż. Albo przerzucić się z intymnego na inne działy.
To nie ma znaczenia raczej. To już nawyk reagowania tak a nie inaczej.
__________________
konto nieaktualne
WhoRunTheWorld jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 20:25   #4
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

A jaką terapię prowadzi ten psycholog? jaki nurt?
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 20:30   #5
WhoRunTheWorld
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 334
Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
A jaką terapię prowadzi ten psycholog? jaki nurt?
Nawet nie wiem. Ja to nazywam terapią, ale to chyba taka faktyczna terapia nie jest ja po prostu do niego chodzę co tydzień, zadaje mi pytania, ja odpowiadam, jestem w 100% szczera, ale chyba nic z tego nie wynika...
__________________
konto nieaktualne
WhoRunTheWorld jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 20:34   #6
OceanSoul123
Raczkowanie
 
Avatar OceanSoul123
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 236
Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

Wiesz co, trudno mi coś doradzić, bo mam podobnie Mimo, że od niedawna jestem w związku, to nie potrafię się tego myślenia pozbyć.. To jest męczące i upierdliwe, bo wszędzie dopatruję się drugiego dna albo nie potrafię zaufać tak naprawdę.. Może to się zmieni, musi - bo inaczej będzie kiepsko

Co do psychologa - skoro uważasz to za istotne, że w małżeństwie Twoich rodziców jest źle, to chyba najlepiej jak sama po prostu ruszysz ten temat Powiesz, co Ci na sercu leży i psycholog powinien już dalej sam ocenić, na ile drążyć ten temat.
OceanSoul123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 20:35   #7
patrzacwniebo
Rozeznanie
 
Avatar patrzacwniebo
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 651
Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

Miałam podobny problem... Zanim poznałam TŻa potrafiłam w każdym facecie znaleźć cechę, która może wskazywać na jakieś jego skłonności, przez co go skreślałam. Oczywiście było to absurdalne. U mnie to było przez wizażowe historie oraz przejścia z toksycznym, zdradzającym byłym

Przeszło mi bardzo stopniowo właśnie przy TŻ, który wykazał się anielską cierpliwością i wytrwałością

Trzeba się pogodzić z tym, że wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i każdemu zdarzyć się może drobny błąd (drobny! nie oznacza to, żeby akceptować wszystkie przewinienia jak leci, ale żeby po prostu nie robić awantury o te szczegóły, bo nie warto). To, że raz o czymś zapomniał, spóźnił się itp, miał gorszy dzień, nie znaczy, że zawsze tak będzie robić i oleje fakt, że Ci się to nie podoba.
Już nie mówiąc o tym, że te sytuacje z Twoich przykładów to normalne rzeczy. Facet może mieć koleżanki, może z nimi rozmawiać i nie oznacza to, że od razu je podrywa.
__________________
Alles met mate...maar bier met vaten!

Edytowane przez patrzacwniebo
Czas edycji: 2013-09-12 o 20:37
patrzacwniebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-09-12, 20:35   #8
WhoRunTheWorld
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 334
Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

Cytat:
Napisane przez OceanSoul123 Pokaż wiadomość
Wiesz co, trudno mi coś doradzić, bo mam podobnie Mimo, że od niedawna jestem w związku, to nie potrafię się tego myślenia pozbyć.. To jest męczące i upierdliwe, bo wszędzie dopatruję się drugiego dna albo nie potrafię zaufać tak naprawdę.. Może to się zmieni, musi - bo inaczej będzie kiepsko

Co do psychologa - skoro uważasz to za istotne, że w małżeństwie Twoich rodziców jest źle, to chyba najlepiej jak sama po prostu ruszysz ten temat Powiesz, co Ci na sercu leży i psycholog powinien już dalej sam ocenić, na ile drążyć ten temat.
Masz rację, tak zrobię
__________________
konto nieaktualne
WhoRunTheWorld jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 20:36   #9
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

To może powinnaś poszukać sobie innego psychologa, ewentualnie psychoterapeuty (bo to nie całkiem to samo). Bo bez sensu żebyś wydawała pieniądze na rozmowy jak u przyjaciółki na kanapie... Może zastanów się nad nurtem terapii poznawczo-behawioralnej.

Możesz też powiedzieć obecnemu o swoich odczuciach, tzn że masz wrażenie, że stoicie w miejscu.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2013-09-12 o 20:37
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 20:37   #10
WhoRunTheWorld
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 334
Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
To może powinnaś poszukać sobie innego psychologa, ewentualnie psychoterapeuty (bo to nie całkiem to samo). Bo bez sensu żebyś wydawała pieniądze na rozmowy jak u przyjaciółki na kanapie... Może zastanów się nad nurtem terapii poznawczo-behawioralnej.
Właśnie do niego chodzę, bo przyjmuje na NFZ...
Wiem też, że pracuje w ośrodku uzależnień z młodzieżą.
__________________
konto nieaktualne
WhoRunTheWorld jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 20:56   #11
Agawa24
Raczkowanie
 
Avatar Agawa24
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 273
Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

Mam identycznie jak Ty i to właśnie odkąd zaczęłam czytać Wizaż
Tzn. uważam, że dobrze się stało, że trafiłam na to forum bo mam teraz całkiem inne podejście do facetów, wcześniej byłam jak ta jedna z tych idiotek które by dały wejść misiaczkowi na głowę, a dzięki temu forum zmieniałam się
Tylko, że teraz to zaczyna iść trochę w druga stronę, np. w ostatnim czasie umawiałam się z chłopakami było ich 3 (oczywiście nie w tym samym czasie ) i każdego z nich zlałam bezczelnie bo umiałam znaleźć w nich mnóstwo wad. I myślę, że przez to bardzo, ale to bardzo podwyższyły mi się wymagania co do mężczyzn, ale nie żałuję bo jak ich obserwuję i widzę, że średnio ładny facet który nic w życiu nie osiągnął chce aby jego dziewczyna była "ładna, bogata, inteligentna i mieszkała blisko" (autentyczny cytat) to ręce opadają i tylko kop w 4 litery
__________________
Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Bądź taka, o jakiej zawsze marzyłaś.(...) Zostań najlepszą wersją siebie
Agawa24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-12, 21:04   #12
_Mia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

Wizażem to się nie przejmuj- logiczne, że nikt nie zakłada wątku w celu opiewania swojej miłości, stąd taka 'kumulacja' problemów. Szczęśliwe kobiety nie zakładają tu tematów o ukochanym, bo nie muszą.

Co do Twojego zachowania: według mnie psycholog tu nic nie pomoże. To nie jest wynik dzieciństwa; małżeństwo rodziców to już bardziej, ale moim zdaniem też nie- tutaj tylko Ty sama możesz dać sobie w twarz i 'wziąć się za mordę'- rozmowy nie zdadzą się na nic.
_Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 21:55   #13
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

A ja tylko powiem, że mówienie, że po 8 spotkaniach terapia utknęła w martwym punkcie... jak dla mnie jest śmieszne. Pierwsze efekty terapii mogą pojawiać się nawet dopiero po 6-7 miesiącach!!! a nie 2 (zakładając, że chodzisz co tydzień).
Spokojnie poczekaj, pracuj nad sobą i tyle - nie od razu rzym zbudowano.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 22:04   #14
WhoRunTheWorld
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 334
Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
A ja tylko powiem, że mówienie, że po 8 spotkaniach terapia utknęła w martwym punkcie... jak dla mnie jest śmieszne. Pierwsze efekty terapii mogą pojawiać się nawet dopiero po 6-7 miesiącach!!! a nie 2 (zakładając, że chodzisz co tydzień).
Spokojnie poczekaj, pracuj nad sobą i tyle - nie od razu rzym zbudowano.
a co jeśli zmienię psychologa? wracam na rok akademicki do innego miasta i chciałabym tam kontynuować.
__________________
konto nieaktualne
WhoRunTheWorld jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 22:06   #15
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

Cytat:
Napisane przez WhoRunTheWorld Pokaż wiadomość
a co jeśli zmienię psychologa? wracam na rok akademicki do innego miasta i chciałabym tam kontynuować.

No skoro nie masz wyjścia to nie masz, ale takie skakanie nie jest korzystne.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-09-12, 22:11   #16
WhoRunTheWorld
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 334
Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

No skoro nie masz wyjścia to nie masz, ale takie skakanie nie jest korzystne.
Tylko raz. Pewnie jakąś dokumentację dostanę, więc coś tam będzie wiedział o mnie.
__________________
konto nieaktualne
WhoRunTheWorld jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 22:18   #17
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Odp: Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

Cytat:
Napisane przez Agawa24 Pokaż wiadomość
Mam identycznie jak Ty i to właśnie odkąd zaczęłam czytać Wizaż
Tzn. uważam, że dobrze się stało, że trafiłam na to forum bo mam teraz całkiem inne podejście do facetów, wcześniej byłam jak ta jedna z tych idiotek które by dały wejść misiaczkowi na głowę, a dzięki temu forum zmieniałam się
Tylko, że teraz to zaczyna iść trochę w druga stronę, np. w ostatnim czasie umawiałam się z chłopakami było ich 3 (oczywiście nie w tym samym czasie ) i każdego z nich zlałam bezczelnie bo umiałam znaleźć w nich mnóstwo wad. I myślę, że przez to bardzo, ale to bardzo podwyższyły mi się wymagania co do mężczyzn, ale nie żałuję bo jak ich obserwuję i widzę, że średnio ładny facet który nic w życiu nie osiągnął chce aby jego dziewczyna była "ładna, bogata, inteligentna i mieszkała blisko" (autentyczny cytat) to ręce opadają i tylko kop w 4 litery
High five przerazajaca sprawa tez mi sie podwyzszyly standardy, chociaz nigdy do niskich nie nalezaly

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 22:45   #18
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

a jak dawno sie rozstalas z tym eksem i ile z nim bylas?

I czy nie jest czasem tak, ze psycholog pyta jak lubisz np spedzac wolny czas a Ty, ze np grasz w siatkowke, a Twoj eks to tak gral w siatkowke jak nikt inny i dalej jest juz o eksie, albo co robisz jak poklocisz sie z partnerem, a Ty ze nie odzywacie sie, ale z eksem to jednak gadaliscie i dalej juz jest o eksie; No wiesz o co pytam, ze cokolwiek nie opowiadasz o swoim zyciu i tak przechodzi na eksa, nawet jak pierwotnie pytano Cie o szydelkowanie babci.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 23:03   #19
Agawa24
Raczkowanie
 
Avatar Agawa24
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 273
Dot.: Odp: Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

skazana_na_bluesa, No i dobrze! Lepiej mieć za wysokie standardy niż za niskie
Chociaż teraz faceci nie będą mieli ze nami lekko
__________________
Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Bądź taka, o jakiej zawsze marzyłaś.(...) Zostań najlepszą wersją siebie

Edytowane przez Agawa24
Czas edycji: 2013-09-12 o 23:05
Agawa24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-12, 23:28   #20
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Odp: Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
High five przerazajaca sprawa tez mi sie podwyzszyly standardy, chociaz nigdy do niskich nie nalezaly

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
a jesli o to chodzi to ja glownie zdumiona jestem ile pan na sile trzyma sie spodni byle byly, serio w rzeczywistym swiecie w swoim srodowisku az tak nie obserwuje tego zjawiska
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 07:33   #21
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

Cytat:
Napisane przez WhoRunTheWorld Pokaż wiadomość
Cześć
Siedzę na Wizażu już kilka lat, wiele dziwnych historii przeczytałam. Nie raz śmiałam się razem z Wami z tych naiwnych panien, które łykają ściemy facetów jak małpa kit, przychodzą się wyżalić, a później "Misio w sumie jest kochany i nic takiego się nie stało".
Mój problem polega na tym, że chyba już nie wierzę, że ktoś może mnie nie oszukiwać. Po prostu naczytałam się tego tyle, że nie chcę być taką kolejną naiwną idąc, niestety, w kolejną skrajność czyli z☠☠☠ka i foch za każdą bzdetę. Nawet jeśli koleś staje na rzęsach to zawsze znajdzie się powód:
- jest towarzyski, gadatliwy i łatwo nawiązuje kontakty? ma za dużo koleżanek i one czują się przez niego podrywane!
- przysnął i nie odpisuje? olewa mnie, pewnie pisze z inną!
- jest bardzo pomocnym człowiekiem? wszyscy są ważniejsi ode mnie!
Teraz mogę spojrzeć na to z dystansu i się z tego śmiać, ale kiedy bezpośrednio znajduję się w takiej sytuacji jestem naprawdę zazdrosna/zła/zawiedziona/wkurzona. Bzdury doprowadzają mnie do szału, ale gdyby mnie zdradził wzruszyłabym ramionami.
Chodzę do psychologa, wiem, że mam koszmarny charakter. Mam za sobą już około 8 wizyt za sobą, ale czuję, że ta cała terapia utknęła w martwym punkcie. Jakby facet nie wiedział o czym już ma ze mną gadać. Wie, że w małżeństwie moich rodziców jest źle, a jakoś nie podrążył tego tematu, a wydaje mi się to dość ważne. Za to non stop rozmawiamy o moim ostatnim związku i w sumie nic nowego mi nie mówi.
Doradźcie, kobiety, co począć?
Eeeee tam. Potraktuj niektóre posty z przymrużeniem oka. Nie wszyscy faceci to oszuści i pożeracze serc i nie wolno podejrzliwie podchodzić do ludzi, niezależnie od płci. Ostroznie i rozważnie to nie to samo, co podejrzliwie. Zauważ, że gros postów, w których panie najpierw odsądzają 'misia' od czci i wiary a potem dochodzą jednak do wniosku, że 'misio' to spoko facet jest pisana przez osoby bardzo młode albo takie, które same nie bardzo wiedzą, czego chcą i czego od 'misia' oczekują. Lub osoby z zaniżonym poczuciem wartości, które przymkną oko na coraz nowe wyskoki "misia", byle tylko nie rzucił ( kategoria: potencjalne ofiary przemocy domowej).

Oczywiście, są i posty pisane przez Wizażanki, które w żaden sposób naiwne nie były a jednak padły ofiarą zdrady. I to nie dlatego, że "misio" przejawiał symptomy łajdackiego charakteru ale po prostu zdarzył się zły moment i zły czas. Lub też po mistrzowsku ukrywał swoje prawdziwe "ja". Bywa. Shit happens, jak mawiają starzy Rosjanie.

Zauważ jednak, że każda trudna sytuacja, która nas spotyka czegoś nas uczy i po prostu nas wzmacnia, jak szczepionka. Nie da się przejść przez życie bez potknięć i upadków bo....one są elementem życia. Nadmierne podejrzenia i nieuzasadnione pisanie scenariuszy, że skoro facet się nie odzywa to pisze z inną nie mają sensu. Niczego nie rozwiązują.

PS
Wizaż to bardzo rozbudowane forum. Może niekoniecznie trzeba zaglądać na ten dział, skoro opisywane w nim problemy wywołują takie skrajne reakcje? Może zacznij recenzować kosmetyki lub udzielaj się na forum: Kulturalnie?^^
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!

Edytowane przez Mijanou
Czas edycji: 2013-09-13 o 07:36
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 15:35   #22
WhoRunTheWorld
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 334
Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
a jak dawno sie rozstalas z tym eksem i ile z nim bylas?

I czy nie jest czasem tak, ze psycholog pyta jak lubisz np spedzac wolny czas a Ty, ze np grasz w siatkowke, a Twoj eks to tak gral w siatkowke jak nikt inny i dalej jest juz o eksie, albo co robisz jak poklocisz sie z partnerem, a Ty ze nie odzywacie sie, ale z eksem to jednak gadaliscie i dalej juz jest o eksie; No wiesz o co pytam, ze cokolwiek nie opowiadasz o swoim zyciu i tak przechodzi na eksa, nawet jak pierwotnie pytano Cie o szydelkowanie babci.
On zerwał 3 miesiące temu, po niecałych 3 miesiącach związku.

W żadnym razie o nim nie wspominam, ale zawsze pierwsze pytanie brzmi "Co tam w Twoim życiu uczuciowym?" no to opowiadam, ale nawet nie interesuje go kiedy opowiadam o innym chłopaku, który mi wpadł w oko - zawsze tylko ex. Rzeczywiście ciężko przeżyłam to rozstanie, ale on cały czas nakręca ten temat jakbym miała się z exem zejść, a ja bym wolała już odłożyć go na półeczkę "Spieprzyłam, nie do naprawienia" i budować coś nowego, a szczególnie poczucie pewności siebie. Nawet ostatnio był taki dialog między mną a psychologiem:
- Myślę, że on nadal jest Twoim chłopakiem. On się tak czuje.
- Nie sądzę. Po prostu jest miły tak jak dla wszystkich innych.
- Dlaczego spisujesz tę relację na straty?
- Bo już dużo słów padło i różne dziwne sytuacje się działy, więc wolałabym odłożyć to na półeczkę "Zepsute" i zacząć coś nowego.
- A masz coś nowego?
- Przecież nic się nie stanie jak jakiś czas będę sama.
- Ale póki nie masz alternatywy trzymaj się tego. I przeproś go za swoją reakcję (rzeczywiście była wybuchowa i niepotrzebna).
- Dobrze.
__________________
konto nieaktualne
WhoRunTheWorld jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 17:18   #23
magica
Wtajemniczenie
 
Avatar magica
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: mój własny świat
Wiadomości: 2 222
GG do magica
Dot.: Odp: Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

A ja Wam powiem, że warto mieć wymagania... W końcu zjawi się, ktoś kto je spełni (moje życie staje sie tego przykładem). Ale trzeba być cierpliwym... Poza tym dla mnie to, ze facet nie będzie mnie wyzywał, poniżał, bił, nie będzie mieć nałogów (no, papierosy mogę zdzierżyć), będzie mądry, kulturalny, zadbany, szanujący innych...to takie absolutne minimum...Niestety niektóre dziewczyny nawet tego minimum nie wymagają, nie mówiąc o czymś ponad to. Dodam, ze wymagam tego, co sama mogę dać.
__________________
http://pustamiska.pl/

JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik

to słowo(nie "te słowo")
bynajmniej=wcale, w ogóle
magica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 17:37   #24
Samarbi
Raczkowanie
 
Avatar Samarbi
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 116
Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

Cytat:
Napisane przez WhoRunTheWorld Pokaż wiadomość
On zerwał 3 miesiące temu, po niecałych 3 miesiącach związku.

W żadnym razie o nim nie wspominam, ale zawsze pierwsze pytanie brzmi "Co tam w Twoim życiu uczuciowym?" no to opowiadam, ale nawet nie interesuje go kiedy opowiadam o innym chłopaku, który mi wpadł w oko - zawsze tylko ex. Rzeczywiście ciężko przeżyłam to rozstanie, ale on cały czas nakręca ten temat jakbym miała się z exem zejść, a ja bym wolała już odłożyć go na półeczkę "Spieprzyłam, nie do naprawienia" i budować coś nowego, a szczególnie poczucie pewności siebie. Nawet ostatnio był taki dialog między mną a psychologiem:
- Myślę, że on nadal jest Twoim chłopakiem. On się tak czuje.
- Nie sądzę. Po prostu jest miły tak jak dla wszystkich innych.
- Dlaczego spisujesz tę relację na straty?
- Bo już dużo słów padło i różne dziwne sytuacje się działy, więc wolałabym odłożyć to na półeczkę "Zepsute" i zacząć coś nowego.
- A masz coś nowego?
- Przecież nic się nie stanie jak jakiś czas będę sama.
- Ale póki nie masz alternatywy trzymaj się tego. I przeproś go za swoją reakcję (rzeczywiście była wybuchowa i niepotrzebna).
- Dobrze.
Zmień psychologa
Samarbi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 20:24   #25
WhoRunTheWorld
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 334
Dot.: Przedawkowałam Wizaż i "Mężczyźni kochają zołzy"

Cytat:
Napisane przez Samarbi Pokaż wiadomość
Zmień psychologa
Przeprosić mogę, ale bez przesady. Nie będę się trzymać męskich gaci.
__________________
konto nieaktualne
WhoRunTheWorld jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.