Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX

[phdwao]

Napisane przez agunia82

http://www.who.int/childgrowth/stand...hts_boys_p.pdf
wersja dla chłopców

i
http://www.who.int/childgrowth/stand...ts_girls_p.pdf
dla dziewczynek

dziękuję teraz to się wpieniłam bo jas jest według WHO wagowo w 50 centylu, to po jakiego się pytam grzyba mnie te pediatrzyce mecza teraz to się miarka przebrała drukuje to, zaznaczam punktami wagi i nosze ze soba

[agunia82]

Napisane przez phdwao

dziękuję teraz to się wpieniłam bo jas jest według WHO wagowo w 50 centylu, to po jakiego się pytam grzyba mnie te pediatrzyce mecza teraz to się miarka przebrała drukuje to, zaznaczam punktami wagi i nosze ze soba

mnie nie męczy o wagę tylko pediatra u mnie w rejonie, bo ona używa tych siatek WHO I jeszcze jedna prywatna, która generalnie nie przejmuje się zbytnio przyrostami. A reszta co używa tych dennych siatek co w książeczce zdrowia wiecznie mi biadoli, że Lu mało waży. Włącznie z niby "specjalistką" z poradni wad i zaburzeń, która doszukuje się tych wad i zaburzeń na siłę i dlatego do niej już nie chodzę. A jak im mówię, że wg siatek WHO Lu jest na 15 centylu, to patrzą na mnie jak na kosmitę i w ogóle nie rozumieją o czym ja do nich mówię. Tak się pięknie "dokształcają"

[houserka]

hej,
P.teraz nosi 20 i chyba na zimę kupie 22

Od wczoraj sama zajmuje się małą bo mam 2 tygodniowy urlop. Jest ciężko. Nie chce spać mimo, że jest bardzo zmęczona (dziś w dzień spała tylko 2 h), nie chce jeść kaszki ani obiadków. Za to chleb mogłaby jeść na okrągło. Poza tym jest okey, najbardziej lubi się bawić w chowanego, to znaczy ja się chowam ona szuka. Chętnie siada na nocnik. Lubi przeglądać książeczki i gazety. Zabawki jej nie ruszają za bardzo, najfajniejsza jest dla niej szuflada z zakazanymi rzeczami typu ładowarki, kable, płyty etc. Ulubionym zajęciem dziś było rozrywanie chusteczki higienicznej na kawałki i karmienie mnie spaghetti( który zrobiłam dla niej ...) a i jeszcze uwielbia rozlewać swoje picie z butelki na podłogę i je rozmazywać ręką...

Ja tran dodaje do jedzenia wiec go nie czuć ...poza tym na okrągło pije sok malinowy z wodą.

[Linka25]

Ja już wagą małej całkowicie przestałam się zajmować i przejmować.
Wg mnie je dużo, dziś na przykład: rano cyc, potem kaszka gęsta na 150 ml wody (to z nianią), pół jabłka, o godz. 12 ja wróciłam do domu: cyc + jajecznica z boczkiem, potem banan, obiad: zupa ugotowana na cielęcinie, w zupie warzywa, mięso, kasza jęczmienna - dużo, nie wiem ile dokładnie, duża miseczka, a na "drugie" kilka makaronów z brokułami i parmezanem i czosnkiem, 2 śliwki, na koniec dnia jajko na miękko. I cyc do oporu.
Codziennie zjada dużo, a nie wiem czy waży 9 kg
Zresztą, mniejsza o to ILE zjada, ważne, ze je chetnie i z apetytem.

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Houserka u nas też od pewniego czasu gorzej ze spaniem. Trudno jej się zasypia i w ogóle śpi mało, a widać że zmęczona.

[phdwao]

Napisane przez agunia82

mnie nie męczy o wagę tylko pediatra u mnie w rejonie, bo ona używa tych siatek WHO I jeszcze jedna prywatna, która generalnie nie przejmuje się zbytnio przyrostami. A reszta co używa tych dennych siatek co w książeczce zdrowia wiecznie mi biadoli, że Lu mało waży. Włącznie z niby "specjalistką" z poradni wad i zaburzeń, która doszukuje się tych wad i zaburzeń na siłę i dlatego do niej już nie chodzę. A jak im mówię, że wg siatek WHO Lu jest na 15 centylu, to patrzą na mnie jak na kosmitę i w ogóle nie rozumieją o czym ja do nich mówię. Tak się pięknie "dokształcają"

Amen normalnie, ciekawe co nasze powiedzą jak im pokaże, a wręcz nie pozwole na kolejne badanie moczu czy teksty typu : proszę za miesiac go zwazyc i zobaczymy co z nim dalej zrobimy". Nie poszłam nawet na to ważenie sprawdzające

Napisane przez houserka

hej,
P.teraz nosi 20 i chyba na zimę kupie 22
Od wczoraj sama zajmuje się małą bo mam 2 tygodniowy urlop. Jest ciężko. Nie chce spać mimo, że jest bardzo zmęczona (dziś w dzień spała tylko 2 h), nie chce jeść kaszki ani obiadków. Za to chleb mogłaby jeść na okrągło. Poza tym jest okey, najbardziej lubi się bawić w chowanego, to znaczy ja się chowam ona szuka. Chętnie siada na nocnik. Tylko te męczarnie z usypianiem i karmieniem...

miejmy nadzieję, że to przejściowe

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez Linka25

Ja już wagą małej całkowicie przestałam się zajmować i przejmować.
Wg mnie je dużo, dziś na przykład: rano cyc, potem kaszka gęsta na 150 ml wody (to z nianią), pół jabłka, o godz. 12 ja wróciłam do domu: cyc + jajecznica z boczkiem, potem banan, obiad: zupa ugotowana na cielęcinie, w zupie warzywa, mięso, kasza jęczmienna - dużo, nie wiem ile dokładnie, duża miseczka, a na "drugie" kilka makaronów z brokułami i parmezanem i czosnkiem, 2 śliwki, na koniec dnia jajko na miękko. I cyc do oporu.
Codziennie zjada dużo, a nie wiem czy waży 9 kg
Zresztą, mniejsza o to ILE zjada, ważne, ze je chetnie i z apetytem.

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Houserka u nas też od pewniego czasu gorzej ze spaniem. Trudno jej się zasypia i w ogóle śpi mało, a widać że zmęczona.

to super je nasza Tynia, u nas z jedzeniem też ładnie i nei zmierzam go przymuszać, zachęcam tylko czy chce zjęśc dana rzecz, jesli mowi nie, to dla mnie znaczy nie

aa miałam pytac w jakiej formie podajszesz zupke i miesko w niej?

dziś wypił 250 mleka, 80 gram serka homo, pol nektarynki i pól banana,pół bułki mlecznej i mała miskeczka(200g)gestej zupy z warzywami i wołowiną, mleko 120ml, pół gruszki i serek waniliowy, 250 ml mleka

[Linka25]

Napisane przez phdwao

Amen normalnie, ciekawe co nasze powiedzą jak im pokaże, a wręcz nie pozwole na kolejne badanie moczu czy teksty typu : proszę za miesiac go zwazyc i zobaczymy co z nim dalej zrobimy". Nie poszłam nawet na to ważenie sprawdzające


miejmy nadzieję, że to przejściowe

przesadzają i to mocno

to skandal, że nie korzystaja z siatek WHO które powinny być stosowane w przypadku wszystkich dzieci a nie tylko dzieci kp

[agunia82]

Napisane przez Linka25

przesadzają i to mocno

to skandal, że nie korzystaja z siatek WHO które powinny być stosowane w przypadku wszystkich dzieci a nie tylko dzieci kp

mnie ostatnio zmroziło, że na temat tych siatek nic nie wie bardzo młody pediatra, do którego trafiłam jak Luśka miała trzydniówkę. Wyglądał na takiego dopiero po studiach, powinien być oblatany w nowinkach, a tu zonk.
No cóż, nie dziwię się, że nasza pediatra prowadząca w rejonie jest tak mocno oblegana, do niej najciężej się wbić na wizytę. Ale mnie naprawdę ona coraz bardziej do siebie przekonuje. Ma sporą wiedzę, wiem, że ciągle jeździ na jakieś seminaria, doszkala się. I jak była groźba, że Lu trafi do szpitala na rezonans to też ona mi najwięcej doradziła, podpowiedziała co i jak, i przede wszystkim - poinformowała, że w szpitalu, do którego dostaliśmy skierowanie na rezonans od pediatry z dyżuru świątecznego nie ma rezonansu. O, tak się właśnie czasem można naciąć przy niektórych lekarzach...

[ewka5891]

Napisane przez phdwao

dziękuję teraz to się wpieniłam bo jas jest według WHO wagowo w 50 centylu, to po jakiego się pytam grzyba mnie te pediatrzyce mecza teraz to się miarka przebrała drukuje to, zaznaczam punktami wagi i nosze ze soba

Mój tez wagowo jest na 50 centylu

Młody dzisiaj znów był marudny czasami w takich sytuacjach brakuje mi cierpliwości młody robi akcje o zakazane rzeczy a ja nie mogę przecież mu pozwolić na wszystko, bo mi na głowę w koncu wejdzie

[phdwao]

Napisane przez Linka25

przesadzają i to mocno

to skandal, że nie korzystaja z siatek WHO które powinny być stosowane w przypadku wszystkich dzieci a nie tylko dzieci kp

Linko pytalam jeszcze w jakiej formie podajesz M te zupke i miesko w niej?

[karolka110]

u Nas dziś był niemal histeryczny armageddonmiałam doła...
jutro opiszę
dobranoc

Linko jajko na miękko ile gotujesz?M.je to jajo sama?

[blueberry88]

Hej!
Po Paracetamolu przespala 3 godziny, czyli rekord tej nocy. Czy to znaczy, ze problemem jest bol i po 3 godzinach lek przestal dzialac, czy oznacza, ze to nie to? Jak myslicie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[katja_22]

Hej

Napisane przez houserka

hej,
P.teraz nosi 20 i chyba na zimę kupie 22

Od wczoraj sama zajmuje się małą bo mam 2 tygodniowy urlop. Jest ciężko. Nie chce spać mimo, że jest bardzo zmęczona (dziś w dzień spała tylko 2 h), nie chce jeść kaszki ani obiadków. Za to chleb mogłaby jeść na okrągło. Poza tym jest okey, najbardziej lubi się bawić w chowanego, to znaczy ja się chowam ona szuka. Chętnie siada na nocnik. Lubi przeglądać książeczki i gazety. Zabawki jej nie ruszają za bardzo, najfajniejsza jest dla niej szuflada z zakazanymi rzeczami typu ładowarki, kable, płyty etc. Ulubionym zajęciem dziś było rozrywanie chusteczki higienicznej na kawałki i karmienie mnie spaghetti( który zrobiłam dla niej ...) a i jeszcze uwielbia rozlewać swoje picie z butelki na podłogę i je rozmazywać ręką...

Ja tran dodaje do jedzenia wiec go nie czuć ...poza tym na okrągło pije sok malinowy z wodą.

My też jak kupiliśmy buty w rozmiarze 20 tak przechodził w nich do tej pory, kupiliśmy trochę większe i też planowałam wziąć teraz rozmiar 22, ale zobaczymy jak pójdziemy kupować

Z wieloma rzeczami mamy podobnie Tylko w chowanego jest odwrotnie, bo to on włazi w różne zakamarki i tylko podgląda czy ja go widzę Niestety najczęściej za ten telewizor, gdzie pląta się w te kable Rozbawiło mnie to karmienie, bo u nas czasem jest tak, że nałoży sobie na łyżeczkę, mówię mu "teraz do buzi" a on podstawia mi na co ja "ale do swojej" i jak coś wywali też lubi to rozmazać hehe

Linka zazdroszczę! Mój wczoraj nie ruszył kaszki, jajko na miękko też nie, na dobrą sprawę zjadł wczoraj trochę kanapki z żółtym serem, trochę suchego rogalika, banana chyba gryza albo dwa, zupę - nie wiem ile dokładnie, ale ilość zadowalająca, choć pewnie mógłby więcej trochę suchego chleba, który sam sobie wziął (nie chciał nic innego co ja mu dawałam), potem moja mama dała mu ciasteczko i na kolacje już nic (zrobiłam jajko na miękko, później kaszkę), więc był cyc i spać Całe jego jedzenie, także od obiadu praktycznie nic nie zjadł

[prince_polo]

Hej dziewczyny.
Na nadrabianie i pisanie nie mam czasu. Komp w dodatku zepsuty bedzie za jakies 2 tyg dopiero.
Ja kupilam malej na zime buty 22,5 .

Co do jedzenia nie chce obiadow ostatniio . Jadla by owszem ale nie to co trzeba.

U nas etap wolania ciagle mama i bron Boze bym nie odpowiedziala to sa takie nerwy ze masakra. Milion razy wiec musze mowic slucham itp ...
Spac nie moze ciezko jej zasnac w nocy pakuje manatki (swoja poduche i misia) i wola mama i pokazuje ze idzie do naszego lozka. I tak spi miedzy nami do rana.

Wszystko rozumie co powiem zeby przyniosla to przyniesie Mowie zawolaj tate czy kogokolwiek to leci i wola. Mowi z nowosci Maja Zosia mamusia mamunia babcia kotek Kuba Zosia choc picie Bozia i pewnie cos poninelam. Zrobila sie wstydliwa i jak cos albo ktos jej nie podpasuje to robi zla mine i szczerzy zabki

A co najlepsze jak cos zbroi to pokazuje na mnie palcem i mowi mama(ze to ja jej kazalam)
Szczypie ,wszystko "kradnie" no i jest straszna histeryczka . Wymusza WSZYSTKO placzem. .

A ja wlasnie siedze na poczrkalni u gina wiec mam czas cos skrobnac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mandragorrka]

Hej hej
U nas nocka ok, mała spala do 7 bez pobudek.
Co ciekawe jak mała spi z nami - w sensie u nas w mieszkaniu, albo u mojej mamy ale my też jesteśmy to przysypia całe noce.
A jak zostawiamy ja u mojej mamy na noc to ma ze 2-3 pobudki.

Z nowości naśladuje jak robi krowka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[katja_22]

Napisane przez prince_polo

Hej dziewczyny.
Na nadrabianie i pisanie nie mam czasu. Komp w dodatku zepsuty bedzie za jakies 2 tyg dopiero.
Ja kupilam malej na zime buty 22,5 .

Co do jedzenia nie chce obiadow ostatniio . Jadla by owszem ale nie to co trzeba.

U nas etap wolania ciagle mama i bron Boze bym nie odpowiedziala to sa takie nerwy ze masakra. Milion razy wiec musze mowic slucham itp ...
Spac nie moze ciezko jej zasnac w nocy pakuje manatki (swoja poduche i misia) i wola mama i pokazuje ze idzie do naszego lozka. I tak spi miedzy nami do rana.

Wszystko rozumie co powiem zeby przyniosla to przyniesie Mowie zawolaj tate czy kogokolwiek to leci i wola. Mowi z nowosci Maja Zosia mamusia mamunia babcia kotek Kuba Zosia choc picie Bozia i pewnie cos poninelam. Zrobila sie wstydliwa i jak cos albo ktos jej nie podpasuje to robi zla mine i szczerzy zabki

A co najlepsze jak cos zbroi to pokazuje na mnie palcem i mowi mama(ze to ja jej kazalam)
Szczypie ,wszystko "kradnie" no i jest straszna histeryczka . Wymusza WSZYSTKO placzem. .

A ja wlasnie siedze na poczrkalni u gina wiec mam czas cos skrobnac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dużo potrafi, brawa

Paweł też tak szczerzy zęby

Mandragorrka za naśladowanie

[ajka89]

Napisane przez agunia82

No to w temacie histerii - my właśnie jesteśmy po długiej, MEGA awanturze, bo Lu chciała koniecznie jeść siedząc mi na kolanach a nie w krzesełku, a ja na to nie pozwoliłam... W końcu dziecko obiadu nie zjadło, trzeba było dać cyca i jeszcze się uspokaja... Ja nie chcę nawet wiedzieć jak to u nas będzie wyglądać jak zacznie się właściwy bunt dwulatka...

W ogóle ostatnio coś jej się porobiło, nie mogę spokojnie poodkurzać, wysuszyć włosów, umyć zębów (szczoteczką elektryczną), wydepilować nóg, bo od razu jest mega ryk, który kończy się dopiero jak zaprzestanę tych czynności. Jestem w kropce i w ogóle nie rozumiem o co chodzi. Do tej pory to wszystko było bezproblemowe

Blue Luśce rośnie stopa o mniej więcej rozmiar na 3 miesiące

Miałam ten sam problem i dokładnie tak jak opisujesz. Nigdy się nie bała odkurzacza, ani suszarki a tu nagle któregoś dnia ryk niesamowity i histeria przy odkurzaniu. U nas przeszło to samo, nie mam zielonego pojęcia skąd to się wzięło. Nadal jednak boi sie blendera. Na sam widok, ze zaczynam coś przy nim majstrować, mrużeniy oczy. Jednak np. Ekspres do kawy jej nie przeszkadza, chociaż tez głośno chodzi. Nawet się śmieje, jak spieniam mleko więc może L. też przejdzie.

[Linka25]

hej
ja już w domu po pracy

Dep jak się czujesz? Ozdrowiałaś?

Napisane przez phdwao

Linko pytalam jeszcze w jakiej formie podajesz M te zupke i miesko w niej?

mięsko jest w kawałkach malutkich w zupce po prostu, warzywa też w kawałkach, do tego kluseczki lane/ kasza / ryż itp. ; daję jej łyżeczką lub łyżeczką gęste a reszta do picia z kubeczka

Napisane przez karolka110

u Nas dziś był niemal histeryczny armageddonmiałam doła...
jutro opiszę
dobranoc

Linko jajko na miękko ile gotujesz?M.je to jajo sama?

TZ jej zawsze gotuje, najczęściej perliczki, chyba 4 i pół min.
daję jej łyżeczką, sama je jajecznicę lub sadzone, a na miękko zjada z łyżeczki

Napisane przez blueberry88

Hej!
Po Paracetamolu przespala 3 godziny, czyli rekord tej nocy. Czy to znaczy, ze problemem jest bol i po 3 godzinach lek przestal dzialac, czy oznacza, ze to nie to? Jak myslicie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

niekoniecznie ból, po prostu po paracetamolu mogła być bardziej ospała i stąd dłuższe spanie

Napisane przez katja_22

Linka zazdroszczę! Mój wczoraj nie ruszył kaszki, jajko na miękko też nie, na dobrą sprawę zjadł wczoraj trochę kanapki z żółtym serem, trochę suchego rogalika, banana chyba gryza albo dwa, zupę - nie wiem ile dokładnie, ale ilość zadowalająca, choć pewnie mógłby więcej trochę suchego chleba, który sam sobie wziął (nie chciał nic innego co ja mu dawałam), potem moja mama dała mu ciasteczko i na kolacje już nic (zrobiłam jajko na miękko, później kaszkę), więc był cyc i spać Całe jego jedzenie, także od obiadu praktycznie nic nie zjadł

powiedz mamie by nie dawała P. tych słodyczy, bo jego apetyt na inne rzeczy będzie słabszy..

[Malwina_a]

Hej
Mamy 17 zęba, pierwsza piątka się przebiła

Mała je coraz więcej rzeczy, chce wszystkiego próbować, ostatnio jadłaby tylko parówki i szynki, chleb wyrzuca. Lubi też ogórek kiszony.
Nasza prowokacja pokarmowa kiepsko idzie, bo nic z nabiału nie chce próbować, a ser wyrzuca z talerza

Nasze dziecko śpi z nami już od czerwca, tylko na swoim tapczaniku który jest złączony z naszym łóżkiem, zasypia w łóżeczku na noc i śpi w nim do 24-2 w nocy.W dzień zasypia ze mną na łóżku, inaczej nie da rady.

A co do siatek WHO, moje dziecko się nie mieści ani wagowo ani wzrostowo, jest ponad siatką

Jutro w lidlu są kurtki zimowe, rajstopki grube itp, od 86 rozmiar, a poniedziałek są rzeczy dla mniejszych maluszków.

No i chyba tydzień temu pisałam, że moje dziecko samo nie chodzi bo się boi, wczoraj się przełamała, zaczeła chodzić i chodzić, ale jak upadnie to się podnieść nie umie, musi mieć podparcie, no i sama z siebie jeszcze nie umie stać, tylko jak chodzi to umie przystanąć i stać.

[blueberry88]

Napisane przez Linka25

niekoniecznie ból, po prostu po paracetamolu mogła być bardziej ospała i stąd dłuższe spanie

Wniosek i tak jeden - nie znam przyczyny. Dostała bardzo małą dawkę, bo 50 mg. Nie mam pojęcia co jej jest

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Jest coś w stylu http://www.zdrowastopka.pl/ w Poznaniu albo okolicy?

[katja_22]

Napisane przez Linka25

hej
ja już w domu po pracy

Dep jak się czujesz? Ozdrowiałaś?


mięsko jest w kawałkach malutkich w zupce po prostu, warzywa też w kawałkach, do tego kluseczki lane/ kasza / ryż itp. ; daję jej łyżeczką lub łyżeczką gęste a reszta do picia z kubeczka


TZ jej zawsze gotuje, najczęściej perliczki, chyba 4 i pół min.
daję jej łyżeczką, sama je jajecznicę lub sadzone, a na miękko zjada z łyżeczki


niekoniecznie ból, po prostu po paracetamolu mogła być bardziej ospała i stąd dłuższe spanie


powiedz mamie by nie dawała P. tych słodyczy, bo jego apetyt na inne rzeczy będzie słabszy..

Linka mówię Postanowiłam dać zakaz na dawanie małemu słodkości, gorzej że chyba oznacza to znowu ciągłe pilnowanie kto i co mu daje...

Dzisiaj póki co lepiej z jedzeniem, ale zobaczymy jak dalej - nie chcę zapeszać Zjadł trochę mojej kanapki, jajecznicę prawie całą (z 1 jajka ) i trochę chlebka, tak z pół przygotowanej porcji kaszki i cyc po którym usnął - właśnie ma drzemkę

Napisane przez Malwina_a

Hej
Mamy 17 zęba, pierwsza piątka się przebiła

Mała je coraz więcej rzeczy, chce wszystkiego próbować, ostatnio jadłaby tylko parówki i szynki, chleb wyrzuca. Lubi też ogórek kiszony.
Nasza prowokacja pokarmowa kiepsko idzie, bo nic z nabiału nie chce próbować, a ser wyrzuca z talerza

Nasze dziecko śpi z nami już od czerwca, tylko na swoim tapczaniku który jest złączony z naszym łóżkiem, zasypia w łóżeczku na noc i śpi w nim do 24-2 w nocy.W dzień zasypia ze mną na łóżku, inaczej nie da rady.

A co do siatek WHO, moje dziecko się nie mieści ani wagowo ani wzrostowo, jest ponad siatką

Jutro w lidlu są kurtki zimowe, rajstopki grube itp, od 86 rozmiar, a poniedziałek są rzeczy dla mniejszych maluszków.

No i chyba tydzień temu pisałam, że moje dziecko samo nie chodzi bo się boi, wczoraj się przełamała, zaczeła chodzić i chodzić, ale jak upadnie to się podnieść nie umie, musi mieć podparcie, no i sama z siebie jeszcze nie umie stać, tylko jak chodzi to umie przystanąć i stać.

Brawa za ząbka i za chodzenia

[phdwao]

Napisane przez Linka25

mięsko jest w kawałkach malutkich w zupce po prostu, warzywa też w kawałkach, do tego kluseczki lane/ kasza / ryż itp. ; daję jej łyżeczką lub łyżeczką gęste a reszta do picia z kubeczka


TZ jej zawsze gotuje, najczęściej perliczki, chyba 4 i pół min.
daję jej łyżeczką, sama je jajecznicę lub sadzone, a na miękko zjada z łyżeczki

dzięki, to ja podaje tak samo a ile tego mięska dajesz? ilościowo, wagowo nie wiem? Pytanie do reszty również ile mięsa dajecie do obiadku?

kurcze jakos się boje dawac jajka na miękko, czy w takich niedogotowanych może być jakas salmonella czy coś?

[Linka25]

Napisane przez phdwao

dzięki, to ja podaje tak samo a ile tego mięska dajesz? ilościowo, wagowo nie wiem? Pytanie do reszty również ile mięsa dajecie do obiadku?

kurcze jakos się boje dawac jajka na miękko, czy w takich niedogotowanych może być jakas salmonella czy coś?

na porcji 30 dag ma zupkę na 2 dni, nie wszystko zje
ja się nie boję jajek na miękko czytałam, że są bezpieczne, w razie czeko to mleko matki zabija salmonellę

[phdwao]

Napisane przez Linka25

na porcji 30 dag ma zupkę na 2 dni, nie wszystko zje
ja się nie boję jajek na miękko czytałam, że są bezpieczne, w razie czeko to mleko matki zabija salmonellę

aha ja się boje, może dlatego ze tz miał za dzieciaka salmonelle i już ma wrażliwe flaki cale zycie

aha no to ja jasiowi daje 20g na porcję obiadową, czasem zje całość, czasem cos zostaje dzięki, chciałam mieć punkt odniesienia, bo czasem mam wątpliwości czy nie daje za mało

[blueberry88]

Młoda je tak śladowe ilości, że to naprawdę dużo, o czym tu piszecie.

[phdwao]

Napisane przez blueberry88

Młoda je tak śladowe ilości, że to naprawdę dużo, o czym tu piszecie.

a co najchętniej je w dzień? a tak poza tym jas rozkręcił się z jedzeniem odkąd zaczał chodzic a właściwie biegać

[Linka25]

Napisane przez phdwao

aha ja się boje, może dlatego ze tz miał za dzieciaka salmonelle i już ma wrażliwe flaki cale zycie

aha no to ja jasiowi daje 20g na porcję obiadową, czasem zje całość, czasem cos zostaje dzięki, chciałam mieć punkt odniesienia, bo czasem mam wątpliwości czy nie daje za mało

zobacz ile procent mięsa jest w gotowych zupkach, prawie nic, chyba 8%

[phdwao]

Napisane przez Linka25

zobacz ile procent mięsa jest w gotowych zupkach, prawie nic, chyba 8%

ok 16g mieska licząc ze obiadek ma 200g

[Linka25]

Napisane przez phdwao

ok 16g mieska licząc ze obiadek ma 200g

przecież 16 g to niecałe 2 dekagramy! a ja zupkę robię z 30 dekagramów wiec sama widzisz

[phdwao]

Napisane przez Linka25

przecież 16 g to niecałe 2 dekagramy! a ja zupkę robię z 30 dekagramów wiec sama widzisz

aa już czaje czyli ja faktycznie daje mało miesa bo ja daje 20g na porcje kurde przecież jakbym miała dac więcej to mi nie zje, nie wiem cos mi nie gra

[Linka25]

to potwierdza, ze w tych zupkach to nic nie ma

M. z porcji jaką jej gotujemy zjada może połowę mięsa ale to i tak dużo wiecej niż w słoiczku

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Napisane przez phdwao

aa już czaje czyli ja faktycznie daje mało miesa bo ja daje 20g na porcje kurde przecież jakbym miała dac więcej to mi nie zje, nie wiem cos mi nie gra

ale Ty gotujesz zupę na tych 2 dekagramach? to raczej niemożliwe pewnie na 20 dekagramach, ale to też niemożliwe by Jaś tyle zjadł - juz sama nie wiem