Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3 - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-10-18, 17:42   #301
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Staż skończyłam 30 września i dostałam umowę o pracę na czas określony na razie, do końca 2014 roku.

Asia Dziękuję Ty masz 31 lat? Myślałam, że mniej ze dwa lata
No to supcio ;p
wow ja tez myslalam, ze Joanna ma ze 27 lat ;p
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-18, 19:57   #302
Psotka87
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Z innej beczki - biorę udział w konkursie na gdański blog, może któraś z Was chciałaby zagłosować
http://www.trojmiasto.pl/blogforumgdansk/?id_blog=197

Lecę ćwiczyć.
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm

Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs
Psotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-18, 20:25   #303
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Cytat:
Napisane przez Psotka87 Pokaż wiadomość
Z innej beczki - biorę udział w konkursie na gdański blog, może któraś z Was chciałaby zagłosować
http://www.trojmiasto.pl/blogforumgdansk/?id_blog=197

Lecę ćwiczyć.
oddany
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-19, 11:24   #304
Psotka87
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Wielkie dzięki

Waga już więcej w tym tygodniu nie spadła, ale centymetry ładnie poleciały wieczorem zaktualizuję się w tabelce, bo teraz jestem na telefonie.
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm

Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs
Psotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-19, 20:55   #305
Psotka87
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Ale dzisiaj cisza...
Ja właśnie skończyłam level 2 shreda. Padam ale jestem z siebie dumna Jutro rest day!
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm

Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs
Psotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-19, 21:31   #306
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Faktycznie cichutko tu
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 17:26   #307
Lili40
Zadomowienie
 
Avatar Lili40
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 1 595
GG do Lili40
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Głos oddany...

ja nie mam się czym chwalić, własnie przyszłam od rodziców z imienin
a ciasta były takie pyszne...
znów zaczynam od nowa....

pozdrawiam
Lili40 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 17:49   #308
Beatagr3
Zadomowienie
 
Avatar Beatagr3
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Hej!

Czytam Was na bieżąco. Waga u mnie jak na razie stoi, ale to moja własna wina, bo za dużo słodkiego ostatnio było . Muszę to zmienić, ale ciężko jest. Niestety jest też problem z regularnością posiłków, bo różnie kończę zajęcia., do tego cukry rozchwiane są trochę, więc nad tym też muszę posiedzieć. Nie piszę tak często bo mało czasu mam.

Miłego wieczoru!
__________________
?
Beatagr3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 18:23   #309
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Staż skończyłam 30 września i dostałam umowę o pracę na czas określony na razie, do końca 2014 roku.

Asia Dziękuję Ty masz 31 lat? Myślałam, że mniej ze dwa lata
28 Od niedawna zresztą To było takie zaokrąglenie z mojej strony


Oj widze że jedzenie ostatnio wygrywa w wojnie
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-20, 21:14   #310
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

U mnie wygrywa ostatnio jedzenie, dlatego się nie odzywam, co by Wam humorów dietetycznych nie psuć Pewnie ze dwa kilogramy mi się przywaliło
A nie wierzyłam jak koleżanka mi mówiła, że związek źle wpływa na dietę.
No bez przerwy "Jedźmy na zakupy do Biedry", "A może zrobimy to...?"
A ja chcąc dogodzić robię smakołyki, no ale patrzeć przecież nie będę jak TŻ wpindala z apetytem (w sumie złe myślenie - przez 7 miesięcy patrzyłam jak inni wcinają i wcale mnie to nie ruszało...więc co świadczy o mnie teraźniejszy brak silnej woli?)
I tak na własnej skórze się przekonałam, że miłość trzeba karmić
Nie ma co się dziwić, odkąd TŻ u mnie pomieszkuje to przywalił cztery kilogramy. W zasadzie jemu na dobre to wyjdzie. Gorzej ze mną...

Wybieram się do dietetyczki niedługo, także może mi ułoży jakąś fajną dietę, co bym sama nie musiała wymyślać.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 08:46   #311
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Asia ile u Ciebie na wadze? Gonię Cię
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 08:50   #312
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
U mnie wygrywa ostatnio jedzenie, dlatego się nie odzywam, co by Wam humorów dietetycznych nie psuć Pewnie ze dwa kilogramy mi się przywaliło
A nie wierzyłam jak koleżanka mi mówiła, że związek źle wpływa na dietę.
No bez przerwy "Jedźmy na zakupy do Biedry", "A może zrobimy to...?"
A ja chcąc dogodzić robię smakołyki, no ale patrzeć przecież nie będę jak TŻ wpindala z apetytem (w sumie złe myślenie - przez 7 miesięcy patrzyłam jak inni wcinają i wcale mnie to nie ruszało...więc co świadczy o mnie teraźniejszy brak silnej woli?)
I tak na własnej skórze się przekonałam, że miłość trzeba karmić
Nie ma co się dziwić, odkąd TŻ u mnie pomieszkuje to przywalił cztery kilogramy. W zasadzie jemu na dobre to wyjdzie. Gorzej ze mną...

Wybieram się do dietetyczki niedługo, także może mi ułoży jakąś fajną dietę, co bym sama nie musiała wymyślać.
U mnie też wygrywa Tyle że ja cały czas walczę licząc że dieta zaskoczy No i chociaż do przodu nie jestem -znacznie

Ja myśle że związek nie ma tu nic do rzeczy - jakkolwiek sama marudze M. że ma mi słodyczy nie przynosić a jak wczoraj z Polszy nie przywiózł nic to .... byłam niezadowolona I też lubiłam gotować , piec ciasta itd Efekty - ja przytyłam, on przytył ...
Także jestem przeciwna samousprawiedliwianiu się Co nie znaczy że dietowo daje rade - bo choć się staram - to nie daje

Mnie M. namawia na dietetyczkę - bo chyba widzi jak cieżko mi z tymi ostatnimi kilogramami - ale szczerze wątpie by coś to dało - bo ja wiem co jesc a czego nie - tylko wole to czego nie wolno

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

No ale dziś kolejny poniedziałek - wiec kolejna szansa na dietetyczny start

Już pal licho super diete - byle było w miarę rozsądnie , bez słodyczy i z ćwiczeniami
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 18:12   #313
Naducha
Raczkowanie
 
Avatar Naducha
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 77
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Cytat:
Napisane przez Psotka87 Pokaż wiadomość
Ale dzisiaj cisza...
Ja właśnie skończyłam level 2 shreda. Padam ale jestem z siebie dumna Jutro rest day!

Witam
Miałam już ostatnio pytać a co to jest level 2 shreda??

Ja też się mierzyłam i ważyłam w sobotę.Moja waga różnie waży jest elektroniczna,raz 600 mniej raz 900 więcej.W sobotę wyszło mi -2,9 kg i -5 cm na wysokości pępka!!.Taki wynik osiągnęłam przez 2 tygodnie od kąd Was odkryłam
Dziewczyny gdyby nie w dużej mierze WY to by tak dobrze nie było.
Dodam,że zero ćwiczeń przez ten czas.
Wiem,że waga na początku lepiej spada,ale dla mnie to bardzo dużo.Fakt że nic po mnie jeszcze nie widać,ale będę dalej walczyć.

Przede wszystkim muszę zwiększyć tak jak w pierwszych dniach picie wody,i wreszcie zacząć jeść regularnie!
Odstawiłam całkiem ziemniaki i białe pieczywo.
Przyznam,że ciężko mi już wchodzi to zdrowe jedzonko,nie wiem jak dajecie rade już tyle miesięcy
Naducha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 18:34   #314
Psotka87
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Naducha, super wynik!
30 days shred, ćwiczenia z Jillian Michaels, mają 3 poziomy, każdy robi się 10 dni. Tylko 25 minut, moim zdaniem super! Dzisiaj idę biegać, a jutro pierwszy dzień lev 3 wpisz sobie na yt i enjoy

Mi tam bardzo smakuje to co jem, organizm bardzo się przestawia, kiedyś robiłam kilka podejść do razowego makaronu i nigdy mi nie smakował, a teraz lubię potrzebuję coraz mniej cukru, strasznie mi przeszkadzają sztuczne smaki, kiedyś czekolada 90% wykręcała mi twarz a teraz uwielbiam itd. Jakb mi nie smakowało to bym ani tygodnia nie wytrzymała, bo ja kocham jeść
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm

Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs
Psotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 18:45   #315
Naducha
Raczkowanie
 
Avatar Naducha
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 77
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Miałam jeszcze pytać czy któraś z Was zdawała na prawo jazdy już w tej nowej wersji??coś mnie rodzina namawia,że z 3 dzieci zawsze będzie mi lżej autem niż targać się komunikacja miejską,ale jakoś jestem mało przekonana co do tych egzaminów przede wszystkim z teorii.Nie umiem się uczyć na pamięć na szerszą skalę

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Psotka87 Pokaż wiadomość
Naducha, super wynik!
30 days shred, ćwiczenia z Jillian Michaels, mają 3 poziomy, każdy robi się 10 dni. Tylko 25 minut, moim zdaniem super! Dzisiaj idę biegać, a jutro pierwszy dzień lev 3 wpisz sobie na yt i enjoy

Mi tam bardzo smakuje to co jem, organizm bardzo się przestawia, kiedyś robiłam kilka podejść do razowego makaronu i nigdy mi nie smakował, a teraz lubię potrzebuję coraz mniej cukru, strasznie mi przeszkadzają sztuczne smaki, kiedyś czekolada 90% wykręcała mi twarz a teraz uwielbiam itd. Jakb mi nie smakowało to bym ani tygodnia nie wytrzymała, bo ja kocham jeść
Teraz zwiewam kąpać smrodki,ale jak znajdę chwilę to sprawdzę od razu,już się przymierzam od dawna poćwiczyć ale zawsze coś
Dzisiaj zrobiłam mix sałat,starłam jednego buraczka,tuńczyk,gotowane jajka,kawałek startej marchewki,trochę ziółek i polałam sokiem z cytryny.
Jakoś nie daję rady wsuwać-nie wiem dlaczego??do tej pory robiłam więcej przepisów a'la Zosienieczka,jeszcze jakoś mi podchodziły-w piekarniku warzywka z mięskiem różnego rodzaju,a wczoraj i dzisiaj już kiepsko.Rodzince robiłam barszcz czerwony,nawet tego nie chce.
Naducha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 20:51   #316
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Cytat:
Napisane przez Naducha Pokaż wiadomość
Witam
Miałam już ostatnio pytać a co to jest level 2 shreda??

Ja też się mierzyłam i ważyłam w sobotę.Moja waga różnie waży jest elektroniczna,raz 600 mniej raz 900 więcej.W sobotę wyszło mi -2,9 kg i -5 cm na wysokości pępka!!.Taki wynik osiągnęłam przez 2 tygodnie od kąd Was odkryłam
Dziewczyny gdyby nie w dużej mierze WY to by tak dobrze nie było.
Dodam,że zero ćwiczeń przez ten czas.
Wiem,że waga na początku lepiej spada,ale dla mnie to bardzo dużo.Fakt że nic po mnie jeszcze nie widać,ale będę dalej walczyć.

Przede wszystkim muszę zwiększyć tak jak w pierwszych dniach picie wody,i wreszcie zacząć jeść regularnie!
Odstawiłam całkiem ziemniaki i białe pieczywo.
Przyznam,że ciężko mi już wchodzi to zdrowe jedzonko,nie wiem jak dajecie rade już tyle miesięcy
Prawie trzy kilo w dwa tygodnie to nawet jak na początek ładny wynik ...

Cytat:
Napisane przez Naducha Pokaż wiadomość
Miałam jeszcze pytać czy któraś z Was zdawała na prawo jazdy już w tej nowej wersji??coś mnie rodzina namawia,że z 3 dzieci zawsze będzie mi lżej autem niż targać się komunikacja miejską,ale jakoś jestem mało przekonana co do tych egzaminów przede wszystkim z teorii.Nie umiem się uczyć na pamięć na szerszą skalę

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------



Teraz zwiewam kąpać smrodki,ale jak znajdę chwilę to sprawdzę od razu,już się przymierzam od dawna poćwiczyć ale zawsze coś
Dzisiaj zrobiłam mix sałat,starłam jednego buraczka,tuńczyk,gotowane jajka,kawałek startej marchewki,trochę ziółek i polałam sokiem z cytryny.
Jakoś nie daję rady wsuwać-nie wiem dlaczego??do tej pory robiłam więcej przepisów a'la Zosienieczka,jeszcze jakoś mi podchodziły-w piekarniku warzywka z mięskiem różnego rodzaju,a wczoraj i dzisiaj już kiepsko.Rodzince robiłam barszcz czerwony,nawet tego nie chce.
Hmmm są ludzie ktorzy maja jakaś blokadę na sałate - z czym by jej nie robić to nie zjedzą ... Przyznam ze ja jem z przeciętnym apetytem - i przestałam sie zmuszać Ostatni na kolacje wsuwam wędzoną rybę (łosoś) albo kurze/indycze mieso podsmażone z curry z sosem jogurtowym - tak długo się broniłam przed czysto białkową kolacją ale... o dziwo mi wchodzi . Wbrew obawom nie wychodzi drogo - najadam się zaskakująco małą ilością
Ale ... polecam ci warzywka grilowane w piekarniku (pomidor , bakłazan, cukinia, papryka) z dipem czosnkowo-jogurtowym albo lekko skropione octem winnym -mi bardzo podchodzi.. Z sałat niezła jest rukola - mniej sałaciana
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 20:54   #317
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Miałam dziś udane śniadanie, a potem coraz gorzej, czekolada, czekolada mnie zgubi
Ale od jutra finito. ZERO słodyczy.
Jeszcze mama mi powiedziała, że mam duży brzuch
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 21:00   #318
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Walcze - choć ciężko idzie ... Mam wrazenie że wszystko co robie (każdy dzień diety, trening, niezjedzona czekoladka) to jakby działanie przemocą wobec własnego organizmu Nie wiem czemu tak cieżko nagle się zrobiło

Niemniej - dzień dietowo idealny (jakkolwiek nie należy chwalić dnia przed zachodem słońca ; skalpel zaliczony (wróciłam do "ćwiczeń u podstaw" - nie mam siły na nic szybszego/cięższego - a to dawało efekty) ; pokonałam masę pokus - wizyta w dwóch czekoladowych sklepach i królestwie win -znakomity pomysł dla osoby na diecie (ale nic nie ruszyłam - nawet darmowej czekoladki) ...Mimo @ - wiec sama się sobie dziwię ...

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Miałam dziś udane śniadanie, a potem coraz gorzej, czekolada, czekolada mnie zgubi
Ale od jutra finito. ZERO słodyczy.
Jeszcze mama mi powiedziała, że mam duży brzuch
Ech czekolada to narkotyk - jeśli cie to pocieszy ja miałabym wczoraj dobry dzień dietowo gdyby nie śniadanie - 3 duże czekoladki Bardzo mądrze i przepisowo

Zanim mnie będziecie pocieszać że nie najgorzej bo rano - to się przyznam że tylko trzy bo była to resztka z sobotniego wieczoru

Ja od dziś mam zero słodyczy - pierwszy dzień zaliczony
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-21, 21:38   #319
Psotka87
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Ja właśnie wróciłam z biegania spotkałam mnóstwo ludzi, znacznie więcej niż dwa miesiące temu jak było sucho i ciepło :p

Na początku też nie umiałam się najeść bez węgli, teraz spoko kolacje już od jakiegoś czasu mam pieczony indyk/wędzona makrela/jajka, ew. jak dziś sałatka z tuńczykiem. I warzywa albo owoce, bo to zawsz bezpośrednio po treningu. Ale ja ogólnie lubię rytm, rytuały i wszelką powtarzalność, jak w niedzielę nie ćwiczę to się dziwnie czuję jedząc kolację :p
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm

Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs
Psotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 11:32   #320
Naducha
Raczkowanie
 
Avatar Naducha
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 77
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

No właśnie a dlaczego ważna jest białkowa kolacja?
Z tą sałatą to Joanna masz chyba rację,pierwszego dnia jak do Was dołączyłam to kupiłam też sałatę,jadłam ją wtedy z gotow.piersią to jeszcze jakoś weszło.Teraz coś mnie podkusiło znowu i już wiem,że odpada.Wcześniej mogłam jeść ale ze śmietana,tak jak i ogórki-mizeria-mniaaam a samyce,żeby jeść to nie za bardzo.

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Psotka znajdujesz siły przy dzieciaczkach żeby pobiegać,ja mam orbitreka i nie mam siły na nic.
Naducha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 11:55   #321
Psotka87
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Cytat:
Napisane przez Naducha Pokaż wiadomość
No właśnie a dlaczego ważna jest białkowa kolacja?
Z tą sałatą to Joanna masz chyba rację,pierwszego dnia jak do Was dołączyłam to kupiłam też sałatę,jadłam ją wtedy z gotow.piersią to jeszcze jakoś weszło.Teraz coś mnie podkusiło znowu i już wiem,że odpada.Wcześniej mogłam jeść ale ze śmietana,tak jak i ogórki-mizeria-mniaaam a samyce,żeby jeść to nie za bardzo.

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Psotka znajdujesz siły przy dzieciaczkach żeby pobiegać,ja mam orbitreka i nie mam siły na nic.
To zrób z jogurtem nat zamiast śmietany i powinno być ok.
Węgl na wieczór nie powinno się jeść, tłuszcze wiadomo, zostaje białko na kolację czytałaś wątki podwieszone na forum?
A siły mam, biegani mnie odstresowuje, wreszcie mogę wyjść z domu i przez godzinę nie patrzeć na ten syf :P dzieci męczą mnie głównie psychicznie, podczas ćwiczeń odrwagowuję.
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm

Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs
Psotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 12:10   #322
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Ponoć zjedzone na wieczór białko organizm spala w nocy tłuszczem.
__________________
Iga i Ola

Edytowane przez nadalka
Czas edycji: 2013-10-22 o 12:11
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 13:49   #323
Naducha
Raczkowanie
 
Avatar Naducha
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 77
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Joanna,Psotka
Prawie trzy kilo w dwa tygodnie to nawet jak na początek ładny wynik ...
Dzięki,ale boję się żeby na tym nie stanęło.

Nadalka to co to tak dokładnie znaczy,że też źle,że jeść białko na noc?
Naducha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 13:58   #324
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Nie źle. Ja znam taką teorię że żeby organizm przetrawił ZjedZone białko na noc potrzebuje dużo enerii przez to spala tłuszcz. Czyli dobrze.
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 13:58   #325
Naducha
Raczkowanie
 
Avatar Naducha
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 77
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Cytat:
Napisane przez Psotka87 Pokaż wiadomość
To zrób z jogurtem nat zamiast śmietany i powinno być ok.
Węgl na wieczór nie powinno się jeść, tłuszcze wiadomo, zostaje białko na kolację czytałaś wątki podwieszone na forum?
A siły mam, biegani mnie odstresowuje, wreszcie mogę wyjść z domu i przez godzinę nie patrzeć na ten syf :P dzieci męczą mnie głównie psychicznie, podczas ćwiczeń odrwagowuję.

Polałam jogurtem i wcinam...ale na sałate sie już nie piszę więcej
Przyznam Ci rację,że dzieci wykańczają psychicznie!!!
Moje w nocy kiepsko śpią więc może dlatego nie wskakuje na rower,nie mam po prostu siły.Czeka mnie wielka góra prasowania,spacer.Niedawn o ogarnęłam jak co dzień i za niedługo będzie to samo.
Naducha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 14:04   #326
Psotka87
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

No ja w nocy wstaję jeszcze na 1-2 karmienia, ale jakoś nie jestem niewyspana. A do synka wstaje mąż
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm

Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs
Psotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 15:01   #327
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Ja też słyszałam tą teorie co nadalka przytacza No a poza wszystkim białka są niskokaloryczne (na ogół) i dobrze sycą ... Kawałek mięsa/ryby mnie osobiście satysfakcjonuje a po misce sałaty dalej chodze i patrze co by tu pożreć (i to nie za czymś dietetycznym)

Zrobiłam sobie dziś killera a zaraz wybywam dzieciować (zajmuje się parką dwa popołudnia w tygodniu) - więc będę miała parę godzin posmakowania z czym wy sobie radzić musicie... Aczkolwiek dzieci dobrze na dietę wpływają (przynajmniej te) mi się w ogóle jeść nie chce

A z wagą troszke do kitu ale pocieszam się że to kwestia @ - w sumie od początku miesiąca mam nieco ponad -1 kg ... Za to cały czas wkół zwalam te same kilogramy No ale... dietuje , nie podżeram, ćwicze - w końcu musi być mniej
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 16:39   #328
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Ja jem węgle na kolacje, ale ćwiczę przed
Ale jak nie ćwiczę to białko + tłuszcz.
Dziś na razie ok. zjadłam 1 frytkę i kostkę czekolady 70%.
Jeszcze wyzwanie bo upiekłam M. ciasto (sukces, że nie próbowałam surowego, a uwielbiam)
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 19:54   #329
Naducha
Raczkowanie
 
Avatar Naducha
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 77
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

A powiedzcie mi co sadzicie na temat serka typu Danio,mam do niego slabosc??moglabym jesc codziennie.No i lody,smietankowe bez dodatkow.
Naducha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-22, 20:01   #330
Psotka87
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3

Cytat:
Napisane przez Naducha Pokaż wiadomość
A powiedzcie mi co sadzicie na temat serka typu Danio,mam do niego slabosc??moglabym jesc codziennie.No i lody,smietankowe bez dodatkow.
Nie no, jak tylko śmietankowe i bez dodatków to spoko
(Żartuję oczywiście )
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm

Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs
Psotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-12 18:29:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.