Internetowa miłość - Facet poznany na necie cz. IV :)

[kaczuszka69]

Napisane przez es88

I mysle że bardzo dobrze zrobilas. Po co byc w zwiazku na ktorym zależy tylko jednej osobie. Przeciez druga polowka jest po to aby wspierac i byc z tobą w chwilach kiedy ci ciezko... Byc czynna osoba nie bierna

ja też święta nie byłam, ale przynajmniej próbowałam naprawić błędy

[2018070520180950]

Napisane przez es88

I mysle że bardzo dobrze zrobilas. Po co byc w zwiazku na ktorym zależy tylko jednej osobie. Przeciez druga polowka jest po to aby wspierac i byc z tobą w chwilach kiedy ci ciezko... Byc czynna osoba nie bierna

Napisane przez Promyk03

puk puk można?

witaj


opowiedz cos o was

[Promyk03]

Napisane przez Kachaaa

opowiedz cos o was

No witajcie
No więc poznałam mojego obecnego TŻta przez internet w sierpniu 2008 roku na portalu Fotka.pl 13.09.2008 zaczęliśmy ze sobą być i tak nie dawno mieliśmy 5 rocznicę Ja mam 23 lata TŻ 26 oboje pracujemy nie mieszkamy jeszcze ze sobą niestety ale mam nadzieje że nie długo się to zmieni

[2018070520180950]

Napisane przez Promyk03

No witajcie
No więc poznałam mojego obecnego TŻta przez internet w sierpniu 2008 roku na portalu Fotka.pl 13.09.2008 zaczęliśmy ze sobą być i tak nie dawno mieliśmy 5 rocznicę Ja mam 23 lata TŻ 26 oboje pracujemy nie mieszkamy jeszcze ze sobą niestety ale mam nadzieje że nie długo się to zmieni

juz pewnie niedlugo, 5 lat to dlugi czas, plany powazne beda sie na pewno kroic


dopisuje do listy

[Promyk03]

Napisane przez Kachaaa

juz pewnie niedlugo, 5 lat to dlugi czas, plany powazne beda sie na pewno kroic
dopisuje do listy

mam nadzieję
dziękuję za dopisanie

[2018070520180950]

napewno

[Promyk03]

Napisane przez Kachaaa

napewno

widzę że u Ciebie czekanie na 1 roczek razem??

[2018070520180950]

tak
planujemy jakis wyjazd, ale sie okaze co z tego wyjdzie.

[Promyk03]

Napisane przez Kachaaa

tak
planujemy jakis wyjazd, ale sie okaze co z tego wyjdzie.

super A gdzie?
my planujemy jakiś wyjazd na sylwestra

[2018070520180950]

Francja- Alpy, Polska lub kompletnie cos innego, ale wyjdzie w praniu, mamy czas jeszcze na decyzje

Poki co czekamy na pierwsze wspolne swieta bo mieszkamy razem

[Promyk03]

Napisane przez Kachaaa

Francja- Alpy, Polska lub kompletnie cos innego, ale wyjdzie w praniu, mamy czas jeszcze na decyzje

Poki co czekamy na pierwsze wspolne swieta bo mieszkamy razem

no to zazdroszczę planów i mieszkania razem

[2018070520180950]

Napisane przez Promyk03

no to zazdroszczę planów i mieszkania razem

Plany mamy dosc powazne juz wiec bedzie dobrze



Na ciebie tez przyjdzie czas

[Promyk03]

Napisane przez Kachaaa

Plany mamy dosc powazne juz wiec bedzie dobrze
Na ciebie tez przyjdzie czas

też mamy plany tylko jak to w Polsce była problemy z pracą z kasą

[201711281122]

To przykre, że wiążemy się z kimś i ta osoba okazuje się później zupełnie inna, niż się nam wydawało... Ja tak miałam z eks. Byłam w nim totalnie zakochana, już ponad półtorej roku nie jesteśmy razem, ale zdarza nam się rozmawiać - i ciągle, ciągle, ciągle dowiaduję się o tym człowieku czegoś nowego. Niestety złego i cieszę się, że etap związku z nim mam za sobą.

Witam nową!

[2018070520180950]

Napisane przez Promyk03

też mamy plany tylko jak to w Polsce była problemy z pracą z kasą

trzymam ksciuki zeby sie poukladalo wiec

[Promyk03]

Napisane przez aardbei77

To przykre, że wiążemy się z kimś i ta osoba okazuje się później zupełnie inna, niż się nam wydawało... Ja tak miałam z eks. Byłam w nim totalnie zakochana, już ponad półtorej roku nie jesteśmy razem, ale zdarza nam się rozmawiać - i ciągle, ciągle, ciągle dowiaduję się o tym człowieku czegoś nowego. Niestety złego i cieszę się, że etap związku z nim mam za sobą.

Witam nową!

witaj
i super to napisałaś

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez Kachaaa

trzymam ksciuki zeby sie poukladalo wiec

nie dziękuję

[anulek88]

Napisane przez es88

W kazdym zwiazku są kryzysy. Raz trwaja dluzej raz krocej. Moze zrób przez kilka dni "ciche dni" niech zateskni

A tak wogole to ciekawe czy oni też tak wszytsko przezywaja jak my. Na każdym etapie "zwiazku" my mamy jakies "ale" a oni ?

próbowałam i taka taktyke zastosować, bez większych rezultatów..

Napisane przez Kachaaa

Przykro mi aniu..

życie, sama wiesz że nie mam kolorowego pod względem pratnerów;/

Napisane przez kaczuszka69

mój eks olewał wszystko i to zabiło moją miłość do niego, po co mi facet, ktory w ogóle nie przejmował się niczym, od fochów zaczynając na problemach kończąc? rozmawiać o tym też nie chciał.

właśnie o to boję się najbardziej, że któregoś dnia peknie we mnie to uczucie, swoją agresją i chamstwem zabije we mnie wszystko.

Napisane przez aardbei77

To przykre, że wiążemy się z kimś i ta osoba okazuje się później zupełnie inna, niż się nam wydawało... Ja tak miałam z eks. Byłam w nim totalnie zakochana, już ponad półtorej roku nie jesteśmy razem, ale zdarza nam się rozmawiać - i ciągle, ciągle, ciągle dowiaduję się o tym człowieku czegoś nowego. Niestety złego i cieszę się, że etap związku z nim mam za sobą.

Witam nową!

otóż to, z dnia na dzień dowiadujemy sie coraz to nowych rzeczy i nawet po 5 latach się stwierdza że to jednak nie to..

[es88]

Do facetow to i ja jak do tej pory nie mialam szczęścia :'(:'( mam nadzieję że teraz będzie inaczej.... Ja bym chciala już to wiedziec no ale coz trzeba czekac co sie z tego rozwinie. Aniu głowa do gory jesteśmy z tobą :-*:-*

[Kornelciaczek]

Napisane przez aardbei77

To przykre, że wiążemy się z kimś i ta osoba okazuje się później zupełnie inna, niż się nam wydawało... Ja tak miałam z eks. Byłam w nim totalnie zakochana, już ponad półtorej roku nie jesteśmy razem, ale zdarza nam się rozmawiać - i ciągle, ciągle, ciągle dowiaduję się o tym człowieku czegoś nowego. Niestety złego i cieszę się, że etap związku z nim mam za sobą.

Witam nową!

Czasem zycie umie nam dokopac, ale nie ma co sie poddawac. Ja np, zawsze na zlosc EKSom robie i pokazuje o ile jest taka mozliwosc, co za fajna laske stracili...

[201711281122]

Napisane przez Kornelciaczek

Czasem zycie umie nam dokopac, ale nie ma co sie poddawac. Ja np, zawsze na zlosc EKSom robie i pokazuje o ile jest taka mozliwosc, co za fajna laske stracili...

ja nie odczuwam potrzeby udowodniania im czegokolwiek, ale już dwóch eksów mi powiedziało, że żałują rozstania ze mną

[Kornelciaczek]

Napisane przez anulek88

Hej laseczki !
Ja dopiero odetchnęłam po weekendowym imprezowaniu z przyjaciółką. Z moim TŻ nie najlepiej.. ciągle się kłócimy. Stał się mega agresywny i chamski sama nie wiem czy to w ogóle przetrwa..

Dobrze, że dziś mamy wolne

Dziewczyno, odpusc takiego kolesia. Wg mnie i to moje zdanie, jesli facet nie ma do Ciebie teraz szacunku to co pozniej, po slubie, jak bedzie dziecko? Przemoc, czy fizyczna, czy psychiczna, nawet emocjonalna na to sobie nigdy nie pozwole. Co wiecej jakis czas temu spotykalam sie z kolesiem, ktory potrafil do mnie powiedziec: "malpo", "glabie", "☠☠☠ sie", spier!@#$%^&*, itp. Oczywiscie zawsze go oto upominalam i mowialam, ze nie zycze sobie takich zwrotow, tekstow i gdzie szacunek. Dziewczyny on oto pozniej robil mi jazdy, ze jestem z☠☠☠ana, ze mam nie tak pod kopula, ze sie go zwyczajnie czepiam. Oczywiscie ja raz czyms go obrazilam i powiedzial, ze ma dosc moich humorow, ze mam go przeprosic, a ja pfff... Za co niby? I co obrazil sie Krolewicz, bo nie przeprosilam, jestem dziwna, on nie chce juz miec ze mna zadnego kontaktu, itd. I cale szczescie Dlatego nie daj sie, byle dupkowi pomiatac soba!

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez kaczuszka69

ja też święta nie byłam, ale przynajmniej próbowałam naprawić błędy

Ja tez chcialam naprawiac swoje bledy to moj EKS twierdzil bym tego nie robila i nie zmieniala sie, bo to bedzie sztuczne DEBIL!

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Napisane przez kaczuszka69

mój eks olewał wszystko i to zabiło moją miłość do niego, po co mi facet, ktory w ogóle nie przejmował się niczym, od fochów zaczynając na problemach kończąc? rozmawiać o tym też nie chciał.

A moj zawsze wolal o tym online pogadac niz live Poza tym, sorry nie umial okazywac uczuc, a to bolalo, jesli w zwiazku na 3 lata powie, ze 3 razy "kocham Cie"

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez aardbei77

ja nie odczuwam potrzeby udowodniania im czegokolwiek, ale już dwóch eksów mi powiedziało, że żałują rozstania ze mną

I prawidlowo

A wiecie co dziewczyny, jednak z perspektywy czasu patrze, ze wybredna odnosnie kandydatow jest - hehehe

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez aardbei77

ja nie odczuwam potrzeby udowodniania im czegokolwiek, ale już dwóch eksów mi powiedziało, że żałują rozstania ze mną

I prawidlowo

A wiecie co dziewczyny, jednak z perspektywy czasu patrze, ze wybredna odnosnie kandydatow jest - hehehe

[kaczuszka69]

Napisane przez Kornelciaczek

A moj zawsze wolal o tym online pogadac niz live Poza tym, sorry nie umial okazywac uczuc, a to bolalo, jesli w zwiazku na 3 lata powie, ze 3 razy "kocham Cie"

o to to, bo po co mówić, nie widać? i jeszcze ta bezczelna cisza, kiedy ja mówiłam kocham, a on nic

mój małżonek potrafi 3 razy w ciągu 10 minut mi powiedziec, że mnie kocha

[201711281122]

"Kocham Cię" to cholernie ważne słowa w związku. Nie rozumiem par, które twierdzą "a, powiemy sobie raz na jakiś czas, żeby nam nie spowszedniało". Takie słowa nie powszednieją. Nigdy. Słyszę to kilka/naście razy dziennie od roku i chcę więcej i więcej.

[Kornelciaczek]

Napisane przez kaczuszka69

o to to, bo po co mówić, nie widać? i jeszcze ta bezczelna cisza, kiedy ja mówiłam kocham, a on nic

mój małżonek potrafi 3 razy w ciągu 10 minut mi powiedziec, że mnie kocha

Moj kiedys stwierdzil, po ponad roku bycia razem, ze chyba zawczesnie jeszcze na slowo "Kocham Cie", ale na seks to nie zawczesnie?!

[kaczuszka69]

Napisane przez Kornelciaczek

Moj kiedys stwierdzil, po ponad roku bycia razem, ze chyba zawczesnie jeszcze na slowo "Kocham Cie", ale na seks to nie zawczesnie?!

niektórzy faceci mają trociny zamiast mózgu

[Kornelciaczek]

Napisane przez kaczuszka69

niektórzy faceci mają trociny zamiast mózgu

A tak z innej beczki, gdzie mozna Twoja core zobaczyc? Losie, bo ja uwielbiam male bobasy

[201711281122]

Napisane przez Kornelciaczek

A tak z innej beczki, gdzie mozna Twoja core zobaczyc? Losie, bo ja uwielbiam male bobasy

mi się dzieci rzadko podobają, ale trzeba przyznać, że Kaczucha ma śliczną córę aż mi się instynkty włączyły

[kaczuszka69]

Napisane przez Kornelciaczek

A tak z innej beczki, gdzie mozna Twoja core zobaczyc? Losie, bo ja uwielbiam male bobasy

cała galeria jest na fejsie u mnie, ale mogę Ci na priv zdjęcie podesłać

[Kornelciaczek]

Napisane przez aardbei77

mi się dzieci rzadko podobają, ale trzeba przyznać, że Kaczucha ma śliczną córę aż mi się instynkty włączyły

Szczerze, do 22 r.z. nie nawidzilam tych wstrenych, malych bachorkow, jednak z biegiem czasu, te ich slodkie buzie, normalnie pokochalam dzieci, ale te do 2 lat. Teraz juz mi szczerze, to one obojetne ile maja lat i tak je lubie. We mnie instynkt macierzynski wlaczyl sie w 23 r.z. Chociaz jak kiedys bylam mala stwierdzilam, ze w tym wieku zostane mamuska A slub majac 21 i wiecie co... Moglo tak wszystko sie potoczyc, ale nie no gdzie w wieku 19,5 lat zareczyny to przeciez za wczesnie i uprzykszalam zycie EKSowi to teraz mam za swoje Wracajac do tematu dzieci, jak widze zdjecia pociech moich znajomych to jedno ladniejsze i bardziej "cudasne" - sorry, za kolokwializm od drugiego - sa boskie!! Ja tak teraz mysle, ze chyba majac 27 lat bedzie trzeba starac sie o bobasa.

[kaczuszka69]

ja urodziłam mając lat 20 i nie żałuję