Coraz bliżej Święta!-Kochamy Święta Bożego Narodzenia cz. IV !

[olanna]

Napisane przez Emocja20

Był już może ktoś po przepiśnik? Ja się dopiero zbieram, a muszę jeszcze posprzątać ehh.

Ja byłam rano przed zajęciami i jestem szczęśliwą posiadaczką. Jest naprawdę fajny. Wzięłam sobie biało-czerwony ze sztućcami na okładce, ale podobały mi się wszystkie.

Poza tym kupiłam w Biedrze białą świecę-choinkę z brokatem.

Napisane przez candycotton

Jeszcze listopad a ja pragne zamknac sie w kuchni i gotowac potrawy,

Ooo, ja też! W tle świąteczna muzyka, a za oknem prószący śnieg. To idealny scenariusz.


Ale dzisiaj zimno, przemarzłam, chociaż nie ma jakiegoś specjalnego mrozu. A dziś w wydziałowej kawiarence pierwszy raz w tym sezonie usłyszałam 'Last Christmas'.

[sherlook]

My ostatnio kupiliśmy tą grę http://allegro.pl/carcassonne-podsta...714236784.html Jest naprawdę świetna. Gramy całą rodziną. Jak tylko do kogoś idziemy, to zawsze nam przypominają, żebyśmy zabrali też i ją. I ma dużo fajnych dodatków, więc się ciągle rozszerza i nie nudzi. Na razie mamy 2 dodatki, ale planujemy kupić jeszcze ze dwa.

A pieguski zrobiły furorę u męża w pracy. Same kobitki tam pracują i wszystkie bardzo chwaliły i chcą przepis

[Lexie]

Też mam carcassone, fajna jest

[martyna_tina]

Napisane przez allmode

Robiłam tak Nie raz. Niestety, nie skutkuje.
Wiadomo, tragedii nie ma. Każdy w życiu dostaje i udane prezenty, i takie najbardziej nietrafione. Ale jednak mi trochę przykro.

Mój mąż co roku od swojej matki i ciotki dostaje sweterki. Zupełnie nie w jego guście. Próbował delikatnie, próbował i z grubej rury - nie pomagało. Zawsze sweterek, najczęściej z gryzącej wełny.
I któregoś roku moje dziecko napisało list do Mikołaja, a tam na końcu dopisek: "I proszę, żebyś w tym roku tatusiowi nie przynosił sweterka, tylko coś fajnego"

Jak ja się dziś fatalnie czuję..... nie wiem, czy ciśnienie czy co, ale po prostu masakra.

No to nie mam już pojęcia jak pomóc
A co prezentów dla męża - jego mama zwykle daje mu jakiś zestaw kosmetyczny czy koszulkę, natomiast moja mamuśka i babcia wolą dać pieniążki, aby sam wybrał sobie co mu się spodoba, po zakupie odbierają to od niego i dają dopiero pod choinkę
Może źle się czujesz przez pogodę? Ja tak czasami mam...

Napisane przez olanna

A dziś w wydziałowej kawiarence pierwszy raz w tym sezonie usłyszałam 'Last Christmas'.

Ja już odliczam dni do 6 grudnia - od tego dnia będę to katować dniami i nocami

[Hikaru]

Co do planszowych gier to ja może zamówię sobie "Kolejkę", bo nie mam komu kupić, a podobno spoko jest przez IPN wydana

[Lexie]

Moi rodzice swoim znajomym kupili Kolejkę w zeszłym roku, nawet im się podobała.

[Hedonistka]

Super, dzięki za podrzucenie pomysłów dziewczyny

[Hikaru]

A ja piekę te pieguski

[ellish]

Napisane przez lexie

Też mam carcassone, fajna jest

uwielbiam to, jak nie mam z kim grac to gram z konsola

[martaw_mw]

Napisane przez paulinusia180

25 dni

JUPI! Już na prawdę niedługo! :sbana n:

Napisane przez Emocja20

A czym się różni ta czerwona (w sensie opakowania) od tej niebieskiej? Ta niebieska ma dodatkowo funkcję mikrodermabrazji? Ciekawe, czy w pudełku jest choć jedna zapasowa szczoteczka.

Skończyłam sprzątać. Bilans: wylane na siebie mleko kota +100 do niezdarności Biorę się za listę obiadów i zakupów na nie.

Ja planuję robić to jutro, a jakoś nie przepadam...

Napisane przez Hedonistka

Ale Ci się trafiło!!!
No ja omijam lumpeksy, bo chyba nie umiem wyszukiwać w nich czegoś dla mnie

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Ja zdecydowałam się na Olay, bo Clairsonic ma ceny z kosmosu

Napisane przez Emocja20

Tak pytam, bo ta "czerwona" jest tańsza o jakieś 10$ i widziałam na yt test.



O jaaaaa, ale Ci się super trafiło!



Ja też nie chodzę do lumpeksów, bo nic nie mogę dla siebie znaleźć. No i nienawidzę kupować ubrań, więc... Clairsonic jest taka droga, że nawet jakbym miała taką kasę to bym jej nie kupiła

Mam tak samo!

Napisane przez martyna_tina

No to nie mam już pojęcia jak pomóc
A co prezentów dla męża - jego mama zwykle daje mu jakiś zestaw kosmetyczny czy koszulkę, natomiast moja mamuśka i babcia wolą dać pieniążki, aby sam wybrał sobie co mu się spodoba, po zakupie odbierają to od niego i dają dopiero pod choinkę
Może źle się czujesz przez pogodę? Ja tak czasami mam...

Ja już odliczam dni do 6 grudnia - od tego dnia będę to katować dniami i nocami

Moja teściowa też zawsze praktyczne prezenty daje. Ale że jest w porządku to nie będę narzekać, choć ja wolę prezenty, które sprawią komuś frajdę. Niestety wtedy rzadko są użyteczne

Dzień dobry!
Nadrabiałam Was chyba ze 2 godziny :padam: Wczoraj spędziłam dzień w przychodni przyszpitalnej, a potem miałam jeszcze wizytę u ginekologa... Byłam totalnie wypompowana (zwłaszcza po czekaniu w szpitalu przez ponad 4 godz...), że spałam jak dziecko... Na szczęście wyjęli mi ten szew w kąciku oka, który sobie tam spokojnie był przez 20 lat

[bella719]

Pisałam, że zrobiłam ciasto na pierniczki z tego pzrepisu http://namiotle.pl/4502/pierniczki-n...-%C5%9Bwiecie/
Miałam piec je za tydzień, chociaż napisane jest, żemają leżakować 3 tyg, ale ciasto tak pachniało, że postanowiłam zaeksperymentować (jest takie słowo? ) i upiekłaj jednego pierniczka, jest pyszny
Zaraz będę zamawiała barwniki do lukru

[Cytruskowa6]

Napisane przez Niambie

Ja chetnie zatancze plemienne tańce o śnieg ;D Baaardzo dzisiaj ciepło było, a takie śniegi i mrozy obiecują...

To kiedy?

Napisane przez Martita 88

najlepiej to sznur takich

to mikołaj im zamontuje radar-taki jak w Madagwiazdce

Kurde, a najlepsze jest to, że ja nawet nie wiem co chcę

Napisane przez martyna_tina

A u mnie dziś pogoda wyjątkowo nieświąteczna Wieje, pada... A gdzie śnieg, no gdzie?

U mnie! Jak byłam w szkole, to była miniaturowa śnieżyca Tak fajnie padało

Napisane przez allmode

Od rana ponuro, za oknem ciemno i leje.

Powiedzcie mi, dziewczyny, czy jeśli siostrzeńcom męża staram się robić fajne prezenty, starannie dobrane, przemyślane i takie, o których wiem, że na pewno trafią w gust i sprawią radość, to mam prawo oczekiwać choć trochę wzajemności w stosunku do ich prezentów dla mojego dziecka?
Czy głupia jestem i mam jakieś wydumane oczekiwania?

Nie jesteś głupia i nie masz wydumanych oczekiwań Np. ja zawsze starałam się wylosowanej osobie podczas szkolnych Mikołajek kupić fajny prezent, żeby się podobał i żeby obdarowana osoba była z niego zadowolona, a ja zawsze dostawałam coś na odpierdziel, byle tylko było

Napisane przez allmode

Mój mąż co roku od swojej matki i ciotki dostaje sweterki. Zupełnie nie w jego guście. Próbował delikatnie, próbował i z grubej rury - nie pomagało. Zawsze sweterek, najczęściej z gryzącej wełny.
I któregoś roku moje dziecko napisało list do Mikołaja, a tam na końcu dopisek: "I proszę, żebyś w tym roku tatusiowi nie przynosił sweterka, tylko coś fajnego"

Mega

Napisane przez martaw_mw

Dzień dobry!
Nadrabiałam Was chyba ze 2 godziny :padam: Wczoraj spędziłam dzień w przychodni przyszpitalnej, a potem miałam jeszcze wizytę u ginekologa... Byłam totalnie wypompowana (zwłaszcza po czekaniu w szpitalu przez ponad 4 godz...), że spałam jak dziecko... Na szczęście wyjęli mi ten szew w kąciku oka, który sobie tam spokojnie był przez 20 lat

Jak to 20 lat?! :O

[martaw_mw]

Napisane przez Cytruskowa6

To kiedy?



Kurde, a najlepsze jest to, że ja nawet nie wiem co chcę



U mnie! Jak byłam w szkole, to była miniaturowa śnieżyca Tak fajnie padało



Nie jesteś głupia i nie masz wydumanych oczekiwań Np. ja zawsze starałam się wylosowanej osobie podczas szkolnych Mikołajek kupić fajny prezent, żeby się podobał i żeby obdarowana osoba była z niego zadowolona, a ja zawsze dostawałam coś na odpierdziel, byle tylko było



Mega



Jak to 20 lat?! :O

20 lat temu, jako dziecko miałam zabieg korekcji powiek i jakiś k.o.n.o.w.a.ł. nie wyciągnął mi jednego szwu. Nie było go widać, nie wiedziałam, że go mam dopóki niedawno zaczęło mi ropieć w kąciku oka i część tego szwu po prostu wyszła na wierzch. MASAKRA ile się namordowałam, żeby na NFZ załatwić okulistę, który mi to wyciągnie :/

BTW.
Mój mąż jest na wyjeździe integracyjnym, pierwszy raz odkąd mieszkamy razem nie będzie go na noc Kto do mnie przyjdzie z tym gazem pieprzowym, nożem, kijem od mopa czy innym ustrojstwem?

[Asik_]

Napisane przez martyna_tina

Ja już odliczam dni do 6 grudnia - od tego dnia będę to katować dniami i nocami

Ja planuję od 1 grudnia

Napisane przez Hikaru

A ja piekę te pieguski

No ja chyba w końcu też je upiekę, jak tak chwalicie

Napisane przez martaw_mw

Na szczęście wyjęli mi ten szew w kąciku oka, który sobie tam spokojnie był przez 20 lat

Kurcze a co w ogóle gadali? Wszystko będzie z tym ok?

[sherlook]

Napisane przez ellish

uwielbiam to, jak nie mam z kim grac to gram z konsola

To jest jakaś wersja na komputer/konsole?

[Asik_]

A wiecie już w czym wystąpicie w Wigilie? chodzi mi o strój. Szczególnie pytam osoby, które idą na Wigilię w "gości"

[martyna_tina]

Napisane przez Cytruskowa6

U mnie! Jak byłam w szkole, to była miniaturowa śnieżyca Tak fajnie padało

Ej, oddawaj Inni też chcą się nacieszyć

Napisane przez martaw_mw

Mój mąż jest na wyjeździe integracyjnym, pierwszy raz odkąd mieszkamy razem nie będzie go na noc Kto do mnie przyjdzie z tym gazem pieprzowym, nożem, kijem od mopa czy innym ustrojstwem?

Ja mogę przyjść Wezmę dużego psa, gaz pieprzowy, klucz francuski a może i jakiś toporek się znajdzie. Może być?

Napisane przez Asik_

Ja planuję od 1 grudnia

Ja mam zamiar jednak wytrzymać do mikołajek... Ale, no właśnie - to czy wytrzymam, to już inna historia

Napisane przez Asik_

A wiecie już w czym wystąpicie w Wigilie? chodzi mi o strój. Szczególnie pytam osoby, które idą na Wigilię w "gości"

Ja idę w gości... do rodziców Wiem już jaki założę naszyjnik - reszta jest nieważna

[szakal165]

Napisane przez sherlook

My ostatnio kupiliśmy tą grę http://allegro.pl/carcassonne-podsta...714236784.html Jest naprawdę świetna. Gramy całą rodziną. Jak tylko do kogoś idziemy, to zawsze nam przypominają, żebyśmy zabrali też i ją. I ma dużo fajnych dodatków, więc się ciągle rozszerza i nie nudzi. Na razie mamy 2 dodatki, ale planujemy kupić jeszcze ze dwa.

A pieguski zrobiły furorę u męża w pracy. Same kobitki tam pracują i wszystkie bardzo chwaliły i chcą przepis

ta gra mi sie podoba
http://www.rebel.pl/product.php/1,37...-on-Earth.html

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

co myślicie o firmowej wigilii? U mnie w firmie jest taka ale to duża firma i nie wiem, czy warto... miałaby trwać od 16.00 do 02.00 i nie wiem czy tam nie będzie jakiś popijaw itp

[sherlook]

Napisane przez szakal165

ta gra mi sie podoba
http://www.rebel.pl/product.php/1,37...-on-Earth.html

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

co myślicie o firmowej wigilii? U mnie w firmie jest taka ale to duża firma i nie wiem, czy warto... miałaby trwać od 16.00 do 02.00 i nie wiem czy tam nie będzie jakiś popijaw itp

Ja nigdy nie byłam, ale się dużo nasłuchałam o takich Wigiliach na moich stażach i umowach zleceniach Popijawa do rana, balanga, tańce i swawole.Dziewczyny mi kiedyś opowiadały, że na jednej Wigilii mieli nawet kulig i jakaś Pani tak się upiła że z sanek spadła. Na taką bym nie poszła Ale u mojego męża jest tzw. śledzik w czasie pracy ustalają jakiś dzień. Wszyscy robią jakieś przekąski, ciasta, jest barszcz z uszkami, rybka. Siedzą trochę, potem sprzątają i do domu. Trwa to z godzinę może dwie. I taka forma mi się już bardziej podoba. Choć co firma to inny zwyczaj, u Ciebie może być spokojnie i bardzo fajnie. Jak nie pójdziesz to się nie przekonasz

[allmode]

Napisane przez martaw_mw

20 lat temu, jako dziecko miałam zabieg korekcji powiek i jakiś k.o.n.o.w.a.ł. nie wyciągnął mi jednego szwu. Nie było go widać, nie wiedziałam, że go mam dopóki niedawno zaczęło mi ropieć w kąciku oka i część tego szwu po prostu wyszła na wierzch. MASAKRA ile się namordowałam, żeby na NFZ załatwić okulistę, który mi to wyciągnie :/

BTW.
Mój mąż jest na wyjeździe integracyjnym, pierwszy raz odkąd mieszkamy razem nie będzie go na noc Kto do mnie przyjdzie z tym gazem pieprzowym, nożem, kijem od mopa czy innym ustrojstwem?

Historia ze szwem przerażająca.... Ale dobrze, że już po wszystkim.

A na noc ja mogę Mam kota obronnego - serio, lepszy niż pies I mam doświadczenie, mąż często wyjechany jest
Raz tylko mało co nie zeszłam na zawał, jak mi coś w kraty waliło. Kot jakiś się drapał i łomotał. Ale się strachu najadłam, bo noc wcześniej się do sąsiada włamywali.

[olanna]

Napisane przez allmode

Historia ze szwem przerażająca.... Ale dobrze, że już po wszystkim.

A na noc ja mogę Mam kota obronnego - serio, lepszy niż pies I mam doświadczenie, mąż często wyjechany jest
Raz tylko mało co nie zeszłam na zawał, jak mi coś w kraty waliło. Kot jakiś się drapał i łomotał. Ale się strachu najadłam, bo noc wcześniej się do sąsiada włamywali.

Ja też mam doświadczenie w samotnym nocowaniu, już za małolata spałam w domu sama, jak rodzice pracowali, więc jestem zahartowana. Ale o kocie obronnym bym nie pomyślała.

[martaw_mw]

Napisane przez Asik_

Ja planuję od 1 grudnia



No ja chyba w końcu też je upiekę, jak tak chwalicie



Kurcze a co w ogóle gadali? Wszystko będzie z tym ok?

Tak, wyciągnęli mi to. Mam do 7 dni 4 razy dziennie smarować maścią z antybiotykiem, a gdyby mi zaczęło ropieć to lecieć do okulisty. (no i zrezygnowałam z makijażu oczu, bo boję się, że sobie tam coś podrażnię, dla pewności poczekam trochę aż się to zagoi )

Napisane przez martyna_tina

Ej, oddawaj Inni też chcą się nacieszyć

Ja mogę przyjść Wezmę dużego psa, gaz pieprzowy, klucz francuski a może i jakiś toporek się znajdzie. Może być?


Ja mam zamiar jednak wytrzymać do mikołajek... Ale, no właśnie - to czy wytrzymam, to już inna historia

Ja idę w gości... do rodziców Wiem już jaki założę naszyjnik - reszta jest nieważna

Napisane przez allmode

Historia ze szwem przerażająca.... Ale dobrze, że już po wszystkim.

A na noc ja mogę Mam kota obronnego - serio, lepszy niż pies I mam doświadczenie, mąż często wyjechany jest
Raz tylko mało co nie zeszłam na zawał, jak mi coś w kraty waliło. Kot jakiś się drapał i łomotał. Ale się strachu najadłam, bo noc wcześniej się do sąsiada włamywali.

To wbijajcie Tylko uprzedzam, że mieszkamy na 30 m2

Napisane przez Asik_

A wiecie już w czym wystąpicie w Wigilie? chodzi mi o strój. Szczególnie pytam osoby, które idą na Wigilię w "gości"

Ja jeszcze nie wiem Chciałam coś sobie kupić, ale mi w pracy mi obcięli kasiorkę świąteczną i chyba nie będzie nowego ciucha na święta

[ellish]

Napisane przez sherlook

To jest jakaś wersja na komputer/konsole?

ja mam na Xbox360

[Emocja20]

Napisane przez Hedonistka

Ja kupować lubię- najczęściej przez Internet

Clairsonic- nie sądzę, żeby cokolwiek usprawiedliwiało jej cenę

Ja w ogóle preferuję zakupy przez internet. Tak mnie denerwują tłumy ludzi, szczególnie przed świętami, że szkoda gadać. Dzisiaj w Tesco wszyscy już prezenty kupowali, a ja mam dopiero część dla mamy i część dla babci

Napisane przez olanna

Ja byłam rano przed zajęciami i jestem szczęśliwą posiadaczką. Jest naprawdę fajny. Wzięłam sobie biało-czerwony ze sztućcami na okładce, ale podobały mi się wszystkie.

Poza tym kupiłam w Biedrze białą świecę-choinkę z brokatem.



Ooo, ja też! W tle świąteczna muzyka, a za oknem prószący śnieg. To idealny scenariusz.


Ale dzisiaj zimno, przemarzłam, chociaż nie ma jakiegoś specjalnego mrozu. A dziś w wydziałowej kawiarence pierwszy raz w tym sezonie usłyszałam 'Last Christmas'.

Ja kupiłam ten z napisem "Gotuję jak masterszef", bo niestety tylko takie zostały, ale z drugiej strony mama kupiła sobie ostatnio profesjonalne garnki do gotowania, więc na pewno taki prezent przyjmie z uśmiechem
1 grudnia odpalam "Last Christmas"

Napisane przez Hikaru

A ja piekę te pieguski

Pieguski są najlepsze!

Napisane przez martaw_mw

Mam tak samo!

Moja teściowa też zawsze praktyczne prezenty daje. Ale że jest w porządku to nie będę narzekać, choć ja wolę prezenty, które sprawią komuś frajdę. Niestety wtedy rzadko są użyteczne

Dzień dobry!
Nadrabiałam Was chyba ze 2 godziny :padam: Wczoraj spędziłam dzień w przychodni przyszpitalnej, a potem miałam jeszcze wizytę u ginekologa... Byłam totalnie wypompowana (zwłaszcza po czekaniu w szpitalu przez ponad 4 godz...), że spałam jak dziecko... Na szczęście wyjęli mi ten szew w kąciku oka, który sobie tam spokojnie był przez 20 lat

Ufff to nie jestem sama
Przegwizdane z tym szwem - polska służba zdrowia

Napisane przez Asik_

A wiecie już w czym wystąpicie w Wigilie? chodzi mi o strój. Szczególnie pytam osoby, które idą na Wigilię w "gości"

Ja wiem, że będzie to coś niesamowicie luźnego A tak na serio to nie wiem. Planuję kupić jakąś dzianinową sukienkę, taką najzwyklejszą i do niej jakiś taki ogromy naszyjnik, ale nienawidzę chodzić po sklepach, więc mam konflikt interesów


Latarenki z Biedronki też piękne I duże! Ale się nie skusiłam - najpierw trzeba kupić wszystkim prezenty

[olanna]

Napisane przez Emocja20

Ja kupiłam ten z napisem "Gotuję jak masterszef", bo niestety tylko takie zostały, ale z drugiej strony mama kupiła sobie ostatnio profesjonalne garnki do gotowania, więc na pewno taki prezent przyjmie z uśmiechem
1 grudnia odpalam "Last Christmas"

Mama na pewno się ucieszy! Ale fakt- przepiśniki miały wzięcie. Widziałam babkę, która taszczyła do kasy 3 sztuki. Pewnie też na prezent.
Ja do 'Last Christmasa' zostałam dziś przymuszona, też czekałam z tym na grudzień. Ale "Listy do M." w sobotę obejrzę.

Kurczę, widziałam te latarenki w B. i teraz zaczynam żałować, że nie wzięłam. Ładne były i duże, może jeszcze coś zostanie, to przy okazji sie za nimi rozejrzę...

[bella719]

Napisane przez Emocja20

Ja w ogóle preferuję zakupy przez internet. Tak mnie denerwują tłumy ludzi, szczególnie przed świętami, że szkoda gadać. Dzisiaj w Tesco wszyscy już prezenty kupowali, a ja mam dopiero część dla mamy i część dla babci



Ja kupiłam ten z napisem "Gotuję jak masterszef", bo niestety tylko takie zostały, ale z drugiej strony mama kupiła sobie ostatnio profesjonalne garnki do gotowania, więc na pewno taki prezent przyjmie z uśmiechem
1 grudnia odpalam "Last Christmas"



Pieguski są najlepsze!



Ufff to nie jestem sama
Przegwizdane z tym szwem - polska służba zdrowia



Ja wiem, że będzie to coś niesamowicie luźnego A tak na serio to nie wiem. Planuję kupić jakąś dzianinową sukienkę, taką najzwyklejszą i do niej jakiś taki ogromy naszyjnik, ale nienawidzę chodzić po sklepach, więc mam konflikt interesów


Latarenki z Biedronki też piękne I duże! Ale się nie skusiłam - najpierw trzeba kupić wszystkim prezenty

Ja mam na to taki patent, że przeglądam na stronach sklepów uprania czy naszyjniki, wybieram, który mi się podoba, sprawdzam czy jest dostępny w danym sklepie i potem kupuję
Ale jak mam więcej czasu to lubię pochodzić po sklepech

[ogorekpazurek]

hej jednak nie poszalalam na zakupach bo musialam pracowac..na dodatek dluzej niz myslalam chyba dopiero w poniedzialek bede mogla poszalec

a jutro popoludniu bede piekla z dzieciakami ciasteczka, bo w sobote mamy sniadanko adventowe w przedszkolu i chcemy cos swiatecznego przyniesc

ja mojej mamie tez uwielbiam prezenty kupowac a teraz cieszy sie najbardziej z kalendarzy z wnukami a ojcu obojetnie co sie kupi to wezmie podziekuje i mowi ze niepotrzebnie no ale w tym roku rodzicom prezentow nie robie..tzn...zrobie kalendarz i wysle

ja kiedys tez nie umialam szukac w lumpkach, ale moj A. jest wielkim fanem i ma wiekszosc garderoby tam kupionej i zazwyczaj firmowki..dzieci tez tam obkupujemy i ja tez duzo fajnych rzeczy znalazlam..ja uwielbiam bluzy i mam pokazna kolekcje wlasnie z lumpkow

szakal u nas to sie nie nazywa wigilia firmowa..tylko impreza swiateczna..idziemy ze wszystkimi w niedziele do labiryntu duchow, potem jemy tam kolacje a potem sie zobaczy choc ja nie wiem jak dlugo bede mogla byc, bo moj A. pracuje wieczorami, wiec pewnie grzecznie po kolacji pojade do domu ale slyszalam ze rok temu podobno ludzie wracali o 7.00rano

ide szukac jakis fajnych przepisow na ciasteczka

[Y a s m i n e]

Heeej Dziewczynki!!!
Buuuu, a ja jestem chora Mam siłę tylko na to by dowlec się do łóżka i spać... Dziś jak wstałam po 18, to od razu przed oczami "pojawił" się ten filmik

http://www.youtube.com/watch?v=nn2h3_aH3vo
Totalna kwintesencja świąt- Kot Simona i choinka! Obejrzałam to 3 razy pod rząd, rozbraja mnie to kompletnie

I osobiście- bardzo popieram dawanie pod choinkę gier planszowych, bo zbliżają ludzi, którzy w fajny i aktywny sposób spędzają ze sobą czas
Ja od dawna mam ochotę na CashFlow, ale droga a teraz nie miałabym nawet z kim zagrać .

No i teraz, uwaga, bo najedszła wiekopomna chwila- Christmas Village w La Defense w Paryżu
Przepiękjnie tam jest- co prawda dokładnie to samo co w zeszłym roku, ale i tak się cieplej robi Jak weszłam, to ze startu wychyliłam kubełek grzanego wina i zagryzłam piernikiem . No i kupiłam 2 chlebki piernikowe- na miodzie i przyprawach korzennych. boooskie . Wstyd się przyznać, ale kupiłam na święta, a dziś przez cały dzień zeżarłam jeden do kawy- z żurwainą i wiem, że drugi- z rumem i pomarańczą też do świąt nie dotrwa . Ale przynajmniej wiem, że będę musiała pojechać tam jeszcze raz, ale przed samymi świętami, co by mnie znów ochota "sprawdzenia smaku" nie naszła

Macie fotki, ale przepraszam za jakość, robione telefonem, bo Mała wychodząc nie wzięła przecież aparatu, bo po co
P.S. najlepsze są te ciasteczkowe pierścionki, aż chciałam polizać

[olanna]

Napisane przez ogorekpazurek

a jutro popoludniu bede piekla z dzieciakami ciasteczka, bo w sobote mamy sniadanko adventowe w przedszkolu i chcemy cos swiatecznego przyniesc

Nigdy nie słyszałam o czymś takim, ale brzmi fajnie. Dzieci muszą mieć frajdę.

Napisane przez Y a s m i n e

No i teraz, uwaga, bo najedszła wiekopomna chwila- Christmas Village w La Defense w Paryżu
Przepiękjnie tam jest- co prawda dokładnie to samo co w zeszłym roku, ale i tak się cieplej robi Jak weszłam, to ze startu wychyliłam kubełek grzanego wina i zagryzłam piernikiem . No i kupiłam 2 chlebki piernikowe- na miodzie i przyprawach korzennych. boooskie . Wstyd się przyznać, ale kupiłam na święta, a dziś przez cały dzień zeżarłam jeden do kawy- z żurwainą i wiem, że drugi- z rumem i pomarańczą też do świąt nie dotrwa . Ale przynajmniej wiem, że będę musiała pojechać tam jeszcze raz, ale przed samymi świętami, co by mnie znów ochota "sprawdzenia smaku" nie naszła

Macie fotki, ale przepraszam za jakość, robione telefonem, bo Mała wychodząc nie wzięła przecież aparatu, bo po co
P.S. najlepsze są te ciasteczkowe pierścionki, aż chciałam polizać

Ledwo przyszła i już pokazuje/opisuje takie rzeczy! Miej litość! Te chlebki muszą być cudowne, a te widoki oświetlonego miasta... Można się rozmarzyć.

Chociaż na mojej ulicy w jednym domu już się palą świąteczne światełka na całego.

[Emocja20]

Napisane przez olanna

Mama na pewno się ucieszy! Ale fakt- przepiśniki miały wzięcie. Widziałam babkę, która taszczyła do kasy 3 sztuki. Pewnie też na prezent.
Ja do 'Last Christmasa' zostałam dziś przymuszona, też czekałam z tym na grudzień. Ale "Listy do M." w sobotę obejrzę.

Kurczę, widziałam te latarenki w B. i teraz zaczynam żałować, że nie wzięłam. Ładne były i duże, może jeszcze coś zostanie, to przy okazji sie za nimi rozejrzę...

Ja też, ja też obejrzę!
Naprawdę były świetne, sama już nie wiem, czy kupić czy nie, u mnie zostało ich z 5.

Napisane przez bella719

Ja mam na to taki patent, że przeglądam na stronach sklepów uprania czy naszyjniki, wybieram, który mi się podoba, sprawdzam czy jest dostępny w danym sklepie i potem kupuję
Ale jak mam więcej czasu to lubię pochodzić po sklepech

Dobry pomysł, tak zrobię

Napisane przez Y a s m i n e

Heeej Dziewczynki!!!
Buuuu, a ja jestem chora Mam siłę tylko na to by dowlec się do łóżka i spać... Dziś jak wstałam po 18, to od razu przed oczami "pojawił" się ten filmik

http://www.youtube.com/watch?v=nn2h3_aH3vo
Totalna kwintesencja świąt- Kot Simona i choinka! Obejrzałam to 3 razy pod rząd, rozbraja mnie to kompletnie

I osobiście- bardzo popieram dawanie pod choinkę gier planszowych, bo zbliżają ludzi, którzy w fajny i aktywny sposób spędzają ze sobą czas
Ja od dawna mam ochotę na CashFlow, ale droga a teraz nie miałabym nawet z kim zagrać .

No i teraz, uwaga, bo najedszła wiekopomna chwila- Christmas Village w La Defense w Paryżu
Przepiękjnie tam jest- co prawda dokładnie to samo co w zeszłym roku, ale i tak się cieplej robi Jak weszłam, to ze startu wychyliłam kubełek grzanego wina i zagryzłam piernikiem . No i kupiłam 2 chlebki piernikowe- na miodzie i przyprawach korzennych. boooskie . Wstyd się przyznać, ale kupiłam na święta, a dziś przez cały dzień zeżarłam jeden do kawy- z żurwainą i wiem, że drugi- z rumem i pomarańczą też do świąt nie dotrwa . Ale przynajmniej wiem, że będę musiała pojechać tam jeszcze raz, ale przed samymi świętami, co by mnie znów ochota "sprawdzenia smaku" nie naszła

Macie fotki, ale przepraszam za jakość, robione telefonem, bo Mała wychodząc nie wzięła przecież aparatu, bo po co
P.S. najlepsze są te ciasteczkowe pierścionki, aż chciałam polizać

Kot Simona - jakbym widziała naszą Michasię
Pięknie tam masz
Dwa lata temu dostałam grę planszową Pola ryżowe czy coś takiego. Bardzo fajna, szkoda, że została u rodziców, może w święta w nią pogramy?