|
|
#901 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 359
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Nie napisałam, wróciłąm własnei z opalania chyba z dobrym humorem.
Brukselko weź się za nauke bo ona teraz najwazniejsza (wiem co mówie,tż zostawił mnie 2dni przed maturami). reszta sama się ułozy.trzymam za was mocno kciuki.i wy też za mnie trzymajcie bym wyrzymała!
|
|
|
|
|
#902 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 460
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#903 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 359
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Wiecie co ..do dupy z tym wszystkim. Nie odzywam sie do niego 1 dzień, a wydaje mi się że minął juz conajmniej miesiąc, i zastanawiam się czy o mnie już zapomniał.
W głowie mam tysiące planów na odzyskanie jego miłości, choc wiem że jedynym sensownym jest ten by dac mu święty spokój. I szlag mnie trafia, że tak łatwo się poddał.Naprawde nie umiem wysiedziec w jednym miejscu, czytam co rusz nowe wiersze( i mysle sobie że ten czy ten by mu się spodobał) słucham piosenek pasujących do naszej sytuacji, a ich słowa zamierzam umieszczac w opisach. Ale po co? To i tak na niego nie działa, chyba już nic na niego nie zadziałą. Nadzieja odchodzi i to czas najwyższy... |
|
|
|
|
#904 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Fajny masz podpis Jamaico! No niestety zawiodę Was - jestem umówiona z Piotrem na piątek. W czwartek też sie zobaczymy, ale w szkole. Nie będę nic komentować, tłumaczyć. Wiem, że skrytykujecie. Cóż, chyba muszą mi się ostatecznie oczy otworzyć i moje serce musi być do końca skopane...
|
|
|
|
|
#905 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 777
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
tzn ze ty prosilas o spotkanie ?
![]() uwazaj na sex bez zobowiazan
|
|
|
|
|
#906 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 120
|
nie zdalam zerowki..pieprze to biore tobolek i wyruszam dookola swiata
![]() ja bym tam nie plakala... Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2007-05-26 o 00:08 Powód: Post pod postem. |
|
|
|
|
#907 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 359
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Bess- z tym sexem bez zobowiązań, to nie głupie.
ja tak zostałam perfidnie skrzywdzona.. nie wiedziałam ze jest on bez zobowiązań ![]() Nosi mnie, nosi mnie by do niego zadzwonic.. Brukselko mogę z tobą?Gdzie wyruszamy? |
|
|
|
|
#908 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 777
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Nie plakalabys po sexie bez zobowiazan??
to zalezy czy obie storny godza sie na warunki,na 100% i nie wydaje im sie ze to cos zmieni |
|
|
|
|
#909 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 359
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
sex- nie zmienia nic.
Dla faceta to tylko sex. Ja w momencie kiedy oddawałam mu calą siebie liczyłam na milośc. Miłosci nie było, były za to słowa"nie wiem czy chce z toba byc" Ps.naprawde nie mogę do niego zadzwonic;(? |
|
|
|
|
#910 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
tak zgodzilabym sie... gdybym oczywiscie zdawala sobie sprawe z tego, natomiast musze poweidziec ze gdyby nam sie to przytrafilo..nadal bym nie wierzyla ze on chce do mnie wrocic... i poweim szczerze ze napewno nie godzilabym sie.. na to czesto...to prawda...i nie ma co udawac bardziej liberalna niz jestem...
jamaico..jasne ze mozesz.. jedziemy gdzies gdzie nie ma uniwersytetow...aaaa chociaz... university of kingstone...co ty na to??? |
|
|
|
|
#911 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło ![]() |
|
|
|
|
|
#912 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Hmm, z tym seksem
Oj chciało by się chciało Ale najpierw trzeba sobie w główce wszystko poukładać, by ciałem móc zadziałać ![]() Chyba jesteśmy ludźmi z klasą i to nie weszłoby w ogóle w grę. Seks to dopełnienie miłości... Dla Nas świętość. Chociaż, czy zawsze wszystko musi być takie święte? ![]() Zaczynam się nawet obawiać, ze to ja bym chciała, a On nie... Tylko wiem, że tyłkiem nikogo się nie przyciągnie na długo i szanuję się jeszcze na tyle, by już tak nisko przed Nim nie upaść. Nie można nie chcieć ciasteczka, ale je zjeść Za dobrze by było ![]() To spotkanie jeszcze jest pod znakiem zapytania Wacham się... Potem wytłumaczę
|
|
|
|
|
#913 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
I właśnie dlatego nie pozwalam Ci dzwonić!!!!!
__________________
Przyjmę wszystko. Tylko pokaż mi sens. |
|
|
|
|
#914 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Wiecie co, tak was slucham i slucham i czytam co piszecie... i w pewnych momentach mam ochote napisac mu, zadzwić, powiedziec jak cholernie nadal mi go brakuje i ze to co było... nie było nic nie znaczacym uczuciem, bo to wciaz jest... Mam ochote nawet przypadkiem (piszac do mojego chlopaka z czapką niewidką) przypadkowo wyslac go jemu... pisząc... Kochanie, tak bardzo Cie kocham... mimo ze wiem ze to nic nie zmieni, mimo ze wiem, ze wyprobowalam juz prawie wszystkiego by cofnac czas... ot tak poprostu... albo przypadkiem wyslac mu smsa... taakiego zwyczajnego co u niego... albo poprosic o pomoc przy mojej pracy magisterskiej (on pracuje w firmie, ktora przeprowadza transakcje leasingowe, a taki jesttemat mojej rpacy) zadzwonic i zapytac czy by mi nie pomogl, czy nie moglby sie dowiedziec... Czasami nachodza mnie takie mysli, ze sama sie ich obawiam...
|
|
|
|
|
#915 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 359
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Poziomko a on nie chce z tobą byc?
Dlaczego wasza historia się skończyla?? |
|
|
|
|
#916 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
ja tez bym chciala tak napisac..ale godnosc ..stara godnosc po dziadku mi nie pozwala... bo wiem ze to dla nich nic nie wart..i skonczy sie tak ze wcisnie przycisk z opcja "usun" wiec po co????
|
|
|
|
|
#917 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
nawet jak ogladam "Sex w wielkim miescie" to wyje
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
|
|
|
|
#918 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Jamaico... dluga historia... bylismy razem 4,5 miesiaca... on leczył smutek po rozstaniu z byłą z którą był 2 lata (a my poznalismy sie tydzien po tym jak ze soba zerwali). Nasi wspolni znajomi zaprosili nas na sylwestra, on nic nie wiedzial i ja nie wiedzialam, ze kogos dla mniemają, wiec poszlam. Dowiedzialam sie na miejscu... potoczylo sie tak, ze zostalismy parą, ale od poczatku maja ubieglego roku cos zaczynalo sie psuc... powiedzial mi tylko tyle ze cos wygasa... Pozniej kolezanka mi powiedziala, ze zaczesto sie fochoalam i nie okazywalam mu uczucia jak bylismy z jego znajomymi, podkreslam jego... poza tym byl kims pierwszym wiec mialam prawo robic bledy, on o tym wiedział... Wg ludzi, bylismy tacy sami, tak bardzo do siebie podobni... prawie jak dwie polowki jablka... moi rodzice mysleli ze bedzi etak zawsze, ze to ten, jego mama nazywala mnie juz synową, mialam swietny kontakt z jego siostrą... i nagle buch... cos w nim zaczelo sie wypalac, a ja teraz sie zastanawiam, czy w ogole cos bylo... poza tym wciaz widzial we mnie swoja byla, ktora zostawila go dla bogatszego, ciagle mi powtarzal, ze... no i ty tez pojdziesz do innego bo bedzie mial kase, bo cos tam... czulam to... ale nie pozwolil nam nawet na szczera prawdziwa rozmowe... na slowa o tym,z e cos sie wypala zareagowalam bardzo gwaltownie, stwierdzajac ze juz w takim razie jestes wolny... potem zamilklam, po prayu dniach dostalam dluga strzalke od niego a potem cisza... w miedzyaczasie byly jakies telefony, zapewnienie a z jego strony, ze jak przyjedzie to jeszcze porozmawiamy o nas... nie porozmawialismy, bo przeciagal to spotkanie a miesiac po tym powiedzial mi ze mozemy juz zostac tylko kolezanka i kolegą, bo ma dziewczynę... Taknaprawde neimam juz o co walczyc... ale jeszcze gdzies tam w myslachpojawia sie czasami chec napisania do niego, pogadania... ale i tak wiem ze to rpzeciez nie ma sensu...
|
|
|
|
|
#919 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrzosowisko
Wiadomości: 780
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
ja się zastanawiam często jak to jest z tą walką o 2 osobę ... i czasem mam wrażenie, że to nie ma sensu ... że jak coś się wypaliło to już nie ma szans wrócić.
chyba mam wisielczy humor przez właśnie taki problem z facetem Powinni stworzyć takie perfumy jak w filmie Jasminum ... zapominania.
__________________
Braon de dhrúcht na bhflaitheas, Is deach de thobar na ngrás, Go mbronna Dia ar d`anam Is ar ár n-anam féin... |
|
|
|
|
#920 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Hm, no faktycznie Poziomko21 dziwna historia... Pocieszył się Tobą i poszedł... Zmyliło Cię tylko to, że było super, że akceptacja już ze strony rodziców itd. No naprawdę babki my tak sie dajemy
Nigdy nie wiemy, czy to jest tak naprawdę... Mój profesor od socjotechniki dziś powiedział, że kobieta uwierzy temu mężczyźnie, który kłamie NAJPIĘKNIEJ! A to że każdy kłamie nie poddawał w ogóle dyskusji...
|
|
|
|
|
#921 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 359
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
wiem ze to nie na temat...ale szczurcia dzisiaj odeszła
|
|
|
|
|
#922 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 441
|
Cytat:
To po co był...? Ale chcę wierzyć, że może się ''świat pomylił'' ... ![]() _Jamaico Kochana nie płacz Pomyśl, że tu się tylko już męczyła w tej chorobie! Biedna Tusia
Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2007-05-26 o 00:12 Powód: Post pod postem. |
|
|
|
|
|
#923 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 460
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
nie wahaj sie - powiedz, ze jednak nie masz czasu - to go dopiero kopnie. Pisałam Ci juz - im później przestaniesz się z nim kontaktować, tym dłużej będziesz musiala na niego czekać i tym później się pogodzicie, o ile nie wbijesz sobie do tej pory ostatniego gwoździa do trumny, kontaktujac sie ciagle z nim
|
|
|
|
|
#924 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 542
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
Jamaica, strasznie mi przykro .
|
|
|
|
|
|
#925 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrzosowisko
Wiadomości: 780
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
szkoda ... Cytat:
Czemu nie umiem wyzbyć się tego idealizowania ludzi ? No i mam wrażenie że nie jestem jedyna a że dziewczyny jakoś inaczej odbierają wszystko i to jeszcze wzmocnione Cytat:
ale mi sie dół utworzył ^^ aż musze pojęczeć ... no nie za długo ! Niech sobie ci faceci obrzydliwcy nie myślą Dziś fajny film w 2 i będzie fajnie Trzymajcie się ciepło I _Jamaica - ...
__________________
Braon de dhrúcht na bhflaitheas, Is deach de thobar na ngrás, Go mbronna Dia ar d`anam Is ar ár n-anam féin... |
||
|
|
|
|
#926 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 359
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Strasznie mi smutno.
nawet fakt że gdy tylko tż się dowiedział przyjechał , przytulił, pocieszył nie sprawia przyjemności.
|
|
|
|
|
#927 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło ![]() |
|
|
|
|
|
#928 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrzosowisko
Wiadomości: 780
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
... Cytat:
Tak czy inaczej przetrwamy bo my may dużo siły w sobie
__________________
Braon de dhrúcht na bhflaitheas, Is deach de thobar na ngrás, Go mbronna Dia ar d`anam Is ar ár n-anam féin... |
||
|
|
|
|
#929 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
Cytat:
Ktos Ci naopowiadal ******* i teraz pojdziesz na spotkanie i go opieprzysz Zabraniam chodzenia na spotkania, a w szczegolnosci rozmow o Waszym zwiazku.
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło ![]() |
||
|
|
|
|
#930 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
przyjaciółka bez mojej wiedzy pisała do Niego smy. Nie jest to jakieś sztuczne, bo oni się znają, ale sam fakt, że tak poczuł się atakowany... A nie chciałam Przecież już wiem, że nic z tego nie będzie. Napisał Jej właśnie o tym, że już wcześniej były takie sytuacje po których nie wiedział czy mnie tak na serio kocha... I tak już to ''przegrałam''... Wiem, że nigdy już nie będziemy razem Zła nie jestem, tylko smutno, przykro i boli...
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:58.













Ale dla mnie tak jakoś mniej... Ehhh...



Wacham się... Potem wytłumaczę 

...
Zabraniam chodzenia na spotkania, a w szczegolnosci rozmow o Waszym zwiazku.

