Zazdrośnice, część 70

[peach_passion]

naj, ja nie rezygnuje z pracy tylko praca rezygnuje ze mnie

[magda2109]

Napisane przez Grapefrutka

Magda lej tylko po obu stronach żeby równo puchło

ciekawe czy ktoś dotrwa do 100 części

Odpuszczam Ci grzechy

Jaaaaaaaaaaaa dotrwam!

[najfajniejsza]

Napisane przez peach_passion

naj, ja nie rezygnuje z pracy tylko praca rezygnuje ze mnie

to pewne?

Napisane przez magda2109

Jaaaaaaaaaaaa dotrwam!

i jaaaaaaaaaaa!

[zuken]

Gópie


Dobranoc

[aleksandrettaa]

Napisane przez peach_passion

naj, ja nie rezygnuje z pracy tylko praca rezygnuje ze mnie

O kurcze, to pewne?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Jovisse]

Picz A co to się podziało z tą pracą?

Kurczę, dobrze, że piszecie o takich kwestiach, bo w sumie są życiowe i dość istotne Czyli dobrze rozumiem, że przykładowo jak mam umowę na rok i zajdę w ciążę od razu po rozpoczęciu pracy i urodzę w trakcie trwania umowy to przysługuje mi normalnie urlop macierzyński? Nie zasiłek z ZUSu?

A co do mieszkania i kredytów... To realia są szare i do dupy niestety. Mało kogo stać na kupno czegokolwiek za gotówkę, ale ja wychodzę z założenia, że lepiej płacić, ale przynajmniej za coś własnego.

Posprzeczałam się z TŻtem o ułożenie płytek w łazience Cudnie


Aaaa i witam się w nowym wątku i wszystkim zazdrośnicom życzę wszystkiego, o czym marzą

[carmelova]

Peach o kurcze

Napisane przez Jovisse

Picz A co to się podziało z tą pracą?

Kurczę, dobrze, że piszecie o takich kwestiach, bo w sumie są życiowe i dość istotne Czyli dobrze rozumiem, że przykładowo jak mam umowę na rok i zajdę w ciążę od razu po rozpoczęciu pracy i urodzę w trakcie trwania umowy to przysługuje mi normalnie urlop macierzyński? Nie zasiłek z ZUSu?

A co do mieszkania i kredytów... To realia są szare i do dupy niestety. Mało kogo stać na kupno czegokolwiek za gotówkę, ale ja wychodzę z założenia, że lepiej płacić, ale przynajmniej za coś własnego.

Posprzeczałam się z TŻtem o ułożenie płytek w łazience Cudnie


Aaaa i witam się w nowym wątku i wszystkim zazdrośnicom życzę wszystkiego, o czym marzą

Jesteście jak stare dobre małżeństwo

[Jovisse]

Napisane przez carmelova

Peach o kurcze


Jesteście jak stare dobre małżeństwo

No to nie wiem, czy tak dobrze Każda osoba, która nas nie zna i naszej historii sądzi, że jesteśmy małżeństwem Nie wiem o co kaman

[arrakis]

Napisane przez magda2109

Mówiłam, że dorosłam! Ale mam następców! Arrakis tu naprowadzam!

Zlociku zawsze!

Organzza

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------


Piękna!

swiat sie wali, zeby nieogarek mi droge wskazywal

Napisane przez czarna_kawa80

tyle lat sie znamy niemozliwe , wzruszylam sie

ja tez

Napisane przez SimplyDivine

No my się widzialysmy jakieś 4 dni po moich zareczynach czyli ok 20 miesięcy temu

o dzisas jak dawno

pamietam jak mowilas ze TZ ci sie specjalnie oswiadczyl przed wyjazdem, zebys sie miala czym pochwalic

[Promyk03]

Hejka bardzo przydatne tematy poruszalyscie doedukowalam sie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[najfajniejsza]

Napisane przez Jovisse

Kurczę, dobrze, że piszecie o takich kwestiach, bo w sumie są życiowe i dość istotne Czyli dobrze rozumiem, że przykładowo jak mam umowę na rok i zajdę w ciążę od razu po rozpoczęciu pracy i urodzę w trakcie trwania umowy to przysługuje mi normalnie urlop macierzyński? Nie zasiłek z ZUSu?

nie do końca. w takiej sytuacji urlop macierzyński masz do końca trwania umowy, potem tylko zasiłek.

ale pogodziliście się?

Napisane przez arrakis

o dzisas jak dawno

pamietam jak mowilas ze TZ ci sie specjalnie oswiadczyl przed wyjazdem, zebys sie miala czym pochwalic

też to pamiętam prawie dwa lata, o maj gad

dobry dziś ćwiczę wieczorem

[magda2109]

Dzień dobry

Dziewczyny testujące żelazko, jak się sprawdza?

W ogóle niewyspana jestem A przede mną cięęęężżżżkiii weeekend

Dziś idę na urodziny koleżanki i nie mam pojęcia w co się ubrać Pomóżcie Tak, wiem, łatwo się mówi jak nie znacie mojej szafy

[_Maya_]

Napisane przez najfajniejsza

nie do końca. w takiej sytuacji urlop macierzyński masz do końca trwania umowy, potem tylko zasiłek.

ale pogodziliście się?

też to pamiętam prawie dwa lata, o maj gad

dobry dziś ćwiczę wieczorem

Naj jeżeli urodzi sie w trakcie trwania umowy to przysługuje urlop macierzyński i tak i tak wypłacany przez ZUS czyli w wysokości w której isę go nabyło, za to urlop wychowawczy przysługuje natomiast tylko to czasu trwania umowy czasowej.

[najfajniejsza]

Napisane przez _Maya_

Naj jeżeli urodzi sie w trakcie trwania umowy to przysługuje urlop macierzyński i tak i tak wypłacany przez ZUS czyli w wysokości w której isę go nabyło, za to urlop wychowawczy przysługuje natomiast tylko to czasu trwania umowy czasowej.

no coś Ty... nie spotkałam się jeszcze z taką argumentacją. chyba żeby umowa na czas określony trwała tyle, ile urlop macierzyński, ale teraz mówimy o sytuacji, gdy rodzi się dziecko na 2-3 miesiące przed końcem trwania umowy.
Kwota naturalnie jest taka, jaką się nabyło.

Na szybko tu jest przykład: http://forum.mjakmama24.pl/threads/2...ierzy%C5%84ski
ale wszędzie, gdzie patrzyłam, tak piszą


edit: chyba wiem, o co Ci chodzi, Maya. Piszesz, że "urlop przysługuje i tak opłacany przez ZUS". Tak, ZUS płaci zawsze tylko jak np. masz umowę na czas nieokreślony, to formalnie jesteś dalej pracownikiem, tylko na urlopie macierzyńskim. A jak masz na czas określony, to kończy się umowa wtedy, kiedy miała (np. 2 miesiące po porodzie), ZUS nadal wyplaca zasiłek, ale już jako osobie bezrobotnej.

[_Maya_]

Napisane przez najfajniejsza

no coś Ty... nie spotkałam się jeszcze z taką argumentacją. chyba żeby umowa na czas określony trwała tyle, ile urlop macierzyński, ale teraz mówimy o sytuacji, gdy rodzi się dziecko na 2-3 miesiące przed końcem trwania umowy.
Kwota naturalnie jest taka, jaką się nabyło.

Na szybko tu jest przykład: http://forum.mjakmama24.pl/threads/2...ierzy%C5%84ski
ale wszędzie, gdzie patrzyłam, tak piszą


edit: chyba wiem, o co Ci chodzi, Maya. Piszesz, że "urlop przysługuje i tak opłacany przez ZUS". Tak, ZUS płaci zawsze tylko jak np. masz umowę na czas nieokreślony, to formalnie jesteś dalej pracownikiem, tylko na urlopie macierzyńskim. A jak masz na czas określony, to kończy się umowa wtedy, kiedy miała (np. 2 miesiące po porodzie), ZUS nadal wyplaca zasiłek, ale już jako osobie bezrobotnej.

hmmm w sumie bardzo możliwe, że masz rację
grunt, że $ za macierzyński i tak i tak się dostaje i jest za co pieluchy kupować

[aleksandrettaa]

Napisane przez magda2109

Dzień dobry

Dziewczyny testujące żelazko, jak się sprawdza?

W ogóle niewyspana jestem A przede mną cięęęężżżżkiii weeekend

Dziś idę na urodziny koleżanki i nie mam pojęcia w co się ubrać Pomóżcie Tak, wiem, łatwo się mówi jak nie znacie mojej szafy

Chętnie wymienię twój ciężki weekend na mój

[Jovisse]

Napisane przez najfajniejsza

nie do końca. w takiej sytuacji urlop macierzyński masz do końca trwania umowy, potem tylko zasiłek.

ale pogodziliście się?

Hmm... No rozumiem. Czyli najlepiej zajść w ciążę na umowę na czas nieokreślony?


Taaak Znaczy po prostu odpuściłam swoją wersję i powiedziałam, że jak będzie za bardzo pstrokato to będzie na niego, ale on płaci więc niech robi jak chce

Napisane przez magda2109

Dzień dobry

Dziewczyny testujące żelazko, jak się sprawdza?

W ogóle niewyspana jestem A przede mną cięęęężżżżkiii weeekend

Dziś idę na urodziny koleżanki i nie mam pojęcia w co się ubrać Pomóżcie Tak, wiem, łatwo się mówi jak nie znacie mojej szafy

Jesteś tak piękna, że we wszystkim będziesz wyglądała olśniewająco

Napisane przez aleksandrettaa

Chętnie wymienię twój ciężki weekend na mój

Ja też

Dzieeeń dooobryyy Mam dziś trochę do załatwienia, ale jakoś się nie potrafię zebrać. Ale sobie i tak robię dziś dzień chilloutu, to cudowne

[aleksandrettaa]

Organza z poprawek na liście to nie tylko Gwizdak ma dwójkę dzieci.
crozee
elena_100
Gleniusia
Też już są mami do "potęgi drugiej"

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez Jovisse

Ja też

Na twój też się chętnie wymienię. Nie wiem co masz w planach ale podejrzewam, że lepiej niż u mnie
A urządzanie mieszkania to ponoć często powoduje kłótnie małżeńskie

[Jovisse]

Napisane przez aleksandrettaa

Na twój też się chętnie wymienię. Nie wiem co masz w planach ale podejrzewam, że lepiej niż u mnie
A urządzanie mieszkania to ponoć często powoduje kłótnie małżeńskie

Naukę andrologii i produktów pochodzenia zwierzęcego i zrobienie prezentacji o agresji psów I właśnie zostałam dobita następną wiadomością o kolokwium, dopiero... 5 w ciągu 2 tygodni

No też tak słyszałam Ale w sumie to była jedyna kwestia, w której mieliśmy odmienne zdanie, także i tak sądzę, że nie jest źle.

[najfajniejsza]

jovi, ja Cię rozumiem a propos studiów mnie ulżyło jak skończyłam (taaa...) studia i nie ciągnie mnie na kolejne. tęsknię trochę za klimatem, za inspiracjami, za ludźmi, za wieloma profesorami, wiele się nauczyłam i nie żałuję absolutnie, to cenny fragment mojego życia i dla mnie był konieczny ale żeby iść na kolejne... nieee więc też się cieszyłam, jak skończyłam studia.
Nie do końca lepiej jest na umowie na czas nieokreślony. Tzn. o tyle lepiej, że masz ciągłość zatrudnienia, ale tak samo mogą Cię zwolnić od razu po. Np. likwidacja etatu (bo okazał się zbędny) itp., itd. Wiele matek jest tak zwalnianych.

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Organzaaaa, czemu mam wytłuszczone i kolorowe "naj" w nicku w pierwszym poście?

[Smerfetka_88]

Hej
podsumowując wasze rozważania - bycie w ciąży w naszym kraju jest do .... ryzyko że się straci pracę jest dużo bez względu na rodzaj umowy

ale jeszcze gorsze jest tej pracy nie mieć. My jesteśmy już gotowi na dziecko, tylko jak się zdecydować kiedy ja pracy nie mam? No ale czy znajde? A jak znajdę na śmieciówkę to i tak mi to nic nie da

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

W ogóle czuje się beznadziejna, że nie potrafię pracy znaleźć

A do tego dziś babcia ma operacje na ręce, bo po 3 tygodniach lekarz (kolejny) stwierdził że koniecznie trzeba zdrutować kości, że gips nie wystarczy i że to ostatnia chwila na to I się boję o nią. Proszę o kciuki

[Grapefrutka]

Napisane przez magda2109

Odpuszczam Ci grzechy

Jaaaaaaaaaaaa dotrwam!

dziękuję Ci o Wielka i Miłosierna

ale ponury dzień dziś

[aleksandrettaa]

Napisane przez Jovisse

Naukę andrologii i produktów pochodzenia zwierzęcego i zrobienie prezentacji o agresji psów I właśnie zostałam dobita następną wiadomością o kolokwium, dopiero... 5 w ciągu 2 tygodni

No też tak słyszałam Ale w sumie to była jedyna kwestia, w której mieliśmy odmienne zdanie, także i tak sądzę, że nie jest źle.

Wymieniłabym się

Napisane przez Smerfetka_88

Hej
podsumowując wasze rozważania - bycie w ciąży w naszym kraju jest do .... ryzyko że się straci pracę jest dużo bez względu na rodzaj umowy

ale jeszcze gorsze jest tej pracy nie mieć. My jesteśmy już gotowi na dziecko, tylko jak się zdecydować kiedy ja pracy nie mam? No ale czy znajde? A jak znajdę na śmieciówkę to i tak mi to nic nie da

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

W ogóle czuje się beznadziejna, że nie potrafię pracy znaleźć

A do tego dziś babcia ma operacje na ręce, bo po 3 tygodniach lekarz (kolejny) stwierdził że koniecznie trzeba zdrutować kości, że gips nie wystarczy i że to ostatnia chwila na to I się boję o nią. Proszę o kciuki

Za babcię
To, że masz problem ze znalezieniem pracy to nie znaczy, że jestś beznadziejna. Beznadziejny jest rynek pracy. Do tego masz zawód w którym nie jest łatwo. Trzeba szukać i wierzyć, że się uda

[carmelova]

Cześć moje Piękne
Piąteczek

[Smerfetka_88]

Napisane przez aleksandrettaa

Wymieniłabym się


Za babcię
To, że masz problem ze znalezieniem pracy to nie znaczy, że jestś beznadziejna. Beznadziejny jest rynek pracy. Do tego masz zawód w którym nie jest łatwo. Trzeba szukać i wierzyć, że się uda

dziękuje

[magda2109]

Napisane przez Grapefrutka

dziękuję Ci o Wielka i Miłosierna

ale ponury dzień dziś

Zgadzam się :|

Szaro, buro i ponuro, do tego jestem niewyspana i kompletnie nie chce mi się iść na te urodziny...

Jovi

[carmelova]

Avery został tatą. Zaskoczyło mnie jego zdjęcie z żoną!

[zuken]

Heja

U nas też dzisiaj ponuro... I strasznie wieje! Nienawidzę takiej pogody

No ale na poprawę humoru jedziemy dzisiaj zamówić obrączki i moje buty Także już się nie mogę doczekać

Aha i zastanawiam się nad winietkami na stoły... Bo z jednej strony nie chcę, żeby każdy się "bił" o miejsca albo siedział niezadowolony sam bo już nie miał gdzie koło swoich znajomych a z drugiej strony przeraża mnie usadzanie i nie chcę nikogo urazić... A Wy jak robiłyście u siebie?

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

Avery został tatą. Zaskoczyło mnie jego zdjęcie z żoną!

fajnie
i faktycznie nie tak sobie jąwyobrażałam google podpowiada "jesse williams wife ugly"

[carmelova]

Napisane przez zuken

Heja

U nas też dzisiaj ponuro... I strasznie wieje! Nienawidzę takiej pogody

No ale na poprawę humoru jedziemy dzisiaj zamówić obrączki i moje buty Także już się nie mogę doczekać

Aha i zastanawiam się nad winietkami na stoły... Bo z jednej strony nie chcę, żeby każdy się "bił" o miejsca albo siedział niezadowolony sam bo już nie miał gdzie koło swoich znajomych a z drugiej strony przeraża mnie usadzanie i nie chcę nikogo urazić... A Wy jak robiłyście u siebie?

My mieliśmy winietki i uważam, że to był strzał w 10! Zdarzyło nam się też raz spóźnić na wesele, na którym znaliśmy tylko parę młodą (busik spod kościoła na salę pomylił drogę i zamiast 15 minut jechaliśmy godzinę) i gdyby nie winietki, to wylądowalibyśmy przy stoliku z jakimiś nieznanymi nam ludźmi.

Napisane przez najfajniejsza

fajnie
i faktycznie nie tak sobie jąwyobrażałam google podpowiada "jesse williams wife ugly"

google jest okrutny!