Razem tu wszystkie rozprawiamy..mamusie i przyszłe mamy. Staraczki i mamusie cz. IX

[elunka88]

Napisane przez cebulova

Ela, dobrze, ze jestes. Zaciskaj nogi przez te 3 tyg w takim razie. Powiedzieli ci ile Mikus wazy teraz? Ja jestem tak ciekawa ile wazy Antek, a ostatnie usg mialam 20 grudnia...

Teraz jej znowu wyszło ok 2800... albo ostatnio USG zawyżyło, albo teraz zaniża.
Waga 3500 będzie wskazaniem do cc, powiedziała, że nie będzie mnie męczyła.


Bajka to powodzenia!

[bajka1807]

Napisane przez elunka88

Teraz jej znowu wyszło ok 2800... albo ostatnio USG zawyżyło, albo teraz zaniża.
Waga 3500 będzie wskazaniem do cc, powiedziała, że nie będzie mnie męczyła.


Bajka to powodzenia!

3500 to przeciez normalna waga Blance tyle w dniu porodu wyliczyli a urodzila sie 3600.

dzieki dziewczynki za kciuki pewnie nic z tego nie bedzie, bo zawsze jak sie najaram jak koza na obiery to kupa z tego wychodzi

[elunka88]

Napisane przez bajka1807

3500 to przeciez normalna waga Blance tyle w dniu porodu wyliczyli a urodzila sie 3600.

dzieki dziewczynki za kciuki pewnie nic z tego nie bedzie, bo zawsze jak sie najaram jak koza na obiery to kupa z tego wychodzi

No normalna, ale moje 50 kg sprzed ciazy, wąskie biodra i strach w oczach chyba robią swoje

Druga sprawa - jak ona mi mówi 3500 to ja sie nastawiam, że będzie ze 3800. Nie ufam tym USG

[bajka1807]

Napisane przez elunka88

No normalna, ale moje 50 kg sprzed ciazy, wąskie biodra i strach w oczach chyba robią swoje

Druga sprawa - jak ona mi mówi 3500 to ja sie nastawiam, że będzie ze 3800. Nie ufam tym USG

dobrze ze trafilas na taka lekarke, bo inni zlali by to cieplym moczem albo wyciagali lape

[elunka88]

Napisane przez bajka1807

dobrze ze trafilas na taka lekarke, bo inni zlali by to cieplym moczem albo wyciagali lape

Może ona wyciąga łapę
aczkolwiek nie wydaje mi się, nie spodziewam się po niej tego

[Luna0]

Mamaszkraba mi po kuracji z czarnej rzepy (później wkleje linka) całkowicie przestały wypadac, a wypadały tak ze Kamil miał je zawsze w rękach, teraz nie wypadają wcale

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mamaszkrabka]

Napisane przez elunka88

No normalna, ale moje 50 kg sprzed ciazy, wąskie biodra i strach w oczach chyba robią swoje

Druga sprawa - jak ona mi mówi 3500 to ja sie nastawiam, że będzie ze 3800. Nie ufam tym USG

Nie ma co ufać tym USG, oni to liczą na podstawie długości kości, Jak sobie inaczej zaznaczy początek i koniec kości to wyjdzie co innego za każdym razem. To po prostu przybliżona waga. Może być równie dobrze 3300 albo 3800
Nie wiem czy cc to takie fajna sprawa. Nie miałam, ale jestem szczęśliwa, że rodziłam naturalnie. Wiem, że nie każda kobieta ma do tego predyspozycje ale wszystkie kobiety rodziły i nie ma się czego bać.

Luna czekam na więcej info :0

[cebulova]

Napisane przez elunka88

Teraz jej znowu wyszło ok 2800... albo ostatnio USG zawyżyło, albo teraz zaniża.
Waga 3500 będzie wskazaniem do cc, powiedziała, że nie będzie mnie męczyła.

Oszukuje to usg zawsze choć trochę. Ale 3,5kg to nie tak dużo... Naprawdę chcesz cc??

Napisane przez bajka1807

3500 to przeciez normalna waga Blance tyle w dniu porodu wyliczyli a urodzila sie 3600.

dzieki dziewczynki za kciuki pewnie nic z tego nie bedzie, bo zawsze jak sie najaram jak koza na obiery to kupa z tego wychodzi

Oj tam, a nóż widelec się uda.

Napisane przez elunka88

No normalna, ale moje 50 kg sprzed ciazy, wąskie biodra i strach w oczach chyba robią swoje

Druga sprawa - jak ona mi mówi 3500 to ja sie nastawiam, że będzie ze 3800. Nie ufam tym USG

Nawet i 3800 można, Iza urodziła 3850 sn, a też widzę po fotkach, że chudzinka z niej. Tyle, że wyższa. Ale to chyba znaczenia nie ma.

Napisane przez mamaszkrabka

Nie wiem czy cc to takie fajna sprawa. Nie miałam, ale jestem szczęśliwa, że rodziłam naturalnie. Wiem, że nie każda kobieta ma do tego predyspozycje ale wszystkie kobiety rodziły i nie ma się czego bać.

Różnie każda znosi. Moja sąsiadka ma dwójkę dzieci, córkę rodziła naturalnie, a przy synu wyszła waga 4200 więc zrobili cc. Mały urodził się z wagą 4250, więc niewiele się pomylili. Oba porody wspomina dobrze, rano cc, a popołudniu już się dzieckiem zajmowała. No ale co organizm to inna reakcja i różny czas dochodzenia do siebie. Ja wolałabym uniknąć cc i mam nadzieję, że uda mi się sn.


Cofnęłam się do zdjęć.
Lilith - śliczny Twój Damianek, ale jaki on drobniutki
Isia - czuję, że fajnie będzie Wam się mieszkało na tym ranczo.


Witam w nowym tygodniu.
Powiem Wam, że dziś się czuję jak nowonarodzona. Nic mnie nie boli, nic nie ciągnie... Podejrzane to... Może to dlatego, że mąż zakazał dziś rodzić, bo musiał auto do warsztatu odstawić.

[mamaszkrabka]

Napisane przez cebulova

Oszukuje to usg zawsze choć trochę. Ale 3,5kg to nie tak dużo... Naprawdę chcesz cc??

Oj tam, a nóż widelec się uda.

Nawet i 3800 można, Iza urodziła 3850 sn, a też widzę po fotkach, że chudzinka z niej. Tyle, że wyższa. Ale to chyba znaczenia nie ma.

Różnie każda znosi. Moja sąsiadka ma dwójkę dzieci, córkę rodziła naturalnie, a przy synu wyszła waga 4200 więc zrobili cc. Mały urodził się z wagą 4250, więc niewiele się pomylili. Oba porody wspomina dobrze, rano cc, a popołudniu już się dzieckiem zajmowała. No ale co organizm to inna reakcja i różny czas dochodzenia do siebie. Ja wolałabym uniknąć cc i mam nadzieję, że uda mi się sn.


Cofnęłam się do zdjęć.
Lilith - śliczny Twój Damianek, ale jaki on drobniutki
Isia - czuję, że fajnie będzie Wam się mieszkało na tym ranczo.


Witam w nowym tygodniu.
Powiem Wam, że dziś się czuję jak nowonarodzona. Nic mnie nie boli, nic nie ciągnie... Podejrzane to... Może to dlatego, że mąż zakazał dziś rodzić, bo musiał auto do warsztatu odstawić.

Powyżej 4 kg to już wskazanie do cc. Każdy organizm jest inny ale jakby nie patrzeć to cc jest operacją. Nic przyjemnego.

cebulova może to cisza przed burzą

[teorema]

Cześć!
Boli mnie od wczoraj brzuch, tzn chyba jelita i zołądek albo coś innego po lewej. Spac nie mogę na lewym boku, ciśnie mnie, obrócić się nie mogę. W pt sprzątałam cos z podłogi i mi coś "chrupnęło" w lewym boku, to od tego?
Byłam na USG, bo sie przestraszyłam, lekarz nie zauważył nic złego, wszystko jest ok. Ale ten lewy bok mnie boli i wszystko w nim

Napisane przez czarna_mala

Zaczynam wmawiać sobie niedoczynność

A jakie TSH Ci wyszło?

Napisane przez Linka1984

Ja mam zwykle kolo 90/70 zimne stopy i mi wiecznie zimno

Ja też

Napisane przez czarna_mala

To masz tak jak ja ja nie mogę zmierzyć sobie ciśnienia ciśnieniomierzem elektronicznym, bo wyskakuje często błąd...zazwyczaj mierzą mi takim przedwojennym, z gruszką kiedyś próbowałam zmierzyć ciśnienie nadgarstkowym i też nie dało rady, bo wyskoczył błąd...

O, mam tak samo Ani profesjonalnym sprzętem taty, ani u pani pielegniarki w klinice nie da sie mnie zmierzyć. Choc i tak teraz to mam mega wysokie jak na siebie

Napisane przez magdula888

Witam wszystkie staraczki i szczęśliwe mamusie od kilku miesięcy śledzę ten wątek i przeczytałam go od samego początku. Jest dla mnie "zbawienny" jak to kilka postów wcześniej napisała jedna z dziewczyn. Dopiero dziś zdecydowałam się coś napisać. Mój (a właściwie nasz) problem staraczkowy trwa ok 1,5 roku. Dzięki wszystkim Waszym historiom nie poddaję się i wiem, że w końcu sie uda

Witaj w wątku!

Napisane przez IsiaG

A ja mam ochraniacz i sobie nie wyobrażam nie mieć. Lidka często przemieszcza się w nocy i nie raz by uderzyła o szczebelki. Poza tym facet brednie tam wypisuje "stwierdzono także przypadki uduszeń spowodowanych zaciśnięciem się materiału wokół szyi dziecka." - czyli jak? Dziecko sobie odwiązało sznureczki a one były na tyle długie, że dziecko się w nie zaplątało i udusiło???? I nie krzyczało??? Nie wierzę w to. Ale to moje zdanie. Jak Ci dziecko raz i drugi walnie głową w łóżeczko i będzie mieć siniaki na czole to kto wie co wtedy zrobisz.
Aż się wkurzyłam, bo tylko potrafią straszyć te matki a one wtedy nie wiedzą co zrobić.

Ja tam nie wiem, co zrobię w przyszłości, zobaczymy. Na razie nie kupuję, i tak dopiero później się przydaje podobno.

Z jednej strony mnie dziwi to, bo te rzeczy są atestowane w PL i muszą mieć certyfikat bezpieczeństwa. A drugiej autor podaje kilka zagranicznych instytucji, które odradzają używanie tego typu rzeczy. Jest to dla mnie zastanawiające.
http://www.cnn.com/2011/10/18/health...ids-parenting/

Napisane przez Luna0

Teorema masz rację nie potrzebują, najwyżej na zimę kupisz pościel chociaż u nas i tak Kamil śpi pod kocem a właściwie to na kocu

Dzięki, na razie tylko rożek, później spiworek, a potem się zobaczy

Napisane przez mamaszkrabka

Powyżej 4 kg to już wskazanie do cc. Każdy organizm jest inny ale jakby nie patrzeć to cc jest operacją. Nic przyjemnego.

O jaaa, pierwsze słyszę! Ciekawe, jakie będzie moje... u mnie sie duże i grube dzieci rodza w rodzinie, a potem zostają szkieletorami na całe życie

[mamaszkrabka]

Napisane przez teorema

Cześć!
Boli mnie od wczoraj brzuch, tzn chyba jelita i zołądek albo coś innego po lewej. Spac nie mogę na lewym boku, ciśnie mnie, obrócić się nie mogę. W pt sprzątałam cos z podłogi i mi coś "chrupnęło" w lewym boku, to od tego?
Byłam na USG, bo sie przestraszyłam, lekarz nie zauważył nic złego, wszystko jest ok. Ale ten lewy bok mnie boli i wszystko w nim




O jaaa, pierwsze słyszę! Ciekawe, jakie będzie moje... u mnie sie duże i grube dzieci rodza w rodzinie, a potem zostają szkieletorami na całe życie

Może Dzidzia Ci coś uciska? W ciązy różne rzeczy bolą, wszystko się w środku przestawia, żeby zrobić miejsce Maleństwu. Jeśli byłaś na USG i lekarz nie zauważył nic niepokojącego to może po prostu źle spałaś. Zrób sobie ciepły okład i odpoczywaj Wykorzystaj ostatnie chwile

A teraz ule Twój Maluch już waży?

Jak byłam w szpitalu to jedna kobieta uparła się, że będzie rodzić naturalnie chociaż jej mały ważył po urodzeniu 4800!!!! Nie zgodziła się na cc mimo zaleceń lekarza. To jest dopiero hardcore!!!

[IsiaG]

Witam.


Ja oszaleję z tym kotem, znowu ma chcicę. Miała tydzień temu, odsapnęłam trochę a dziś w nocy znowu zaczyna miauczeć chodzi, wystawia du.pę i miauczy....
Przypomina mi się, że muszę ją oddać do sterylizacji. Żyć się nie da, dziś zaczęła o 3 w nocy drzeć pyska, obudziła mnie, męża, Lidkę. Nie lubię tego, ale posłałam za nią laczka. Staram się jej nie trafić, tylko chcę ją przestraszyć. Był spokój do 6. Ja wiem, że to zew natury, ale bardzo upierdliwy, męczący i głośny.

Napisane przez elunka88

No normalna, ale moje 50 kg sprzed ciazy, wąskie biodra i strach w oczach chyba robią swoje

Druga sprawa - jak ona mi mówi 3500 to ja sie nastawiam, że będzie ze 3800. Nie ufam tym USG

Ela, zastanów się. Bóg tak nas stworzył lub natura, że jesteśmy przystosowane do rodzenia. Ja też myślałam, że nie dam rady. W 1 ciąży waga wyjściowa 48 kg przy 163 cm. Starsza się urodziła 3580. SN to naturalny sposób i o wiele mniej inwazyjny szczególnie dla dziecka. Jak możesz to radzę rodzić naturalnie, tak jak nazwa wskazuje. To jest naturalne. I dasz radę, uwierz mi.
Po CC nie dostaniesz na brzuszek dziecka, możesz mieć problemy z laktacją, no i będziesz musiała leżeć i patrzeć jak koleżanki po urodzeniu naturalnie już chodzą i karmią swoje dzieci a Ty leżysz.

[teorema]

Napisane przez mamaszkrabka

Może Dzidzia Ci coś uciska? W ciązy różne rzeczy bolą, wszystko się w środku przestawia, żeby zrobić miejsce Maleństwu. Jeśli byłaś na USG i lekarz nie zauważył nic niepokojącego to może po prostu źle spałaś. Zrób sobie ciepły okład i odpoczywaj Wykorzystaj ostatnie chwile

A teraz ule Twój Maluch już waży?

Jak byłam w szpitalu to jedna kobieta uparła się, że będzie rodzić naturalnie chociaż jej mały ważył po urodzeniu 4800!!!! Nie zgodziła się na cc mimo zaleceń lekarza. To jest dopiero hardcore!!!

Chciałabym poodpoczywać na razie jeszcze pracuję, tzn siedze przy kompie nonstop, więc ucisk na brzuch cały czas, bleh.
Ale chyba długo już tak sie meczyć nie będę.

U mnie dopiero 6 miesiąc.. Nie znam najnowszej wagi dziecia, ale za tydzień mam wizytę i zapytam. Pewnie mi jeszcze zrobi kolejne większe usg w 28 tyg, bo coś takiego wspominał.

Co do tej babki, to niezłe. Nie oceniam, wiele kobiet wierzy, ze tylko poród naturalny jest dobry, a cc jest zagrożeniem. Ale jakoś naokoło doświadczenia moich znajomych pokazują coś zupełnie innego.
Moja siostra po cc wstała kolejnego dnia i już normalnie się zajmowała dzieckiem. Wiadomo, boli, jest inaczej, trzeba sie wolniej ruszać, ale dała radę.

[mamaszkrabka]

Napisane przez IsiaG

Witam.


Ja oszaleję z tym kotem, znowu ma chcicę. Miała tydzień temu, odsapnęłam trochę a dziś w nocy znowu zaczyna miauczeć chodzi, wystawia du.pę i miauczy....
Przypomina mi się, że muszę ją oddać do sterylizacji. Żyć się nie da, dziś zaczęła o 3 w nocy drzeć pyska, obudziła mnie, męża, Lidkę. Nie lubię tego, ale posłałam za nią laczka. Staram się jej nie trafić, tylko chcę ją przestraszyć. Był spokój do 6. Ja wiem, że to zew natury, ale bardzo upierdliwy, męczący i głośny.






Ela, zastanów się. Bóg tak nas stworzył lub natura, że jesteśmy przystosowane do rodzenia. Ja też myślałam, że nie dam rady. W 1 ciąży waga wyjściowa 48 kg przy 163 cm. Starsza się urodziła 3580. SN to naturalny sposób i o wiele mniej inwazyjny szczególnie dla dziecka. Jak możesz to radzę rodzić naturalnie, tak jak nazwa wskazuje. To jest naturalne. I dasz radę, uwierz mi.
Po CC nie dostaniesz na brzuszek dziecka, możesz mieć problemy z laktacją, no i będziesz musiała leżeć i patrzeć jak koleżanki po urodzeniu naturalnie już chodzą i karmią swoje dzieci a Ty leżysz.

Dokładnie tak jak pisze Isia. Poza tym po cc gorzej dochodzi się do siebie niż po naturalnym. Cudownie jest mieć Malucha przy sobie od początku Zapomina się o całym bólu wtedy.

[cebulova]

Napisane przez mamaszkrabka

cebulova może to cisza przed burzą

Chciałabym

Napisane przez teorema

Cześć!
Boli mnie od wczoraj brzuch, tzn chyba jelita i zołądek albo coś innego po lewej. Spac nie mogę na lewym boku, ciśnie mnie, obrócić się nie mogę. W pt sprzątałam cos z podłogi i mi coś "chrupnęło" w lewym boku, to od tego?
Byłam na USG, bo sie przestraszyłam, lekarz nie zauważył nic złego, wszystko jest ok. Ale ten lewy bok mnie boli i wszystko w nim

Coś może w żebrach Ci przeskoczyło. Skoro na usg ok to się nie martw, odpoczywaj dużo, może rozmasuj i przejdzie.

Napisane przez mamaszkrabka

Jak byłam w szpitalu to jedna kobieta uparła się, że będzie rodzić naturalnie chociaż jej mały ważył po urodzeniu 4800!!!! Nie zgodziła się na cc mimo zaleceń lekarza. To jest dopiero hardcore!!!

O jacie! Szalona

Napisane przez IsiaG

Ja oszaleję z tym kotem, znowu ma chcicę. Miała tydzień temu, odsapnęłam trochę a dziś w nocy znowu zaczyna miauczeć chodzi, wystawia du.pę i miauczy....
Przypomina mi się, że muszę ją oddać do sterylizacji. Żyć się nie da, dziś zaczęła o 3 w nocy drzeć pyska, obudziła mnie, męża, Lidkę. Nie lubię tego, ale posłałam za nią laczka. Staram się jej nie trafić, tylko chcę ją przestraszyć. Był spokój do 6. Ja wiem, że to zew natury, ale bardzo upierdliwy, męczący i głośny.

Isiu a czemu jej nie wysterylizujecie? Czy rozmażacie ją? Bo jeśli nie to ona ropomacicza może dostać. No i uciążliwy ten zew natury. A jak zamieszkacie w domku to pewnie będzie po podwórku łazić to już w ogóle będzie koszmar.

[santom]

Isiaku, bobjak ja puszcze za Toba laczka to zobaczysz sio mi z kotem do weta, a nie sie meczycie i kita tez:/

Teorema, ja z przymrozeniem oka podobnie jak dziewczyny patrze na te ostrzezenia. Tzn wiadomo bede wieksza uwage zwracala, ale argument ze dziecko dwutlenkiem wegla bedzie oddychalo jest z piczki wziety. Jakby lozeczko dziecia bylo owiniete folia to migloby mnie to zastanowic, ale w momencie kiedy ochraniacz jest tylko na polowie lozeczka? eee... Nie dam sie zwariowac...
A co do boli to ja swego czasu tez z lewej strony mialam cos klujacego, bolacego, ze sie ledwo z.lozka sciagalam. Przeszlo, w sumie nawet nie wiem kiedy... dobrze, ze lekarz sprawdzil, moze mala Ci lokietka gdzies zapakowala? moja mame np pol ciazy cos klulo w boku, a moja siostra urodzila sie ze skrzywionym noskiem poczywiscie szybko sie naprostowal, ale juz bylo wiadomo co mame tak kulo

o luna, wrzucaj wrzucaj ta kuracje. Ja mam teraz dosc dlugie wlochy i boje sie, ze po.ciazy poleca mi wszystkie, a dlugie wiadomo, zejeszcze wieksze zludzenie optyczne robia jak wypadaja

szefowa chce mnie wyslac calkowicie.na zwolnienie zobaczymy co lekarka na to w piatek powie

Sent from my SAMSUNG-SGH-I997

[mamaszkrabka]

Załącznik 5567421

Napisane przez teorema

Chciałabym poodpoczywać na razie jeszcze pracuję, tzn siedze przy kompie nonstop, więc ucisk na brzuch cały czas, bleh.
Ale chyba długo już tak sie meczyć nie będę.

U mnie dopiero 6 miesiąc.. Nie znam najnowszej wagi dziecia, ale za tydzień mam wizytę i zapytam. Pewnie mi jeszcze zrobi kolejne większe usg w 28 tyg, bo coś takiego wspominał.

Coraz bliżej końca Powiem, że w domu można byłoby się zanudzić siedząc i czekając ale jeśli masz możliwość to pracuj w bardziej sprzyjających warunkach

aaaa... rada dla rodzących... jak się Wam zacznie akcja w domu to weźcie sobie coś do jedzenie albo pojedzcie przed wyjazdem bo w szpitalach nic nie dają rodzącym, a nie wiadomo ile akcja potrwa. Musicie mieć siłę przeć. :P

Igor się wita

[cebulova]

Napisane przez santom

szefowa chce mnie wyslac calkowicie.na zwolnienie zobaczymy co lekarka na to w piatek powie

No i bardzo dobrze. To czekamy do piątku
A jak się czujesz?

Napisane przez mamaszkrabka

aaaa... rada dla rodzących... jak się Wam zacznie akcja w domu to weźcie sobie coś do jedzenie albo pojedzcie przed wyjazdem bo w szpitalach nic nie dają rodzącym, a nie wiadomo ile akcja potrwa. Musicie mieć siłę przeć. :P

Igor się wita

Zapakowałam sobie do torby 5 batoników zbożowych. Wystarczy? Ewentualnie męża poślę do całodobowego tesco, jest obok szpitala

Ślicznego masz synka.

[mamaszkrabka]

Napisane przez cebulova

No i bardzo dobrze. To czekamy do piątku
A jak się czujesz?


Zapakowałam sobie do torby 5 batoników zbożowych. Wystarczy? Ewentualnie męża poślę do całodobowego tesco, jest obok szpitala

Ślicznego masz synka.

Jak jest tesco blisko to dobrze. Batoniki to może być mało, może jakaś buła
Ja zeżarłam 3 bułki

Dziękujemy za komplement.

[cebulova]

Napisane przez mamaszkrabka

Jak jest tesco blisko to dobrze. Batoniki to może być mało, może jakaś buła
Ja zeżarłam 3 bułki

Dziękujemy za komplement.

Ano to bułę będę musiała przed samym wyjściem na świeżo zapakować. Nie da sie wcześniej przygotować.

Laski, jutro mam jechać na ktg do szpitala, pojedziemy popołudniu jak mąż wróci z pracy. Myślicie, że brać ze sobą torbę w razie czego?

[mamaszkrabka]

Napisane przez cebulova

Ano to bułę będę musiała przed samym wyjściem na świeżo zapakować. Nie da sie wcześniej przygotować.

Laski, jutro mam jechać na ktg do szpitala, pojedziemy popołudniu jak mąż wróci z pracy. Myślicie, że brać ze sobą torbę w razie czego?

Bywa tak, że w dniu porodu już zostawiają w szpitalu więc zabrać torbę nie zaszkodzi. Najwyżej się wrócisz do domku

[cebulova]

Napisane przez mamaszkrabka

Bywa tak, że w dniu porodu już zostawiają w szpitalu więc zabrać torbę nie zaszkodzi. Najwyżej się wrócisz do domku

Nie wiem właśnie, mąż może dowieźć w razie czego, mamy blisko. A może zadzwonię na IP i zapytam...

Mamuśki i ciężarówki - w przyszły poniedziałek w Lidlu akcesoria dla maluchów

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Zadzwoniłam na IP. Pani powiedziała, że jeżeli nie będzie czynności skurczowej to wyznaczą mi kolejne ktg za 3-4 dni. Jeżeli nie ma objawów porodu to kładą na oddział dopiero 7-10 dni po terminie porodu. Powiedziała, żeby zjeść coś przed wyjściem, torbę zabrać, bo różnie to bywa i żeby wziąć ze sobą coś słodkiego do przegryzienia.

[elunka88]

Napisane przez Luna0

Mamaszkraba mi po kuracji z czarnej rzepy (później wkleje linka) całkowicie przestały wypadac, a wypadały tak ze Kamil miał je zawsze w rękach, teraz nie wypadają wcale

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też chcę, bo pewnie potem będę miała masakrę

Napisane przez cebulova

Oszukuje to usg zawsze choć trochę. Ale 3,5kg to nie tak dużo... Naprawdę chcesz cc??

Napisane przez IsiaG

Ela, zastanów się. Bóg tak nas stworzył lub natura, że jesteśmy przystosowane do rodzenia. Ja też myślałam, że nie dam rady. W 1 ciąży waga wyjściowa 48 kg przy 163 cm. Starsza się urodziła 3580. SN to naturalny sposób i o wiele mniej inwazyjny szczególnie dla dziecka. Jak możesz to radzę rodzić naturalnie, tak jak nazwa wskazuje. To jest naturalne. I dasz radę, uwierz mi.
Po CC nie dostaniesz na brzuszek dziecka, możesz mieć problemy z laktacją, no i będziesz musiała leżeć i patrzeć jak koleżanki po urodzeniu naturalnie już chodzą i karmią swoje dzieci a Ty leżysz.

Nie, nie! To nie tak, że ja chcę CC! Po prostu zawsze sie nastawiałam na sn, a tu nagle pojawia się jakaś wzmianka o cięciu.... po prostu teraz jestem przygotowana psychicznie i na jedno i na drugie. Co nie zmienia faktu, że wolałabym żeby Mikołaj nie był za duży i urodził sie naturalnie

Napisane przez santom

szefowa chce mnie wyslac calkowicie.na zwolnienie zobaczymy co lekarka na to w piatek powie

Sent from my SAMSUNG-SGH-I997

O, może sobie odpoczniesz w koncu!

Napisane przez mamaszkrabka

Igor się wita

Ciocie też się witają

Napisane przez cebulova

Laski, jutro mam jechać na ktg do szpitala, pojedziemy popołudniu jak mąż wróci z pracy. Myślicie, że brać ze sobą torbę w razie czego?

Ja bym brała
W ogóle to ale fajnie Ci się trafiło, że może Antoś wyjdzie dokładnie w dniu TP

Edit: Już wiem, że dzwoniłaś na IP i kazali torbę zabrać

[magdula888]

Witam się w moim drugim dniu na forum

Mamaszkrabka Igorek to śliczny chłopczyk

Co do tematu wypadających włosów wiem od wielu osób, że kuracja z czarnej rzepy może być skuteczna. Oczywiście jak z każdym takim preparatem może być tak, że na 9 osób podziała a na 10-tej nic nie pomoże... Z tego co pamiętam preparat nazywał sie Seboradin, jest w różnych postaciach ampułki, szampon, lotion. Możliwe, że o tym właśnie pisała Luna
W tematach mamusiowych nie będę się wypowiadać z wiadomych względów. Ale po cichutku liczę na porady w tych moich staraniach i jeśli tylko będę umiała w jakimkolwiek temacie pomóc to służę radami

[cebulova]

Napisane przez elunka88

J
W ogóle to ale fajnie Ci się trafiło, że może Antoś wyjdzie dokładnie w dniu TP

Szczerze mówiąc jakoś nie czuję tego, że jutro miałabym urodzić...


Odesłałam tableta kolejny raz do naprawy. Wysmarowałam im pismo i chciałabym, żeby mi zwrócili kasę za niego. Pierniczę jeśli będzie mi się psuł tak cały czas i 3 tygodnie bez urządzenia. Za co ja zapłaciłam?

[iza243]

Witam

Napisane przez magdula888

Witam wszystkie staraczki i szczęśliwe mamusie od kilku miesięcy śledzę ten wątek i przeczytałam go od samego początku. Jest dla mnie "zbawienny" jak to kilka postów wcześniej napisała jedna z dziewczyn. Dopiero dziś zdecydowałam się coś napisać. Mój (a właściwie nasz) problem staraczkowy trwa ok 1,5 roku. Dzięki wszystkim Waszym historiom nie poddaję się i wiem, że w końcu sie uda

Witaj u nas

Napisane przez bajka1807

ja w sumie wpadam jak po ogien prosic o trzymanie kciukow jutro, idziemy z tz pytac o kredyt i do dewelopera dowiedziec sie o mieszkanie

Mocne kciuki

Napisane przez elunka88

Witam Dziewczynki!! U nas wszystko ok piątkowa wizyta dobrze. Pani Gin powiedziała, że ona nic nie widzi, żeby sie miało dziać wcześniej i mnie zapisała na następną wizytę dopiero na 21.02
A zarówno ginowi, który mi robił genetyczne i drugiemu, który robił połówkowe (sprzęt do USG mają ten sam) pokazało USG 20.02
No nic, zobaczymy mamy plan czekać na powrót męża, jak wspomniałam

To czekamy

Napisane przez elunka88

Teraz jej znowu wyszło ok 2800... albo ostatnio USG zawyżyło, albo teraz zaniża.
Waga 3500 będzie wskazaniem do cc, powiedziała, że nie będzie mnie męczyła.

Zgadzam się z dziewczynami 3500 to norma waga.W moim szpitalu wskazaniem do CC była waga 4200.4 dni przed porodem Domiś wychodził ok 3500-3600 a urodził się 3850.

Napisane przez cebulova

Witam w nowym tygodniu.
Powiem Wam, że dziś się czuję jak nowonarodzona. Nic mnie nie boli, nic nie ciągnie... Podejrzane to... Może to dlatego, że mąż zakazał dziś rodzić, bo musiał auto do warsztatu odstawić.

Może to dziś?

Napisane przez mamaszkrabka

Jak byłam w szpitalu to jedna kobieta uparła się, że będzie rodzić naturalnie chociaż jej mały ważył po urodzeniu 4800!!!! Nie zgodziła się na cc mimo zaleceń lekarza. To jest dopiero hardcore!!!

Hardcore

Napisane przez santom

szefowa chce mnie wyslac calkowicie.na zwolnienie zobaczymy co lekarka na to w piatek powie

Sent from my SAMSUNG-SGH-I997

Tak by było najlepiej

Napisane przez mamaszkrabka

Igor się wita

Śliczny

Napisane przez cebulova

Myślicie, że brać ze sobą torbę w razie czego?

Wez.

My już dziś po spacerku.

[mamaszkrabka]

Napisane przez iza243

My już dziś po spacerku.

Zazdroszczę. My siedzimy w domku bo Igor ma gardło zawalone. A już bym go gdzieś wzięła....

[Linka1984]

ja nieciężarna stane w obronie elunki , jesli kobieta się boi porodu panicznie ,do szpiku kosci to i 3 kilo wydaje się byc mega wielkie i nie ma co jej odwodzić o cc

[mamaszkrabka]

Napisane przez Linka1984

ja nieciężarna stane w obronie elunki , jesli kobieta się boi porodu panicznie ,do szpiku kosci to i 3 kilo wydaje się byc mega wielkie i nie ma co jej odwodzić o cc

Każda kobieta sama decyduje o swoim ciele natomiast ryzyko powikłań po cc jest dużo większe niż po naturalnym. Sam strach przed porodem wg mnie nie jest wystarczającym pretekstem do cc

[Linka1984]

Napisane przez mamaszkrabka

Każda kobieta sama decyduje o swoim ciele natomiast ryzyko powikłań po cc jest dużo większe niż po naturalnym. Sam strach przed porodem wg mnie nie jest wystarczającym pretekstem do cc

ja wiem jakie jest ryzyko powikłań i wiem jak wyglada sprawa po operacji ginekologiczej , opieka nad dziekiem itd..ale wiem też co czuje kobieta czująca strach. Paraliżujący strach. Ja przed hsg mdlałam i nie moglam oddychać i ja mialabym rodzic naturalnie? ja? ktra mdleje na przeglądzie dentystycznym? poród naturalny jak sama nazwa naturalny niesety nie jest dla każdego I rozumiem uperanie się przy nim. Co prawda 6 miesiecy temu miałam operację i wtedy mowiłam ze jak bede kiedyś rodziła to wybiore SM tak teraz uważam znowu ze nie dałabym rady Trzeba to uszanować , Elunka zrobi jak jej strach podyktuje
iA na marginesie strach - taki prawdziwy strach( po orzeczeniu psychologa) jest wskazaniem do cc