Wszystko o byciu AU PAIR, part. X

[PaniPedagog]

Przez Agencje jest możliwy wyjazd pary na zasadzie dziewczyna opiekunka, chlopak zlota raczka/napraw rynny/skoś trawnik. Tylko do UK widziałam oferty

[lucyohlucy]

Jedna z nas wyjechala z TZ do Niemiec - poszukaj w poprzednich watkach

[roux666]

Nie tylko przez agencje mozna wyjechac w parze
Zalozcie sobie profil na apw jako para, bedzie nieco trudniej znalezc rodzine, ale nie jest to niemozliwe

[Sunnivaa]

Napisane przez ItsmeJo

Hej Jestem tegoroczną maturzystką i planuje zrobić po szkole gap year i wyjechać na rok do USA jako au pair. Czy ktoś jest może w podobnej sytuacji, tzn chce wyjechać w tym roku? Może słyszałyście o jakiś spotkankach informacyjnych w Warszawie?

Slyszalam, APiA organizuje co tydzien, mozesz tez pisac do agencji, np. na fb z pytaniami.
Co do par - do tej pory wpadlo mi w oczy tylko jedno takie ogloszenie w UK, ale pewnie jest kilka wiecej

[gorzala]

Ja się gryzę z tym wyjazdem do USA.. 12-13 miesięcy to dla mnie za długo, a tak bardzo bym chciała T.T Mogłabym zostać maksymalnie 7 miesięcy, a wiem, że jak się wyjeżdża pierwszy raz to nie ma takiej możliwości, chyba, że się zrezygnuje, ale wtedy samemu trzeba płacić za bilet powrotny :/ I tak bym chciała, ale zawsze coś co musi przeszkodzić..

[karolowanka]

Co tutaj ostatnio tak cicho? Czyżby sezon na summer au pair jeszcze się nie zaczął?

dziewczyny, potrzebuję opinii na temat jednej z ofert, którą dostałam. Jest od rodzinki z Rzymu (!), mają spore mieszkanie, w którym miałabym oddzielny pokój, łazienkę, a nawet aneks kuchenny i wyjście. Trójka dzieci 4, 7 i 10 lat, najmłodsza przez cały czerwiec chodzi do szkoły + rodzina ma nianię, która przychodzi 3 razy w tygodniu, wiec ja miałabym zostawać z dzieciakami max. 5 h dziennie popołudniami lub rano, gdy niani nie będzie. Żadnych prac domowych.
Schody zaczynają się w lipcu, bo wysyłaja dzieciaki z babcią na camping nad jezioro( do domków letniskowych). Tam też miałabym zajmować się nimi max 5 h dziennie, bo resztę dnia będą z animatorami.
W sierpniu z kolei jadą całą rodziną na Sycylię, a ja miałabym wybór: jadę z nimi lub dostaję klucze i pilnuję mieszkania.

Ogólnie rodzinka jest cudowna Wczoraj rozmawialiśmy ok 1,5 h na skypie, mama pokazała mi mieszkanie, pogadałam z dzieciakami (przesłodkie ) i jestem nimi oczarowana. Mam wątpliwości co do tego lipca, czy któraś z Was była na takim wyjeździe? Jak go wspominacie? Nie ukrywam, że zanim zaczęłam szukać, zależało mi na tym, żeby mieszkać w mieście. Ale z drugiej strony camping jest w mieście, które ma ponad 100 tyś mieszkańców, więc to też nie jakiś wygwizdów

Pomożecie?

[roux666]

Ja bylam kiedys na campingu ze swoja rodzina... Ale tylko tydzien. Zajmowalam sie jednak dziecmi po 12h wtedy. Nie wiem czym sie przejmujesz, jak bedziesz je miec tylko po 5h dziennie, toz to wakacje dla Ciebie!
Moim zdaniem oferta brzmi wspaniale

[zielona_nadzieja]

Napisane przez roux666

Ja bylam kiedys na campingu ze swoja rodzina... Ale tylko tydzien. Zajmowalam sie jednak dziecmi po 12h wtedy. Nie wiem czym sie przejmujesz, jak bedziesz je miec tylko po 5h dziennie, toz to wakacje dla Ciebie!
Moim zdaniem oferta brzmi wspaniale

Zgadzam się Tym bardziej, ze każdy z trzech miesięcy masz okazję spędzić gdzie indziej.

Dawno się nie odzywałam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_itsabelle]

Chyba jeszcze się nie zaczął
Szukam rodzinek ale praktycznie 90% ofert jest na teraz - mniej więcej od lutego do kwietnia po 6,12 miesięcy więc jeszcze nie ma w czym wybierać

[mittnorge]

Hej! Pozdrowienia z Norwegii.
Jutro poznam dziewczynki (8 i 10 lat) i strasznego mam pietra. Brrrr.. Rodziców poznałam i są bardzo sympatyczni

[Katarynka92]

To ja Wam powiem, że 2 dni temu byłam u nas na spotkaniu AP, organizowanym przez CC. Jeszcze nie wyjadę, ale na takie spotkanie chciałam się wybrać, może czegoś nowego się dowiedzieć. Raczej nic nowego nie było, ale i tak było warto.
Zmieniam pracę. Tzn. rezygnuję (planuję ostatni miesiąc w obecnej pracować), właśnie jestem na etapie korekty CV i pisania LM.
Chociaż niczego nie jestem pewna. Zbyt wiele rewolucji teraz się dzieje.
No i mam nadzieję w marcu w końcu zapisać się na egzaminy na prawko. Czas iść dalej.

[Sunnivaa]

Napisane przez mittnorge

Hej! Pozdrowienia z Norwegii.
Jutro poznam dziewczynki (8 i 10 lat) i strasznego mam pietra. Brrrr.. Rodziców poznałam i są bardzo sympatyczni

Mi ten norweski klimat kompletnie nie służy, juz kolejny dzień się męcze z jakimś przeziębieniem czy czymś takim. Juz chyba 4 dzień mnie męczy, ja to wymiękam. A tak tu niby zdrowo i blisko morza, a wiało wczoraj tak, że myślałam że najmłodsza kuzynkę(lat 2) to po prostu zwieje. Jak szła to ją czasem cofało

Co do rodzinek to niewiele się dzieje, ale dzisiaj aplikację dostałam, znowu bez żadnej treści ale ok. Ze Szwajcarii, szaleństwo. Poza tym to denerwują mnie niektóre rodzinki, w Szwajcarii chciałabym być au pair tak 9-12 miesięcy, aplikuję do rodzinki która ma przedział 12-24, a oni mi odpisali jednym zdaniem, że chca tylko kogoś na dłużej niż 12 miesięcy. Mogliby to sobie w profilu zmienić po prostu, a nie ja marnuję moje cenne aplikacje

[karolowanka]

Dzięki dziewczyny za opinie Niestety to było za piękne, żeby było prawdziwe W tym domku campingowym nie będą w stanie zaoferować mi oddzielnego pokoju, mogłabym spać w jednym z dzieciakami lub na kanapie w salonie. Nie da się wygospodarować mi niczego swojego, bo trzeba by dopłacić 8 euro dzienne ;/
Szkoda, bo poza tym "szczegółem" wszystko wydaje się świetne. Nie wiem, co zrobić, a host mama nalega na szybką odpowiedź, bo nie wie, czy odmówić reszcie kandydatek... Teraz dopiero mam dylemat.

edit: Ahh, jednak źle ją zrozumiałam. Już płacą 8 euro za to, że ktoś dodatkowy będzie tam mieszkał, więc oddzielny pokój nie wchodzi w grę.

Napisane przez mittnorge

Hej! Pozdrowienia z Norwegii.
Jutro poznam dziewczynki (8 i 10 lat) i strasznego mam pietra. Brrrr.. Rodziców poznałam i są bardzo sympatyczni

Na jak długo zostajesz? Daj znać jak poszło

Napisane przez _itsabelle

Chyba jeszcze się nie zaczął
Szukam rodzinek ale praktycznie 90% ofert jest na teraz - mniej więcej od lutego do kwietnia po 6,12 miesięcy więc jeszcze nie ma w czym wybierać

A gdzie szukasz? Ostatnio pojawia się coraz więcej ofert z Hiszpanii i Włoch, ale od razu są atakowane przez au pairki i mają po kilkadziesiąt aplikacji

[Sunnivaa]

Sam fakt spania w salonie jeszcze można by przeżyć, ale jak rodzinka żałuje 8 euro dziennie na au pair to troche źle. Maja obowiązek zapewnić dodatkowy pokój i powinni się do tego przystosować...

[roux666]

a jak dlugo masz tam byc na tym campingu?

[karolowanka]

Napisane przez roux666

a jak dlugo masz tam byc na tym campingu?

Miesiąc. A ogólnie z tą rodziną miałabym spędzić trochę ponad dwa, może trzy.

[roux666]

Napisane przez karolowanka

Miesiąc. A ogólnie z tą rodziną miałabym spędzić trochę ponad dwa, może trzy.

jak dla mnie nadal to brzmi jak przygoda
miesiac na kanapie w salonie...ale ile zwiedzisz, ile sie nauczysz, to moga byc najlepsze wakacje dla Ciebie Co innego, gdybys miala tak rok spedzic, pracujac po 12 h dziennie w jakis marnych warunkach.
moim zdaniem to i tak brzmi lepiej niz oferty trzech miesiecy wakacyjnych za srednia kase, w jednej miejscowosci...z jednym dzieckiem ale po 12 h dziennie....

[rinne]

Napisane przez Niunka_

Dziewczyny, a możecie mi powiedzieć coś na temat wyjazdu pary ? Czytałam, że jest to możliwe.
Pozdrawiam serdecznie !!

Ostatnio rozmawiałam z moją hostką, ona miała wiele już au-pair i nawet au-pair chłopca, ale stwierdziła ze ten układ zupełnie się nie przeszedł w jej domu, nie tylko ze względów komunikacyjnych ale też po prostu on się nie sprawdził. Zastanawiała się tez nad parą, ale wtedy była samotną matką i jakoś trudną jej było sobie wyobrazić szczęśliwą parę i ją jako samotną matkę nasłuchującą co młodzi robią za ścianą Teraz ma męża ale wciąż jakoś para do opieki nad domem i dziećmi nie wydaję jej się naturalnym rozwiązaniem, za to nie ma kłopotu z tym że au-pair znajduję sobie kogoś tutaj na miejscu i chłopak przesiaduję u niej w domu
Ale ludzie są różni przecież, i sądzę że są rodziny które chcą np tylko parę lub nie stanowi to dla nich problemu.
Wiecie, to mój miesiąc tu. Dobry czas.

[roux666]

Napisane przez rinne

Ostatnio rozmawiałam z moją hostką, ona miała wiele już au-pair i nawet au-pair chłopca, ale stwierdziła ze ten układ zupełnie się nie przeszedł w jej domu, nie tylko ze względów komunikacyjnych ale też po prostu on się nie sprawdził. Zastanawiała się tez nad parą, ale wtedy była samotną matką i jakoś trudną jej było sobie wyobrazić szczęśliwą parę i ją jako samotną matkę nasłuchującą co młodzi robią za ścianą Teraz ma męża ale wciąż jakoś para do opieki nad domem i dziećmi nie wydaję jej się naturalnym rozwiązaniem, za to nie ma kłopotu z tym że au-pair znajduję sobie kogoś tutaj na miejscu i chłopak przesiaduję u niej w domu

Ale ludzie są różni przecież, i sądzę że są rodziny które chcą np tylko parę lub nie stanowi to dla nich problemu.

Wiecie, to mój miesiąc tu. Dobry czas.

dziwne...czyli nie zatrudnilaby pary, bo zal by jej bylo ze para by z nia mieszkala?

a nie pomyslala, ze to moze byc ekonomiczniejsze rozwiazanie?
no i raka au pair ktora sobie znajduje chlopaka na miejscu to tez...albo jej ciagle nie ma, albo chlopak u nich by byl...
( ze mna tak bylo, byly weekendy ze mnie nie bylo calutenkie do poniedzialkowego poludnia) a takze takie kiedy moj Tz siedzial u nas ciagle i nikomu to nie przeszkadzalo. niemniej jednak skonczyly sie weekenowe niewinne prosby " zostaniesz z dziecmi, ja tylko do sklepu na 5 min.." nie bylo ze mnie zaaaadnego pozytku w weekendy:p)

nie rozumiem rozumowania Twojej hostki.
oczywiscie takie rozwiazania sprawdzaja sie jedynie, kiedy hosci maja zapotrzebowanie na extra pare rak- wtedy to dosc oczywiste ze taniej im wyjdzie placenie pensji au pair niz zatrudnianie kogos na miejscu i placenie mu stawki godzinowej. No i au pair szczesliwsza

a mowiac o male au pair- znam rodzine u ktorej to sie sprawdzilo! Chlopak, nie mowiacy kompletnie po francusku ani angielsku zostal zatrudniony do trzech francusko jezycznych dzieci. Stukalam sie w glowe. ale..dawal rade a dzieciaki go uwielbialy...a ten mial mase energii, ganial z nimi, biegal, bawil sie...byl tu ponad rok

z kolei siostra bylego meza mojej ex hostki ( hahaa ale to brzmi zawile) miala au pair ale jej maz sie kleil do nich ....w koncu sie wkurzyla i zatrudnila ...chlopaka.. pomysl okazal sie strzalem w dziesiatke dzieci zadowolone, hostka tez... Pomijam juz kwestie niewiernego meza ...

[mittnorge]

Dziewczynki już poznałam, uczą mnie grać w karty Na razie wszystko fajnie wygląda
Pozdrawiam Sunnivę, z którą dzisiaj spacerowałam po Stavanger Na pewno znajdziesz wymarzoną rodzinkę. Ja na pewno chciałabym mieć taką au-pair

[rinne]

Napisane przez roux666

dziwne...czyli nie zatrudnilaby pary, bo zal by jej bylo ze para by z nia mieszkala?

nie byloby jej żal, po prostu czułaby się jeszcze bardziej samotna, wiedząc że mieszka z zakochaną parą oczywiście teraz gdy ma męża podchodzi do tego inaczej

Napisane przez roux666

a nie pomyslala, ze to moze byc ekonomiczniejsze rozwiazanie?
no i raka au pair ktora sobie znajduje chlopaka na miejscu to tez...albo jej ciagle nie ma, albo chlopak u nich by byl...
( ze mna tak bylo, byly weekendy ze mnie nie bylo calutenkie do poniedzialkowego poludnia) a takze takie kiedy moj Tz siedzial u nas ciagle i nikomu to nie przeszkadzalo. niemniej jednak skonczyly sie weekenowe niewinne prosby " zostaniesz z dziecmi, ja tylko do sklepu na 5 min.." nie bylo ze mnie zaaaadnego pozytku w weekendy:p)

o, tak właśnie te 5 minut które przeciąga się do godziny bardzo irytowało mnie w Szwecji, i niestety stało się to rutyną ponieważ okazało się że hostka chodziła sobie do kosmetyki , a mówiła mi że jedzie zawieść jedzenie chorej cioci
Teraz uprzedziłam moich hostów, że naprawdę nie chcę sytuacji 'popilnuj przez 10 minut' Zakładałam że po takiej wiadomości zrezygnują ze mnie, ale jedna nie. Jeśli chodzi o chłopaków, czy znajomych to hości poprosili mnie bym nie przyprowadzała co tydzień nowego chłopaka do łóżka no chyba że to coś poważnego to nie stanowi to problemu

Napisane przez roux666

nie rozumiem rozumowania Twojej hostki.
oczywiscie takie rozwiazania sprawdzaja sie jedynie, kiedy hosci maja zapotrzebowanie na extra pare rak- wtedy to dosc oczywiste ze taniej im wyjdzie placenie pensji au pair niz zatrudnianie kogos na miejscu i placenie mu stawki godzinowej. No i au pair szczesliwsza

myślę że nawet nie powinnaś próbować jej zrozumieć, każdy jest inny

Napisane przez roux666

a mowiac o male au pair- znam rodzine u ktorej to sie sprawdzilo! Chlopak, nie mowiacy kompletnie po francusku ani angielsku zostal zatrudniony do trzech francusko jezycznych dzieci. Stukalam sie w glowe. ale..dawal rade a dzieciaki go uwielbialy...a ten mial mase energii, ganial z nimi, biegal, bawil sie...byl tu ponad rok

z kolei siostra bylego meza mojej ex hostki ( hahaa ale to brzmi zawile) miala au pair ale jej maz sie kleil do nich ....w koncu sie wkurzyla i zatrudnila ...chlopaka.. pomysl okazal sie strzalem w dziesiatke dzieci zadowolone, hostka tez... Pomijam juz kwestie niewiernego meza ...

uważam że male au-pair mogą być równie skuteczni, pomocni i po prostu fajni jak dziewczyny, utarło się że jak au-pair to dziewczyna

[alex24112]

Ja bym chciała po 20 maja wyjechać do Francji/Szwajcarii/Belgii. Ma któraś z Was doświadczenie w z tych krajów? Zarejestrowałam się na tym aupair-world, uzupełniłam profil, wysłałam kilka zgłoszeń i zobaczymy
Wyjazd na 2-3 miesiące.

[roux666]

bylam we francji trzy razy i w Szwajcarii ponad 2 lata :p

pytaj ale zanim zapytasz, przegladnij tez troche watek )

[Sunnivaa]

Napisane przez alex24112

Ja bym chciała po 20 maja wyjechać do Francji/Szwajcarii/Belgii. Ma któraś z Was doświadczenie w z tych krajów? Zarejestrowałam się na tym aupair-world, uzupełniłam profil, wysłałam kilka zgłoszeń i zobaczymy
Wyjazd na 2-3 miesiące.

Tez celuję w m.in. Szwajcarię i Belgię, wysyłaj sporo aplikacji (nie przeginaj oczywiscie), bo wiekszość rodzinek jednak nie para się wysyłaniem same przez siebie aplikacji (chociaz dostalam jedna dzisiaj i jedna wczoraj, oczywiscie bez zadnego listu czy cos, pusta, uwielbiam takie -.-). I oczywiście ważne są zdjęcia, co masz na profilu, co piszesz rodzinkom...
Co do Francji - mnie oburza kieszonkowe tamtejsze...

[roux666]

Napisane przez Sunnivaa

Tez celuję w m.in. Szwajcarię i Belgię, wysyłaj sporo aplikacji (nie przeginaj oczywiscie), bo wiekszość rodzinek jednak nie para się wysyłaniem same przez siebie aplikacji (chociaz dostalam jedna dzisiaj i jedna wczoraj, oczywiscie bez zadnego listu czy cos, pusta, uwielbiam takie -.-). I oczywiście ważne są zdjęcia, co masz na profilu, co piszesz rodzinkom...
Co do Francji - mnie oburza kieszonkowe tamtejsze...

czemu?? w porownaniu z Wlochami, Hiszpania nie jest zle


Dziewczyny, jeszcze co do Szwajcarii: na apw sa prawde powiedziawszy slabe oferty, szukajac na petitesannonces.ch albo znam jedna agencje w Szwajcarii ( brak oplat dla au pair/ niani, jest sprawdzona, sama korzystalam z jej uslug i dostalam swiwtnie platna prace) dostaniecie lepsze oferty...serio, 600-700 chf/mc to juz od dawna jest...niewiele. A mozna wiecej...

[Sunnivaa]

No, ale we Francji - min. 263-315 euro, w Belgii 450, a wątpie, żeby Belgia była aż o tyle droższym krajem. W Hiszpani mniej wiecej tyle co we Francji, podobnie we Włoszech. Nie bede porównywac ze Szwajcarią.
Jak już chyba gdzieś wspominałam - szukam przez au pair world z prostego powodu - ja znam tylko angielski, a wszystkie strony są po niemiecku lub francusku (który znam naprawdę lekko) i wszystkie rodziny szukają kogoś kto zna ten język. Po prostu nie rozumiem tych stron

[alex24112]

Napisane przez roux666

czemu?? w porownaniu z Wlochami, Hiszpania nie jest zle


Dziewczyny, jeszcze co do Szwajcarii: na apw sa prawde powiedziawszy slabe oferty, szukajac na petitesannonces.ch albo znam jedna agencje w Szwajcarii ( brak oplat dla au pair/ niani, jest sprawdzona, sama korzystalam z jej uslug i dostalam swiwtnie platna prace) dostaniecie lepsze oferty...serio, 600-700 chf/mc to juz od dawna jest...niewiele. A mozna wiecej...

O dzięki, na pewno tam wpadnę
Co do Szwajcarii to zastanawiam się głównie jak jest z językiem, czy są bardziej ogarnięci jeśli chodzi o angielski bo francuski mam na A2 i z jednej strony boję się zostać z samym francuskim ale z drugiej strony wiem, że jak rodzina będzie dobrze znać angielski to francuskiego nie podciągnę XD

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez Sunnivaa

Tez celuję w m.in. Szwajcarię i Belgię, wysyłaj sporo aplikacji (nie przeginaj oczywiscie), bo wiekszość rodzinek jednak nie para się wysyłaniem same przez siebie aplikacji (chociaz dostalam jedna dzisiaj i jedna wczoraj, oczywiscie bez zadnego listu czy cos, pusta, uwielbiam takie -.-). I oczywiście ważne są zdjęcia, co masz na profilu, co piszesz rodzinkom...
Co do Francji - mnie oburza kieszonkowe tamtejsze...

Miałam konto już tam jakieś parę miesięcy temu, znalazłam nawet 2 fajne rodziny a potem sobie odpuściłam więc teraz szukam od nowa.
A co do kieszonkowego to jeszcze się nie orientuję, ale we Francji większość rodzin chce oprócz niani jeszcze gosposi więc jak kieszonkowe będzie strasznie niskie to sobie daruję w końcu i tak małe prawdopodobnieństwo, że wyląduję w Paryżu, a po francusku mogę rozmawiać też poza Francją.

[roux666]

Napisane przez alex24112

O dzięki, na pewno tam wpadnę

Co do Szwajcarii to zastanawiam się głównie jak jest z językiem, czy są bardziej ogarnięci jeśli chodzi o angielski bo francuski mam na A2 i z jednej strony boję się zostać z samym francuskim ale z drugiej strony wiem, że jak rodzina będzie dobrze znać angielski to francuskiego nie podciągnę XD

A zaskocze Cie
Jako babysitter pracowalam u francusko jezycznych rodzin gdzie z rodzicami mowilam po ang a z dziecmi po francusku, mam fr na b1/2 ( lol slabe 2) i z dziecminwiadomo duzo latwiej pozniej jak zaczelam sie czuc bardziej komfortowo z jezykiem to sie przelaczalam
Jest tu baardzo duzo bilingualnych rodzin ang-fr. Dobrze ze masz podstawy juz, dasz rade!

[Tinn_]

dziewczyny jestem zdezorientowana.. mam profil na apw i chciałam wejść na swoje konto ale pisza ze sprawdzaja konto. mysle sobie ze ok. ktos tez juz tu o tym pisal. a teraz patrze i prosza o przesladnie kopii dowodu/prawa jazdy/paszportu. mam to wyslac? bo się zgubiłam

[roux666]

Napisane przez Tinn_

dziewczyny jestem zdezorientowana.. mam profil na apw i chciałam wejść na swoje konto ale pisza ze sprawdzaja konto. mysle sobie ze ok. ktos tez juz tu o tym pisal. a teraz patrze i prosza o przesladnie kopii dowodu/prawa jazdy/paszportu. mam to wyslac? bo się zgubiłam

tak, to calkiem normalne rutynowe sprawdzanie

Dzieki temu apw jest jedna z najbardziej wiarygodnych stron