Zakochanych dzień tuż tuż,a my chcemy dzidzię JUŻ!Staraczki-mamusie cz.12 SZCZĘŚLIWA!

[vioris]

Napisane przez cowie

Ja myślałam, że Ty mnie jakiegoś mądrego linka podrzucasz, a Ty mi w nogi strzelasz? Mi?


U mnie tabsy się dobrze przyjmują. I dobrze się przestawiam z nich na naturalny cykl. Więc nie wiem

też właśnie klikałam żądna wiedzy, myślałam że Lenówa się wykaże jakimś mądrym artykułem o tabsach a tam emotka

[Olgietka]

Napisane przez meire

Padłam... jesteś mistrzem!...
Będziesz nas trzymać w niepewności do piatku z testem??



To ze względu na termin ewentualny porodu??

ad1 - pozwalam sobie, bo wiem, że cowie się nie pogniewa... Znamy się już dość długo, co nie ?
ad2 - BĘDĘ!
No chyba, że nie wytrzymam....

Napisane przez cowie

Tak długo mam czekać?


Ale tak myślę, że może jak dłużej pobiorę to efekt będzie lepszy? Może to jedno opakowanie nic nie zdziała poza zmarnowaniem miesiąca? Może tarczycę podleczę przez ten czas?

Poza tym:
a) nie chcę dziecka z końca roku
b) nie chcę spędzić świąt/nowego roku na porodówce i rodzić w akompaniamencie petard

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------




I to i zaczynam myśleć czy jedno opakowanie zda egzamin

Kurcze, nie znam się na anty - ja odstawiłam hormony kupę lat temu i jakoś nigdy się nie zagłębiałam w ich rolę.... przy zachodzeniu w ciążę Chciałabym Ci coś mądrego doradzić, ale niestety się nie znaju

Cowie, nie nakręcajcie mnie.. Ja już i tak chodzę jak jeden strzępek nerów. Nie mam żadnych objawów. Tylko brzuch mnie od kilku dni pobolewa. Tak jakby mi ktoś kamień w macicy przerzucał. I sporo sikam. To tyle. Co nie przeszkadza w tym, żebym każdą czkawkę, zgagę, czy odbicie się po mielonych traktowała jak ewentualny objaw ciąży
Staram się sobie jednak nie wkręcać wszystkich możliwych objawów, bo czuję się generalnie NORMALNIE
Tylko samo czekanie jest upierdliwe. Wiem, że teoretycznie mogłabym za dzień lub dwa już spróbować zrobić test........ ale po prostu się boję

[Karoloo]

kindzia co tam u Ciebie nie podglądaj tylko pisz

[Leine]

Napisane przez vioris

też właśnie klikałam żądna wiedzy, myślałam że Lenówa się wykaże jakimś mądrym artykułem o tabsach a tam emotka

a nie Leinówa? a bo nie wstawiłam te [img] i mi się tekst poprzestawiał i wpadłam w panikę...

[meire]

Napisane przez cowie

Tak długo mam czekać?


Ale tak myślę, że może jak dłużej pobiorę to efekt będzie lepszy? Może to jedno opakowanie nic nie zdziała poza zmarnowaniem miesiąca? Może tarczycę podleczę przez ten czas?

Poza tym:
a) nie chcę dziecka z końca roku
b) nie chcę spędzić świąt/nowego roku na porodówce i rodzić w akompaniamencie petard

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------




I to i zaczynam myśleć czy jedno opakowanie zda egzamin

Hmm... no, mi gin mówił, że jedno wystarczy... ja też nie chcę na koniec roku dziecka, no ale jak będę mieć dalej takie późne owulki, to w najlepszym wypadku będzie początek roku...
zresztą, wątpię, że zajdę w 1cs..

Napisane przez Leine

Meire chyba batów miałaś za mało co?? Ja nie wiem, pejcze nie działają, może jakieś SM musi być!! Weź się w garść maleńka

Batów od Ciebie to mi zawsze małoooooo... chociaż teraz na tabsach, to byś musiała podwójnie lać, bo mnie znieczulica ogarnęła... chociaż dziś mi się śniło swingers party...

Napisane przez cowie

Ja myślałam, że Ty mnie jakiegoś mądrego linka podrzucasz, a Ty mi w nogi strzelasz? Mi?

No!.. mówię przecież, że to do mnie... tak mnie kocha.. tylko przemoc w rodzinie...

[kotka34]

Napisane przez vioris

A no też tak myślę, dlatego teraz nie może byc wpadki


a komu Ty to zanosisz? czemu sama nie rozliczysz?



padłam

Sobie zanoszę bo tatuś nas wczoraj rozliczył i trzeba zanieść żeby kaskę dali

[cowie]

Napisane przez Olgietka

ad1 - pozwalam sobie, bo wiem, że cowie się nie pogniewa... Znamy się już dość długo, co nie ?
ad2 - BĘDĘ!
No chyba, że nie wytrzymam....


Kurcze, nie znam się na anty - ja odstawiłam hormony kupę lat temu i jakoś nigdy się nie zagłębiałam w ich rolę.... przy zachodzeniu w ciążę Chciałabym Ci coś mądrego doradzić, ale niestety się nie znaju

Cowie, nie nakręcajcie mnie.. Ja już i tak chodzę jak jeden strzępek nerów. Nie mam żadnych objawów. Tylko brzuch mnie od kilku dni pobolewa. Tak jakby mi ktoś kamień w macicy przerzucał. I sporo sikam. To tyle. Co nie przeszkadza w tym, żebym każdą czkawkę, zgagę, czy odbicie się po mielonych traktowała jak ewentualny objaw ciąży
Staram się sobie jednak nie wkręcać wszystkich możliwych objawów, bo czuję się generalnie NORMALNIE
Tylko samo czekanie jest upierdliwe. Wiem, że teoretycznie mogłabym za dzień lub dwa już spróbować zrobić test........ ale po prostu się boję

Nieee, ja jestem ostatnią osobą do nakręcania. A tym bardziej po objawach.
W ciągu ostatnich 4 cykli przeszłam wszystkie możliwe "pierwsze" objawy. Co lepsze - w każdym cyklu inne, więc w każdym miałam nadzieję, że to jednak to


No jacha, że się nie gniewam Przecież piłyśmy razem
A raczej Ty chlałaś , a ja popijałam:
- herbatkę
- sok z pomarańczków (nie mogę znaleźć obrazka dla soczku, więc niech będzie ten w zastępstwie)

[vioris]

Napisane przez Leine

a nie Leinówa? a bo nie wstawiłam te [img] i mi się tekst poprzestawiał i wpadłam w panikę...

Nie Lenówa Mi się i tak zawsze kojarzysz z lenistwem

Napisane przez kotka34

Sobie zanoszę bo tatuś nas wczoraj rozliczył i trzeba zanieść żeby kaskę dali

A bo napisalaś, że zanosisz do rozliczenia więc myślałam że komuś kto rozliczy. A ty po prostu oddajesz do US.

My się jeszcze nie rozliczyliśmy, ale mi się nie śpieszy bo żadnego zwrotu nie będzie. Tż tyle im oddaje podatku a nic sobie odliczyć nie możemy Jakbyśmy chociaż dziecko mieli to by wpadło 1100 zł na jakieś wakacje a tak to co z tego że wspólnie wychowujemy córkę, skoro on się nie może za nią rozliczać, mój ex też nie może i ja też nie bo nie pracuję. Więc kasa przepada co roku

[Leine]

gdzie jest God???????

I gdzie ta paszteciara- Makaroniara??? zwodzi nas tylko!

Bo ja muszę iść poćwiczyć i nie mam ćaśu




Cowie rozwaliłaś mnie

[cowie]

Napisane przez meire

Hmm... no, mi gin mówił, że jedno wystarczy... ja też nie chcę na koniec roku dziecka, no ale jak będę mieć dalej takie późne owulki, to w najlepszym wypadku będzie początek roku...
zresztą, wątpię, że zajdę w 1cs..

To po co bierzesz tabletki, jak nadziei nie masz?
Już mnie się tu poprawiać.


Dzisiaj z endo pogadam, bo ona też ginekologiem jest, niech coś wymyśli.
Poza tym wiem!
Mam plana

Wszystko będzie zależało od kolejnych wyników tarczycy. Jak będą piękne to odstawiam, jak nie - to niech się podleczy, a ja pobędę jeszcze na tabsach

[vioris]

Napisane przez cowie

- sok z pomarańczków (nie mogę znaleźć obrazka dla soczku, więc niech będzie ten w zastępstwie)

[cowie]

Napisane przez Leine

Cowie rozwaliłaś mnie

Fenk ju

[vioris]

Napisane przez Leine

gdzie jest God???????

I gdzie ta paszteciara- Makaroniara??? zwodzi nas tylko!

Bo ja muszę iść poćwiczyć i nie mam ćaśu

god z tego co wiem jest na mamuśkach naszych i na wrześniówkach 2014.

a Makaroniara jak tylko dostanie tonę kasiory to sobie kupi wypas smartfona i nas tu zajedzie jeszcze

[Olgietka]

Napisane przez cowie

Nieee, ja jestem ostatnią osobą do nakręcania. A tym bardziej po objawach.
W ciągu ostatnich 4 cykli przeszłam wszystkie możliwe "pierwsze" objawy. Co lepsze - w każdym cyklu inne, więc w każdym miałam nadzieję, że to jednak to


No jacha, że się nie gniewam Przecież piłyśmy razem
A raczej Ty chlałaś , a ja popijałam:
- herbatkę
- sok z pomarańczków (nie mogę znaleźć obrazka dla soczku, więc niech będzie ten w zastępstwie)

Mówiłam Ci już, że jesteś najpopierdzieleńszym cowiszonem jakiego znam?

I bardzo Cię proszę... nie rób mi czarnego PR .....
Ja degustowałam z Emi lokalne piwa...

Napisane przez Leine

gdzie jest God???????

I gdzie ta paszteciara- Makaroniara??? zwodzi nas tylko!

Bo ja muszę iść poćwiczyć i nie mam ćaśu




Cowie rozwaliłaś mnie

Godi to się chyba naprawdę na nas pogniewała...

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Ktoś tu chyba się rozsmakował w niedostępnych na wizażowych magazynach emotkach....

[Leine]

Napisane przez vioris

Nie Lenówa Mi się i tak zawsze kojarzysz z lenistwem

że co??? że jak?? że ja??????

[kotka34]

Napisane przez vioris

Nie Lenówa Mi się i tak zawsze kojarzysz z lenistwem



A bo napisalaś, że zanosisz do rozliczenia więc myślałam że komuś kto rozliczy. A ty po prostu oddajesz do US.

My się jeszcze nie rozliczyliśmy, ale mi się nie śpieszy bo żadnego zwrotu nie będzie. Tż tyle im oddaje podatku a nic sobie odliczyć nie możemy Jakbyśmy chociaż dziecko mieli to by wpadło 1100 zł na jakieś wakacje a tak to co z tego że wspólnie wychowujemy córkę, skoro on się nie może za nią rozliczać, mój ex też nie może i ja też nie bo nie pracuję. Więc kasa przepada co roku

Nie , my na szczęście mamy zwrot , bo jakbym musiała im oddać ja też nie pracuję ale Tż tak i rozliczamy się wspólnie chociaż to jedno dobre. Mam nadzieję że już jak się będziecie rozliczać w następnym roku to już z maluszkiem

[vioris]

Napisane przez Olgietka

Mówiłam Ci już, że jesteś najpopierdzieleńszym cowiszonem jakiego znam?

rozbrajasz mnie

Napisane przez Leine

że co??? że jak?? że ja??????

No Ty Ale to tylko ze względu na nick, bo tak poza tym to jesteś tu najbardziej przykładną żoną i synową jaką znam A do tego jeszcze walczącą o figurę z Mel B czy tam jakąś inną Szacun!

Napisane przez kotka34

Nie , my na szczęście mamy zwrot , bo jakbym musiała im oddać ja też nie pracuję ale Tż tak i rozliczamy się wspólnie chociaż to jedno dobre. Mam nadzieję że już jak się będziecie rozliczać w następnym roku to już z maluszkiem

No my się nawet wspólnie nie możemy rozliczyć, bo nie jesteśmy małżeństwem a to zawsze jakieś 500 zł zwrotu, no ale cóż...

tż się nie śpieszy z oświadczynami

[Leine]

Dobra dziewuszyska
idę poćwiczyć, żeby cyce sobie trochę poskakały na wolności i wracam do zajęć

a parówa Makaronówa to się mi niech lepiej nie pokazuje na oczy

lecę! si ju lejter a jak nie będę mieć czasu to bis Morgen

[cowie]

Napisane przez Olgietka

Mówiłam Ci już, że jesteś najpopierdzieleńszym cowiszonem jakiego znam?

I bardzo Cię proszę... nie rób mi czarnego PR .....
Ja degustowałam z Emi lokalne piwa...

Lofciam Cię
Wiesz, że nie jesteś alkoholikiem i masz najlepsze drożdżówy w mieście

[Olgietka]

Napisane przez kotka34

Nie , my na szczęście mamy zwrot , bo jakbym musiała im oddać ja też nie pracuję ale Tż tak i rozliczamy się wspólnie chociaż to jedno dobre. Mam nadzieję że już jak się będziecie rozliczać w następnym roku to już z maluszkiem

O właśnie! Przecież już w tym roku chyba mogę rozliczyć się wspólnie z mężem? Czy jeśli pobraliśmy się w połowie roku podatkowego, to dopiero w przyszłym?

[meire]

Napisane przez cowie

To po co bierzesz tabletki, jak nadziei nie masz?
Już mnie się tu poprawiać.

Wszystko będzie zależało od kolejnych wyników tarczycy. Jak będą piękne to odstawiam, jak nie - to niech się podleczy, a ja pobędę jeszcze na tabsach

Eeeeee.. się tak u mnie hormonalnie pochrzaniło, że wątpie, że szybko pójdzie...

No, a plan masz w pytę!..

Napisane przez Leine

że co??? że jak?? że ja??????

Właśnie... przecież Leine, to jak dla mnie ideał żony.. wiecznie coś pichci, robi...wymyśla...
vioris, grabisz sobie...

[cowie]

Napisane przez Leine

Dobra dziewuszyska
idę poćwiczyć, żeby cyce sobie trochę poskakały na wolności i wracam do zajęć

a parówa Makaronówa to się mi niech lepiej nie pokazuje na oczy

lecę! si ju lejter a jak nie będę mieć czasu to bis Morgen

Masz mnie tu powrócić później!
Lubię spocone ciała

[kotka34]

Napisane przez vioris

rozbrajasz mnie



No Ty Ale to tylko ze względu na nick, bo tak poza tym to jesteś tu najbardziej przykładną żoną i synową jaką znam A do tego jeszcze walczącą o figurę z Mel B czy tam jakąś inną Szacun!



No my się nawet wspólnie nie możemy rozliczyć, bo nie jesteśmy małżeństwem a to zawsze jakieś 500 zł zwrotu, no ale cóż...

tż się nie śpieszy z oświadczynami

A może na święta wielkanocne zrobi Ci niespodziankę i da piękny pierścionek

[cowie]

Napisane przez Olgietka

O właśnie! Przecież już w tym roku chyba mogę rozliczyć się wspólnie z mężem? Czy jeśli pobraliśmy się w połowie roku podatkowego, to dopiero w przyszłym?

W przyszłym

[Olgietka]

Napisane przez Leine

Dobra dziewuszyska
idę poćwiczyć, żeby cyce sobie trochę poskakały na wolności i wracam do zajęć

a parówa Makaronówa to się mi niech lepiej nie pokazuje na oczy

lecę! si ju lejter a jak nie będę mieć czasu to bis Morgen

Cycki na wolności to jest to! Ja ostatnio wyciągnęłam górę od kostiumu i tak se smażyłam żelki pod kominkiem...

Leć! Wytrząchaj je porządnie!

Napisane przez cowie

Lofciam Cię
Wiesz, że nie jesteś alkoholikiem i masz najlepsze drożdżówy w mieście

Ja Ciebie też!
Droooożdżówyyyyy z malinami... i bitą śmietaną! AAAAAle bym zeżarła!

[kotka34]

Napisane przez Olgietka

O właśnie! Przecież już w tym roku chyba mogę rozliczyć się wspólnie z mężem? Czy jeśli pobraliśmy się w połowie roku podatkowego, to dopiero w przyszłym?

Chyba już możesz, my braliśmy ślub w sierpniu , a rozliczaliśmy się razem Ale ręki sobie nie dam uciąć czy na pewno , bo nie pamiętam

[Leine]

Napisane przez cowie

Masz mnie tu powrócić później!
Lubię spocone ciała

o właśnie! Chciałam się zapytać jakie używacie antypespiranty???????? Bo u mnie po treningu jedzie octem, że sama ze sobą ledwo co wytrzymuję No ale przed treningiem się nie psikam- może to jest błąd
może coś z apteki sobie kupić??? Bo ogólnie strasznie się pocę jak gdzieś wychodzę, adidas daje radę, no ale wiadomo, plamy są, na szczęście nie śmierdzę wtedy tak jak po treningu

[cowie]

Napisane przez kotka34

Chyba już możesz, my braliśmy ślub w sierpniu , a rozliczaliśmy się razem Ale ręki sobie nie dam uciąć czy na pewno , bo nie pamiętam

Nooo mi księgowa powiedziała, że dopiero w przyszłym mogę.


ORgietka w jakiej Ty cukierni zakupowałaś te drożdówy?

[Olgietka]

W ogóle to żadna nie zauważyła, jaki ja mam piękny podpis....

[maciejka1987]

widzę, że humory powróciły

Ja przerwę w sprzątaniu robię...łoo matko ile żeśmy nabrudzili - więcej się tak nie wrobię, że tż 2 dni weekendowe odpoczywa, ja pracuję, a w wolny poniedziałek od rana masa zmywania/sprzątania/prania;/ Jeszcze mi tyleeeeeeeee zostało...cała kuchnia ( tż miał umyć zmywarkę i też tego nie zrobił także 3 dniowe zmywanie mnie czeka...pewnie 2 rzuty do zmywarki jak nic;/ ) i podłogi wszędzie.


Która mi pomoże ??>