Zakochanych dzień tuż tuż,a my chcemy dzidzię JUŻ!Staraczki-mamusie cz.12 SZCZĘŚLIWA!

[emagi]

Lea_ny co do kota to drań gdzieś tą nitke sobie znalazł i zaczął żreć tyle że to za długie było i trzeba było mu wyciągać, myślałam że zejde bo to nie na moje nerwy, ale kotu nic raczej nie jest, bo krew mu żadna z przełyku nie leciała, jadł normalnie i może sie głupek oduczy że nie wszystko jest do zabawy

[Jagatka_N]

Napisane przez emagi

hej
Olgietka trzeba słuchać dziewczyn, powtórz test 14 i może akurat objawią sie II krechy

Jagatka długie masz cykle? bo mam instrukcje testów owu paskowych i tam jest rozpiska od kótrego dnia zacząć robić zależnie od dlugości cyklu np 9 dc jest dla cyklu 26 dni

No ja wiem, instrukcja instrukcją, bardziej chodzilo mi o radę tych które wiedzą, że ostatnio owulacja nas zaskoczyla moje cykle trwały 28-34 dni, a ten ostatni 25 no i się boję żeby znowu nas nie zaskoczyła, ale chyba przed 9dc to nie ma sznas no nie, powiedzice że nie

Napisane przez Lea_ny

Hello
Ja od rana wzięłam się za nadrabianie i w końcu skończyłam
Czuję się dzisiaj wypluta... niestety teraz to będzie pewnie standard, bo to wszystko przez ten Metformax... a teraz aż do weekendu w pracy


No cóż...

Przypomniało mi się: oglądałyście Mu jak Miłość? Natalka w ciąży jest

Bidulko trzymaj się, bądź silna
Ja widziałam samą końcówkę, że nie chciała powiedzieć z kim? A tak w ogóle to z KIM???? bo nie jestem ostatnio na bieżąco z Mką

[Lea_ny]

Napisane przez emagi

Lea_ny co do kota to drań gdzieś tą nitke sobie znalazł i zaczął żreć tyle że to za długie było i trzeba było mu wyciągać, myślałam że zejde bo to nie na moje nerwy, ale kotu nic raczej nie jest, bo krew mu żadna z przełyku nie leciała, jadł normalnie i może sie głupek oduczy że nie wszystko jest do zabawy

No właśnie problem w tym, że pewnie się nie oduczy Moi rodzice też mają kota z tendencją do wciągania wszystkiego co długie i niestety jedyną metodą żeby nie zżerał nitek, jest pilnowanie żeby tych nitek nigdzie nie było


Widziałyście to?
https://www.youtube.com/watch?v=Mu1lQlgJBBQ
Co Ci rodzice mają w głowie...?

[Olgietka]

Ja się już nastawiam na @. Ovuf pokazuje dziś 68% szans na pozytywny test. Jakby coś miało być to by było widać
Szkoda... Ale nie mam zamiaru siedzieć tu i wyć. Próbujemy dalej. A w kwietniu jak będziemy w Polsce to chce iść do gina i zrobic badania. Co byście oprócz tarczycy zaleciły? Tż już słać na badanie halfzbyszków?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Lea_ny]

Napisane przez Jagatka_N

Bidulko trzymaj się, bądź silna
Ja widziałam samą końcówkę, że nie chciała powiedzieć z kim? A tak w ogóle to z KIM???? bo nie jestem ostatnio na bieżąco z Mką

Dzięki


Wydaje mi się, że naprawdę nie wiadomo z kim - bo ja ostatnio oglądałam chyba wszystkie odcinki i nie widziałam żeby miała jakiegoś amanta

[Leine]

Cześć!

Ja natomist miałam mega sen.... bzykałam się z mężem mojej dobrej koleżanki(jest bardzo przystojny) którą mam tutaj... ja się rozeszłam z facetem (mężem, ale w śnie małżeństwem nie byliśmy) i było mi smutno... to mi użyczyła męża....(nooo... taką przyjaźń to ja rozumiem ) a ja taka niepewna... czy się z nim przespać czy nie, czy koleżanka wystawia mnie na próbę, a u nich w domu to robiliśmy a koleżanka była w pokoju obok... szok, jeszcze od rana mam mokro


Maskora! Fajny sen, oby szybko się zrealizował

MalinaOla nie przesadzajmy, aż taką extra kuchareczką nie jestem... ja robię to co pospolite- z warzywami? Risotto bym zrobiła, ale dodaj do tego kurkumę czy carry to ten ryż taki fajny żółty się zrobi podczas gotowania Ja daję machew, puszka: groskzu, kukurydzy i fasoli. No i pierś z kurczaka A same warzywa? To niestety nie pomogę, bo jak zrobiłam ostatnio same warzywa z ryżem to żryć nie chceili

Olgietka @łpo, jest za wcześnie!

Meire za sterylkę, tylko nie wyj mi tam :P

[Lea_ny]

Napisane przez Olgietka

Ja się już nastawiam na @. Ovuf pokazuje dziś 68% szans na pozytywny test. Jakby coś miało być to by było widać

68% na pozytywny test (bladzioch też zalicza się do pozytywnego testu), czyli masz 32% na to, że nie będzie nawet cienia cienia Więc proszę mi się tutaj nie mazać i spokojnie czekać na rozwój wydarzeń

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez Leine

Cześć!

Ja natomist miałam mega sen.... bzykałam się z mężem mojej dobrej koleżanki(jest bardzo przystojny) którą mam tutaj... ja się rozeszłam z facetem (mężem, ale w śnie małżeństwem nie byliśmy) i było mi smutno... to mi użyczyła męża....(nooo... taką przyjaźń to ja rozumiem ) a ja taka niepewna... czy się z nim przespać czy nie, czy koleżanka wystawia mnie na próbę, a u nich w domu to robiliśmy a koleżanka była w pokoju obok... szok, jeszcze od rana mam mokro


Maskora! Fajny sen, oby szybko się zrealizował

Jakoś nie zwróciłam uwagi, że piszesz do Maskory i myślałam, że o swoim śnie piszesz, ze fajny i że masz nadzieję na szybką realizację

[Olgietka]

Za wcześnie i za wcześnie ! no dobra, zakładam worek pokutny i zasuwam poklęczeć na grochu
No ale same powiedzcie, tak szczerze.... 12dpo cień cienia to już by był...


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Xymena1980]

Hej

Jestem nową starającą się i nie wiem czy w odpowiednim wątku piszę Jeżeli nie, to powiedzcie.

Mam 34 lata i od 9 marca zaczęliśmy się starać z mężem o dziecko

[meire]

Olgietka, ja Cie nie nakrecam, ale powtorz jeszcze po terminie @, jak nie przyjdzie.. Ja mialam cien cienia w dniu spodziewanej @ ostatnio.. A dopiero kilka dni po wyszly normalne krechy.. Moze jeszcze za wczesnie?.. Ale na spokojnie.. Lepiej sie nastawic na @, a potem najwyzej sie zaskoczyc..

Lea_ny, no Olimpka juz pewnie po zabiegu.. o 12 mam pojechac do weta.. Zobaczymy, co i jak... Boje sie.. zaraz musze jej przygotowac legowisko przy grzejniku i kuwetke postawic blizej, zeby nie musiala chodzic do lazienki...

Jak tam nastroje dzis, dziewuszki?..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Leine]

Napisane przez Lea_ny

Jakoś nie zwróciłam uwagi, że piszesz do Maskory i myślałam, że o swoim śnie piszesz, ze fajny i że masz nadzieję na szybką realizację

Napisane przez Xymena1980

Hej

Jestem nową starającą się i nie wiem czy w odpowiednim wątku piszę Jeżeli nie, to powiedzcie.

Mam 34 lata i od 9 marca zaczęliśmy się starać z mężem o dziecko

co za dokładność! noooooo.... to aż 2 dni

Witamy!

Na początek powiedz coś o sobie, imię, kiedy straciłać cnotę i jaki rozmiar stopy nosisz, aby wbić się w nasze łaski

[Karoloo]

Napisane przez Xymena1980

Hej

Jestem nową starającą się i nie wiem czy w odpowiednim wątku piszę Jeżeli nie, to powiedzcie.

Mam 34 lata i od 9 marca zaczęliśmy się starać z mężem o dziecko

hej
jak najbardziej wątek dla Ciebie
Opowiadaj o sobie

[Olgietka]

Napisane przez meire

Olgietka, ja Cie nie nakrecam, ale powtorz jeszcze po terminie @, jak nie przyjdzie.. Ja mialam cien cienia w dniu spodziewanej @ ostatnio.. A dopiero kilka dni po wyszly normalne krechy.. Moze jeszcze za wczesnie?.. Ale na spokojnie.. Lepiej sie nastawic na @, a potem najwyzej sie zaskoczyc..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zjedlismy z Tż śniadanie, ja zostałam na dole w kuchni i sprzatalam po smażeniu naleśników a on poszedł na górę. Weszłam za nim do łazienki, patrzę a on stoi z tym testem przełożonym do okna w dachu i mówi : zoba, pod słońce to normalna krecha...
On chyba sie nakręca bardziej ode mnie


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Jagatka_N]

Napisane przez Lea_ny

Dzięki


Wydaje mi się, że naprawdę nie wiadomo z kim - bo ja ostatnio oglądałam chyba wszystkie odcinki i nie widziałam żeby miała jakiegoś amanta

no to grubo będzie jak nie wiadomo z kim ale ona chyba wie?


ORgietka zakładaj ten worek pokutny i nie zdejmuj do piątku


Leine Ty to masz snyy
za to ja miałam takie gorrrące wczoraj w realu ze SWOIM mężem

Napisane przez Xymena1980

Hej

Jestem nową starającą się i nie wiem czy w odpowiednim wątku piszę Jeżeli nie, to powiedzcie.

Mam 34 lata i od 9 marca zaczęliśmy się starać z mężem o dziecko

Witaj to już 3 dni hehe
Powiedz coś więcej o sobie/o Was

[Olgietka]

Napisane przez Leine

co za dokładność! noooooo.... to aż 2 dni

Witamy!

Na początek powiedz coś o sobie, imię, kiedy straciłać cnotę i jaki rozmiar stopy nosisz, aby wbić się w nasze łaski

Leine mówił Ci ktoś, ze jesteś zołzowata?!


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Jagatka_N]

Napisane przez Olgietka

Leine mówił Ci ktoś, ze jesteś zołzowata?!

Ciebie te pytania ominęły?

[Xymena1980]

Cóż mogę o sobie napisać? Jestem ze Śląska z Raciborza, mam 34 lata, prowadzę swoją firmę. I starania o dziecko zaczęliśmy w niedzielę (spontanicznie), bo byliśmy pokłóceni (o kwiatka) ale wieczorem pogodziliśmy się tak, że postanowiliśmy już działać na maxa.

Trochę się boimy, bo oboje mamy po 34 lata ale ostatnio dowiedziałam się, że Kożuchowska ma 42 lata i zaciążyła, więc powietrze ze mnie zeszło. Zresztą, co ma być, to będzie. Na razie badań nie robię, a chyba powinnam, bo w tym roku dopadł mnie okropny trądzik, a nie miałam wcześniej takiego wysypu jak teraz

[Olgietka]

Ja tu weszłam za plecami PM2013 tak trochę z przyczajki...


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Lea_ny]

Napisane przez Leine

Na początek powiedz coś o sobie, imię, kiedy straciłać cnotę i jaki rozmiar stopy nosisz, aby wbić się w nasze łaski

Napisane przez Jagatka_N

za to ja miałam takie gorrrące wczoraj w realu ze SWOIM mężem

Ja też! Ja też!

Napisane przez Xymena1980

Hej

Jestem nową starającą się i nie wiem czy w odpowiednim wątku piszę Jeżeli nie, to powiedzcie.

Mam 34 lata i od 9 marca zaczęliśmy się starać z mężem o dziecko

Witamy!

[Olgietka]

Xymena witaj ..... I przygotuj się na to, ze na tym wątku nie ma normalnych, zrównoważonych staraczek.... sama sie czasem zastanawiam, co ja tu robię?! Tooo jak było z tą cnotą?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Leine]

Olgietka

Napisane przez Xymena1980

Cóż mogę o sobie napisać? Jestem ze Śląska z Raciborza, mam 34 lata, prowadzę swoją firmę. I starania o dziecko zaczęliśmy w niedzielę (spontanicznie), bo byliśmy pokłóceni (o kwiatka) ale wieczorem pogodziliśmy się tak, że postanowiliśmy już działać na maxa.

Trochę się boimy, bo oboje mamy po 34 lata ale ostatnio dowiedziałam się, że Kożuchowska ma 42 lata i zaciążyła, więc powietrze ze mnie zeszło. Zresztą, co ma być, to będzie. Na razie badań nie robię, a chyba powinnam, bo w tym roku dopadł mnie okropny trądzik, a nie miałam wcześniej takiego wysypu jak teraz

A.... straciłaś cnotę bo co? Bo sama tego chciałaś??

Joooooo?? Kożuchon w cionrzy??????? I ja tego nie wiem! Migusiem idę na pudelka, tam zawsze świeże plotki są

Kochajta się i rozmnażajta Ale na początku badania Twoje i partnera, żeby nie marnować czasu badania krwi, moczu, tsh, progesteron, usg a tż badanie nasienia koniecznie!!!

[Olgietka]

Hahaha!


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

To ja mam ten sam zestaw robić jak pojadę do Pl? Zdążę w tydzień? Niecały, bo święta


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Leine]

Napisane przez Lea_ny

Ja też! Ja też!

Napisane przez Jagatka_N

za to ja miałam takie gorrrące

o proszę jakie chwalipiętki... mój to mi wczoraj odmówił pajac mówiłam, groziłam, niech korzysta i niech nie płacze za jakiś czas, że nie będę miała ochoty przez 2 tyg jak osttanio, ale widać jak gochem o ścianę to niech spada na szczaw

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez Olgietka

To ja mam ten sam zestaw robić jak pojadę do Pl? Zdążę w tydzień? Niecały, bo święta

to niech się staraczki głębciejsze wypowiedzą, bo ja to się nie znam tak na serio ja robiłam tsh, fsh, lh, e2 i prl w celu wykluczenia pcos + krew, mocz + usg jajników, ot tyle a tż badanie nasienia, ważna sprawa

[Olgietka]

Ok to teraz głupie pytanie...... Gdzie sie robi badanie nasienia?!


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Xymena1980]

Dzięki za info ws. badań. Męża na razie nie wysyłam, bo by mnie wyśmiał w tym momencie. Byłam u ginekologa bodajże rok temu i ciągle mówiła, że mam twardą macicę (cokolwiek, to znaczy) i nic, tylko rodzić.

[Jagatka_N]

Napisane przez Olgietka

Xymena witaj ..... I przygotuj się na to, ze na tym wątku nie ma normalnych, zrównoważonych staraczek.... sama sie czasem zastanawiam, co ja tu robię?! Tooo jak było z tą cnotą?

Toś nas zareklamowała

Napisane przez Leine

o proszę jakie chwalipiętki... mój to mi wczoraj odmówił pajac mówiłam, groziłam, niech korzysta i niech nie płacze za jakiś czas, że nie będę miała ochoty przez 2 tyg jak osttanio, ale widać jak gochem o ścianę to niech spada na szczaw

No i się pindy rozkręciły jak ja do pracy muszę isć

[vioris]

Siema drożdżówy moje
Ale mam dziś dobry humorek Nie pytajcie czemu,
bo nie wiem

Napisane przez Kamel

Jeżeli chodzi o antyperspiranty to ja używałam zawsze Etiaxil jak Vioris, kupowałam na allegro o wiele taniej niż w aptece, a teraz pierszy raz zamówiłam Perspiran robi go firma która ma bardzo dobre preparaty na komary, kremy z filtrem w strefy tropikalne, jest chyba robiony w Polsce i zachwalany, że nie ma parabenów jak Etiaxil, poza tym jest o wiele większy i tańszy.
Też skuteczny. Najważniejsza zasada-osuszyć BARDZO dokładnie skórę przed użyciem, nawet suszarką w przeciwnym razie będzie piekło jak h....(zarówno etiaxil jaki perspiran), używa się ok 1-2 razy w tygodniu.

Ja też na all kupuję
A suszę zawsze suszarką A potem i tak się zdarzy, że trochę szczypie i wtedy się drapię wykałaczką

Napisane przez Jagatka_N

Widziałyście to?

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=748510

ja myslalam, że to wątek o pomyslach jak przekazac rodzinie info o ciąży w jakiś fajny sposób, a tu... głębszy problem współczuję dziewczynie...

No padłam! Na mnie takie coś działa jak płachta na byka, bo ja jestem osobą która bardzo lubi swoją przestrzeń. Nie cierpię jak mi się ktoś wpycha. Moja mama próbowała kiedyś i nie dałam się po prostu. Ja nawet jakbym się miała pokłócić na śmierć i życie to bym nie pozwoliła na coś takiego Jak matka 24-letniej kobiecie może wchodzić do lekarza i za nią mówić? I jak może decydować z kim ona ma być i mieć dzieci i tak ogólnie. Ale niestety to wina tej dziewczyny, znam takie osoby i są za słabe aby się sprzeciwić a potem się męczą. No ale to ich wybór

Napisane przez emagi

Lea_ny co do kota to drań gdzieś tą nitke sobie znalazł i zaczął żreć tyle że to za długie było i trzeba było mu wyciągać, myślałam że zejde bo to nie na moje nerwy, ale kotu nic raczej nie jest, bo krew mu żadna z przełyku nie leciała, jadł normalnie i może sie głupek oduczy że nie wszystko jest do zabawy

Kochana jak chcesz mieć jeszcze kota, to pilnuj żeby takich nitek nigdzie nie było Mój Hom ma tendencję to wcągania wszystkiego co długie i przegryzania nitek, sznurków i kabelków. Ja to wszystko zabezpieczam zawsze i jest ok. Kiedyś raz wyciągałam tak jak ty nitkę i się zaklinowała i nie szło wyjąć Dopiero jak połaził trochę z tym to wyszła, ale ile się strachu najadłam to moje. Znajomej kotka zjadła nitkę i niestety kota już nie ma

Napisane przez Olgietka

Ja się już nastawiam na @. Ovuf pokazuje dziś 68% szans na pozytywny test. Jakby coś miało być to by było widać

Ovuf pokazuje, że jeśli jesteś w ciąży to test pokaże to na 68% .
Ale jest 32% na to, że mimo ciąży nie pokaże. Zauważ, że dopiero kilka dni po terminie @ pokazuje 100% bo nawet w dniu @ nie ma 100% że pokaże ciążę nawet jak ona jest

Napisane przez Leine

Cześć!

Ja natomist miałam mega sen.... bzykałam się z mężem mojej dobrej koleżanki(jest bardzo przystojny) którą mam tutaj... ja się rozeszłam z facetem (mężem, ale w śnie małżeństwem nie byliśmy) i było mi smutno... to mi użyczyła męża....(nooo... taką przyjaźń to ja rozumiem ) a ja taka niepewna... czy się z nim przespać czy nie, czy koleżanka wystawia mnie na próbę, a u nich w domu to robiliśmy a koleżanka była w pokoju obok... szok, jeszcze od rana mam mokro

Ty i te Twoje sny

Napisane przez Xymena1980

Hej

Jestem nową starającą się i nie wiem czy w odpowiednim wątku piszę Jeżeli nie, to powiedzcie.

Mam 34 lata i od 9 marca zaczęliśmy się starać z mężem o dziecko

Witaj

Napisane przez Leine

co za dokładność! noooooo.... to aż 2 dni

Witamy!

Na początek powiedz coś o sobie, imię, kiedy straciłać cnotę i jaki rozmiar stopy nosisz, aby wbić się w nasze łaski

Niezastąpiona Leine Zapomniałaś o rozmiarze stanika i ulubionej pozycji

[FlightlessBird]

Oooo dziś ciekawy dzień się zapowiada Od rana gwarno tutaj


A ja na L4

[cowie]

Helloł dziłchy

Ale napisałyście... I tule pytań do mnie, taki fejm, takie zainteresowanie

Napisane przez Luzia

Cowie, trzymam kciuki za jutrzejsze wyniki!

Dziękuję
Teraz mogę czekać do 3 tygodni

Napisane przez Leine

Cowie a co lekarz na branie tabl anty? Czy nic nie wspomnialas? Dobrze, ze znaleźli problem i podejmą się leczenia!

Nie wiem, nie powiedziałam o nich
Jak się okaże, że na te wyniki będę czekać i czekać to sama sobie zaordynuję jeszcze jedno opakowanie

Napisane przez mloda0802

Cowie super że udało Ci się znaleźć kompetentnego lekarza i plan działania z tabsami też niezły.
PS. zawsze możesz nie dokończyć drugiego opakowania tabsów. Zamiast całe 2 możesz brać bez przerwy 1,5 opakowania

Fakt! Zapomniałam, że biorąc tabletki można sobie zagwarantować taki luksus jak brak @

Napisane przez Jagatka_N

Cowie nie wybrzydzaj....

Masz rację

A ja trzymam za Twój śluz
Jakkolwiek to brzmi

Napisane przez kotka34

za badania i fajnie że konkretny lekarz , nie przeraziłaś się jak spojrzała na ten zegarek i w milczeniu coś wpisywała ??

Serce mi stanęło! Już sobie pomyślałam, że na ciążę to sobie poczekaaaaaaaaaaaaam.

Napisane przez Kamel

Cowie super, że jesteś zadowolona z lekarza, a jakie Ty masz to Tsh, że takie niskie?

0,014 chyba

Napisane przez Olgietka

Uhum


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:53 ----------

Także tego :/


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Brawo głupia pipo

Napisane przez Lea_ny

Czuję się dzisiaj wypluta... niestety teraz to będzie pewnie standard, bo to wszystko przez ten Metformax... a teraz aż do weekendu w pracy

Cowie, fajnie, że lekarz przejął się tym wynikiem i że zlecił dodatkowe badania Mam nadzieję, że wyjdą w normie

Moja biedna

Też mam nadzieję. I mam też nadzieję, że będą dziś/jutro, a nie za 3 tygodnie

Napisane przez Olgietka

Ja tu weszłam za plecami PM2013 tak trochę z przyczajki...


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Meire jak samopoczucie dzisiaj?

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez FlightlessBird

Oooo dziś ciekawy dzień się zapowiada Od rana gwarno tutaj


A ja na L4

Co jest?

[vioris]

Napisane przez Xymena1980

Cóż mogę o sobie napisać? Jestem ze Śląska z Raciborza, mam 34 lata, prowadzę swoją firmę. I starania o dziecko zaczęliśmy w niedzielę (spontanicznie), bo byliśmy pokłóceni (o kwiatka) ale wieczorem pogodziliśmy się tak, że postanowiliśmy już działać na maxa.

Trochę się boimy, bo oboje mamy po 34 lata ale ostatnio dowiedziałam się, że Kożuchowska ma 42 lata i zaciążyła, więc powietrze ze mnie zeszło. Zresztą, co ma być, to będzie. Na razie badań nie robię, a chyba powinnam, bo w tym roku dopadł mnie okropny trądzik, a nie miałam wcześniej takiego wysypu jak teraz

Ty na pewno powinnaś zrobić badania na wstępie bo po 30-tce drastycznie spada płodność i lepiej wiedzieć, że jest wszystko ok albo gdyby nie to zacząć szybko działać. Tu jest sporo dziewczyn w wieku 20-26 lat które mają problemy, więc niestety to częsta przypadłość. Ja mając 19 lat starałam się przez 11 cykli więc ja polecam koniecznie badania, tż-ta wysłać na nasienie tak dopiero po jakimś czasie. Chociaż jak dla mnie to powinno być podstawowe badanie przed staraniami bo jest szybkie, w miarę tanie i bezproblemowe a daje duży obraz tego czy w ogóle jest sens się starać. Najgorzej jak się ludzie starają rok a potem robią badanie nasienia które pokazuje, że ten rok był zupełnie zmarnowany bo te wyniki są złe. Także polecam się nad tym zastanowić

Napisane przez Olgietka

Xymena witaj ..... I przygotuj się na to, ze na tym wątku nie ma normalnych, zrównoważonych staraczek.... sama sie czasem zastanawiam, co ja tu robię?! Tooo jak było z tą cnotą?

Jak to co tu robisz? Doskonale się wpasowujesz w nasze grono

Napisane przez Olgietka

Ok to teraz głupie pytanie...... Gdzie sie robi badanie nasienia?!

W laboratorium jak badanie krwi. Musisz mieć ze 3-7 dni abstynencji przed i można zrobić w domku do kubeczka i dowieźć w ciągu 30 minut jakby się tak tż krępował tam na miejscu