Ah po ślubie będzie życie, łóżko będzie głośno skrzypieć! PM2014 cz.25

[Robusta]

cześć
dziewczyny narazie nie nadrabiam, niestety nie mam czasu moze w weekend
Pochwalę się, przeprowadziliśmy się wreszcie do nowego mieszkania !!! Niestety wynajmujemy :P ale to jest dużo lepsze od poprzedniego miłego dnia !

[Dotka90]

Napisane przez madzixx88

trochę inspiracji te butyyy śnią mi się po nocach

Piękne!

Napisane przez say-hello

ale piękny makijaż mogłabym taki mieć, tylko kreski delikatniejsze

(...)

Tak, tak, tak! Cudny! Jak dla mnie te kreski mogłyby zostać, lubię mieć mocno podkreślone oczy

Grace, mam nadzieję, ze wyjaśni się między Wami

Napisane przez Anesthesia

Przypomniało mi się! Widziałam dzisiaj gazetkę Super-Pharm i obecnie perfumy Marry Me są w cenie niecałe 90zł za 30ml

Lepiej na iperfumy.pl zamówić, bo za 108zł masz 75ml

Napisane przez weselna01

Tak się zastanawiam właśnie...jeśli ślub jest w lipcu...to kiedy powinniśmy iść zamówić obrączki?

My z września, obrączki odbieramy za jakieś 6 dni.
Ale generalnie odnośnie terminów, to 3-4 tygodnie trzeba czekać. U nas powiedzieli, że jakby bardzo było trzeba, to i w 2 zrobią

[Elrosa]

Napisane przez weselna01

Tak się zastanawiam właśnie...jeśli ślub jest w lipcu...to kiedy powinniśmy iść zamówić obrączki?

My już mamy obrączki czekaliśmy 3 tygodnie (na takie z własnego złota trzeba byłoby czekać w tym zakładzie 4). W sezonie podobno może się to wydłużyć, więc ja bym na Waszym miejscu szła już szukać

[Kishlaczkowa]

Napisane przez swiat_katarzyny

Sprawdz u mnie w klubie

Dziękuję

Atomoowka spokojnie, odpoczywaj z synkiem!

My obrączek jeszcze nie mamy, a jesteśmy z sierpnia

[kroooliczek89]

Napisane przez weselna01

Tak się zastanawiam właśnie...jeśli ślub jest w lipcu...to kiedy powinniśmy iść zamówić obrączki?

W sieciówce około 4-6 tygodni, za to złotnika jak się pytałam to powiedział, że jak nam się bardzo spieszy, to jest w stanie nam zrobić na za 2 dni

[marlenqa22]

Hej nie nadrobię wybaczcie, troszkę mnie nie było.

Mam do Was ważne pytanie. Otóż od wczoraj rozpoczęłam poszukiwanie poradni i ledwo ją znalazłam! terminy jakie były dostępne to koniec czerwca bądź lipiec, stwierdziłam że to stanowczo za późno.
Znalazłam wolne terminy w poradni na ul. Warszawskiej (Parafia Św. Wojciecha w Białymstoku) i pani mi powiedziała że te spotkania odbywają się normalnie w kościele.
Ja myślałam że w jakiejś salce, ale w kościele? Zdziwiło mnie to trochę, co myślicie? Może ja dziwna jestem

[swiat_katarzyny]

Napisane przez madzixx88

podziel się linkiem do słomek

http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.d...E:L:OC:GB:3160 prosze

któraś z was pytała czy płace jakąś prowizje z ato że przelewam pieniadze na paypal - nic mi nie zabrałoi z konta to chyba jest za darmo

my mamy ślub w sierpniu a obrączki od stycznia u nas

nie ma na co czekać, im syzbciej tym lepiej, bo potem tych drobnych spraw sie tyle nagromadz, ze sie człowiek nie ogarnie

[Kasiulenkowo]

ijaaa mamy te same obrączki boki obrączek pod katem gładkie a środek tak jakby porysowany tylko ze my mamy złote

kaigara kogo masz na myśli z tą polonistką? siebie?

[ParisParisienne]

czy Wy ostatnio tez tak macie, ze nic Wam sie nie chce? Ja nie wiem co sie z mna dzieje. Jestem jakas taka nie zorganizowana... Roboty masa, ale nie moge sie zmobilizowac...
W weekend usiade na spokojnie i rozplanuje sobie co mam jeszcze do zrobienia. Mimo, ze do tej pory tworzylam juz takie listy, to jednak musze to porzadnie zaktualizowac.

Ja wszystko zwalam na wiosne Dawno nie bylo u mnie takiego morza slonca, wiec sie rozpraszam

Mam pytanie do PM Cywilnych: czy bedziecie mialy jakas mala torebke? Ja sie zastanawiam. W sumie przydaloby mi sie cos do trzymania pudru, dowodu i szminki mam nawet na oku jedna, ale jeszcze nie jestem przekonana do tego pomyslu. Co myslicie?

[201605100]

Napisane przez weselna01

Tak się zastanawiam właśnie...jeśli ślub jest w lipcu...to kiedy powinniśmy iść zamówić obrączki?

Miesiąc trzeba liczyć, dla bezpieczeństwa 1,5-2 miesiące. Ja PMka z ostatniej soboty lipca i obrączki w połowie maja będziemy zamawiać

[Linaewen]

Ja jestem nieobiektywna, bo mam ślub w ogrodzie przy sali, więc nie potrzebuję nic ze sobą zabierać a dowód jeśli będzie potrzebny chyba raczej przygotujemy na stoliku, ale szczerze powiedziawszy nie do końca mi się widzi torebka do bukietu. Albo jak już to jakaś zupełnie neutralna, żeby się nią zajęła świadkowa.

[cashmere]

Napisane przez madzixx88

odkurzacz bezprzewodowy (szczotka+szufelka)
zmywarka (zmywak+płyn do naczyń)
kolacja w chińskiej restauracji (ryż, świece i pałeczki)
7-dniowy karnet na solarium (7 saszetek samoopalacza-kupił chusteczki brązujące bo nie wiedział )
ekspres do kawy(mamy kawę a gazetę ekspres kupimy dzień przed ślubem )
zastawa stołowa (papierowe talerzyki, sztućce i kubeczki)

Dobrze że napisałaś o tych nagrodach bo zupełnie o tym zapomniałam! Też musimy zakupić podobne!

Napisane przez KaMilka4891

byłam dzisiaj w odwiedzinach u mojej sukni, wiąż jest najpiękniejsza przymiarka była z grzebieniem i welonem, kupionym w ciemno a okazało się, że pasuje idealnie, na długość i kolorem dostałam kawałek materiału i mogę lecieć do krawcowej z pomysłem bolerka
tymczasem spadam, zajrzę jutro

Ale Ci fajnie! No i super że welon i grzebyk pasują!
Ja już się nie mogę doczekać mojej przymiarki!!! Mam nadzieję że moja suknia też pozostanie dla mnie najpiękniejsza



Ja dziś wpadam na szybkiego, zaraz się muszę ogarniać do pracy. W weekend idziemy na kurs przedmałżeński. Jutro będziemy tam siedzieć 10h W niedzielę już mniej bo 6h. Cieszę się strasznie że będziemy mieć już to załatwione. No i spinamy się z zapraszaniem bo czas ucieka niemiłosiernie!

[cikulada]

Napisane przez madzixx88

odkurzacz bezprzewodowy (szczotka+szufelka)
zmywarka (zmywak+płyn do naczyń)
kolacja w chińskiej restauracji (ryż, świece i pałeczki)
7-dniowy karnet na solarium (7 saszetek samoopalacza-kupił chusteczki brązujące bo nie wiedział )
ekspres do kawy(mamy kawę a gazetę ekspres kupimy dzień przed ślubem )
zastawa stołowa (papierowe talerzyki, sztućce i kubeczki)

Można wiedzieć co to będzie za zabawa że goście dostaną takie genialne prezenty?

[exist_]

Czy Wasz dj dostanie listę piosenek "zakazanych"?
Moja kochana mama zrobiła dziś o to aferę, że nie mogę zabronić ludziom zamawiać piosenek (a ja naprawdę wolałabym to ograniczyć), że nie mogę dać listy zakazanych piosenek do dj (u nas byłyby to 4 piosenki, w tym "Biały miś" i "Windą do nieba"), twierdzi że ludzie się będą bawić tylko przy tym co zamówią, bo tak było zawsze, że dj będzie puszczał tylko to na co on ma ochotę i jak zabronimy ludziom próśb o piosenkę to nikt nie będzie tańczył bo się obrażą. Ale ja na prawdę nie chcę żeby całe wesele leciała w kółko jedna i ta sama piosenka zamawiana przed podpitego wujka... I teraz nie wiem co zrobić, bo argument że jest to DJ od 20 lat! grający na weselach do rodzicielki nie przemawia. "On się nie zna i nie będzie wiedział co puszczać i zobaczysz, że nikt się nie będzie bawił".
Jakoś rok temu nie miała obiekcji jak zastanawialiśmy się czy lepszy dj czy orkiestra, jak podpisaliśmy z nim umowę to też nic nie mówiła...

[enzunio]

My mamy taką listę ale u nas nie zamawia się piosenek

Wysłane z telefonu

[201605100]

Napisane przez exist_

Czy Wasz dj dostanie listę piosenek "zakazanych"?
Moja kochana mama zrobiła dziś o to aferę, że nie mogę zabronić ludziom zamawiać piosenek (a ja naprawdę wolałabym to ograniczyć), że nie mogę dać listy zakazanych piosenek do dj (u nas byłyby to 4 piosenki, w tym "Biały miś" i "Windą do nieba"), twierdzi że ludzie się będą bawić tylko przy tym co zamówią, bo tak było zawsze, że dj będzie puszczał tylko to na co on ma ochotę i jak zabronimy ludziom próśb o piosenkę to nikt nie będzie tańczył bo się obrażą. Ale ja na prawdę nie chcę żeby całe wesele leciała w kółko jedna i ta sama piosenka zamawiana przed podpitego wujka... I teraz nie wiem co zrobić, bo argument że jest to DJ od 20 lat! grający na weselach do rodzicielki nie przemawia. "On się nie zna i nie będzie wiedział co puszczać i zobaczysz, że nikt się nie będzie bawił".
Jakoś rok temu nie miała obiekcji jak zastanawialiśmy się czy lepszy dj czy orkiestra, jak podpisaliśmy z nim umowę to też nic nie mówiła...

jak macie tylko 4 piosenki na zakazanej liście to daj DJowi i się nie przejmuj to tylko 4 piosenki, DJ powie ludziom, że windy do nieba nie gra bo nie i tyle. Nikt się nie obrazi, wszyscy będą dobrze się bawić i bez tych 4 piosenek przeżyją

[ysia]

Napisane przez ParisParisienne

Mam pytanie do PM Cywilnych: czy bedziecie mialy jakas mala torebke? Ja sie zastanawiam. W sumie przydaloby mi sie cos do trzymania pudru, dowodu i szminki mam nawet na oku jedna, ale jeszcze nie jestem przekonana do tego pomyslu. Co myslicie?

Mi się jakoś torebka nie widzi, po upycham moje rzeczy mamie siostrze i świadkowej

[Grace O Malley]

Napisane przez Dotka90

Grace, mam nadzieję, ze wyjaśni się między Wami

Pertraktacje trwają....

Napisane przez ParisParisienne;45581625
[B

Mam pytanie do PM Cywilnych[/B]: czy bedziecie mialy jakas mala torebke? Ja sie zastanawiam. W sumie przydaloby mi sie cos do trzymania pudru, dowodu i szminki mam nawet na oku jedna, ale jeszcze nie jestem przekonana do tego pomyslu. Co myslicie?

Napisane przez Linaewen

Ja jestem nieobiektywna, bo mam ślub w ogrodzie przy sali, więc nie potrzebuję nic ze sobą zabierać a dowód jeśli będzie potrzebny chyba raczej przygotujemy na stoliku, ale szczerze powiedziawszy nie do końca mi się widzi torebka do bukietu. Albo jak już to jakaś zupełnie neutralna, żeby się nią zajęła świadkowa.

Paris, ja tak jak Linaewen będę miała ślub w ogrodzie i ja na Twoim miejscu również nie brałabym żadnej torebki. Dowód daj świadkowej, a od pomalowania przez makijażystkę chyba wytrzyma ci wszystko do końca uroczystości Ale jak się obawiasz to też daj puder i szminkę komuś, świadkowej, mamie, siostrze. Świadkowa pewnie też będzie miała bukiet więc gargantuicznej torebki mieć nie będzie więc jak do niej się nie zmieści to jest wiele kobiet, które schowają ci szminkę na ten czas

[annic]

Napisane przez exist_

Czy Wasz dj dostanie listę piosenek "zakazanych"?
Moja kochana mama zrobiła dziś o to aferę, że nie mogę zabronić ludziom zamawiać piosenek (a ja naprawdę wolałabym to ograniczyć), że nie mogę dać listy zakazanych piosenek do dj (u nas byłyby to 4 piosenki, w tym "Biały miś" i "Windą do nieba"), twierdzi że ludzie się będą bawić tylko przy tym co zamówią, bo tak było zawsze, że dj będzie puszczał tylko to na co on ma ochotę i jak zabronimy ludziom próśb o piosenkę to nikt nie będzie tańczył bo się obrażą. Ale ja na prawdę nie chcę żeby całe wesele leciała w kółko jedna i ta sama piosenka zamawiana przed podpitego wujka... I teraz nie wiem co zrobić, bo argument że jest to DJ od 20 lat! grający na weselach do rodzicielki nie przemawia. "On się nie zna i nie będzie wiedział co puszczać i zobaczysz, że nikt się nie będzie bawił".
Jakoś rok temu nie miała obiekcji jak zastanawialiśmy się czy lepszy dj czy orkiestra, jak podpisaliśmy z nim umowę to też nic nie mówiła...

Nasz dostanie, nawet sam powiedział żeby mu taką zrobić I w skład listy też wchodzą "Biały miś" i "Windą do nieba"

[21klaudyna]

Napisane przez Ad rem

ja mam ślub tydzień przed misią i tez mamy juz obrączki Myślę, ze dla bezpieczeństwa 2 miesiące przed tez wystarczy

My zamówilismy obrączki we wtorek - czas oczekiwania max 4 tyg - podobno mają być znacznie wcześniej . Ciekawa jestem starsznie jak bedą wyglądać bo u Jubilera są atrapy więc już sie nie mogę doczkeać .t

Co do piosenek zakazanych my mamy jedną , która widnieje nawet w Umowie z orkiestrą ! Cudownych rodziców mam. Moja mama się szybko wzrusza a przy tej piosence to już w ogóle i nie chce jej słyszeć wiec będzie jak chce

[Grace O Malley]

Napisane przez exist_

Czy Wasz dj dostanie listę piosenek "zakazanych"?
Moja kochana mama zrobiła dziś o to aferę, że nie mogę zabronić ludziom zamawiać piosenek (a ja naprawdę wolałabym to ograniczyć), że nie mogę dać listy zakazanych piosenek do dj (u nas byłyby to 4 piosenki, w tym "Biały miś" i "Windą do nieba"), twierdzi że ludzie się będą bawić tylko przy tym co zamówią, bo tak było zawsze, że dj będzie puszczał tylko to na co on ma ochotę i jak zabronimy ludziom próśb o piosenkę to nikt nie będzie tańczył bo się obrażą. Ale ja na prawdę nie chcę żeby całe wesele leciała w kółko jedna i ta sama piosenka zamawiana przed podpitego wujka... I teraz nie wiem co zrobić, bo argument że jest to DJ od 20 lat! grający na weselach do rodzicielki nie przemawia. "On się nie zna i nie będzie wiedział co puszczać i zobaczysz, że nikt się nie będzie bawił".
Jakoś rok temu nie miała obiekcji jak zastanawialiśmy się czy lepszy dj czy orkiestra, jak podpisaliśmy z nim umowę to też nic nie mówiła...

Będziemy mieć taką listę i na pewno będzie na niej więcej piosenek niż 4 szczerze mam w dupiu, że ktoś bęzie chciał "Jesteś szalona" albo inne hity. JEst tyle piosenek do wyboru, że jak DJ nie zagra tych kilku to się nic nei stanie.

Napisane przez ysia

Mi się jakoś torebka nie widzi, po upycham moje rzeczy mamie siostrze i świadkowej

Ubiegłaś mnie! Wielkie umysły myślą podobnie

[activelifestyle]

Napisane przez weselna01

Tak się zastanawiam właśnie...jeśli ślub jest w lipcu...to kiedy powinniśmy iść zamówić obrączki?

My już się rozglądamy a planujemy zamówić na przełomie maj-czerwiec

Napisane przez exist_

Czy Wasz dj dostanie listę piosenek "zakazanych"?
Moja kochana mama zrobiła dziś o to aferę, że nie mogę zabronić ludziom zamawiać piosenek (a ja naprawdę wolałabym to ograniczyć), że nie mogę dać listy zakazanych piosenek do dj (u nas byłyby to 4 piosenki, w tym "Biały miś" i "Windą do nieba"), twierdzi że ludzie się będą bawić tylko przy tym co zamówią, bo tak było zawsze, że dj będzie puszczał tylko to na co on ma ochotę i jak zabronimy ludziom próśb o piosenkę to nikt nie będzie tańczył bo się obrażą. Ale ja na prawdę nie chcę żeby całe wesele leciała w kółko jedna i ta sama piosenka zamawiana przed podpitego wujka... I teraz nie wiem co zrobić, bo argument że jest to DJ od 20 lat! grający na weselach do rodzicielki nie przemawia. "On się nie zna i nie będzie wiedział co puszczać i zobaczysz, że nikt się nie będzie bawił".
Jakoś rok temu nie miała obiekcji jak zastanawialiśmy się czy lepszy dj czy orkiestra, jak podpisaliśmy z nim umowę to też nic nie mówiła...

Dziewczyny mają rację Daj tę listę i tyle Jak byłam na weselu we wrześniu to ktoś chciał, żeby zespół zagrał Bałkanicę, a wokalista powiedział, że tego nie znają Nie zagrali i nikt się nie obraził To co mówi Twoja mama, może i by się sprawdziło, ale przecież zamówić może chcieć jedna osoba i wątpię, żeby się obraziła Nie warto zaprzątać sobie tym głowy

[exist_]

Napisane przez enzunio

My mamy taką listę ale u nas nie zamawia się piosenek

Wysłane z telefonu

U Was to tak tradycyyjnie że się nie zmawia? Bo u nas niestety się zamawia...
I nie wiem jak to ograniczyć, muszę pogadać o tym z DJ, żeby przez pierwszych kilka bloków piosenek nie mówił o możliwości zamawiania, później niech powie, wierzę że będzie "stopował" natrętnych zamawiaczy...

Napisane przez alucior

jak macie tylko 4 piosenki na zakazanej liście to daj DJowi i się nie przejmuj to tylko 4 piosenki, DJ powie ludziom, że windy do nieba nie gra bo nie i tyle. Nikt się nie obrazi, wszyscy będą dobrze się bawić i bez tych 4 piosenek przeżyją

On nam powiedział, że wtedy mówi, że "nie ma tej piosenki", wydaje mi się to dobrym argumentem. Też mi się wydaje że nic się nikomu nie stanie, jak nie pójdzie "winda do nieba" poza moją mamą która uważa że ktoś się do niej będzie bawił najlepiej pod słońcem...

[Elrosa]

Napisane przez marlenqa22

Znalazłam wolne terminy w poradni na ul. Warszawskiej (Parafia Św. Wojciecha w Białymstoku) i pani mi powiedziała że te spotkania odbywają się normalnie w kościele. Ja myślałam że w jakiejś salce, ale w kościele? Zdziwiło mnie to trochę, co myślicie? Może ja dziwna jestem

My chodziliśmy na nauki w kościele właśnie - było bardzo dużo par i nie wiem, czy zmieścilibyśmy się w jakiejś parafialnej salce.

Dowiedziałam się przed chwilą, że jednej z moich ulubionych cioć nie będzie wiedziałam, że nie będzie jej córki (mieszka w Irlandii i ma termin porodu na jakiś tydzień przed naszym ślubem) i przy rozdawaniu zaproszeń pytałam, czy się do niej nie wybiera - nie, na 100% będzie na ślubie i weselu, do wnuka chce lecieć później, jak już trochę podrośnie, mam ją koniecznie liczyć. Teraz dowiedziałam się (i to pocztą pantoflową...), że jednak kupiła sobie bilet do Irlandii i jej nie będzie, wylatuje tam na 2 miesiące, a jej mąż zostaje w Polsce i mówi, że bez niej to on na nasze wesele nie przyjdzie.

Niby są w mojej głowie absolutnie usprawiedliwieni - dla mnie też narodziny wnuka to wydarzenie większego kalibru niż ślub bratanicy - ale jest mi przykro. Mogła nie mówić, że stuprocentowo będzie, tylko że jeszcze nie wie i da nam znać później.

Szczególnie, że to ta ciotka, która mi strasznie mamę buntowała co do różnych moich weselnych pomysłów i nasłuchałam się przez nią więcej, niż bym chciała

[ParisParisienne]

Zajrzyjcie do klubu na moj watek prosze

Z jednej strony macie racje, ze torebka i bukiet to za duzo na raz, ale ja poczatkowo nawet nie chcialam bukietu

Mysle, ze ostatecznie jak mi bedzie przeszkadzac, to dam swiadkowej to potrzymania. Nie bede miala makijazystki, bo koscielny i wesele czeka mnie w sierpniu i tam dopiero zamowialam. Po cywilnym bedzie mniejsze przyjecie, bez tancow, wiec sama sie maluje.
Juz sama nie wiem....

[201605100]

Napisane przez exist_

U Was to tak tradycyyjnie że się nie zmawia? Bo u nas niestety się zamawia...
I nie wiem jak to ograniczyć, muszę pogadać o tym z DJ, żeby przez pierwszych kilka bloków piosenek nie mówił o możliwości zamawiania, później niech powie, wierzę że będzie "stopował" natrętnych zamawiaczy...



On nam powiedział, że wtedy mówi, że "nie ma tej piosenki", wydaje mi się to dobrym argumentem. Też mi się wydaje że nic się nikomu nie stanie, jak nie pójdzie "winda do nieba" poza moją mamą która uważa że ktoś się do niej będzie bawił najlepiej pod słońcem...

Pogdaj z DJ, powiedz mu, że nie chcesz przez całe wesele zamawianych piosenek - on ba pewno miał juz takie sytuacje i będzie umiał sobie poradzić z ludzmi
A mama przesadza i to grubo, może stres ją zżera, może chce żeby było idealnie

[enzunio]

Napisane przez exist_

U Was to tak tradycyyjnie że się nie zmawia? Bo u nas niestety się zamawia...
I nie wiem jak to ograniczyć, muszę pogadać o tym z DJ, żeby przez pierwszych kilka bloków piosenek nie mówił o możliwości zamawiania, później niech powie, wierzę że będzie "stopował" natrętnych zamawiaczy...



On nam powiedział, że wtedy mówi, że "nie ma tej piosenki", wydaje mi się to dobrym argumentem. Też mi się wydaje że nic się nikomu nie stanie, jak nie pójdzie "winda do nieba" poza moją mamą która uważa że ktoś się do niej będzie bawił najlepiej pod słońcem...

Tak, nigdy się z tym nie spotkałam ani tu ani na Mazurach ani nigdzie indziej Ale wiem ze jest coś takiego z Wizażu

Wysłane z telefonu

[Grace O Malley]

Napisane przez ParisParisienne

Zajrzyjcie do klubu na moj watek prosze

Z jednej strony macie racje, ze torebka i bukiet to za duzo na raz, ale ja poczatkowo nawet nie chcialam bukietu

Mysle, ze ostatecznie jak mi bedzie przeszkadzac, to dam swiadkowej to potrzymania. Nie bede miala makijazystki, bo koscielny i wesele czeka mnie w sierpniu i tam dopiero zamowialam. Po cywilnym bedzie mniejsze przyjecie, bez tancow, wiec sama sie maluje.
Juz sama nie wiem....

Sama, nie sama, nie ważne. Sprawdź sobie np w samochodzie jak będziecie jechać do urzędu czy wszystko ok, jak nie to popraw w samochodzie i zostaw tam graty. Serio myślę, ze torebka tylko będzie ci wadzić.

[misia880]

u nas będzie zakaz zamawiania piosenek z dedykacją. Piosenki mogą sobie zamawiać byle bez dedykacji

[ysia]

Napisane przez Grace O Malley

Ubiegłaś mnie! Wielkie umysły myślą podobnie

Wiadomo, to takie etapowe planowanie objęcia kontroli nad światem Na początku torebka, potem kawusia, a na końcu odpalanie atomu