Jestem w związku z obcokrajowcem-V część pogaduszek Mieszadełek.

[irenkaaa]

No to juz mialam 30 urodziny w takim razie.
Marty ja sie caly czas na 27 zatrzymalam i na wiecej sie nie czuje


Wyslane z mobilnej aplikacji wizaz forum.

[mukaa]

ja za miesiac koncze 30 lat
takie przejscie! hehe na razie poki co jeszcze nie mam dola z powodu wieku czasem w zartach ponarzekam . bo tak kazdy na weik narzeka hehe ale no coz latka jak latka

[irenkaaa]

oj 30 .. kiedy to bylo?

[JossStone]

Napisane przez m.arty

A ja tam od kilku lat kończę 28 i tej wersji się na razie trzymam hahaha
Jak dobije do 35 to wtedy będą moje 30ste urodziny

To ile lat Ty masz?
Bo dla mnie masz jakieś 24 lata A ty mówisz, ze jesteś około 30

[m.arty]

Napisane przez JossStone

To ile lat Ty masz?
Bo dla mnie masz jakieś 24 lata A ty mówisz, ze jesteś około 30

hahaha kochana, a skąd Ci się to wzięło? około. W tym roku wkroczę w chrystusowy wiek.

[JossStone]

Napisane przez m.arty

hahaha kochana, a skąd Ci się to wzięło? około. W tym roku wkroczę w chrystusowy wiek.

No nie wiem, jakoś ze stylu pisania, z Twoich zdjęć w życiu bym nie powiedziała, że masz aż tyle lat

Czyżby wychodziło na to, że jestem tutaj jedną z najmłodszych?
Mam dopiero 22 lata (chociaż wyglądam na 30 )

[m.arty]

Napisane przez JossStone

No nie wiem, jakoś ze stylu pisania, z Twoich zdjęć w życiu bym nie powiedziała, że masz aż tyle lat

Czyżby wychodziło na to, że jestem tutaj jedną z najmłodszych?
Mam dopiero 22 lata (chociaż wyglądam na 30 )

Dziekuje bardzo . Wlasnie to powiedzialam mojemu i chwilke mu zajelo zanim przyznal Ci racje. Ale troche za dlugo wiec spi na sofie. Chyba ze podzieli sie ze mna ostatnim kawalkiem ciasta czekoladowego.
A Ty wygladasz mlodziutko wiec nie gadaj glupot. Zaskoczylo mnie tylko ze taka mloda i juz mezatka.

Sent from my IdeaTab S6000-H using Tapatalk

[irenkaaa]

o matko Marty .. tak mnie utwierdzilas w przekonaniu ze niemam tyle ile mam ze na Twoje ,,Chrystusowe" pomyslalam o matko to starsza ode mnie
ale sie zapedzilam

tak to jest jak sobie czlowiek wmawia ze 30 nie skonczyl ( ja)

Joss 22?
myslalam ze moze z 24.. bo mezatka itd ( choc i tak to nie wielka roznica )
taa zapomnialam jak sama bylam mezatka w wieku 23lat
do tego myslalam ze stara mezatka

[niusuance]

Napisane przez m.arty

Dziekuje bardzo . Wlasnie to powiedzialam mojemu i chwilke mu zajelo zanim przyznal Ci racje. Ale troche za dlugo wiec spi na sofie. Chyba ze podzieli sie ze mna ostatnim kawalkiem ciasta czekoladowego.
A Ty wygladasz mlodziutko wiec nie gadaj glupot. Zaskoczylo mnie tylko ze taka mloda i juz mezatka.

Sent from my IdeaTab S6000-H using Tapatalk

Też mnie zaskoczyłaś swoim wiekiem Marty Ale to zawsze dobra rzecz
Ja w lipcu skoncze 27 i wcale się nie czuję na tyle lat. Wyglądać chyba też nie wygladam chociaż ja tam jestem kiepska w ocenie wieku.

[irenkaaa]

Niu to na ile ja wygladam
Marty jak widzialam to tez bym nie powiedziala ze ma tyle co ma.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[m.arty]

Napisane przez irenkaaa

Niu to na ile ja wygladam
Marty jak widzialam to tez bym nie powiedziala ze ma tyle co ma.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja to samo mogę powiedzieć o Tobie

Ale wiecie co? Ja o sobie dbam, używam filtrów, nie palę, nie jem świństwa (poza słodyczami i to straszną ich ilością), ćwiczę.
A to wszystko składa się też na to, jak się wygląda. Choć ja mam też nadzieję, że odziedziczyłam geny mojej babci która przez wiele lat wyglądała bardzo młodo. W sumie jak widziałam jej zdjęcia z lat 70tych to dopiero kilka lat przed śmiercią posiwiały jej włosy i się zaczęła starzeń. Ale to się stało, jak przeszła na emeryturę i potem zaczęła chorować.

[Harika]

Oooo niu jesteśmy rówieśniczami, z tym że ja dopiero w grudniu 27 kończę, ale jakoś to do mnie nie dociera... czuję się na 23-24

[roux666]

sieeema Mieszadelka, happy St Patrick's!
swietujecie?
my wczoraj bylismy na koncercie w naszje knajpie. fajna irlandzka kapela, co roku tu graja zabawa byla przednia.
Dzis mi Tz powiedzial, ze jak wracalismy taxa do domu to zaoferowalam panu, ze za odwiezienie nas...zaspiewam mu, bo nie mam kasy.
i spiewalam.... ale i tak musielismy zaplacic...

[irenkaaa]

Niezle roux
Nie swietuje. Choc to moj ostatni Patryk w irlandii to w pracy bede.
Dzieki Marty. Moze te Lata wege mnie zakonserwowaly ( kiedys tam)

Sent from my iPhone using Tapatalk

[JossStone]

Wszystkie się tutaj dobrze trzymacie i wyglądacie młodziej, to chyba te mieszane związki tak dobrze na nas działają

[regazza]

Powiem Wam, że mi się teraz wydaję, że fajnie jest być kobietą, która ma 30lat i więcej Kiedyś, jeszcze jak byłam nastolatką to sobie myślałam, że fajnie by było mieć 20 kilka lat, że to fajny wiek...a teraz w wieku 26 lat myślę sobie, że jak będę mieć 30 lat to będę się bardzo cieszyć :P Jakoś mi się ten wiek podoba

A co do ślubu z osobą innej wiary, laikiem itd...Dobrze, że zaczęłyśmy ten temat, bo nawet bym nie wiedziała, że można brać ślub kościelny z kimś kto nie ma wszystkich sakramentów.. Co prawda na poważnie tymi sprawami zacznę się interesować po zaręczynach, bo teraz to nie ma sensu :P Ale dobrze wiedzieć, że są takie możliwości Tylko trzeba będzie znaleźć odpowiednią parafię... Tż kiedyś powiedział, że nie chce mnie zmuszać do przejścia na jego wiarę, ja nie chcę zmuszać jego, więc weźmiemy 2 śluby kościelne (o ile będzie to możliwe) - jeden w jego wierze, a drugi w mojej.. Tutaj zgadzam się z Roux, że w obecnych czasach w parafii liczą się głównie pieniądze i to czy ksiądz wyrazi zgodę na coś.. I tak na prawdę to co kiedyś głosił Bóg, teraz jest jakby na drugim planie. Moja sąsiadka chciała ochrzcić syna, ale nie mieli ślubu i ksiądz nie wyraził zgody..Poszli do innej parafii, a tam bez problemu ksiądz zgodził się na chrzest.. Także wszystko zależy od księdza.

[niusuance]

Napisane przez Harika

Oooo niu jesteśmy rówieśniczami, z tym że ja dopiero w grudniu 27 kończę, ale jakoś to do mnie nie dociera... czuję się na 23-24

Dla mnie 27 to już taki poważny wiek gdzie sie ma karierę i/lub rodzinę i wszystko jest poukładane... Taaaa Ale cóż - wieku nie zmienie...

Napisane przez roux666

sieeema Mieszadelka, happy St Patrick's!
swietujecie?
my wczoraj bylismy na koncercie w naszje knajpie. fajna irlandzka kapela, co roku tu graja zabawa byla przednia.
Dzis mi Tz powiedzial, ze jak wracalismy taxa do domu to zaoferowalam panu, ze za odwiezienie nas...zaspiewam mu, bo nie mam kasy.
i spiewalam.... ale i tak musielismy zaplacic...

St Patric dopiero we wtorek :P Pewnie na jakieś piwko pujdę ale środa i czwartek bede miala masaryczne w pracy wiec pewnie na jednym sie skonczy. A jak ja bym zaczela taksówkarzowi śpiewać to pewnie by mnie wysadził gdzies na jakims pustkowiu

Napisane przez JossStone

Wszystkie się tutaj dobrze trzymacie i wyglądacie młodziej, to chyba te mieszane związki tak dobrze na nas działają

Ooo podoba mi się ta teoria

Za kilka godzin odbieramy klucze do nowego domu Ciekawe ile nam się uda dzisiaj przenieść tam... Najgorsze jest to ze meble i ciezkie i duze rzeczy bedziemy w stanie przeniesc dopiero za tydzien. Będzie ciekawie
A teraz jeszcze przed ide pobiegać - znowu mnie wzięło. W tym tygodniu bylam juz 2 razy za każdym przebiegłam ponad 5 km więc jestem z siebie dumna i pełna zapału

[m.arty]

Niu - super Życzę szybkiej ibezproblemowej przeprowadzki.

U nas Patryk w poniedziałek. Fajnie, bo mamy długi weekend. A ja się dzisiaj nasprzątałam jak głupia. Ale za to kuchnia jest wysprzątana na najbliższe pół roku Ale naszorowałam się masakrycznie.

A teraz leżę, jem i piję pifko

[regazza]

Napisane przez niusuance

Dla mnie 27 to już taki poważny wiek gdzie sie ma karierę i/lub rodzinę i wszystko jest poukładane... Taaaa Ale cóż - wieku nie zmienie...




St Patric dopiero we wtorek :P Pewnie na jakieś piwko pujdę ale środa i czwartek bede miala masaryczne w pracy wiec pewnie na jednym sie skonczy. A jak ja bym zaczela taksówkarzowi śpiewać to pewnie by mnie wysadził gdzies na jakims pustkowiu



Ooo podoba mi się ta teoria

Za kilka godzin odbieramy klucze do nowego domu Ciekawe ile nam się uda dzisiaj przenieść tam... Najgorsze jest to ze meble i ciezkie i duze rzeczy bedziemy w stanie przeniesc dopiero za tydzien. Będzie ciekawie
A teraz jeszcze przed ide pobiegać - znowu mnie wzięło. W tym tygodniu bylam juz 2 razy za każdym przebiegłam ponad 5 km więc jestem z siebie dumna i pełna zapału

Bezproblemowej i szybkiej przeprowadzki życzę Jak już się urządzicie to pochwal się waszym domem

[irenkaaa]

Marty kto ma dlugi weekend to ma
ja do sr wlacznie pracuje ale spokojnie odbije to sobie potem bardzo dlugim weekendem

Niu wlasnie u nas Patryk w pon

[niusuance]

Napisane przez m.arty

Niu - super Życzę szybkiej ibezproblemowej przeprowadzki.

U nas Patryk w poniedziałek. Fajnie, bo mamy długi weekend. A ja się dzisiaj nasprzątałam jak głupia. Ale za to kuchnia jest wysprzątana na najbliższe pół roku Ale naszorowałam się masakrycznie.

A teraz leżę, jem i piję pifko

Napisane przez irenkaaa

Marty kto ma dlugi weekend to ma
ja do sr wlacznie pracuje ale spokojnie odbije to sobie potem bardzo dlugim weekendem

Niu wlasnie u nas Patryk w pon

Oczywiście że w poniedziałek coś źle w kalendarz zajrzałam Fajnie Wam, że macie długi weekend. W NZ jest tak, że zdecydowana większość dni wolnych jest w okresie wiosenno- letnim. A jesień- zima to tylko w zasadzie urodziny królowej, ANZAC Day i wielkanoc...

[mukaa]

my nie swietujemy
tu wyjscie do knajpy to wyzsza logistyka - i drogooo
bo a) opiekunka do dziecka b) transport do knajpy (tu u nas jest tylko jedna i to bardziej restauracja, do najblizszego miasta ok 30 km) c) alkohol tu drogi tak, ze lzy z oczu wyciska :P

wiec ewentualnie poswietowac mozemy razem .-- przy.... domowym piwku (bo moj tz stwierdzil, ze chce swoja produkcje uruchomic i wlasnie sobie piwko bulgocze w piwnicy)

[irenkaaa]

Mukaa co to znaczy drogi alkohol? Ja chyba drozszego alko niz w irlandii nie widzialam.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[201712071518]

Napisane przez irenkaaa

Mukaa co to znaczy drogi alkohol? Ja chyba drozszego alko niz w irlandii nie widzialam.


Sent from my iPhone using Tapatalk

nie wiem jak jest teraz, ale jak dwa lata temu byłam w Norwegii to piwo kosztowało w sklepie ok 15 PLN - co dla Polaka jest abstrakcyjna kwotą (nie wiem jaki jest to w odniesieniu do Irlandii)

[m.arty]

Napisane przez stupid-girl

nie wiem jak jest teraz, ale jak dwa lata temu byłam w Norwegii to piwo kosztowało w sklepie ok 15 PLN - co dla Polaka jest abstrakcyjna kwotą (nie wiem jaki jest to w odniesieniu do Irlandii)

W Irlandi alko w sklepie to 30 butelek za 20 euro w promocji. Corona albo heineken. No to w sumie jakies 6 zlotych za butelke wychodzi. Ale w porownniu do pubow to duzo taniej, w pubie bulmers draft szkotuje jakies 4, 4.50 za pint.


Sent from my IdeaTab S6000-H using Tapatalk

[roux666]

laaaski ale mnie wczoraj Irol wyrywal na koncercie ou lalaaaaaaa


siedzialam ma dole w knajpie ( a na gorze byl koncert) z Tz i znajomymi. Pozniej tz zaczal mi dzialac na nerwy i sie wkurzylam i poszlam koncert ogladac. I stoje tam i widze jakies ciacho fajjneee, nagle on idzie do baru- musial mnie minac....i za sekunde jednak sie pojawia przede mna i pyta " a te wlosy to masz naturalne?" hahahaha..tylu komplementow to nie slyszalam od dawna jeszcze byl pan przekonany, ze jestem...uwaga...Finką!!! na koniec wpadl Tz mnie szukac na gorze i skonczyly sie moje romanse, okazalo sie ze pan irol to kolega Tz.
ale popsul mi nieladnie widczor, tak rzadko mam okazje wychodzic, bo normalnie jestem ciagle padnieta albo nie mam kasy, jak w koncu udalo mi sie poimprezowac to ten musial mi schrzanic wieczor....
i siedzi teraz w swoim office i sie nie odzywa

[Puolatar]

Napisane przez irenkaaa

Mukaa co to znaczy drogi alkohol? Ja chyba drozszego alko niz w irlandii nie widzialam.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Przejedz sie do Finlandii
Male piwo w knajpie 5-10 euro. :banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[m.arty]

Roux - Ty magnesie na przystojniakow ;-) szkoda ze taksiarz nie poznal sie na Twoim spiewie

Muka - a on tak na powaznie i na wieksza skale swoje robi?

Ja sobie wlasnie uswiadomilam ze nie bylismy w pubie od wycieczki do Belfastu w pazdzierniku! Ale tak to bylo jak tz pracowal na nocki od czerwca do lutego. Od niedawna pracuje normalnie, ale nie ma za bardzo jak wyjsc bo ja mam albo szkole albo sie ucze, tzn staram sie uczyc ale kiepsko mi to idzie. Jakby internet wysiadl to byloby latwiej :-P


Sent from my SK17i using Tapatalk 2

[roux666]

.

[irenkaaa]

W promocji to moze lepiej w irl wychodzi ale normalnie po 1 szt to juz nie

Ale I jakiej pojemnosci piwa mowimy ?
Marty gdzie wy macie takie promocje ze 30 szt za 20 e? U mnie widzialam ale wiecej bylo 15 za 20e albo male takie 300 ml max za 6 szt za 12e
Niewiem czy to uroki stolicy czy mam takie sklepy w okolicy ale Az przejrze zaraz oferty w promo znowu I normalnych cen Bo moze jakims cudem stanialo.
Ja na szczescie za wiele nie pije bo bym chyba musiala duzo na to wydawac


Sent from my iPhone using Tapatalk