Panny Młode 2015 cz. 17 :)

[tunia89]

1050zl w pazdzierniku w mieście co ma 50tys mieszkańców

Wysłane z mojego GT-N5110 przy użyciu Tapatalka

[Majelka]

Napisane przez tunia89

To wyobraź sobie, że za pogrzeb w bazylice zaspiewano nam 1050zl... i nie było wyjścia. Bo dziadek należał do tej parafii

Wysłane z mojego GT-N5110 przy użyciu Tapatalka

to już jest przegięcie w drugą stronę co innego jeśli ktoś chce tyle dać a co innego jeśli jest to narzucone. Niektórzy księża zapominaja chyba że to są sakramenty a nie sektor usług

[tunia89]

Tym bardziej pogrzeb, gdy rodzina wszystko robi mechaniczne...

Wysłane z mojego GT-N5110 przy użyciu Tapatalka

[MajsterkaANB]

a dla mnie 600 zł za mszę w kościele to bardzo dużo i tak, szkoda mi, mimo tego, że cała reszta kosztuje mnie 30 razy tyle.

ale ja nie porównuję tego wydatku do całości, bo jakby to przeliczyć to godzina w kościele ma mnie kosztować 600 zł, a 24 godziny w sukni 1000 zł, no to godzina wychodzi mnie 40 zł, kamerzysta i fotograf 3500 zł za jakieś 15 godzin, czyli 200 zł za godzinę, sala 170 zł za jednego gościa za 10 godzin to daje nam 17 zł za godzinę za jednego gościa... i tak dalej i tak dalej.

tak samo nie powiem "aaaa co będę oszczędzać na sukni, skoro za wesele płacę 10 tysięcy".

a na wesele składa się mnóstwoooo rzeczy, a na mszę ile? przyjdzie ksiądz ok, jemu mogę za godzinę fuchy zapłacić średnią krajową, tak samo ministrantom i kościelnemu. no organiście może trochę więcej jak krajową, bo to artysta w końcu. za prąd też spoko ale ile oni go tam zużyją? a jeszcze trzeba czasami zapłacić dodatkowo za dekoracje i tak dalej...

poza tym, to SAKRAMENT, i nie muszę za niego płacić. za spowiedź też nie płacę. podchodzę do ślubu kościelnego, bo chcę przysięgać przed Bogiem i jest to dla mnie ważne, ważniejsze niż przysięga w USC. Gdyby nie było to dla mnie ważne to za ślub w USC ile się płaci? Bo w sumie nawet się nie orientuje.

A tak na dodatek - "Na ślubie kościelnym ksiądz jest takim samym urzędnikiem jak urzędnik z USC, z tym, że oni mają jeszcze te łańcuchy i orzełkiem bodajże" - to są słowa mojego proboszcza

[Majelka]

Napisane przez MajsterkaANB

a dla mnie 600 zł za mszę w kościele to bardzo dużo i tak, szkoda mi, mimo tego, że cała reszta kosztuje mnie 30 razy tyle.

ale ja nie porównuję tego wydatku do całości, bo jakby to przeliczyć to godzina w kościele ma mnie kosztować 600 zł, a 24 godziny w sukni 1000 zł, no to godzina wychodzi mnie 40 zł, kamerzysta i fotograf 3500 zł za jakieś 15 godzin, czyli 200 zł za godzinę, sala 170 zł za jednego gościa za 10 godzin to daje nam 17 zł za godzinę za jednego gościa... i tak dalej i tak dalej.

tak samo nie powiem "aaaa co będę oszczędzać na sukni, skoro za wesele płacę 10 tysięcy".

a na wesele składa się mnóstwoooo rzeczy, a na mszę ile? przyjdzie ksiądz ok, jemu mogę za godzinę fuchy zapłacić średnią krajową, tak samo ministrantom i kościelnemu. no organiście może trochę więcej jak krajową, bo to artysta w końcu. za prąd też spoko ale ile oni go tam zużyją? a jeszcze trzeba czasami zapłacić dodatkowo za dekoracje i tak dalej...

poza tym, to SAKRAMENT, i nie muszę za niego płacić. za spowiedź też nie płacę. podchodzę do ślubu kościelnego, bo chcę przysięgać przed Bogiem i jest to dla mnie ważne, ważniejsze niż przysięga w USC. Gdyby nie było to dla mnie ważne to za ślub w USC ile się płaci? Bo w sumie nawet się nie orientuje.

A tak na dodatek - "Na ślubie kościelnym ksiądz jest takim samym urzędnikiem jak urzędnik z USC, z tym, że oni mają jeszcze te łańcuchy i orzełkiem bodajże" - to są słowa mojego proboszcza

każdy podchodzi do tego w różny sposób Oczywiście zgodzę się że za sakramenty nie powinno być żadnych cenników i każdy powinien dac ile uważa. ja np. traktuje to jako dobrowolną ofiarę na kościół a nie opłatę ale po prostu czułabym się źle sama ze sobą gdybym przy weselu za 60000 w tej ofierze dała 100 czy 200 złotych ale myślę że najważniejsze żeby każdy miał wybór i sam mógł ocenić wielkość tej kwoty a w przypadku gdy ktos nie może wpłacić nic sakrament również powinien mu zostać udzielony bez żadnych problemów
Moja siostra np. musiała 15 minut prosic księdza żeby jej powiedział przy chrzcie jej dziecka ile ludzie teraz mniej więcej dają za chrzest bo on twierdził że nic nie musi dawać a jak chce to niech da jakąkolwiek kwotę bo najwazniejsze żeby dziecko przyjąć do wspólnoty i uważam że takie podejście powinien mieć każdy ksiądz

[MajsterkaANB]

właśnie ogarniam notatki na kolosa... idę zrobić sobie krzywdę

[olunia2015]

Napisane przez starry_eyes

Tak samo to odebrałam

Źle zrozumiałyście, chodziło mi o to ze wole wcale nie płacic jeśli cos mi się nie będzie podobać, wole z tego zrezygnować. A nie znalazłam kamerzysty który chce 2-3 tys i by nam się podobały jego nagrania...

[asiaczek87]

W moim województwie powiem Wam podobnie to wygląda
Nie spotkałam się z żadnym który brał by 2-3 tys. gdy szukałam po tych co mi się w miarę podobali.

[MajsterkaANB]

Napisane przez olunia2015

Źle zrozumiałyście, chodziło mi o to ze wole wcale nie płacic jeśli cos mi się nie będzie podobać, wole z tego zrezygnować. A nie znalazłam kamerzysty który chce 2-3 tys i by nam się podobały jego nagrania...

odpowiesz na moje pytanie? :P

[aga99792]

Marwari Ty studiujesz, aplikacje robisz w wawie?

[Marwari]

Napisane przez aga99792

Marwari Ty studiujesz, aplikacje robisz w wawie?

aplikację radcowską robię w Wawie
studia też tu robiłam

[aga99792]

Napisane przez Marwari

aplikację radcowską robię w Wawie
studia też tu robiłam

Znasz ew. Kojarzysz Pana Z. Kapinskiego?

[Marwari]

Napisane przez aga99792

Znasz ew. Kojarzysz Pana Z. Kapinskiego?

na razie kojarzę tyle, że muszę ogarnąć jego książkę do czerwcowego egzaminu, a co?

[aga99792]

Napisane przez Marwari

na razie kojarzę tyle, że muszę ogarnąć jego książkę do czerwcowego egzaminu, a co?

A bo tak z ciekawości pytam.. Ja mam z nim zajęcia fajny człowiek

[MajsterkaANB]

macie jakieś sposoby na szybkie uczenie?

[aga99792]

Napisane przez MajsterkaANB

macie jakieś sposoby na szybkie uczenie?

Ja czytam po kilkadziesiąt razy

[starry_eyes]

Napisane przez MajsterkaANB

macie jakieś sposoby na szybkie uczenie?

wyłączenie wizażu?

[MajsterkaANB]

Napisane przez starry_eyes

wyłączenie wizażu?

sprawdzę, ciekawe czy działa

[aga99792]

Oglądamy z tz ojca chrzestnego i pijemy piwko. Ja bezalkoholowe. Paa

[MajsterkaANB]

ja chyba oleję naukę... najwyższy czas zjeść śniadanie

[tunia89]

Wiecie to zależy od księdza. Też uważam, że powinien powiedzieć "co łaska", ale częściej mają cennik... Zależy kto ile daje za wesele. Jak ktoś płaci 50-60 tys za całość i ma problem, że ma wydać 500 w kościele to może iść do USC i wydać 80. Nikt mu nie karze brać ślubu kościelnego.

Wysłane z mojego GT-N5110 przy użyciu Tapatalka

[aga99792]

Koniec filmu. Bo mi net zacina. Więc oglądamy top gear

[MajsterkaANB]

Napisane przez tunia89

Wiecie to zależy od księdza. Też uważam, że powinien powiedzieć "co łaska", ale częściej mają cennik... Zależy kto ile daje za wesele. Jak ktoś płaci 50-60 tys za całość i ma problem, że ma wydać 500 w kościele to może iść do USC i wydać 80. Nikt mu nie karze brać ślubu kościelnego.

Wysłane z mojego GT-N5110 przy użyciu Tapatalka

my poszliśmy do kancelarii i szanowne baby nam powiedziały, że w tym roku jest 600, ale pewnie będzie podwyżka a ksiądz na kolędzie normalnie, ofiara to ofiara.

a co do pogrubionego - a jak ktoś chce przysięgać przed Bogiem, a mu szkoda 500 dać to co wtedy ? :P

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

czy tylko mnie doprowadza do szału nowe google mapy?

[starry_eyes]

Chociaż czasem lepiej jak jest jakiś cennik niż jak na pytanie "ile za ślub?" ksiądz odpowie "tyle ile panna młoda jest warta" :P i tu dopiero jest dylemat

[tunia89]

To trza znaleźć innego księdza, ale wtedy i tak płaci się za licencje.
Możesz się kłócić. I nie wiem zamiast mszy sama przysięga?

Wiesz mnie też oburzylo 1050zl za pogrzeb. Ale co mieliśmy zrobić?

Napisane z mojego Samsung Note 8.0 (tabletka:-*)

[MajsterkaANB]

nic, idę zjeść śniadanie...

[Marwari]

Napisane przez starry_eyes

wyłączenie wizażu?

to na pewno pomoże

Napisane przez MajsterkaANB

nic, idę zjeść śniadanie...

chyba śniadanio-obiado-kolacje

Napisane przez starry_eyes

Chociaż czasem lepiej jak jest jakiś cennik niż jak na pytanie "ile za ślub?" ksiądz odpowie "tyle ile panna młoda jest warta" :P i tu dopiero jest dylemat

oj, to nieładnie


a ja właśnie przebiegłam 3 kilometry

[olunia2015]

Napisane przez MajsterkaANB

chciałam się zapytać o twój podpis bo mnie zawsze nurtował - bo wychodzi na to, że się znaliście kilka dni i zamieszkaliście razem a po 5 miesiącach się już zaręczyliście - nie masz gdzieś błędu w tych datach?

Wszystko w nim pasuje, zamieszkaliśmy razem po tyg. jemu akurat konczyla się umowa na wynajem mieszkania i nie żałujemy dzięki temu znamy się lepiej niż nie jedna para co jest razem 5 lat ale mieszkając osobno i widując się raz w tyg. czy co drugi weekend bo np. studiują w innych miastach

[Marwari]

mam pół otwartej dużej śmietany 18% do zup co mogę z nią zrobić, ale nieobiadowego?

[viva91]

Napisane przez asiaczek87

Viva jak tak opowiadasz to boję się aż co będzie jak się wprowadzimy do swojego gniazdka

Nie no, żebym nie wyszło, że tylko narzekam, jest świetnie
Ale no, wychodzą różnice w poglądach, których nie zauważyliśmy podczas 5 lat związku... I mieszkaniu ze sobą

Napisane przez olunia2015

Piszecie, że nam się nie zwróci koszt wesela, ale dziewczyny pomyślcie slub się bierze raz w zyciu ( przynajmniej tak powinno być ), nigdy więcej nie będziecie wydawać na slub.
Zastanówcie się czy za np. 15 lat ogladajac zdjęcia czy nagranie z wesela nie pomyślicie, kurcze mogłam kupić drozsza suknie o tysiąc ale za to jak bym wyglądała, mogłam zapłacić kamerzyście 2 tys więcej ale za to jaki film by był itd. itp.
Ja nie chce mieć kiedyś do siebie wyrzutów ze skapiłam na własne wesele...

Szczerze?

Suknia jest dodatkiem dla mnie, a nie ja do sukni, jak juz któraś z dziewczyn wspomniała. Jak kupię suknię używaną za 500 zł, w której będę wyglądać bosko, to na pewno za 15 lat nie będę myśleć, że wyglądałam jak pasztet, z tego powodu, że nie dałam za suknie 7 tysi...

I tak jak pisałaś, to jeden wydatek w życiu i korzyść też jedna, bo nigdzie indziej w sukni już nie pójdę. Skoro mogę to samo dostac taniej, to po co przepłacać? I nie nazywam tego skąpieniem na własne wesele, co jest też dość uszczypliwe swoją drogą.