Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

[Eveline1000]

Napisane przez exclusivee

Cześć dziewczyny

Postanowiłam się odezwać przed świętami, chciałam Wam dać świetny przepis na babkę majonezową, być może znacie, a jeśli nie to polecam spróbować! Robiłam już ją na próbę i wyszła super (pomimo że jestem antytalenciem jeśli chodzi o wypieki), a do tego majonezu w babce nie czuć.

Składniki:
6 jaj
1 i 1/2 szkl mąki zwykłej
1/2 szkl mąki ziemniaczanej
1 szkl cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
5 łyżek majonezu

Białka ubić -> dodać cukier -> zmiksować razem -> dodać mąkę z proszkiem -> zmiksować razem -> dodać żółtka i majonez -> zmiksować razem + opcjonalnie dodać skórkę pomarańczową -> wymieszać łyżką.

Piec 50-60min w temp 175-190 stopni

Ja dodaję jeszcze skórkę pomarańczową do zrobionego już ciasta, wtedy jest jeszcze lepsze

P.S. Nie jest to może najzdrowszy przepis, ale wychodzę z założenia że na święta można sobie pozwolić


Poza tym jeśli chodzi o mnie, to jakoś leci, ćwiczę codziennie po około 35-40min, staram się zdrowo jeść, czuję się ok.



Może poszukaj na stronie mosquito?



Ja robię białą kiełbaskę z duszoną cebulką, być może sałatkę jarzynową, jajka z sosem ogórkowym, i do tego ze słodkości babkę majonezową i babeczki z masą z mleka w proszku

HejMam nadzieję że u Ciebie już lepiej

[exclusivee]

Napisane przez asiabb1983

HEJ!

przywołuje wszystkie blondyny na wątek telepatycznie oczywiście !!!

Z tego co widzę to Ci się udało, bo wiele z nas zawitało na wątek Czekamy na resztę

[Kocuraska]

Czy ktoś szybko mi podpowie co rozjasni mój ciemny blond?

Wellaton 12.1
Feria 102
stockhom?

[exclusivee]

Napisane przez Eveline1000

HejMam nadzieję że u Ciebie już lepiej

Ani lepiej, ani gorzej. Wszystko utknęło w martwym punkcie i czekam na dalszy przebieg zdarzeń Na szczęście udało mi się podejść do sprawy inaczej, i teraz staram się to olać, nie myśleć, nastawiłam się pozytywnie i jakoś daję sobie radę

[blond bunny]

Napisane przez Eveline1000

Ja też w dołkuPatrzę że u każdej z blondyn teraz jakiś kiepski czas ach aby jak najszybciej wszystko wróciło do normy

Dziewczyny a macie jakiś przepis na świąteczną zupę?Nie taką zwykłą jaką się gotuję w zwykły dzień a trochę bardziej wykwintną?

Bunny nie ścinaj włoskówOne są cudowne Bo potem będziesz żałować a w końcu masz swoją upragnioną długość

mam ich coraz bardziej dosyc co z tego ze mam te upragnione 70cm, jak koka z tego nie idzie zrobic, ciezkie ze łeb urywa...moge robic wszelkie sploty czy kucyki, ale mam powoli dosyc. albo rozpuszczone...
moze mam zly czas to sie czepilam. wkur* mnie moj kolor, choc sama nei wiem czemu, moze zasugerowalam sie ze ost matka w pochmurna pogode wolala na mnie "ruda!" WTF??? nie wiem czy jej na oczy siadlo czy co, bo pytalam tz a on mowi ze chyba oszalala ze wcale nie mam rudych wlosow tylko naturalny popielaty blond i juz nie kur*sko białe tylko NATURALNE ale widac to mnie zachwialo emocjonalnie na tyle, ze mam teraz mopa na łbie spierze sie do swiat i tak, bo moje wlosy bardzo mocno nie lapia, ale zla jestem ze znow kombinuje z farbami i bedzie placz...
coraz czesciej mysle o czekoladowym brazie i bylby spokoj, kolor byly jednolity i kropka tylko co zrobie jak uznam ze to nie to i chce moj blond? i na tym stanelam...jestem tak obrazona na swoje kłaki ze ciagle chodze w kucyku

Napisane przez AnnaMK

To i ja się melduję Żyję, ale zapracowana jestem i czasem nie chce mi się nawet odpalać kompa, ale co tam byle do lata
Bunny ja też kiedyś popełniłam błąd pt. Srebrny Pył, potem codziennie szorowałam włosy szamponem, pomogły dopiero maski z żółtek i miodu plus łyżka prostej składowo maski, jedyną ich wadą bylo leciutkie ocieplenie koloru. Wolałam jednak to niż szaro-buro-glonowate pasma

opinie mial bardzo dobre, poogladalam foty w necie i mial byc srebrzysty pewniak...ja nie wiem jak te panny robia zdjecia po farbie, ale moje sa zgnito-zielone a nie szaro-srebrzyste alez jestem glupia...

Napisane przez exclusivee

Cześć dziewczyny

Postanowiłam się odezwać przed świętami, chciałam Wam dać świetny przepis na babkę majonezową, być może znacie, a jeśli nie to polecam spróbować! Robiłam już ją na próbę i wyszła super (pomimo że jestem antytalenciem jeśli chodzi o wypieki), a do tego majonezu w babce nie czuć.

Składniki:
6 jaj
1 i 1/2 szkl mąki zwykłej
1/2 szkl mąki ziemniaczanej
1 szkl cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
5 łyżek majonezu

Białka ubić -> dodać cukier -> zmiksować razem -> dodać mąkę z proszkiem -> zmiksować razem -> dodać żółtka i majonez -> zmiksować razem + opcjonalnie dodać skórkę pomarańczową -> wymieszać łyżką.

Piec 50-60min w temp 175-190 stopni

Ja dodaję jeszcze skórkę pomarańczową do zrobionego już ciasta, wtedy jest jeszcze lepsze

P.S. Nie jest to może najzdrowszy przepis, ale wychodzę z założenia że na święta można sobie pozwolić


Poza tym jeśli chodzi o mnie, to jakoś leci, ćwiczę parę razy w tyg po około 35-40min, staram się zdrowo jeść, czuję się ok. Włosy rosną, coraz lepiej się układają, a ja powoli odzyskuję swoją utraconą pewność siebie. Ćwiczenia też bardzo mi w tym pomagają Do tego cerę mam w bardzo dobrym stanie, więc wszystko idzie powoli ku lepszemu



Może poszukaj na stronie mosquito?



Ja robię białą kiełbaskę z duszoną cebulką, być może sałatkę jarzynową, jajka z sosem ogórkowym, i do tego ze słodkości babkę majonezową i babeczki z masą z mleka w proszku

jeszcze ty mnie dobijaj przepisami a ja swiatecznie zjem kanapke z poledwica czy inna cienizna i zapije herbata, bo przeciez moj brzuch nie da mi spokoju zabijcie mnie



do pieknosci stosujacych gencjane kiedykolwiek i teraz:

czy jak sie wymywa to do rozowego czy zostawia zielona poswiate?
najwyzej skoncze z wlosami zgnilo-fioletowymi

[insane_girl]

witam Was
ja z takim pytaniem: czy farba z garniera nutrisse creme 100 rzeczywiście rozjaśnia włosy o te 4 tony jak jest to napisane na opakowaniu?

[AnnaMK]

Napisane przez Eveline1000

Ja też w dołkuPatrzę że u każdej z blondyn teraz jakiś kiepski czas ach aby jak najszybciej wszystko wróciło do normy

Dziewczyny a macie jakiś przepis na świąteczną zupę?Nie taką zwykłą jaką się gotuję w zwykły dzień a trochę bardziej wykwintną?

Bunny nie ścinaj włoskówOne są cudowne Bo potem będziesz żałować a w końcu masz swoją upragnioną długość

hmm to zależy jakie smaki lubisz, podam Ci jeden przepis, który wykorzystuję w drugi dzień świąt, podaję zupę z groszkiem ptysiowym lub grzankami:

kilogram ziemniaków
kostka rosołowa
por
15-20 dag sera bleu-jakiś lepszy pleśniowiec
2 ząbki czosnku
kilka listków świeżej bazylii
sól, pieprz do smaku lub inne ulubione przyprawy

kiełbasa biała - tyle ile uważasz
do dekoracji groszek ptysiowy lub grzanki oraz listki bazylii

Ziemniaki obierz, pokrój w niedużą kostkę, zalej wodą w której wcześniej rozpuściłaś kostkę rosołową, gotuj do miękkości. W międzyczasie pokrój por w plastry i przysmaż na maśle do miękkości. Kiełbasę również pokrój w plastry i zrumień na patelni na bardzo małej ilości oleju.

Kiedy ziemniaki będą miękkie, zestaw je z gazu. Następnie dodaj por, pokruszony ser pleśniowy ( używam turkusowego lazura ), listki bazylii ( kilka ) i obrany czosnek. Całość rozetrzyj na krem za pomocą blendera.
Jeśli zupa jest za gęsta dodaj trochę wody aż uzyskasz taką gęstość jaką lubisz. Przypraw zupę do smaku ulubionymi przyprawami i łyżeczką masła, wylej do czarek, dodaj podsmażoną wcześniej kiełbasę, posyp to groszkiem ptysiowym lub grzankami i udekoruj listkami bazylii. Zupa jest smaczna, bardzo pożywna i ładnie się prezentuje

[blond bunny]

Napisane przez Kocuraska

Czy ktoś szybko mi podpowie co rozjasni mój ciemny blond?

Wellaton 12.1
Feria 102
stockhom?

jesli faktycznie ciemny blond(natura) to tylko wellaton.

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez insane_girl

witam Was
ja z takim pytaniem: czy farba z garniera nutrisse creme 100 rzeczywiście rozjaśnia włosy o te 4 tony jak jest to napisane na opakowaniu?

2-3 tony to max.

[Kocuraska]

Napisane przez blond bunny

jesli faktycznie ciemny blond(natura) to tylko wellaton.[COLOR="Silver"]

Dzięki a ostatecznie co z loreala z blondów gdyby tego numeru nie bylo?

[insane_girl]

Napisane przez blond bunny

jesli faktycznie ciemny blond(natura) to tylko wellaton.

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------


2-3 tony to max.

czyli jeśli chciałabym z moich włosów średni brąz (naturalny) uzyskać miodowy blond to najpierw kąpiel rozjaśniająca?

[blond bunny]

Napisane przez Kocuraska

Dzięki a ostatecznie co z loreala z blondów gdyby tego numeru nie bylo?

z loreala ci nie wezmie czysto. szkoda kasy i wlosow bo bedziesz i tak poprawiac. jak juz to najjasniejsze garniery.

Napisane przez insane_girl

czyli jeśli chciałabym z moich włosów średni brąz (naturalny) uzyskać miodowy blond to najpierw kąpiel rozjaśniająca?

miodowy poziom 7/8? jesli to cie zadowoli to kapiel starczy...jesli celujesz w jasny miodowy blond to pojasnienie rozjasniaczem na 9%.

[exclusivee]

Napisane przez blond bunny

mam ich coraz bardziej dosyc co z tego ze mam te upragnione 70cm, jak koka z tego nie idzie zrobic, ciezkie ze łeb urywa...moge robic wszelkie sploty czy kucyki, ale mam powoli dosyc. albo rozpuszczone...
moze mam zly czas to sie czepilam. wkur* mnie moj kolor, choc sama nei wiem czemu, moze zasugerowalam sie ze ost matka w pochmurna pogode wolala na mnie "ruda!" WTF??? nie wiem czy jej na oczy siadlo czy co, bo pytalam tz a on mowi ze chyba oszalala ze wcale nie mam rudych wlosow tylko naturalny popielaty blond i juz nie kur*sko białe tylko NATURALNE ale widac to mnie zachwialo emocjonalnie na tyle, ze mam teraz mopa na łbie spierze sie do swiat i tak, bo moje wlosy bardzo mocno nie lapia, ale zla jestem ze znow kombinuje z farbami i bedzie placz...
coraz czesciej mysle o czekoladowym brazie i bylby spokoj, kolor byly jednolity i kropka tylko co zrobie jak uznam ze to nie to i chce moj blond? i na tym stanelam...jestem tak obrazona na swoje kłaki ze ciagle chodze w kucyku


opinie mial bardzo dobre, poogladalam foty w necie i mial byc srebrzysty pewniak...ja nie wiem jak te panny robia zdjecia po farbie, ale moje sa zgnito-zielone a nie szaro-srebrzyste alez jestem glupia...


jeszcze ty mnie dobijaj przepisami a ja swiatecznie zjem kanapke z poledwica czy inna cienizna i zapije herbata, bo przeciez moj brzuch nie da mi spokoju zabijcie mnie



do pieknosci stosujacych gencjane kiedykolwiek i teraz:

czy jak sie wymywa to do rozowego czy zostawia zielona poswiate?
najwyzej skoncze z wlosami zgnilo-fioletowymi

Bunny Tobie jest pięknie w blondzie, warto przyciemniać włosy, skoro tyle czasu walczyłaś o idealny odcień blondu bez resztek rozjaśniacza na włosach??

Pamiętasz jak zapuszczałaś włosy przez parę miesięcy na wymarzoną długość? Jeśli faktycznie Ci przeszkadzają to zetnij, ale tylko kilka cm, żebyś potem nie musiała tego żałować. Włosy napewno trochę odżyją i zrobią się choć odrobinę lżejsze.

Napisane przez AnnaMK

hmm to zależy jakie smaki lubisz, podam Ci jeden przepis, który wykorzystuję w drugi dzień świąt, podaję zupę z groszkiem ptysiowym lub grzankami:

kilogram ziemniaków
kostka rosołowa
por
15-20 dag sera bleu-jakiś lepszy pleśniowiec
2 ząbki czosnku
kilka listków świeżej bazylii
sól, pieprz do smaku lub inne ulubione przyprawy

kiełbasa biała - tyle ile uważasz
do dekoracji groszek ptysiowy lub grzanki oraz listki bazylii

Ziemniaki obierz, pokrój w niedużą kostkę, zalej wodą w której wcześniej rozpuściłaś kostkę rosołową, gotuj do miękkości. W międzyczasie pokrój por w plastry i przysmaż na maśle do miękkości. Kiełbasę również pokrój w plastry i zrumień na patelni na bardzo małej ilości oleju.

Kiedy ziemniaki będą miękkie, zestaw je z gazu. Następnie dodaj por, pokruszony ser pleśniowy ( używam turkusowego lazura ), listki bazylii ( kilka ) i obrany czosnek. Całość rozetrzyj na krem za pomocą blendera.
Jeśli zupa jest za gęsta dodaj trochę wody aż uzyskasz taką gęstość jaką lubisz. Przypraw zupę do smaku ulubionymi przyprawami i łyżeczką masła, wylej do czarek, dodaj podsmażoną wcześniej kiełbasę, posyp to groszkiem ptysiowym lub grzankami i udekoruj listkami bazylii. Zupa jest smaczna, bardzo pożywna i ładnie się prezentuje

Podobnie robię moją zupę czosnkową I dałaś mi pomysł, zrobię ją na święta Z tym że ja robię tak że w garnku na maśle podsmażam na największym ogniu (palniku etc.) cebulkę pokrojoną na kawałki oraz ząbki z 2 główek czosnku przeciśnięte przez praskę, jak trochę się podsmażą (cebulka zeszkli, czosnek lekko zacznie brązowieć) dodaję pokrojone w kostkę 3 ziemniaki i podsmażam chwilę razem. Potem zalewam bulionem z 1 kostki, zmniejszam gaz i gotuję do miękkości. Potem miksuję wszystko blenderem, dodaję śmietankę 30% dla smaku i konsystencji, doprawiam pieprzem, solą oraz gałką muszkatołową i ziołami prowansalskimi i gotowe Szybko się robi, a ziemniaki dzięki wcześniejszemu podsmażaniu i mniejszym kawałkom są ugotowane w 10-15min

[Eveline1000]

Napisane przez exclusivee

Ani lepiej, ani gorzej. Wszystko utknęło w martwym punkcie i czekam na dalszy przebieg zdarzeń Na szczęście udało mi się podejść do sprawy inaczej, i teraz staram się to olać, nie myśleć, nastawiłam się pozytywnie i jakoś daję sobie radę

Dobrze że tak do tego podchodziszOby wszystko się ułożyło po twojej myśli

Napisane przez blond bunny

mam ich coraz bardziej dosyc co z tego ze mam te upragnione 70cm, jak koka z tego nie idzie zrobic, ciezkie ze łeb urywa...moge robic wszelkie sploty czy kucyki, ale mam powoli dosyc. albo rozpuszczone...
moze mam zly czas to sie czepilam. wkur* mnie moj kolor, choc sama nei wiem czemu, moze zasugerowalam sie ze ost matka w pochmurna pogode wolala na mnie "ruda!" WTF??? nie wiem czy jej na oczy siadlo czy co, bo pytalam tz a on mowi ze chyba oszalala ze wcale nie mam rudych wlosow tylko naturalny popielaty blond i juz nie kur*sko białe tylko NATURALNE ale widac to mnie zachwialo emocjonalnie na tyle, ze mam teraz mopa na łbie spierze sie do swiat i tak, bo moje wlosy bardzo mocno nie lapia, ale zla jestem ze znow kombinuje z farbami i bedzie placz...
coraz czesciej mysle o czekoladowym brazie i bylby spokoj, kolor byly jednolity i kropka tylko co zrobie jak uznam ze to nie to i chce moj blond? i na tym stanelam...jestem tak obrazona na swoje kłaki ze ciagle chodze w kucyku

To mi je oddajz chęcią takie przyjmęPewnie masz chwilowy włosowy kryzys,ani mi się waż brać nożyczki do rąk bo do Lbn i Cię znajdęBunny jaki czekoladowy brąz?Twój kolorek to jasny popielaty blond

Napisane przez AnnaMK

hmm to zależy jakie smaki lubisz, podam Ci jeden przepis, który wykorzystuję w drugi dzień świąt, podaję zupę z groszkiem ptysiowym lub grzankami:

kilogram ziemniaków
kostka rosołowa
por
15-20 dag sera bleu-jakiś lepszy pleśniowiec
2 ząbki czosnku
kilka listków świeżej bazylii
sól, pieprz do smaku lub inne ulubione przyprawy

kiełbasa biała - tyle ile uważasz
do dekoracji groszek ptysiowy lub grzanki oraz listki bazylii

Ziemniaki obierz, pokrój w niedużą kostkę, zalej wodą w której wcześniej rozpuściłaś kostkę rosołową, gotuj do miękkości. W międzyczasie pokrój por w plastry i przysmaż na maśle do miękkości. Kiełbasę również pokrój w plastry i zrumień na patelni na bardzo małej ilości oleju.

Kiedy ziemniaki będą miękkie, zestaw je z gazu. Następnie dodaj por, pokruszony ser pleśniowy ( używam turkusowego lazura ), listki bazylii ( kilka ) i obrany czosnek. Całość rozetrzyj na krem za pomocą blendera.
Jeśli zupa jest za gęsta dodaj trochę wody aż uzyskasz taką gęstość jaką lubisz. Przypraw zupę do smaku ulubionymi przyprawami i łyżeczką masła, wylej do czarek, dodaj podsmażoną wcześniej kiełbasę, posyp to groszkiem ptysiowym lub grzankami i udekoruj listkami bazylii. Zupa jest smaczna, bardzo pożywna i ładnie się prezentuje

dzięki za przepis ale nie lubię serów pleśniowych

[ChmurkaZT]

Dzięki shizaxa Jaśniutko Ci wyszło to może da radę z tym moim odrostem, ale ja muszę na 12%.
Kupiłam w końcu ten koleston 12/89 i alfe 10, ale tej drugiej boję się położyć..

Dziewczyny wiem, że jest na to osobny wątek, ale Wy się na blondach najlepiej znacie. Kolor na zdjęciu jaki to jest - ciepły? chłodny? perłowy? beżowy? ..im więcej zdjęć obejrzałam i więcej przeczytałam tym bardziej jestem głupia

[Kocuraska]

Napisane przez blond bunny

z loreala ci nie wezmie czysto. szkoda kasy i wlosow bo bedziesz i tak poprawiac. jak juz to najjasniejsze garniery.

Chyba nie ma Garnierów w naturze, bo bym 111 wzięła.

[Eveline1000]

Bunny a mi się zamarzyło że chcę włoski bardziej popielate niż mamObecnie farbuję kolestonami 12.1 i 12.89 pół na pół na oksy 9%.Ale jak napisałaś że alfa 11.10 i 11.20 wyjdzie bardziej chłodno ,mniej perłowo to spróbuję alfąAle mam jeszcze pytanie co by mi wyszło jak bym użyła alfy 11.11 i 11 pół na pół??

[AnnaMK]

Eveline1000, nie musisz dodawać sera pleśniowego możesz dać odrobinę startego cheddara, najważniejsze by ser miał wyrazisty smak. Możesz również nie dodawać żadnego sera, zapraw wtedy zupę gęstą śmietaną.
Taka zupa krem jest na tyle uniwersalna, że możesz dowolnie modyfikować jej smak, ja np. zimą robię ją bez kiełbasy i pleśniowca, bazę przyprawiam curry a po nalaniu na talerze posypuję ją parmezanem.

exclusivee takie zupy są pyszne, proste, wykwintne i jak smakują....mniam.

[exclusivee]

Napisane przez Eveline1000

Dobrze że tak do tego podchodziszOby wszystko się ułożyło po twojej myśli


To mi je oddajz chęcią takie przyjmęPewnie masz chwilowy włosowy kryzys,ani mi się waż brać nożyczki do rąk bo do Lbn i Cię znajdęBunny jaki czekoladowy brąz?Twój kolorek to jasny popielaty blond


dzięki za przepis ale nie lubię serów pleśniowych

Sery pleśniowe świetnie smakują zapiekane, w pizzy np. Ja takiego bez obróbki też bym nie zjadła, ale zapiekany polecam, w tej zupie pewnie nawet go tak nie czuć

[Eveline1000]

Napisane przez AnnaMK

Eveline1000, nie musisz dodawać sera pleśniowego możesz dać odrobinę startego cheddara, najważniejsze by ser miał wyrazisty smak. Możesz również nie dodawać żadnego sera, zapraw wtedy zupę gęstą śmietaną.
Taka zupa krem jest na tyle uniwersalna, że możesz dowolnie modyfikować jej smak, ja np. zimą robię ją bez kiełbasy i pleśniowca, bazę przyprawiam curry a po nalaniu na talerze posypuję ją parmezanem.

exclusivee takie zupy są pyszne, proste, wykwintne i jak smakują....mniam.

Oooo to w takim razie wypróbuję napewno

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez exclusivee

Sery pleśniowe świetnie smakują zapiekane, w pizzy np. Ja takiego bez obróbki też bym nie zjadła, ale zapiekany polecam, w tej zupie pewnie nawet go tak nie czuć

Spróbuję z cheddarem tak jak mi poleciła AnnaMK

[blond bunny]

Napisane przez exclusivee

Bunny Tobie jest pięknie w blondzie, warto przyciemniać włosy, skoro tyle czasu walczyłaś o idealny odcień blondu bez resztek rozjaśniacza na włosach??

Pamiętasz jak zapuszczałaś włosy przez parę miesięcy na wymarzoną długość? Jeśli faktycznie Ci przeszkadzają to zetnij, ale tylko kilka cm, żebyś potem nie musiała tego żałować. Włosy napewno trochę odżyją i zrobią się choć odrobinę lżejsze.



Podobnie robię moją zupę czosnkową I dałaś mi pomysł, zrobię ją na święta Z tym że ja robię tak że w garnku na maśle podsmażam na największym ogniu (palniku etc.) cebulkę pokrojoną na kawałki oraz ząbki z 2 główek czosnku przeciśnięte przez praskę, jak trochę się podsmażą (cebulka zeszkli, czosnek lekko zacznie brązowieć) dodaję pokrojone w kostkę 3 ziemniaki i podsmażam chwilę razem. Potem zalewam bulionem z 1 kostki, zmniejszam gaz i gotuję do miękkości. Potem miksuję wszystko blenderem, dodaję śmietankę 30% dla smaku i konsystencji, doprawiam pieprzem, solą oraz gałką muszkatołową i ziołami prowansalskimi i gotowe Szybko się robi, a ziemniaki dzięki wcześniejszemu podsmażaniu i mniejszym kawałkom są ugotowane w 10-15min

no wlasnie tylko tyle... tyle lat walki zeby teraz miec doła

Napisane przez Eveline1000

Dobrze że tak do tego podchodziszOby wszystko się ułożyło po twojej myśli


To mi je oddajz chęcią takie przyjmęPewnie masz chwilowy włosowy kryzys,ani mi się waż brać nożyczki do rąk bo do Lbn i Cię znajdęBunny jaki czekoladowy brąz?Twój kolorek to jasny popielaty blond


dzięki za przepis ale nie lubię serów pleśniowych

dzieki

Napisane przez ChmurkaZT

Dzięki shizaxa Jaśniutko Ci wyszło to może da radę z tym moim odrostem, ale ja muszę na 12%.
Kupiłam w końcu ten koleston 12/89 i alfe 10, ale tej drugiej boję się położyć..

Dziewczyny wiem, że jest na to osobny wątek, ale Wy się na blondach najlepiej znacie. Kolor na zdjęciu jaki to jest - ciepły? chłodny? perłowy? beżowy? ..im więcej zdjęć obejrzałam i więcej przeczytałam tym bardziej jestem głupia

dla mnie popielatoperlowy takie 11.21.

Napisane przez Eveline1000

Bunny a mi się zamarzyło że chcę włoski bardziej popielate niż mamObecnie farbuję kolestonami 12.1 i 12.89 pół na pół na oksy 9%.Ale jak napisałaś że alfa 11.10 i 11.20 wyjdzie bardziej chłodno ,mniej perłowo to spróbuję alfąAle mam jeszcze pytanie co by mi wyszło jak bym użyła alfy 11.11 i 11 pół na pół??

11.11 z 11 bedzie chlodniejsze niz 11.10 z 11.20. ale w sumei to i tak wszystko zalezy od tego jakie pigmenty sie sprawdzaja na danych wlosach.

[Eveline1000]

Napisane przez blond bunny

no wlasnie tylko tyle... tyle lat walki zeby teraz miec doła


dzieki


dla mnie popielatoperlowy takie 11.21.

11.11 z 11 bedzie chlodniejsze niz 11.10 z 11.20. ale w sumei to i tak wszystko zalezy od tego jakie pigmenty sie sprawdzaja na danych wlosach.

ja się nie znam na tym ale jak robiłam wcześniej Garnierem color naturals 111 to nigdy mi nie złapało na szaro,siwo.To myślisz Bunny żeby spróbować 11.11 z 11 czy lepiej robić 11.10 z 11.20?Czy za bardzo kombinuję?

[blond bunny]

Napisane przez Eveline1000

ja się nie znam na tym ale jak robiłam wcześniej Garnierem color naturals 111 to nigdy mi nie złapało na szaro,siwo.To myślisz Bunny żeby spróbować 11.11 z 11 czy lepiej robić 11.10 z 11.20?Czy za bardzo kombinuję?

to mozesz robic i jedna i druga opcje. z 11.11 byla mozliwosc ze zlapaloby ciut niebieskawo, ale tak to raczej nie powinno.
zalezy czy chcesz efekt naturalny,popielaty czy perlowy.

[susuanne]

Napisane przez blond bunny

Wpadłam do was i ja
jestem zła pokusiło mnie i zafarbowałam joanną srebrny pył...ech...
mam trochę szaro-zielonych pasm a odrost pobłyskuje na rudo ale tyle czasu już myslalam ze w koncu musialam, teraz wiem ze nie ma co zdradzac mojej a10 ostatnio mam doła, bo nie dosc ze z tym zdrowiem to jeszcze przestaje sie sobie podobac...wlosy znow mam ochote ostrzyc do ramion... ogólnie jestem w dołku.
święta mnie nie cieszą, podchodze do nich jak do obowiązku i straty czasu...koszmar ze mną

Mnie srebrny pył też zdradziła... Doprowadziła mój piękny kolor do takiej katastrofy, że załamana przyciemniłam do ciemnego blondu i obecnie jestem brunetką Nigdy więcej nie tknę tej farby, jedynie gołębi popiel <3

[ChmurkaZT]

Bunny jakby Ci się chciało zerknąć ze dwie strony w tył na moje kudły i coś doradzić to będę niezmiernie wdzięczna, a przy okazji raz dwa Ci przejdą pomysły czekoladowego brązu

[Agatau88]

Widze ze znowu jak nie urok to sraczka nawet nie wiem co tu radzic komu...ja się ze Swiat ciesze. Coś nawet będę sama gotować.
Mój problem z kolei jest tu ze chyba powinnam isc do psychiatry-nie umiem panować nad sobą i ciagle wybucham Czepiam się wszystkiego ale to na długi elaborat...dziś potrzebuje rady jak panować nad sobą

[insane_girl]

Napisane przez blond bunny

miodowy poziom 7/8? jesli to cie zadowoli to kapiel starczy...jesli celujesz w jasny miodowy blond to pojasnienie rozjasniaczem na 9%.

chciałabym coś takiego http://khcsalon.pl/wp-content/upload...8/wpisy-12.jpg

[Eveline1000]

Napisane przez blond bunny

to mozesz robic i jedna i druga opcje. z 11.11 byla mozliwosc ze zlapaloby ciut niebieskawo, ale tak to raczej nie powinno.
zalezy czy chcesz efekt naturalny,popielaty czy perlowy.

Chciałabym włoski popielate ,bardzo jaśniutkie mogą być z nutką perły

[exclusivee]

Napisane przez blond bunny

no wlasnie tylko tyle... tyle lat walki zeby teraz miec doła

Kochana mi się wydaje że tyle rzeczy na raz Cię teraz trapi, że nawet Twoje włosy zaczęły Cię denerwować i troszkę szukasz dziury w całym, radziłabym Ci nie podejmować pochopnych decyzji i przeczekać ten kiepski okres One nie są niczemu winne, są Twoją ozdobą, masz piękne, długie i zadbane blond włosy i nie warto tego niszczyć tylko dla tego że dopadła Cię jakaś chandra. Ew. zetnij te kilka cm żeby Ci było lżej Ścięcie ich na krótko może być fajne na początku bo będziesz miała 'lekką głowę', ale co potem? Jestem pewna że brakowałoby Ci tej długości którą miałaś Ja też miałam ost kiepski okres z włosami że miałam ochotę ściąć je do szyi bo wydawały mi się mega zniszczone, suche, ale przeczekałam 2 tygodnie i teraz włosy zaczęły pięknie falować po swojemu i układać się, i mogę już na spokojnie zapuszczać do długich, w międzyczasie podetnę tylko kilka razy. I nagle wydaje mi się że wyglądają o niebo lepiej Spytaj swojego tż, on najlepiej oceni i powie co sądzi o przyciemnieniu/skróceniu Twoich włosów. Głowa do góry Króliczku, czuję że masz teraz ciężko, i trzymam kciuki żebyś wyszła na prostą (niekoniecznie kosztem włosów )
Dla nas wszystkich tutaj Twoje włosy są inspiracją (dobrze mówię dziewczyny?) i to właśnie dzięki TOBIE mamy piękne blond (czy inny kolor) włosiska, które rosną coraz ładniejsze i zdrowsze Gdyby było inaczej nie kłamałybyśmy Cię hurtem przecież Każdy ma nieraz bad hair day, ale to nie powód żeby się jeszcze bardziej dołować z tego powodu. Trzymaj się Bunny

[Carolajn]

Hej nie było mnie kilka dni bo monitor padł ii dopiero wczoraj Tż po niego dotarł. W weekend byliśmy u moich rodziców i mama mnie poczęstowała przeziębieniem od piątku zdycham a chora nie byłam chyba rok.

najważniejsze JUŻ NIE JESTEM PLATYNOWĄ BLONDYNKĄ położyłam tą alfe 9 i nie jestem raczej zadowolona póki co bo wyszło MEGA ciemno! Po spłukaniu i myciu głowy byłam wręcz brązowa ale w sumie jakoś to po mnie spłynęło (też mam ostatnio jakiś kryzys z samą sobą) jestem po drugim myciu i odrost się robi taki złocisty naturalny poziom chyba 8 jak na moje oko a końce dalej szaro bure poziom 7 powiedziałabym. mam nadzieję że do 2 tyg to cholerstwo się spłucze bo zaczynam się źle czuć

Króliczku zostało mi pół tubki tej 9 i połówka wody 3% powiedz mi nst razem gdybym się zdecydowała na całość to dokupić tubkę poziom 10? Tylko teraz pytanie natura czy mogę już np 10.21? I co z wodą %? Nie wiem czy jest sens nakładać znowu na całość czy po prostu zrobić odrost 10.21 z 12% a na końce walnąć malaks wstawię dziś zdjęcia tylko zrzucę z fona a za jakieś 2 tyg wstawię jak sie kolor spiera ale już widzę że spiera się brzydko bo tak jak pisałam odrost robi się mocno naturalny a długość włosów jest szara z prześwitami bieli

[susuanne]

Napisane przez Agatau88

Widze ze znowu jak nie urok to sraczka nawet nie wiem co tu radzic komu...ja się ze Swiat ciesze. Coś nawet będę sama gotować.
Mój problem z kolei jest tu ze chyba powinnam isc do psychiatry-nie umiem panować nad sobą i ciagle wybucham Czepiam się wszystkiego ale to na długi elaborat...dziś potrzebuje rady jak panować nad sobą

Ja mam ten sam problem, ale u mnie najlepiej działa oddychanie do trzech. Zresztą ja zaczęłam powoli odczuwać zdrowotne skutki mojego ciągłego wkurzania się na wszystkich/wszystko, więc musiałam trochę przystopować.