Roja Parfums Danger Parfum perfumy 33,18zł/ml

[Emiks]

*** POMYŚLNY KONIEC ***



Zakupy>700 zł

Początek wiosny jest doskonałym momentem na realizację jednego z moich największych tegorocznych marzeń zapachowych
Roja Parfums Danger Parfum perfumy co też niniejszym lada dzień uczynię
Gdyby przy okazji udało mi się spełnić czyjeś marzenie na posiadanie minimum 2 ml tej pięknej i niezwykłej kompozycji orientalnej, będzie mi niezmiernie miło

Tymczasem zapraszam i jednocześnie zachęcam do lektury doskonałego kompedium autorstwa fqjciora na temat marki i samego Mistrza Roja Dove





1. Nazwa zapachu i pojemność: Roja Parfums Danger Parfum perfumy - 50 ml
2. Miejsce zakupu: QUALiTY
3. Link do opisu nut:
Quality
Roja Parfums
4. Cena flakonu i kwota wysyłki od sprzedawcy do Organizatora: 1659 zł
5. Kwota za 1 ml zapachu: 33,18 zł
6. Termin zbierania wpłat: do 22 kwietnia (wtorek)
7. Posiadane atomizery i ich ceny:
* sampel 2,5 ml - 0,69 zł
* sampel 5 ml - 0,82 zł
* atomizer 5 ml - 2,06 zł
* atomizer 10 ml - 2,31 zł
* atomizer 53 ml - 3,05 zł
8. Sposób robienia odlewek: pipeta laboratoryjna
9. Koszt wysyłki do współkupujących:
*** list polecony
ekonomiczny - 8,60 zł (domyślna forma wysyłki)
priorytetowy- 9,40 zł
*** przesyłka listowa z zadeklarowaną wartością (+ 1zł za każde zadeklarowane 50 zł)
ekonomiczna - 13,10 zł (sugerowana forma wysyłki)
priorytetowa - 15,60 zł
*** paczka pocztowa
ekonomiczna – 11,50 zł
priorytetowa – 13,00 zł
10. Planowany termin wysyłki do współkupujących: 23 kwietnia (środa)
11. Lista udziałowców (kupujących)/lista rozliczeń:

LISTA CHĘTNYCH:
Emiks – wszystko, co zostanie + F
Lolgav - 5 ml (S5 eko)
Lirriel - 2 ml (S2,5 prio)
aga8175 - 2 ml (S2,5 eko)
ania105 - 3 ml (A5 prio)

ROZLICZENIE
Lolgav - 175,32 zł - 18.04.2014 - 23.04.2014 - 28.04.2014
Lirriel - 76,45 zł - 17.04.2014 - 23.04.2014 - 26.04.2014
aga8175 - 75,65 zł - 22.04.2014 - 23.04.2014 - 09.05.2014
ania105 - 118,70 zł - brak wpłaty




WPŁATA
WYSŁANO
OTRZYMANO

[Lolgav]

Emiksiu, ja już piątkę poproszę.

[Lirriel]

To ja się skuszę na 2ml, jeśli faktycznie można tylko tyle - kusi więcej, ale kompletnie nie znam zapachu, a cena jest wow.

[Emiks]

Napisane przez Lolgav

Emiksiu, ja już piątkę poproszę.

Z wielką przyjemnością Czyżbyś znała zapach?
Ma być plastik, czy szkło i jaką przesyłkę wybierasz?

Napisane przez Lirriel

To ja się skuszę na 2ml, jeśli faktycznie można tylko tyle - kusi więcej, ale kompletnie nie znam zapachu, a cena jest wow.

Można właśnie ze względu na cenę wow
Jak wyżej, proszę o doprecyzowanie

Kompozycje Roja Dove są wyjątkowe i nietuzinkowe, niewątpliwie godne poznania. Jeśli znasz Puredistance M, to zapewne wiesz, o czym mówię, bo "nosem" tych perfum jest właśnie tytułowy bohater


Jeszcze tylko dodam, że wszystkie formalności w temacie dopełnione

[Lirriel]

Mnie chyba na 2ml wystarczy plastik. Wysyłka priorytetem.

Niestety nie znam póki co żadnych kompozycji tego typu, dopiero co zaczynam swoją przygodę, bo dotąd zawsze skupiałam się na powszechnie dostępnych zapachach. To tak z ostrożności - lubię mieć coś dostępne od ręki, z możliwością porządnego obwąchania, bo bardzo dużo kompozycji mnie męczy albo zwyczajnie mi się nie podoba. Więc podchodzę do takich zakupów jak pies do jeża, ale mam aktualnie ogromne chciejstwo na orientalne zapachy, a w moim odczuciu wśród ogólnodostępnych tak naprawdę trudno o takie.

[Lolgav]

[QUOTE=Emiks;45994135]Z wielką przyjemnością Czyżbyś znała zapach?
Ma być plastik, czy szkło i jaką przesyłkę wybierasz?


Nie znam, ale próbuję poszerzyć swoje dość ograniczone, na razie, drzewno-tytoniowe upodobania. A tutaj liczę na zniewalającą nozdrza jakość i bazę.

A dwójka to dla mnie taka ociupinka tylko na szybkie przedstawienie się z zapachem. Moje największe i najwierniejsze perfumowe miłości (zakończone flaszkami) powstawały po początkowej niechęci, albo wręcz zdegustowaniu. Tak było np. z Duro, czy J.D.Pozo AN for Him. Trzeba było kilku podejść, żeby zrozumieć... Ale nie chcę zaśmiecać wątku prywatą.

Jeśli to możliwe, to proszę plastik i eko. Wiem, wiem, ten plastik trochę się kłóci z ceną, ale lubię mieć coś zawsze przy sobie w torebce na ramieniu.

[Emiks]

Po krótkiej przerwie w konwersacji jestem już z powrotem

Napisane przez Lirriel

Mnie chyba na 2ml wystarczy plastik. Wysyłka priorytetem.

Niestety nie znam póki co żadnych kompozycji tego typu, dopiero co zaczynam swoją przygodę, bo dotąd zawsze skupiałam się na powszechnie dostępnych zapachach. To tak z ostrożności - lubię mieć coś dostępne od ręki, z możliwością porządnego obwąchania, bo bardzo dużo kompozycji mnie męczy albo zwyczajnie mi się nie podoba. Więc podchodzę do takich zakupów jak pies do jeża, ale mam aktualnie ogromne chciejstwo na orientalne zapachy, a w moim odczuciu wśród ogólnodostępnych tak naprawdę trudno o takie.

Przesyłka doprecyzowana
Piękny początek zapachowej przygody, mam nadzieję, że ta urokliwa kompozycja zaspokoi Twoje oczekiwania

Napisane przez Lolgav

Nie znam, ale próbuję poszerzyć swoje dość ograniczone, na razie, drzewno-tytoniowe upodobania. A tutaj liczę na zniewalającą nozdrza jakość i bazę.

A dwójka to dla mnie taka ociupinka tylko na szybkie przedstawienie się z zapachem. Moje największe i najwierniejsze perfumowe miłości (zakończone flaszkami) powstawały po początkowej niechęci, albo wręcz zdegustowaniu. Tak było np. z Duro, czy J.D.Pozo AN for Him. Trzeba było kilku podejść, żeby zrozumieć... Ale nie chcę zaśmiecać wątku prywatą.

Jeśli to możliwe, to proszę plastik i eko. Wiem, wiem, ten plastik trochę się kłóci z ceną, ale lubię mieć coś zawsze przy sobie w torebce na ramieniu.

W perfumach Danger dedykowanych przez kreatora dla płci pięknej - bo takie właśnie są przedmiotem niniejszego wątku - nie ma tytoniu za to jakość z całą pewnością zniewala nozdrza
Przy pierwszych testach Danger był dla mnie zapachem intrygującym, nie mogłam oprzeć się ciągłej wędrówce nadgarstka ku własnym nozdrzom Jednak prawdziwe uczucie wybuchło odrobinę później, zapach oczarował mnie całkowicie i cóż było robić

Z Black Cashmere początek znajomości był tak trudny, że natychmiast chciałam go eksmitować z domu Chwilę później zakochałam się bez pamięci i to uczucie wciąż trwa

Plastiki są doskonałe, jakby stworzone do damskiej torebki lub męskiej kieszeni



Jeszcze tylko dodam, że mam już flakon i niebawem poddam go sesji fotograficznej

[aga8175]

poproszę 2 ml, eko

[Emiks]

Napisane przez aga8175

poproszę 2 ml, eko

Bardzo proszę

[Emiks]

Dowód płatności i zdjęcia są już w pierwszym poście

[Lirriel]

No to czekamy na podliczenie i dane do przelewu?
Ale ta cena poraża. To trochę niskie, ale zazdroszczę umiejętności wydania 1700 zł na jedną butelkę perfum (już nie powiem, że możliwości przeznaczania takich kwot na zapachy). Ja takie sumy jednak wolę inwestować w komputery (mam pracę nierozerwanie związaną z komputerem) czy w samochód (akurat uwielbiam posiadanie samochodu, tylko ostatni który kupiłam w sierpniu ciągle jeszcze wymaga jakichś poprawek po zaniedbaniach poprzedniego właściciela i bezlitośnie wżera pieniądze w dużych ilościach).

A czy tego Black Cashmere nie masz tak dosłownie z 0,5ml na "obwąch"?

[Daffodilka]

Emiksiu, jeszcze nie dojrzałam do Danger, ale mam prośbę Byłabyś w stanie dowiedzieć się gdzieś, czy jest dostępny Diaghilev w mniejszych pojemnościach? Cena za setkę perfum jest porażająca, dla mnie nie do przeskoczenia, a zapach tak mi się podoba

[Emiks]

Cóż, poniekąd każdy ma swojego konika, na którym jedzie, u mnie to jest takie małe stadko - perfumy, sprzęt komputerowy, fotograficzny i coś ekstremalnego w zanadrzu
A samochód ma być używany, kochany i dopieszczany przez swojego poprzedniego właściciela, ekonomiczny, z założenia bezawaryjny, absolutnie nie naszpikowany elektroniką, najlepiej z dwóch ulubionych marek i ma spełniać dwa priorytetowe zadania: pomagać w szybkim przemieszczaniu i realizacji marzeń
Brzmi jak anons z portalu randkowego

Napisane przez Daffodilka

Emiksiu, jeszcze nie dojrzałam do Danger, ale mam prośbę Byłabyś w stanie dowiedzieć się gdzieś, czy jest dostępny Diaghilev w mniejszych pojemnościach? Cena za setkę perfum jest porażająca, dla mnie nie do przeskoczenia, a zapach tak mi się podoba

Nie muszę nawet specjalnie dowiadywać się, ja już to wiem
Powiem Ci, że to ciche marzenie, o którym wspominałam, to właśnie flakon Diaghilev, tylko wiesz mówię Ci o tym w sekrecie

Tymczasem 0,5 ml w Quality, tam właśnie zamawiałam i swój mikroskopijny przydział traktowałam jak relikwię teraz mam kolejne krople i muszą mi wystarczyć na jakiś czas









Rozliczenie ogólne i szczegółowe w formie tabeli jest już w pierwszym poście. Sprawdźcie proszę, czy wszystko się zgadza.
Lolgav, Twoje dane mam, więc jeśli nic się nie zmieniło, wystarczy potwierdzenie w wątku.
Lirriel i aga8175 poproszę o pv z danymi, mile widziane jeszcze dzisiaj
Termin wpłat do 22 kwietnia, czyli do wtorku, informacja na temat wpłat w wątku, wysyłka następnego dnia

W kwestii formalnej na tym etapie to by było na tyle

[Daffodilka]

Napisane przez Emiks

Nie muszę nawet specjalnie dowiadywać się, ja już to wiem
Powiem Ci, że to ciche marzenie, o którym wspominałam, to właśnie flakon Diaghilev, tylko wiesz mówię Ci o tym w sekrecie

Tymczasem 0,5 ml w Quality, tam właśnie zamawiałam i swój mikroskopijny przydział traktowałam jak relikwię teraz mam kolejne krople i muszą mi wystarczyć na jakiś czas

Tajemnica poliszynela Ja też już wiem - dzwoniłam do Quality do Marriotta . Nie wiem z kim rozmawiałam, ale była to szalenie miła osoba z ciepłym, niskim głosem No i niestety - pozostaje jedynie próbka

[Emiks]

Napisane przez Daffodilka

Tajemnica poliszynela Ja też już wiem - dzwoniłam do Quality do Marriotta . Nie wiem z kim rozmawiałam, ale była to szalenie miła osoba z ciepłym, niskim głosem No i niestety - pozostaje jedynie próbka

No niestety, Diaghilev i Nüwa występują jedynie w pojemności 100 ml Zresztą nawet gdyby były pięćdziesiątki, kosztowałyby zapewne niewiele mniej niż setki
Optymistyczne jest to, że w Quality jest zawsze miło

[Lirriel]

Emiksiu, ode mnie przelew już leci. Tylko ponawiam pytanie o Black Cashmere, czy masz choćby z 0,5ml żeby się obdzielić czy sama się tylko próbkowałaś? Bo albo Tobie umknęło moje pytanie, albo mi umknęła Twoja odpowiedź (czytam z telefonu i mogę być ślepa ). Bo jak masz to ja chcę w ciemno i chętnie dopłacę.

[Lolgav]

Mój przelew już także w drodze. Na wszelki wypadek wszystkim miłym współ-uczestniczkom (uczestnikom) rozbiórki Roja życzę pięknych Świąt.


I czekam z utęsknieniem na Danger.

[Emiks]

Napisane przez Lirriel

Emiksiu, ode mnie przelew już leci. Tylko ponawiam pytanie o Black Cashmere, czy masz choćby z 0,5ml żeby się obdzielić czy sama się tylko próbkowałaś? Bo albo Tobie umknęło moje pytanie, albo mi umknęła Twoja odpowiedź (czytam z telefonu i mogę być ślepa ). Bo jak masz to ja chcę w ciemno i chętnie dopłacę.

Nie umknęło, wręcz przeciwnie chciałam Ci niespodziankowo odpsikać odrobinę na testy

Napisane przez Lolgav

Mój przelew już także w drodze. Na wszelki wypadek wszystkim miłym współ-uczestniczkom (uczestnikom) rozbiórki Roja życzę pięknych Świąt.


I czekam z utęsknieniem na Danger.

Dziękuję za przelew i również życzę pogodnych Świąt

[Lirriel]

Napisane przez Emiks

Nie umknęło, wręcz przeciwnie chciałam Ci niespodziankowo odpsikać odrobinę na testy

Łaaaa, o rety! Jesteś przekochana! To aż mnie wyrzuty sumienia pogryzły, że Cię nękałam.

[aga8175]

przelew i dane wysłane

[Emiks]

Napisane przez Lirriel

Łaaaa, o rety! Jesteś przekochana! To aż mnie wyrzuty sumienia pogryzły, że Cię nękałam.

To taki nowy zapachowy sposób nękania

Dziękuję za szybkie przelewy już nawet dwa dotarły

[Emiks]

Napisane przez aga8175

przelew i dane wysłane

Przelew już dotarł, dziękuję

[Emiks]

Zapachowe paczuszki od rana są już w drodze do Was, zdjęcia w pierwszym poście

Proszę o potwierdzenie odbioru w wątku

[ania105]

poprosze 3 ml. w szklanym atomku 5 ml.

[Emiks]

Napisane przez ania105

poprosze 3 ml. w szklanym atomku 5 ml.

Dopisałam Później podliczę i prześlę dane

[Emiks]

Rozliczenia jest już w pierwszym poście, dane do wpłaty na pv

[Lirriel]

Odebrałam dziś swój Danger. Emiksiu, ogromne dzięki za Black Cashmere, który dopiero będę testować, Danger już obwąchuję. Zapach jest baaardzo specyficzny i powiedziałabym, trudny, więc nie ma miłości od pierwszego niucha, ale im dłużej siedzi na skórze, tym jestem bardziej zaciekawiona i zadowolona.

[Emiks]

Napisane przez Lirriel

Odebrałam dziś swój Danger. Emiksiu, ogromne dzięki za Black Cashmere, który dopiero będę testować, Danger już obwąchuję. Zapach jest baaardzo specyficzny i powiedziałabym, trudny, więc nie ma miłości od pierwszego niucha, ale im dłużej siedzi na skórze, tym jestem bardziej zaciekawiona i zadowolona.

Z mojej strony również nie była to miłość od pierwszej chwili poznania Następne spotkanie zrobiło jednak swoje, przepadłam z kretesem
Danger rzeczywiście wymaga zdecydowanie większej uwagi, niż pobieżne testy, wówczas obnaża swój urok

Testuj Black Cashmere i podziel się wrażeniami

Tymczasem dziękuję za Twój udział we wspólnym rozbiórkowaniu

[Lirriel]

Napisane przez Emiks

Z mojej strony również nie była to miłość od pierwszej chwili poznania Następne spotkanie zrobiło jednak swoje, przepadłam z kretesem
Danger rzeczywiście wymaga zdecydowanie większej uwagi, niż pobieżne testy, wówczas obnaża swój urok

Testuj Black Cashmere i podziel się wrażeniami

Tymczasem dziękuję za Twój udział we wspólnym rozbiórkowaniu

To ja dziękuję, i to bardzo bardzo bardzo! Szczególnie za black cashmere, dla którego przepadłam z kretesem. Też trudny zapach (pierwsze skojarzenie z kościelnym kadzidłem) - ale przepiękny. Mam nadzieję, że żegnamy się tylko do następnego razu rozbiórkowego.

[Emiks]

Napisane przez Lirriel

To ja dziękuję, i to bardzo bardzo bardzo! Szczególnie za black cashmere, dla którego przepadłam z kretesem. Też trudny zapach (pierwsze skojarzenie z kościelnym kadzidłem) - ale przepiękny. Mam nadzieję, że żegnamy się tylko do następnego razu rozbiórkowego.

A jednak Cieszę się, że przypadł Ci do gustu, bo rzeczywiście piękny