Przyszłe styczniowe mamusie 2015

[Pandorcia84]

A ja widziałam dziś serduszko mojego maleństwa i jestem przeszesliwa

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[justynalyp]

To super, gratuluję (siedzę i się uśmiecham, bo mi się miło bardzo z tego powodu zrobiło) i widzisz niepotrzebnie tak się bałaś.

[Katerina_00]

Lilas dzieki za wiadomosc,w najblizej chwili odpisze to teraz nadaje z fona a tu pisanie to
Witam nowe mamusie!

Mnie mdli wieczorami,Iciagle taka zmeczona jestem kolo 4-5 popoludniem to juz tylko marze o spaniu:/
I zabronilam mężowi uzywać perfum ....bo mnie draznia.
3 lata temu w poprzedniej ciazy uzywalam jabluszka DKNY ,kiedys moje ulubione,dzis nie moge ich zniesc,kojarza mi sie z "wymiotujacym" okresem mojego życia
Teraz mam nowe ukochane Bruno Banani I chyba je odloze bo nie chce zeby mnie mdlilo od nich za jakis czas

[nuna2]

Hej dziewczyny. Widzę, że nas coraz więcej

Pandrocia gratuluję bijącego serduszka

[Vic87]

Napisane przez Pandorcia84

A ja widziałam dziś serduszko mojego maleństwa i jestem przeszesliwa

Gratulacje Pandorcia! Zazdroszczę strasznie ze wy już dziewczyny widziałyście i coraz bardziej się stresuje przed jutrzejszą wizytą, czy aby na pewno wszystko w porządku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[akrolowa]

Napisane przez Vic87

Gratulacje Pandorcia! Zazdroszczę strasznie ze wy już dziewczyny widziałyście i coraz bardziej się stresuje przed jutrzejszą wizytą, czy aby na pewno wszystko w porządku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dołączam się zarówno do gratulacji, jak i łączę się w stresie! Jutro też wybieram się na wizytę i ten temat zajmuje 90% moich myśli.

[nuna2]

Ja idę w środę prywatnie, dziś byłam na nfz ale z wizyty jestem niezadowolona.

[croppka23]

Napisane przez sjero

no ja na razie prywatnie, a w czwartek idę na nfz. Potem zdecyduję, czy zostaję przy jednym - no i którym, czy będę łazić do obu

doktora na nfz nie znam, doktorowi prywatnemu zawdzięczam zajście w ciążę. Mam mieszane uczucia, bo z jednej strony uważam, że w końcu coś mi się od państwa należy, ale z drugiej strony wiem, że z nfz'tu usg jest tylko 3 razy podczas ciąży, a prywatnie to co wizytę można malucha podglądać.

Ja dopóki nie ma żadnych problemów chodzę na nfz i usg będę miała pewnie tak często jak przy poprzedniej ciąży czyli co wizytę. Wystarczy znaleźć lekarza, który w gabinecie ma ultrasonograf

[nuna2]

Napisane przez croppka23

Ja dopóki nie ma żadnych problemów chodzę na nfz i usg będę miała pewnie tak często jak przy poprzedniej ciąży czyli co wizytę. Wystarczy znaleźć lekarza, który w gabinecie ma ultrasonograf

u nas maja a USG i tak nie robi co wizyte(koleżanka do niego chodzi)

[croppka23]

Napisane przez nuna2

u nas maja a USG i tak nie robi co wizyte(koleżanka do niego chodzi)

Szkoda, że nie wykorzystują sprzętu nie rozumiem tego, ale u mnie jest ok nie mogę powiedzieć złego zdania Prywatnie pójdę może 2 razy na usg 3d

[ewka1368]

Napisane przez akrolowa

Witam wszystkie, przyszłe, szczęśliwe mamusie
To moja pierwsza aktywność na tym forum. Bardzo cieszę się, że natknęłam się na ten wątek. Mam nadzieje, że to początek dłuższej "znajomości", która pozwoli nam się dzielić swoimi dylematami i małymi szczęściami!
2 kreski na teście były dla mnie wielką niespodzianką. Staraliśmy się z mężem już dłuższy czas o maleństwo, ale bez efektów. Wylałam mnóstwo łez i kiedy już te emocje opadły, okazało się, że coś się dzieje. Test zrobiłam tydzień po spodziewanej miesiączce, z przekonaniem, że po prostu pojawi się później niż zwykle. Brzuch pobolewał, piersi również więc tylko czekałam, aż się pojawi, ale całe szczęście tak się nie stało
Jutro moja pierwsza wizyta u ginekologa licząc od ostatniej miesiączki to już albo dopiero 7 tydz. i 4d. Towarzyszy mi nieustannie niepokój, że coś jest nie tak. Mam nadzieje, że te wszystkie obawy zostaną jutro rozwiane i na dobre będę mogła się do Was przyłączyć

Trzymam kciuki i witamy

Napisane przez Czarnula204

to chyba nie prawda, ja mialam praktycznie przy kazdej wizycie usg

A mi syn zabral urode, wrecz wyssal i nie doszlam do siebie do dzis..

Ja chodze na nfz do faceta co jest ordynatorem w szpitalu, i zawsze mozna bylo do niego zadzwonic mimo to jak cos sie dzialo, sluzyl pomoca o kazdej porze

O to wypas

Napisane przez Pandorcia84

A ja widziałam dziś serduszko mojego maleństwa i jestem przeszesliwa

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Ale sie ciesze

[sjero]

kurde, aleście się rozpisały myślicie, że ja w pracy nie mam co robić, tylko nadrabiać zaległości?

witam nowo przybyłe zafasolkowane

kilka z was pisało, że na nfz miało co wizytę usg - szczęściary. Ja niestety wszystko, co słyszę wokół, to to, że 3 razy jest wystarczające i że to nie telewizja, żeby było co oglądać. Zobaczymy jak będzie u doktora, gdzie idę w czwartek, ale nie liczę na cud Zawsze zostaje mi ewentualnie mój prywatny doktor, ewentualnie poszukam jakiegoś prywatnego w moim mieście

[motylek2701]

Napisane przez Pandorcia84

A ja widziałam dziś serduszko mojego maleństwa i jestem przeszesliwa

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Gratulacje! i aż zazdroszczę

[ma.ko]

Napisane przez justynalyp

Poszukajcie dziewczyny lekarzy, ktorzy przyjmują prywatnie i na NFZ, ja mam takiego, i mam taką przychodnię że mogę przyjść w ciemno i lekarz mnie przyjmie, bo zawsze jest miejsce. Szczecin. W środę idę na usg, mój miły przyjedzie i idziemy razem. a wiecie, że to jest dopiero największe cierpienie mieszkać osobno i być oddalonym od siebie o jakieś 400 kilometrów. Wolałabym mieć go ciągle przy sobie, i jakby się dało to zabrałabym wszystkie wasze dolegliwości za jego obecność, dzień w dzień. Wymienimy się?
Od kilku lat walczę z żołądkiem i ciągłą zgagą, wszystkiego spróbowałam i najlepszym lekarstwem na zgagę są czarne hallsy. Póki co nie wpadłam na kolejne genialne połączenie smaków, ale będę informować.

Właśnie u mnie są tacy którzy przyjmują tylko an NFZ, albo tylko prywatnie

Napisane przez allgoodthings

Ma.ko możesz jak chcesz będę wiedziała o kogo chodzi

Napisane przez akrolowa

Witam wszystkie, przyszłe, szczęśliwe mamusie
To moja pierwsza aktywność na tym forum. Bardzo cieszę się, że natknęłam się na ten wątek. Mam nadzieje, że to początek dłuższej "znajomości", która pozwoli nam się dzielić swoimi dylematami i małymi szczęściami!
2 kreski na teście były dla mnie wielką niespodzianką. Staraliśmy się z mężem już dłuższy czas o maleństwo, ale bez efektów. Wylałam mnóstwo łez i kiedy już te emocje opadły, okazało się, że coś się dzieje. Test zrobiłam tydzień po spodziewanej miesiączce, z przekonaniem, że po prostu pojawi się później niż zwykle. Brzuch pobolewał, piersi również więc tylko czekałam, aż się pojawi, ale całe szczęście tak się nie stało
Jutro moja pierwsza wizyta u ginekologa licząc od ostatniej miesiączki to już albo dopiero 7 tydz. i 4d. Towarzyszy mi nieustannie niepokój, że coś jest nie tak. Mam nadzieje, że te wszystkie obawy zostaną jutro rozwiane i na dobre będę mogła się do Was przyłączyć

witaj i gratuluję
Niedawno koleżanka mi powiedziała, że już jestem mamą i będę się już do końca życia martwiła

Napisane przez ellyunia

ma.ko badania które teraz mam wykonać to ok 200 zł mam taki chytry plan żeby się wybrać do rodzinnego żeby dał mi skierowanie chociaż na kilka pozycji no ale zobaczymy co z tego wyjdzie

właśnie dlatego na pierwszą wizytę wybieram się na NFZ, bo za wizytę prywatnie 130zł + badania to
A tak zrobie wyniki za darmo, ozbacze czy lekarka mi pasuje i jak nie to pojde prywatnie do ordynatora

Napisane przez akrolowa

Coś chyba w tym jest! Bo dotychczas w moim przypadku nikt nie poruszał tego tematu, a od jakiś 2 tygodni rodzina, znajomi sugerują, że coś jest na rzeczy, i że inaczej wyglądam niż zwykle - piękniej
Jest to o tyle kremujące, że reaguje jedynie ogromnym uśmiechem, bo na razie nie chcemy dzielić się tym z innymi, a uparcie zaprzeczać nie potrafię

Dokłądnie tak samo zrobiłam wczoraj, bo nie chciałam jej jescze nic mówić

Napisane przez Czarnula204

Ja chodze na nfz do faceta co jest ordynatorem w szpitalu, i zawsze mozna bylo do niego zadzwonic mimo to jak cos sie dzialo, sluzyl pomoca o kazdej porze

nasz ordynator przyjmuje tylko prywatnie a szkoda, bo fajny jest

Napisane przez Pandorcia84

A ja widziałam dziś serduszko mojego maleństwa i jestem przeszesliwa

Napisane przez nuna2

Ja idę w środę prywatnie, dziś byłam na nfz ale z wizyty jestem niezadowolona.

a dlaczego nie jesteś zadowolona?

Napisane przez croppka23

Ja dopóki nie ma żadnych problemów chodzę na nfz i usg będę miała pewnie tak często jak przy poprzedniej ciąży czyli co wizytę. Wystarczy znaleźć lekarza, który w gabinecie ma ultrasonograf

tez tak sądze. Jak jest wszystko ok, to mozna chodzić na NFZ

Qde coś mnie dziś w gardle dusi i nie wiem czy się przeziębiłam, czy z alergii, bo nie biorę leków już miesiąc. Ale jutro jade do alergologa to mam nadzieję, że dpstane takie które mogę brać

[lilijka3]

Dzień dobry
Moje sutki!!!

Napisane przez sjero

niby jakieś zabobony mówią, że dziewczynka zabiera matce urodę więc LindaC my bedziemy mieć chłopaków, a ty, Ewka1368 dziewczynkę

hehe całą poprzednią ciążę nie zbrzydłam, na koniec jedynie córcia zostawiła mi plamę przebarwioną na policzku. co do zabobonu, widziałam się w sobotę ze znajomą i mówię do niej "aleś brzydka jak noc, będzie córka" a ona na to "nie 90% chłopiec" Miała prenatalne, bo wcześniej poroniła 2 razy i jest po 30rż.

Napisane przez Leseratte

Witajcie, mogę dołączyć?
Jestem w 5tyg ciąży, starałam się od listopada.Na razie nie mam dolegliwości, poza bólem podbrzusza - lekarz stwierdził, że to normalne.Pozdrawiam wszystkich

Witaj Objawy normalne

Napisane przez allgoodthings

Pojawił się problem. Dziś miałam małe krwawienie tak się wystraszyłam i zaczęłam panikować, że nie mogłam lekarce przez telefon wyjaśnić co się stało. W ciągu godziny mnie przyjęła, zrobiła usg i jest bijące SERDUSZKO!! : love: Dostałam duphaston, żeby zapobiec poronieniu i L4 na tydzień. Uspokoiła mnie trochę, ale i tak umieram ze strachu

kochana, spokojnie, odpoczywaj, leż, w poprzedniej ciąży na L4 stałym do końca wylądowałam w 7 tc.

Napisane przez iskierka0310

czytam o dziewczynach ,które nie maja mdłości i się tym martwią..dziękujcie Bogu,ze ich nie macie
ja jak tylko otworze oczy to wisze nad kibelkiem,nie rzygam
tylko mnie cofa i strasznie mdli.....do godziny 11 jestem nie do zycia,potem mi troche odpuszcza ale i tak jest kiepskomarze żeby był juz 2 trymestr

chyba cię nie pocieszę, bo 2 trymestr nie jest wyrocznią w sprawach mdłościowych

Napisane przez Czarnula204

Hej, niesmialo jeszcze Was podczytuje... troche mam teraz na glowie ale bede starala sie tu wpadac..:P Co prawda jakos nie zebralam sie na testowanie, lecz juz tydzien minal jak powinnam miec okres, mam juz syna wiec co nieco z odczuc pamietam...
Niewiem co mam jesc bo po wszystkim mi nie dobrze sie robi, do tego zgaga, czasem wystarczy,ze sie zegne w pol i juz piecze(to najgorzej wspominam z poprzedniej ciazy) wlasnie a propo zginania czuje dziwne uczucie"przeszkadzania" w dole podbrzusza gdy sie zginalam dosyc duzo w pracach ogrodowych w ostatnim tygodniu.. no i dzis wbieglam po schodach na drugie pietro to rozbolal mnie brzuch... Co do spania to zrobilam sie susel, gdy klade syna na drzemki po poludniowe sama zasypiam z nim nie wiedzac kiedy, budzi mnie mlody jak wstaje..
No i juz wstaje raz w nocy na siku a mimo to ledwo nad rana dobiegam bo mocno mi sie chce.. piersi mnie nie bola, ale sa bardzo pelne mimo ze mam D no i zylaste, sutki nie dadza sie dotkanac, w biustonoszu czuje sie spetana no i to co najgorzej mnie denerwuje wyszly podkowy pod oczami jak w pierwszej ciazy, wiec raczej sie nie myle,ze to ciaza, lekarza mam dopiero 30 maja. No ale co Wy o tym myslicie? Rozumiem ,ze moge czuc sie tu jak u siebie? Troche jestem gadula i denerwujaca ale przyjmiecie mnie?

witaj

Napisane przez LindaC

a ja dziś umówiłam się do ginekologa - położnika, najwcześniejszy termin jaki był - 11 czerwca chyba jakoś będzie wtedy 9 tc

powiem tak, nie sądzę, że przed 11 czerwca nie było wizyt i terminów. Po prostu jeżeli przy zapisywaniu się wspominasz o ciąży, to od razu wyznaczają ci termin 5-6 tygodni później. Chodzi o to, że jak pójdziesz na pierwszą wizytę to już założą Ci kartę ciąży. Niemniej jednak gdyby przed tą datą się coś zaczęło dziać to przyjmą Cię na pewno wcześniej. Przerabiałam to, też się denerwowałam, że tyle muszę czekać, a los sprawił, że trafiłam wcześniej.

Napisane przez sjero

... drugiej strony wiem, że z nfz'tu usg jest tylko 3 razy podczas ciąży, a prywatnie to co wizytę można malucha podglądać.

nie prawda, tak jak dziewczyny pisały. W poprzedniej ciąży miałam usg na każdej wizycie, tylko na jednej nie miałam. W gabinecie jest USG - może nie najnowsze, ale jest i w dodatku używane. W zamian za to, że lekarz dał mi skierowanie na badania w grudniu poszłam do tej przychodni na prywatną wizytę (skończył się kontrakt nfz) i wtedy nie czułam ruchów dziecka, więc powiedziałam jego zastępczyni, że się niepokoję i za darmo miałam wykonane.

Napisane przez akrolowa

Witam wszystkie, przyszłe, szczęśliwe mamusie
To moja pierwsza aktywność na tym forum. Bardzo cieszę się, że natknęłam się na ten wątek. Mam nadzieje, że to początek dłuższej "znajomości", która pozwoli nam się dzielić swoimi dylematami i małymi szczęściami!
2 kreski na teście były dla mnie wielką niespodzianką. Staraliśmy się z mężem już dłuższy czas o maleństwo, ale bez efektów. Wylałam mnóstwo łez i kiedy już te emocje opadły, okazało się, że coś się dzieje. Test zrobiłam tydzień po spodziewanej miesiączce, z przekonaniem, że po prostu pojawi się później niż zwykle. Brzuch pobolewał, piersi również więc tylko czekałam, aż się pojawi, ale całe szczęście tak się nie stało
Jutro moja pierwsza wizyta u ginekologa licząc od ostatniej miesiączki to już albo dopiero 7 tydz. i 4d. Towarzyszy mi nieustannie niepokój, że coś jest nie tak. Mam nadzieje, że te wszystkie obawy zostaną jutro rozwiane i na dobre będę mogła się do Was przyłączyć

witaj

Napisane przez Pandorcia84

A ja widziałam dziś serduszko mojego maleństwa i jestem przeszesliwa

GRATULACJE

Napisane przez Katerina_00

Lilas dzieki za wiadomosc,w najblizej chwili odpisze to teraz nadaje z fona a tu pisanie to

spoko

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

ma.ko to już mówię o wizycie u endo. Będę do niego chodzić co miesiąc. Już teraz gdybał, czy zmienić mi dawkowania leków, ale zostawił, bo wynik poszedł zdecydowanie w dół. Kazał mi zrobić komplet badań TSH, Ft3, Ft4 ( w poprzedniej ciąży robiłam cały czas tsh i ft4). Zbankrutuję u niego (chociaż nie jest taki drogi - wizyta 80zł) ale dziecko i moje zdrowie ważniejsze. Najlepsze jest jak musiałam mu tłumaczyć, w którym jestem tygodniu ciąży. Ja mu mówię, że wg standardów jest to 6 tc. a on się upierał, że 4 Dał się przekonać

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

ile z nas chodzi do endokrynologa, bądź gin-endo?

[simonee]

Napisane przez Pandorcia84

A ja widziałam dziś serduszko mojego maleństwa i jestem przeszesliwa

Super!

---------- Dopisano o 07:17 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------



Dziewczyny
jeśli jeszcze któraś chce być dopisana na pierwszej stronie wątku bardzo prosze o wiadomośc na pw
Imię, wiek, przewidywany termin porodu.

[ewka1368]

Napisane przez simonee

Super!

---------- Dopisano o 07:17 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------



Dziewczyny
jeśli jeszcze któraś chce być dopisana na pierwszej stronie wątku bardzo prosze o wiadomośc na pw
Imię, wiek, przewidywany termin porodu.

Ja poczekam do 21 bo wtedy mam wizyte
Uslysze serduszko i wtedy Ci napisze ok?

U mnie dzis troche lepiej z apetytem

Jak dzis samopoczucie dziewczynki?

[ellyunia]

Pandorcia to świetne wieści, bardzo się cieszę

[simonee]

Napisane przez ewka1368

Ja poczekam do 21 bo wtedy mam wizyte
Uslysze serduszko i wtedy Ci napisze ok?

U mnie dzis troche lepiej z apetytem

Jak dzis samopoczucie dziewczynki?

ok nie ma problemu

[Eyloonka]

Dołączam się do was - szczęśliwe styczniowe mamy.

Sama mam termin na 10 stycznia - akurat w moje urodzinki

2 pozytywne siusiane testy i beta ponad 960.
Karta ciąży założona.
Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć swoją fasolkę ale termin USG mam (dopiero) 23 czerwca.... na NFZ.
Zastanawiam się czy nie udać się prywatnie i wcześniej.

Mdłości na razie brak.
Jedynie piersi bolą i spałabym na okrągło

Dzisiaj 5tc i 5 dni.

[lilijka3]

zapomniałam powiedzieć, że wczoraj też usłyszałam, że promienieję.....
oj coś czuję, że długo w pracy nie utrzymam tajemnicy....

[Pandorcia84]

Lilijka ja też chodzę do endoo.

Dziewczyny a jak to jest z l4 na ciążę? Czy one też są płatne tylko 80%??

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[nuna2]

mako- bo dowiedziałam sie tyle:termin na 3stycznia, jest ciąża jest zardek, jakies badania za 3 tyg jak pani przyjdzie to pani wypisze. cya.

[ewka1368]

Napisane przez Pandorcia84

Lilijka ja też chodzę do endoo.

Dziewczyny a jak to jest z l4 na ciążę? Czy one też są płatne tylko 80%??

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

tak 80%

[alb]

Zasiłek chorobowy w okresie ciąży wynosi 100% podstawy.

Przy okazji chciałabym dołączyć do grona oczekujących na styczniowe maleństwa

[iskierka0310]

heloudzis mi mdłości troche odpusciły więc żyje nadzieją,że całkiem znikną)) puszkami całymi pije coca cole i jak mi odbije to mi zycie wraca..ciekawe co na to powie moja gina..jak usłyszy ,ze pije cole to bedzie bura.
a włąsnie...czytałam i Waszych przejsciach z ginami i jestem w szoku..
ja mieszkam w małej wsi,do gina mam 12 km,prywatnie oczywiście i z każdej wizyty jestem mega zadowolonamoja pani zawsze szczegółowo wszytsko mi wytłumaczy,zawsze mam usg,badanie i każda wizyta jest mega szczegółowa.Już nie wspomne jak byłam w pierwszej ciązy to juz w ogóle były długie wizyty bo zawsze szczegółowo badała,mierzyła dziecko i płace za wizyte 80-100zł.Jedyny minus to kolejki do niej..jak sie nie zapisze na rano to jest potem kilkugodzinne czekanie...tyle kobitek

[Brawurka_29]

Simonee ja moje informacje podam Ci za tydzien

Ewcia masz dzien pozniej wizyte niz ja

Pandorcia zazdraszczam ! jak u mnie bedzie dobrze i uslysze serduszko to bedzie placz .meza na usg w 8 tc wezme


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ma.ko]

Napisane przez Pandorcia84

Dziewczyny a jak to jest z l4 na ciążę? Czy one też są płatne tylko 80%??

L4 w ciąży jest płatne 100%. Tylko musisz mieć zaświadczenie ze jesteś w ciązy

Napisane przez nuna2

mako- bo dowiedziałam sie tyle:termin na 3stycznia, jest ciąża jest zardek, jakies badania za 3 tyg jak pani przyjdzie to pani wypisze. cya.

to fest

Mnie az zżera ciekawośc co dowiem się w piatek i najważniejsze - czy wszystko jest w porządku i czy jest serduszko. 2 tygodnie temu jeszcze nie było

[sjero]

a mnie dziś rano dźwigło po myciu zębów a na dokładkę gdy już odchodziłam od kibla, to dźwigło mnie od zapachu zawieszki do muszli

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez lilijka3

nie prawda, tak jak dziewczyny pisały. W poprzedniej ciąży miałam usg na każdej wizycie, tylko na jednej nie miałam. W gabinecie jest USG - może nie najnowsze, ale jest i w dodatku używane. W zamian za to, że lekarz dał mi skierowanie na badania w grudniu poszłam do tej przychodni na prywatną wizytę (skończył się kontrakt nfz) i wtedy nie czułam ruchów dziecka, więc powiedziałam jego zastępczyni, że się niepokoję i za darmo miałam wykonane.

wszystko więc zależy od lekarza zobaczymy na jakiego ja trafię

[Katerina_00]

Tak czytam jak narzekacie na ginow,
Ja przez cala ciaze zadnego nie zobacze,I cale szczescie bo kieruja do dr z reguly jak cos sie dzieje.
Nie moge sie doczekac pierwszego scanu 23 czerwca.
No Ibede wiedziala bardziej dokladny TP.
Nadal meczy mnie sennosc i m ulenie popoludniami,ciagle pobolewa brzuch a tak to w sumie ok staram sie byc aktywna poki sie nie zamienie w malego hipcia