Mama pokaż cały świat, bo ja nie chcę leżeć tak! Mamusie XI-XII 2013r. cz. II

[Olenka_24]

Dzien dobry

Motyl wdpolczuje sytuacji w pracy - przykre jest ze takie sytuacje zdarzaja sie bardzo czesto. Pozniej sie dziwia ze maly przyrost naturalny w kraju. Trzymam kciuki za zalatwienie sprawy

Lubieolowki - zdrowka dla Ciebie i Kubusia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Trele jak nocka minela ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Weronisiek witaj kochana ! Czesciej prosze sie odzywac nie widze zdjecia niestety ani koncowki posta o ginekologu - nie wiem czy to wina mojego telefonu czy cos sie nie wyslalo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

już powinno być, za szybko dodałam

[Madzik 89]

Witam z moim półrocznym synkiem
Za pół roku będzie impreza

[Olenka_24]

Weronisiek pieknie wygladasz no i sliczny Michas !

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Madzik brawa za pol roczki ! Leci ten czas jak szalony

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gabrysiaczek19]

My byłyśmy na szczepieniu mała waży 6 kg i pani doktor mówi że silna dziewczynka choć drobna. Noi planuje karmić piersią jeszcze miesiąc czyli do pól roku bo i tak dokarmiam Mała :F

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[CorkaCzarownic]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;46447640]HEJ D Wieki mnie tu nie było!

Pokażę Wam od razu mojego Michaśka Syn ponad 8kilowy, 20 maja mamy szczepienie więc zobaczymy ile wazy dokładnie.

W zeszłą niedzielę go chrzciliśmy, przeziębiłam się potwornie bo miałam na sobie tylko kieckę bez rękawków i żakiecik.

W ogóle w domu wszyscy chorzy prócz Michasia- tfu tfu i oby tak zostało. Ale marudności ma straszliwe- dziąsła sine, spuchnięte, łzy się leją- żele pomagają na max.40 minut.

Ale ogólnie to super grzeczny i pogodny jest

Tylko mnie trapi jedna kwestia- wczoraj byłam u ginekologa (wstyd się przyznać, ale dopiero 1 raz po porodzie) i mam 4cm torbiel w jajniku. Pani dr mówi, że trzeba to wyleczyć lekami, ale nie mogę ich brać jak karmię piersią. I powinnam już przerwać karmienie żeby się wyleczyć... A ja nie chcę... Michaś to taki synuś cycuś, lubi, ładnie przybiera na cycu, jest zdrowiutki.

I jestem tym załamana bo mam skłonności do wielu torbieli i jak nie wyleczę tego wiem, że urosną, będzie ich więcej, gorzej, będzie mnie to aż bolało. Laparoskopowego usuwania nie mogę mieć przez to, że miałam 2 cesarki... :/ Muszę podjąć decyzję w ciągu miesiąca, góra 1,5... strasznie to dla mnie ciężkie bo miałam nadzieję, ze będę go karmiła dłużej niż Olę (karmiłam 7mcy, a potem też miałam torbiele)...[/QUOTE]
ale kochaniutki
Proszę mi tu częściej

Napisane przez Madzik 89

Witam z moim półrocznym synkiem
Za pół roku będzie impreza

Następny przystojniacha!!

Napisane przez gabrysiaczek19

My byłyśmy na szczepieniu mała waży 6 kg i pani doktor mówi że silna dziewczynka choć drobna. Noi planuje karmić piersią jeszcze miesiąc czyli do pól roku bo i tak dokarmiam Mała :F

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moja Ulka ostatnio ważyla 6320 a to bylo kilka tygodni temu, teraz ma 5,5 msc i waży około 6,5-6,9 - nie wiem, waga różnie pokazuje i ma 74 cm

Byłam z moim dzieckiem na spacerze! i pierwszy raz się nie darła ale ma na najwyższym poziomie oparcie, to wtedy świat widzi i jej pasi...

Dodaję foto, w krzesełku, i wygibasy Swoją drogą blondyna mi rośnie, nie wiem po kim chyba po kuzynkach i ma już takie długie włosy,a po porodzie nie miała:P

[dizi]

Napisane przez Madzik 89

Witam z moim półrocznym synkiem
Za pół roku będzie impreza

Gratulacje! Jaki fajny jestem!

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Weronisiek ale ładnie zadbaj o swoje zdrowie!

[motyl03]

Dziewczyny zwycięstwo!!!!!! jestem cała happy i dietę przy okazji trafi bo idę po czekoladę do sklepu))))

[gabrysiaczek19]

Motyl mów co tam!! :d

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[motyl03]

Wszystko wyjaśnione!!cieszę się jak nie wiem co))przynajmniej teraz mogę spokojnie spędzać czas z dzieckiem bez stresu. I mam nauczkę na przyszłość bo chyba jestem zbyt łatwowierna. Moja mama ma rację, że w pracy przyjaźni nie ma. Ale o swoje trzeba walczyć, bo jak bym to tak zostawiła to byłoby nie za ciekawie. A tak czysto w końcu

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

A i zaraz ponadrabiam wszystkie dzisiejsze wpisy bo z tego stresu nie było mnie dziś prawie wcale. A Ala chyba wiedziała co jest na rzeczy i spała trzy godziny))i nawet się wyrobiłam z obiadem, sprzątaniem i jestem cała szczęśliwa

[dizi]

Napisane przez motyl03

Wszystko wyjaśnione!!cieszę się jak nie wiem co))przynajmniej teraz mogę spokojnie spędzać czas z dzieckiem bez stresu. I mam nauczkę na przyszłość bo chyba jestem zbyt łatwowierna. Moja mama ma rację, że w pracy przyjaźni nie ma. Ale o swoje trzeba walczyć, bo jak bym to tak zostawiła to byłoby nie za ciekawie. A tak czysto w końcu

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

A i zaraz ponadrabiam wszystkie dzisiejsze wpisy bo z tego stresu nie było mnie dziś prawie wcale. A Ala chyba wiedziała co jest na rzeczy i spała trzy godziny))i nawet się wyrobiłam z obiadem, sprzątaniem i jestem cała szczęśliwa

No to super! Kamień z serca, co? i brawa dla Ali za wyrozumiałość dla mamy!

Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalka

[motyl03]

Dokładniejakby 10 kilo mniej na sercu na pewno! Stres miałam wielki bo wiadomo male dziecko, kredyt i praca musi być

[sorento]

Hej Witamy się po przerwie
U nas mocno intensywny weekend, a konkretnie niedziela. Mieliśmy cały dzień gości-od 11 do 19 Nasza trójka+ 7 osób, w tym dwójka dzieciaczków (2 i 4 latek), więc większość soboty spędziliśmy na przygotowaniach i ogarnięciu domu. Niedziela bardzo fajna, tylko chaos straszny zagościł w naszym domku Dzieciaki powyciągały co mogły, zabawki wszędzie, ale Tomasz był tak chłopakami zafascynowany, że zapomniał i o spaniu i o jedzeniu prawie(w normalnych warunkach byłby krzyk nie z tej ziemi Padł jak mucha po kąpieli i jedzonku. A w poniedziałek przespał pół dnia Zresztą popołudniową drzemkę uskuteczniał razem ze mną
Poza tym byliśmy na kontroli u pani od rehabilitacji i wszystko ok, kontrola za 1,5 miesiąca.
Wcinamy powoli warzywka, póki co dynia jest nr 1, próbowaliśmy też ziemniaczka, marchewę, selera i szpinak dziś. Wszystko ładnie, tylko w kupce wczoraj zauważyłam ślady marchewki. To normalne??? Bo poza tym wyglądała jak zwykle

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Nadrobiłam
ryba

lubieolowki zdrówka dla Was!

lineczka dla Nelci też zdrówka

Madzik 89 dla Alexa za pół roczku
Ale mi namieszałaś w głowie z tym krzesełkiem-huśtawą A już byłam zdecydowana na chicco polly
Jak zakupicie to daj znać jak się sprawdza

kyte za chrzciny, fajnie, że goście się spisali
A z tym, że Ci się nic nie chce to rozumiem, chyba pogoda tak działa, bo ja bym najchętniej dziś cały dzień przespała. Ale musiałam się wziąć w garść i zakupy porobić, bo jutro mamy z mężusiem 4 rocznicę ślubu

motyl03 super, że wszystko z pracą jest ok
A dla pseudo-przyjaciółki

dizi dla Adaśka za pół roczku

Trele_Morele za chrzciny i żeby Majunia marudką nie była

weronisiek88 cudni Wy
za zębole, oby wyszły nareszcie

CorkaCzarownic Uleńka

[kyte]

Nie wiem jak to możliwie że dni upływają mi w takim tempie. Dziś było w miare pogodnie to sobie wyszłyśmy z małą na spacerek. Jestem dziś tak padnięta że nie mam siły zawinąć rogala do wyra.

lubieolowki oby choróbsko szybko Was opuściło!! Daj znać jak jutro u lekarza.

motylo super że się wyjaśniło! Ale co się nawkurzałaś to Twoje...a rozmawiałaś bezpośrednio z szefem, tak?

weronisek wiiitaj fajnie że się odezwałaś! Wyglądasz ślicznie a Miiichaś, słoodziak...

Madzik ale przystojniak, i te ciemne oczy!

córko ojj blondyneczka słowianka

Trele oby załatwianie gładko poszło

Padam na twarz i mykam do spania

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez motyl03

Dokładniejakby 10 kilo mniej na sercu na pewno! Stres miałam wielki bo wiadomo male dziecko, kredyt i praca musi być

Na szczęście wszystko się wyjaśniło, super A co z tą przyjaciółką w końcu wyszło?

[paulinaizabela]

Hejka
Teraz w ciągu dnia to nie ma mowy o wizażu....Majka pełza po całym salonie i trzeba pilnować, bo w sekundę potrafi się dostać do kominka, muszę czymś go obłożyć bo ma ostre kanty

Napisane przez lubieolowki

Na hardcorze jestem i ja. Co prawda Kubuś śpi, ale ja nie mogę. Tak się pochorowałam, że już nie pamiętam kiedy ostatni raz tak miałam. A Kuba kaszel ma już tak brzydki, że jutro od rana lecimy jeszcze raz do lekarza. Wczoraj już chciałam, ale zadzwoniłam do lekarki i powiedziała, że mam oklepywać go. Fajnie, tylko że Kubie NIC to nie dało. Kaszel ma jeszcze gorszy.
Taka jestem zła, że go tak bardzo zaraziłam...

I co tam u lekarza wyszło??
Zdróweczka chorowitki

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;46447640]HEJ D Wieki mnie tu nie było!

Pokażę Wam od razu mojego Michaśka Syn ponad 8kilowy, 20 maja mamy szczepienie więc zobaczymy ile wazy dokładnie.

W zeszłą niedzielę go chrzciliśmy, przeziębiłam się potwornie bo miałam na sobie tylko kieckę bez rękawków i żakiecik.

W ogóle w domu wszyscy chorzy prócz Michasia- tfu tfu i oby tak zostało. Ale marudności ma straszliwe- dziąsła sine, spuchnięte, łzy się leją- żele pomagają na max.40 minut.

Ale ogólnie to super grzeczny i pogodny jest

Tylko mnie trapi jedna kwestia- wczoraj byłam u ginekologa (wstyd się przyznać, ale dopiero 1 raz po porodzie) i mam 4cm torbiel w jajniku. Pani dr mówi, że trzeba to wyleczyć lekami, ale nie mogę ich brać jak karmię piersią. I powinnam już przerwać karmienie żeby się wyleczyć... A ja nie chcę... Michaś to taki synuś cycuś, lubi, ładnie przybiera na cycu, jest zdrowiutki.

I jestem tym załamana bo mam skłonności do wielu torbieli i jak nie wyleczę tego wiem, że urosną, będzie ich więcej, gorzej, będzie mnie to aż bolało. Laparoskopowego usuwania nie mogę mieć przez to, że miałam 2 cesarki... :/ Muszę podjąć decyzję w ciągu miesiąca, góra 1,5... strasznie to dla mnie ciężkie bo miałam nadzieję, ze będę go karmiła dłużej niż Olę (karmiłam 7mcy, a potem też miałam torbiele)...[/QUOTE]

Zapraszamy częściej
Super wyglądacie oboje
I tak długo karmisz a Twoje zdrówko też bardzo ważne

Napisane przez Madzik 89

Witam z moim półrocznym synkiem
Za pół roku będzie impreza

Witaj solenizancie

Napisane przez gabrysiaczek19

My byłyśmy na szczepieniu mała waży 6 kg i pani doktor mówi że silna dziewczynka choć drobna. Noi planuje karmić piersią jeszcze miesiąc czyli do pól roku bo i tak dokarmiam Mała :F

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dla dzielnej myszki

Napisane przez CorkaCzarownic

Byłam z moim dzieckiem na spacerze! i pierwszy raz się nie darła ale ma na najwyższym poziomie oparcie, to wtedy świat widzi i jej pasi...

Dodaję foto, w krzesełku, i wygibasy Swoją drogą blondyna mi rośnie, nie wiem po kim chyba po kuzynkach i ma już takie długie włosy,a po porodzie nie miała:P

Super, że spacerek udany, oby tak dalej
Świetnie się prezentuje na tronie mała damulka

Napisane przez motyl03

Wszystko wyjaśnione!!cieszę się jak nie wiem co))przynajmniej teraz mogę spokojnie spędzać czas z dzieckiem bez stresu. I mam nauczkę na przyszłość bo chyba jestem zbyt łatwowierna. Moja mama ma rację, że w pracy przyjaźni nie ma. Ale o swoje trzeba walczyć, bo jak bym to tak zostawiła to byłoby nie za ciekawie. A tak czysto w końcu

Uff...kamień z serca

Napisane przez sorento

Hej Witamy się po przerwie
U nas mocno intensywny weekend, a konkretnie niedziela. Mieliśmy cały dzień gości-od 11 do 19 Nasza trójka+ 7 osób, w tym dwójka dzieciaczków (2 i 4 latek), więc większość soboty spędziliśmy na przygotowaniach i ogarnięciu domu. Niedziela bardzo fajna, tylko chaos straszny zagościł w naszym domku Dzieciaki powyciągały co mogły, zabawki wszędzie, ale Tomasz był tak chłopakami zafascynowany, że zapomniał i o spaniu i o jedzeniu prawie(w normalnych warunkach byłby krzyk nie z tej ziemi Padł jak mucha po kąpieli i jedzonku. A w poniedziałek przespał pół dnia Zresztą popołudniową drzemkę uskuteczniał razem ze mną
Poza tym byliśmy na kontroli u pani od rehabilitacji i wszystko ok, kontrola za 1,5 miesiąca.
Wcinamy powoli warzywka, póki co dynia jest nr 1, próbowaliśmy też ziemniaczka, marchewę, selera i szpinak dziś. Wszystko ładnie, tylko w kupce wczoraj zauważyłam ślady marchewki. To normalne??? Bo poza tym wyglądała jak zwykle

Działo się, a widać Tomaszek bardzo towarzyski jest i przy gościach umie się zachować

U nas też takie kupki były

Najlepszego z okazji rocznicy

Słodkich snów

[Trele_Morele]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;46447640]HEJ D Wieki mnie tu nie było!

Pokażę Wam od razu mojego Michaśka Syn ponad 8kilowy, 20 maja mamy szczepienie więc zobaczymy ile wazy dokładnie.

W zeszłą niedzielę go chrzciliśmy, przeziębiłam się potwornie bo miałam na sobie tylko kieckę bez rękawków i żakiecik.

W ogóle w domu wszyscy chorzy prócz Michasia- tfu tfu i oby tak zostało. Ale marudności ma straszliwe- dziąsła sine, spuchnięte, łzy się leją- żele pomagają na max.40 minut.

Ale ogólnie to super grzeczny i pogodny jest

Tylko mnie trapi jedna kwestia- wczoraj byłam u ginekologa (wstyd się przyznać, ale dopiero 1 raz po porodzie) i mam 4cm torbiel w jajniku. Pani dr mówi, że trzeba to wyleczyć lekami, ale nie mogę ich brać jak karmię piersią. I powinnam już przerwać karmienie żeby się wyleczyć... A ja nie chcę... Michaś to taki synuś cycuś, lubi, ładnie przybiera na cycu, jest zdrowiutki.

I jestem tym załamana bo mam skłonności do wielu torbieli i jak nie wyleczę tego wiem, że urosną, będzie ich więcej, gorzej, będzie mnie to aż bolało. Laparoskopowego usuwania nie mogę mieć przez to, że miałam 2 cesarki... :/ Muszę podjąć decyzję w ciągu miesiąca, góra 1,5... strasznie to dla mnie ciężkie bo miałam nadzieję, ze będę go karmiła dłużej niż Olę (karmiłam 7mcy, a potem też miałam torbiele)...[/QUOTE]


O weronisiek !!!
Myslalam ostatnio o Was czy tak długo Was nie ma , czy ja przegapilam
Ślicznie wygladacie , Michaś duzy chłopak :O
Co do leczenia ja chyba bym nie ryzykowaka że moze sie to rozwinac w cos gorsze go. Szkoda karmienia no ale jak trzeba to trzeba ..


ANULKA - noc była straszna, połowy dnia nie pamietam, chodzilam jak lunatyk. No ale mam winowajce a nawet dwòch


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Napisane przez Madzik 89

Witam z moim półrocznym synkiem
Za pół roku będzie impreza

Brawo


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Napisane przez motyl03

Dokładniejakby 10 kilo mniej na sercu na pewno! Stres miałam wielki bo wiadomo male dziecko, kredyt i praca musi być

No to super ze tak sie skonczyło! Czasem nie warto sie martwic na zapas


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

SORENTO - u nas też marchewka zazwyczaj cała "do zwrotu"
PAULINA - aż tak ? Kurde mi sie wydaje ze czas kiedy moje dziecko ruszy to taki odległy jest a to juz za chwile

A teraz w skrocie co u mnie :
Mamy dwa zebole. Wczoraj ich nie było ))) dolna jedynka I gorna dwojka.. Ciesze sie strasznie bo czekam przeciez na te zebolki Od 5 miesiecy jak mi lekarz madry powiedzial ze bedzie zabek lada chwila :/
Byłysmy sie wazyc , 8350g czyli przybrala tylko 400g/6tyg ale twierdza ze norma. Wszystko u nich jest normal :P
Katar od dwoch tygodni też jest normal, I nie jest przeciwskazaniem do szczepienia ktore mamy w poniedzialek. Ja znowu nie wiem co robic, boje sie ze jak odmowie kolejny raz to mi tym razem jakis socjal nasla :/

Po za tym zrobilismy dzis rundke po kosciolach I dalej nic nie zalatwione. Jutro został ostatni , jak tam też nie to nie wiem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lineczka1989]

Napisane przez Trele_Morele

O weronisiek !!!
Myslalam ostatnio o Was czy tak długo Was nie ma , czy ja przegapilam
Ślicznie wygladacie , Michaś duzy chłopak :O
Co do leczenia ja chyba bym nie ryzykowaka że moze sie to rozwinac w cos gorsze go. Szkoda karmienia no ale jak trzeba to trzeba ..


ANULKA - noc była straszna, połowy dnia nie pamietam, chodzilam jak lunatyk. No ale mam winowajce a nawet dwòch


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------




Brawo


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------




No to super ze tak sie skonczyło! Czasem nie warto sie martwic na zapas


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

SORENTO - u nas też marchewka zazwyczaj cała "do zwrotu"
PAULINA - aż tak ? Kurde mi sie wydaje ze czas kiedy moje dziecko ruszy to taki odległy jest a to juz za chwile

A teraz w skrocie co u mnie :
Mamy dwa zebole. Wczoraj ich nie było ))) dolna jedynka I gorna dwojka.. Ciesze sie strasznie bo czekam przeciez na te zebolki Od 5 miesiecy jak mi lekarz madry powiedzial ze bedzie zabek lada chwila :/
Byłysmy sie wazyc , 8350g czyli przybrala tylko 400g/6tyg ale twierdza ze norma. Wszystko u nich jest normal :P
Katar od dwoch tygodni też jest normal, I nie jest przeciwskazaniem do szczepienia ktore mamy w poniedzialek. Ja znowu nie wiem co robic, boje sie ze jak odmowie kolejny raz to mi tym razem jakis socjal nasla :/

Po za tym zrobilismy dzis rundke po kosciolach I dalej nic nie zalatwione. Jutro został ostatni , jak tam też nie to nie wiem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale ze co z tymi chrzcinami? Ze nie chca ochrzcic?

Ja tez bylam ksieciunia dopytac o chrzciny i akurat sie wpasowalismy w termin bo chrzcza u mnie w pierwsza i ostatnia niedziele (co dla mnie jest glupota ale coz no i tak jak chcialam, beda 29 czerwca teraz musze znalezc kiece dla mojego zwierconego dziecka i jechac z chrzestna Nelki bo powiedziala ze kupi ubranko

W ogole jestem ciekawa bo zamówiłam Doidy Cup dla Malej jak ona bedzie z niego pila
No i mamy mega swędzące dziąsła i mega ogromny slinotok i mega marude której nic nie pasuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[motyl03]

Dzień dobry wszystkim!mam nadzieję, że noce były spokojne u nas pogoda taka sobie ale pewnie jak wszędzie dziś i siedzimy w domu. Ala pospała do 8:30, chyba niskie ciśnienie tak na nią zadziałało. A ja jestem pełna energii
Lineczka jestem bardzo ciekawa wrażeń odnośnie kubka!!!!jak tylko przetestujesz podziel się opinia! Też przerabiałam straszny ślinotok, aż się Małej krosty pod szyjką zrobiły...ubranie zmieniałam 10 razy dziennie....smarowałam maścią eucerynową bo już nie miałam pomysłu. A dziąsła dentinoxem i dawałam jej gryzaki schłodzone. A ostatnio nawet się to uspokoiło i pojawiły już dwa zęby i wydaje mi się, ze się trzeci przeciska bo mam dziwne dziąsła znowu. Miłego dnia, dziś będę zaglądać częściej, bo bez stresu i w domu ma odrobione i nawet pierogi zdążyłam zrobić na obiad więc luz

[Trele_Morele]

Napisane przez lineczka1989

Ale ze co z tymi chrzcinami? Ze nie chca ochrzcic?

Ja tez bylam ksieciunia dopytac o chrzciny i akurat sie wpasowalismy w termin bo chrzcza u mnie w pierwsza i ostatnia niedziele (co dla mnie jest glupota ale coz no i tak jak chcialam, beda 29 czerwca teraz musze znalezc kiece dla mojego zwierconego dziecka i jechac z chrzestna Nelki bo powiedziala ze kupi ubranko

W ogole jestem ciekawa bo zamówiłam Doidy Cup dla Malej jak ona bedzie z niego pila
No i mamy mega swędzące dziąsła i mega ogromny slinotok i mega marude której nic nie pasuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

W jednym nas odeslali bo za daleko do nas. W kolejnym bo nie mamy slubu. Trzeci był zamkniety a w czwartym jak juz sie zgodzili to okazało sie na końcu ze oni nie robia tradycyjnego chrztu tylko jakas ceremonie dla dziecka. Ja nie bede ryzykowac ze kiedys bedzie problem zeby ja do komuni poslac bo to nie taki papierek.
Dziwne bo myslalam ze kosciol katolicki to katolicki I nie ma ze jedno tak a inni tak a tu jednak ..

No I został mi tylko ten kosciol ktory był zamkniety. Zaraz tam zadzwonie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Lineczka też jestem ciekaw jak Nelka zaakceptuje kubeczek bo też o nim mysle. Majka nie chce pic z niekapka. Tylko go gryzie :/

A co do zabkowania to u nas dopiero jak sie uspokoilo to po 2 tyg wyszlysmy zeby.
Co ja z nia mialam przez cały marzec I polowe kwietnia to nawet nie chce pamietac :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Madzik 89]

Witam witam
Mam nadzieję, że u Was nocki przespane, bo my spaliśmy do 9:30 bez pobudki nawet na smoka
Te marudzenia mojego dziecka to chyba jednak nie ząbki. Bo od wczoraj już jest spokój. To chyba był skok, bo przez ostatnie 1,5 tygodnia darł się w niebogłosy w autobusie czy samochodzie, co jest do niego niepodobne ,a wczoraj już śpiewał sobie ładnie No i nie wierci się już w nocy..
I od wczoraj gada "babababa" jak najęty. Nagrałam go nawet Więc ja stwierdzam, że to jednak był skok i czekam na kolejne nowe umiejętności

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez CorkaCzarownic

ale kochaniutki
Proszę mi tu częściej

Następny przystojniacha!!


Moja Ulka ostatnio ważyla 6320 a to bylo kilka tygodni temu, teraz ma 5,5 msc i waży około 6,5-6,9 - nie wiem, waga różnie pokazuje i ma 74 cm

Byłam z moim dzieckiem na spacerze! i pierwszy raz się nie darła ale ma na najwyższym poziomie oparcie, to wtedy świat widzi i jej pasi...

Dodaję foto, w krzesełku, i wygibasy Swoją drogą blondyna mi rośnie, nie wiem po kim chyba po kuzynkach i ma już takie długie włosy,a po porodzie nie miała:P

Napisane przez dizi

Gratulacje! Jaki fajny jestem!

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Weronisiek ale ładnie zadbaj o swoje zdrowie!

Napisane przez sorento

Hej Witamy się po przerwie
U nas mocno intensywny weekend, a konkretnie niedziela. Mieliśmy cały dzień gości-od 11 do 19 Nasza trójka+ 7 osób, w tym dwójka dzieciaczków (2 i 4 latek), więc większość soboty spędziliśmy na przygotowaniach i ogarnięciu domu. Niedziela bardzo fajna, tylko chaos straszny zagościł w naszym domku Dzieciaki powyciągały co mogły, zabawki wszędzie, ale Tomasz był tak chłopakami zafascynowany, że zapomniał i o spaniu i o jedzeniu prawie(w normalnych warunkach byłby krzyk nie z tej ziemi Padł jak mucha po kąpieli i jedzonku. A w poniedziałek przespał pół dnia Zresztą popołudniową drzemkę uskuteczniał razem ze mną
Poza tym byliśmy na kontroli u pani od rehabilitacji i wszystko ok, kontrola za 1,5 miesiąca.
Wcinamy powoli warzywka, póki co dynia jest nr 1, próbowaliśmy też ziemniaczka, marchewę, selera i szpinak dziś. Wszystko ładnie, tylko w kupce wczoraj zauważyłam ślady marchewki. To normalne??? Bo poza tym wyglądała jak zwykle

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Nadrobiłam
ryba

lubieolowki zdrówka dla Was!

lineczka dla Nelci też zdrówka

Madzik 89 dla Alexa za pół roczku
Ale mi namieszałaś w głowie z tym krzesełkiem-huśtawą A już byłam zdecydowana na chicco polly
Jak zakupicie to daj znać jak się sprawdza

kyte za chrzciny, fajnie, że goście się spisali
A z tym, że Ci się nic nie chce to rozumiem, chyba pogoda tak działa, bo ja bym najchętniej dziś cały dzień przespała. Ale musiałam się wziąć w garść i zakupy porobić, bo jutro mamy z mężusiem 4 rocznicę ślubu

motyl03 super, że wszystko z pracą jest ok
A dla pseudo-przyjaciółki

dizi dla Adaśka za pół roczku
Trele_Morele za chrzciny i żeby Majunia marudką nie była

weronisiek88 cudni Wy
za zębole, oby wyszły nareszcie

CorkaCzarownic Uleńka

Napisane przez kyte

Nie wiem jak to możliwie że dni upływają mi w takim tempie. Dziś było w miare pogodnie to sobie wyszłyśmy z małą na spacerek. Jestem dziś tak padnięta że nie mam siły zawinąć rogala do wyra.

lubieolowki oby choróbsko szybko Was opuściło!! Daj znać jak jutro u lekarza.

motylo super że się wyjaśniło! Ale co się nawkurzałaś to Twoje...a rozmawiałaś bezpośrednio z szefem, tak?

weronisek wiiitaj fajnie że się odezwałaś! Wyglądasz ślicznie a Miiichaś, słoodziak...

Madzik ale przystojniak, i te ciemne oczy!

córko ojj blondyneczka słowianka
Trele oby załatwianie gładko poszło

Padam na twarz i mykam do spania

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------


Na szczęście wszystko się wyjaśniło, super A co z tą przyjaciółką w końcu wyszło?

Napisane przez paulinaizabela

Hejka
Teraz w ciągu dnia to nie ma mowy o wizażu....Majka pełza po całym salonie i trzeba pilnować, bo w sekundę potrafi się dostać do kominka, muszę czymś go obłożyć bo ma ostre kanty



I co tam u lekarza wyszło??
Zdróweczka chorowitki



Zapraszamy częściej
Super wyglądacie oboje
I tak długo karmisz a Twoje zdrówko też bardzo ważne


Witaj solenizancie



dla dzielnej myszki



Super, że spacerek udany, oby tak dalej
Świetnie się prezentuje na tronie mała damulka


Uff...kamień z serca



Działo się, a widać Tomaszek bardzo towarzyski jest i przy gościach umie się zachować

U nas też takie kupki były

Najlepszego z okazji rocznicy

Słodkich snów

Napisane przez Trele_Morele

O weronisiek !!!
Myslalam ostatnio o Was czy tak długo Was nie ma , czy ja przegapilam
Ślicznie wygladacie , Michaś duzy chłopak :O
Co do leczenia ja chyba bym nie ryzykowaka że moze sie to rozwinac w cos gorsze go. Szkoda karmienia no ale jak trzeba to trzeba ..


ANULKA - noc była straszna, połowy dnia nie pamietam, chodzilam jak lunatyk. No ale mam winowajce a nawet dwòch


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------




Brawo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------




No to super ze tak sie skonczyło! Czasem nie warto sie martwic na zapas


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

SORENTO - u nas też marchewka zazwyczaj cała "do zwrotu"
PAULINA - aż tak ? Kurde mi sie wydaje ze czas kiedy moje dziecko ruszy to taki odległy jest a to juz za chwile

A teraz w skrocie co u mnie :
Mamy dwa zebole. Wczoraj ich nie było )) dolna jedynka I gorna dwojka.. Ciesze sie strasznie bo czekam przeciez na te zebolki Od 5 miesiecy jak mi lekarz madry powiedzial ze bedzie zabek lada chwila :/
Byłysmy sie wazyc , 8350g czyli przybrala tylko 400g/6tyg ale twierdza ze norma. Wszystko u nich jest normal :P
Katar od dwoch tygodni też jest normal, I nie jest przeciwskazaniem do szczepienia ktore mamy w poniedzialek. Ja znowu nie wiem co robic, boje sie ze jak odmowie kolejny raz to mi tym razem jakis socjal nasla :/

Po za tym zrobilismy dzis rundke po kosciolach I dalej nic nie zalatwione. Jutro został ostatni , jak tam też nie to nie wiem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Olenka_24

Weronisiek pieknie wygladasz no i sliczny Michas !

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Madzik brawa za pol roczki ! Leci ten czas jak szalony

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziękujemy za komplementy, życzenia i gratulację

[lineczka1989]

Napisane przez motyl03

Dzień dobry wszystkim!mam nadzieję, że noce były spokojne u nas pogoda taka sobie ale pewnie jak wszędzie dziś i siedzimy w domu. Ala pospała do 8:30, chyba niskie ciśnienie tak na nią zadziałało. A ja jestem pełna energii
Lineczka jestem bardzo ciekawa wrażeń odnośnie kubka!!!!jak tylko przetestujesz podziel się opinia! Też przerabiałam straszny ślinotok, aż się Małej krosty pod szyjką zrobiły...ubranie zmieniałam 10 razy dziennie....smarowałam maścią eucerynową bo już nie miałam pomysłu. A dziąsła dentinoxem i dawałam jej gryzaki schłodzone. A ostatnio nawet się to uspokoiło i pojawiły już dwa zęby i wydaje mi się, ze się trzeci przeciska bo mam dziwne dziąsła znowu. Miłego dnia, dziś będę zaglądać częściej, bo bez stresu i w domu ma odrobione i nawet pierogi zdążyłam zrobić na obiad więc luz

u mnie niby słońce świeci, ale wiatr wieje nisamowity i podobno mają być takie mega ulewy że nawet podtopienia mogą być :/ ale że ja mieszkan na górce to się ich nie boję

Napisane przez Trele_Morele

W jednym nas odeslali bo za daleko do nas. W kolejnym bo nie mamy slubu. Trzeci był zamkniety a w czwartym jak juz sie zgodzili to okazało sie na końcu ze oni nie robia tradycyjnego chrztu tylko jakas ceremonie dla dziecka. Ja nie bede ryzykowac ze kiedys bedzie problem zeby ja do komuni poslac bo to nie taki papierek.
Dziwne bo myslalam ze kosciol katolicki to katolicki I nie ma ze jedno tak a inni tak a tu jednak ..

No I został mi tylko ten kosciol ktory był zamkniety. Zaraz tam zadzwonie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Lineczka też jestem ciekaw jak Nelka zaakceptuje kubeczek bo też o nim mysle. Majka nie chce pic z niekapka. Tylko go gryzie :/

A co do zabkowania to u nas dopiero jak sie uspokoilo to po 2 tyg wyszlysmy zeby.
Co ja z nia mialam przez cały marzec I polowe kwietnia to nawet nie chce pamietac :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

też myślałam że kościół to kościół, i w ogóle nie rozumiem dlaczego nie chcą chrzcić jak rodzice nie mają ślubu kościół katolicki to jednak sekta no mam nadzieję że się uda w tym co był zamknięty!

dobra, zdam relacje z kubka, teoretycznie dzisiaj powinien już przyjść


miałam dosyć swojego dziecka płakała nie wiem czemu, anie na rękach nie chciała być, ani siedzenie, ai chodzenie, ani zabawki, nic ale już chyba wiem dlaczego taka maruda była.. chciało jej się spać bo odłożyłam ją do łóżeczka a ta od razu usnęła

[Madzik 89]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;46447640]HEJ D Wieki mnie tu nie było!

Pokażę Wam od razu mojego Michaśka Syn ponad 8kilowy, 20 maja mamy szczepienie więc zobaczymy ile wazy dokładnie.

W zeszłą niedzielę go chrzciliśmy, przeziębiłam się potwornie bo miałam na sobie tylko kieckę bez rękawków i żakiecik.

W ogóle w domu wszyscy chorzy prócz Michasia- tfu tfu i oby tak zostało. Ale marudności ma straszliwe- dziąsła sine, spuchnięte, łzy się leją- żele pomagają na max.40 minut.

Ale ogólnie to super grzeczny i pogodny jest

Tylko mnie trapi jedna kwestia- wczoraj byłam u ginekologa (wstyd się przyznać, ale dopiero 1 raz po porodzie) i mam 4cm torbiel w jajniku. Pani dr mówi, że trzeba to wyleczyć lekami, ale nie mogę ich brać jak karmię piersią. I powinnam już przerwać karmienie żeby się wyleczyć... A ja nie chcę... Michaś to taki synuś cycuś, lubi, ładnie przybiera na cycu, jest zdrowiutki.

I jestem tym załamana bo mam skłonności do wielu torbieli i jak nie wyleczę tego wiem, że urosną, będzie ich więcej, gorzej, będzie mnie to aż bolało. Laparoskopowego usuwania nie mogę mieć przez to, że miałam 2 cesarki... :/ Muszę podjąć decyzję w ciągu miesiąca, góra 1,5... strasznie to dla mnie ciężkie bo miałam nadzieję, ze będę go karmiła dłużej niż Olę (karmiłam 7mcy, a potem też miałam torbiele)...[/QUOTE]
Mmm jaka sexy mama a synek mega przystojniacha

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez CorkaCzarownic

ale kochaniutki
Proszę mi tu częściej

Następny przystojniacha!!


Moja Ulka ostatnio ważyla 6320 a to bylo kilka tygodni temu, teraz ma 5,5 msc i waży około 6,5-6,9 - nie wiem, waga różnie pokazuje i ma 74 cm

Byłam z moim dzieckiem na spacerze! i pierwszy raz się nie darła ale ma na najwyższym poziomie oparcie, to wtedy świat widzi i jej pasi...

Dodaję foto, w krzesełku, i wygibasy Swoją drogą blondyna mi rośnie, nie wiem po kim chyba po kuzynkach i ma już takie długie włosy,a po porodzie nie miała:P

Widziałam wczoraj zdjęcie, śliczna słowiańska dziewczynka

[CorkaCzarownic]

Ula dziękuję za komplementy

Jeny jak dzisiaj zimno, mózg mi zamarza... Musze jakaś parke kupić.... Bo nie będę ciągle z parasolem chodzić....

[Madzik 89]

Napisane przez motyl03

Wszystko wyjaśnione!!cieszę się jak nie wiem co))przynajmniej teraz mogę spokojnie spędzać czas z dzieckiem bez stresu. I mam nauczkę na przyszłość bo chyba jestem zbyt łatwowierna. Moja mama ma rację, że w pracy przyjaźni nie ma. Ale o swoje trzeba walczyć, bo jak bym to tak zostawiła to byłoby nie za ciekawie. A tak czysto w końcu

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

A i zaraz ponadrabiam wszystkie dzisiejsze wpisy bo z tego stresu nie było mnie dziś prawie wcale. A Ala chyba wiedziała co jest na rzeczy i spała trzy godziny))i nawet się wyrobiłam z obiadem, sprzątaniem i jestem cała szczęśliwa

Cieszę się, że wszystko załatwione

[maomami]

Napisane przez CorkaCzarownic

Ula dziękuję za komplementy

Jeny jak dzisiaj zimno, mózg mi zamarza... Musze jakaś parke kupić.... Bo nie będę ciągle z parasolem chodzić....

U nas dzisiaj wieje, leje jednym słowem masakra taka że nawet głowy z domu nie wychyle.

Hejo tak w ogóle. Wczoraj byłam z Zuzią u koleżanki i jej półrocznego syncia. Fajnie tak się wyrwać, Zuzia się interesowała chłopakiem, zagadywała do niego a później wędrowała po całym pokoju
Kurcze Zuzia jest juz taka fajna, zajmie się troche sobą tylko żeby jeszcze normalnie jadła Ostatnio zniknął nam problem z ulewaniem a teraz znowu wrócił

[Madzik 89]

Napisane przez sorento

Ale mi namieszałaś w głowie z tym krzesełkiem-huśtawą A już byłam zdecydowana na chicco polly
Jak zakupicie to daj znać jak się sprawdza

Hahaha, ok dziś idziemy kupić, więc jutro zdam relacje jak się sprawdza.
W takiej huśtawce jest blokada, żeby się nie huśtała, tacka i pasy więc może pełnić funkcje krzesełka z powodzeniem, a zawsze na balonie będę mogła go pohuśtać, gdy będę raczyć się kawką i słonkiem

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez Trele_Morele

W jednym nas odeslali bo za daleko do nas. W kolejnym bo nie mamy slubu. Trzeci był zamkniety a w czwartym jak juz sie zgodzili to okazało sie na końcu ze oni nie robia tradycyjnego chrztu tylko jakas ceremonie dla dziecka. Ja nie bede ryzykowac ze kiedys bedzie problem zeby ja do komuni poslac bo to nie taki papierek.
Dziwne bo myslalam ze kosciol katolicki to katolicki I nie ma ze jedno tak a inni tak a tu jednak ..

No I został mi tylko ten kosciol ktory był zamkniety. Zaraz tam zadzwonie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Lineczka też jestem ciekaw jak Nelka zaakceptuje kubeczek bo też o nim mysle. Majka nie chce pic z niekapka. Tylko go gryzie :/

A co do zabkowania to u nas dopiero jak sie uspokoilo to po 2 tyg wyszlysmy zeby.
Co ja z nia mialam przez cały marzec I polowe kwietnia to nawet nie chce pamietac :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja jutro idę kościół załatwić też nie mamy ślubu więc ksiądz pewnie będzie pitolił... Najlepsze jest to że sala zarezerwowana na 31 sierpnia a w kościele dopiero będę załatwiać termin, ale co tam

[motyl03]

Napisane przez Madzik 89

Hahaha, ok dziś idziemy kupić, więc jutro zdam relacje jak się sprawdza.
W takiej huśtawce jest blokada, żeby się nie huśtała, tacka i pasy więc może pełnić funkcje krzesełka z powodzeniem, a zawsze na balonie będę mogła go pohuśtać, gdy będę raczyć się kawką i słonkiem

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------


Ja jutro idę kościół załatwić też nie mamy ślubu więc ksiądz pewnie będzie pitolił... Najlepsze jest to że sala zarezerwowana na 31 sierpnia a w kościele dopiero będę załatwiać termin, ale co tam

to trzymam kciuki!ja była sama ustalic termin chrztu i ksiądz się pyta:po co przyszłas? a ja na to:chciałabym prosić o chrzest dla mojego dziecka, a ksiądz:chyba naszego, a ja na to: nie, mojego i mojego męża. trochę się obruszył i zaczął pisać:hah aha:

[Madzik 89]

Napisane przez motyl03

to trzymam kciuki!ja była sama ustalic termin chrztu i ksiądz się pyta:po co przyszłas? a ja na to:chciałabym prosić o chrzest dla mojego dziecka, a ksiądz:chyba naszego, a ja na to: nie, mojego i mojego męża. trochę się obruszył i zaczął pisać:hah aha:

haha, to ci księżulek ja idę sama, bo przyjmują w takich godzinach, że mój TŻ nie miałby możliwości wyrwać się z pracy. Idę trochę bojowo nastawiona niech mi tylko zacznie coś zrzędzić dlaczego ślubu nie mamy to ale tak poważnie to masakra jakaś z weselami w tych czasach. My oczywiście planujemy najpóźniej za 2 lata, ale ileż to kosztuje.. Jak liczyliśmy to musimy mieć co najmniej 22 tys..

[motyl03]

Napisane przez Madzik 89

haha, to ci księżulek ja idę sama, bo przyjmują w takich godzinach, że mój TŻ nie miałby możliwości wyrwać się z pracy. Idę trochę bojowo nastawiona niech mi tylko zacznie coś zrzędzić dlaczego ślubu nie mamy to ale tak poważnie to masakra jakaś z weselami w tych czasach. My oczywiście planujemy najpóźniej za 2 lata, ale ileż to kosztuje.. Jak liczyliśmy to musimy mieć co najmniej 22 tys..

no żebyś wiedziała, straszne koszty...my wzięliśmy ale wcześniej mieliśmy cywilny więc jak szłam załatwiać do księdza to też bojowo nastawiona. bo zaraz było po co był cywilny, czy razem mieszkamy itd itd ja też byłam w sprawie chrztu sama i pierwsze co to szukał papierów od ślubu. A w końcu to chrzest dziecka nie mój więc niech ochrzci bez gadania. Moja koleżanka jak załatwiała to się nasłuchała (po cywilnym) i jak już powiedział, ze ochrzci, ona się pyta ile się należy to usłyszała:tyle co łaska, zwyczajowo 350....ale nie zapytał czy z jednej pensji mają za co pampersy kupić...smutne to

[Madzik 89]

Napisane przez motyl03

no żebyś wiedziała, straszne koszty...my wzięliśmy ale wcześniej mieliśmy cywilny więc jak szłam załatwiać do księdza to też bojowo nastawiona. bo zaraz było po co był cywilny, czy razem mieszkamy itd itd ja też byłam w sprawie chrztu sama i pierwsze co to szukał papierów od ślubu. A w końcu to chrzest dziecka nie mój więc niech ochrzci bez gadania. Moja koleżanka jak załatwiała to się nasłuchała (po cywilnym) i jak już powiedział, ze ochrzci, ona się pyta ile się należy to usłyszała:tyle co łaska, zwyczajowo 350....ale nie zapytał czy z jednej pensji mają za co pampersy kupić...smutne to

No my w pierwszej kolejności chcemy dziecko ochrzcić a na ślub jeszcze przyjdzie czas, a niech mi dziecka nie ochrzci to rabanu narobię na całe miasto Smutne to teraz rzadko spotkać księdza z powołania wszyscy dla kasy się pchają do kościoła, a ja właśnie mam zamiar nie dać nic w kopertę, bo to jest jego zas****ny obowiązek ochrzcić mi dziecko a ja jak będę chciała to w niedzielę na tacę dam tyle ile będę uważała za stosowne. Na kolędzie też księdzu nic nie dajemy ale ministrantom zawsze coś damy Znam może 2 księży którzy robią to co kochają i z powołania reszta niestety ma przed oczami tylko $...
Przepraszam jeśli uraziłam czyjeś poglądy ale musiałam się wygadać

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Parę lat temu u mnie w mieście zmarł bezdomny, a nie miał żadnej rodziny i wyobraźcie sobie dziewczyny, że żaden ksiądz nie chciał go pochować bo kasy niemiałby z tego. Przyjechał ksiądz znajomy nasz z miasta oddalonego o 70 km od mojego. Wydał swoje pieniądze na paliwo i pokrył wszystkie koszty i pochował bezdomnego. Uważam, że tak powinni postępować księża, myśląc sercem, no!