Miłośniczki picia herbat:)

[201604250949]

Napisane przez Personal_Jesus

Coś czuję,że zaraz trafię do księgi rekordów, wróciłam z uzdrowiska, oczywiście przeziębiona. Widocznie na mnie to już nic nie działa.
Aktualnie kończę zapasy malin do herbaty

Biedna, kurcze zawsze chciałam jechać do jakiegoś uzdrowiska ale jakoś nigdy nie wiedziałam czy tak oo bez choroby można i w końcu nie pojechałam nigdy a gdzie Ty gdzie w uzdrowisku byłaś?

Napisane przez Eluvtus

Jej, znałam takiego typa co 'leczył się' alkoholem. I pił wódkę, sam, do tego stopnia że wymioty itp, i jeszcze się tym chwalił Ja się leczę czosnkiem, cytryną i miodem dzisiaj już mi dużo lepiej. Muszę dorobić syropek

ja wódki nie potrafie przełknąć a co dopiero się tym leczyć, fuj

Napisane przez Personal_Jesus

Miałam tydzień temu badania krwi, wszystko w normie. To przez tą moją astmę i antybiotyki-zupełnie mi odporność zniszczyły. Teraz byle wiatr i już
Siostra wylatuje do Londynu, zrobiłam zamówienie na herbatki z Harrodsa

Miałam kiedyś astme to też co chwile gardło mnie łapało i faktycznie ogólnie odporność była lipna:/

[Eluvtus]

Ja wódki też nie znoszę, nie mam zielonego pojęcia jak można to pić uwielbiam rum, kapitan Morgan jest wiernym towarzyszem do herbaty czarnej, bo samego to też raczej bym nie przełknęła, na pewno nie dużo, chyba że zmoczyć usta... nie znoszę mocnych alkoholi.

Kupiłam syrop łowicza z pędów sosny, może mi wspomoże oddychanie...

[201604250949]

Napisane przez Eluvtus

Ja wódki też nie znoszę, nie mam zielonego pojęcia jak można to pić uwielbiam rum, kapitan Morgan jest wiernym towarzyszem do herbaty czarnej, bo samego to też raczej bym nie przełknęła, na pewno nie dużo, chyba że zmoczyć usta... nie znoszę mocnych alkoholi.

Kupiłam syrop łowicza z pędów sosny, może mi wspomoże oddychanie...

Ja to tylko piwo i wino, reszty nie tykam
Miałam ten syrop kiedyś jak byłam chora i kompletne nic nie pomagał
Z pędów sosny ogólnie fajny syrop do herbat,na chorobę itp ale taki swój nie sklepowy

[Eluvtus]

Może chociaż trochę rozrzedzi flegmę, bo antybiotyków brać nie chcę. Wiem że czosnek z cytryną ładnie to robią, a przyda się, bo mam zatoki popsute i wszystko mi spływa do płuc (przepraszam za opis ).

Wino też lubię bardzo, a ostatnio kupiłam tanie i rewelacyjne, w ogóle brzuch nie boli po nim, pije się lekko jak sok Mołdawskie, Kaghor słodkie, w tesco około 20 zł.
Piwo uwielbiam odkąd miałam kilka lat (śmieszna sprawa, nie można było przy mnie pić piwa bo tak chciałam że krzyczałam, a jak dali spróbować w nadziei że gorzkie i nie posmakuje... no cóż, w tamtym przypadku nadzieja była matką głupców ) szczególnie z miodem albo oryginalnie miodowe.

Kończy mi sięherbata, nie mogę spać, mam zatkany nos.

[Personal_Jesus]

Można jechać bez choroby No chyba,że chcesz jechać konkretnie do sanatorium, wtedy lekarz Ciebie kieruje. Ale ja jeżdżę prywatnie, tylko zabiegi wykupuję, śpię i jem gdzie indziej, więc mogę jeździć co tydzień w zasadzie Bywam w Ciechocinku, Łebie, Inowrocławiu, Nałęczowie...
Jednak lody wczoraj były złym pomysłem, ale powiem w sekrecie te Lidlowe amerykańskie są boskie do kwadratu
A dzień zaczynam z zieloną herbatą

[Eluvtus]

Napisane przez Personal_Jesus

Można jechać bez choroby No chyba,że chcesz jechać konkretnie do sanatorium, wtedy lekarz Ciebie kieruje. Ale ja jeżdżę prywatnie, tylko zabiegi wykupuję, śpię i jem gdzie indziej, więc mogę jeździć co tydzień w zasadzie Bywam w Ciechocinku, Łebie, Inowrocławiu, Nałęczowie...
Jednak lody wczoraj były złym pomysłem, ale powiem w sekrecie te Lidlowe amerykańskie są boskie do kwadratu
A dzień zaczynam z zieloną herbatą

Wcześnie zaczynasz ten dzień
ja jeszcze nie skończyłam... ^^

[aniyam]

Napisane przez Eluvtus

Wino też lubię bardzo, a ostatnio kupiłam tanie i rewelacyjne, w ogóle brzuch nie boli po nim, pije się lekko jak sok Mołdawskie, Kaghor słodkie, w tesco około 20 zł.
Piwo uwielbiam odkąd miałam kilka lat (śmieszna sprawa, nie można było przy mnie pić piwa bo tak chciałam że krzyczałam, a jak dali spróbować w nadziei że gorzkie i nie posmakuje... no cóż, w tamtym przypadku nadzieja była matką głupców ) szczególnie z miodem albo oryginalnie miodowe.

.

Ja też w sumie z alkoholu to tylko wino, te akurat kiedyś dostałam w ramach "wdzięczności" i faktycznie pamiętam, że było bardzo delikatne i dość dobre. Piwa niestety nie tknę, ani samego ani z sokiem, ani nawet tych różnych smakowych. Nie lubię i już, odrzuca mnie zapach i poza tym jest dla mnie gorzkie. Zawsze dziwię się TŻ-owi, że z takim apetytem sobie czasem popija i twierdzi, że w upały tylko tym ugasi pragnienie

Napisane przez Personal_Jesus

Bywam w Ciechocinku, Łebie, Inowrocławiu, Nałęczowie...

Następnym razem jak będziesz w Inowrocławiu to daj znać to spijemy jakąś herbatę, bywam tam u rodziców często, no i chodziłam tam do liceum

Napisane przez Eluvtus

Wcześnie zaczynasz ten dzień
ja jeszcze nie skończyłam... ^^

u mnie to prawie środek nocy

Pozdrawiam z kubkiem zielonej

[Personal_Jesus]

W Inowrocławiu byłam ostatni raz dwa lata temu.... Ale w sumie mam dużo bliżej niż do Wrocławia
Ja to kobieta biznesu, szkoda czasu na sen a tak na serio, jetem potworem, obudziłam rano siostrę by jeszcze raz jej pokazać co ma mi przywieźć z Londynu. W końcu wybrałam . Tak dla przypomnienia, bo już się dzisiaj nie widzimy.

[aniyam]

Napisane przez Personal_Jesus

W Inowrocławiu byłam ostatni raz dwa lata temu.... Ale w sumie mam dużo bliżej niż do Wrocławia
Ja to kobieta biznesu, szkoda czasu na sen a tak na serio, jetem potworem, obudziłam rano siostrę by jeszcze raz jej pokazać co ma mi przywieźć z Londynu. W końcu wybrałam . Tak dla przypomnienia, bo już się dzisiaj nie widzimy.

he he he gdybyś mi takie coś o tej godzinie zrobiła to chyba bym Cię ale herbata ważna sprawa więc masz odpuszczone

[Personal_Jesus]

Napisane przez aniyam

he he he gdybyś mi takie coś o tej godzinie zrobiła to chyba bym Cię ale herbata ważna sprawa więc masz odpuszczone

To mi lżej Herbatę wybrałam, gorzej z sukienkami, nie mogłam się zdecydować. Ostatecznie chcę dwa kombinezony, a co będę sobie żałować-tym bardziej nie za moje

[aniyam]

Napisane przez Personal_Jesus

To mi lżej Herbatę wybrałam, gorzej z sukienkami, nie mogłam się zdecydować. Ostatecznie chcę dwa kombinezony, a co będę sobie żałować-tym bardziej nie za moje

A nie no jak nie za Twoje to sobie nie żałuj

[Eluvtus]

Prawda

brzoswiniowa z syropem sosnowym

[201604250949]

Napisane przez Eluvtus

Wino też lubię bardzo, a ostatnio kupiłam tanie i rewelacyjne, w ogóle brzuch nie boli po nim, pije się lekko jak sok Mołdawskie, Kaghor słodkie, w tesco około 20 zł.
Piwo uwielbiam odkąd miałam kilka lat (śmieszna sprawa, nie można było przy mnie pić piwa bo tak chciałam że krzyczałam, a jak dali spróbować w nadziei że gorzkie i nie posmakuje... no cóż, w tamtym przypadku nadzieja była matką głupców ) szczególnie z miodem albo oryginalnie miodowe.

nieźle

Napisane przez Personal_Jesus

Można jechać bez choroby No chyba,że chcesz jechać konkretnie do sanatorium, wtedy lekarz Ciebie kieruje. Ale ja jeżdżę prywatnie, tylko zabiegi wykupuję, śpię i jem gdzie indziej, więc mogę jeździć co tydzień w zasadzie Bywam w Ciechocinku, Łebie, Inowrocławiu, Nałęczowie...
Jednak lody wczoraj były złym pomysłem, ale powiem w sekrecie te Lidlowe amerykańskie są boskie do kwadratu
A dzień zaczynam z zieloną herbatą

Kiedyś postaram się wybrać
Muszę iść po te lody!



Ja dziś z zieloną wiśniową

[Personal_Jesus]

Ale mi się w pracy dzień dłuży, a końca nie widać...
Sosna z brzoskwinią? Ciekawe połączenie, w sam raz dla mnie
Jadłam wszytkie rodzaje. Najlepsze jest masło orzechowe i mascarpone z truskawką. Ciężko się oderwać

[201604250949]

Ja ani jednego rodzaju jeszcze nie jadłam więc muszę nadrobić
Byłaś na Openerze? Ja chciałam chociaż na 3.07 czy na dziś jechać ale nikomu nie pasował termin a sama bym się nie wybrała wrrr

[Eluvtus]

Chcę pisać teksty Rayowi wilsonowi no.


edit: tak w ogole to pije mleko z masłem i miodem, czyli stawiamy na medycyne naturalną...

Lena, to połączenie wyszło bardzo przypadkiem

[Personal_Jesus]

Napisane przez _alison

Ja ani jednego rodzaju jeszcze nie jadłam więc muszę nadrobić
Byłaś na Openerze? Ja chciałam chociaż na 3.07 czy na dziś jechać ale nikomu nie pasował termin a sama bym się nie wybrała wrrr

Miałam iść, miałam bilet, ale moja siostra ostatecznie nie mogła iść, brat też mnie zostawił samą na placu boju, a jedyna koleżanka, która szła od razu ogłosiła,że ona będzie stać pod sceną, a że to nie moje miejsce to musiałabym iść sama - a to już zupełnie nie moja bajka. Ja lubię komplikację, pojadę na Black Keys do Łodzi, co to za atrakcja mi przejechać się do Gdyni Tym bardziej,że u mnie grali ledwie godzinę, a na swoim koncercie na pewno będą grać dwa razy dłużej Ale jak oglądałam ten koncert żałowałam strasznie, bo ja jestem zakochana w wokaliście. No jak on śpiewa I'm a lonely boy chcę go przytulić
Wieczorny relaks z wiśniową herbatą,w końcu.

[201604250949]

Napisane przez Personal_Jesus

Miałam iść, miałam bilet, ale moja siostra ostatecznie nie mogła iść, brat też mnie zostawił samą na placu boju, a jedyna koleżanka, która szła od razu ogłosiła,że ona będzie stać pod sceną, a że to nie moje miejsce to musiałabym iść sama - a to już zupełnie nie moja bajka. Ja lubię komplikację, pojadę na Black Keys do Łodzi, co to za atrakcja mi przejechać się do Gdyni Tym bardziej,że u mnie grali ledwie godzinę, a na swoim koncercie na pewno będą grać dwa razy dłużej Ale jak oglądałam ten koncert żałowałam strasznie, bo ja jestem zakochana w wokaliście. No jak on śpiewa I'm a lonely boy chcę go przytulić
Wieczorny relaks z wiśniową herbatą,w końcu.

Ja bym poszła:< Hm niby iść na koncert mając go pod nosem to nie sztuka ale i tak cierpiałabym okrutnie mając tak blisko a jednocześnie tak daleko
W Łodzi dopiero w następnym roku, tyle czasu a znając siebie zanim stwierdzę czy pojadę czy nie to już biletów nie będzie
Hm Dan Ja możne aż tak wybitnie zakochana w nim nie jestem, ale tuliłabym


Jaśminowa

[Elessar]

Napisane przez _alison

Ja bym poszła:< Hm niby iść na koncert mając go pod nosem to nie sztuka ale i tak cierpiałabym okrutnie mając tak blisko a jednocześnie tak daleko
W Łodzi dopiero w następnym roku, tyle czasu a znając siebie zanim stwierdzę czy pojadę czy nie to już biletów nie będzie
Hm Dan Ja możne aż tak wybitnie zakochana w nim nie jestem, ale tuliłabym


Jaśminowa

Jakbym słyszała siebie i koncert Linkin Park, na który nie dotarłam :/
Po całym dniu na działce wreszcie jest herbata, co prawda czarna, ale jest

[Personal_Jesus]

Napisane przez _alison

Ja bym poszła:< Hm niby iść na koncert mając go pod nosem to nie sztuka ale i tak cierpiałabym okrutnie mając tak blisko a jednocześnie tak daleko
W Łodzi dopiero w następnym roku, tyle czasu a znając siebie zanim stwierdzę czy pojadę czy nie to już biletów nie będzie
Hm Dan Ja możne aż tak wybitnie zakochana w nim nie jestem, ale tuliłabym

Cierpiałam, ale mi przeszło. Wolę iść z siostrą i chociaż mieć komu mówić- jejku, ale słodki No i jakbym poszła teraz to do Łodzi na pewno bym nie pojechała, a jednak wolę osobny koncert
Zaczęłam dzień od melisy, przez pomyłkę

[Eluvtus]

A ja mam herbatę z wczoraj... antybiotyki sprzed miesiąca tak mi osłabiły odporność, że teraz przy przeziębieniu wyszły mi dwie opryszczki, a niecały miesiąc temu miałam jedną...

idę po coś dobrego, może znowu assam z imbirem i cytrynką

[Nightmare666]

Potwierdzam, lody amerykańskie pycha! Szczególnie ciasteczkowe i o smaku masła orzechowego (te kawały czekolady z masłem )

Za mną dzisiaj ostatnia torebka pomarańczowej i rooibos

[lovebird]

Nie widziałam tych lodów jeszcze, ale chyba muszę wybrać się do Lidla i spróbować
Póki co herbatkuję - biała poziomkowa z mandarynką

[Arwen123]

O kurde, biegnę do Lidla jak najszybciej się da! Kocham masło orzechowe (no i oczywiście lody też kocham).
Jak na razie najlepsze lody jakie jadłam są we Wrocławiu na pl.Bema. Ich ostatnie mascarpone z miodem i orzechami rozwaliło mi mózg .

Za mną już dwie zielone+jaśminowa w trakcie.

[Personal_Jesus]

Napisane przez Nightmare666

Potwierdzam, lody amerykańskie pycha! Szczególnie ciasteczkowe i o smaku masła orzechowego (te kawały czekolady z masłem )

Za mną dzisiaj ostatnia torebka pomarańczowej i rooibos

Właśnie te dodatki są najlepsze, takie wielkie kawałki, a zawsze dają drobinki. Szkoda,że to limitowana wersja. Idealne są do herbatki

[Nightmare666]

Lody do herbaty, no ładnie

Witam po kubku roiboosa i po zielonej ryżem prażonym (szkoda, że ostatnia torebka, bo była dobra )

[Personal_Jesus]

Pół dnia na plaży, a potem przez burzę utknęłam w kawiarni na 2 godziny, dwie herbaty za mną, waniliowa- dziwna w smaku, i ananas-brzoskwinia, bardzo orzeźwiająca

[Laura Romano]

W której kawiarni ta herbatka ananas- brzoskwinia?

[fioleciasto]

Ja idę właśnie zrobić jakąś herbatę
Na razie dziś za mną earl grey.

[Personal_Jesus]

Napisane przez Laura Romano

W której kawiarni ta herbatka ananas- brzoskwinia?

W Sobieszewie w hotelu, ale to taka zwykła torebkowa pewnie
Co za upał, w pracy mam goręcej niż na zewnątrz a na zewnątrz mam w cieniu 34 stopnie. Herbatę pijam na zimno z cytryną....