Grudniowe mamusie 2014 cz.II

[TheN4ti]

A i mam 4kg na plusie, wczoraj sie wazylam. Troche sie wystraszylam bo jak takim tempem pojdzie to bede wygladac jak slonica. Musze ograniczyc slodycze i zaczac cwiczyc bo to sie zle skonczy.
Kolejne usg mam 28 lipca, wtedy co Antosia Juz sie doczekac nie moge
Co mnie rozbawia to wiele osob pyta co chcemy, dziewczynke czy chlopca. Tylko powiedzcie tak szczerze... Zawsze mowimy, ze jest nam to obojetne byle zdrowe i widze, ze ludzie sa zawiedzeni taka odpowiedzia
Znajomi maja dwoch chlopcow i uslyszeli w komentarzu "ooo to pewnie wam przykro, ale nie martwcie sie za trzecim razem sie uda dziewczynka" Kolega odpowiedzial "kto powiedzial, ze w ogole chcielismy dziewczynke? Nam sie dwoch synow udalo i jestesmy szczesliwi"

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez maczuma

W taką pogodę to nawet jeść się nie chce, ale taką sałatę dziś przyrządziłam, że nawet mój mięsożerny mąż zajadał ze smakiemZałącznik 5731255

WOW wyglada bajecznie!!!!!

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez Linka1984

Macie ciotki połmetek

Linka jaka Ty sliczna mowcie co chcecie ale ciaza to jednak stan blogoslawiony, az mi sie lezka kreci w oku

[Basjenia]

widzę że wszystkie mam ypodobne stanowisko co do opieki ojca... i dobrze! jak ja to mówie zrobił niech ponosi konsekwencje
ostatnio przy okazji wizyty u rzeczonej koleżanki zażyczyłam sobie kawke-burzowa pogoda, ciśnienie w d**ie więc jakoś się trzeba ratować. to 15min musiałam jej tłumaczyć że lepsza kawa niż za niskie ciśnienie i że do 3 lekkich kaw dziennie można spokojnie pić! albo w knajpie że świeżo wyciskanego soku mi nie można....no ludzie!walta się na ......obierki z pomarańczy!

nie chcę tutaj siać zamętu tematu szczepionkowego ale wrzucam bo uśmiałam się jak mało kiedy...http://wyborcza.pl/1,75248,16285838,...o_aborcji.html

[PaprikaDzika]

Napisane przez TheN4ti

Co mnie rozbawia to wiele osob pyta co chcemy, dziewczynke czy chlopca. Tylko powiedzcie tak szczerze... Zawsze mowimy, ze jest nam to obojetne byle zdrowe i widze, ze ludzie sa zawiedzeni taka odpowiedzia
Znajomi maja dwoch chlopcow i uslyszeli w komentarzu "ooo to pewnie wam przykro, ale nie martwcie sie za trzecim razem sie uda dziewczynka" Kolega odpowiedzial "kto powiedzial, ze w ogole chcielismy dziewczynke? Nam sie dwoch synow udalo i jestesmy szczesliwi"[COLOR="Silver"]

mi się zdarzało tak pytać i taką odpowiedzią byłam zawsze bardzo zawiedziona bo przecież wiedziałam, że najważniejsze to to, żeby było zdrowo, ale wydawało mi się, że każdy w głębi duszy coś tam sobie wymyślił - i się chciałam dowiedzieć
i powiem szczerze, że dopiero jak w ciążę zaszłam to zrozumiałam, że tak naprawdę to rzeczywiście nie ma najmniejszego znaczenia… (ale bardzo cieszę się z moich dziewczynek i mam nadzieję, że nic im nie urośnie )

[Paulinkus]

Napisane przez TheN4ti

A i mam 4kg na plusie, wczoraj sie wazylam. Troche sie wystraszylam bo jak takim tempem pojdzie to bede wygladac jak slonica. Musze ograniczyc slodycze i zaczac cwiczyc bo to sie zle skonczy.
Kolejne usg mam 28 lipca, wtedy co Antosia Juz sie doczekac nie moge

To tak jak ja tez mam 28.07

Mam taka saune w pracy ze nawet wiatrak juz nie pomaga :-/ brakuje mi tylko drinka z parasolka i bede miala prawie jak na plazy :-D


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[PaprikaDzika]

Napisane przez Basjenia

widzę że wszystkie mam ypodobne stanowisko co do opieki ojca... i dobrze! jak ja to mówie zrobił niech ponosi konsekwencje
ostatnio przy okazji wizyty u rzeczonej koleżanki zażyczyłam sobie kawke-burzowa pogoda, ciśnienie w d**ie więc jakoś się trzeba ratować. to 15min musiałam jej tłumaczyć że lepsza kawa niż za niskie ciśnienie i że do 3 lekkich kaw dziennie można spokojnie pić! albo w knajpie że świeżo wyciskanego soku mi nie można....no ludzie!walta się na ......obierki z pomarańczy!

nie chcę tutaj siać zamętu tematu szczepionkowego ale wrzucam bo uśmiałam się jak mało kiedy...http://wyborcza.pl/1,75248,16285838,...o_aborcji.html

właśnie to przeczytałam

a co do soku - wtf?!? świeżo wyciśniętego nie, a pomarańcze można czy też nie?
mi lekarz powiedział, że skoro regularnie pijałam kawę - 2 dziennie, z ekspresu, to spokojnie mogę sobie dalej pić tyle właśnie, byle nie siekiery jakieś. mój mąż tylko nosem kręci, bo mu się to średnio podoba, ale sam słyszał, co lekarz mówi więc nie może mi zabronić a ja i tak piję dopiero od niedawno, bo w I trymestrze miałam od kawy totalny odrzut =)

[19Inka90]

Linka rzeczywiscie mowi sie ze dziewczynki wyciagaja urode,ale Ty wygladasz bajecznie

Basjenia Ja tam sobie co pare dni pozowle na kawe bo tak ! Bo sie zle czuje i mam ochote,ostatnio jak wracalam do domu to tak mi zaschlo w gardle ze zatrzymalam sie w sklepie i kupilam sobie fante w puszce,akurat przedemna stala kolezanka i oczywiscie ze jak to tak ja z brzuchem i napoj gazowany...Juz nie chcialam jej mowic ze ona w ciazy papierosy palila,a Ja rzucilam....

Paprika Ja tez zawsze bylam zawiedziona jak ktos odpowiadal ze najwazniejsze zeby zdrowe bylo,a teraz sama tak odpowiadam

[Basjenia]

Papriczko żebym to ja wiedziała o co tym ludziom chodzi....poprosiłam tylko ładnie pana za barem żeby dobrze wymył owoce przed wyciskaniem. no taka podstawowa higiena!
co do kawy-moja ginka też powiedziała że jak ciśnienie leci to espresso sobie strzelić! pije dużo mniej kawy bo tylko jeśli mam ewidentnego smaczka albo z kimś się spotykam na mieście i uważam że to naprawdę nic złego!

[TheN4ti]

Napisane przez PaprikaDzika

mi się zdarzało tak pytać i taką odpowiedzią byłam zawsze bardzo zawiedziona bo przecież wiedziałam, że najważniejsze to to, żeby było zdrowo, ale wydawało mi się, że każdy w głębi duszy coś tam sobie wymyślił - i się chciałam dowiedzieć
i powiem szczerze, że dopiero jak w ciążę zaszłam to zrozumiałam, że tak naprawdę to rzeczywiście nie ma najmniejszego znaczenia… (ale bardzo cieszę się z moich dziewczynek i mam nadzieję, że nic im nie urośnie )

Haha
Ja nie mowie bo nie chce pozniej slyszec "o jak pewnie ci przykro chcialas chlopca a masz dziewczynke" A tak naprawde bedziemy sie cieszyc i z chlopca i z dziewczynki, tak jak mowisz, najwazniejsze, ze zdrowe.

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez Basjenia

widzę że wszystkie mam ypodobne stanowisko co do opieki ojca... i dobrze! jak ja to mówie zrobił niech ponosi konsekwencje
ostatnio przy okazji wizyty u rzeczonej koleżanki zażyczyłam sobie kawke-burzowa pogoda, ciśnienie w d**ie więc jakoś się trzeba ratować. to 15min musiałam jej tłumaczyć że lepsza kawa niż za niskie ciśnienie i że do 3 lekkich kaw dziennie można spokojnie pić! albo w knajpie że świeżo wyciskanego soku mi nie można....no ludzie!walta się na ......obierki z pomarańczy!

nie chcę tutaj siać zamętu tematu szczepionkowego ale wrzucam bo uśmiałam się jak mało kiedy...http://wyborcza.pl/1,75248,16285838,...o_aborcji.html

Tez mam takie podejscie do ojcostwa, partnerstwo ponad wszystko, nasczescie moj tz tez Choc okaze sie w praniu
Co do kawy to jak ktos ma ochote pic codziennie to nikt nie ma prawa sie wtracac! Ja pije o wiele zadziej, ale jak mam ochote to sobie nie odmawiam. Sokow nie mozna??? Skad te wszystkie bzdury ludzie biora? Usmialam sie
Wiecie co pewnie mnie zlinczujecie, ale na urlopie wypilam dwa piwka 2%. Watpie zebym do konca ciazy cos jeszcze wypila, ale na wakacjach tak mi sie chcialo...

[madziqqq]

mi na szczęście nikt nie gada co mi wolno a czego nie bo bym chyba szału dostała i znając życie bym miła przestała być na momencie, a kawę piję tylko rozpuszczalną ale to tylko dlatego, że takiej fusiastej nigdy nie lubiłam. Jak to mówią szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko więc czasem sobie lepiej na coś pozwolić niż chodzić wściekła i warczeć na wszystkich bo mamy na coś ochotę a nam nie wolno

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez TheN4ti

Wiecie co pewnie mnie zlinczujecie, ale na urlopie wypilam dwa piwka 2%. Watpie zebym do konca ciazy cos jeszcze wypila, ale na wakacjach tak mi sie chcialo...

mi ostatnio lekarz powiedział, że tragedia się nie stanie jak się te słabe piwko od czasu do czasu wypije albo kieliszek wina także nie masz co się martwić, co prawda zdziwiłam się jak to usłyszałam ale skoro lekarz tak twierdził to ja tam się z nim kłócić nie zamierzam

a mi brat dziś ma oscypka z zakopanego przywieźć i już doczekać się nie mogę

Miałam się was o coś zapytać i oczywiście jak to ja zapomniałam

[Suqub]

Ja kawę uwielbiałam przed ciążą. W początkach nie piłam bo mnie odrzucalo a teraz jak mam ochotę i jak zawsze rozpuszczalna. "Niestety" dość często mam smaka na Sprite i są dni gdy wypije a co
Pamiętam jak na niedawnym spotkaniu koleżanka mi powiedziała, że teraz to pewnie tylko i wyłącznie zdrowa żywność. Hmm jak mam zmieniać całkowicie tryb życia to już dawno i przed ciążą powinnam to robić. Owszem jem dużo więcej warzyw i owoców ale jak mam chęć na batonika to też zjem. Wszyscy raptowanie tacy troskliwi się robią jakby przed ciążą zdrowie ważne nie było.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[PaprikaDzika]

Napisane przez Basjenia

Papriczko żebym to ja wiedziała o co tym ludziom chodzi....poprosiłam tylko ładnie pana za barem żeby dobrze wymył owoce przed wyciskaniem. no taka podstawowa higiena!
co do kawy-moja ginka też powiedziała że jak ciśnienie leci to espresso sobie strzelić! pije dużo mniej kawy bo tylko jeśli mam ewidentnego smaczka albo z kimś się spotykam na mieście i uważam że to naprawdę nic złego!

moja koleżanka w 6 miesiącu ciąży pije - MA PIĆ - cztery kawy dziennie. zalecenie lekarza! ma tak niskie ciśnienie że albo to, albo jakieś leki na podwyższenie.

Napisane przez madziqqq

a mi brat dziś ma oscypka z zakopanego przywieźć i już doczekać się nie mogę

to trzymając się ostatniego tematu… odważna jesteś! oscypek ze sprawdzonego źródła? prawdziwy, czy z krowiego mleka? wiesz, jak był robiony?

ale bym oscypka zjadła, dżizas…… narobiłaś mi smaka i co teraz?!?!

[TheN4ti]

Napisane przez madziqqq

mi na szczęście nikt nie gada co mi wolno a czego nie bo bym chyba szału dostała i znając życie bym miła przestała być na momencie, a kawę piję tylko rozpuszczalną ale to tylko dlatego, że takiej fusiastej nigdy nie lubiłam. Jak to mówią szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko więc czasem sobie lepiej na coś pozwolić niż chodzić wściekła i warczeć na wszystkich bo mamy na coś ochotę a nam nie wolno

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------


mi ostatnio lekarz powiedział, że tragedia się nie stanie jak się te słabe piwko od czasu do czasu wypije albo kieliszek wina także nie masz co się martwić, co prawda zdziwiłam się jak to usłyszałam ale skoro lekarz tak twierdził to ja tam się z nim kłócić nie zamierzam

a mi brat dziś ma oscypka z zakopanego przywieźć i już doczekać się nie mogę

Miałam się was o coś zapytać i oczywiście jak to ja zapomniałam

Tutaj lekarze i polozne mowia to samo co Twoj lekarz. Moja kolezanka pila lampke czerwonego wina raz w miesiacu. Dziecko urodzilo sie duze i zdrowe. Osobiscie tyle bym nie pila, ale to moje zdanie i kazda znas wie na ile moze sobie pozwolic. Ona twiwerdzila, ze jak lekarz powiedzial, ze mozna to mozna, no i w sumie ma racje.

[Sweet Olcia]

czesc dziewczyny do tej pory narazie tylko was podczytywalam dzis zaczynam 18 tydzien i termin mam na 16.12

theN4ti jak masz ochote na zimne "piwko" to jest warka radler 0.00% alkoholu taki z niebieskimi elementami na butelce/puszce zawsze to jakas alternatywa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[PaprikaDzika]

Napisane przez Suqub

Ja kawę uwielbiałam przed ciążą. W początkach nie piłam bo mnie odrzucalo a teraz jak mam ochotę i jak zawsze rozpuszczalna. "Niestety" dość często mam smaka na Sprite i są dni gdy wypije a co
Pamiętam jak na niedawnym spotkaniu koleżanka mi powiedziała, że teraz to pewnie tylko i wyłącznie zdrowa żywność. Hmm jak mam zmieniać całkowicie tryb życia to już dawno i przed ciążą powinnam to robić. Owszem jem dużo więcej warzyw i owoców ale jak mam chęć na batonika to też zjem. Wszyscy raptowanie tacy troskliwi się robią jakby przed ciążą zdrowie ważne nie było.

ja niedawno byłam w KFC i był taki pyszny twister… mniammm….
a jutro jedziemy do innego miasta na badanie i IDĘ O ZAKŁAD, że w połowie drogi staniemy w maczku na drugie śniadanko!
jestem pewna, że jak raz na jakiś czas zjem takie jedzenie to nikomu się krzywda nie stanie. odżywiam się zdrowo, nie pijam gazowanych napoi ani soków żadnych (nigdy nie pijam, bo nie lubię, tylko woda), rzadko smażone, dużo warzyw.. co mi taki wieśmak może zrobić… prawda?

[Basjenia]

no ja niestety w temacie używek będę nie ugięta.
oczywiście nie opier** za 2% ale osobiście uważam że lampka wina raz na miesiąc to za dużo o...lampke raz na miesiąc...
co do oscypka-wrzuci się na patelnię chwile na gorące i będzie dobry! też bym zjadła takiego z żurawiną....

do dziewczzyn które mają poduchy-czy któraś z was ma taką z wiązanymi troczkami? to wygodne jest?czy ucieka podczas leżenia i lepsza taka w kształcie C

[TheN4ti]

A pamietacie jak mi polozna powiedziala, ze nie mozna w ciazy krewetek? Poszlam za waszymi radami i sie nie powstrzymalam i zjdalam dwa razy. No kurcze swierze, zlowione tego samego dnia, jak tu nie jesc Niestety moj zoladek sie ze mna nie zgodzil, jakos nie przyjal tego za dobrze A jak tak uwielbiam krewetki, widocznie moj organizm ich teraz nietoleruje. A szkoda

[PaprikaDzika]

Napisane przez Sweet Olcia

czesc dziewczyny do tej pory narazie tylko was podczytywalam dzis zaczynam 18 tydzien i termin mam na 16.12

theN4ti jak masz ochote na zimne "piwko" to jest warka radler 0.00% alkoholu taki z niebieskimi elementami na butelce/puszce zawsze to jakas alternatywa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

cześć ))
co do radlera - mi osobiście nie smakuje, bardziej jak sprite czy oranżada smaku piwa to nie ma… ahhh…. a przy takim upale by się wypiło.

nawet ta bavaria nie smakuje mi za bardzo jak piwo będę płakać



---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez TheN4ti

A pamietacie jak mi polozna powiedziala, ze nie mozna w ciazy krewetek? Poszlam za waszymi radami i sie nie powstrzymalam i zjdalam dwa razy. No kurcze swierze, zlowione tego samego dnia, jak tu nie jesc Niestety moj zoladek sie ze mna nie zgodzil, jakos nie przyjal tego za dobrze A jak tak uwielbiam krewetki, widocznie moj organizm ich teraz nietoleruje. A szkoda

a dlaczego nie można krewetek? przecież surowych ich nie jadasz.

[Sweet Olcia]

paprika w koncu to "miks piwa z lemoniada" tylko zawsze mi sie wydaje ze ktos tam zapomnial wlac piwa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Basjenia]

Napisane przez PaprikaDzika

ja niedawno byłam w KFC i był taki pyszny twister… mniammm….
a jutro jedziemy do innego miasta na badanie i IDĘ O ZAKŁAD, że w połowie drogi staniemy w maczku na drugie śniadanko!
jestem pewna, że jak raz na jakiś czas zjem takie jedzenie to nikomu się krzywda nie stanie. odżywiam się zdrowo, nie pijam gazowanych napoi ani soków żadnych (nigdy nie pijam, bo nie lubię, tylko woda), rzadko smażone, dużo warzyw.. co mi taki wieśmak może zrobić… prawda?

weź..... będę dzisiaj w ch i pewnie pójde! o matko...już czuje jaki dobry ja M jem raz na 2-3tyg?to i tak w porównaniu do diety sprzed jestem wzorem zdrowego żywienia!

[TheN4ti]

Napisane przez Basjenia

no ja niestety w temacie używek będę nie ugięta.
oczywiście nie opier** za 2% ale osobiście uważam że lampka wina raz na miesiąc to za dużo o...lampke raz na miesiąc...
co do oscypka-wrzuci się na patelnię chwile na gorące i będzie dobry! też bym zjadła takiego z żurawiną....

do dziewczzyn które mają poduchy-czy któraś z was ma taką z wiązanymi troczkami? to wygodne jest?czy ucieka podczas leżenia i lepsza taka w kształcie C

Ja tez uwazam, ze kolezanka troche zbyt sobie pofolgowala, ale to moje zdanie. Choc juz najbardziej nie rozumiem palacych w ciazy!!!! Sama palilam i rzucilam wiec mozna.

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez PaprikaDzika

cześć ))
co do radlera - mi osobiście nie smakuje, bardziej jak sprite czy oranżada smaku piwa to nie ma… ahhh…. a przy takim upale by się wypiło.

nawet ta bavaria nie smakuje mi za bardzo jak piwo będę płakać



---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------



a dlaczego nie można krewetek? przecież surowych ich nie jadasz.

Bo przy krewetkach latwiej trafic na zepsuta, szczegolnie jak sa sprowadzane. Mysle, ze jak masz pewnosc, ze sa ok to mozna wcinac. U mnie niestety jakos w ciazy nie podchodza

[minka26]

Napisane przez PaprikaDzika

aż mnie przytkało
ja wychodzę z założenia że ojciec czy matka - to tak samo rodzic i ma się tak samo opiekować. Wiadomo, że przy karmieniu piersią jest zupełnie inaczej, no i najczęściej jednak to matki idą na macierzyńskie, a ojcowie pracują. Nie znaczy to jednak, że po pracy wracają i mają prawo siedzieć na kanapie przed tv i domagać się obiadu…
Ja się tak kiedyś wkurzyłam (zdalnie, bo nie do niego bezpośrednio) na męża mojej przyjaciółki. Wrócił do domu po pracy, ona urypana, bo z dzieckiem do lekarza jeździła, potem musiała jakieś zakupu zrobić, oczywiście samo dziecko - czyli karmienie, przewijanie, trochę zabawy bo mało spał… A pan domu wrócił, obiadu nie zastał (nie miała kiedy) i z mordą do niej, że jak to, i w ogóle co ona taka zmęczona jak cały dzień nic nie robiła!!! Dzwoniła do mnie taka zaryczana, że miałam ochotę go wychłostać. Wycwaniła się potem i w którąś sobotę rano wstała, powiedziała mężowi że wychodzi, wie, gdzie mleko i pampersy i do zobaczenia, ona będzie wieczorem. Zgłupiał, ale więcej się tak nie odezwał

bardzo dobrze zrobiła!! ja mojego tz'ta nie oszczędzam, fakt, że jak widze że miał ciężki dzień to daję mu w domu złapać oddech, ale na codzień to nie ma lekko, czasem jak z małą do łądu nie mogłam dojść w ciągu dnia to jedliśmy na obiad jej zupkę, albo kanapki. Czasem jak pracowałam a mała była chora to on zostawał z nią w domu i sam widział, że nawet nie było chwili pozmywać, a co dopiero iść na zakupy, posprzątać i zrobić obiad ojca trzeba od początku włączać w wychowanie dzieci i pracę w domu, bo bardzo szybko mogą się rozleniwić

Napisane przez TheN4ti

A i mam 4kg na plusie, wczoraj sie wazylam. Troche sie wystraszylam bo jak takim tempem pojdzie to bede wygladac jak slonica. Musze ograniczyc slodycze i zaczac cwiczyc bo to sie zle skonczy.
Kolejne usg mam 28 lipca, wtedy co Antosia Juz sie doczekac nie moge
Co mnie rozbawia to wiele osob pyta co chcemy, dziewczynke czy chlopca. Tylko powiedzcie tak szczerze... Zawsze mowimy, ze jest nam to obojetne byle zdrowe i widze, ze ludzie sa zawiedzeni taka odpowiedzia
Znajomi maja dwoch chlopcow i uslyszeli w komentarzu "ooo to pewnie wam przykro, ale nie martwcie sie za trzecim razem sie uda dziewczynka" Kolega odpowiedzial "kto powiedzial, ze w ogole chcielismy dziewczynke? Nam sie dwoch synow udalo i jestesmy szczesliwi"[COLOR="Silver"]

mi tez ktoś ostatnio powiedział "ty będziesz miała szczęście, teraz urodzisz chłopaka i będziesz miała parkę", ale nikt mnie nie zapytał czy chcę parkę ja sama nie wiem, ale wolałabym aby moja Amelka miała siostrę, a z drugiej strony szkoda by było nie mieć syna dobrze, że to natura decyduje

Napisane przez Basjenia

widzę że wszystkie mam ypodobne stanowisko co do opieki ojca... i dobrze! jak ja to mówie zrobił niech ponosi konsekwencje
ostatnio przy okazji wizyty u rzeczonej koleżanki zażyczyłam sobie kawke-burzowa pogoda, ciśnienie w d**ie więc jakoś się trzeba ratować. to 15min musiałam jej tłumaczyć że lepsza kawa niż za niskie ciśnienie i że do 3 lekkich kaw dziennie można spokojnie pić! albo w knajpie że świeżo wyciskanego soku mi nie można....no ludzie!walta się na ......obierki z pomarańczy!

nie chcę tutaj siać zamętu tematu szczepionkowego ale wrzucam bo uśmiałam się jak mało kiedy...http://wyborcza.pl/1,75248,16285838,...o_aborcji.html

ja też pijam kawę, co prawda jedną max dwie z jednej łyżeczki, a wczesniej waliłam mocniejsze, ale moje ciśnienie to średnio 90/50

a co do szczepionek, to jest w tym trochę prawdy niestety, a o tym się głośno nie mówi, dla zainteresowanych podsyłam artykuł:
http://www.fronda.pl/a/szczepionki-z...nosc,4015.html

ja dziś na obiad zrobię kluski leniwe, pierwszy raz w życiu, ale dziewczyny z innego wątku narobiły mi ochoty

[19Inka90]

Olcia ajak do tej pory minela Ci ciaza ?

Co do alkoholu Ja tez jestem nieugieta,tak samo papierosy,nie bede opowiadac bajek ze rzucenie papierosow dla dziecka jest jak pstrykniecie palcem i juz ! Bo tak nie jest,bynajmniej mi bylo trudno,ale mozna !

[madziqqq]

Napisane przez Basjenia

co do oscypka-wrzuci się na patelnię chwile na gorące i będzie dobry! też bym zjadła takiego z żurawiną....

dokładnie tak planuję zrobić już dosłownie czuję jego smak aż mi ślinka cieknie

[sasia25]

Mi lekarz powiedział, żebym nei jadała w żadnych restauracjach (wliczając fast foody). Przecież nie wiadomo czy te warzywa np w kanapkach były dobrze umyte. Zresztą ja nigdy nie byłam fanką Maca, kfc czy czegoś w tym rodzaju, jadam tam może 1-2 razy w roku

Co do alkoholu, ja czasem wezme łyka piwa/winka od TŻ i nie sądze, żebym robiła tym wielką krzywdę mojemu dziecku. Pisałam Wam, że w liście ze szpitala mam napisane, że w tygodniu mogę wypić 1-2 unity alkoholu

Ja z TŻ dużo przed ciążą rozmawiałam o tym jak widzimy nas jako rodziców itd i mój TŻ nie wyobraża sobie, że miałby nie kąpać/przebierać/karmić małej. Mówi, że na pewno czasem będzie miał oczy na zapałki w pracy, ale da rade Mamy ugadane, że w weekendy on zajmuje się małą, a ja mogę robić co chcę zobaczymy jak to wyjdzie w praniu, ale jestem dobrej myśli

[mysza88]

jutro zaczynam nabijać 18 tydz

chciałam wrzucić w klubie ale mi nie poszło :P

znalazłam całkiem fajne ćwiczenia dla kobiet w ciąży, dziś planuje je wypróbowac i dam wam znac

[madziqqq]

Napisane przez mysza88

jutro zaczynam nabijać 18 tydz

chciałam wrzucić w klubie ale mi nie poszło :P

znalazłam całkiem fajne ćwiczenia dla kobiet w ciąży, dziś planuje je wypróbowac i dam wam znac

no i mysza przypomniałaś mi o co chciałam zapytać właśnie o ćwiczenia
ćwiczycie coś same w domu ewentualnie gdzieś chodzicie ćwiczyć? Ja się tak przybieram i przybrać nie mogę ale to na pewno też dlatego, że po prostu jestem leniem przeokrutnym i przed ciążą ćwiczenia były dla mnie torturą ale ostatnio stwierdziłam, że może poruszałabym się trochę bo jak teraz się zasiedzę to potem w życiu nie zgubię ciążowego bagażu

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

a w ogóle t po Tobie ciąży kochana ni widać nic a nic
kurczę ostatnio sporo z was wspomina o tym klubie a ja siedzę i dumam o co kaman to jakieś specjalne zaproszenie tam trzeba mieć czy coś? oświećcie mnie jeśli możecie

[Paulinkus]

Napisane przez Sweet Olcia

theN4ti jak masz ochote na zimne "piwko" to jest warka radler 0.00% alkoholu taki z niebieskimi elementami na butelce/puszce zawsze to jakas alternatywa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak dla mnie ochyda. Mdlilo mnie straszliwie po niej juz lepsza ta bawaria.

Napisane przez TheN4ti

Ja tez uwazam, ze kolezanka troche zbyt sobie pofolgowala, ale to moje zdanie. Choc juz najbardziej nie rozumiem palacych w ciazy!!!! Sama palilam i rzucilam wiec mozna

Tez sie w takim razie przyznam ze rzucilam i mam nadzieje ze po porodzie nie wroce do palenia ;-) raz sobie tez pozwolilam na lecha free 0.02 % a w maku jadlam ze dwa razy cheesburgera.

Napisane przez minka26

mi tez ktoś ostatnio powiedział "ty będziesz miała szczęście, teraz urodzisz chłopaka i będziesz miała parkę", ale nikt mnie nie zapytał czy chcę parkę ja sama nie wiem, ale wolałabym aby moja Amelka miała siostrę, a z drugiej strony szkoda by było nie mieć syna dobrze, że to natura decyduje

Osobiscie nie chce parki. Jezeli teraz bedzie chlopak to mysle ze wolalabym drugiego tez chlopca. Z moich osobistych doswiadczen wynika ze z ta sama plcia lepiej sie trzymamy ;-)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[19Inka90]

Mysza to co czulam jak zobaczylam twoje zzdjecie to czysta zazdrosc ! Stroj dwu czesciowy i na plaze laska !

U mnie zaczal padac deszcz Jeszcze nigdy sie tak z deszczu nie cieszylam

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Madziaqqq zasady przyjecia do klubu Linka zamiescila na pierwszej stronie w pierwszym poscie

[mysza88]

haha inka byłam nad morzem na weekend i w sumie normalnie się opalałam przez jakiś czas, potem zimnym ręcznikiem nakryłam brzuch i lezałam zdjęcie z rana, to wiesz mniejszy brzuchol, bo na wieczór to już coś widac

[LoLcIa123]

Dobry temat sie kreci, ostatnio jadlam duzo 7 daysow i patrze, ze w skladzie maja alkohol etylowy juz nigdy wiecej, teraz mam stracha