Grudniowe mamusie 2014 cz.II

[Sweet Olcia]

Inka jak narazie ciaze przechodze w miarę spokojnie poki co na + mam 0.5 kg ale jestem przy kosci wiec moze dlatego jakos malo przybieram mimo ze nie ograniczam sie z zachciankami. Póki co czuje bardzo delikatne ruchy parę razy na dzień i to wszystko czekam na porządne kopniaki żeby Tż tez poczuł

dziewczyny a czy któraś z was podróżował a autem jakies dluzsze trasy teraz w ciazy? bo ja za 3 tyg jade na slub do niemiec a pozniej na chorwacje i zastanawiam sie czy dam rade wytrzymac tyle km..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[19Inka90]

Lolcia Kochana ty Nasza,spokojnie po tych 7days na pewno malemu nic nie bedzie

Olcia Ja na poczatku w 6 tygodniu jechalam do tescia,8 godzin samochodem,co prawda dzien pozniej czulam sie fatalnie... Ale malenstwu nic sie nie stalo...

[Paulinkus]

Napisane przez Sweet Olcia

dziewczyny a czy któraś z was podróżował a autem jakies dluzsze trasy teraz w ciazy? bo ja za 3 tyg jade na slub do niemiec a pozniej na chorwacje i zastanawiam sie czy dam rade wytrzymac tyle km..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja pod koniec 3 miesiaca :-D podczas urlopu jednorazowo w ciagu jednego dnia przejechalismy ponad 800 km wyjechalismy po 10 rano na miejscu bylismy po 21. Szczerze mowiac nie bylo zle. Robilismy przerwy co jakis czas zeby sie mogla przespacerowac. Poza tym odsunelam sobie fotel maksymalnie i nogi moglam sobie polozyc na desce rozdzielczej. Tż sie smial ze sobie lezanke zrobilam ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[minka26]

Napisane przez mysza88

jutro zaczynam nabijać 18 tydz

chciałam wrzucić w klubie ale mi nie poszło :P

znalazłam całkiem fajne ćwiczenia dla kobiet w ciąży, dziś planuje je wypróbowac i dam wam znac

jaka ty szczulutka jesteś zazdroszczę

Napisane przez Paulinkus

Osobiscie nie chce parki. Jezeli teraz bedzie chlopak to mysle ze wolalabym drugiego tez chlopca. Z moich osobistych doswiadczen wynika ze z ta sama plcia lepiej sie trzymamy ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja bym chciała żeby moje córka miała siostrę, bo z siostrą to jest zawsze klimat, można pogadac o wszystkim i w ogóle (sama mam siostrę), mój tz ma dwóch braci i siostrę, to znów z siostrą ma najlepszy klimat, ale jej mi czasem szkoda, bo ona zadzwoni, chciałaby pogadac mu o pierdołach (jak to baba ), a on "mów konkretnie o co ci chodzi" heheh dobrze, że ze mną czasem nawija
ale jak sobie myślę, że miałabym tylko dwie córki, to szkoda mi, że syna nie będzie może z tz'tem strzelimy sobie za jakiś czas kolejne dziecko (na odmłodzenie )

Napisane przez Sweet Olcia

dziewczyny a czy któraś z was podróżował a autem jakies dluzsze trasy teraz w ciazy? bo ja za 3 tyg jade na slub do niemiec a pozniej na chorwacje i zastanawiam sie czy dam rade wytrzymac tyle km..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dziecku raczej nic się nie stanie, ale róbcie odpoczynki, staraj się chodzić w tych przerwach. Mój tz ostatnio wrócił z Chorwacji (jechali autem), robili przerwy itp. ale jak wysiadł pod domem to miał nogi spuchnięte jak balony (pierwszy raz coś takiego u niego widziałam, bo nie jest w ogóle podatny na takie rzeczy). Mówił, że w tamtą stronę było ok, tylko spowrotem z nogami już było gorzej. Opuchlizna schodziła mu ok 3 dni. A ciężarne sa bardziej narażone na takie akcje.

Ja osobiście nie wyobrażam sobie jechac tyle czasu autem dla mnie droga nad morze ostatnio 7 godzin to była masakra, ja nie mogę wysiedzieć, najlepiej znoszę jak prowadzę, bo wtedy mi sie nie dłuży

[madziqqq]

Napisane przez 19Inka90

Madziaqqq zasady przyjecia do klubu Linka zamiescila na pierwszej stronie w pierwszym poscie

tak to jest jak się regulaminów nie czyta

[Linea86]

Napisane przez LoLcIa123

Dobry temat sie kreci, ostatnio jadlam duzo 7 daysow i patrze, ze w skladzie maja alkohol etylowy juz nigdy wiecej, teraz mam stracha

Lolcia spoko ja też miałam jakiś czas temu okres na 7 days'y - może lepiej nie wczytuj się tak w etykiety bo nic byś nie mogła zjeść:P

Odnośnie fast - foodów to pozwalaliśmy sobie raz na jakiś czas jadać w mc donaldzie- byłam fanką cheesburgerów, od kiedy wiem, że jestem w ciąży miałam 2 podejścia i za każdym razem brałam 2 gryzy i nie dojadałam - straciły dla mnie smak <co jest>

[Paulinkus]

Napisane przez minka26

ja bym chciała żeby moje córka miała siostrę, bo z siostrą to jest zawsze klimat, można pogadac o wszystkim i w ogóle (sama mam siostrę), mój tz ma dwóch braci i siostrę, to znów z siostrą ma najlepszy klimat, ale jej mi czasem szkoda, bo ona zadzwoni, chciałaby pogadac mu o pierdołach (jak to baba ), a on "mów konkretnie o co ci chodzi" heheh dobrze, że ze mną czasem nawija
ale jak sobie myślę, że miałabym tylko dwie córki, to szkoda mi, że syna nie będzie może z tz'tem strzelimy sobie za jakiś czas kolejne dziecko (na odmłodzenie )

No wlasnie. Ja z siostrami tez sie lepiej dogaduje. Dlatego wolalabym dwojke jednej plci. Trudno nie kazdemu jest dane posiadanie corki ale licze na siostrzenice :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Basjenia]

Napisane przez Sweet Olcia

dziewczyny a czy któraś z was podróżował a autem jakies dluzsze trasy teraz w ciazy? bo ja za 3 tyg jade na slub do niemiec a pozniej na chorwacje i zastanawiam sie czy dam rade wytrzymac tyle km..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja to wogóle źle znoszę jazde samochodem. niestety aviomarinu nie powinno się brać w ciąży;/
do chorwacji też miałam jechać ale zrezygnuje. to jednak ponad 1000km... ale skoro taki z ciebie podróżnik to pogadaj ze swoim lekarzem. może da ci jakieś leki albo maść z heparyną? strzelam i mówię to czysto teoretycznie bo nie wiem jak to wygląda u cieżarnej ale przy długich trasach czasami lekarze piszą clexany w zastrzykach...

na uczucie ciężkich nóg-w takie ciepło zwłaszcza-polecam maść z kasztanowca. można ją też na chwilę schłodzić w lodówce. stosuje się ją w profilaktyce żylaków też

[Sweet Olcia]

dzięki za odpowiedzi na szczęście podroz bedzie w etapach z przerwami wiec powinnam dac rade w ciazy poki co robilam 6 h trasy pociagiem do rodziców i dawalam rade wiec mysle ze w aucie z klima bedzie w miarę dobrze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madziqqq]

mam do was pytanie może trochę głupie ale to nic :P
w co się ubieracie? pisałyście ostatnio sporo właśnie już o tych ciążowych ciuchach i tak się zastanawiam czy nie mam za małego brzucha jeszcze i czy te pasy będą się trzymać no i wariuje bo nie wiem, w sumie nigdy nawet nie widziałam na żywo tych ciążowych ubrań i może po prostu mam jakieś dziwne wyobrażenie sama nie wiem, muszę jechać na zakupy(nawet sam mąż mnie wygania żebym sobie coś kupiła i żebym mu synka nie gniotła także grzech by było sobie odmówić) i sama nie wiem co kupić na długie spodnie za gorąco a spodenek i sukienek nie lubię ratujcie

[PaprikaDzika]

Napisane przez Sweet Olcia

paprika w koncu to "miks piwa z lemoniada" tylko zawsze mi sie wydaje ze ktos tam zapomnial wlac piwa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dokładnie

Napisane przez Basjenia

weź..... będę dzisiaj w ch i pewnie pójde! o matko...już czuje jaki dobry ja M jem raz na 2-3tyg?to i tak w porównaniu do diety sprzed jestem wzorem zdrowego żywienia!

smacznego, na zdrowie i niech w cycki pójdzie

Napisane przez sasia25

Mi lekarz powiedział, żebym nei jadała w żadnych restauracjach (wliczając fast foody). Przecież nie wiadomo czy te warzywa np w kanapkach były dobrze umyte. Zresztą ja nigdy nie byłam fanką Maca, kfc czy czegoś w tym rodzaju, jadam tam może 1-2 razy w roku

idąc tym tokiem myślenia to też nie bardzo można jeść u kogoś - jaką masz gwarancję, że dokładnie myje przygotowywane jedzenie?
ja właśnie wróciłam z restauracji amerykańskiej, zjadłam wieeeelkiego bacon burgera z frytami, ketchupem i sosem barbaque. MNIAM

Napisane przez madziqqq

no i mysza przypomniałaś mi o co chciałam zapytać właśnie o ćwiczenia
ćwiczycie coś same w domu ewentualnie gdzieś chodzicie ćwiczyć? Ja się tak przybieram i przybrać nie mogę ale to na pewno też dlatego, że po prostu jestem leniem przeokrutnym i przed ciążą ćwiczenia były dla mnie torturą ale ostatnio stwierdziłam, że może poruszałabym się trochę bo jak teraz się zasiedzę to potem w życiu nie zgubię ciążowego bagażu[COLOR="Silver"]

nic nie ćwiczę, chociaż mocno planowałam basen i już raczej nie dam rady. … ;/

Napisane przez Sweet Olcia

dziewczyny a czy któraś z was podróżował a autem jakies dluzsze trasy teraz w ciazy? bo ja za 3 tyg jade na slub do niemiec a pozniej na chorwacje i zastanawiam sie czy dam rade wytrzymac tyle km..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja zrobilam 1600km za jednym zamachem (byly przerwy i 4 kierowcow) dzien po tym, jak test ciazowy zrobilam i wyszedl pozytywnym [no akurat we francji byliśmy jak mnie na takie teściki naszło…..]
a teraz nie wiem, jutro jadę 100km to zobaczymy =)
ostatnio po 50 ledwo wytoczyłam się z auta - tak mnie krzyż(eeee) bolał, i brzuch ciągnął. kosmos

a tak w ogóle to jak lekarz nie widzi przeciwwskazań - można samolotem podróżować
na początku ciąży nawet tak planowaliśmy, żeby w sierpniu do Włoch skoczyć. No ale potem się okazało, że jestem trochę bardziej w ciąży i plany legły w gruzach =)

[Linea86]

Napisane przez madziqqq

mam do was pytanie może trochę głupie ale to nic :P
w co się ubieracie? pisałyście ostatnio sporo właśnie już o tych ciążowych ciuchach i tak się zastanawiam czy nie mam za małego brzucha jeszcze i czy te pasy będą się trzymać no i wariuje bo nie wiem, w sumie nigdy nawet nie widziałam na żywo tych ciążowych ubrań i może po prostu mam jakieś dziwne wyobrażenie sama nie wiem, muszę jechać na zakupy(nawet sam mąż mnie wygania żebym sobie coś kupiła i żebym mu synka nie gniotła także grzech by było sobie odmówić) i sama nie wiem co kupić na długie spodnie za gorąco a spodenek i sukienek nie lubię ratujcie

Ja nie mam jeszcze nic typowo ciążowego, na zimniejsze dni mam spodnie (jeansy z gumką) ale nawet one mnie ostatnio zaczynają uciskać:/ Podobnie jak Ty nie lubię sukienek ale niestety w tym momencie to jedyne w czym nie czuję się opięta...;/ I tak oto tym sposobem rodzinka ma okazje pooglądać mnie w czymś innym niż spodnie:P

[PaprikaDzika]

Napisane przez madziqqq

mam do was pytanie może trochę głupie ale to nic :P
w co się ubieracie? pisałyście ostatnio sporo właśnie już o tych ciążowych ciuchach i tak się zastanawiam czy nie mam za małego brzucha jeszcze i czy te pasy będą się trzymać no i wariuje bo nie wiem, w sumie nigdy nawet nie widziałam na żywo tych ciążowych ubrań i może po prostu mam jakieś dziwne wyobrażenie sama nie wiem, muszę jechać na zakupy(nawet sam mąż mnie wygania żebym sobie coś kupiła i żebym mu synka nie gniotła także grzech by było sobie odmówić) i sama nie wiem co kupić na długie spodnie za gorąco a spodenek i sukienek nie lubię ratujcie

jak spodenek i sukienek nie lubisz to nie wiem, co doradzić w czym chodzisz normalnie, jak jest upał?
ja od 12tc chodzę w ciążowych, na początki te pasy były za duże, ale w zwykłe spodnie się nie mieściłam. Teraz chodzę w krótkich spodenkach (ciążowych), albo w sukienkach. Przymierzam się do zakupów, bo w coraz mniejsza ilość ciuchów wchodzę niestety. Marzy mi sie długa spódnica……

ale uwaga, dzisiaj byłam w sklepie "modna mama" i przeżyłam szok, nie dość, że zamiast ładnych ubrań, albo przynajmniej kształtnych - same workowate koszule i bluzki, i sukienki z wora szyte, to jeszcze w cenach jakby to wszystko metki co najmniej Solara miały… zgłupiałam, koszmarna bluzka za 80 zl ;/
Ratuje mnie tylko H&M i C&A z ciążowymi działami.

[alekaz1]

Goraco
ja tez nie lubie sukienek ale w takie upaly przemoglam sie po domu to gacie i stanik i tak latam.

[Basjenia]

Napisane przez PaprikaDzika

smacznego, na zdrowie i niech w cycki pójdzie


nic nie ćwiczę, chociaż mocno planowałam basen i już raczej nie dam rady. … ;/


a tak w ogóle to jak lekarz nie widzi przeciwwskazań - można samolotem podróżować
na początku ciąży nawet tak planowaliśmy, żeby w sierpniu do Włoch skoczyć. No ale potem się okazało, że jestem trochę bardziej w ciąży i plany legły w gruzach =)

Papryczko tylko nie w cycki!!! już rozmiar H noszę!nie wiem czy one większe czy oczy TŻa z radości
nie można ćwiczyć w ciąży bliźniaczej? szykuje się na basen też tylko właśnie szukam namiotu kąpielowego....:P
i znowu---w ciąży bliźniaczej nie można latać?

[madziqqq]

Napisane przez PaprikaDzika

jak spodenek i sukienek nie lubisz to nie wiem, co doradzić w czym chodzisz normalnie, jak jest upał?

w tamte lato jeszcze latałam w krótkich spodenkach ale przez zimę dupa urosła i jakoś przemóc się nie mogę, miałam plany wziąć się ostro za siebie żeby doprowadzić się do porządku ale dwie kreseczki nie wiem skąd się pojawiły hahaha i na planach się skończyło pocieszam się tym że od porodu do wakacji będzie trochę czasu więc akurat zrzucę zbędne kg i będę na spacery chodzić jako sexy mamuśka hahaha ale na planach pewnie się skończy

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez Basjenia

Papryczko tylko nie w cycki!!! już rozmiar H noszę!nie wiem czy one większe czy oczy TŻa z radości
nie można ćwiczyć w ciąży bliźniaczej? szykuje się na basen też tylko właśnie szukam namiotu kąpielowego....:P
i znowu---w ciąży bliźniaczej nie można latać?

daj trochę bo u mnie tyłek spory ale cycki nie koniecznie :P

[Basjenia]

Napisane przez madziqqq

w tamte lato jeszcze latałam w krótkich spodenkach ale przez zimę dupa urosła i jakoś przemóc się nie mogę, miałam plany wziąć się ostro za siebie żeby doprowadzić się do porządku ale dwie kreseczki nie wiem skąd się pojawiły hahaha i na planach się skończyło pocieszam się tym że od porodu do wakacji będzie trochę czasu więc akurat zrzucę zbędne kg i będę na spacery chodzić jako sexy mamuśka hahaha ale na planach pewnie się skończy

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------


daj trochę bo u mnie tyłek spory ale cycki nie koniecznie :P

spokojnie-jeszcze i w cyckach ci przybędzie:P

co do ciuchów...a może spodnie lniane?mam wiązane i takie zpasem i świetnie się sprawdzają bo są przewiewne a jak zapada wieczór to komary nie gryzą. w terranovej kupiłam fakt ze 4lata temu ale chyba za 30zł.... właśnie takie z pasem!(cieszyłam się że ładnie boczki maskuje...

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

kuchareczki....robię fasolkę po bretońsku ale jakaś wyszła mi taka zupowa....w sensie płynna bardzo. nie jestem fanką zasmażek. da się to inaczej zagęścić?

[Paulinkus]

Napisane przez madziqqq

mam do was pytanie może trochę głupie ale to nic :P
w co się ubieracie? pisałyście ostatnio sporo właśnie już o tych ciążowych ciuchach i tak się zastanawiam czy nie mam za małego brzucha jeszcze i czy te pasy będą się trzymać no i wariuje bo nie wiem, w sumie nigdy nawet nie widziałam na żywo tych ciążowych ubrań i może po prostu mam jakieś dziwne wyobrażenie sama nie wiem, muszę jechać na zakupy(nawet sam mąż mnie wygania żebym sobie coś kupiła i żebym mu synka nie gniotła także grzech by było sobie odmówić) i sama nie wiem co kupić na długie spodnie za gorąco a spodenek i sukienek nie lubię ratujcie

Ja noszę swoje zwykłe ubrania wchodzę w nie jak na razie bez większych problemów. Noszę też lniane przewiewne długie lub takie za kolanko spodnie. Kupiłam sobie też spódnicę do pół łydki taką z gumką w pasie. Nie wiem może niedługo przeproszę się z sukienkami jak tak nadal będzie gorąco

Napisane przez madziqqq

w tamte lato jeszcze latałam w krótkich spodenkach ale przez zimę dupa urosła i jakoś przemóc się nie mogę, miałam plany wziąć się ostro za siebie żeby doprowadzić się do porządku ale dwie kreseczki nie wiem skąd się pojawiły hahaha i na planach się skończyło pocieszam się tym że od porodu do wakacji będzie trochę czasu więc akurat zrzucę zbędne kg i będę na spacery chodzić jako sexy mamuśka hahaha ale na planach pewnie się skończy

Hmm skąd ja to znam u mnie to samo. Mam nadzieję, że nie przytyję za dużo w ciąży i tym sposobem do następnych wakacji zrzucę tyle ile planowałam zrzucić przed tymi wakacjami

[doloresd]

Napisane przez Sweet Olcia

dzięki za odpowiedzi na szczęście podroz bedzie w etapach z przerwami wiec powinnam dac rade w ciazy poki co robilam 6 h trasy pociagiem do rodziców i dawalam rade wiec mysle ze w aucie z klima bedzie w miarę dobrze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też się wybieram do Chorwacji, ale udało mi się jakiś czas temu dorwać w miarę tani bilet lotniczy w dwie strony, więc obędzie się bez kilkunastu godzin jazdy. Choć jak dolecę do Zadaru to i tak będę jeszcze musiała 300 km dojechać do miejsca przeznaczenia - ale 300 km to nie 1300 . Ja bym nie dała rady. Szczególnie, że termin mojego wyjazdu przypada na 6 miesiąc. Jak już latam co chwilę do toalety, to w czasie takiej trasy bym chyba sfiksowała ;D.
Choć wiadomo, każda z nas jest inna, więc jak lekarz nie widzi przeciwwskazań, to pewnie dasz radę .

Dziewczyny, sorki za nieco krępujące pytanie, ale jak sobie radzicie z zaparciami? Piję dużo wody, a i tak mnie dopada. Mam w domu siemię lniane, myślicie, że pomoże?

[Sweet Olcia]

ja niestety jesten skazana na auto bo jedziemy w 5 osob najpierw na slub do rodziny, urlop w chorwacji i powrót do domu wiec na bilety lotnicze bysmy zbankrutowali najwyżej mnie wysadza w polowie drogi i przy powrocie mnie odbiora :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madziqqq]

wam też puchną już stopy? no ostatnio to ja nie wiem co się ze mną dzieje. Ostatnio tak mnie stopy bolały, że to przegięcie i normalnie miałam spuchnięte paluchy u stóp, małe serdelki mi się porobiły ale w sumie nie wiem czy to przez ciążę czy przez co innego, chociaż ja ostatnio każde chwilowe nawet gorsze samopoczucie na ciążę zwalam

[doloresd]

Napisane przez Sweet Olcia

ja niestety jesten skazana na auto bo jedziemy w 5 osob najpierw na slub do rodziny, urlop w chorwacji i powrót do domu wiec na bilety lotnicze bysmy zbankrutowali najwyżej mnie wysadza w polowie drogi i przy powrocie mnie odbiora :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

będzie dobrze

Napisane przez madziqqq

wam też puchną już stopy? no ostatnio to ja nie wiem co się ze mną dzieje. Ostatnio tak mnie stopy bolały, że to przegięcie i normalnie miałam spuchnięte paluchy u stóp, małe serdelki mi się porobiły ale w sumie nie wiem czy to przez ciążę czy przez co innego, chociaż ja ostatnio każde chwilowe nawet gorsze samopoczucie na ciążę zwalam

puchną - używam krem do nóg z ziaji - pomaga (kupilam w rossmannie za parę zł)

[NaamaH6669]

A ja sie pochwale ze kupiłam za grosze 2 kombinezony zimowe i 1 kurteczke dla malucha
http://allegro.pl/showItem2.php?item=4368317691
http://allegro.pl/showItem2.php?item=4375054537
http://allegro.pl/showItem2.php?item=4368394615



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[19Inka90]

Naamah slodkie te ciuszki,a ten blekitny kombinezonik to dostalam bardzo podobny

[PaprikaDzika]

Napisane przez Basjenia

Papryczko tylko nie w cycki!!! już rozmiar H noszę!nie wiem czy one większe czy oczy TŻa z radości
nie można ćwiczyć w ciąży bliźniaczej? szykuje się na basen też tylko właśnie szukam namiotu kąpielowego....:P
i znowu---w ciąży bliźniaczej nie można latać?

powiem tak - tak szybko się męczę, że żadne ćwiczenia w grę nie wchodzą bo chyba bym padła. Może na ten basen się jeszcze skuszę, ale ja generalnie to nie lubię takich publicznych. teraz rozkładamy taki w ogrodzie to będę w kółko pływać
A co do podróży… Te planowane wakacje to miał być sierpień, za miesiąc to ja będę wyglądać jak Wy w 8 miesiącu ciąży i czuć się pewnie gorzej, gdzie tam w takim stanie na wakacje się pchać To jest raz. A dwa...

Bałabym się gdzieś dalej wypuszczać… Lekarz mi kiedyś powiedział, że mimo wszystko - mimo, że to się naturalnie zdarza i nie jestem jedyna - ciało kobiety przystosowane jest do tego, żeby nosić i rodzić po jednym dziecku na raz. Wszystko więcej to dla niego ogromny wysiłek i dlatego muszę się bardzo oszczędzać, odpoczywać i leżeć.
Po dwóch hardkorowych tygodniach w pracy, po których wzięłam L4, stwierdzam, że to prawda jest. Bo normalnie sytuacje, które kiedyś przebrnęłabym z palcem w d.., teraz sprawiają, że wymiękam.
I chociaż ciąża to nie choroba, ja mam już sporo ograniczeń. Np coraz gorzej mi się ubierać Wciągam na siebie gacie i nogi już muszę na bok odchylać, co by do stóp sięgnąć - brzuch przeszkadza, a jak się zapomnę i zegnę w pół, to boli jak fiks.
I tak zdziadziałam w przeciągu ostatnich 3 tygodni…… kosmos ;/

ps. no dobra, ja też bym nie chciała w cycki. ale w co w takim razie?!?

Napisane przez doloresd

Dziewczyny, sorki za nieco krępujące pytanie, ale jak sobie radzicie z zaparciami? Piję dużo wody, a i tak mnie dopada. Mam w domu siemię lniane, myślicie, że pomoże?

duuużo warzyw, jogurciki, maślanki, płatki z otrębami… i bardzo duże ilości wody. A i tak system szwankuje.
Ponoć na czczo woda z cytryną, a wieczorem właśnie napar z siemienia lnianiego. Ale to taki syf, że ja już wolę zaparcia

Napisane przez madziqqq

wam też puchną już stopy? no ostatnio to ja nie wiem co się ze mną dzieje. Ostatnio tak mnie stopy bolały, że to przegięcie i normalnie miałam spuchnięte paluchy u stóp, małe serdelki mi się porobiły ale w sumie nie wiem czy to przez ciążę czy przez co innego, chociaż ja ostatnio każde chwilowe nawet gorsze samopoczucie na ciążę zwalam

mi nie puchną. ale jak leżę, zawsze mam nogi na co najmniej dwóch poduszkach. wysoko!

[doloresd]

Napisane przez PaprikaDzika

duuużo warzyw, jogurciki, maślanki, płatki z otrębami… i bardzo duże ilości wody. A i tak system szwankuje.
Ponoć na czczo woda z cytryną, a wieczorem właśnie napar z siemienia lnianiego. Ale to taki syf, że ja już wolę zaparcia


mi nie puchną. ale jak leżę, zawsze mam nogi na co najmniej dwóch poduszkach. wysoko!

he he, jak będę bardzo zdesperowana to spróbuję.

[19Inka90]

Paprika i Basjenia to Ja mam pomysl jak bedziecie jadly to badzcie tak mile i myslecie "Zeby w cycki Inki poszlo" Biore to wszystko na siebie

[TheN4ti]

U mnie też cycki nie grzeszą rozmiarem, wiec pomoc się przyda ;-) a tak w ogóle to ciekawe czy jeszcze urosna...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[minka26]

Napisane przez madziqqq

mam do was pytanie może trochę głupie ale to nic :P
w co się ubieracie? pisałyście ostatnio sporo właśnie już o tych ciążowych ciuchach i tak się zastanawiam czy nie mam za małego brzucha jeszcze i czy te pasy będą się trzymać no i wariuje bo nie wiem, w sumie nigdy nawet nie widziałam na żywo tych ciążowych ubrań i może po prostu mam jakieś dziwne wyobrażenie sama nie wiem, muszę jechać na zakupy(nawet sam mąż mnie wygania żebym sobie coś kupiła i żebym mu synka nie gniotła także grzech by było sobie odmówić) i sama nie wiem co kupić na długie spodnie za gorąco a spodenek i sukienek nie lubię ratujcie

ja noszę spódnicę (taką normalną jeszcze, bo przed ciążą była lekko za duża), sukienki (normalnie za bardzo w sukienkach nie chodzę, ale teraz tak), mam jedne fajne spodenki, ale guzik się nie dopina, więc zakładam jak mam dłuższą bluzkę i mam spódnicę jeansową ciążową, ale w upały za gorąco w niej

Napisane przez Basjenia

Papryczko tylko nie w cycki!!! już rozmiar H noszę!nie wiem czy one większe czy oczy TŻa z radości
nie można ćwiczyć w ciąży bliźniaczej? szykuje się na basen też tylko właśnie szukam namiotu kąpielowego....:P
i znowu---w ciąży bliźniaczej nie można latać?

Banieja mam to samo, normalnie mam duże cycki, ale przed ciążą znalazłam swoje staniki z czasów jak karmiłam małą, śmiałam się do tz'ta "zobaz, kiedyś miałam takie cycki, a teraz mogę stanik na głowę założyć" teraz już część z nich na mnie pasuje jak sobie przypomę te cyce z czasów karmienia (przynajmniej poczatków karmienia) to się źle czuję, nawet własnych stóp nie widziałam

Napisane przez doloresd

Ja też się wybieram do Chorwacji, ale udało mi się jakiś czas temu dorwać w miarę tani bilet lotniczy w dwie strony, więc obędzie się bez kilkunastu godzin jazdy. Choć jak dolecę do Zadaru to i tak będę jeszcze musiała 300 km dojechać do miejsca przeznaczenia - ale 300 km to nie 1300 . Ja bym nie dała rady. Szczególnie, że termin mojego wyjazdu przypada na 6 miesiąc. Jak już latam co chwilę do toalety, to w czasie takiej trasy bym chyba sfiksowała ;D.
Choć wiadomo, każda z nas jest inna, więc jak lekarz nie widzi przeciwwskazań, to pewnie dasz radę .

Dziewczyny, sorki za nieco krępujące pytanie, ale jak sobie radzicie z zaparciami? Piję dużo wody, a i tak mnie dopada. Mam w domu siemię lniane, myślicie, że pomoże?

ja piję koktajle, przynajmniej jeden dziennie, oprócz owoców wrzucam tam natkę pietruszki i własnie dodaję siemię, świetnie działa. Czasem zdarzy się, że mnie przyblokuje, ale wtedy staram się zjeść coś lekkiego i dużo owoców.

Napisane przez madziqqq

wam też puchną już stopy? no ostatnio to ja nie wiem co się ze mną dzieje. Ostatnio tak mnie stopy bolały, że to przegięcie i normalnie miałam spuchnięte paluchy u stóp, małe serdelki mi się porobiły ale w sumie nie wiem czy to przez ciążę czy przez co innego, chociaż ja ostatnio każde chwilowe nawet gorsze samopoczucie na ciążę zwalam

mi puchną, może nie jakoś strasznie, ale jak jest taka pogoda jak dziś to aż mam wrażenie, że mnie pieką mi pomaga miska z zimną wodą i wsypuję tam chlorek magnezu (przy okazji uzupełniam ewentualne braki magnezu)
zaraz smażę naleśniki i pakuje nogi do miski

[alekaz1]

Oberwanie chmury nas zlapalo jak weszlismy do biedronki ( dobrze ze ciocia akurat byla to nas podwiozla do domu) jest u mnie namiot wyprzedazowy to wzielam drugi biedronkowy kocyk dla malenstwa za 9,99 i taka siatke na owoce czy cos dla malych dzieci za 3,99