Co sądzicie o creepersach?

[Lady_Mosquito]

Rozumiem, że każdy ma inny gust i creepersy nie muszą się podobać wszystkim, ale chyba niektóre wizażanki bardzo boli to, że niektórzy ubierają się inaczej od nich. Żeby się aż czepiać bluzek oversize i koczków?

[PaulinciaKWC]

No przeciez nie chodzi o te bluzki same w sobie, tylko o styl na bezdomnego

[Nightmare666]

Napisane przez Lady_Mosquito

Rozumiem, że każdy ma inny gust i creepersy nie muszą się podobać wszystkim, ale chyba niektóre wizażanki bardzo boli to, że niektórzy ubierają się inaczej od nich. Żeby się aż czepiać bluzek oversize i koczków?

No właśnie o to chodzi Czasami strach na ulicę wyjść, szczególnie w małych miejscowościach. Nawet nie wiecie jaką sensację wzbudziły moje materiałowe spodnie z skórzanymi wstawkami Szkoda, że w Polsce nadal bardzo patrzy się na innych ubrania pod kątem krytyki (nie mam tu na myśli Wasze wypowiedzi), w Anglii takie coś nie ma miejsca

[201708160922]

Nie sadzilam, ze buty moga wywolac takie rozkminy, jak u autorki.

Napisane przez spodenkowa

A powiedzcie mi jak reagujecie, widząc osoby w takich butach?
Może i dziwne pytanie, ale chcę wiedzieć. Szczerze to sama "na żywo" jeszcze nie widziałam
W końcu buty też kształtują nas i pokazują naszą osobowość

Moje buty mnie nie ksztaltuja

Napisane przez kotnaplocie

Jak przeczytałam tytuł wątku, to myślałam, ze będzie o jakichś ludziach skradajacych sie innym do domu. A tu sie okazuje, ze... Jestem posiadaczka butów creepersow! Mam takie buty, czerwone, zamszowe, na czarnej podeszwie. W życiu bym nie wpadła, ze takie emocje mogą budzić.

Co będzie za dziesięć lat nie wiem, pewnie, jak ich nie zniszczę, to nadal będę chodzić. Wygodne są, ani razu mi pięty nie okradły. I podejrzewam, ze jak za dziesięć lat któraś z wykrywających na buty pomyje uszkodzi sobie nogę w kolanie i kostce tak jak ja i nie da rady wytrzymać ani minuty na prawdziwym obcasie czy koturnie, a przy okazji tak, jak ja będzie miała 157cm wzrostu, to zdanie co do tych butów zmieni. To wtedy po prostu jedyna opcja urosniecia o te dwa centymetry. I na nogach nie wyglada zle. Zaświadczam.

Co tam z tymi pietami?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karinio]

No właśnie jak wczoraj to przeczytałam,to też się zastanawiam co oznacza noi z czego pięty ją nie okradły.

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez Nightmare666

No właśnie o to chodzi Czasami strach na ulicę wyjść, szczególnie w małych miejscowościach. Nawet nie wiecie jaką sensację wzbudziły moje materiałowe spodnie z skórzanymi wstawkami Szkoda, że w Polsce nadal bardzo patrzy się na innych ubrania pod kątem krytyki (nie mam tu na myśli Wasze wypowiedzi), w Anglii takie coś nie ma miejsca

Zaraz,któraś skomentuja,no ta zagranico zawsze lepiej.
Choć ja się z tobą zgadzam.

[Syl993]

Napisane przez Nightmare666

No właśnie o to chodzi Czasami strach na ulicę wyjść, szczególnie w małych miejscowościach. Nawet nie wiecie jaką sensację wzbudziły moje materiałowe spodnie z skórzanymi wstawkami Szkoda, że w Polsce nadal bardzo patrzy się na innych ubrania pod kątem krytyki (nie mam tu na myśli Wasze wypowiedzi), w Anglii takie coś nie ma miejsca

O tak zgadzam sie z Toba, czasami potrafie wyjsc w dresie na plac zabaw z corka, w Polsce bylam obgadywana przez mamy na placu, gdy bylismy w piaskownicy. Dlatego nie dziwie sie, ze nie pozwala sie dzieciakom szukac swojego stylu, bo w szkole zostaly by "zjedzone".

[kasiencja]

Moim zdaniem są po prostu brzydkie i toporne o wiele bardziej podobają mi się klasyczne trampki albo glany czy martensy. W takich butach zdarzało mi się widywać głównie nastolatki które starają się wyglądać "alternatywnie" ot, rzucę okiem, pomyślę że paskudztwo, sama bym w życiu nie kupiła ale jak ktos chce to niech nosi.

Dla mnie wyjątkowo paskudnymi butami były też modne swojego czasu lity, noga wygląda w nich karykaturalnie. A wiem że wielu osobom się podobały.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Nightmare666]

Napisane przez Lady_Mosquito

Zaraz,któraś skomentuja,no ta zagranico zawsze lepiej.
Choć ja się z tobą zgadzam.

Ja nie piszę, że Polska be a zagramanica to luksus. Szkoda tylko, że Polacy mają taką mentalność 'co ludze powiedzą', w tym moja mama i babcia . A niech mówią, skoro moje życie jest ciekawsze od nich.

[wskazówka]

Napisane przez Syl993

No niektore opinnie sa dosc skrajne, ale sama autorka poprosila o napisanie swojego zdania. Tez nosze oversizowe bluzki, bo mi w nich wygodnie i nigdy nie sadzilam, ze komus moze to przeszkadzac.
Jednak wole nosic takie niz miec tylek lub cycki na wierzchu.

Napisane przez Lady_Mosquito

Rozumiem, że każdy ma inny gust i creepersy nie muszą się podobać wszystkim, ale chyba niektóre wizażanki bardzo boli to, że niektórzy ubierają się inaczej od nich. Żeby się aż czepiać bluzek oversize i koczków?

To chyba nie boli i nie przeszkadza. To po prostu się nie podoba.
Kilka czy kilkanaście lat temu inaczej młodzież się ubierała, teraz inaczej.
To, że widzę kogoś w "stylu na bezdomnego" (uśmiałam się z tego określenia, ale uważam, że pasuje ) ani mnie to mnie to nie boli, ani nie przeszkadza. Mi się to nie podoba, tak samo komuś może nie podobać się ubranie, która ja mam na sobie. Ale bez przesady, że ktoś miał z tym problem Nie podchodzę do niego i nie mówię, weź to zdejmij jak to wygląda, ani nie czynię innych uwag - zatrzymuję je tylko dla siebie. Ale przy okazji wątka można się nimi podzielić.

[201607211025]

Nie podobają mi się

[_ema_]

Są ubrania, które nie muszą być ładne.
Te buty określiłabym raczej jako pasujące do pewnego stylu i pod tym względem są ok. Nie muszą być seksowne, urocze, piękne. Są w sam raz jeśli dobierze się do tego odpowiednio 'resztę'.
Jak nosiłam glany to nie myślałam, czy są ładne, seksowne itd. Ot, nosiłam je z potrzeby noszenia. Były fajne, twarde, pasowały do reszty i coś sobą wyrażały. Nie wszystko co nosimy musi być seksowne czy piękne. Czasem nosi się ciuchy dla 'ciała', a czasem dla 'duszy'.

[Fleur_D]

Napisane przez Nightmare666

No właśnie o to chodzi Czasami strach na ulicę wyjść, szczególnie w małych miejscowościach. Nawet nie wiecie jaką sensację wzbudziły moje materiałowe spodnie z skórzanymi wstawkami Szkoda, że w Polsce nadal bardzo patrzy się na innych ubrania pod kątem krytyki (nie mam tu na myśli Wasze wypowiedzi), w Anglii takie coś nie ma miejsca

Serio? Ruch drogowy zamarł, a ludzie wychodzili z domów, żeby cię obejrzeć?
To musi być bardzo małe miasto, pewnie złożone z 2 wścibskich staruszek
Nie lubię wyolbrzymiania.

Buty mi się nie podobają, ale jak ktoś ma ochotę je założyć, to niech je nosi. Wyglądają na wygodne.

[Nightmare666]

Napisane przez Fleur_D

Serio? Ruch drogowy zamarł, a ludzie wychodzili z domów, żeby cię obejrzeć?
To musi być bardzo małe miasto, pewnie złożone z 2 wścibskich staruszek
Nie lubię wyolbrzymiania.

Buty mi się nie podobają, ale jak ktoś ma ochotę je założyć, to niech je nosi. Wyglądają na wygodne.

To już Twoje dopowiedzenia i ironie. Miasto składa się z 40 000 tys. Nie wyolbrzymiam, ale też nie będę się tłumaczyć.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Syl993

O tak zgadzam sie z Toba, czasami potrafie wyjsc w dresie na plac zabaw z corka, w Polsce bylam obgadywana przez mamy na placu, gdy bylismy w piaskownicy. Dlatego nie dziwie sie, ze nie pozwala sie dzieciakom szukac swojego stylu, bo w szkole zostaly by "zjedzone".

Pewnie te matki gadają z nudów, tak samo jak starsi ludzie w poczekalni u lekarza. Niestety



Dziewczyny, nie wiem o co ten bój. No mnie sie te buty nie podobają, tak samo jak crop topy, faceci w przykrótkich spodniach (efekt system woda w piwnicy), wspomniane przeze mnie wczesniej damskie spodnie z miejscem na pampersa i wiele innych.
Wniosek? JA BYM TEGO NIE ZAŁOŻYŁA. Ale wam nie podaruje łomotu w ciemnej uliczce, dlatego ze któraś z uwielbieniem nosi cos brzydkiego wg mnie

Same sie nakręcacie i widzicie nagonkę tam gdzie jej nie ma. Tak bardzo chcecie byc w centrum uwagi czy co? Ja was na ulicy palcem wytykac nie będę. Po prostu nie szepnę do koleżanki "zobacz, ale dziewczyna ma piękne buty".

[Nightmare666]

Napisane przez PaulinciaKWC

Pewnie te matki gadają z nudów, tak samo jak starsi ludzie w poczekalni u lekarza. Niestety



Dziewczyny, nie wiem o co ten bój. No mnie sie te buty nie podobają, tak samo jak crop topy, faceci w przykrótkich spodniach (efekt system woda w piwnicy), wspomniane przeze mnie wczesniej damskie spodnie z miejscem na pampersa i wiele innych.
Wniosek? JA BYM TEGO NIE ZAŁOŻYŁA. Ale wam nie podaruje łomotu w ciemnej uliczce, dlatego ze któraś z uwielbieniem nosi cos brzydkiego wg mnie

Same sie nakręcacie i widzicie nagonkę tam gdzie jej nie ma. Tak bardzo chcecie byc w centrum uwagi czy co? Ja was na ulicy palcem wytykac nie będę. Po prostu nie szepnę do koleżanki "zobacz, ale dziewczyna ma piękne buty".

A co to za efekt?

[Lady_Mosquito]

Napisane przez PaulinciaKWC

Pewnie te matki gadają z nudów, tak samo jak starsi ludzie w poczekalni u lekarza. Niestety



Dziewczyny, nie wiem o co ten bój. No mnie sie te buty nie podobają, tak samo jak crop topy, faceci w przykrótkich spodniach (efekt system woda w piwnicy), wspomniane przeze mnie wczesniej damskie spodnie z miejscem na pampersa i wiele innych.
Wniosek? JA BYM TEGO NIE ZAŁOŻYŁA. Ale wam nie podaruje łomotu w ciemnej uliczce, dlatego ze któraś z uwielbieniem nosi cos brzydkiego wg mnie

Same sie nakręcacie i widzicie nagonkę tam gdzie jej nie ma. Tak bardzo chcecie byc w centrum uwagi czy co? Ja was na ulicy palcem wytykac nie będę. Po prostu nie szepnę do koleżanki "zobacz, ale dziewczyna ma piękne buty".

Ja się nie nakręcam. Mnie tylko rozwaliła wypowiedź jednej z dziewczyn która porównuje osoby ubierające się według niej brzydko do debili i ofiar losu.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Nightmare666

A co to za efekt?

o taki

[anja415]

kompletnie mi się nie podobają wyglądają topornie, obciążają sylwetkę i stylizacje a im wyższa podeszwa tym gorzej (widziałam na podeszwie 7cm - masakra )

[roseblue]

Napisane przez Nightmare666

To już Twoje dopowiedzenia i ironie. Miasto składa się z 40 000 tys. Nie wyolbrzymiam, ale też nie będę się tłumaczyć.

Jestem z tego samego miasta

Napisane przez Lady_Mosquito

Ja się nie nakręcam. Mnie tylko rozwaliła wypowiedź jednej z dziewczyn która porównuje osoby ubierające się według niej brzydko do debili i ofiar losu.

fashion police .


Creepersy są według mnie brzydkie, nie widziałam żadnej dorosłej osoby w takich butach .

[martynusia222]

Okropne są te buciory

[Lady_Mosquito]

Napisane przez roseblue

fashion police ..

Dokładnie Tam zawsze można usłyszeć konstruktywną krytykę na poziomie

[spodenkowa]

Nareszcie mam je u siebie! moja radość w tym momencie nie zna granic!!
Creepersy są po prostu świetne!
Są niesamowicie lekkie, ładne, fajnie wyglądają na nodze, pasują do wielu stylizacji.
Są bardzo wygodne. Wręcz idealne!
I chciałabym sprostować- nie uważam że osoby noszące takie buty są debilami czy ofiarami losu. Również ja mogłabym nazwać osoby chodzące w glanach za debili i ćwoków.

[Tutli]

Napisane przez Lady_Mosquito

Ja się nie nakręcam. Mnie tylko rozwaliła wypowiedź jednej z dziewczyn która porównuje osoby ubierające się według niej brzydko do debili i ofiar losu.

No wybacz, ale obecna 'moda' tak właśnie wygląda. Jasne, jak modelka 180 cm. 90/60/90 założy rurki, zrobi koczek na czubku głowy i założy sobie oversize, to jednak cały czas dużo jej brakuje, aby stracić kształty. Jak zakłada to przeciętna dziewczyna, to wygląda w tym jak ofiara losu i nie sądzę, by było to wyolbrzymione stwierdzenie. Bo, wbrew temu, co się niektórym wydaje, miedzy "ubieram się tak brzydko i bezkształtnie jak manekiny w sieciówkach" i "mój styl to ciuchy żywcem wyjęte z lat 50, nie ruszam się bez szpilek" jest milion alternatyw, w tym ubranie się najzwyczajniej w świecie, tak, aby było wygodnie (nie sądzę, aby ciągle spadający na jedno ramię oversize był jakkolwiek wygodniejszy od zwykłej nieobcisłej koszulki), ale żeby nas nie oszpecało. Można założyć prosty t-shirt, proste jeansy i trapki i wyglądać normalnie. Głęboko jednak ubolewam, że owa normalność jest dzisiaj wyjątkiem wśród nastolatek a wyglądanie jest ósme nieszczęście - normą. I tak, ubierania się w sposób, który zaburza wszelkie proporcje i rozmywa kształty nie sposób nazwać ładnym.
NIGDY, ale to nigdy nie sądziłam, że coś tak okropnego, jak lata 80 może wrócić w modzie. Myliłam się.

I, uwaga, nie stoję (niestety) z kałaszem w centrum Warszawy i nie strzelam do tych sierot ani nie podchodzę i nie pluję im w twarz, natomiast myślę, co myślę i nie sądzę by kogokolwiek moja opinia mogła na serio urazić, podobnie jak mnie jest wszystko jedno, co ktoś myśli o kolorze mojej torebki. Ponadto kultura "totalnie mi wszystko jedno jak wyglądam, przebiorę się za menela, nie umyję włosów i idę na miasto, co mi tam" jest moim zdaniem antykulturą i naprawdę nie widzę nic pozytywnego w tym, że większość Brytyjek wygląda... jak wygląda, bo "leją na to". No przykro mi niezmiernie, ale w moim światopoglądzie umiarkowanie schludne i zadbane ubranie dopasowane normalnie do sylwetki świadczy jednak o człowieku i jego podejściu do zewnętrznego świata.

[beautyinside]

Mi się niektóre nawet podobają.

[Lady_Mosquito]

Napisane przez Tutli

No wybacz, ale obecna 'moda' tak właśnie wygląda. Jasne, jak modelka 180 cm. 60/60/60 założy rurki, zrobi koczek na czubku głowy i założy sobie oversize, to jednak cały czas dużo jej brakuje, aby stracić kształty. Jak zakłada to przeciętna dziewczyna, to wygląda w tym jak ofiara losu i nie sądzę, by było to wyolbrzymione stwierdzenie. Bo, wbrew temu, co się niektórym wydaje, miedzy "ubieram się tak brzydko i bezkształtnie jak manekiny w sieciówkach" i "mój styl to ciuchy żywcem wyjęte z lat 50, nie ruszam się bez szpilek" jest milion alternatyw, w tym ubranie się najzwyczajniej w świecie, tak, aby było wygodnie (nie sądzę, aby ciągle spadający na jedno ramię oversize był jakkolwiek wygodniejszy od zwykłej nieobcisłej koszulki), ale żeby nas nie oszpecało. Można założyć prosty t-shirt, proste jeansy i trapki i wyglądać normalnie. Głęboko jednak ubolewam, że owa normalność jest dzisiaj wyjątkiem wśród nastolatek a wyglądanie jest ósme nieszczęście - normą. I tak, ubierania się w sposób, który zaburza wszelkie proporcje i rozmywa kształty nie sposób nazwać ładnym.
NIGDY, ale to nigdy nie sądziłam, że coś tak okropnego, jak lata 80 może wrócić w modzie. Myliłam się.

I, uwaga, nie stoję (niestety) z kałaszem w centrum Warszawy i nie strzelam do tych sierot ani nie podchodzę i nie pluję im w twarz, natomiast myślę, co myślę i nie sądzę by kogokolwiek moja opinia mogła na serio urazić, podobnie jak mnie jest wszystko jedno, co ktoś myśli o kolorze mojej torebki. Ponadto kultura "totalnie mi wszystko jedno jak wyglądam, przebiorę się za menela, nie umyję włosów i idę na miasto, co mi tam" jest moim zdaniem antykulturą i naprawdę nie widzę nic pozytywnego w tym, że większość Brytyjek wygląda... jak wygląda, bo "leją na to". No przykro mi niezmiernie, ale w moim światopoglądzie umiarkowanie schludne i zadbane ubranie dopasowane normalnie do sylwetki świadczy jednak o człowieku i jego podejściu do zewnętrznego świata.

Zrozumiałam, że nie podoba Ci się obecna moda, ale żeby od razu do debili porównywać? Ja widząc "stylizacje" niektórych ludzi na ulicy też łapię się za głowę, ale nie wpadłam nigdy na pomysł żeby z tego powodu nazwać kogoś debilem.
Co do mycia włosów i higieny osobistej to się zgadzam, ale nikt nie mówił, że jej brak jest fajny, modny, itp.

[Harmonija]

Moim zdaniem są o niebo lepsze od koturnów, które moim zdaniem wyglądają debilnie i zabierają cały urok
No zdecydowanie bardziej podoba mi sie to


niż to


kto to wogóle wymyslil

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Napisane przez beautyinside

Mi się niektóre nawet podobają.

jak zaczęłam przeglądać galerię to też mi sie kilka spodobało, az sie zdziwiłam, ze wywołały taki.... niesmak

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Tutli

No wybacz, ale obecna 'moda' tak właśnie wygląda. Jasne, jak modelka 180 cm. 60/60/60 założy rurki, zrobi koczek na czubku głowy i założy sobie oversize, to jednak cały czas dużo jej brakuje, aby stracić kształty.

Akurat 60/60/60 to jakiś dziwoląg, a nie kształty z resztą się zgadzam

[Hvid]

Napisane przez spodenkowa

Nareszcie mam je u siebie! moja radość w tym momencie nie zna granic!!
Creepersy są po prostu świetne!
Są niesamowicie lekkie, ładne, fajnie wyglądają na nodze, pasują do wielu stylizacji.
Są bardzo wygodne. Wręcz idealne!
I chciałabym sprostować- nie uważam że osoby noszące takie buty są debilami czy ofiarami losu. Również ja mogłabym nazwać osoby chodzące w glanach za debili i ćwoków.

To daj znać, jak się u Ciebie sprawdziły podczas długich spacerów.

[Tutli]

Napisane przez PaulinciaKWC

Akurat 60/60/60 to jakiś dziwoląg, a nie kształty z resztą się zgadzam

THX, cyfry mi się poprzestawiały

[Harriboo]

Kiedyś były bardzo brzydkie dla mnie, teraz stwierdzam, że niektóre akceptowalne, nie kupiłabym sobie, ale mogłabym założyć. Są dużo gorsze buty serio. A w creepersach chodziło kiedyś pare dziewczyn z mojej szkoły, ale to takie "modnisie alterntywne" były. Miały tak dziwny styl, że ciężko mi określić czy mi się podoba to samo mam z creepersami.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.