Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

[pstryczek84]

Napisane przez LadyWhisper

pstryniu c-c??? cóż to??? pracuje w db))

a co to db?
o kokakole mi chodzilo maz kolezanki pracuje (bynajmniej pracowal jak mialysmy jeszcze kontakt) to tez mial fure i kupe kasiory zarabial, 5 lat temu wyciagal przy dobrych wiatrach ok 6 tysi
tak jakos na predce mi sie skojarzylo

wspolczuje strasznie tych temp i jednoczesnie hmmm... brakuje mi slowa -""podziwiam"" ze jestescie takie silne mimo wszystko, ze dajecie rade
u nas najwyzsza temp jaka mlody mial to bylo 37.3 przy trzydniowce a ja juz cala noc wtedy nie spalam. jakby mlody mial 39 to bym chyba na zawal zeszla
tak strasznie boje sie jakichkolwiek chorob u malego

[elllmi]

hej
zaliczyłam drugi trening dziśale mnie bolą półdupki po wczorajszym

Napisane przez hope01

myślałam żeby mu kupić kubek do mycia głowy no ale czekam na razie może zacznie myć tą głowę jak człowiek

ja mam nieużywany, chcesz?
Filip nie boi się polewania głowy, ale jak mu naleci do oczu, to wrzeszczy "wacik, wacik" i trzeba wycierać wacikami

Napisane przez pstryczek84

beznadziejna moim zdaniem!
to tylko zwykly wazon i kula! gdyby jeszcze jakas rodzinna pamiatka z czasow faraona to rozumiem ale ze limitowana edycja! No prosze Cie!

w sumie to ja trochę ją rozumiem, bo jeśli nie ma dziecka, to nie nabyła jeszcze odporności na takie wypadki ale jak już się stało, to zamiast fochować można się jakoś dogadać

Napisane przez marsi11

Cześć
Byłam wczoraj u gina, mała rośnie jak na drożdzach ale lekarz powidział,że nie będzie taka duża jak poprzednie dzieciaki, może to i dobrze
pokazała pięknie co ma między nogami, widziałam śliczną buźkę w 4d i nawet jak otwierała usteczka i piąstką przecierała oczka

super, że wszystko dobrze

Napisane przez ewulkaaa

Ale wiecie co? Postałam jak zwykle pod drzwiami i Ania chyba po minucie! już nie płakała, widziałam że Pani ją tuli, a potem puściła na dywan żeby się z dziećmi bawiła uważam to za sukces a w piątek ponoć oprócz rozstania już w ogóle nie płakała tylko jęczała przy jedzeniu (no ale ona nie lubi jeść, nawet w domu, więc to mnie nie dziwi)

no i super coraz lepiej

Napisane przez litllesweetangel

Kurwa! Jakiegos pecha mam Wszystko super babka mowi, ze moge zaczac od jutra! 2 zmiany, praca typowa kontrola jakosci. I co wychodzi na koniec? Owszem 2 zmiany beda ale na te chwile jest jedna! 6-14 aaaa Zlobek czynny od 6 ;/ Babka miala zadzwonic do kadr z pytaniem od kiedy wprowadza 2 zmiane i mnie poinformowac ale poki co cisza ;/ a juz sie cieszylam

kurde, Litlle, ale pech może jeszcze zadzwonią

Napisane przez gojka24

ja bym je rozmontowała, tak aby tylko materiał został i wtedy go w farbę doo tkanin. Tylko nie wiem czy da się nią rozjaśnić.

własnie zaczęłam wczoraj czytać o takich farbach muszę się temu przyjrzeć

Napisane przez ania13.03

Ale chyba wiem dlaczego tak sie stalo. Bo ostatnio mnie glupie mysli nachodzily jakby to u nas bylo z trojka i po wczorajszym juz wiem, ze by nie bylo

Napisane przez LadyWhisper

na biało no i dostał nowiusieńkie autko służbowe, ale może korzystać jak z prywatnego i nie płaci nic za paliwo i użytkowanie

uważaj, bo po zmianach w odliczaniu vat od wydatków na samochód skarbówka szpieguje

Napisane przez jakajakaja5

Potwierdzone w 98% dwie dziewczynki rosną sobie planowo do wieku ciąży. Tak już powoli nastawialiśmy się na imiona i od zawsze podobała mi się Jagna (dla dziewczynki) ale za pierwszym razem urodził się Krzysio więc nie było tematu a teraz gdy sprawa się rypła z dziewczynkami mój tz sam wypalił że jedna to będzie Jagna (kochany pamiętał !) a druga hmmmmm myślę nad Kaliną ale mam opory zaproponować tz te imię. Ciekawe co jemu chodzi po głowie?

co do imion, to ja mam podobne skojarzenia jak dziewczyny z tą Jagną świetnie, że dziewczynki będą, starszy brat bedzie miał co robić, jak podrosną

[pstryczek84]

ma ktoras jakies wiesci od Fewci i Black? dawno kolezanek nie bylo

[LadyWhisper]

nie wiem, ale wydaje mi się, że Black chyba znowu się zafochowała..... ale mam nadzieję, że tylko mi się wydaje

Wysłane z mojego GT-P5100 przy użyciu Tapatalka

[bokeh]

Napisane przez elllmi

hej
zaliczyłam drugi trening dziśale mnie bolą półdupki po wczorajszym



ja mam nieużywany, chcesz?
Filip nie boi się polewania głowy, ale jak mu naleci do oczu, to wrzeszczy "wacik, wacik" i trzeba wycierać wacikami




w sumie to ja trochę ją rozumiem, bo jeśli nie ma dziecka, to nie nabyła jeszcze odporności na takie wypadki ale jak już się stało, to zamiast fochować można się jakoś dogadać




super, że wszystko dobrze




no i super coraz lepiej



kurde, Litlle, ale pech może jeszcze zadzwonią



własnie zaczęłam wczoraj czytać o takich farbach muszę się temu przyjrzeć









uważaj, bo po zmianach w odliczaniu vat od wydatków na samochód skarbówka szpieguje



co do imion, to ja mam podobne skojarzenia jak dziewczyny z tą Jagną świetnie, że dziewczynki będą, starszy brat bedzie miał co robić, jak podrosną

haha sory ale ja nie moge z niego przeuroczy jest, normalnie wyobrazam sobie jak to mowi

no i gratulacje za drugi trening :P


A co do Black, wydaje mi się, że mogła się obrazić, ale tylko tak gdybam

Lady a okłady zimne na główkę robisz? mi mama zawsze dawała na głowę na czoło zimną ściereczkę, w ekstremalnych sytuacjach owijała całą zimnym ręcznikiem ( pamiętam bo raz jak byłam mała miałam ponad 40 i pamiętam to)

[ania13.03]

Ewulka, Lady, kurcze, wspolczuje. Mam nadzieje, ze na strachu sie skonczy!

[meneq]

czesc!
lady oklady zimne, ale nie na czolo tylko pachy, kark, w zgieciu lokci, owinac nozki; najlepiej z wody po stopieniu lodu i zmieniac czesto, co 20-30min

[elllmi]

zdrówka dla Pietraszka i mam nadzieję, że z Anią wszystko ok

Napisane przez litllesweetangel

Babka z agencji nie oddzwonila, pozdro dla niej

Zapomnialam dodac, ze na odstresowanie poszlam do Tk maxxa, oczywiscie nie kupilam nic z tego co planowalam. Za to wzielam hantelki do cwiczen

jednak nie, szkoda
a co do hantelków, to własnie dzisiaj przy ćwiczeniach stwierdziłam, że muszę kupić

Napisane przez Delicjanka

Amelka robiła dziś zakupy:P

rozrzutna to ona nie jest

Napisane przez hope01

Mój to by mi z tym wózkiem dawno z kadru zniknął, albo zapełnił go szybciej niż bym trzasnęła fotkę

dokładnie!

Napisane przez ewulkaaa

Dziś w żłobku dzielnie sobie poradziła, płakała tylko 3 razy i to króciótko, ładnie sama zasnęła, bawiła się z dziećmi i tańczyła ładnie w kółeczku trzymając się za ręce. Czy mogę powiedzieć że kamień spadł mi z serca i jestem pełna nadziei?

Napisane przez Debrah

Ja po usg, lekarka wyczuła ręcznie to co ja - tzn pokazałam jej gdzie to, ale zrobiła usg i obraz całkiem czysty, żadna torbiel, żaden węzeł. Mówi, że ja kp to jest dużo gruczołowej tkanki, właściwie sama taka to może to jest gruczołowa po prostu, bo obraz nic nie pokazuje jej niepokojącego

dobrze, że wszystko w porządku

Napisane przez Aga8484

Byliśmy na usg. Na 100% chłopak będzie. Z dzidzia wszystko ok. waży już pol kilo :p

u Marsi też miał być

Napisane przez bokeh

haha sory ale ja nie moge z niego przeuroczy jest, normalnie wyobrazam sobie jak to mowi

no i gratulacje za drugi trening :P

jeszcze tylko 21

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

masakra, brakuje mi doby dopiero nadrobiłam wizaz, a jeszcze muszę się wykąpać i zrobić jedzenie jakieś do pracy...no i wstać o 5:00

[meneq]

jaka dziekuje! Tablet i telefon miec bede, piosenki i programy dla dzieci beda w gotowosci, ale ciezko bedzie je pokazywac. Problem polega na tym, ze wszyscy dookola spac beda i tablet bedzie przeszkadzal. Ale wpadlam teraz na inny pomysl, dzieki. Masy ksiazeczek i zabawek tez nie wezme, bo nie dam rady pozniej tego ogarnac sama z Yae na pokladzie. Kolezanka polecila mi ksiazeczki z naklejkami i w tym kierunku pojde, ze 2 nowe zabawki, ze 2 stare, ksiezeczke ukochana i finito. Reszta to beda zabawy typu "kosi kosi". Licze tez na to, ze Yae bedzie samolotem zafascynowana - od jakiegos czasu jest szal na samoloty, a w samolocie bedzie i magazyn z samolotami, samoloty na ekranie przy fotelu, nawet kocyk bedzie mial znaczek z samolotem. Mamy jeszcze kp, ktorym sie posilkowac bede.
Wozka nie biore w ogole, wsiadamy przez rekaw, wiec musialabym oddac przy odprawie. Podczas przesiadki tez pewnie nie udaloby sie skorzystac. Skorzystam z pomocy obslugi lotniska.

[LadyWhisper]

Owijalismytez calym recznikiem, schladzane lydki, oklady na czolko, pomoglo!!!!!!! 37,4 To tez pewnie zasluga czopkow, no ale w koncu zbita temp. Ide spac dzięki za wsparcie :-*

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

[sarah67]

Napisane przez s i l v e r

Takie kupiłam

fajowe

Napisane przez elllmi

a tak w ogóle to się pożalę, jak już mam czas
Filip się zrobił taki złośnik, że czasem już mi nerwy puszczają; nie wiem, czy to już ten bunt dwulatka czy co, ale chcę mojego małego i grzecznego chłopczyka tak się cieszyłam, że mi mówi, że kocha, a teraz na jednym wydechu potrafi powiedzieć: Fifi kocha mamę, mama idź stąd, Fifi nie kocha, a na dokładkę podrapie albo uszczypie a potem od razu robi caś caś, dmucha, przytula się jak mówię żeby czegoś nie robił albo o coś proszę, to robi dokładnie na przekór i się śmieje
ostatnio zaliczyliśmy pierwszy pad z wrzaskiem na ziemię w CH, bo musieliśmy już iść, a on chciał siedzieć w rajdówce

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

obudził się

paaaaaaaa

moja tez ostatnio zlosnica i tez zaliczylam jeden pad ale na szczescie w domu
a i jednoczesnie zrobila sie strasznie "raczkowa" tylka na raczki i na raczki

Napisane przez marsi11

nadal mieszka międy francją a pl bo jej mąż jest francuzem , nasi rodzice się kumplowali, jej tata juz nie żyje ale to wybitny muzyk bluesowy- ona na szczescie nigdy sie nie slizgaa na swoim panienskim nazwisku tylko ciezko pracowala, pamietam jak godzinami trenowala na skrzypcach i fortepiania, no i to dzieki jej rodzinie mam zaszczepioną milość do dobrej muzyki


ale u nas nocka tragiczna, co godzina pobudka, musiał mieć bidulek podwyższoną temp bo miał strasznie ciepłe stópki, na razie nie kaszle i obudził się w humorku

zdrówka
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;48036081]D. przeziębiona albo zęby, ślinotok, że hej. Lekka temp, marud, widać, że boli. Leżała obok Agatki i usnęła.[/QUOTE]

tazke zdrowka

Napisane przez Aga8484

Jejus zjadłam zapiekankę z budki i mnie brzuch boli teraz myślę że to przez pieczarki.:banghead::bang head:


Byliśmy na usg. Na 100% chłopak będzie. Z dzidzia wszystko ok. waży już pol kilo :p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Lady

zdrowka dla Pietraszka

---------- Dopisano o 02:30 ---------- Poprzedni post napisano o 02:23 ----------

Dzis bylam pierwszy raz na kursie, bylo ok, prowadzacy super, widac, ze sie angazuje
ale to niestety 12 lekcji po 1,5h, i raz w tygodniu, koszt 76euro, jest nas 14 osob,
malutko no ale lepsze to niz nic

wiem, ze mozna rejestrowac sie w job center i tam podobno pomagaja z kursami ale jakos tak boje sie-wstydzę bez znajomosc jezyka isc

a i dowiedzialam sie ze podobno jest szkola, ucza jezyka 4, 5 razy w tygodniu po kilka godzin rano ale sie napaliłam, sprobuje jakos namierzyc,

tylko pojawia sie problem jak zawsze u mnie , taka szkola na pewno bedzie sporo drozsza niz ten kurs co teraz zaczelam, a placic zawsze trzeba calosc z gory,
a jest w planach przeprowadzka na Bawarie tam gdzie meza siostra, bedzie nam łatwiej-raźniej, i boje się, ze zacznę kurs i po miesiacu sie wyprowadzimy i szkoda tą kasę tracić jak tam bede musiala zaczac takze i kolejna wpłata, ale co jesli wyprowadzka nie wypali

druga sprawa Bawaria tak daleko

---------- Dopisano o 02:33 ---------- Poprzedni post napisano o 02:30 ----------

o kursie dowiedzialam sie rano, ze ruszy tylko nie tu na miejscu a w miasteczku 10km, obok, na 18 a maz wraca z pracy i mowi ze musi isc na 18, ja do niego, ze ja musze isc na ten kurs, wiec polecial do szefowej i poszedl, wczesniej,
po mału przestaje wegetować i wracam do życia, jestem tak podniecona, że nie mogę spać

[LadyWhisper]

Pietraszko o 2.30 mial 40stopni wiec zawinelismy sie i pojechalismy na calodobowke, wredne babsko nas przyjelo takie ze szok no sorry ze o tej porze przyjechalismy:/dostal antybiotyk kazala schladzac i dalej ma ponad 39st juz nam rece opadaja trzesie sie bidok pod koldra wykapalismy go w letniej wodzie non stop oklady kiedy to sie skonczy :'(

Maz bierze wolne dzisiaj bo mnie tez cos rozklada zreszta pol nocy nieprzespanej balabym sie go puscic do pracy

(heh Cala, zgadnij w co gra ten moj maz na odstresowanie, o 4 nad ranem)



Na dodatek kota sika krwia jutro wet i chyba od razu operacja



Idzie sie zalamac:'(

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

[mikakrolikowa]

Zdrowia dla Piotrusia

[Aga8484]

Ellmi no już zostanie chłopak. Jajca i fiutek sa tak widoczne, że nawet mąż to widział zanim lekarz powiedział że to to p




Zdrówka dla Piotrusia


Ewulka jak Ania ??

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Ifwka]

Napisane przez nafiyqa

Dobrze, ze mial mozliwosc odmowy.
U mojego TZ w firmie odmowa awansu=brak jakichkolwiek innych propozycji w przyszlosci.

O to u mnie tak samo

Napisane przez Delicjanka

Zgadzam się z Debrah w 100%.
U nas Amelka sie sama upomina ze chce isc spac, że jest glodna np. Usypianie na sile itd to jest murowana klęska.

Dokładnie, Oliwka jak chce iść spać to albo amrud okrutny i wtedy pytam czy idziemy spać i sama idzie, albo wogóle sama do wózka podchodzi i zbiera wszystekie akcesoria do spania.

Napisane przez mala_19kw

Mój mąż wciąż nie może tego pojąć. Ciągle podpiera się argumentacją "bo kiedyś Oskar chodził spać wcześniej" . Wszystko się zmienia,pora snu również uległa zmianie. Przestawił sobie drzemkę to i pora snu została przesunięta-dla mnie to jest oczywiste a dla męża już nie koniecznie. Już nie raz usłyszałam że to moja wina,chociaż nie jednokrotnie mu udowodniłam że nawet jeśli położy go do łóżka o 20 (bo taka pora go satysfakcjonuje) to i tak będzie buszował w nim do tej 22 i za nic na świecie nie uśnie tak jak tż to sobie wymarzył.

Dokładnie, chociaż u mnie i tak w miare regularnie, a wieczoram w 98% śpi o 21.

Napisane przez litllesweetangel

Zapomnialam dodac, ze na odstresowanie poszlam do Tk maxxa, oczywiscie nie kupilam nic z tego co planowalam. Za to wzielam hantelki do cwiczen

Jejku ja jeszcze nie byłam, nie mam się kiedy wybrać.

[pstryczek84]

hejka!

Napisane przez sarah67

po mału przestaje wegetować i wracam do życia, jestem tak podniecona, że nie mogę spać

no i super!

Napisane przez LadyWhisper

Pietraszko o 2.30 mial 40stopni wiec zawinelismy sie i pojechalismy na calodobowke,

kurde a juz sie cieszylam ze udalo sie zbic temp a tu nagle czytam o ip zdowka! a jak teraz maly?

ewulka - jak u Was?

[hope01]

Napisane przez LadyWhisper

ehhh losie zrobiliśmy opłaty wczoraj była wypłata i połowy kasy już nie ma i jak tu odklładać na dom???

Wysłane z mojego GT-P5100 przy użyciu Tapatalka

no u nas dokładnie w ten sam sposób to wygląda...

Napisane przez Debrah

z niektórymi ciuchami mam takie same spostrzeżenia

Ewulka : uffff czyli idzie ku lepszemu

Ja po usg, lekarka wyczuła ręcznie to co ja - tzn pokazałam jej gdzie to, ale zrobiła usg i obraz całkiem czysty, żadna torbiel, żaden węzeł. Mówi, że ja kp to jest dużo gruczołowej tkanki, właściwie sama taka to może to jest gruczołowa po prostu, bo obraz nic nie pokazuje jej niepokojącego
Mam się przyglądać np przed okresem, ale ogólnie wsio ok, i przyjść do kontroli jak skonczę kp.
Dziwne to.. ale kamień mi spadł z serca. A Silver - u ciebie co się okazało?

ja miałam co rok się kontrolować
raz właśnie bolała mnie lewa przy brodawce no i jak pojechałam to mi włąsnie powiedziała że niewielkie zmiany mastopatyczne, ale żeby co rok się kontrolować

Napisane przez Aga8484

Byliśmy na usg. Na 100% chłopak będzie. Z dzidzia wszystko ok. waży już pol kilo :p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Napisane przez marsi11

MaJuMI czemu czytasz a nic nie piszesz? ciągle Cie widzę na pasku, już Cię wywoływałam a Ty nic

Co u Blogerki czemu do nas nie zagląda? Debrah Ty miałaś z nią kontakt?

No i Black znowu zajęta ??

MajulMi też często Cię widzę, szkoda że się nie odzywasz..
co do reszty to
jeszcze Fewcia

Napisane przez LadyWhisper

Pietraszko o 2.30 mial 40stopni wiec zawinelismy sie i pojechalismy na calodobowke, wredne babsko nas przyjelo takie ze szok no sorry ze o tej porze przyjechalismy:/dostal antybiotyk kazala schladzac i dalej ma ponad 39st juz nam rece opadaja trzesie sie bidok pod koldra wykapalismy go w letniej wodzie non stop oklady kiedy to sie skonczy :'(

Maz bierze wolne dzisiaj bo mnie tez cos rozklada zreszta pol nocy nieprzespanej balabym sie go puscic do pracy

(heh Cala, zgadnij w co gra ten moj maz na odstresowanie, o 4 nad ranem)



Na dodatek kota sika krwia jutro wet i chyba od razu operacja



Idzie sie zalamac:'(

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

o rany życzę Pietraszkowi dużo zdrowia

no i z kotą powodzenia ...

Napisane przez Aga8484

Ellmi no już zostanie chłopak. Jajca i fiutek sa tak widoczne, że nawet mąż to widział zanim lekarz powiedział że to to p

Ewulko jak się czuje Ania?

Nam Dawid wczoraj próbował jeździka na łóżko wytarabanić, to spadł sam i jeszcze go zwalił na siebie
Ale i tak największy szał to on przed blokiem na quadzie kolegi robi
Jedzie prosto na drzewo i wywala się do tyłu z tym quadem

[Ifwka]

Napisane przez marsi11

Hej

Lenova współczuje, a może powinnaś bardziej wyciszać małą?
Ja wiem,że moj Leo nie ma poczucia czasu ale jak jest świetna zabawa to zawsze mowię,że za kilka minut kończymy, potem mu jeszcze raz przypominam a w końcu mowię,że czas się skończył i musimy iść np spać
moj nie zasnie od razu po zabawie, potrzebuje wyciszenia
swoją drogą nie wyobrażam sobie,że moglabym nie przestrzegać planu dnia i rezygnować z drzemki np dla dobrej zabawy, że np mogłby mi paść ze zmęczenia o 17 a potem nie spać do 2 w nocy
za dużo mam do ogarnięcia, to by wprowadziło haos w naszym domu a ja wiem,że plan dnia daje dziecku poczucie bezpieczeńsywa.
Jak zapytam Leosia czy idziemy się kąpać to on mowi: tak i pać- czyli wie,że po kąpieli jest zawsze spanko
Plan dnia mamy tak naprawdę wszyscy w domu bo o jednej porze wstajmye, o jednej mamy jakieś swoje sprawy i obowiązki, o jednej porze są posiłki,
S ma tak samo w szkole i potem czas na nauke i przyjemności
Plan dnia będzie potem w przedszkolu,szkole i życiu dorosłym

owszem,może sie zdarzyć tak,że po ok godzinie probowania okaże się,że mały nie chce spać, uszanuje to i uznam,że to czas kiedy kończą się drzemki

Ja tak samo, plan dnia jest, nawet jak gdzies jedziemy to jedziemy tak jak drzemka wypada, moze nie bezie spała tych dwóch godzin ale coś tam złapie, najwyzej odsypia jak wracamy, i jak już pisałam nie ma to wpływu na zasypianie nocne, posiłki tez o stałych godzinach, i jak na razie buntu akurat z tego powodu nie ma.

Napisane przez Aga8484

Byliśmy na usg. Na 100% chłopak będzie. Z dzidzia wszystko ok. waży już pol kilo :p

Super

Napisane przez marsi11

Debrah u nas było tak,że nawet wizyta prezydent nie mogłaby zakłócić czasu drzemki serio, to była jakaś ważna uroczystość, czy wakacje i jakaś fajna wycieczka- ten czas na wyciszenie musiał byc i na spanie także i każdy z otoczenia to rozumiał, natomiast u nas nie było sytuacji,że nie chce - no może tak raz czy dwa teściowej tak robił ale z nami zawsze ladnie usypia za dnia- albo w wózku,albo w huśtawce albo po prostu przytulony do nas

Dokładnie tak samo

Napisane przez LadyWhisper

daliśmy już chyba wszystko co tylko mieliśmy w domu, na zmianę paracetamol i ibuprofen w różnych postaciach, oby tym razem pomogło.....

pstryniu c-c??? cóż to??? pracuje w db))

Wysłane z mojego GT-P5100 przy użyciu Tapatalka

Przyszły mi do głowy okłady ale juz odczytałam że robiłaś

Napisane przez LadyWhisper

nie wiem, ale wydaje mi się, że Black chyba znowu się zafochowała..... ale mam nadzieję, że tylko mi się wydaje

Na fb i youtube ostro działa, więc mogłaby wpaść na chwilkę.

Napisane przez elllmi

masakra, brakuje mi doby dopiero nadrobiłam wizaz, a jeszcze muszę się wykąpać i zrobić jedzenie jakieś do pracy...no i wstać o 5:00

To tak jak u mnie

Napisane przez LadyWhisper

Pietraszko o 2.30 mial 40stopni wiec zawinelismy sie i pojechalismy na calodobowke, wredne babsko nas przyjelo takie ze szok no sorry ze o tej porze przyjechalismy:/dostal antybiotyk kazala schladzac i dalej ma ponad 39st juz nam rece opadaja trzesie sie bidok pod koldra wykapalismy go w letniej wodzie non stop oklady kiedy to sie skonczy :'(

Maz bierze wolne dzisiaj bo mnie tez cos rozklada zreszta pol nocy nieprzespanej balabym sie go puscic do pracy

(heh Cala, zgadnij w co gra ten moj maz na odstresowanie, o 4 nad ranem)



Na dodatek kota sika krwia jutro wet i chyba od razu operacja



Idzie sie zalamac:'(

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

Nie załamuj się, musi minąć złe. Trzymam kciuki żeby się poprawiło Pietraszkowi.
No i kciuki za kotkę.

[misiaeel]

hej

jaka ja chciałam strasznie Kalinkę ale Tż się nie zgodził powiedział, że ruskie imie ale ja je uwielbiam

Lenova tulę mocno

ewulka jak Ania?

Lady zdrowia dla Piotrusia

Debrah super, że na usg wszystko ok
ja bardzo lubię Cię czytać

co do zaginionych dziewczyn. wydaje mi się, że Black się obraziła a fewcia mam nadzieję, że czasu po prostu nie ma

[Debrah]

Cześć! Wstałam wcześniej bo nie mogłam spać, dziś odbieramy z lotniska moją sis nie wiedziałam, że będe tęsknić aż tak.. ;/

[Ultra81]

Cześć dziewczyny!

Ewulkaa - jak Ania dzisiaj? Doskonale rozumiem Twoje przerażenie. Pamiętasz, jak pisałam, że Mycha spadła ze zjeżdżalni? Bardzo bardzo się wtedy bałam, a mój tz zareagował podobnie jak Twój mąż. Mam nadzieję, że wszystko ok u Was

Aga - gratulacje! Fajnie, że chłopak będzie

Lady - jak u Was? Jakaś poprawa? Jak się czujecie?

Debrah - super, że usg wyszło ok. I bardzo lubię czytać Twoje przemyślenia. Dużo się dzięki Tobie nauczyłam, przede wszystkim nazywania emocji

Ellmi - nie mogę z tego Fifkowego gadania Boski jest! Ja nadal czekam na prawdziwe konwersacje o życiu i jego przejawach

Sarah - trzymam kciuki za pozytywne zmiany

Nie pamiętam więcej. Nastrój mam dziś taki se, chyba jestem po prostu zmęczona martwieniem się, co będzie, jeśli któreś z nas nie będzie miało pracy i jak wtedy ogarniemy finansowo. W dodatku Mycha dziś bardzo źle spała i co chwilę wołała mnie przez sen takim pełnym żalu "mamaaaa"

Miłego dnia!

[ewulkaaa]

Dzień dobry!

Napisane przez meneq

jaka dziekuje! Tablet i telefon miec bede, piosenki i programy dla dzieci beda w gotowosci, ale ciezko bedzie je pokazywac. Problem polega na tym, ze wszyscy dookola spac beda i tablet bedzie przeszkadzal. Ale wpadlam teraz na inny pomysl, dzieki. Masy ksiazeczek i zabawek tez nie wezme, bo nie dam rady pozniej tego ogarnac sama z Yae na pokladzie. Kolezanka polecila mi ksiazeczki z naklejkami i w tym kierunku pojde, ze 2 nowe zabawki, ze 2 stare, ksiezeczke ukochana i finito. Reszta to beda zabawy typu "kosi kosi". Licze tez na to, ze Yae bedzie samolotem zafascynowana - od jakiegos czasu jest szal na samoloty, a w samolocie bedzie i magazyn z samolotami, samoloty na ekranie przy fotelu, nawet kocyk bedzie mial znaczek z samolotem. Mamy jeszcze kp, ktorym sie posilkowac bede.
Wozka nie biore w ogole, wsiadamy przez rekaw, wiec musialabym oddac przy odprawie. Podczas przesiadki tez pewnie nie udaloby sie skorzystac. Skorzystam z pomocy obslugi lotniska.

Meneq - u nas na książeczki z nalejkami był szał przez dobre 2 tygodnie, potrafiłyśmy się tym bawić godzinami! Co się u nas rzadko zdarza. Wiem że ty w JP więc nie dostaniesz pewnie takiej ale my miałyśmy z disney junior i Ania pięknie na niej pracowała! Dopiero przy tej zabawie zorientowałam się, że moje dziecko poznaje już kolory, tzn nie z nazwy, ale rozróżnia, bo np było kilka rządków kokardek i miała dopasować, udało jej się w 90%! No i teraz panie ze żłobka mnie pochawliły, że widać że z dzieckiem się w domu pracuje, bo na zajęciach plastycznych Ania pięknie sobie radzi. Tak mi się miło zrobiło że szok

Napisane przez LadyWhisper

Pietraszko o 2.30 mial 40stopni wiec zawinelismy sie i pojechalismy na calodobowke, wredne babsko nas przyjelo takie ze szok no sorry ze o tej porze przyjechalismy:/dostal antybiotyk kazala schladzac i dalej ma ponad 39st juz nam rece opadaja trzesie sie bidok pod koldra wykapalismy go w letniej wodzie non stop oklady kiedy to sie skonczy :'(

Maz bierze wolne dzisiaj bo mnie tez cos rozklada zreszta pol nocy nieprzespanej balabym sie go puscic do pracy

(heh Cala, zgadnij w co gra ten moj maz na odstresowanie, o 4 nad ranem)



Na dodatek kota sika krwia jutro wet i chyba od razu operacja



Idzie sie zalamac:'(

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

Oooo ludzie, Lady Mam nadzieję, że w końcu zeszło ta temperatura! Jak teraz? Mam nadzieję, że po prostu odsypiacie i dlatego się nie odzywasz I pamiętam ten strach, jak ania mi dostała drgawek przy trzydniówce i temp 40,5, mam nadzieję, że u was już lepiej trzymam kciuki!

Napisane przez Aga8484

Ellmi no już zostanie chłopak. Jajca i fiutek sa tak widoczne, że nawet mąż to widział zanim lekarz powiedział że to to p

Ewulka jak Ania ??

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Super super! Gratulacje!!!

Napisane przez pstryczek84

ewulka - jak u Was?

Napisane przez hope01

n
MajulMi też często Cię widzę, szkoda że się nie odzywasz..
co do reszty to
jeszcze Fewcia



o rany życzę Pietraszkowi dużo zdrowia

no i z kotą powodzenia ...

Ewulko jak się czuje Ania?

Nam Dawid wczoraj próbował jeździka na łóżko wytarabanić, to spadł sam i jeszcze go zwalił na siebie
Ale i tak największy szał to on przed blokiem na quadzie kolegi robi
Jedzie prosto na drzewo i wywala się do tyłu z tym quadem

Dawidy wymiata =, aż sobie go na tym quadzie wyobraziłąm



Baaardzo wam dziękuję za zainteresowanie wvczoraj chyba spanikowałam NA SZCZĘŚCIE. Ania obudziła się w nocy, pytałam czy coś ją boli mówiła że nie. I żadnych innych objawów nie było, więc mam nadzieję że będzie ok. Uprzedziłam w żłobku, żeby dały mi znać jakby się coś działo.
No poza tym, że po tym wczesnym pójściu spać moje dziecko obudziło się o 5 30 pełne werwy i energii do życia chyba nie muszę mówić że ja tej energii miałam "trochę" mniej?

Za to dzisiaj pierwszy raz wyszłam ze żłobka bez płączu a to dlatego, że moje dziecko o 7 już wołało: "mama papa!" a jak się zapytałam gdzie jedziemy to ona "dzieci" więc szybko nas ubrałam i zwinęłam do żłobka. Zero płaczu w domu, zero w aucie, zero jak szłyśmy!!! Jak weszłyśmy do żłobka to troszkę jęczała, ale nie był to płacz ładnie się przebrała i znów zaczęła jęczeć, więc zaczęłam tłumaczyć, przytulać itd. Poszłyśmy do cioci ją oddać to tylko wtedy się rozpłakała, ale słyszałam, że już po chyba 15 sekundach był koniec! i co najważniejsze - weszła na salę bez smoczka i kocyka!!! powiem wam, że mi ulżyło, naprawdę!


ahhh, i zadzwonili do mnie, dzisiaj mam pierwszy etap rekrutacji na pewną publiczną jednostkę i w sumie nie wiem czy mi zależy na tej pracy, bo raz że to nie w moim zawodzie, dwa umowa tylko na zastępstwo. Przekonuje mnei jednak to że jest to publiczna jednostka - w miarę pewna praca, wczasy pod gruszą, trzynastki itd no nie wiem, zobaczymy, sama nie wiem czego się spodziewać, bo w wymogach była znajomość prawa administracyjnego, a ja nie wiem nic

[Debrah]

Dziewczyny - to co ja wam piszę to nie jest "moje", to akurat NVC czy tam po polskiemu PBP.

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Ewulka : jupi:

[Ultra81]

Ewulkaa, fajnie, że już lepiej Dzień dobrych wiadomości od Ciebie, bo i w żłobku ok No i kciuki za pracę!

[marsi11]

Aga, gratuluję chłopaka
Debrah- ale fajnie, to ciesz się siostrą
Lady o matko aż mi się slabo zrobilo jak przeczytałam, a jak teraz on się miewa? bardzo Ci wspolczuję i życzę szybkiego powrotu do zdrowia

U nas chodzenie do przedszkola bez zmian podoba mu się, dziś pierwszy raz zostaje na drzemce, na szczescie wypada w jego porze więc idealnie, jak cos to pani będzie dzwonic a ja trzese gaciami bo zaraz moj szefo przyjeżdza i musimy omowić moje dalsze plany proszę o kciuki

[sarah67]

Napisane przez LadyWhisper

Pietraszko o 2.30 mial 40stopni wiec zawinelismy sie i pojechalismy na calodobowke, wredne babsko nas przyjelo takie ze szok no sorry ze o tej porze przyjechalismy:/dostal antybiotyk kazala schladzac i dalej ma ponad 39st juz nam rece opadaja trzesie sie bidok pod koldra wykapalismy go w letniej wodzie non stop oklady kiedy to sie skonczy :'(

Maz bierze wolne dzisiaj bo mnie tez cos rozklada zreszta pol nocy nieprzespanej balabym sie go puscic do pracy

(heh Cala, zgadnij w co gra ten moj maz na odstresowanie, o 4 nad ranem)



Na dodatek kota sika krwia jutro wet i chyba od razu operacja



Idzie sie zalamac:'(

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

jej bardzo Ci wspolczuje, jak teraz Pietraszko sie czuje,
moze idz do lekarza dzis jakiegos jeszcze

Napisane przez pstryczek84

hejka!


no i super!



kurde a juz sie cieszylam ze udalo sie zbic temp a tu nagle czytam o ip zdowka! a jak teraz maly?

ewulka - jak u Was?

przepraszam za byka, mialo być pomału

[litllesweetangel]

Ewulka trzymam kciukasy mocno!

Debrah udanego pobytu siostry! Na ile przyleciala?

Ultra no co Ty dacie rade, obrotna babka jestes Macie w swojej branzy mozliwosc dorobienia jakimis zleceniami?

Lady jak dzis Pietraszko? Oby to byla tylko 3 dniowka





Smutno mi dzis, naprawde zaczynam tracic wiare w siebie ;/ Wysylalam cv do chyba wszystkich wiekszych, elektronicznych sklepow w miescie i cisza Ogloszenia wisza, telefon milczy, a przeciez mam doswiadczenie

[Debrah]

Little : na tydzień. Zawsze coś. Bardzo ci współczuję tych problemów z pracą.

Lady : jak Piotruś?

[meneq]

Napisane przez ewulkaaa

Dzień dobry!









Meneq - u nas na książeczki z nalejkami był szał przez dobre 2 tygodnie, potrafiłyśmy się tym bawić godzinami! Co się u nas rzadko zdarza. Wiem że ty w JP więc nie dostaniesz pewnie takiej ale my miałyśmy z disney junior i Ania pięknie na niej pracowała! Dopiero przy tej zabawie zorientowałam się, że moje dziecko poznaje już kolory, tzn nie z nazwy, ale rozróżnia, bo np było kilka rządków kokardek i miała dopasować, udało jej się w 90%! No i teraz panie ze żłobka mnie pochawliły, że widać że z dzieckiem się w domu pracuje, bo na zajęciach plastycznych Ania pięknie sobie radzi. Tak mi się miło zrobiło że szok







Oooo ludzie, Lady Mam nadzieję, że w końcu zeszło ta temperatura! Jak teraz? Mam nadzieję, że po prostu odsypiacie i dlatego się nie odzywasz I pamiętam ten strach, jak ania mi dostała drgawek przy trzydniówce i temp 40,5, mam nadzieję, że u was już lepiej trzymam kciuki!







Super super! Gratulacje!!!











Dawidy wymiata =, aż sobie go na tym quadzie wyobraziłąm







Baaardzo wam dziękuję za zainteresowanie wvczoraj chyba spanikowałam NA SZCZĘŚCIE. Ania obudziła się w nocy, pytałam czy coś ją boli mówiła że nie. I żadnych innych objawów nie było, więc mam nadzieję że będzie ok. Uprzedziłam w żłobku, żeby dały mi znać jakby się coś działo.

No poza tym, że po tym wczesnym pójściu spać moje dziecko obudziło się o 5 30 pełne werwy i energii do życia chyba nie muszę mówić że ja tej energii miałam "trochę" mniej?



Za to dzisiaj pierwszy raz wyszłam ze żłobka bez płączu a to dlatego, że moje dziecko o 7 już wołało: "mama papa!" a jak się zapytałam gdzie jedziemy to ona "dzieci" więc szybko nas ubrałam i zwinęłam do żłobka. Zero płaczu w domu, zero w aucie, zero jak szłyśmy!!! Jak weszłyśmy do żłobka to troszkę jęczała, ale nie był to płacz ładnie się przebrała i znów zaczęła jęczeć, więc zaczęłam tłumaczyć, przytulać itd. Poszłyśmy do cioci ją oddać to tylko wtedy się rozpłakała, ale słyszałam, że już po chyba 15 sekundach był koniec! i co najważniejsze - weszła na salę bez smoczka i kocyka!!! powiem wam, że mi ulżyło, naprawdę!





ahhh, i zadzwonili do mnie, dzisiaj mam pierwszy etap rekrutacji na pewną publiczną jednostkę i w sumie nie wiem czy mi zależy na tej pracy, bo raz że to nie w moim zawodzie, dwa umowa tylko na zastępstwo. Przekonuje mnei jednak to że jest to publiczna jednostka - w miarę pewna praca, wczasy pod gruszą, trzynastki itd no nie wiem, zobaczymy, sama nie wiem czego się spodziewać, bo w wymogach była znajomość prawa administracyjnego, a ja nie wiem nic

Bo to widac, jesli rodzic pracuje z dzieckiem; brawo!
Ja wybralam taka: https://www.google.co.jp/search?q=%E...iw=320&bih=372
W ksiazce sa twarze, ktorym trzeba dokleic oczy, nos, uszy i usta - sadze, ze Yae powinna sobie z tym poradzic, a jesli nie, to ja sie chetnie pobawie

[Debrah]

Ewulka gdzie ty kupiłaś te książeczki z naklejkami? I na czym to polegało? Ania miała trudności żeby sama odkleic?