Tyłki wielkie mamy i o życiu rozmawiamy!

[Kretka666]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;48081308]Kretka co to, bo mi się nie otwiera?
[/QUOTE]

MIX pod oko z awokado, pestki moreli i mleczka pszczelego


Miks pod oko z awokado, pestki moreli, olejku arganowego i mleczka pszczelego.
Głęboko wnika w skórę i poprawia jej elastycznośc. Porządnie nawilża. Skutecznie zapobiega powstawaniu zmarszczek. Nie zatyka porów. Pozostawia zabezpieczającą lipidową warstwę. Wzmacnia naskórek.
Skład: masło awokado, shea, olejek arganowy, olejek canola, wosk migdałowy, mleczko pszczele, olej migdałowy, gotu kola.

Przechowywać produkt z dala od promieni słonecznych- Najlepiej w lodówce. Jest to naturalny krem bez chemicznych konserwantów, stabilizatorów i wypełniaczy. Należy nakładać szpatułką aby uniknąć kontaktu z potem. Stosować na mokrą skórę zaraz po umyciu. Przed użyciem proszę sprawdzić na małym fragmencie skóry czy nie wywołuje alergii.
Data przydatności 1,5 miesiąca.

Słoiczek 2 x 5 cm
cena: 30

[mansikkaa]

nie skończe swoich studiów przez statystyke
miałąm cwiczenia z wredna baba a teraz za rok ma i wykłady i ćwiczenia

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez Kretka666

MIX pod oko z awokado, pestki moreli i mleczka pszczelego


Miks pod oko z awokado, pestki moreli, olejku arganowego i mleczka pszczelego.
Głęboko wnika w skórę i poprawia jej elastycznośc. Porządnie nawilża. Skutecznie zapobiega powstawaniu zmarszczek. Nie zatyka porów. Pozostawia zabezpieczającą lipidową warstwę. Wzmacnia naskórek.
Skład: masło awokado, shea, olejek arganowy, olejek canola, wosk migdałowy, mleczko pszczele, olej migdałowy, gotu kola.

Przechowywać produkt z dala od promieni słonecznych- Najlepiej w lodówce. Jest to naturalny krem bez chemicznych konserwantów, stabilizatorów i wypełniaczy. Należy nakładać szpatułką aby uniknąć kontaktu z potem. Stosować na mokrą skórę zaraz po umyciu. Przed użyciem proszę sprawdzić na małym fragmencie skóry czy nie wywołuje alergii.
Data przydatności 1,5 miesiąca.

Słoiczek 2 x 5 cm
cena: 30

Boję się, że to mleczko pszczele mogłoby mnie uczulić. Jakieś 3-4 lata temu miałam krem do całej buzi z mleczkiem i zrobiła mi się po nim zaczerwieniona skóra i wysypka. Więc raczej ten wynalazek nie dla mnie.

Co tu taka cisza ostatnio, korzystacie z deszczowej pogody?

[Mahila]

Dla takich efektów mierzenia aż chce się odchudzać. 25,5 cm mniej w obwodach.

Maro, a Ty jak..?

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez Mahila

Dla takich efektów mierzenia aż chce się odchudzać. 25,5 cm mniej w obwodach.

Maro, a Ty jak..?

Nie mierzyłam się, nie ważyłam. A tak na oko efektów żadnych nie widzę...

[Mahila]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;48083744]Nie mierzyłam się, nie ważyłam. A tak na oko efektów żadnych nie widzę... [/QUOTE]

Ja wreszcie powoli coś zauważam
Chociaż sami średnio obiektywni jesteśmy..

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez Mahila

Ja wreszcie powoli coś zauważam
Chociaż sami średnio obiektywni jesteśmy..

To nie brak obiektywizmu. Ja mam taki organizm, że aby móc schudnąć 1 kg tygodniowo muszę mieć dietę 500-600 kcal dziennie, plus ćwiczenia każdego dnia. Sad but true... A na to nie mam siły aktualnie, dlatego nie robię sobie ciśnienia na szybkie efekty. W sumie to nigdzie mi się nie śpieszy... Poza tym muszę wkrótce wybrać się do lekarza, bo jeszcze trochę, a prześpię resztę życia.

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

W Rossie są orzeszki brazylijskie na promocji. Dużo selenu mają.

puszka.pl to ZŁO nie zaglądajcie tam...

O jeżu kolczasty, albo to :

http://vegelicious.net/2010/12/paszt...nej-soczewicy/

W ogóle cały ten blog fajny, można sobie przejrzeć..

Albo to:

http://ohsheglows.com/2014/02/27/one...chunk-cookies/

http://ohsheglows.com/2014/09/09/ras...ee/#more-71391


Dopiero teraz czuję jaka jestem głodna...

[Niedopowiedzenia]

Mam szampony z Alterry:kofeinowy,morelow y i papajowy.
Dobre będą na rzadkie,plączące się włosy?

[201705121341]

A ja jestem w mieszkaniu rodziców z którego NIBY wyprowadzili się lokatorzy ale dalej leżą jakieś butelki, buty i jest taki SYF że nie wiem, brzydzę się czegokolwiek dotknąć. Chyba spędzę tu tydzień z domestosem Śmierdzi, krzesła aż się kleją, na ścianach naklejki i dziury, fuuuuuuuj. Boję się czy nie ma pluskiew. A wprowadzam się tu za 3 tygodnie :/

[Niedopowiedzenia]

Napisane przez whiteglove

Jak moja twarz ma zły dzień to do lidla czy biedry nakładam krem bb żeby nie straszyć :P A tak do ludzi podkład do dla mnie konieczność, bo oprócz syfków mam płytko unaczynioną skórę i łatwo się czerwienię. I to nie jest uroczy rumieniec tylko bordowe policzki, nos i czerwone plamy na czole A potrafię się zarumienić bez powodu, dlatego dużo lepiej czuję się z podkładem na twarzy

lanavera, kupiłam sobie w tesco legginsy które udają dżinsy i robią za moje dresy do sklepu, bardzo polecam

To rumienienie się jest smutne,ale ja jakoś nie lubię podkładów,wolę kremy bb,a one chyba na to zbyt nie działają,ostatnio ktoś się ze mnie śmiał jak się zarumieniłam,a ten bb jest u mnie przede wszystkim po to,żeby to maskować

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;48080458]

whiteglove, każ sobie posmarować żelem przeciwbólowym, potem zastrzyk, a dopiero potem pozwól się badać. A dzisiaj się napij ciepłego naparu z melisy na uspokojenie. Tak ze 2-3 kubki w ciągu dnia.[/QUOTE]

Ja tak nie znoszę zastrzyków,że jak musiałam wyrywać zęby kiedyś tam do aparatu to wolałam mieć sam żel,byleby tego zastrzyku nie było

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Kretka,za co masz punkty?

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Napisane przez whiteglove

Ale leń

Ja lubię myć włosy i robić makijaż, bo robię się od tego piękniejsza

Dokładnie Niby mogłabym te włosy myć co dwa dni,ale one tego drugiego dnia popołudniu są już takie nie moje

[mansikkaa]

ja włosy myje co 3 dni a najładniejsze są jak umyje je u tż bo woda ze studni taka czysta

[Niedopowiedzenia]

Wybrałam oprawki

[Kretka666]

Napisane przez mansikkaa

ja włosy myje co 3 dni a najładniejsze są jak umyje je u tż bo woda ze studni taka czysta

Ja co 4

Niedopowiedzenia, za "ukryte przeklenstwo" na zdziwieniowym

[Niedopowiedzenia]

No i znowu nie zrobiłam zdjęcia biżuterii

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Napisane przez Kretka666

Ja co 4

Niedopowiedzenia, za "ukryte przeklenstwo" na zdziwieniowym

Jak je ukryłaś?

[Mahila]

Ja powoli zaczynam wracać do codziennego mycia- zawsze w okolicach września zaczynają mi się szybciej przetłuszczać.

[Niedopowiedzenia]

Żeby mi się chciało tak jak się nie chce.
Muszę posprzątać,zwariuję.
Zabieram się do tego z tydzień.
Jutro nie ma bata,muszę to zrobić,miałam nadzieję,że dzisiaj ogarnę,bo w piątek już nie zdążę

[201705121341]

Co tu tak cicho, umarłyście?

Napisane przez Mahila

Ja powoli zaczynam wracać do codziennego mycia- zawsze w okolicach września zaczynają mi się szybciej przetłuszczać.

Ciekawe czemu o.O Może latem głowa jest odsłonięta i słońce ją wysusza i przez to jesienią się broni i wytwarza więcej sebum, nie wiem :P u mnie tak jest z twarzą - latem piękna buzia, a jesienią zaczyna się wysyp :/

Niedopowiedzenia, do sprzątania! Ja też kiedyś bardzo nie lubiłam tego robić, a teraz mam tak że jak widzę że jest brudno to dostaję wścieklizny i muszę posprzątać :P Tak jak w tym mieszkaniu dzisiaj, bleeee. Ja tam wejdę w rękawiczkach po łokcie, z domestosem w jednej ręce i cifem w drugiej :P

Wyobraźcie sobie to - w mieszkaniu jest sześć krzeseł z jasnym obiciem. Tzn było, bo teraz obicie jest czarne, klei się i aż ŚWIECI z brudu. A w jednym krześle jest dziura zaklejona naklejką jakiegoś klubu Ja nie wiem, nikt z nich nie wpadł na to żeby od czasu do czasu umyć te krzesła? Albo to - ktoś przez kilka miesięcy nie był w stanie kupić sobie prześcieradła i spał na gołym materacu (mama odwiedzała mieszkanie i widziała). Ten materac też jest czarny i pełen plam. Powiedzcie mi JAK można być takim syfiarzem i mieszkać w takim brudzie? Im to nie przeszkadzało?

A do tego w mieszkaniu wali papierosami chociaż mówiliśmy żeby absolutnie nie palić :/

[Niedopowiedzenia]

Ale tego jest tak dużo do ogarnięcia,a ja mam jeszcze tyle innych rzeczy do zrobienia
I tak jest lepiej niż było kilka dni temu,nic nie wala się na środku

[mc266]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;48080634]ale dla mnie to nie jest aż taki nie wiadomo jaki wielki problem, żeby poświęcić 2 minuty na nałożenie podkładu na twarz, by potem mieć lepsze samopoczucie.[/QUOTE]
Mnie zrobienie kreski i pociągnięcie rzes tuszem nie całe 5min zajmuje, a o ile lepiej się czuję.

Napisane przez Niedopowiedzenia

To rumienienie się jest smutne,ale ja jakoś nie lubię podkładów,wolę kremy bb,a one chyba na to zbyt nie działają,ostatnio ktoś się ze mnie śmiał jak się zarumieniłam,a ten bb jest u mnie przede wszystkim po to,żeby to maskować

Też lubię i używam krem bb. Nie mam większych problemów z cerą i mi zupełnie wystarcza.

[201705121341]

Ja tych kremów bb nie lubię, dla mnie to po prostu słabo kryjące podkłady :P Kupiłam sobie bb z maybelline z myślą o dniach gdy wystarczy mi minimalne krycie, ale ten krem jest tak beznadziejny że wolę dać podkład w minimalnej ilości. Po tym kremie świecę się jak Las Vegas w nocy, a do tego przy najmniejszym dotknięciu i potarciu twarzy krem się ściera. A podkład nie Te kremy to fajna opcja dla nastolatek, szkoda że ich nie było jak miałam te 13-15 lat Wtedy w sklepach był tylko krem tonujący Nivea, ciemny jakby go zaprojektowali dla cyganów

[lanavera]

Napisane przez whiteglove

Ja tych kremów bb nie lubię, dla mnie to po prostu słabo kryjące podkłady :P Kupiłam sobie bb z maybelline z myślą o dniach gdy wystarczy mi minimalne krycie, ale ten krem jest tak beznadziejny że wolę dać podkład w minimalnej ilości. Po tym kremie świecę się jak Las Vegas w nocy, a do tego przy najmniejszym dotknięciu i potarciu twarzy krem się ściera. A podkład nie Te kremy to fajna opcja dla nastolatek, szkoda że ich nie było jak miałam te 13-15 lat Wtedy w sklepach był tylko krem tonujący Nivea, ciemny jakby go zaprojektowali dla cyganów

Haha pamiętam ten krem, no ciemny był strasznie, nawet pamiętam jego zapach :-D o matko normalnie wspomnienie z kolonii

[201705121341]

A ja mądra go kupiłam i użyłam kilka razy Co z tego że twarz miałam pomarańczową a szyję białą jak śnieg, napisali "dopasowuje się do koloru skóry" to uwierzyłam Ludzie na ulicy musieli mieć ze mnie ubaw

[lanavera]

Napisane przez whiteglove

A ja mądra go kupiłam i użyłam kilka razy Co z tego że twarz miałam pomarańczową a szyję białą jak śnieg, napisali "dopasowuje się do koloru skóry" to uwierzyłam Ludzie na ulicy musieli mieć ze mnie ubaw

Ja nie do końca uwierzyłam więc używałam tylko w wakacje ;-) ale to był faktycznie chyba jedyny taki produkt na naszym rynku, co za czasy :-D

[Kretka666]

Napisane przez whiteglove

Ja tych kremów bb nie lubię, dla mnie to po prostu słabo kryjące podkłady :P Kupiłam sobie bb z maybelline z myślą o dniach gdy wystarczy mi minimalne krycie, ale ten krem jest tak beznadziejny że wolę dać podkład w minimalnej ilości. Po tym kremie świecę się jak Las Vegas w nocy, a do tego przy najmniejszym dotknięciu i potarciu twarzy krem się ściera. A podkład nie Te kremy to fajna opcja dla nastolatek, szkoda że ich nie było jak miałam te 13-15 lat Wtedy w sklepach był tylko krem tonujący Nivea, ciemny jakby go zaprojektowali dla cyganów

Bo to nie jest krem BB To krem tonujący z ładną, modną nazwą. U nas w sklepach nie ma kremów BB. Kremy BB są produkowane na azjatyckim rynku. Koleżanka kiedyś wysmarowała mnie Mishą, to jest tapeta!

[Meefistofeles]

Byłam dziś w starej szkole i wszystkie dzieciaczki mowily mi dzien dobry

Wysłane z mojego GT-I5510

[201705121341]

Napisane przez Kretka666

Bo to nie jest krem BB To krem tonujący z ładną, modną nazwą. U nas w sklepach nie ma kremów BB. Kremy BB są produkowane na azjatyckim rynku. Koleżanka kiedyś wysmarowała mnie Mishą, to jest tapeta!

Wiem co to są prawdziwe kremy bb :P kiedyś myślałam żeby to sobie kupić, ale po co - słabo kryje, ciężko dobrać odcień i są strasznie drogie. To wolę podkład :p

[Kretka666]

Napisane przez whiteglove

Wiem co to są prawdziwe kremy bb :P kiedyś myślałam żeby to sobie kupić, ale po co - słabo kryje, ciężko dobrać odcień i są strasznie drogie. To wolę podkład :p

Prawdziwy BB słabo kryje? Ale używałaś i piszesz ze swojego doświadczenia, tak?

[201705121341]

Napisane przez Kretka666

Prawdziwy BB słabo kryje? Ale używałaś i piszesz ze swojego doświadczenia, tak?

Nie, czytałam mnóstwo recenzji i dowiedziałam się, że jak komuś zależy na kryciu to bb nie da rady, nie tak samo jak podkład. Poza tym sporo dziewczyn narzekało że je wysypało po kilku bb, że po kilku godzinach się świecą, bb się ściera itd. A mi zależy żeby podkład się nie ścierał i nie spływał :P Nie chce mi się bawić w te azjatyckie magiczne kremy bb, są tak samo naładowane chemią jak kosmetyki w Polsce. Mogą sobie pisać, że mają wyciąg z ślimaka, grzybów i nie wiem czego jeszcze, ale sama natura to nie jest. Wolę podkład

[Kretka666]

Napisane przez whiteglove

Nie, czytałam mnóstwo recenzji i dowiedziałam się, że jak komuś zależy na kryciu to bb nie da rady, nie tak samo jak podkład. Poza tym sporo dziewczyn narzekało że je wysypało po kilku bb, że po kilku godzinach się świecą, bb się ściera itd. A mi zależy żeby podkład się nie ścierał i nie spływał :P Nie chce mi się bawić w te azjatyckie magiczne kremy bb, są tak samo naładowane chemią jak kosmetyki w Polsce. Mogą sobie pisać, że mają wyciąg z ślimaka, grzybów i nie wiem czego jeszcze, ale sama natura to nie jest. Wolę podkład

Raz tylko używałam BB i praktycznie zakrył mi rumienie na policzkach (wyglądałam jak chora). Krył BARDZO mocno, bardziej niż podkład. Żeby zakryć rumienie potrzeba kilku warstw podkładu.
Wysyp mnie nie dziwi, BB bazuje na silikonach.
Nie jest to też dziw, krem BB nie został stworzony by być naturalnym odpowiednikiem podkładów (od tego są minerały), a jako korygujący krem dla osób po zabiegach chirurgicznych. Żeby nie bały się wyjść na ulicę, żeby wspomóc regenerację naskórka (te śluzy ślimaka, itd.), żeby odgrodzić ją od zanieczyszczeń świata zewnętrznego (silikony).

Jeżeli nie chcesz kłaść chemii na twarz - użyj minerałów. To zawsze lepsza opcja dla skóry.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Jest tutaj ktoś z Krakowa? Potrzebuję informacji

[201705121341]

Myślałam o minerałach, ale dowiedziałam się że nie są dla tłustej skóry bo robi się ciasto na twarzy :P